Różnica wieku

[ma.ko]

Na poczatku witam wszystki(ich) na tym forum To bedzie moj pierwszy post tutaj, wiec jesli bedziecie uwazaly, ze nie jest na temat, to prosze o przesuniecie (przejzalam archiwum, ale nie znalazlam podobnych).
No ale wracajac do tematu. Jaka jest róznica wieku miedzy wami a waszymi TŻ?? Ja i moj TŻ np mamy po 20 lat i w sumie dobrze sie rozumiemy. Jedynym minusem jest to ze mmy identyczne charaktery i dosc czesto sie sprzeczamy, bo zadne nie chce ustapic drugiemu.
A czy miedzy wami jest duza roznica wieku?? Noi jak to wplywa na stsosunki miedyz wami? Ciekawi mnie to, choc moze nie powinno.
Pozdrawiam

[takasobieania]

niedawno był taki wątek.

[nejka]

ja mam 20 a moj przyszly maz ma 29 (tyle ze nie wyglada na tyle i zachowanie tez nie wskazuje na wiek uff na szczescie ) Dogadujemy sie , kochamy i jestem na dobrze ze soba slub za ponad rok pozdro

[ma.ko]

takasobieania mozesz podac linka, bo nie moglam znalezc watku.

Wlansie zastanawialam sie jak to jest z parami, ktore rozni 8-9 lat roznicy
Kiedys moja mma miala znajoma, ktorej maz jest od niej starszy o 10 lat i wiem, ze teraz gdy ona chce gdzies pojsc, top on nie chce wychodzic z domu, ale to chyba nie jest regula, bo wielu facetow w moim wieku rowniez nie chce sie ruszac tylko woli siedziec i np ogladac mecze. ehh ci faceci.

[takasobieania]

wystarczy wpisac w wyszukiwarke różnica wieku
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...3%BFnica+wieku

[ma.ko]

dzieki wpisywalam, ale nic nie wyszukalo

[takasobieania]

nie ma za co

[jukol]

wpisuje sie do watku
miedzy mna a TZ jest 3 lata roznicy i wydaje mi sie ze to odpowiednia ilosc.Ktos kiedys powiedzial ze facet jest zawszze "zacofany" o 3 lata wiec uklad idealny. Choc identycznie charakterki (cholerycy) jest cudownie (oby tak bylo zawsze)!!
Pozdawiam Was kobitki


http://suwaczki.waszslub.pl/img-2006042200400430.png

[Nadin]

ma.ko ja i mój TŻ też jesteśmy rówieślnikami, mamy po 25 lat

[Yoolia]

Wczerwcu 2005 roku byłamna ślubie znajomych (Pan Młody to mój dobry przyjaciel, miał wtedy 27 lat). Kilka miesięcy wcześniej poznał swoją żonę - 19lat. Wesele było na prawie 300 osób ze wszelkimi szopkami jakie tylko można było wymyślić. Pokazówka na całą miejscowość. I co z tego, niedługo po ślubie rozeszli się, kilka miesięcy nie mieszkali razem. Uważałam ją za osobe dojrzała jak na swój wiek, jednak okazało się inaczej, jest nieodpowiedzialną gówniarą, której tylko w głowie ciuszki, kosmetyki i ładny wygląd. Niedawno dowiedziałam się że wreszcie się pogodzili i chyba na zgodę zrobili sobie dziecko. Nie wiem co mam o tym myśleć. Szkoda mi kolegi.
Ja z moim TZ jestemi rowieśnikami, jesteśmy ze sobą 7 lat od 4 mieszkamy razem, w czerwcu jest ślub. Dobrze nam ze sobą choc czasami są małe spięcia, ale gdzie ich nie ma?

[katrina]

Mój mężczyzna jest ode mnie starszy o 14 lat. Poznaliśmy sie jak ja miałam 24 a on 38. Myślałam, że ma najwyżej 28-29 (wygląd i zachowanie)!!! Potem się okazało że on był śmiertelnie wystraszony, że jak się dowiem ile ma lat, to ucieknę No i faktycznie lekko zgłupłam jak się dowiedziałam, ale już byłam zakochana Mieszkamy razem półtora roku, ślub 22 lipca. Najbardziej byłam zdziwiona, jak dobrze przyjęli to moi Rodzice i rodzina, spodziewałam się gromów, widać ich nie doceniałam. Ale to pewnie dlatego, że wcześniej byłam przez 5 lat w rekomo poważnym związku (miały być zaręczyny) z rówieśnikiem, który w rezultacie zerwał ze mną mówiąc że tak naprawdę to mnie nie kochał (!!!).
Znam też bardzo szczęśliwe małżeństwo gdzie kobieta jest starsza o 8 lat.

[Kasiulka22]

Mój mąż jest starszy ode mnie o 3 lata Ja mam 23 lata, a mój Skarb 26.

[*majka*]

Ja mam 23,moj TZ 31 czyli 8 lat roznicy

[zazula]

mój TŻ ma 26 a ja 19 co daje 7 lat różnicy

[Tomcia]

Między mną a moim TŻ jest trzy lata różnicy (ja mam 26 on 29).

[zołziak]

Ja niedawno skończyłam 27, a mój TŻ ma 24, niecałe 3 lata różnicy
Mam szczęście do młodszych facetów

[nejka]

Jak to jest naprawde ten jedyny to wiek nie gra roli Moj tata jest mlodszy od mamy o 2 lata jak brali slub on mial 19lat

[zołziak]

Nejka - nam różnica wieku nie przeszkadza. Właściwie rzadko o niej pamiętam - oboje jesteśmy trochę zwariowani, potrafimy się ze sobą świetnie bawić, a do tego dochodzi jeszcze dojrzałość emocjonalna (możliwa do pogodzenia z małym zdziecinnieniem ).
19 lat? Piękny wiek. Mój dziadek nie miał jeszcze 18, a babcia była sporo po 20-tce, w dodatku mezalians jak na tamte czasy. Może odziedziczyłam to po niej w genach

[rezeda]

ja w tym roku skończę 23 lata, mój TŻ skończy 22- jest roczek młodszy ode mnie, w przyszłym roku planujemy ślub

[ropuszka]

No coz, moj TZ jest moim rowniesnikiem Zawsze myslalam, ze dobrze miec starszego o pare lat, ale akurat my sie swietnie dogadujemy i nawet odnosze wrazenie, ze moj facet jest dosc dojrzaly... czasem podhcodzi do niektorych rzeczy powazniej niz ja Co do duzej roznicy wieku, to mysle, ze ona sie zaciera z uplywem czasu. Np. dziewczyna 18-letnia i 28-letni facet moze sie wydawac dziwny, bo ona taka mloda, on juz powaznie mysli o zyciu. Jednak ta roznica sie wyrownuje i calkiem fajnie potem wyglada - ona 30, on 38

[Smok]

Ja swojego TŻ poznałąm, jak miałam 18 lat, a on 31. Jesteśmy już 8 lat. Nie każdy facet po 30 jest bardzo poważny i super dojrzały.

[ma.ko]

Napisane przez Smok

Ja swojego TŻ poznałąm, jak miałam 18 lat, a on 31. Jesteśmy już 8 lat. Nie każdy facet po 30 jest bardzo poważny i super dojrzały.

Wlansie dlatego zalozylam ten watek. Chcialam zobaczyc jak to jest u Was. Czesto mowi sie, ze faceci dojrzewaja 2-3 lata pozniej, ale znam kilku facetow sporo starszych ode mnie i wcale nie sa strasznie powazni. A moze to ja tropche inaczej patrze na swiat

[gherkin]

u mnie jest 16 lat ktos mnie pobije??

[Beata Marcina :0]

Napisane przez gherkin

u mnie jest 16 lat ktos mnie pobije??

Mi się wydaję, że to zależy w jakim wieku się jest, bo inaczej spojrzymy na związek szesnastolatki z trzydziestodwulatkiem, a inaczej na pięćdziesięciolatki z sześćdziesięciosześciolta kiem (bo o ile tutaj różnicy pewnie nie zauważymy, to w pierwszym przypadku wiele osób się zgorszy)

[gherkin]

no wlasnie. te zgorszenie ludzi jest denerwujace. ja tam nic nie mam do sporych roznic w wieku no chyba ze roznica przekracza 20-25 lat

[ktosia86]

My jesteśmy w jednym wieku,21 lat.Kiedyś byłam z facetem 5 lat starszym ode mnie,ale okazał się kompletnym gówniarzem. Mimo to wydawało mi się, że dobrze mi będzie tylko z facetem starszym ode mnie, nieważne czy rok czy 10 lat,ale starszym.Jak widać, życie zweryfikowało moje poglądy.

[Svinecka]

miedzy mna a moim TZ jest 8 lat roznicy
moj byly z ktorym bylam 5lat byl ode mnie starszy o 10 lat

i szczerze nei wyobrazam sobie zebym moglabyc z kims mlodszym, np w moim wieku, dla mnie tacy facieci to dziecie, nie dojrzali emocjonalnie, ani intelektualnie - nie mialabym co z takim robic

no ale moze tylko tak jest u mnie

[ktosia86]

Napisane przez Svinecka

miedzy mna a moim TZ jest 8 lat roznicy
moj byly z ktorym bylam 5lat byl ode mnie starszy o 10 lat

i szczerze nei wyobrazam sobie zebym moglabyc z kims mlodszym, np w moim wieku, dla mnie tacy facieci to dziecie, nie dojrzali emocjonalnie, ani intelektualnie - nie mialabym co z takim robic

no ale moze tylko tak jest u mnie

Może na takich trafiałaś po prostu.Ja jak widzisz trafiłam odwrotnie.

[Svinecka]

Napisane przez ktosia86

Może na takich trafiałaś po prostu.Ja jak widzisz trafiłam odwrotnie.

trafialam tez na innych....ale nie lubie mlodszych mezczyzn i juz
predzej czy pozniej zawsze wychodzi dzieciak....nawet z tych starszych a co dopiero z mlodszych hehe

moj TZ ma juz swoje lata , moge z nim planowac zycie, wiem ze zapewni mi byt itd

nie czeka caly tydzien do weekendu zeby sie rozerwac tylko caly czas skupia sie na przyszlosci, zebysmy mogli razem zyc

a faceci w moim wieku mysla inaczej, nie chca jeszcze "ukladac sobie wszystkiego"

[ktosia86]

No ale chyba nie można generalizować, sądzę, że mój TŻ nie jest wyjątkiem w tej kwestii,wystarczy poczytać co dziewczyny piszą o swoich facetach. Zawsze będą wyjątki, bo równie dobrze można spotkać 30-letniego dzieciaka jak i 20-letniego dojrzałego faceta.