Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

[poznanianka1990]

To rzeczywiście dziwne, żeby tiulu nie mieli.
Ja nie będę miała tego problemu, bo C. będzie mi załatwiał prosto od dostawców, więc taniej

[handzia600]

a byłam w 3 pasmanteriach :3

kupię na necie , w jednej rolce 15cmx9m . Tylko że taka rolka starczy na jeden średniej wielkości pompon a kosztuje 4.50zł -.- co jest porażką....

[exist_]

Napisane przez handzia600

a byłam w 3 pasmanteriach :3

kupię na necie , w jednej rolce 15cmx9m . Tylko że taka rolka starczy na jeden średniej wielkości pompon a kosztuje 4.50zł -.- co jest porażką....

Jak tiuli w pasmanterii nie ma to co się tam dziś sprzedaje? Guziki?

[kulbensikowa]

Hej dziewczynki
Co słychać? w wielkim świecie?
Ja ostatnio nie mam zupełnie czasu nadrabiać

[handzia600]

Napisane przez exist_

Jak tiuli w pasmanterii nie ma to co się tam dziś sprzedaje? Guziki?

nie wiem ... miały wszystkiego pełno ale tiulu brak wiem że wydam sporo na tiul.
widziałam dzisiaj cudną suknię ślubną wyglądała jak taka za 3 tysiące minimum a stała na wystawie przeceniona na 650zł ale była cudna aż mnie swędzą rączki aby ją przymierzyć

[exist_]

Napisane przez handzia600

nie wiem ... miały wszystkiego pełno ale tiulu brak wiem że wydam sporo na tiul.
widziałam dzisiaj cudną suknię ślubną wyglądała jak taka za 3 tysiące minimum a stała na wystawie przeceniona na 650zł ale była cudna aż mnie swędzą rączki aby ją przymierzyć

A dzwoniłaś/sprawdzałaś ceny tiulu w hurtowni materiałów? Powinno być taniej niż w sklepach czy na allegro, a Ty pewnie będziesz brać hurtowe ilości

A co do tego że niektóre suknie wyglądają ładniej z bolerkiem to się zgodzę i tyczy się to przykładowo sukni z Nabli

[alloffkowa]

Napisane przez pysia1987

A czy ktoś to pisał, że idzie z gołymi cycami? gołe ramiona to nie są gołe cyce
Na szczescie nie bede brac slubu w Kaplicy Syktyńskej zdjecia z kosciola tez beda i nie chcialabym sobie ich zepsuc brzydkim bolerkiem, a nie wiem czy akurat kronkowe beda pasowac nic na siłe, myśle, ze ten raz Pan Bóg się na mnie nie obrazi a ciotki, babcie...niech sobie mówią, i tak zawsze znajda jakiś temat



Zgadzam się

poza tym dziewczyny, wybaczcie mi to co napisze, ale te ktore mowia, ze nie wejda do kosciola z gołymi ramionami bo to brak poszanowania dla Boga trzymaja czystosć do slubu? no bo jeśli nie to to już jest brak szacunku dla Boga, nieprzestrzeganie 10 przykazań itd, a gołe ramiona przy tym to jest pikuś :

Napisane przez wenedka

Dla mnie ważniejszy jest szacunek dla miejsca i ludzi niż zdjęcia.

Co do białego, to wybacz, ale to dla mnie zbyt osobisty temat, by tłumaczyć się na forum

to raz, a dwa, temat był wielokrotnie poruszany na forum, chcesz iść do ślubu z odkrytymi ramionami, to idz, nikt Ci nie broni. To jest nasze zdanie i tyle

[swiat_katarzyny]

Napisane przez Martika654

Co Ci przyszło do głowy !!!??

Napisane przez handzia600

toć Ty chudzinką jesteś , szczupła dziewczyna , to ja mogę powiedzieć że jestem przy sobie a nie Ty

Napisane przez Tycikata

oszalałaś???

Napisane przez Martika654

Dziewczyno !!! Ty grubych ludzi widziałaś ?? Przestań !!! Ja o sobie nie powiem, że jestem gruba, bo generalnie nie jestem, ale tyję na brzuchu i brzydko to wygląda więc przeszłam na dietkę, ale gruba to ja nie jestem..I TY TEŻ NIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez Tycikata

tak w ogole to powiem Ci, że ja mam podobną figurę do Ciebie, a nawet mam troche więcej ciałka i nie narzekam.
(tzn, narzekam, że jestem grubą świnią też ale tak sama do siebie bo wiem że mogłabym zrzucić parę kg ale nic z tym nie robię. a tak na ogół to akceptuję siebie.) i dobrze się czuję na co dzień

nie oszlałam, nie oszalałam... zdjecia na blogu i tak s ą troche oszukane musiałam zrobić ich 100 aby móc wybrać cokolwiek nadającego się do publikacji.... wróciłam do domu po letnie ubrania, nie wchodze w nic z poprzedniego roku, jestem totalnie załamana... a naprawde nie żrę jak dzika świnia, jadam ciemne pieczywo, razowe makarony, dużo sałatek, warzyw, tylko od czasu do czasu wpadnie jakiś lód... wychodzi na to że nic nie moge jeśc bo puchne w oczach nawet przy 1500 kcal dziennie.... w życiu nie miałam tak rozwalonego samopoczucia....

Napisane przez Martika654

Kurde ja też myślę o szukaniu sukienki w listopadzie, mam ślub we wrześniu, mama mi jęczy ze za wcześnie, a ja wiem, że ona tak gada bo boi się zobaczyć mnie w sukni ślubnej, ona ma mnie ciągle, za małe dziecko, mniejsza z tym, Jak Wy dziewczyny myślicie listopad to taki czas ok, czy faktycznie za wcześnie, w lipcu wybiorę się do salonów i popytam chyba

tylko jak pojdziecie do salonów to nie mowice keidy macie ślub - ja zawsze podaje czerwienc a slub mam w sierpniu a i tak połowa kobitek nie chce ze mną gadac - jedna to nawet nie pozwoliła mi nic przymierzyc twierdząc, ze szkoda jej i mojego czasu - podziekowałam za przemiłą obsługę i wyszłam jak teraz pojde cokolwiek oglądac to powem, że mam ślub w grudniu

Napisane przez missmalezji

choćbym miała zamarznąć na kość to nie założę tego paskudztwa

popieram

[handzia600]

mój tż stworzył dzisiaj kwiat lilii wodnej z serwetki wiecie jak to fajnie wygląda umieszczone na kieliszku od wina lub na talerzyku ? chyba pomyślę nad tym aby dać takie jako winietki na stół dla gości , w środku umieszczę karteczkę z imieniem i nazwiskiem

[KaEs]

Ja chcę mieć sweterek (jeżeli będzie chłodno), albo koronkowe cudo, ALE NIGDY NIE ZAŁOŻĘ SATYNOWEGO BOLERKA - moim zdaniem one były modne jakieś 10 lat temu, nie dodają w ogóle uroku, odstają... Naprawdę więkoszość kreacji jest przez takie bolerka popsuta. Poza tym wydaje mi się, że dodają lat i pogrubiają możecie mnie obśmiać, ale tak właśnie mi się wydaje

ale do Kościoła na pewno będę coś mieć na plecach, bo bez welonu będę

A dzisiaj sobie będdziemy grYllować.

[KasiaK_080290]

e

Napisane przez swiat_katarzyny

nie oszlałam, nie oszalałam... zdjecia na blogu i tak s ą troche oszukane musiałam zrobić ich 100 aby móc wybrać cokolwiek nadającego się do publikacji.... wróciłam do domu po letnie ubrania, nie wchodze w nic z poprzedniego roku, jestem totalnie załamana... a naprawde nie żrę jak dzika świnia, jadam ciemne pieczywo, razowe makarony, dużo sałatek, warzyw, tylko od czasu do czasu wpadnie jakiś lód... wychodzi na to że nic nie moge jeśc bo puchne w oczach nawet przy 1500 kcal dziennie.... w życiu nie miałam tak rozwalonego samopoczucia....

tylko jak pojdziecie do salonów to nie mowice keidy macie ślub - ja zawsze podaje czerwienc a slub mam w sierpniu a i tak połowa kobitek nie chce ze mną gadac - jedna to nawet nie pozwoliła mi nic przymierzyc twierdząc, ze szkoda jej i mojego czasu - podziekowałam za przemiłą obsługę i wyszłam jak teraz pojde cokolwiek oglądac to powem, że mam ślub w grudniu


popieram

a może to przez tabletki anyt ? (jeśli zażywasz oczywiście) ja miałam podobną sytuację (jadam tylko ciemne pieczywo, brązowy ryż, kaszę, warzywa, żadnych tłustych mięs, napoi gazowanych, z małych grzeszków to pizza od czasu do czasu tylko ) a mimo wszystko przybierałam na wadze i czułam się mega napompowana, odstawiłam tabletki i jest znacznie lepiej

ja byłam w dwóch salonach w Warszawie, Madonnie i Carmen i w oby dwóch potraktowali mnie bardzo poważnie i miło (byłam w czerwcu i otwarcie mówiłam, że ślub równo za rok), żadnego problemu nie było

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Napisane przez KaEs

Ja chcę mieć sweterek (jeżeli będzie chłodno), albo koronkowe cudo, ALE NIGDY NIE ZAŁOŻĘ SATYNOWEGO BOLERKA - moim zdaniem one były modne jakieś 10 lat temu, nie dodają w ogóle uroku, odstają... Naprawdę więkoszość kreacji jest przez takie bolerka popsuta. Poza tym wydaje mi się, że dodają lat i pogrubiają możecie mnie obśmiać, ale tak właśnie mi się wydaje

ale do Kościoła na pewno będę coś mieć na plecach, bo bez welonu będę

A dzisiaj sobie będdziemy grYllować.

ja też tak uważam, co pisałam na poprzedniej stronie i jedyna jak dla mnie, które ładnie wyglądają to jakieś delikatne koronkowe ewentualnie, ale też wiadomo, że nie do wszystkich sukien będą pasowały takie

[exist_]

Napisane przez KaEs

Ja chcę mieć sweterek (jeżeli będzie chłodno), albo koronkowe cudo, ALE NIGDY NIE ZAŁOŻĘ SATYNOWEGO BOLERKA - moim zdaniem one były modne jakieś 10 lat temu, nie dodają w ogóle uroku, odstają... Naprawdę więkoszość kreacji jest przez takie bolerka popsuta. Poza tym wydaje mi się, że dodają lat i pogrubiają możecie mnie obśmiać, ale tak właśnie mi się wydaje

ale do Kościoła na pewno będę coś mieć na plecach, bo bez welonu będę

A dzisiaj sobie będdziemy grYllować.

My też z Tż i moją siostrą grillujemy Pierś z kurczaka się już marynuje, ale chyba zaszalejemy z bananami

Dla mnie sweterek odpada bo w sierpniu choćby było zimno będzie dziwnie wyglądać Ale bolerko koronkowe jak najbardziej. W satynowych chodziłam dawno temu i nieprawda

[alloffkowa]

pokazałam mojemu tżtowi czerwony sweterek to powiedział że na głowę upadłam

[KaEs]

Napisane przez exist_

My też z Tż i moją siostrą grillujemy Pierś z kurczaka się już marynuje, ale chyba zaszalejemy z bananami

Dla mnie sweterek odpada bo w sierpniu choćby było zimno będzie dziwnie wyglądać Ale bolerko koronkowe jak najbardziej. W satynowych chodziłam dawno temu i nieprawda

nie jadłam nigdy banana mówisz, że pyszne? Może wypróbuje dziś my standardowe jedzonko z grilla saszłyki, kiełba i kaszana

No właśnie ja mam 30 sierpnia jak by była taka pogoda jak dziś to bym założyła, bo w bolerku by mi było za zimno chociaż... jeżeli będzie pasować do keicki koronkowe bolerko to kupię i nie będę się zastanawiać na kilka dni przed ślubem, czy będzie chłodno czy w sam raz na sweterek

napisze Wam dlaczego tak uparłam się na sweterek: bo mogłabym go wykorzystać później a z takim bolerkiem nic nie zrobię - tylko sprzedam, a że jestem bardzo dorbna u góry (xs, albo xxs - 32,34) to będę mieć z tym problem

[handzia600]

dziewczyny może zna się któras z was na dekoracjach i orientuje się jak zawiesić pompony lub inne wiszące ozdoby na sali? Dodam zdjęcia może coś wymyślicie bo ja nie wiem jak je powiesić tak aby to dobrze wyglądało ( podwieszone pod sufitem ).. ja już nie mam pomysłu... myślałam nad żyłkami etc ale nie wiem jak to zrobić żeby było ok

restauracja_capitol_no_3.jpgrestauracja_capitol_no_5.jpg
restauracja_capitol_no_4.jpg1362156882_capitol1.jpg

[KaEs]

Napisane przez alloffkowa

pokazałam mojemu tżtowi czerwony sweterek to powiedział że na głowę upadłam

a niecały czerowny, też mu się nie podoba? Przeciez to pięknie wyglada! jeszcze do tego czerowne buty... no do zjedzenia!

a co do poprzedniej wiadomości: chodziło mi, że nigdy nie jadałaam banana z grilla a nie, że banana jako takiego

[exist_]

Napisane przez KaEs

nie jadłam nigdy banana mówisz, że pyszne? Może wypróbuje dziś my standardowe jedzonko z grilla saszłyki, kiełba i kaszana

No właśnie ja mam 30 sierpnia jak by była taka pogoda jak dziś to bym założyła, bo w bolerku by mi było za zimno chociaż... jeżeli będzie pasować do keicki koronkowe bolerko to kupię i nie będę się zastanawiać na kilka dni przed ślubem, czy będzie chłodno czy w sam raz na sweterek

napisze Wam dlaczego tak uparłam się na sweterek: bo mogłabym go wykorzystać później a z takim bolerkiem nic nie zrobię - tylko sprzedam, a że jestem bardzo dorbna u góry (xs, albo xxs - 32,34) to będę mieć z tym problem

Właśnie nigdy nie jadłam bananów z grilla, TŻ mnie próbuje przekonać, mówi że pyszne ale ja jakoś jestem oporna
My pierś z kurczaka i karkówka

KaEs ja jestem osobą która nigdy nie zjadła ogórka więc nawet stwierdzenie "nigdy nie jadłam banana" by mnie nie zdziwiło

[Margolcia4111991]

Witam się!

Jak Wy pędzicie, kobiety, no nie nadrobię, nie dam rady, za nic w świecie

Chwalę się zaliczoną sesją, a w piątek liczę, że zdam egzamin dyplomowy. W związku z czym ślubne sprawy "leżom i kwiczom".

Bolerka... Jeśli już, to takie tiulowe, bez żadnych ozdób. Ale najchętniej bez. Są gusta i guściki, a o tych się, drogie Panie, nie dyskutuje. Co do poszanowania miejsca jakim jest kościół - każda z nas ma swoje sumienie, nieprawdaż? Jeśli suknia jest dość mocno poodkrywana (na przykład ma koronkowy gorset, który prześwituje), to już średnio wygląda. Ale jakieś okrycie może być przydatne, ze względów czysto praktycznych - zwłaszcza w gorące dni, gdy ślub odbywa się w nieogrzewanym, nieocieplonym, murowanym kościele, różnica temperatury wewnątrz świątyni a tą, która jest na zewnątrz może być odczuwalna jako dość znacząca i po prostu może być chłodno. Jeśli jeszcze dołoży się do tego stres, który sprawia, że wszelkie bodźce odczuwamy silniej to najzwyczajniej w świecie można zmarznąć.

Osobiście, niegdyś słyszałam opinię jednego z księży, że akceptowalne jest odsłonięcie niektórych części ciała, tzn. jeśli odsłaniamy nogi (ale też bez przesady), to ramiona raczej zakryte, jeśli ramiona, to nogi zakryte i to tylko pod warunkiem takim, że nie godzi w poczucie estetyki. No błagam, przecież za to nie grozi ekskomunika.

Zakonnicy to się cieszą, jak ludzie w ogóle przychodzą do kościoła, czy to brudni z wycieczki, czy w krótkich portkach, bo plażowali i stracili poczucie czasu, albo poczuli potrzebę pójścia do kościoła w tym akurat momencie.

Notabene, babcia jak zobaczyła projekt mojej sukni, to mało na zawał nie zeszła, bo jest bez ramiączek, a ona takich nie lubi.

Idę się dalej uczyć, bo coś czuję, że tego wyższego wykształcenia nie zdobędę jednak...

[KaEs]

Napisane przez exist_

Właśnie nigdy nie jadłam bananów z grilla, TŻ mnie próbuje przekonać, mówi że pyszne ale ja jakoś jestem oporna
My pierś z kurczaka i karkówka

już sama nazwa banan z grilla jest pyszna wypróbuj dziś! Ja tez spróbuję tylko najpierw musze lecieć po banana

miłego wieczoru wsyztskim

[moooniaaaa]

Napisane przez Tycikata

hej hej

ja dziś tylko na chwilkę, o 15 mam obronę

a teraz lecę sobie kupić jakąś kiecę czy coś bo nie mam co na siebie włożyć

Kciuki!

Napisane przez wenedka

Niby bajek nie ma, ale czy w małżeństwie nie chodzi też o zaufanie? Na bycie razem na dobre i na złe?

Co do zaufania to mam takie zdanie - jesteśmy tylko ludźmi, a życie bywa przewrotne. Ufam, ale nie zarzekam się że nigdy nic złego się nie wydarzy, całe życie przed nami. Tak samo te "na dobre i na złe", kazdy ma inną definicję zła i co widać nawet na wizażu - to co dla jednych jest powodem do rozstania dla innych niekoniecznie. Dla jednych do rozwodu wystarczy zdrada,a dla innych to za słaby kaliber "zła".
Każdy w dniu ślubu marzy, że za 40 lat wstanie rano i z tą samą osobą wypije poranną kawę. A ilu z nas się to uda? Zobaczymy za 40 lat

Napisane przez handzia600

o pralni nie pomyślałam byłam w kilku pasmanteriach i nie mieli nawet tiulu nie mieli co za pasmanterie bez tiulu

To Ty nie wiesz, że u nas tylko nitki i guziki w pasmanteriach są?

Napisane przez handzia600

nie wiem ... miały wszystkiego pełno ale tiulu brak wiem że wydam sporo na tiul.
widziałam dzisiaj cudną suknię ślubną wyglądała jak taka za 3 tysiące minimum a stała na wystawie przeceniona na 650zł ale była cudna aż mnie swędzą rączki aby ją przymierzyć

Gdzie gdzie?

[handzia600]

Napisane przez moooniaaaa

To Ty nie wiesz, że u nas tylko nitki i guziki w pasmanteriach są?


Gdzie gdzie?

Białystok , Lider , Wyszyńskiego ładna ta suknia

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Napisane przez moooniaaaa

Gdzie gdzie?

tzn. to zależy w jakich gustujesz , ta była w kształcie A , bez ramiączek , gorset kończył się jakieś 8-10cm pod biustem , zrobiony z satyny przelatanej pasami (plisy w dwie strony ) na niej śliczna koronka oraz przewiązana różową wstążką (opcjonalnie bez ) , spódnica sukni z tego co widziałam to 1 warstwa satyny i na niej 2 warstwy tiulu całość w kolorze ecru

[moooniaaaa]

Napisane przez handzia600

Białystok , Lider , Wyszyńskiego ładna ta suknia

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------


tzn. to zależy w jakich gustujesz , ta była w kształcie A , bez ramiączek , gorset kończył się jakieś 8-10cm pod biustem , zrobiony z satyny przelatanej pasami (plisy w dwie strony ) na niej śliczna koronka oraz przewiązana różową wstążką (opcjonalnie bez ) , spódnica sukni z tego co widziałam to 1 warstwa satyny i na niej 2 warstwy tiulu całość w kolorze ecru

A to chyba widziałam ich ogłoszenie na tablicy. Widziałam, że są tam tanie suknie tylko ciekawe jak jakościowo

[aneczka25057]

Hej Dziewczyny
Dziękuje za wszelkie życzenia powodzenia były dla mnie ogronnym wsparciem.
Pisze do Was już z Finlandii, chociaż nie dotarłam jeszcze całkiem na miejsce. Od 6 rano jestem cały czas w podróży. Wylot był o 9.55 ale wcześniej trzeba było dotrzeć na lotnisko do Gdańska. Sam lot trwał 1h 10 min, teraz 5h pociągiem i później jeszcze podróż samochodem. A od jutra praca...

Gratuluje Dziewczynom, które wczoraj miały rok do ślubu

W miarę możliwości będę do Was zaglądać.

Pozdrawiam

[handzia600]

Napisane przez moooniaaaa

A to chyba widziałam ich ogłoszenie na tablicy. Widziałam, że są tam tanie suknie tylko ciekawe jak jakościowo

podasz linka
na żywo akurat ta suknia wyglądała na bogatą ale inna która stała obok była straszna jak pikowana poduszka

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Napisane przez moooniaaaa

A to chyba widziałam ich ogłoszenie na tablicy. Widziałam, że są tam tanie suknie tylko ciekawe jak jakościowo

a wiesz jeszcze tanie suknie są w rzemieślniku na rocha (róg). Bardzo dużo po 1.500zł widziałam i jeszcze na wystawie widziałam za 950zł ładną suknię w tym salonie koło kościoła Św. Rocha (tam co na tym budynku wisi wielki bilbord )

[tajik girl]

Napisane przez handzia600

Białystok , Lider , Wyszyńskiego ładna ta suknia

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------



tzn. to zależy w jakich gustujesz , ta była w kształcie A , bez ramiączek , gorset kończył się jakieś 8-10cm pod biustem , zrobiony z satyny przelatanej pasami (plisy w dwie strony ) na niej śliczna koronka oraz przewiązana różową wstążką (opcjonalnie bez ) , spódnica sukni z tego co widziałam to 1 warstwa satyny i na niej 2 warstwy tiulu całość w kolorze ecru

z opisu już mi się ta suknia podoba

[moooniaaaa]

Napisane przez handzia600

podasz linka
na żywo akurat ta suknia wyglądała na bogatą ale inna która stała obok była straszna jak pikowana poduszka

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

a wiesz jeszcze tanie suknie są w rzemieślniku na rocha (róg). Bardzo dużo po 1.500zł widziałam i jeszcze na wystawie widziałam za 950zł ładną suknię w tym salonie koło kościoła Św. Rocha (tam co na tym budynku wisi wielki bilbord )

Mnie jakoś odstraszają te salony, mam wrażenie że jakościowo będzie bardzo kiepsko. Ale może pójdę coś zmierzyć.
Tutaj linki
http://tablica.pl/oferta/suknia-slub...tml#81dda28113
http://tablica.pl/oferta/okazja-nowa...tml#81dda28113
http://tablica.pl/oferta/suknia-prin...tml#171ac61fbd
Tak myślę, że to o ten salon chodzi

[poznanianka1990]

Już jestem w domu

Poszło tak sobie - może zdam, może nie... Jak nie zdam to poprawka jest 7 lipca, więc nie tak źle.

W ogóle to był hardkor, bo egzamin planowo miał być na 18:15 (I tura). Okazało się, że wykład zaczął się godzinę wcześniej, bo kazali przyjechać babce na 14, a nie na 15 (jakaś zmiana). Więc ona przez to miała po naszym wykładzie godzinę przerwy, a po przerwie kolejny wykład. Zapytała czy ktoś chce pisać w tej przerwie. Zgłosiło się sporo osób, między innymi ja z koleżankami.
Dodam, że planowo kończyłabym zajęcia o 16:30 i do 18:15 bym się jeszcze na ten egzamin uczyła, a tak poszłam na żywca prawie (tzn. w domu się uczyłam, ale nie zdążyłam całego materiału opanować).

[handzia600]

Napisane przez moooniaaaa

Mnie jakoś odstraszają te salony, mam wrażenie że jakościowo będzie bardzo kiepsko. Ale może pójdę coś zmierzyć.
Tutaj linki
http://tablica.pl/oferta/suknia-slub...tml#81dda28113
http://tablica.pl/oferta/okazja-nowa...tml#81dda28113
http://tablica.pl/oferta/suknia-prin...tml#171ac61fbd
Tak myślę, że to o ten salon chodzi

taaaak to ten i jest nawet ta suknia w tych co wymieniłaś tyle że strasznie niekorzystnie wyszła na zdjęciu... w realu jest cudna i piękna na prawdę. a na zdjęciach nie widać wielu detali ...

[Kate Noir]

Nie znaleźliśmy księdza Jurto zrobimy trzecie podejście.
Kucharz też jest nie dostępny, ale jutro mamy nagrane inne spotkanie.
Cała nadzieje w jutrzejszym spotkaniu z dekoratorką.



http://www.pati-art.pl/reportaz-slubny/wesele/ może jeszcze któraś wypowie się na temat tego fotografa?

[Opiumalfa]

Napisane przez Kate Noir

Nie znaleźliśmy księdza Jurto zrobimy trzecie podejście.
Kucharz też jest nie dostępny, ale jutro mamy nagrane inne spotkanie.
Cała nadzieje w jutrzejszym spotkaniu z dekoratorką.



http://www.pati-art.pl/reportaz-slubny/wesele/ może jeszcze któraś wypowie się na temat tego fotografa?

NAwet moze byc