Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

[missmalezji]

dzięki dziewczyny, chyba tak zrobię poprostu pójdę, dowiem się jak to wszystko wygląda. ale zanim pójdę kupić, to chyba wybiorę się z przyjaciółką tam na przymiarki... za 2tygodnie

[Martika654]

Napisane przez hihihi

mój ogólnie jedzie do mnie 300km przyjeżdża po mnie i po rzeczy

Zazdraszczam.....ale skończy się ten cyrk, ja im dam !!! Teraz to niech sobie gada, ja wytrzymam ale od 20 września KONIEC !!!

[hihihi]

Napisane przez Martika654

http://www.youtube.com/watch?v=8O3DfROgXLE hahahah

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------


Mój 200km, u swojej Mamusi, ehhh, ja to kiedyś ukrócę te wizyty u mamuni !!!!

w zielonym obi

[Martika654]

Napisane przez missmalezji

dzięki dziewczyny, chyba tak zrobię poprostu pójdę, dowiem się jak to wszystko wygląda. ale zanim pójdę kupić, to chyba wybiorę się z przyjaciółką tam na przymiarki... za 2tygodnie

O następna, Ja też chcę !!! Chociaż muszę jeszcze zrzucić z siebie parę kilo

[hihihi]

Napisane przez Martika654

Zazdraszczam.....ale skończy się ten cyrk, ja im dam !!! Teraz to niech sobie gada, ja wytrzymam ale od 20 września KONIEC !!!

będziesz go twardą ręką trzymać haha

[Martika654]

Napisane przez hihihi

w zielonym obi

Mi się podobało Merlin Monroł hahaha

[pysia1987]

Napisane przez Martika654

http://www.youtube.com/watch?v=8O3DfROgXLE hahahah

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------


Mój 200km, u swojej Mamusi, ehhh, ja to kiedyś ukrócę te wizyty u mamuni !!!!

moj za to gdyby nie musiał w ogóle nie jeździłby do rodziców

[hihihi]

Napisane przez Martika654

Mi się podobało Merlin Monroł hahaha

to też było dobre

[Martika654]

Napisane przez hihihi

będziesz go twardą ręką trzymać haha

Nie, ale nie będzie latania do Mamki co tydzień, bez przesady, 200 km w jedną stronę gnać, nie mam zamiaru, jak chcą niech sami przyjadą Zrobię zapiekankę meksykańską i mogą siedzieć

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Napisane przez pysia1987

moj za to gdyby nie musiał w ogóle nie jeździłby do rodziców

No u Nas On też nie chce, ale zaraz jest obraza, mama już płacze, ale mówię Wam ja to zmienię !!!

[missmalezji]

Napisane przez Martika654

O następna, Ja też chcę !!! Chociaż muszę jeszcze zrzucić z siebie parę kilo

oj ja też.. ostatnio sie rozbestwiłam...

[hihihi]

Napisane przez Martika654

Nie, ale nie będzie latania do Mamki co tydzień, bez przesady, 200 km w jedną stronę gnać, nie mam zamiaru, jak chcą niech sami przyjadą Zrobię zapiekankę meksykańską i mogą siedzieć

co tydzień 200 km w jedną stronę ?

[KasiaK_080290]

Napisane przez missmalezji

oj ja też.. ostatnio sie rozbestwiłam...

ale długo ćwiczyłaś codziennie, ja kompletnie nie mam motywacji do ćwiczeń

[Martika654]

Napisane przez missmalezji

oj ja też.. ostatnio sie rozbestwiłam...

Ja trzymam dietkę twardo, jak mam chwilę słabości to wyobrażam sobie jak mi sadło w sukni ślubnej wystaje i już wtedy nie mam kryzysu

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Napisane przez hihihi

co tydzień 200 km w jedną stronę ?

Czasem co dwa albo 3 tygodnie, ale czasem i dwa tygodnie pod rząd...tak mnie to wkur..aaaaaaaaaaaaaaa, że mam ochotę kogoś strzelić...

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Napisane przez KasiaK_080290

ale długo ćwiczyłaś codziennie, ja kompletnie nie mam motywacji do ćwiczeń

hahah ja jestem leń, chodziłam na siłownie ale mi się znudziło

[hihihi]

Napisane przez Martika654

Czasem co dwa albo 3 tygodnie, ale czasem i dwa tygodnie pod rząd...tak mnie to wkur..aaaaaaaaaaaaaaa, że mam ochotę kogoś strzelić...

masakra trochę za często, Ciebie ma i że chce mu się jeździć

[missmalezji]

Napisane przez KasiaK_080290

ale długo ćwiczyłaś codziennie, ja kompletnie nie mam motywacji do ćwiczeń

Prawda,ale z dietą jest kiepsko od pewnego czasu.. no jakby mi kto moją determinację zabrał

Napisane przez Martika654

Ja trzymam dietkę twardo, jak mam chwilę słabości to wyobrażam sobie jak mi sadło w sukni ślubnej wystaje i już wtedy nie mam kryzysu

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------


Czasem co dwa albo 3 tygodnie, ale czasem i dwa tygodnie pod rząd...tak mnie to wkur..aaaaaaaaaaaaaaa, że mam ochotę kogoś strzelić...

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------


hahah ja jestem leń, chodziłam na siłownie ale mi się znudziło

kurde, a na mnie takie wizualizacje póki co nie działają
Dziewczyny! Od jutra obiecuję że się biorę za dietę.. co z tego że w pon jadę do babci a wiecie jak jest u babć..
Idę patrzyc dalej ziółka, do wieczora muszę wydudnić 2.5 litra żeby wypłukać kontrast

[helcia86]

Kate Noir - nie widzialm wielu zdjec, bo za bardzo nie wgrywaja mi sie na ipada, ale wydaje mi sie ze zdjecia fajne. Jak cenowo ?

[Martika654]

Napisane przez hihihi

masakra trochę za często, Ciebie ma i że chce mu się jeździć

Wiesz jak Oni Go szantażują, ja Go rozumiem, czasem jadę z Nim, ale serio, nie będzie po ślubie ciągłych wycieczek do rodziców, Oni Nas też mogą odwiedzać, ale Ja nie będę latać jak kot z pęcherzem

[hihihi]

Napisane przez Martika654

Wiesz jak Oni Go szantażują, ja Go rozumiem, czasem jadę z Nim, ale serio, nie będzie po ślubie ciągłych wycieczek do rodziców, Oni Nas też mogą odwiedzać, ale Ja nie będę latać jak kot z pęcherzem

no dorosły facet w końcu trzeba jakieś granice wprowadzić bo w końcu całe życie będzie tak jeździł

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Napisane przez missmalezji

Prawda,ale z dietą jest kiepsko od pewnego czasu.. no jakby mi kto moją determinację zabrał

kurde, a na mnie takie wizualizacje póki co nie działają
Dziewczyny! Od jutra obiecuję że się biorę za dietę.. co z tego że w pon jadę do babci a wiecie jak jest u babć..
Idę patrzyc dalej ziółka, do wieczora muszę wydudnić 2.5 litra żeby wypłukać kontrast

to po wizycie u babci zaczniesz, bo babci chyba nie dasz rady odmówić jedzenia mojej się nie da
2,5l? masakra

[Martika654]

Jadę do rodziców, jeszcze na zakupy wskoczę do oszołoma jak to się u nas na Podlasiu mówi papaaaa

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Napisane przez hihihi

no dorosły facet w końcu trzeba jakieś granice wprowadzić bo w końcu całe życie będzie tak jeździł

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------


to po wizycie u babci zaczniesz, bo babci chyba nie dasz rady odmówić jedzenia mojej się nie da
2,5l? masakra

będzie sikać co chwila jak to wypije, mojej babci nie da się odmówić, zaczyna płakać, że umrę bo nic nie jem

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Napisane przez hihihi

no dorosły facet w końcu trzeba jakieś granice wprowadzić bo w końcu całe życie będzie tak jeździł

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------


to po wizycie u babci zaczniesz, bo babci chyba nie dasz rady odmówić jedzenia mojej się nie da
2,5l? masakra

Noo dorosły, a do powiedzenia ma tyle co ja...ehhh, kocham Moich teściów ale czasami mają dziwne pomysły

[missmalezji]

Napisane przez hihihi

no dorosły facet w końcu trzeba jakieś granice wprowadzić bo w końcu całe życie będzie tak jeździł

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------


to po wizycie u babci zaczniesz, bo babci chyba nie dasz rady odmówić jedzenia mojej się nie da
2,5l? masakra

Napisane przez Martika654

Jadę do rodziców, jeszcze na zakupy wskoczę do oszołoma jak to się u nas na Podlasiu mówi papaaaa

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------


będzie sikać co chwila jak to wypije, mojej babci nie da się odmówić, zaczyna płakać, że umrę bo nic nie jem

moja się obraża
trudno, muszę się postawić
no trzeba to trzeba wypic, żeby nerki nie oberwały

[wenedka]

Aleście naspamowa

Byłam wczoraj u koleżanki na plotach i sangrii i się zasiedziałam... do 3.30 nad ranem Tż zadzwonił do mnie po 3, pytając, czy ja w ogóle mam zamiar wrócić do domu Spać nie mógł biedaczek.

Idę Was nadrabiać :p

[magdalenka_w_86]

Ostatni dzień przed wakacjami kosmiczny. Od 8 rano do 20.00 w szkole, bo jeszcze rada ped. Dostałam mnóóstwo kwiatów i czekoladki Oficjalnie rozpoczynam wakacje, a tak naprawdę naukę do egzaminów ;/ TŻ u mnie na weekend i może na cały tydzień jeszcze

[handzia600]

Napisane przez Martika654;41547823[COLOR=Silver

]
[/COLOR]
Przepis na Makrelę
Składniki
250 ml śmietany kremówki 30%
250 g makaronu kolanka
1 wędzona makrela (ok. 300 g)
1 niewielka cebula
2 łyżki masła
1 łyżeczka ostrej papryki
1 łyżeczka pieprzu
szczypta soli
natka pietruszki do dekoracji

zaczynamy od pokrojenia drobno cebuli. Następnie na patelni roztapiam masło, dodaję cebulę i podsmażam, aż będzie szklista, Ostrożnie wyjmujemy mięso wędzonej ryby. Do podsmażonej cebuli dodajemy śmietankę kremówkę i podgrzewamy całość aż będzie gorąca. Wtedy dodajemy rybę i wszystko doprawiamy, W międzyczasie gotujemy makaron al dente.Ugotowany i odcedzony makaron dodajemy do sosu, mieszamy. Nakładamy na talerz i dekoruję natką pietruszki. Gotowe

o jaaa , a ja ostatnio szukałam dobrego przepisu na ciepłą makrelę dzięki Ci o wielka Pani na pewno wypróbujemy.

a my właśnie z tż zrobiliśmy pompona z serwetek , jest śliczny ale serwetki zdecydowanie za krótkie. Analizowaliśmy pompony z tiulu ale wychodzi że na rolkę 25m można zrobić 2 pompony średniej wielkości ... strasznie dużo trzeba ale to jedyne wyjście .... Taka rolka kosztuje 14zł ale przynajmniej nie zniszczą się , nie pogną , jak się je czyms zaleje to będą nadal... Nie wiem czy rezygnnować czy nie...ale cholernie mi się podobają

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

hahahha wiecie co nie wyrabiam z ludźmi na tym świecie
właśnie sobie czytałam treść przysięgi małżeńskiej w ślubie cywilnym (bo taki biorę ) i patrzę na dyskusję w komentarzach to jedna pani stwierdziła że :

Jeżeli nie obiecuje się ani miłości, ani wierności, ani uczciwości małżeńskiej, to ciut małe szanse są bycie z sobą po grobową deskę. Gdy dopuszcza lekceważenie współmałżonka, oszukiwanie i zdradę to co to za małżeństwo?

do jasnej anielki czy to treść przysięgi ma wyznaczać że każde małżeństwo z ślubem kościelnym do śmierci a te z cywilnego to się rozpadają ? Czy to że nie ma w niej nic o wierności znaczy że mamy z tego korzystać? Co za bezsens moim zdaniem nie wiem jak waszym

[ParisParisienne]

narobilyscie mi smaka na te pysznosci, a ja sie odchudzam i teraz nie wiem co ze soba zrobic
nie urzadzam sobie jakis restrykcyjnych diet, ale te kilka kilo mogloby zejsc

tak sobie wlasnie przegladalam sukienki na tablicy i doszlam do wniosku, ze najbrzydsza rzecz, jaka moze sie przydazyc PM to te KOSZMARNE BOLERKA!!!! one odejmuja uroku kazdej sukni.... blagam nie robcie sobie tego nieszczescia.....

co do ceny za talerzyk ( bo tak sobie plotkowalyscie dzisiaj, jak zdazylam nadrobic), to u mnie jest to 180 zl ( ale jak bede miala za malo gosci to bede miec 190, a jak wiecej, albo dobije do granicy to nawet 170 ), w tym mam wszystko: 4 dania gorace ( albo 5?), serwowane, 5 ciast, tort, jakis deser jeszcze, saladki, polmiski wedlin, kawa hebata, napoje wszystkie rodzaje, bez ograniczen,wiec oprocz alko wszystko i zadnego korkowego

u mnie zadne chwyty w stylu pieczony prosiak i zeberka na grillu nie przejda, bo prostu nam sie to nie podoba....
chociaz babcia i tato sa troche tym niepocieszeni
za to chcemy barmana uwazam, ze dla mlodych to swietna sprawa, tylko boje sie, ze pomieszaja kolorowki i ich glowy rozbola....

[handzia600]

Napisane przez ParisParisienne

co do ceny za talerzyk ( bo tak sobie plotkowalyscie dzisiaj, jak zdazylam nadrobic), to u mnie jest to 180 zl ( ale jak bede miala za malo gosci to bede miec 190, a jak wiecej, albo dobije do granicy to nawet 170 ), w tym mam wszystko: 4 dania gorace ( albo 5?), serwowane, 5 ciast, tort, jakis deser jeszcze, saladki, polmiski wedlin, kawa hebata, napoje wszystkie rodzaje, bez ograniczen,wiec oprocz alko wszystko i zadnego korkowego

mam to samo zdanie co do bolerka szpeci okropnie.
ja mam jak już pisałam 4 dania + napoje + słodki stół / bez korkowego / bez limitu czasowego za 115/os

[moooniaaaa]

Co do tematu kasy to niestety, ale ja też uważam że nigdy nic nie wiadomo. Bajek nie ma. 2 lata temu dałabym sobie rękę uciąć za swoją przyszłość z exem - dzisiaj miałabym rentę inwalidzką Ślub zaplanowany, mieszkanie do kupna zarezerwowane i co? byłabym już rozwódką, zapewne z długami :P Sobie nie ufam w 100%,a co dopiero tż. Kocham tż, mam nadzieję że spędzę z nim cudowne życie, ale to są tylko moje pobożne życzenia

Napisane przez Martika654

O My też często jemy tuńczyka, i z makaronem też lubimy, ale podobno nie można tuńczyka jest zbyt często bo ma w sobie rtęć, ale też raz na kilka miesięcy, dla odmiany można Też lubimy makrelę wędzoną z makaronem, Tż chyba nawet bardziej od tuńczyka

Ja tuńczyka nie jem odkąd zobaczyłam jak wygląda w całości

Napisane przez Martika654

Zazdraszczam.....ale skończy się ten cyrk, ja im dam !!! Teraz to niech sobie gada, ja wytrzymam ale od 20 września KONIEC !!!

Ja w lipcu ruszam na pierwsze łowy to zdam Ci relację gdzie u nas warto zajść

[missmalezji]

Napisane przez ParisParisienne

narobilyscie mi smaka na te pysznosci, a ja sie odchudzam i teraz nie wiem co ze soba zrobic
nie urzadzam sobie jakis restrykcyjnych diet, ale te kilka kilo mogloby zejsc

tak sobie wlasnie przegladalam sukienki na tablicy i doszlam do wniosku, ze najbrzydsza rzecz, jaka moze sie przydazyc PM to te KOSZMARNE BOLERKA!!!! one odejmuja uroku kazdej sukni.... blagam nie robcie sobie tego nieszczescia.....

co do ceny za talerzyk ( bo tak sobie plotkowalyscie dzisiaj, jak zdazylam nadrobic), to u mnie jest to 180 zl ( ale jak bede miala za malo gosci to bede miec 190, a jak wiecej, albo dobije do granicy to nawet 170 ), w tym mam wszystko: 4 dania gorace ( albo 5?), serwowane, 5 ciast, tort, jakis deser jeszcze, saladki, polmiski wedlin, kawa hebata, napoje wszystkie rodzaje, bez ograniczen,wiec oprocz alko wszystko i zadnego korkowego

u mnie zadne chwyty w stylu pieczony prosiak i zeberka na grillu nie przejda, bo prostu nam sie to nie podoba....
chociaz babcia i tato sa troche tym niepocieszeni
za to chcemy barmana uwazam, ze dla mlodych to swietna sprawa, tylko boje sie, ze pomieszaja kolorowki i ich glowy rozbola....

choćbym miała zamarznąć na kość to nie założę tego paskudztwa

[poznanianka1990]

Kate Noir, super te zdjęcia Z ciekawości zapytam - jaka cena?

Paris, dla Ciebie bolerka są koszmarne, a ja sobie nie wyobrażam wejść do kościoła z odkrytymi ramionami.

[missmalezji]

Napisane przez poznanianka1990

Kate Noir, super te zdjęcia Z ciekawości zapytam - jaka cena?

Paris, dla Ciebie bolerka są koszmarne, a ja sobie nie wyobrażam wejść do kościoła z odkrytymi ramionami.

http://www.bialeinspiracje.pl/wp-con...rka_slub15.jpg - delikatny szal stylizowany na bolerko,ale nie psujący sukni

http://i2.pinger.pl/pgr384/979c22f50...04638991_3.jpg szal wokół ramion

http://www.welonimuszka.pl/wp-conten...1/sweter11.jpg mój faworyt,czyli sweterek

http://asset2.zankyou.com/images/mag...94.Bolerko.jpg koperowy zakładany sweterek

https://sphotos-b.xx.fbcdn.net/hphot...88512116_n.jpg żakiecik pieknie wygląda

jest mnóstwo sposobów na zasłonięcie ramion. ja osobiście ramiona zasłonię welonem

[hihihi]

Napisane przez Martika654

Jadę do rodziców, jeszcze na zakupy wskoczę do oszołoma jak to się u nas na Podlasiu mówi papaaaa

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------


będzie sikać co chwila jak to wypije, mojej babci nie da się odmówić, zaczyna płakać, że umrę bo nic nie jem

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------


Noo dorosły, a do powiedzenia ma tyle co ja...ehhh, kocham Moich teściów ale czasami mają dziwne pomysły

tez mówię oszołom
moja babcia chociaż jej powiem nie to i tak mi zrobi jedzenie
dobrze, że mimo wszystko ich kochasz

Napisane przez missmalezji

moja się obraża
trudno, muszę się postawić
no trzeba to trzeba wypic, żeby nerki nie oberwały

bo wizycie u babci przejdziesz na dietę tak tak wiadomo, ale dużo 2,5l, nie wiem czy bym w siebie wcisnęła


my z Tżtem wypiliśmy piwko, Tż się myje i zaraz idziemy do łóżeczka