Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17!

[Rockyyy]

Napisane przez Agrafka86

[
Wiem, że już było poruszane, ale nie mogę znaleźć . Jak nazywa się ta aplikacja do liczenia ruchów Dzidzi?.
[/COLOR]

[/B]

Nie słyszałam o niej.Ja mam tabelke od gina

Napisane przez iwona335

skoro dzisiaj Tymus wyskoczyl to my moze jutro albo pojutrze co?

Jestem ZA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

[iwona335]

waga naszych dzieciatek też taka zblizona do siebie, no Hanka jedynie syskoczyła wieksza

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Napisane przez Rockyyy

Nie słyszałam o niej.Ja mam tabelke od gina




Jestem ZA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

to jestesmy umowione
nie wiem czy Anusia sie do nas dołaczy czy woli odlożyć porodzik na później

[madi82]

Napisane przez Neni1984

A ja się dziś dowiedziałam, że mój mąż będzie mógł wziąć urlop najwcześniej na początku sierpnia
A tak chcieliśmy te pierwsze dni/tygodnie spędzić razem w 3kę


A to Twoja siostra rodzona?

tak, jak najbardziej rodzona tyle, że po mnie ja to ta pierworodnaz tym, że wyrwała się przed szereg :P ( z ta ciążą)

[Rockyyy]

Ide sie kąpac,podszykowac kape w razie czego I musze dzis jeszcze dopakowac wode,biszkopty i fartuch dla Tza bo mu dzis na porodzik sprawiłam za 3,75

Stwierdził ze jeszcze zostanie pomylony z lekarzem i poproszą go o badanie pacjentek ten to ma pomysły


Anulka chodz z nami rodzic jak zaczniemy relacje to podglądacze nie nadążą podczytywac a dziewczynki ogarniac spamu

[madi82]

Napisane przez Rockyyy

Mam nadzieje ze sie nie obrazi za te paliwo

A tak na powaznie cisnienie jej sie unormowało ze chciała wyjsc?
Kurde moze przez te skoki lekarze sie na cc zdecydują?


Mój ewentualnie jak bedziemy miec wypis wezmie z dzien,dwa ale wiecej nie da rady

nic więcej nie wiem...ależ mi ich szkoda...a Ci nie decydują na cesarę jak ewidentnie Adaśko chce wyjść.....

[iwona335]

i beda zdjecia małych bobasków a my bedziemy po porodziku szczesliwe i niemiłosiernie zakochane, jak na haju!!!

[Niunia20]

nie dam rady was nadrobić...

Ewusia gratuluję

a my witamy się w 37 tyg i 1 dniu 38 tydz. rozpoczęty

[madi82]

Napisane przez Agrafka86

[

Wiem, że już było poruszane, ale nie mogę znaleźć . Jak nazywa się ta aplikacja do liczenia ruchów Dzidzi?.
[/COLOR]

[/B]

ruchów dzidzi???
osttanio była rozmowa o skurczach...więc nie bardzo wiem...chyba, ze też mi umknęło jak byłam w szpit...:/

[iwona335]

Napisane przez Niunia20

nie dam rady was nadrobić...

Ewusia gratuluję

a my witamy się w 37 tyg i 1 dniu 38 tydz. rozpoczęty

za tydzien

[Neni1984]

Napisane przez Rockyyy

Stwierdził ze jeszcze zostanie pomylony z lekarzem i poproszą go o badanie pacjentek ten to ma pomysły

To nie pomysły-to fantazje

Napisane przez Niunia20

a my witamy się w 37 tyg i 1 dniu 38 tydz. rozpoczęty

[magolina]

Napisane przez madi82

s

PS. Cynamonka napisała, ze wyszła na własną odpowiedzialność, jutro rano wraca i wtedy pewnie ją położą....

Cynamonki to się najeżdżą nooo....:/

Kurde no to już przestaje być śmieszne....nie mogą jej indukować tego porodu??? skoro ma już takie skurcze, ciśnienie, opuchliznę to mogli by pomóc wyjśc Małemu.....nie wiem czy w którymś z polskich szpitali puścili by ja do domu z takim skurczami jak miała. Ehh współczuję jej bo to taka huśtawka emocjonalna a przecież Adaś już duży i dałby radę.

Rockyyy, Iwonka, Anulka - ja nie chcę Was popędzać, ale jakieś napięcie porodowe na wątku by się przydało

Rockyyy miałam się pytać, jak liczysz ruchy to ile mniej więcej zajmuje Ci naliczenie 10 ruchów Laury???

[Neni1984]

Też obawiam się, że mowa była tylko o aplikacji do liczenia skurczy...

[madi82]

Napisane przez iwona335

waga naszych dzieciatek też taka zblizona do siebie, no Hanka jedynie syskoczyła wieksza

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------


to jestesmy umowione
nie wiem czy Anusia sie do nas dołaczy czy woli odlożyć porodzik na później

po dziabnięciu...coś może by ć:P

[Neni1984]

Napisane przez magolina

Rockyyy, Iwonka, Anulka - ja nie chcę Was popędzać, ale jakieś napięcie porodowe na wątku by się przydało

Nie chcę nic mówić, ale najbardziej na wylocie jest teraz Katarzynkajg

[iwona335]

ide juz sobie bo zbliza sie moja godzina boleści

spokojnej nocy

[jakierka]

Napisane przez tysia222

Podczytuję Was dziś na raty co by nie mieć dużych zaległości i właśnie doczytałam, że mamy już na świecie Tymoteuszka- gratulacje Ewusia

Rano zapomniałam napisać, ze dziś zaczynamy 35 tydzień

Odwiedziła mnie dziś kuzynka, która przyjechała za Szkocji ze swoimi malutkimi córeczkami i przywiozła cały wór ciuszków i zabawek dla Mikołajka
Teraz zmykam piec ciasto bo jutro kolejne odwiedziny- tym razem koleżanki z pracy. Trzymajcie kciuki bo robię to ciacho po raz pierwszy i musi się udać!

za tydzien i prezenty od kuzynki
za ciasto

Napisane przez misiaczka555

No i płakać mi sie chce bo okazało sie ze nigdzie z TZ nie pojadę nad morze, nie odpoczne a potrzebuje tego jak powietrza, dusze sie w tym mieście, mieszkaniu chce na moment zapomnieć o wszystkich zmartwieniach, wyłączyć komórkę. Niestety....

Szkoda, ze morze odpada Moze macie w poblizu jakies jeziora, rzeczke?? Sprobojcie zrobic jakis dluzszy piknik czy cos w tym stylu, zawsze to jakis odpoczynek od miasta.

Cynamonowa, zastanawia mnie dlaczego wyszlas skoro i tak bedziesz jutro wracac? Trzymam za Was i miejmy nadzieje, ze jutrzejszy powrot bedzie tym do porodu

Niunia, za 38tc

[Neni1984]

Napisane przez iwona335

ide juz sobie bo zbliza sie moja godzina boleści

spokojnej nocy

Owocnej nocy

[magolina]

Napisane przez Neni1984

Nie chcę nic mówić, ale najbardziej na wylocie jest teraz Katarzynkajg

No to tym bardziej

[dzoan]

Napisane przez fiazo

i Ty liczysz na to, zastaniesz z 5 str nadrabiania

aleś wykrakała.. 5 stron miałam

Napisane przez karolajn1987

Gratuluję wizyt dziewczyny!

Hania znowu zabrana na 12h na naświetlania. .tu jest jakas epidemia z ta zoltaczka- polowa dzieci musi sie opalac
Ja zaraz ide na dojarke..juz myslalam ze rano cos mi sie rozkreci, bo mala sie przyssala i mocno lecialo a teraz znow spokój. Z resztą ona ma problem, zeby mnie zlapac.

I tak jeszcze mi sie przypomniało odnosnie porodu- nie wiem ile macie paczek Belli- ja juz zuzylam 4 jak wam odejdą wody najpierw tak jak mnie to miejcie na uwadze ze wtedy prawie dwie ida tylko na to. Liczylam ze dzis wyjde i juz nie mam nic, musze czekac na teściów az mi cos podrzuca

Kochana jesteś zmęczona..odpoczywaj w tym czasie, gdy malutką Ci zabierają.. bo kiedy jak nie teraz masz taką możliwość...ostatnią

Napisane przez madi82

Info od Cynamonki:

Jest jeszcze na kontroli w szpitalu,ciśnienie ma wysokie 139/109 wiec monitorują, jak nie spadnie to musi zostać....

Trzymajmy zatem za Cynamonkę i Ancymonka kciuki żeby ciśnienie spadło!!!!

za ustabilizowanie ciśnienia albo za wywołanie porodu

Napisane przez Rockyyy

Wklejam obiecany kącik Laurki

Nie mam kabla do fona,do aparatu tez zaginął.Nie mam gdzie chwilowo fotek zrzucic wiec musze wkleic je na FB i potem kopiowac.Jak mi sie uda to baniaka dodam pozniej

bardzo piękny kącik

Napisane przez Anulka_p

Moja rozmowa z mężem. Wrócił z pracy, zjadł obiad. Zabrałam talerz i mówię:

Ja: Daj. Pozmywam od razu.
Mąż: Dziękuję kochanie i wiesz co?
Ja: Co?
Mąż: Dziś Cię dziabnę!

Mam najbardziej romantycznego i subtelnego męża na świecie
Jakoś to przełknę. Ważne, że zostanę dziabnięta.

Napisane przez lachryma

dziś mąż otrzymał ten czekoladowy telegram ode mnie.
przyszedł do domu i od razu spytał "za co"? podszedł, pocałował i dał kwiatka. fajny koleś jest

i kwiatka Ci przyniósł... ale miło macie ze sobą

Napisane przez Ewusia709

[COLOR="Red""]Mamy Tymoteuszka! Urodził się o 13.10. Waży 3050 g i ma 52 cm. Ja na razie leżę unieruchomienia i maluszka dostanę dopiero rano.[/COLOR]

GRATULACJE ogromne !!! Mamy Tymcia na świecie

Napisane przez misiaczka555

Juz nie pamietam kto i co bo czytałam na raty od 14
Jestem zmęczona dzisiejszym dniem, musze jeszcze mnóstwo spraw dokończyć i przekazać innym przed porodem. Jestem zła na siebie bo mogłam wcześniej sie za to zabrać.

No i płakać mi sie chce bo okazało sie ze nigdzie z TZ nie pojadę nad morze, nie odpoczne a potrzebuje tego jak powietrza, dusze sie w tym mieście, mieszkaniu chce na moment zapomnieć o wszystkich zmartwieniach, wyłączyć komórkę. Niestety....

przykro mi z powodu urlopu Tżta.. Mam nadzieję, że jeszcze coś wykombinuje do tego czasu

Napisane przez Neni1984

A ja się dziś dowiedziałam, że mój mąż będzie mógł wziąć urlop najwcześniej na początku sierpnia
A tak chcieliśmy te pierwsze dni/tygodnie spędzić razem w 3kę

oj nie smuć się.. trochę później to będzie, ale będzie

[Neni1984]

Te! DżoAnA!
Dawaj relację z wizyty

[Agrafka86]

Madi faktycznie ja zakrecona jestem. Oczywiście, że skurcze To jak się nazywa ta aplikacja? Przepraszam za zamęt

[dzoan]

No dobra nadrobiłam i teraz relacja z wizyty

Cóż mogę powiedzieć..wszystko ok Mały nadal rośnie średniaczkowo..ciężko było go zmierzyć na monitorku, bo już się brzuszek w kadrze nie mieści Gin powiedział, że Mały waży 2600-2700g..w razie gdyby miało dojść do szybszego rozwiązania na pewno sobie poradzi Aczkolwiek nie wygląda na to by w najbliższym czasie miał opuścić apartamencik. Łożysko nadal II stopnia, szyjka zamknięta, długa.. niewielkie w niej zmiany. (Szczerze powiem, że trochę się zawiodłam, bo myślałam, że jednak coś tam drgnęło i będę miała szansę na szybszy poród ). Serduszko ładnie pyka, moje ciśnienie też ok. 125/75. Opuchniętymi stópkami kazał się nie przejmować, wyniki krwi i moczu mu się podobały, a spadek hemoglobiny tłumaczył tym, że Mały w tym okresie ciąży mógł jeszcze sporo żelaza podbierać. Mam dokończyć opakowanie żelaza i już nie łykać (zostało mi na tydzień).
Pobrał mi wymaz na GBSa- wtorek lub środa powinny być wyniki.
Za 2 tyg. mam przyjść na KTG plus mini wizyta/konsultacja (zapłacę 90zł, a nie 140 jak do tej pory )
Zwolnienie wystawił mi do 30 lipca, gdzie termin mam na 27 lipca..super

Wróciłam do domu, zjadłam, zachciało mi się haftować.. poszłam do kibla i zamiast tego mnie przeczyściło

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Napisane przez Neni1984

Te! DżoAnA!
Dawaj relację z wizyty

się robi

[Neni1984]

Napisane przez dzoan

No dobra nadrobiłam i teraz relacja z wizyty

Cóż mogę powiedzieć..wszystko ok Mały nadal rośnie średniaczkowo..ciężko było go zmierzyć na monitorku, bo już się brzuszek w kadrze nie mieści Gin powiedział, że Mały waży 2600-2700g..w razie gdyby miało dojść do szybszego rozwiązania na pewno sobie poradzi Aczkolwiek nie wygląda na to by w najbliższym czasie miał opuścić apartamencik. Łożysko nadal II stopnia, szyjka zamknięta, długa.. niewielkie w niej zmiany. (Szczerze powiem, że trochę się zawiodłam, bo myślałam, że jednak coś tam drgnęło i będę miała szansę na szybszy poród ). Serduszko ładnie pyka, moje ciśnienie też ok. 125/75. Opuchniętymi stópkami kazał się nie przejmować, wyniki krwi i moczu mu się podobały, a spadek hemoglobiny tłumaczył tym, że Mały w tym okresie ciąży mógł jeszcze sporo żelaza podbierać. Mam dokończyć opakowanie żelaza i już nie łykać (zostało mi na tydzień).
Pobrał mi wymaz na GBSa- wtorek lub środa powinny być wyniki.
Za 2 tyg. mam przyjść na KTG plus mini wizyta/konsultacja (zapłacę 90zł, a nie 140 jak do tej pory )
Zwolnienie wystawił mi do 30 lipca, gdzie termin mam na 27 lipca..super

Wróciłam do domu, zjadłam, zachciało mi się haftować.. poszłam do kibla i zamiast tego mnie przeczyściło

Spakuj torbę

Nooo doczekałam się
Bardzo ładnie

[magolina]

Napisane przez dzoan

No dobra nadrobiłam i teraz relacja z wizyty

Cóż mogę powiedzieć..wszystko ok Mały nadal rośnie średniaczkowo..ciężko było go zmierzyć na monitorku, bo już się brzuszek w kadrze nie mieści Gin powiedział, że Mały waży 2600-2700g..w razie gdyby miało dojść do szybszego rozwiązania na pewno sobie poradzi Aczkolwiek nie wygląda na to by w najbliższym czasie miał opuścić apartamencik. Łożysko nadal II stopnia, szyjka zamknięta, długa.. niewielkie w niej zmiany. (Szczerze powiem, że trochę się zawiodłam, bo myślałam, że jednak coś tam drgnęło i będę miała szansę na szybszy poród ). Serduszko ładnie pyka, moje ciśnienie też ok. 125/75. Opuchniętymi stópkami kazał się nie przejmować, wyniki krwi i moczu mu się podobały, a spadek hemoglobiny tłumaczył tym, że Mały w tym okresie ciąży mógł jeszcze sporo żelaza podbierać. Mam dokończyć opakowanie żelaza i już nie łykać (zostało mi na tydzień).
Pobrał mi wymaz na GBSa- wtorek lub środa powinny być wyniki.
Za 2 tyg. mam przyjść na KTG plus mini wizyta/konsultacja (zapłacę 90zł, a nie 140 jak do tej pory )
Zwolnienie wystawił mi do 30 lipca, gdzie termin mam na 27 lipca..super

Wróciłam do domu, zjadłam, zachciało mi się haftować.. poszłam do kibla i zamiast tego mnie przeczyściło

super, że wsio ok.

[Anulka_p]

Napisane przez Rockyyy

Anulka chodz z nami rodzic jak zaczniemy relacje to podglądacze nie nadążą podczytywac a dziewczynki ogarniac spamu

Jestem z wami !

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez dzoan

Cóż mogę powiedzieć..wszystko ok Mały nadal rośnie średniaczkowo..ciężko było go zmierzyć na monitorku, bo już się brzuszek w kadrze nie mieści Gin powiedział, że Mały waży 2600-2700g..w razie gdyby miało dojść do szybszego rozwiązania na pewno sobie poradzi Aczkolwiek nie wygląda na to by w najbliższym czasie miał opuścić apartamencik. Łożysko nadal II stopnia, szyjka zamknięta, długa.. niewielkie w niej zmiany. (Szczerze powiem, że trochę się zawiodłam, bo myślałam, że jednak coś tam drgnęło i będę miała szansę na szybszy poród ). Serduszko ładnie pyka, moje ciśnienie też ok. 125/75. Opuchniętymi stópkami kazał się nie przejmować, wyniki krwi i moczu mu się podobały, a spadek hemoglobiny tłumaczył tym, że Mały w tym okresie ciąży mógł jeszcze sporo żelaza podbierać. Mam dokończyć opakowanie żelaza i już nie łykać (zostało mi na tydzień).
Pobrał mi wymaz na GBSa- wtorek lub środa powinny być wyniki.
Za 2 tyg. mam przyjść na KTG plus mini wizyta/konsultacja (zapłacę 90zł, a nie 140 jak do tej pory )
Zwolnienie wystawił mi do 30 lipca, gdzie termin mam na 27 lipca..super

Super, że wszystko ok

[dzoan]

Jakbym miała pakować torbę, to byłby mały problem..musiałabym się jeszcze przemieścić do swojego mieszkania.. u rodziców nic nie mam

Neni, magolina, Anulka dziękuję

[Rockyyy]

Napisane przez Niunia20

nie dam rady was nadrobić...

Ewusia gratuluję

a my witamy się w 37 tyg i 1 dniu 38 tydz. rozpoczęty

Napisane przez Neni1984

To nie pomysły-to fantazje

ja mu dam fantazje

Napisane przez magolina

Rockyyy, Iwonka, Anulka - ja nie chcę Was popędzać, ale jakieś napięcie porodowe na wątku by się przydało

Rockyyy miałam się pytać, jak liczysz ruchy to ile mniej więcej zajmuje Ci naliczenie 10 ruchów Laury???

Ja licze przez godzinke,to zalezy,czasem w 5 minut ma dyszke a czasem pol godziny siedzi cicho a potem sie rozkopie.Mnie srednio wychodzi 20-30 na godzinke.Wieczorem jest najbardziej aktywna.

Napisane przez iwona335

ide juz sobie bo zbliza sie moja godzina boleści

spokojnej nocy

dobranoc odpoczywaj przed porodzikiem bo juz jutro albo pojutrze jestesmy umowione

[enlevee]

Dzoan- gratuluję udanej wizyty Lolek już ładnie sobie waży!

Rockyyy- super kącik dla Laury przygotowaliście!! Jaki baldachim elegancki, no no!

[Rockyyy]

Napisane przez dzoan

No dobra nadrobiłam i teraz relacja z wizyty

Cóż mogę powiedzieć..wszystko ok Mały nadal rośnie średniaczkowo..ciężko było go zmierzyć na monitorku, bo już się brzuszek w kadrze nie mieści Gin powiedział, że Mały waży 2600-2700g..w razie gdyby miało dojść do szybszego rozwiązania na pewno sobie poradzi Aczkolwiek nie wygląda na to by w najbliższym czasie miał opuścić apartamencik. Łożysko nadal II stopnia, szyjka zamknięta, długa.. niewielkie w niej zmiany. (Szczerze powiem, że trochę się zawiodłam, bo myślałam, że jednak coś tam drgnęło i będę miała szansę na szybszy poród ). Serduszko ładnie pyka, moje ciśnienie też ok. 125/75. Opuchniętymi stópkami kazał się nie przejmować, wyniki krwi i moczu mu się podobały, a spadek hemoglobiny tłumaczył tym, że Mały w tym okresie ciąży mógł jeszcze sporo żelaza podbierać. Mam dokończyć opakowanie żelaza i już nie łykać (zostało mi na tydzień).
Pobrał mi wymaz na GBSa- wtorek lub środa powinny być wyniki.
Za 2 tyg. mam przyjść na KTG plus mini wizyta/konsultacja (zapłacę 90zł, a nie 140 jak do tej pory )
Zwolnienie wystawił mi do 30 lipca, gdzie termin mam na 27 lipca..super

Wróciłam do domu, zjadłam, zachciało mi się haftować.. poszłam do kibla i zamiast tego mnie przeczyściło

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

się robi

Ni ma źle.
Szykuj kape


A ja wydepilowana,wyoliwkowana czekam......
WODYYYY odejdzcie !!!!!!!!! Skurczybyki konkretne przyłaźcie !!!!!!

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Napisane przez enlevee

Dzoan- gratuluję udanej wizyty Lolek już ładnie sobie waży!

Rockyyy- super kącik dla Laury przygotowaliście!! Jaki baldachim elegancki, no no!

za wszystkie miłe słowa.Przekazałam je do brzuszka,moze doceni

A co u Ciebie En? Lepiej troszku?

[enlevee]

Napisane przez Rockyyy

A ja wydepilowana,wyoliwkowana czekam......
WODYYYY odejdzcie !!!!!!!!! Skurczybyki konkretne przyłaźcie !!!!!! [COLOR="Silver"]

A co u Ciebie En? Lepiej troszku?

U mnie dzisiaj Tomuś się nie odzywał pół dnia, a drugie pół tak mnie gmera głowką po szyjce, a nogami po prawych żebrach, że normalnie mu zaraz chyba przyłożę

Emocje wyłączyłam, tak mi się lepiej funkcjonuje mimo, że w głowie dalej myśli miliard..