O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VII

[agabiwro]

Napisane przez b a r b a r a

Gratulacje.

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Kochane ja chyba znikne na pare dni bo nie chce Wam marudzic . Jesli bedzie cos u mnie sie dzialo to dam znac.

Pierwsze oznaki zblizajacego sie porodu juz sa. (zaczynam widz gniazdko)i zaczynam sie chyba oczyszczac ale z drugiej strony cukry takie jak zwykle czyli jeszcze ze 2 tygodnie mam .

Napisze tak ze szlak mnie trafia juz z tym remontem . Chcialabym juz sobie przywiesc luzeczko i wozek a tu nic nie moge bo remont pomalu idzie do przodu a moj tesc sobie olewa. Dzis i jutro mial stawiac scianki a nawet dupy nie ruszyl po plyte gipsowa. Jutro nie kupi bo zamkniety ten sklep co mial kupywac . A gdzie indziej tez nie bo wyzsza cena . K****a mi pozniej nie starczy czasu na przygotowania.

Sorki mialam Wam nie marudzic.

Ale sa tez dobre wiesci . 1 klasa zaliczona mam drugo klasistke . Az sie poryczalam na przedstawieniu

Basiu, nie denerwuj się bo padniesz z tego wszystkiego. Wiadomo, że już chciałabyś się powoli rozkładać z rzeczami. Musisz zacisnąć zęby i czekać. Szkoda nerwów na to wszystko.

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Napisane przez arletka1313

a jaki kolorek? pewnie dawaj focie

Arletko jakie menu masz na jutrzejszego grilla?

Mam straszną fazę na zupę pomidorową, dopiero co mama mi swoją oddała a dzisiaj babcia.

Jeszcze nie ma wyników, chyba są kiepskie i nie chcą mnie dołować

[arletka1313]

aga mam tylko 6 minut, masz wynik?

lawendowy>cudny,jeszcze w zestawie z białym?super!

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

a poprostu beda kiełbaski, boczek, piers kurczaka, dostałam całego kurczaka od mamy, salatki,i duzo alko. ja wczoraj robiłam pomidorowa.

[agabiwro]

Napisane przez arletka1313

aga mam tylko 6 minut, masz wynik?

lawendowy>cudny,jeszcze w zestawie z białym?super!

jeszcze nie

[arletka1313]

aga w doopsko chcesz? jak kiepskie? na pewno są bardzo dobre!!!

[agabiwro]

Napisane przez arletka1313

aga w doopsko chcesz? jak kiepskie? na pewno są bardzo dobre!!!

tak, długo jeszcze nie czekałam. Fakt, że mam daleki numerek ale czuję że to zły znak. Dajcie mi w dupe!!!!

[_Kluska_]

Napisane przez agabiwro

tak, długo jeszcze nie czekałam. Fakt, że mam daleki numerek ale czuję że to zły znak. Dajcie mi w dupe!!!!

Idąc Twoim tokiem rozumowania że im dłużej się czeka tym gorzej to u mnie w ogóle była tragedia bo pobrana krew ok 11.30 a wynik następnego dnia rano. Powinien być 'zero'


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agabiwro]

Napisane przez _Kluska_

Idąc Twoim tokiem rozumowania że im dłużej się czeka tym gorzej to u mnie w ogóle była tragedia bo pobrana krew ok 11.30 a wynik następnego dnia rano. Powinien być 'zero'


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

chodzi mi bardziej, że chcą mnie oszczędzić bo dupa zbita

[b a r b a r a]

Napisane przez agabiwro

Basiu, nie denerwuj się bo padniesz z tego wszystkiego. Wiadomo, że już chciałabyś się powoli rozkładać z rzeczami. Musisz zacisnąć zęby i czekać. Szkoda nerwów na to wszystko.

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------



Arletko jakie menu masz na jutrzejszego grilla?

Mam straszną fazę na zupę pomidorową, dopiero co mama mi swoją oddała a dzisiaj babcia.

Jeszcze nie ma wyników, chyba są kiepskie i nie chcą mnie dołować

nawet tak masz nie myslec . Sa dobre wyniki i tyle

[monkaa321]

Napisane przez _Kluska_

Witaj Monka

nie mam pojęcia co z tym zrobić, ale koniecznie idź do jakiegoś super gina na konsultację - moim zdaniem właśnie do kliniki leczenia niepłodności (nie bezpłodności jak piszesz ). i to jak najszybciej, może da się uniknąć laparo? dobry lekarz, z pojęciem o stymulacji i jej skutkach na pewno Ci pomoże i najlepiej poprowadzi - nie tylko do wyleczenia jajniorków ale i do upragnionego dzieciaczka

na temat tego Twojego lekarza wolałabym się nie wypowiadać

ups to pójdę do tej kliniki niepłodności

a może któraś z was jest z krakowa i może mi polecić dobrego gina? Jak się do tej pory interesowałam to najczęściej polecali klinikę Macierzyństwo.. Ktoś coś wie?

dzięki

[iza243]

Napisane przez b a r b a r a

Ale sa tez dobre wiesci . 1 klasa zaliczona mam drugo klasistke . Az sie poryczalam na przedstawieniu

Napisane przez arletka1313

to jeszcze scianek nie masz???kiedy zamierzaja sie za to wziać?

co ty chcesz już rodzić?
nie zostawiaj nas
ja się przeziebiłam ale u nas chłodno a ja od rana w krótkim rekawku, potem na zakupach z rodzicami troche zmokłam, i teraz mam katar i mnie trzęsie,wypiłam gorącą herbatke ale mam ochote sie położyć,tylko że o 20 musze jechać po tż i kolejne zakupy

Kuruj się

Aga jest wynik???

[b a r b a r a]

kobitki wlasnie mi Tz oznajmil ze 5 litrow na 2 warstwy farby to za malo kurcze a mi sie zdawalo ze 10 litrow wystarczy nam na cale nasze mieszkanie (na opakowaniu pisze ze wystarcza na 140 m kwadratowych a my nawet tyle nie mamy ) nawet 2 razy liczac ale farbe kupilismy lateksowa i barwniki

[RudaEwcia25]

Hej moje Kochane-TŻ pojechał po pizze,zaprosiliśmy moich rodziców na piwko i sobie posiedzimy-ja oczywiście nie piję Zrobiliśmy dzisiaj mega wielkie zakupy-obkuliśmy Złociszka Nie widział nas4 godziny i aż krzyczał z radości jak mu się pokazałam

Agabiwro a masz co Ty za głupoty wygadujesz? wszystko jest w porządku

Basia ten Twój teść to za przeproszeniem doopek jakiś-nie ma litości nad Tobąlawenda to piękny kolor

Arletko ja mam jutro grilla ale aż tyle osób nie zaprosiłam udanej imprezki życzę no i odpocznij przez te 2miesiące-należy Ci się

Kluseczko no nieciekawie,kurde niedługo dojdzie do tego że ciężarne będą pracować w kopalni lub kamieniołomach ja wiem że ciąża to nie choroba ale przecież każda ciąża jest inna i każda z nas ją inaczej przechodzi,a mąż Cię dopisać nie może do ubezpieczenia?

Laski zmykam bo rodzice przyszli

[Gianna M]

Aga jak wyniki???

[Mystiquee]

Aga też czekam na wyniki, pisz szybciutko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agabiwro]

dziewczyny nie ma wynikow. Jak rano nie nedzie to przejde sie do labo. Oby tylko nie byl zly znak. Wiecie co, to straszne co powiem ale nie eiem czy to steach ale cos mi walnelo do glowy i ja tej ciazy wcale nie czuje a co najgirsE nie czuje wiezi. Jestem chyba psychiczna. Moze to przez to ze sie tyle nasluchalam ze to za wczesnie na radosc. Jestem dziwnie spokojna

[_Kluska_]

Jutro czeka mnie ciężki dzień - mieliśmy jechać do babci tżta a okazało się, że teściowa wzięła wolne i przyjedzie mam strasznego stresa. Tak bardzo chciałabym być wygadana i potrafić odpowiedzieć jej na głupie teksty i wbijane szpile. A nie umiem zupełnie -- tylko potem przeżywam, płaczę i klnę. I mam zwykle poczucie jakbym dała sobie napluć w twarz.
Tym razem pewnie będzie potulna i taaaaka kochająca, bo ostatnio przegięła zdrowo i była wojna z tż.

A, i ciekawe co powie jak się dowie o ciąży. Mam nadzieję, że to że tak późno się dowiaduje odbierze jako mocny psztyczek w nos.

Jeśli nie to się wku#wię

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Aga, spokojnie, będzie dobrze opóźnienia wyników się zdarzają i nic nie znaczą!
A z więzią też się nie przejmuj, ja niedawno dopiero zaczęłam to czuć, tak naprawdę wtedy jak zaczęłam sobie uświadamiać, że po 1 to się naprawdę dzieje a po 2 jak uwierzyłam, że będzie dobrze.
Dziewczyny na mamusiowym mówią, że tak naprawdę zaczynają TO czuć po genetycznym

Ewcia, u mnie nie problem z ubezpieczeniem -mam etat na czas nieokreślony.
Problem jest w:
- mojej lojalności i zaangażowaniu w klienta,
- Poczuciu zobowiązania wobec szefowej chociażby za podwyżkę którą dostałam już w ciąży
- Tym, że zależy mi żeby po macierzyńskim do dobrego teamu trafić, najlepiej do tego samego co teraz. Jeśli nie będę ok teraz to ktoś może się wkurzyć i wrzucić mnie potem w jednen z prze^^banych zespołów (i pod względem szefostwa, osób do współpracy a przede wszystkim klienta)
Taki dylemat trochę mam z tym wszystkim. Tak jak pisałam - większość pracuje prawie do końca. Ja chciałam do września czyli do połowy ciąży a już teraz mi ciężko. Może jeszcze mi przejdzie..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[b a r b a r a]

Napisane przez _Kluska_

Jutro czeka mnie ciężki dzień - mieliśmy jechać do babci tżta a okazało się, że teściowa wzięła wolne i przyjedzie mam strasznego stresa. Tak bardzo chciałabym być wygadana i potrafić odpowiedzieć jej na głupie teksty i wbijane szpile. A nie umiem zupełnie -- tylko potem przeżywam, płaczę i klnę. I mam zwykle poczucie jakbym dała sobie napluć w twarz.
Tym razem pewnie będzie potulna i taaaaka kochająca, bo ostatnio przegięła zdrowo i była wojna z tż.

A, i ciekawe co powie jak się dowie o ciąży. Mam nadzieję, że to że tak późno się dowiaduje odbierze jako mocny psztyczek w nos.

Jeśli nie to się wku#wię

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Aga, spokojnie, będzie dobrze opóźnienia wyników się zdarzają i nic nie znaczą!
A z więzią też się nie przejmuj, ja niedawno dopiero zaczęłam to czuć, tak naprawdę wtedy jak zaczęłam sobie uświadamiać, że po 1 to się naprawdę dzieje a po 2 jak uwierzyłam, że będzie dobrze.
Dziewczyny na mamusiowym mówią, że tak naprawdę zaczynają TO czuć po genetycznym

Ewcia, u mnie nie problem z ubezpieczeniem -mam etat na czas nieokreślony.
Problem jest w:
- mojej lojalności i zaangażowaniu w klienta,
- Poczuciu zobowiązania wobec szefowej chociażby za podwyżkę którą dostałam już w ciąży
- Tym, że zależy mi żeby po macierzyńskim do dobrego teamu trafić, najlepiej do tego samego co teraz. Jeśli nie będę ok teraz to ktoś może się wkurzyć i wrzucić mnie potem w jednen z prze^^banych zespołów (i pod względem szefostwa, osób do współpracy a przede wszystkim klienta)
Taki dylemat trochę mam z tym wszystkim. Tak jak pisałam - większość pracuje prawie do końca. Ja chciałam do września czyli do połowy ciąży a już teraz mi ciężko. Może jeszcze mi przejdzie..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o to zeczywiscie bedziesz miala ciezki dzien . moze jej powiec o dziecku to przestanie cie denerwowac

[agabiwro]

Napisane przez _Kluska_

Jutro czeka mnie ciężki dzień - mieliśmy jechać do babci tżta a okazało się, że teściowa wzięła wolne i przyjedzie mam strasznego stresa. Tak bardzo chciałabym być wygadana i potrafić odpowiedzieć jej na głupie teksty i wbijane szpile. A nie umiem zupełnie -- tylko potem przeżywam, płaczę i klnę. I mam zwykle poczucie jakbym dała sobie napluć w twarz.
Tym razem pewnie będzie potulna i taaaaka kochająca, bo ostatnio przegięła zdrowo i była wojna z tż.

A, i ciekawe co powie jak się dowie o ciąży. Mam nadzieję, że to że tak późno się dowiaduje odbierze jako mocny psztyczek w nos.

Jeśli nie to się wku#wię

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Aga, spokojnie, będzie dobrze opóźnienia wyników się zdarzają i nic nie znaczą!
A z więzią też się nie przejmuj, ja niedawno dopiero zaczęłam to czuć, tak naprawdę wtedy jak zaczęłam sobie uświadamiać, że po 1 to się naprawdę dzieje a po 2 jak uwierzyłam, że będzie dobrze.
Dziewczyny na mamusiowym mówią, że tak naprawdę zaczynają TO czuć po genetycznym

Ewcia, u mnie nie problem z ubezpieczeniem -mam etat na czas nieokreślony.
Problem jest w:
- mojej lojalności i zaangażowaniu w klienta,
- Poczuciu zobowiązania wobec szefowej chociażby za podwyżkę którą dostałam już w ciąży
- Tym, że zależy mi żeby po macierzyńskim do dobrego teamu trafić, najlepiej do tego samego co teraz. Jeśli nie będę ok teraz to ktoś może się wkurzyć i wrzucić mnie potem w jednen z prze^^banych zespołów (i pod względem szefostwa, osób do współpracy a przede wszystkim klienta)
Taki dylemat trochę mam z tym wszystkim. Tak jak pisałam - większość pracuje prawie do końca. Ja chciałam do września czyli do połowy ciąży a już teraz mi ciężko. Może jeszcze mi przejdzie..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kluseczko to mnie pocieszyłaś z tą więzią bo juz się bałam że wyrodna ze mnie matka a przecież taka wcale nie chce być. Jeśli chodzi o Twoją teściową, to wydajesz się być osobą przebojową i nie wiem co Cię powstrzymuje przed lekkim dogadaniem jej.

Wiecie co ja ostatnio usłyszałam o swojej "teściowej"? Siedzimy u nich, ja już brzuch jak balon bo wiadomo wzdęcie, mówię że jak wrócimy to się od razu kąpie i kładę, żeby gazy zeszły a ona mi na to a kto sie zajmie "małą" tż bo akurat wtedy u nas nocowała. Odpowiedziałam, że mała ma ojca, a "teściowa" mi na to, że tak ale ojca ma na codziennie, na co ja że właśnie nie ma i teraz jest ich wspólny czas. Co ona sobie wyobraża?? że będę skakać przy nie swoim dziecku a ojciec będzie sobie leżał do góry brzuchem no chwila moment, tż bierze dziecko żeby z nim spędzać czas i spełniać się w roli ojca. Co Ci ludzie mają w głowach?

dzowniłam do labo i pani powiedziała, że beta i toxo IgM już jest, do tozo IgG zabrakło odczynników więc będzie w poniedziałek lub wtorek. Powiedziała że beta przyrosła 6 razy a Toxo ujemne. Chyba tam podejdę w drodze na zakupy bo dalej nie widać w necie, a jak sama nie zobaczę to nie uwierzę.

Miłego dnia dziewczyny, u mnie piękna pogoda. Biorę się za ogarnięcie chatki a potem leżenie do góry sutkiem chociaż chyba będzie jeszcze wyskok tesco po domestos ( i takie różne)bo mi się skończył a jak nim kibelka nie umyję to nie czuję że posprzątane.

[iza243]

Witam

Napisane przez _Kluska_

Jutro czeka mnie ciężki dzień - mieliśmy jechać do babci tżta a okazało się, że teściowa wzięła wolne i przyjedzie mam strasznego stresa. Tak bardzo chciałabym być wygadana i potrafić odpowiedzieć jej na głupie teksty i wbijane szpile. A nie umiem zupełnie -- tylko potem przeżywam, płaczę i klnę. I mam zwykle poczucie jakbym dała sobie napluć w twarz.
Tym razem pewnie będzie potulna i taaaaka kochająca, bo ostatnio przegięła zdrowo i była wojna z tż.

A, i ciekawe co powie jak się dowie o ciąży. Mam nadzieję, że to że tak późno się dowiaduje odbierze jako mocny psztyczek w nos.

Jeśli nie to się wku#wię

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Aga, spokojnie, będzie dobrze opóźnienia wyników się zdarzają i nic nie znaczą!
A z więzią też się nie przejmuj, ja niedawno dopiero zaczęłam to czuć, tak naprawdę wtedy jak zaczęłam sobie uświadamiać, że po 1 to się naprawdę dzieje a po 2 jak uwierzyłam, że będzie dobrze.
Dziewczyny na mamusiowym mówią, że tak naprawdę zaczynają TO czuć po genetycznym

Współczuje teściowej.Bądz silna

Napisane przez agabiwro

dzowniłam do labo i pani powiedziała, że beta i toxo IgM już jest, do tozo IgG zabrakło odczynników więc będzie w poniedziałek lub wtorek. Powiedziała że beta przyrosła 6 razy a Toxo ujemne. Chyba tam podejdę w drodze na zakupy bo dalej nie widać w necie, a jak sama nie zobaczę to nie uwierzę.

No widzisz

[agabiwro]

beta 1212, chyba wreszcie TROCHĘ się wyluzuje

[_Kluska_]

Napisane przez agabiwro

beta 1212, chyba wreszcie TROCHĘ się wyluzuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iza243]

Napisane przez agabiwro

beta 1212, chyba wreszcie TROCHĘ się wyluzuje

Jest pieknie,fasoleczka rosnie

[arletka1313]

Napisane przez agabiwro

beta 1212, chyba wreszcie TROCHĘ się wyluzuje

boże pięnie!!! i znowu się popłakałam...a co ja sie tak wzruszam ostatnio???

[b a r b a r a]

Napisane przez agabiwro

Kluseczko to mnie pocieszyłaś z tą więzią bo juz się bałam że wyrodna ze mnie matka a przecież taka wcale nie chce być. Jeśli chodzi o Twoją teściową, to wydajesz się być osobą przebojową i nie wiem co Cię powstrzymuje przed lekkim dogadaniem jej.

Wiecie co ja ostatnio usłyszałam o swojej "teściowej"? Siedzimy u nich, ja już brzuch jak balon bo wiadomo wzdęcie, mówię że jak wrócimy to się od razu kąpie i kładę, żeby gazy zeszły a ona mi na to a kto sie zajmie "małą" tż bo akurat wtedy u nas nocowała. Odpowiedziałam, że mała ma ojca, a "teściowa" mi na to, że tak ale ojca ma na codziennie, na co ja że właśnie nie ma i teraz jest ich wspólny czas. Co ona sobie wyobraża?? że będę skakać przy nie swoim dziecku a ojciec będzie sobie leżał do góry brzuchem no chwila moment, tż bierze dziecko żeby z nim spędzać czas i spełniać się w roli ojca. Co Ci ludzie mają w głowach?

dzowniłam do labo i pani powiedziała, że beta i toxo IgM już jest, do tozo IgG zabrakło odczynników więc będzie w poniedziałek lub wtorek. Powiedziała że beta przyrosła 6 razy a Toxo ujemne. Chyba tam podejdę w drodze na zakupy bo dalej nie widać w necie, a jak sama nie zobaczę to nie uwierzę.

Miłego dnia dziewczyny, u mnie piękna pogoda. Biorę się za ogarnięcie chatki a potem leżenie do góry sutkiem chociaż chyba będzie jeszcze wyskok tesco po domestos ( i takie różne)bo mi się skończył a jak nim kibelka nie umyję to nie czuję że posprzątane.

wredne te nasze tesciowe . co one sobie mysla.
Tesc pytal sie czy bym nie pojechala na tydzien do tesciowej to by remont skaczyl ale ja nie jade do niej bo mi cukry skacza i cisnienie tez wiec bede codziennie jezdzila do mamy zeby jak najszybciej skaczyli moge sie i u niej przespac

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez agabiwro

beta 1212, chyba wreszcie TROCHĘ się wyluzuje

pieknie przyrasta

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez arletka1313

boże pięnie!!! i znowu się popłakałam...a co ja sie tak wzruszam ostatnio???

kochana hormony szaleja

[Gianna M]

Aga super!!!
Kluska wspołczuje ci ja tez tak przepadam za tesciowa jak ty...ale wczoraj moj maz zadzwonil powiedziec o ciazy i sie poplakal oj wzruszjace

Dziewczyny moge brac no-spe ???czy wy bierzecie od poczatku ciazy?bo czuje ten brzuch glownie po bokach i rozmawialam wczoraj z mama mowi zebym sobie brala wiem ze mozna ale troszke sie boje wiecie jak to jest

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

A jeszcze sobie przypomnialam ostatnio wszytsko mnie wkurza!!! najlepiej bym wszystkich wysadzila w powietrze...paccjenci smierdza,a jak czuje od nich papierosy to az mnie mdli i wkurza mnie to...TŻ tez sie oberwalo bo poszedl dzis na ostatnie egzaminy z flaszka wkurzylo mnie to ze chce sie cieszyc naszym szczesciem z obcymi dla mnie ludzmi

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Kluska twoje podejscie do pracy mnie martwi!!!ty jestes teraz najwazniejsza i twoje malenstwo jesli zle sie czujesz idz na zwolnienie!!!jestes teraz pod szczegolna ochrona i nie patrz nigdy na to czy ta czy tamta pracuja do konca czy chca w pracy rodzic czy co?dbaj o siebie bo to ty jestes w ciazy to w twoim zyciu i ciele dzieje sie teraz cuda wiec nie pozwol i nie denerwuj sie takimi glupotami jak robota masz sie teraz o kogo martwic.Ty jestes nawazniejsza i twoje zdrowie fizyczne i psychiczne!

Barbara nie denerwuj sie tak wszytsko bedzie dobrze nikt nie lubi rementow a szczegolnie opoznien w tym calym balaganie ale pomysl jeszcze chwilka i bedzie i po remoncie i z dzidzia w nowym slicznym mieszkanku

[b a r b a r a]

Napisane przez Gianna M

Aga super!!!
Kluska wspołczuje ci ja tez tak przepadam za tesciowa jak ty...ale wczoraj moj maz zadzwonil powiedziec o ciazy i sie poplakal oj wzruszjace

Dziewczyny moge brac no-spe ???czy wy bierzecie od poczatku ciazy?bo czuje ten brzuch glownie po bokach i rozmawialam wczoraj z mama mowi zebym sobie brala wiem ze mozna ale troszke sie boje wiecie jak to jest

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

A jeszcze sobie przypomnialam ostatnio wszytsko mnie wkurza!!! najlepiej bym wszystkich wysadzila w powietrze...paccjenci smierdza,a jak czuje od nich papierosy to az mnie mdli i wkurza mnie to...TŻ tez sie oberwalo bo poszedl dzis na ostatnie egzaminy z flaszka wkurzylo mnie to ze chce sie cieszyc naszym szczesciem z obcymi dla mnie ludzmi

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Kluska twoje podejscie do pracy mnie martwi!!!ty jestes teraz najwazniejsza i twoje malenstwo jesli zle sie czujesz idz na zwolnienie!!!jestes teraz pod szczegolna ochrona i nie patrz nigdy na to czy ta czy tamta pracuja do konca czy chca w pracy rodzic czy co?dbaj o siebie bo to ty jestes w ciazy to w twoim zyciu i ciele dzieje sie teraz cuda wiec nie pozwol i nie denerwuj sie takimi glupotami jak robota masz sie teraz o kogo martwic.Ty jestes nawazniejsza i twoje zdrowie fizyczne i psychiczne!

Barbara nie denerwuj sie tak wszytsko bedzie dobrze nikt nie lubi rementow a szczegolnie opoznien w tym calym balaganie ale pomysl jeszcze chwilka i bedzie i po remoncie i z dzidzia w nowym slicznym mieszkanku

no-spe mozna brac w ciazy tylko nie za czesto . Ja sie staralam jak najmniej brac lekow

[Mystiquee]

Napisane przez agabiwro

beta 1212, chyba wreszcie TROCHĘ się wyluzuje

Przepiekna beta!!!
Teraz troszke trzeba wyluzować i nabierać siły na mdłości i osłabienie
Bo u mnie jest koszmar... non stop źle sie czuje...

[iza243]

Napisane przez Gianna M

Dziewczyny moge brac no-spe ???czy wy bierzecie od poczatku ciazy?bo czuje ten brzuch glownie po bokach i rozmawialam wczoraj z mama mowi zebym sobie brala wiem ze mozna ale troszke sie boje wiecie jak to jest[COLOR=Silver]

Możesz brać no-spe jest bezpieczna

[arletka1313]

iza co to za ostrzeżenie????

moze i hormony?
dziewczyny wybaczcie ze ja tylko tak pobieżnie ale latam,przygotowuje na tego grilla i nie mam czasu dokłądnie poczytać i odpisać.

[b a r b a r a]

Napisane przez RudaEwcia25

Hej moje Kochane-TŻ pojechał po pizze,zaprosiliśmy moich rodziców na piwko i sobie posiedzimy-ja oczywiście nie piję Zrobiliśmy dzisiaj mega wielkie zakupy-obkuliśmy Złociszka Nie widział nas4 godziny i aż krzyczał z radości jak mu się pokazałam

Agabiwro a masz co Ty za głupoty wygadujesz? wszystko jest w porządku

Basia ten Twój teść to za przeproszeniem doopek jakiś-nie ma litości nad Tobąlawenda to piękny kolor

Arletko ja mam jutro grilla ale aż tyle osób nie zaprosiłam udanej imprezki życzę no i odpocznij przez te 2miesiące-należy Ci się

Kluseczko no nieciekawie,kurde niedługo dojdzie do tego że ciężarne będą pracować w kopalni lub kamieniołomach ja wiem że ciąża to nie choroba ale przecież każda ciąża jest inna i każda z nas ją inaczej przechodzi,a mąż Cię dopisać nie może do ubezpieczenia?

Laski zmykam bo rodzice przyszli

Zgadzam sie z Toba Ewciu( co do tescia)

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Kobitki oni poszaleli. Mielismy zwiasc na raty indukcje elektryczna a tu sie okazalo to bedziemy splacac 2 razy tyle wiec jedziemy jutro do drugiego sklepu i bedziemy brali . Koszt troszke wiekszy niz za gotowke ale wezmiemy bo innej opcji nie ma.

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

W jednym sklepie dzis bylismy to krzykneli prawie 3000 a w drugim bylismy 2 tygodnie temu 1850 i ta sama indukcja