PILNE: Zerwane więzadło u psa . - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-03-15, 05:16   #1
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Exclamation

PILNE: Zerwane więzadło u psa .


Od przedwczoraj mój pies nie staje na lewą tylną łapę.
Wczoraj byłam z nim u weta i okazało się, że ma zerwane więzadło w łapce.
24 marca czeka go operacja...


Mam pytanie: czy miała któraś taki lub podobny przypadek?
Jak wygląda później opieka nad takim psem? Czy będzie łapę miał w gipsie?
Potrzebuję wszelkich informacji na ten temat.
Albo jakiś linków, czegokolwiek...

Znalazłam taki wątek, ale jest stary i nie wiem, czy ktoś mi odpisze, a ja potrzebuję pilnie informacji!!!!!!!!!!!!!!! !
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-15, 08:20   #2
patrycja350
Zadomowienie
 
Avatar patrycja350
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 326
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

hmm...nie wiem jak to jest dokładnie z psem ..wiem jak to jest z człowiekiem.
Ja mialam 3 razy naderwane wiązadło to wsadzali mi nogę w gips a później rehabilitacja wiem że przy zerwanym powinni go zoperować i domyślam sie że tak samo usztywnić łatpkę..później ćwiczenia aby rozruszać mięśnie... te operacje sa cięzkie a ta kontuzja jest odnawialna po takich wypadkach ;/
__________________

,,człowiek jest największym drapieżnikiem na świecie''


15.06.2009- FRYZJERKA





patrycja350 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-15, 09:00   #3
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

troche czytałam o zerwaniu więzadła krzyżowego przedniego (zakładam, ze o to chodzi) u psa, czas powrotu do zdrowia zależy od masy i wieku psa i od rodzaju przeprowadzonej operacji, ale przez miesiąc- dwa pies pewnie będzie uziemiony- tzn wyjście na dwór tylko za potrzebą- a potem rehabilitacja. Jak wpiszesz w google zerwanie więzadła krzyżowego przedniego u psa wyskoczy ci dużo stron
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-18, 18:17   #4
andere
Zadomowienie
 
Avatar andere
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

Najlepiej dokładnie wypytaj weta Szczerze to bardzo współczuję. Czyżby to Majla spotkało takie nieszczęście?
__________________
A śnieg pada, zasypując sny i idee, a śnieg pada mrożąc w żyłach krew...

Maleńka
andere jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-18, 19:35   #5
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

Już pytałam.
Nie powinno być tak źle... "Nie powinno ".

Tak, Majla.
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-19, 10:25   #6
Fureyka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 2 863
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

Moj piesek mial zerwane wiezadlo 2 razy. Za pierwszym w lewej lapce. Chcieli go uspic (klinika znana i dobra w Gdansku, ktora mi polecono - w innych w ogole nie chcieli rozmawiac) bo bylo to dosyc mocno i pies by tylko cierpial, ale nie pozwolilam i powiedzialam ze maja operowac. Wygladalo to tak, ze ogolili mu lapke, go otworzyli pod narkoza, zrobili co trzeba i zaszyli. Latal w tym lejku na glowie i pozniej sciagnieto mu szwy. Na poczatku bardzo cierpial, siedzielismy z nim non stop przez pierwsze dni. Sciagnieto mu szwy i coraz czesciej stawal na lapke i we wlasnym zakresie robilismy mu "rehabilitacje". Jeszcze nie doszedl calkowicie do siebie i zerwalo mu sie wiezadlo w drugiej lapce. Powiedzieli ze jeszcze na tej nie staje wiec nie mozliwe jest, ze pies dojdzie do siebie i bedzie sie poruszal. Jedyna opcja jest uspanie psa, bo jeszcze takiego przypadku nie bylo, a co dopiero mowic o dojsciu do siebie. Oczywiscie nie dalam za wygrana. Pieska operowano i do dzis lata jak szalony

Edit: aa i to nie buldog ze zdjecia, tylko moj mieszaniec cockera z pudelkiem. Moje malutkie slicznosci, ktore ma kosci i cala budowe pudelka a sile i predkosc cockera, stad te problemy ^^. W zalaczniku zdjecie, zebys wiedziala mniej wiecej jaki jest (wiekosc, waga itd ma wplyw na dojscie do siebie) tylko nie zwracaj uwagi na jego stan siersci. Zdjecie zrobione po wykompaniu sie w jeziorku i wytarzaniu w piachu... ahh uwielbia to...

Edytowane przez Fureyka
Czas edycji: 2010-03-19 o 10:36
Fureyka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-20, 09:24   #7
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

Dzięki

No proszę, o kołnierzu nie miałam pojęcia...

A jak wyglądało wyprowadzanie psa w celu załatwienia potrzeb fizjologicznych?
I rehabilitacja?

A Twój pies spał na łóżku czy raczej na dywanie?
Mój śpi na łóżku i może być problem...
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-20, 12:28   #8
Fureyka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 2 863
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

Wyprowadzanie bylo dosyc latwe. Mieszkalam w domku z ogrodkiem, wiec co jakis czas po prostu wystawialismy go na trawke. "Kustykal" i skakal na trzech lapkach, ale zalatwial swoje potrzeby. Oczywiscie siusiu kupka i do domku, bez spacerow.

"Rehabilitacje" robilismy we wlasnym zakresie. Masowalismy mu lapke i ruszalismy ja. Na poczatku delikatnie, pozniej jak juz doszla do siebie to intensywniej, oczywiscie wszystko po zdjeciu szwow.

Piesek nigdy nie spal w naszym lozku bo tego nie toleruje. Lozko jest moje, pies "pietro nizej" czyli na podlodze w swoim lozeczku (po zabiegu na kolderce, bo w lozeczku bylo mu nie wygodnie).

Nie boj sie, piesek sobie da rade, a Ty badz silna i pomagaj mu jak mozesz Moj buldozek jest wlasnie po operacji trzeciej powieki oka, wiec wiesz, wkrotce sie na to uodpornisz. ^^. Jakiego masz pieska?

Edytowane przez Fureyka
Czas edycji: 2010-03-20 o 12:31
Fureyka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-20, 20:52   #9
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

Mam 2 psy

Pierwszy to właśnie Majlo. Ma 7, 5 roku, a drugi to Melman, 30 czerwca będzie miał 5 lat. Melman też miał zapalenie trzeciej powieki
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-20, 20:56   #10
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

Cytat:
Napisane przez Fureyka Pokaż wiadomość

Edit: aa i to nie buldog ze zdjecia, tylko moj mieszaniec cockera z pudelkiem. Moje malutkie slicznosci, ktore ma kosci i cala budowe pudelka a sile i predkosc cockera, stad te problemy ^^. W zalaczniku zdjecie, zebys wiedziala mniej wiecej jaki jest (wiekosc, waga itd ma wplyw na dojscie do siebie) tylko nie zwracaj uwagi na jego stan siersci. Zdjecie zrobione po wykompaniu sie w jeziorku i wytarzaniu w piachu... ahh uwielbia to...
Jaki śliczny !!!
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-24, 23:01   #11
Fureyka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 2 863
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

I jak sie ma Majlo?
Fureyka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-26, 05:30   #12
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

Podczas otwarcia łapy miało się okazać, jaką metodą będą operować. Jeżeli miałby zerwane tylko niektóre włókna, to otwieraliby łapę w okolicach rzepki, a jeżeli zerwane byłoby całe, to od rzepki do ' biodra'. Metoda była ta druga. Musieli operować szerzej, bo miał zerwane.
Opatrunek ( nie gips, ale też taki sztywny) miał mieć na 5 dni, ale jednak ma na 2 tygodnie, do 7 kwietnia .
Od wczoraj troszkę go stawiam na podłodze lub na dywanie, bo ile można tylko leżeć ?
Biorę go na rękach na ogródek , żeby się załatwił i jakoś sobie na razie radzimy
Przy okazji usunęli mu także brodawkę.

Dzięki, że zapytałaś
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-26, 13:09   #13
Fureyka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 2 863
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

Aaj duzy ten opatrunek, ale to chyba lepiej dla psiaka. Mysle ze w takim sztywniejszym szybciej bedzie na niej kustykal. Ladnie sobie juz staje, bedzie dobrze. Usciskaj Majlo i zycz mu powrotu do zdrowka, a Ty sie nim dalej opiekuj
Fureyka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-26, 15:27   #14
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

Dzięki

Dzisiaj byliśmy u weta na kontroli . Dostał 2 zastrzyki.
Już sobie spaceruje trochę po mieszkaniu, ale nie dużo, bo nie chcę, żeby poszło mu drugie więzadło...
Chodzi trochę po ogródku no i czasem po pokoju, bo też nie chciałabym ciągle leżeć
Teraz sobie śpi. Później wyjdziemy na dwór

A, ja też kupiłam " lejek" , tzn: kołnierz, ale nie jest mu potrzebny Nie dotyka tej łapki, Majlo ogólnie jest grzeczny i spokojny

A jak tam Twoje psiaki?
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-27, 12:45   #15
Fureyka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 2 863
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

Ma dobry opatrunek, wiec ma szczescie, ze nie trzeba kolnierza

Moj mieszaniec ma sie dobrze, juz sie staruszek robi, ale dalej lata jak szczeniak.
Buldozek po zabiegu na trzecia powieke ma sie dobrze. Jeszcze dzis zakrapiam mu oczko i koniec leczenia. Robi sie z niego duzy i grubiutki buldi
Fureyka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-27, 19:36   #16
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

O, to dobrze

Mój Majlo chciałby już biegać, ale mu nie pozwalam...
Za to z drugim psem będę musiała jechać do weta, bo znowu ma czerwone oczy i strasznie łzawi...
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-17, 19:26   #17
onkax
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 2
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

Witam.
Moja 8 letnia suczka jest tydzień po zdjęciu szwów,miała operowane obie tylne łapki.Zerwane więzadła kolanowe,ma implanty i powoli wraca do zdrowia,tzn do normalnego zycia.Nie ma żadnych usztywnień na łapkach,musiałam uwazac by nie chodziła przez pierwsze trzy dni po operacji,teraz moze powoli dreptać po domu.Spała w łóżku,teraz ma namiastke tego na podłodze,dałam jej naszą koldre i ma miękko i wygodnie,na łóżko nie próbuje nawet wskakiwac.Zakaz skakania i chodzenia po schodach chyba do końca życia,może ze względu na rase,jest to york.Jesli chodzi o wychodzenie,to zaraz po operacji było najgorzej,piersze dni,bałam sie dotknać,żeby czegos nie uszkodzic,ale dałam rade.Trzymałam ja i chodziłam z nia na siusiu,nie bylo łatwo,ale po jakims czasie zaskoczyla po co ja trzymam i było lepiej.Teraz z chusty skonstruowałam jej szelki i jej pomagam w razie upadku(przewraca sie).Było ciężko,jak z dzieckiem,ale przeszłysmy najgorsze...Jutro pierwsza wizyta po zdjęciu szwow,mam nadzieje,ze bedzie dobrze...Zobaczymy,bo nie podoba mi sie jedna z lapek i boje się,że coś nie tak...zobaczymy
Zycze powodzenia,wytrwałości i cierpliwosci...
Pozdrawiam
onkax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-19, 14:18   #18
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

Obie za jednym razem O raju...

Mojego Majla też znosiłam, strasznie wyglądały pierwsze dni... Ten jego wzrok, że nie może biegać...
Ja też zrobiłam mu posłanie na podłodze, ale on nauczony jest spać na łóżku. Na początku tylko stał przed nim i czekał, aż go ktoś nie podsadził, później próbował wskakiwać. Ileż ja się nakrzyczałam...

24 marca minie rok od operacji. Trochę chodzi sam po schodach, trochę go znoszę. Tak, ograniczenie ruchu obowiązkowo. Niedawno pisałam, że znowu coś miał z łapą, ale prawą tylną. Od razu zero chodzenia po schodach, krótka smycz, siusiu i do domu.

A jak byłam z moim u weta, była też para z yorkiem. Miał/a ? to samo. Właścicielka mówiła, że zamiast zeskakiwać na dół to on/ ona podskakiwał/a najpierw do góry i dopiero spadał/a na podłogę.

Tak, z tym wychodzeniem to masakra! Jak mi się chciało płakać, kiedy postawiłam go na trawie, a on patrzył takimi smutnymi oczyma!
To jego kuśtykanie...

Majlo to prawdopodobnie mieszaniec jamnika z kundelkiem, i nie wiem dlaczego, ale dla mnie jamniki (i mieszańce jamników) mają najbardziej smutne i tęskne spojrzenia...

Napisz , jak tam po zdjęciu szwów.
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-21, 11:25   #19
onkax
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 2
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

Witam
Szwy były zdjęte tydzień temu w piatek,teraz byłam na kontroli.
Wet był zadowolony,powiedział, że ładnie sie zagoiło i ogólnie jest ok,implanty są na swoim miejscu,stanu zapalnego już nie ma.Musze tylko uważać,żeby za duzo nie chodzila,bo za bardzo obciąża jedną lapke,staje pewnie na jednej a druga jest mało uzywana.W tej na którą nie staje miała własnie stan zapalny i pewnie ją bolała,dlatego teraz uznała,że ta łapka jest nadal niesprawna,ponoć psy nawet po paru miesiacach nie chcą stawac na operowaną łapke.Ja mam ten problem,że były obie operowane..
Dostala tabletki przeciwzapalne na 10 dni i potem znów do kontroli.

A jesli chodzi o spojrzenie,to coś w tym jest.Z tych mądrych,błyszczących oczu można wszystko wyczytac.Mój drugi psiak Otis obchodzi sie z Daisy jak z jajkiem,jakby wiedział,że nie może jej zaczepiac,położy sie na przeciw niej i tylko patrzy.Mądre i kochane te psiaki

Mam pytanko.Czy Twoj piesek miał jakies rehabilitacje na tą lapke,jakies masaże,bo słyszalam o czymś takim.

onkax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-22, 17:50   #20
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

Cytat:
Napisane przez onkax Pokaż wiadomość
Witam
Szwy były zdjęte tydzień temu w piatek,teraz byłam na kontroli.
Wet był zadowolony,powiedział, że ładnie sie zagoiło i ogólnie jest ok,implanty są na swoim miejscu,stanu zapalnego już nie ma.Musze tylko uważać,żeby za duzo nie chodzila,bo za bardzo obciąża jedną lapke,staje pewnie na jednej a druga jest mało uzywana.W tej na którą nie staje miała własnie stan zapalny i pewnie ją bolała,dlatego teraz uznała,że ta łapka jest nadal niesprawna,ponoć psy nawet po paru miesiacach nie chcą stawac na operowaną łapke.Ja mam ten problem,że były obie operowane..
Dostala tabletki przeciwzapalne na 10 dni i potem znów do kontroli.

A jesli chodzi o spojrzenie,to coś w tym jest.Z tych mądrych,błyszczących oczu można wszystko wyczytac.Mój drugi psiak Otis obchodzi sie z Daisy jak z jajkiem,jakby wiedział,że nie może jej zaczepiac,położy sie na przeciw niej i tylko patrzy.Mądre i kochane te psiaki

Mam pytanko.Czy Twoj piesek miał jakies rehabilitacje na tą lapke,jakies masaże,bo słyszalam o czymś takim.

To świetnie Ja też bałam się strasznie o resztę łap Ale też było OK. I też miałam taką sytuację z psami, że drugi jakby wyczuwał, że Majlo jest chory Przychodził, liznął go po uchu i kładł się koło niego. A jaki był zdziwiony, kiedy Majlo kuśtykał po ogródku, a nie biegał razem z nim

Wiesz, słyszałam o rehabilitacji, ale mój żadnej nie miał. Pisałam kiedyś z dziewczyną z Wizażu, której pies miał rehabilitację i też chyba na 2 łapy. Jej nick to ScarletRose Napisz do niej, może odpowie. Tu też masz na ten temat:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...t=wi%EAzad%B3o

Szczerze podziwiam za wytrwałość i stres, który oboje przeszliście
Pisz dalej co z pieskiem.

Mój ostatnio znowu kulał, ale na drugą łapę (tylną). Od razu krótka smycz i póki co...No, żeby nie zapeszyć
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-27, 20:38   #21
devisiek
Przyczajenie
 
Avatar devisiek
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 13
GG do devisiek
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

Mam pytanie. Mój psiak miał operacje tylnej prawej łapki, diagnoza: zerwanie więzadła w łapce. Operacja odbyła się w piątek, tj 6 dni temu. Pies na drugi dzień od razu zaczął stawać na operowaną łapkę co mnie bardzo zdziwiło i pozytywnie zaskoczyło. Oczywiście oszczędzałam go żadnego biegania, skakania, szaleństw. Wczoraj bylismy na ostatnim zastrzyku przeciwbólowym i przeciwzapalnym, a zdjęcie szwów w środę. Psiak nie kulał ani nie podnosił łapki aż do dzisiaj...Lekko kuleje co mnie martwi, czy to normalne?
devisiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-27, 21:53   #22
optymistka_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 119
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

Cytat:
Napisane przez devisiek Pokaż wiadomość
Mam pytanie. Mój psiak miał operacje tylnej prawej łapki, diagnoza: zerwanie więzadła w łapce. Operacja odbyła się w piątek, tj 6 dni temu. Pies na drugi dzień od razu zaczął stawać na operowaną łapkę co mnie bardzo zdziwiło i pozytywnie zaskoczyło. Oczywiście oszczędzałam go żadnego biegania, skakania, szaleństw. Wczoraj bylismy na ostatnim zastrzyku przeciwbólowym i przeciwzapalnym, a zdjęcie szwów w środę. Psiak nie kulał ani nie podnosił łapki aż do dzisiaj...Lekko kuleje co mnie martwi, czy to normalne?
miałam rottweilera i miała 3 takie operacje najpierw lewa potem prawa a potem rok przed uśpieniem na obie.
Zależy od tego czy było więzadło budowane z własnego czy sztucznie robione ale to fakt pies szybko zaczyna chodzić. Mi kazali jak najmniej z nią chodzić i nie nadwrężać łapy.
nie masz co się martwić
optymistka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-27, 22:02   #23
devisiek
Przyczajenie
 
Avatar devisiek
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 13
GG do devisiek
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

Cytat:
Napisane przez optymistka_ Pokaż wiadomość
miałam rottweilera i miała 3 takie operacje najpierw lewa potem prawa a potem rok przed uśpieniem na obie.
Zależy od tego czy było więzadło budowane z własnego czy sztucznie robione ale to fakt pies szybko zaczyna chodzić. Mi kazali jak najmniej z nią chodzić i nie nadwrężać łapy.
nie masz co się martwić
Było budowane z własnego. Mi też właśnie, staram się jak najbardziej go oszczędzać. Właśnie zaniepokoiło mnie, że nagle dzisiaj zaczął kuleć, no ale przecież nie będzie rewelacyjnie tydzień po operacji.
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź.
devisiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-06-27, 22:38   #24
optymistka_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 119
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

a i starać się aby nie skakał na łóżko ani fotele itp

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

im bardziej płasko tym lepiej
optymistka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-27, 22:52   #25
devisiek
Przyczajenie
 
Avatar devisiek
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 13
GG do devisiek
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

Tak, tak wiem! Było bardzo trudno, bo Borys spał w łóżku do tej pory i ani przez chwilę nie myślał o zrezygnowaniu Ale jakoś przetrawił tą myśl i śpi w swoim wygodnym "łóżku". Dzisiaj tylko raz udało mu się wskoczyć.
Dzięki, pozdrawiam
devisiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 13:28   #26
devisiek
Przyczajenie
 
Avatar devisiek
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 13
GG do devisiek
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

Mam jeszcze jedno pytanie. Dzisiaj musialam na chwilę wyjść, pies nie ma opatrunku ani kołnierza, ponieważ lekarz stwierdził, że nie jest to konieczne i on nie jest zwolennikiem. Do tej pory było wszystko w porządku, ale dzisiaj moja mama nie dopilnowała malca i wygryzł sobie dwa szwy. Co prawda jest już tydzień po zabiegu, rana się nie otwarła i wydaje się być zrośnieta, aczkolwiek umówiłam się do lecznicy. Czy ktoś mi może napisać jak postępować w takiej sytuacji? Mam nadzieję, że nie będą mu tego znowu zszywać...
devisiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 18:38   #27
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

Cytat:
Napisane przez devisiek Pokaż wiadomość
Mam jeszcze jedno pytanie. Dzisiaj musialam na chwilę wyjść, pies nie ma opatrunku ani kołnierza, ponieważ lekarz stwierdził, że nie jest to konieczne i on nie jest zwolennikiem. Do tej pory było wszystko w porządku, ale dzisiaj moja mama nie dopilnowała malca i wygryzł sobie dwa szwy. Co prawda jest już tydzień po zabiegu, rana się nie otwarła i wydaje się być zrośnieta, aczkolwiek umówiłam się do lecznicy. Czy ktoś mi może napisać jak postępować w takiej sytuacji? Mam nadzieję, że nie będą mu tego znowu zszywać...
Odkąd założyłam ten wątek, Majlo miał drugi raz operację na więzadło, tym razem w drugiej łapie. Zawsze miał opatrunki. Nie był to gips, ale coś takiego sztywnego, co po jakimś czasie zrobiło się miększe, że Majlo mógł kuśtykać i np. załatwić się.

Po zdjęciu opatrunku trzeba było pilnować łapy, bo goiła się i swędziała, a Majlo ją lizał.

Dziwne, że Twój pies nie ma opatrunku U mojego psa wyglądało to tak:
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg z (1).jpg (102,6 KB, 23 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg z (4).jpg (106,3 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg z (5).jpg (77,4 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg z (6).jpg (83,5 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg z (7).jpg (94,3 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg z (8).jpg (108,6 KB, 15 załadowań)
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 19:54   #28
devisiek
Przyczajenie
 
Avatar devisiek
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 13
GG do devisiek
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
Odkąd założyłam ten wątek, Majlo miał drugi raz operację na więzadło, tym razem w drugiej łapie. Zawsze miał opatrunki. Nie był to gips, ale coś takiego sztywnego, co po jakimś czasie zrobiło się miększe, że Majlo mógł kuśtykać i np. załatwić się.

Po zdjęciu opatrunku trzeba było pilnować łapy, bo goiła się i swędziała, a Majlo ją lizał.

Dziwne, że Twój pies nie ma opatrunku U mojego psa wyglądało to tak:

A mój miał opatrunek założony zaraz po operacji, ale wet stwierdził, że Borys ma strasznie krótką łapę i się mu to momentalnie zsunie. Właśnie mój psiak czasem polizał, ale zaraz zwracałam mu uwagę. Dzisiaj niestety się nie udało, wróciłam od weta niedawno, niestety mój wet jest na urlopie i przyjęła nas jakaś inna lekarka. Stwierdziła, że nie jest źle, że po tygodniu ta rana już jest w miarę, dała mu zastrzyk na obrzęk oraz antybiotyk. W niedziele na kontrolę, a we wtorek zdjęcie szwów. Zakupiłam również kołnierz żebym nie miała więcej niespodzianek. Ogólnie psiak po zastrzyku chodzi bez zarzutu i to w zasadzie chodzi normalnie już od 3 doby po operacji, aż sam wet był zaskoczony i mówił, że jeszcze może zacząć kuleć...No i zaczął wczoraj pokulewać, ale staje na łapce, używa jej i jest zadowolony, więc nie boli go aż tak. Oczywiście teraz leży smutny, bo Pani założyła mu kołnierz, który utrudnia mu życie
devisiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-29, 14:52   #29
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

Cytat:
Napisane przez devisiek Pokaż wiadomość
A mój miał opatrunek założony zaraz po operacji, ale wet stwierdził, że Borys ma strasznie krótką łapę i się mu to momentalnie zsunie. Właśnie mój psiak czasem polizał, ale zaraz zwracałam mu uwagę. Dzisiaj niestety się nie udało, wróciłam od weta niedawno, niestety mój wet jest na urlopie i przyjęła nas jakaś inna lekarka. Stwierdziła, że nie jest źle, że po tygodniu ta rana już jest w miarę, dała mu zastrzyk na obrzęk oraz antybiotyk. W niedziele na kontrolę, a we wtorek zdjęcie szwów. Zakupiłam również kołnierz żebym nie miała więcej niespodzianek. Ogólnie psiak po zastrzyku chodzi bez zarzutu i to w zasadzie chodzi normalnie już od 3 doby po operacji, aż sam wet był zaskoczony i mówił, że jeszcze może zacząć kuleć...No i zaczął wczoraj pokulewać, ale staje na łapce, używa jej i jest zadowolony, więc nie boli go aż tak. Oczywiście teraz leży smutny, bo Pani założyła mu kołnierz, który utrudnia mu życie
Acha. Mój Majlo też miał kołnierz i tym razem od czasu do czasu mu zakładałam. Później tylko popatrzyłam i łeb spuszczał

A jak wet zdjął mu opatrunek i pogładził po szwach, to tak popatrzył na niego z wdzięcznością
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-29, 21:06   #30
devisiek
Przyczajenie
 
Avatar devisiek
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 13
GG do devisiek
Dot.: PILNE: Zerwane więzadło u psa .

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
Acha. Mój Majlo też miał kołnierz i tym razem od czasu do czasu mu zakładałam. Później tylko popatrzyłam i łeb spuszczał

A jak wet zdjął mu opatrunek i pogładził po szwach, to tak popatrzył na niego z wdzięcznością
Ja mojemu zakładam tylko na noc. A w dzień i tak mam cały czas na niego oko
Ja jutro mam wizyte co do szwów, bo chce zobaczyć jak to wygląda. Ale według mnie jest wszystko w porządku także. No i we wtorek myślę, że już mu je wyciągną.
devisiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-03-10 13:05:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.