Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w siebie! - Strona 22 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-04-16, 18:53   #631
navi
Zakorzenienie
 
Avatar navi
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 5 582
GG do navi
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

nie no Basia, te zdjecia w kostiumie mówią same za siebie...
navi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-16, 18:56   #632
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez navi Pokaż wiadomość
nie no Basia, te zdjecia w kostiumie mówią same za siebie...
dziękuje.. choc tak jak mowie to sa porownawcze zdjecia Basi teraz, z Basia gdy wazyla jeszcze 69kg i nie bylo tak zle... jeszcze na siebie moglam patrzec... a nie jak 75kg :/
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-16, 19:00   #633
navi
Zakorzenienie
 
Avatar navi
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 5 582
GG do navi
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

to tym bardziej łał naprawde podziwiam...
navi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-16, 19:11   #634
kees26
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 504
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Witajcie dziewczyny.

Pewnie nikt mnie juz na tym forum nie pamieta. Zagladalam tu czasem, ale nic nie pisalam, bo...nie mialam sie czym chwalic i bylo mi wstyd
Mialam ciezkie chwile w pracy....zjadlam troche slodkiego na pocieszenie, ale nie obzeralam sie tak jak kiedys. W efekcie wrocilo mi troche dag, teraz waze 61 kg i od wczoraj znowu staram sie zdrowo odzywiac, aby stracic jeszcze ok 6kg.
Jedynym pocieszeniem jest to, ze mialam spooooro ruchu, moze dlatego nie wrocilo mi podwojnie to, co stracilam przez pierwszy tydzien .
W kazdym badz razie znow jestem na dobrej drodze.


Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
Dziewczyny mały problemik jest... a może nawet nie problemik, ciężko powiedzieć. Wczoraj padła myśl, tak od sobie i w sumie zakorzeniła się w nas bardzo. Wytłumaczę o co chodzi. Na święta przyjechała Damiana siostra z Austrii z narzeczonym, on pojechał do swojej rodziny, ona do swojej, i teraz w piątek On przyjechał do Niej. Spedzilismy troche czasu razem, choc w sumie moj Damian spedzil z nim wiecej niz ja. Mirek rzucil haslo,ze sprawacze w Austrii (Damian jest spawaczem) chetnie widziani, poszukiwani itd, oraz ladnie doceniani. Ze mozna by cos pochytac. Tak od glupiego rzucone slowa. Potem Damian mi to powiedzial. I w sumie... cholera zaczelam sie zastanawiac. By wyjechac, by zacząć tam... zawsze bylam zdania,ze w Polsce, ze nigdzie nie wyjade, ze nie chce. Ale Austria nie jest tak daleko, prawda jest taka,ze moglabym byc nawet dwa razy w miesiacu w domu. Olga (siostra Damiana) na przyjazd do Polski i na powrot pracuje 4 godziny. Dwa razy w miesiacu, bo zostal mi ostatni rok szkoly, stad ta myśl. Damian zarabial by tam naprawde fajnie, ja na poczatku tez chwycilabym sie za cokolwiek. Potem myslalam o zalozeniu swojej dzialalnosci i moze jakies tipsy albo cos. Zreszta na poczatek najwazniejszy dla mnie bylby kurs niemieckiego. I nie wiem, ja w sumie po części jestem o wiele bardziej na TAK, niz na NIE. Damian sama nie wiem, waha sie... rozmawialismy juz troche na ten temat, w tym tygodniu Damian pracuje na popoludniu, wiec przemyslimy to sobie obydwoje indywidualnie i postaramy sie podjac jakas decyzje w weekend. Bo jak cos to trzeba juz podejmowac decyzje. Trzeba zalatwiac z Damianowym wojskiem, trzeba pozmieniac nastawienie do wielu rzeczy po slubnych ze tak powiem... nie bralibysmy mieszkania, i inne rzeczy tez inaczej by sie ustanowilo. Wyjechalibysmy jakis tydzien po slubie, na poczatku pewnie mieszkalibysmy u Mirka i Olgi, potem by sie pochytalo swoje mieszkanie. Oni od niedawna tam są, a juz maja swoje mieszkanie, praktycznie w polowie wyremontowane. Stac ich na to, stac ich tez na przyjazdy do Polski i wogole. Wiadomo, ze teraz jeszcze skromnie bo cala kasa idzie w mieszkanie, jednak prawda jest taka,ze bedzie nas stac na wiele. A w Polsce wiadomo jak jest. Tutaj Damianowi ciagle obiecuja, obiecuja i na tym sie konczy, a to co robi, jak robi, jakie ma uprawnienia... no coz, powinien zarabiac o wiele wiecej. Wiem,ze patrzymy tylko przez pryzmat pieniedzy teraz. Ale dlaczego nie mamy sprobowac. Tak jak mowie, Austria nie jest daleko, nie bylibysmy tam calkowicie sami...
Jezu nie wiem... zastanawiam sie, mysle, waham... w sumie to chcialabym i to bardzo. Nigdy nie bylam za granica, tzn nie liczac czeskich sąsiadów.
Czasu troche, przemyslen, i w sumie wiele zalezy od Damiana...
Popieram dziewczyny, ktore doradzaja Wam wyjazd. Tez jestem wraz ze swoim TZ w Holandii. Przez 3 lata zarobilismy na swoje wlasne mieszkanie(wprawdzie w polowie na kredyt, ale zawsze), juz prawie odlozylismy na slub, wlasna firme i calkowite umeblowanie mieszkanka. W Polsce nigdy w zyciu by nam sie to nie udalo.
Co do pracy spawacza:slyszalam, ze w Anglii placa spawaczom niebotyczne kwoty, inwestuja w kolejne kursy a szczytem kwalifikacji jest kurs na spawanie podwodne, ktore gwarantuje zarobki o jakich nikomu sie nie snilo
Jako jednak doswiadczona emigrantka mam kilka raddradzam babysitting (jesli kiedykolwiek dostaniesz taka oferte), gwarancja sa zszarpane nerwy i nic poza tym. Dobrze by bylo, gdybyscie sobie obrali cel, na jaki chcecie przeznaczyc pieniazki, wtedy latwiej wrocic do Polski zainwestowac w cos np.we wlasna firme....Moze pojawic sie "niebezpieczenstwo"ch eci pozostania w innym kraju jesli nie bedzie planow na powrot...

My wracamy w sierpniu, startujemy z wlasna firma. Ja studia koncze wlasnie w ten sposob, ze dojezdzam 1000 km 1 jedna strone 1, 2 razy w miesiacu, ale dalam rade i wkrotce mam obrone pracy.

No i jezyk-im lepszy poziom tym lepsza praca. Ja pomimo tego, ze swietnie znam angielski (wczesniej bylam w USA), to jednak kiepsko holenderski wiec jedyne na co moglam tu liczyc to sprzatanie i babysitting, ktory doprowadza mnie na skraj zalamania nerwowego....
Poza niewatpliwymi walorami finansowymi chyba nie musze pisac o tym, ze taki wyjazd to wspaniala przygoda, poznanie kultury i obyczajow innego kraju, szlif jezyka, poszerzenie horyzontow i......doskonale sprawdzenie wlasnego TZ w sytuacjach ekstremalnych, kryzysowych itd. PS. Moj sprawdzil sie na medal i tu zapalalam do niego jeszcze wieksza miloscia, jest wspanialym facetem, ktory zawsze i wszedzie stal w mojej obronie, walczyl jak lew i potrafil zaradzic kazdemu problemowi.

Pozdrawiam i zycze podjecia trafnych decyzji
kees26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-16, 19:15   #635
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

dziekuje za cenne rady... tak jak powiedzialam, czas pokaze i zobacymy co i jak bedzie...
a tobie zycze powodzenia,oby tym razem sie udalo, trzymam kciuki mocno
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-16, 19:27   #636
andzia_300
Raczkowanie
 
Avatar andzia_300
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 185
GG do andzia_300
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Basiu też mi się wydaje że warto i popieram dziewczynki... Chociaż spróbować, żeby nie żałować
ale laska z Ciebie!!
__________________
"Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć." Paulo Coelho.

andzia_300 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-16, 19:49   #637
mademoiselle jeanne
Zakorzenienie
 
Avatar mademoiselle jeanne
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 005
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Po pierwsze Basiu śliczne zdjęcia. Ogromna zmiana, ale to sama przede wsyztskim zauważasz. Ja teraz wyglądam mniej więcej tak, jak Ty na zdjęciach z wakacji z wagą 69 kg. Mam okropne masywne uda, brzuszek z sadełkiem i spory biust, którego niestety nie lubię (zdecydowanie większy niż Twój na zdjęciach), ale już niedługo się to zmieni

Nawet nie wiesz, jak ja jestem bardzo ciekawa rezultatów. Przede wszystkim czuję się rewelacyjnie już na chwilę obecną. Przyjaciółka twierdzi, że po spodniach widzi, że jest mnie coraz mniej. A ja czuję, jak coraz gorzej mi się na tyłku trzymają i bardzo mnie to cieszy Mama dzisiaj natomiast stwierdziła, że po buźce widać, że troszkę szczuplejsza jestem, ale tego akurat nie odnotowałam. Obiecuję, że 29-tego, jak tylko się zważe, od razu wpisuję tutaj moje rezulataty Obym miała się czym pochwalić!

Nie wiem, czy już donosiłam radośnie, że drugi dzień na rowerku 40 min jeździłam, zmobilizowałam się do A6W (choć opornie mi idzie i jak dziś robiłam dwie serie, to momentami tak bardzo bolał mnie brzuszek, ale skoro chcę być piękna, to pocierpię sobie troszkę ) i na dodatek wyciągnęłam dzisiaj hula-hop. Cały kwadrans krecenia, póki co jednak częściej schylania się po nie Więc ogólnie nie jest źle. Zamierzam teraz przez te dwa tygodnie ostro ćwiczyć.

__________________
♥♥♥

Każdy szuka swojego miejsca na świecie,
gdzie czułby się tak dobrze, jak u Tiffany'ego



mademoiselle jeanne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-16, 20:11   #638
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez andzia_300 Pokaż wiadomość
Basiu też mi się wydaje że warto i popieram dziewczynki... Chociaż spróbować, żeby nie żałować
ale laska z Ciebie!!
Pomyslimy, przemyslimy, zobaczymy i dam znac
laska nie laska, dobrze mi w swoim ciele... jeszcze troche brzuch pomecze i bedzie ok

Cytat:
Napisane przez mademoiselle jeanne Pokaż wiadomość
Po pierwsze Basiu śliczne zdjęcia. Ogromna zmiana, ale to sama przede wsyztskim zauważasz. Ja teraz wyglądam mniej więcej tak, jak Ty na zdjęciach z wakacji z wagą 69 kg. Mam okropne masywne uda, brzuszek z sadełkiem i spory biust, którego niestety nie lubię (zdecydowanie większy niż Twój na zdjęciach), ale już niedługo się to zmieni
Nawet nie wiesz, jak ja jestem bardzo ciekawa rezultatów. Przede wszystkim czuję się rewelacyjnie już na chwilę obecną. Przyjaciółka twierdzi, że po spodniach widzi, że jest mnie coraz mniej. A ja czuję, jak coraz gorzej mi się na tyłku trzymają i bardzo mnie to cieszy Mama dzisiaj natomiast stwierdziła, że po buźce widać, że troszkę szczuplejsza jestem, ale tego akurat nie odnotowałam. Obiecuję, że 29-tego, jak tylko się zważe, od razu wpisuję tutaj moje rezulataty Obym miała się czym pochwalić!

Nie wiem, czy już donosiłam radośnie, że drugi dzień na rowerku 40 min jeździłam, zmobilizowałam się do A6W (choć opornie mi idzie i jak dziś robiłam dwie serie, to momentami tak bardzo bolał mnie brzuszek, ale skoro chcę być piękna, to pocierpię sobie troszkę ) i na dodatek wyciągnęłam dzisiaj hula-hop. Cały kwadrans krecenia, póki co jednak częściej schylania się po nie Więc ogólnie nie jest źle. Zamierzam teraz przez te dwa tygodnie ostro ćwiczyć.


Ja tam sporego biustu nie mialam... byl o wiele wiekszy przy 75kg,a teraz jest cini minis jak ja lubie to okreslenie... moglby byc wiekszy ale nic na to nie proadze, duzym biustem naciesze sie w czasie ciazy i duzym brzuszkiem sie bede cieszyla i pewnie wam tu fotki wklejala byscie widzialy jak mi rosnie i jak przybieram na wadze i jeszcze sie cieszyc z tego bede,ze brzuch coraz to wiekszy.
Juz nie moge sie doczkeac konca miesiaca i rezultatow... ciekawa jestem jak nie wiem co, mam nadzieje,ze zaskoczysz sie tak jak i ja na samym poczatku odchudzania
gratuluje cwiczen i podziwiam... ja to narazie nadal zostane przy moich brzuszkach, i stawiam ostro na kremy
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-16, 21:02   #639
mademoiselle jeanne
Zakorzenienie
 
Avatar mademoiselle jeanne
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 005
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
Ja tam sporego biustu nie mialam... byl o wiele wiekszy przy 75kg,a teraz jest cini minis jak ja lubie to okreslenie... moglby byc wiekszy ale nic na to nie proadze, duzym biustem naciesze sie w czasie ciazy i duzym brzuszkiem sie bede cieszyla i pewnie wam tu fotki wklejala byscie widzialy jak mi rosnie i jak przybieram na wadze i jeszcze sie cieszyc z tego bede,ze brzuch coraz to wiekszy.
Juz nie moge sie doczkeac konca miesiaca i rezultatow... ciekawa jestem jak nie wiem co, mam nadzieje,ze zaskoczysz sie tak jak i ja na samym poczatku odchudzania
gratuluje cwiczen i podziwiam... ja to narazie nadal zostane przy moich brzuszkach, i stawiam ostro na kremy
Mogłabym Ci oddać trochę mojego
Już się nie mogę doczekać zdjęć Basi w ciąży, a najpierw rzecz jasna ze ślubu Ale z Ciebie laska-panna młoda będzie
Mojej bratowej po porodzie i karmieniu biust się prawie wogóle nie powiększył, ale to może dlatego, że ona należy raczej do genetycznie bardzo szczupłych osób. Nie to, co ja i moje odziedziczone skłonności do tycia
Żeby mi się tylko tak metabolizm troszkę podkręcił Byłoby cudownie!
Mam nadzieję, że moje mobilizacja do ćwiczeń szybko się nie skończy A serum Eveline również zakupiłam i teraz wieczorami robie sobie masaż i smaruję nóżki i brzuszek, a rano to samo tyle, że masaż tylko pod prysznicem bez pomocy zadnego urządzenia prócz gąbki i własnych rączek
__________________
♥♥♥

Każdy szuka swojego miejsca na świecie,
gdzie czułby się tak dobrze, jak u Tiffany'ego



mademoiselle jeanne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-16, 21:13   #640
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

ja tez zadnych jakis szczegolnych masazow nie robie... jedynie wymasuje troche szorstka strona gabki, a pozniej jak wklepuje serum,to tez troche pouciskam, mocno porozcieram i popodszczypuje sobie... i mysle,ze to nie tak zle... ja widze zmiany moze nie ogromne,ale widze... powoli, powoli do celu nic nie ma od razu
zdjecia ze slubu pewnei beda, z ciazy pewnie rowniez
co do biustu, to ja poprosze choc jeden rozmiarek dobra? jak sie zgadzasz to super, przeslij poczta no chbya,ze ma mam do warszawy przyjechac, to sie poswiece i przyjade
a ja ogolnie tez mam sklonnosci do tycia niestety
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-16, 21:38   #641
truskava
Zakorzenienie
 
Avatar truskava
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z Venus
Wiadomości: 3 612
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

bassienkaw, po jakim czasie 1 kg poszedl w dol? pamietasz?
truskava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-16, 21:41   #642
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

no kilogram albo 1,5 poszly po tygodniu
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 00:30   #643
lipton
Przyczajenie
 
Avatar lipton
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 21
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Allo allo Madzior = lipton

Dawno mnie tu nie było...

waga 67kg (175cm)... coś tam spadło bo był moment że było 72!!
Ćwiczę codziennie (jakaś godzinka) i jem Bio CLA z zieloną herbatą. Pije dużo wody ale i tak wieczorem łakomstwo dopada walczę oj walczę! i na rowerze mogę już jeździć

Najgorzej z boczkami... jako jedyna w rodzinie mam TAKIE boczki... i z brzuszkiem oponka się robi... oj robi... ale już niedługo smaruję się serum, jutro muszę kupić drugą tubkę i może też jakaś promocja będzie

Zastanawiam się teraz czy nie kupić tego aplefitu... tańszy jest od Bio CLA i więcej go... a działanie w sumie podobne...

A co do Twojego wyjazdu Basiu...
Różnie to bywa... jeśli macie tą pewność, że Damian będzie miał pracę to dobrze. W Londynie byłam 2 razy na wakacje, język znam dobrze ale z pracą nie było kolorowo. Powiem, że za granicą jest ciężko, na początku. Moja siostra siedzi w Londynie już prawie 3 lata i jest SUPER ale początki... wiadomo, jakie były
Ja powiedziałam sobie, że nigdy tam nie zamieszkam... ale cholera wie... pisałaś że 30 lat spłaca się mieszkanie u nas... ja bym dodała jeszcze jakieś 20 wiadomo za granicą wszystko wydaje się lepsze niż tu ale wszędzie jest ciężko. Nie wiem jak jest w Austrii jeśli chodzi o całą otoczkę prawną itp.
Natomiast jeśli chodzi o naukę języka, może tam już zrobili coś takiego jak w Londynie bepłatna nauka języka dowiedz się, poczytaj

Jak by nie było, każdą szansę warto wykorzystać więc trzymam kciuki i mam nadzieję, że nie odbierzesz źle tego, co napisałam. Nie chcę po prsotu zebyś się rozczarowała potem i pamiętała jednak o pewnych trudnościach, jakie możecie napotkać

TRZYMAM KCIUKI <cmok>
lipton jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 08:29   #644
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez lipton Pokaż wiadomość
Allo allo Madzior = lipton

Dawno mnie tu nie było...

waga 67kg (175cm)... coś tam spadło bo był moment że było 72!!
Ćwiczę codziennie (jakaś godzinka) i jem Bio CLA z zieloną herbatą. Pije dużo wody ale i tak wieczorem łakomstwo dopada walczę oj walczę! i na rowerze mogę już jeździć

Najgorzej z boczkami... jako jedyna w rodzinie mam TAKIE boczki... i z brzuszkiem oponka się robi... oj robi... ale już niedługo smaruję się serum, jutro muszę kupić drugą tubkę i może też jakaś promocja będzie

Zastanawiam się teraz czy nie kupić tego aplefitu... tańszy jest od Bio CLA i więcej go... a działanie w sumie podobne...

A co do Twojego wyjazdu Basiu...
Różnie to bywa... jeśli macie tą pewność, że Damian będzie miał pracę to dobrze. W Londynie byłam 2 razy na wakacje, język znam dobrze ale z pracą nie było kolorowo. Powiem, że za granicą jest ciężko, na początku. Moja siostra siedzi w Londynie już prawie 3 lata i jest SUPER ale początki... wiadomo, jakie były
Ja powiedziałam sobie, że nigdy tam nie zamieszkam... ale cholera wie... pisałaś że 30 lat spłaca się mieszkanie u nas... ja bym dodała jeszcze jakieś 20 wiadomo za granicą wszystko wydaje się lepsze niż tu ale wszędzie jest ciężko. Nie wiem jak jest w Austrii jeśli chodzi o całą otoczkę prawną itp.
Natomiast jeśli chodzi o naukę języka, może tam już zrobili coś takiego jak w Londynie bepłatna nauka języka dowiedz się, poczytaj

Jak by nie było, każdą szansę warto wykorzystać więc trzymam kciuki i mam nadzieję, że nie odbierzesz źle tego, co napisałam. Nie chcę po prsotu zebyś się rozczarowała potem i pamiętała jednak o pewnych trudnościach, jakie możecie napotkać

TRZYMAM KCIUKI <cmok>
Kochana dziekuje za wszystko, za slowa i rady, nie odebralam tego zle. Ja zdaje sobie z tego sprawe. Ale tak jak mowie, gdyby udalo sie,zeby Damian mial prace w zawodzie, co jest bardzo prawdopodobne to nie bedziemy mieli zle... zrezsta to sie zobaczy. Trzeba przemyslec, przedyskutowac, pogadac z Mirkiem od Olgi i zobaczymy co i jak. Czas pokaze. Ja np do Anglii bym nie wyjechala, przynajmniej zawsze bylam na nie... bo jak dla mnie za daleko, a z Austrii w kazdej chwili moge przyjechac i w sumie nie drogo, zwlaszcza jak bysmy auto mieli

powodzenia z odchudzaniem, mam nadzieje,ze pozbedziesz sie znienawidzonych boczkow i nie bedzie tak zle. I ze kilogramy do lata ladnie spadna... ja znowu biore aplefit,bo mialam tydzien przerwy, by sprawdzic czy wplywa na zrzucanie kilogramow... przez t ydzien nie bralam i waga ani w dol, ani w gore... a pozwolilam sobie i na slodkie, i na grila, i na buleczke zapiekana z serem... teraz znowu biore dwa razy dziennie i w poniedzialek powiem jak tam waga, czy ruszyla cos... tzn czy spadla w dol
a prawda jest taka,ze jakby na czyjs organizm tabletki nie podzialaby,to i tak nie jest zle, bo to przeciez tylko 25zl,a nie np 150zl jak niektorzy placa za rozne cudenka wspomagajace
jak nie masz problemu z kasa, i nie masz innych waznych wydatkow, by te 25zl bylo problemem, to polecam
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 09:29   #645
*nulka*
Zakorzenienie
 
Avatar *nulka*
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 5 030
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

ojjj Dziewczyny mnie tez nie bylo pare dni... bo tez w weekend troszke sie "zlamalam" - byly lody i pyszna czekoladka wrrr jestem zla na sama siebie!!! ale diety nie przerwalam, nadal kontynuacja, a te zbedne kalorie mysle ze spalone na szczescie
__________________




*nulka* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 09:39   #646
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

no to sie ciesze,ze nie przerwalas,ze mimo wszystko nadal trwasz w postanowieniu powodzenia...
a ja na lody wybiore sie w weekend, taki maly prezencik dla mnie
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 10:51   #647
lipton
Przyczajenie
 
Avatar lipton
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 21
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

hi hi Mam nadzieję, że do wkndu czas minie szybko żebyście mogli w końcu porozmawiać o wyjeździe no i żebyś mogła dać znać jak z aplefit akurat skończę ten Bio CLA i może zmienie tabletki cud (które i tak w promocji kupiłam ). No a teraz idę ćwiczyć bo mnie teściowa też lubi podtuczyć - w niedziele były lody i ciasto i w ogóle. ale był też rower

a i tak dumna z siebie jestem (a co :P) że ćwicze codziennie. Wczoraj rozpisałam sobie wszystkie ćwiczenia i jest 16 pozycji więc lecę na podłogę MIŁEGO DZIONKA!
lipton jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 11:17   #648
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez lipton Pokaż wiadomość
hi hi Mam nadzieję, że do wkndu czas minie szybko żebyście mogli w końcu porozmawiać o wyjeździe no i żebyś mogła dać znać jak z aplefit akurat skończę ten Bio CLA i może zmienie tabletki cud (które i tak w promocji kupiłam ). No a teraz idę ćwiczyć bo mnie teściowa też lubi podtuczyć - w niedziele były lody i ciasto i w ogóle. ale był też rower

a i tak dumna z siebie jestem (a co :P) że ćwicze codziennie. Wczoraj rozpisałam sobie wszystkie ćwiczenia i jest 16 pozycji więc lecę na podłogę MIŁEGO DZIONKA!
No ja tez mam nadzieje,ze weekend szybko przyjdzie,choc i tak spedzam go w szkole,ale wieczory przynajmniej z damianem. Co do aplefitu to na pewno dam znac... a jak bio cla? i wogole ile w promocji za niego zaplacilas? a co fajnego cwiczysz? I jak dlugo ci schodzi na cwiczenia? Moja tesciowa to sie juz nauczyla,ze Basie sie tuczyc nie da,ale teraz i tak juz moge sobie na wiecej pozwolic niz na poczatku
tez jestem z ciebie dumna
Milego
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 13:50   #649
lipton
Przyczajenie
 
Avatar lipton
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 21
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
No ja tez mam nadzieje,ze weekend szybko przyjdzie,choc i tak spedzam go w szkole,ale wieczory przynajmniej z damianem. Co do aplefitu to na pewno dam znac... a jak bio cla? i wogole ile w promocji za niego zaplacilas? a co fajnego cwiczysz? I jak dlugo ci schodzi na cwiczenia? Moja tesciowa to sie juz nauczyla,ze Basie sie tuczyc nie da,ale teraz i tak juz moge sobie na wiecej pozwolic niz na poczatku
tez jestem z ciebie dumna
Milego
Dobrze, że wieczory u mnie tak samo... z tym, że Luby do szkoły chodzi.

BIO CLA... hmmm... napiszę tak, że nigdy nie miałam problemów żeby rano iść do toalety a teraz chodzę po prostu częściej. Nie zjadłam jeszcze opakowania całego - kończę drugi listek ale czuję się lżejsza. Myślę, że jak zjem całe opakowanie to napiszę coś więcej. Zapłaciłam ok 40zł.
Co cwicze? Ogólnie to musiałam iść na rehabilitacje ze względu na lordoze odc. lędźwiowego i zapodali mi ćwiczenia na wzmocnienie mięśni brzucha i wzmocnienie kręgosłupa. Ale ja część wywaliłam z nich i dorzuciłam DUŻO na brzuch i ogólnie na pupę bo tu najwęcej przytyłam, jak nigdy :P

No i lista ćwiczeń wydłużyła się do 18 po dzisiejszej gimnastyce więc ćwicze jakieś 40 min. Mogę sobie na to pozwolić teraz bo uczelni nie mam od pon do śr (wolne na pisanie licencjata, który już napisany ) więc wstaję i ćwiczę.

Co do teściowej... też dam radę... choć nawet jeśli jej dziękuję ona i tak mi coś przyniesie.. ech...

CMOK
lipton jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 14:10   #650
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez lipton Pokaż wiadomość
Dobrze, że wieczory u mnie tak samo... z tym, że Luby do szkoły chodzi.

BIO CLA... hmmm... napiszę tak, że nigdy nie miałam problemów żeby rano iść do toalety a teraz chodzę po prostu częściej. Nie zjadłam jeszcze opakowania całego - kończę drugi listek ale czuję się lżejsza. Myślę, że jak zjem całe opakowanie to napiszę coś więcej. Zapłaciłam ok 40zł.
Co cwicze? Ogólnie to musiałam iść na rehabilitacje ze względu na lordoze odc. lędźwiowego i zapodali mi ćwiczenia na wzmocnienie mięśni brzucha i wzmocnienie kręgosłupa. Ale ja część wywaliłam z nich i dorzuciłam DUŻO na brzuch i ogólnie na pupę bo tu najwęcej przytyłam, jak nigdy :P

No i lista ćwiczeń wydłużyła się do 18 po dzisiejszej gimnastyce więc ćwicze jakieś 40 min. Mogę sobie na to pozwolić teraz bo uczelni nie mam od pon do śr (wolne na pisanie licencjata, który już napisany ) więc wstaję i ćwiczę.

Co do teściowej... też dam radę... choć nawet jeśli jej dziękuję ona i tak mi coś przyniesie.. ech...

CMOK
A z czego pisalas licencjata? Nam babka wymyslila promotorka, zeby zalatwic sobie od kogos licencjata, i to jeszcze z naszego kierunku czyli resocjalizacja, tzn zalatwic prace licencjacka, przeczytac, zrecenzowac, ocenic, wypowiedziec sie na jej temat... po prostu dla mnie glupota, bo ona mysli,ze to tak latwo by ktos uzyczyl swojej pracy po prostu masakra... i to musimy zrobic na za dwa tygodnie,tylu ludzi pytalam o to czy pozyczy pracy... i nico... nie ma szans, wszyscy mysla,ze chce zerznac, wspomoc sie czy cos... po prostu masakra... glupia baba :/

wogole to gratuluje,ze praca juz napisana, dzieki temu wolne.

a co do tesciowej, to moja wiedziala,ze sie zle sama z soba czulam, na poczatku bylo ciezko,ale juz jest ok... tak samo z damiana babcia, z nia to dopiero byl problem,ale jest ok

a 40 min cwiczonek, calkiem ladnie, gratuluje
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 16:38   #651
lipton
Przyczajenie
 
Avatar lipton
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 21
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Pracę pisałam na temat pomocy dzieciom z rodzin dysfunkcjonalnych (kończę prace socjalną). Oczywiście jeszcze pare poprawek muszę uskutecznić ale to jest jeden wieczór pracy i już a do czerwca mam jeszcze czas prace napisałam w 2 tyg <lol> A baba Wasza faktycznie jakaś ***nięta... O_o dziwne to, że w ogóle na taką formę pracy dyplomowej pozwalają na uczelni...

Ćwiczonka też jestem w szoku i dziękuję teraz siedze w domu i mam ochotę jeszcze poćwiczyć ale może na rower pójdę albo na zakupy a wieczorem na działeczkę no zobaczy się
lipton jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 16:51   #652
Rosalyn
Zakorzenienie
 
Avatar Rosalyn
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 3 515
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cześć!
Też myślałam o tym Bio CLA, ale na razie biorę Aplefit i nie chcę przesadzać z ilością prochów. A aplefit działa na mnie bardzo dobrze, wspomaga przemianę materii i również daje uczucie sytości, tak, że nawet wydaje mi się, że troche za mało jem. Po tej głodówce na prawdę zmniejszył mi się żołądek, a poza tym jest ciepło i wcale nie chce mi się jeść. Spodnie sprzed 2 lat (waga 66kg - wtedy) są jakieś takie luźne, a jak coś przymierzam w sklepie to już tak mi sadełko nie wyłazi jak jeszcze tydz. temu, więc jestem zadowolona.
Mój dzisiejszy jadłospis (to na pewno dzięki takiej małej ilości waga spada):
śn. ciastko owsiane z miodem
IIśn. grejfrut i Activia truskawkowa z ziarnami, jedna czekoladka z ciemnej czekolady
ob. serek wiejski z ogórkiem i rzodkiewką (w ogóle nie mam ochoty na mięso)
4 orzechy włoskie, jabłko
kol. będzie o 18. jajko na twardo i pomidor
Są 4 posiłki i to nieduże, mam nadzieję, że to pomoże by waga znów ruszyła w dół, bo jak nie to się zdenerwuję...
No i tak w ogóle to mam myśli czy nie zaprzestać odchudzania samego w sobie, ale zabrać się bardziej za ćwiczenia, bo ja już w gruncie rzeczy jestem zadowolona z wyglądu i z tego jak się czuję. Natomniast przydałoby się wzmocnić mięśnie. Mam wątpliwości cały czas, myślę, że do końca tygodnia postaram się jeść tak dietkowo a w niedzielę zobaczę co i jak.
Tylko, że ze mną jest tak, że jak powiem sobie, że nie pilnuję diety to wtedy wyskakują jakieś dodatkowe posiłki jak np pizza o 23. albo nie potrafię skończyć na 1 czekoladce - "bo przecież już nie jestem na diecie". I tego myślenia nie lubię. Chciałabym wyrobić w sobie świadomość, że już zawsze muszę się pilnować i uważać na to co jem, bo po prostu mam skłonności do tycia. Myślę, że zdrowe podejście do jedzenia jest teraz dla mnie najważniejsze, muszę zapamiętać, że nie mogę już nigdy się obżerac. A to nie jest takie łatwe... Ja nie choruję na żadne kompulsy, tylko po prostu mam zwyczaj jedzenia za dużo... I chcę żeby to się zmieniło, a chyba na to nie ma innej rady jak własna silna wola i umiejętność kontrolowania tego co się je przy każdym posiłku...
Oj, ale naskrobałam.......
__________________
... I can't feed on the powerless, when my cups are already overfilled....

Rosalyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 17:46   #653
Wirgaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 35
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez Rosalyn Pokaż wiadomość
Cześć!
Też myślałam o tym Bio CLA, ale na razie biorę Aplefit i nie chcę przesadzać z ilością prochów. A aplefit działa na mnie bardzo dobrze, wspomaga przemianę materii i również daje uczucie sytości, tak, że nawet wydaje mi się, że troche za mało jem. Po tej głodówce na prawdę zmniejszył mi się żołądek, a poza tym jest ciepło i wcale nie chce mi się jeść. Spodnie sprzed 2 lat (waga 66kg - wtedy) są jakieś takie luźne, a jak coś przymierzam w sklepie to już tak mi sadełko nie wyłazi jak jeszcze tydz. temu, więc jestem zadowolona.
Mój dzisiejszy jadłospis (to na pewno dzięki takiej małej ilości waga spada):
śn. ciastko owsiane z miodem
IIśn. grejfrut i Activia truskawkowa z ziarnami, jedna czekoladka z ciemnej czekolady
ob. serek wiejski z ogórkiem i rzodkiewką (w ogóle nie mam ochoty na mięso)
4 orzechy włoskie, jabłko
kol. będzie o 18. jajko na twardo i pomidor
Są 4 posiłki i to nieduże, mam nadzieję, że to pomoże by waga znów ruszyła w dół, bo jak nie to się zdenerwuję...
No i tak w ogóle to mam myśli czy nie zaprzestać odchudzania samego w sobie, ale zabrać się bardziej za ćwiczenia, bo ja już w gruncie rzeczy jestem zadowolona z wyglądu i z tego jak się czuję. Natomniast przydałoby się wzmocnić mięśnie. Mam wątpliwości cały czas, myślę, że do końca tygodnia postaram się jeść tak dietkowo a w niedzielę zobaczę co i jak.
Tylko, że ze mną jest tak, że jak powiem sobie, że nie pilnuję diety to wtedy wyskakują jakieś dodatkowe posiłki jak np pizza o 23. albo nie potrafię skończyć na 1 czekoladce - "bo przecież już nie jestem na diecie". I tego myślenia nie lubię. Chciałabym wyrobić w sobie świadomość, że już zawsze muszę się pilnować i uważać na to co jem, bo po prostu mam skłonności do tycia. Myślę, że zdrowe podejście do jedzenia jest teraz dla mnie najważniejsze, muszę zapamiętać, że nie mogę już nigdy się obżerac. A to nie jest takie łatwe... Ja nie choruję na żadne kompulsy, tylko po prostu mam zwyczaj jedzenia za dużo... I chcę żeby to się zmieniło, a chyba na to nie ma innej rady jak własna silna wola i umiejętność kontrolowania tego co się je przy każdym posiłku...
Oj, ale naskrobałam.......
oj ja bym się zastanowiła troszke, twój dzisiejszy posiłek to 800 kcal, jeśli chcesz jeszcze przy tym ćwiczyć np 1h to spalisz:
Bieg (ok. 9 km/godz.) -550
Gimnastyka lekka -170
Jazda na rowerze -650 itd
Na pewno schudniesz, ale gdy wrócisz do starych nawyków jojo gwarantowane, a jak będziesz jeść tylko 800 kcal to nic dobrego z tego nie będzie.
proponuje ćwiczyć i więcej kalorii
wolno ale zdrowo i skutecznie

oczywiście to tylko moje zdanie, ale źle nie chce, martwię się
__________________
Człowiek potrzebuje tego, co w nim najgorsze, by dosięgnąć tego, co w nim najlepsze. Coelho...
Wirgaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 17:55   #654
Rosalyn
Zakorzenienie
 
Avatar Rosalyn
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 3 515
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez Wirgaa Pokaż wiadomość
oj ja bym się zastanowiła troszke, twój dzisiejszy posiłek to 800 kcal, jeśli chcesz jeszcze przy tym ćwiczyć np 1h to spalisz:
Bieg (ok. 9 km/godz.) -550
Gimnastyka lekka -170
Jazda na rowerze -650 itd
Na pewno schudniesz, ale gdy wrócisz do starych nawyków jojo gwarantowane, a jak będziesz jeść tylko 800 kcal to nic dobrego z tego nie będzie.
proponuje ćwiczyć i więcej kalorii
wolno ale zdrowo i skutecznie

oczywiście to tylko moje zdanie, ale źle nie chce, martwię się
Dzięki za odpowiedź Ja właśnie zdaję sobie sprawę, że moje dzisiejsze menu to tylko 800kcal, ale ja nie ćwiczę nawet pół godziny. Na razie na skakance wytrzymuję ok 5min - mam ją dopiero 3 dni, no i ćwiczę jeszcze ok 100 babskich brzuszków. Więc to nie jest tyle, ile Ty wymieniłaś. Ale na przyszłość planuję więcej kcal i więcej ćwiczeń. Tylko, że na razie przekonałam się, że ja nic a nic nie chudnę nawet przy 1200 kcal i tej odrobince ćwiczeń, a to ile jem w zasadzie bierze się z braku apetytu, a nie usilnej chęci chudnięcia...
Więc, na razie nic na siłę, chcę sobie najpierw wyrobić kondycję, potem postaram się więcej jeść i ćwiczyć.
Pozdrawiam!!
__________________
... I can't feed on the powerless, when my cups are already overfilled....

Rosalyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 18:13   #655
Wirgaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 35
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

ok życze powodzenia w takim razie. i jak zaczniesz się ruszać nie zapomnij o białku
__________________
Człowiek potrzebuje tego, co w nim najgorsze, by dosięgnąć tego, co w nim najlepsze. Coelho...
Wirgaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 19:29   #656
anja_23
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Pruszków
Wiadomości: 111
GG do anja_23
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Dziewczyny i ja w końcu zaczęłam, tak na poważnie. Oto mój jadłospis dziś , oceńcie
śniadanie: jedna grahamka z ziarnem dyni z wędlina , sałatą i ogórkiem zielonym
drugie śniadanie: jabłko
obiad: serek wiejski light
Piję dużo herbaty czerwonej i biorę applefit.

Jutro zamierzam zjeść obfitszy obiad tzn.pierś smażona na oliwie z oliwek i warzywa z patelni.
Rano trochę biegałam
Jak Wam to wygląda
czekam na wszelkie wasze porady, i przykładowy jadłospis co mogę jeść. Przy wzroście 170 cm warzę 75 i 10 kilo to jest minimum jakie chcę zrzucić . A na dodatek zostałam poproszona na świadkową w czerwcu, to też jest dużo motywacją.
anja_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 19:43   #657
anetka_m
Zadomowienie
 
Avatar anetka_m
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 362
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

To ja sie tak trochę off-topowo wtrące Powiedzcie czy to dobrze, że tak "zapijam" sie róznego rodzaju herbatkami (oczywiście tylko takimi do zadań specjalnych : czerwona, zielona i inne herbatki piekna). Chodzi mi o to, czy nie wypłukuję sobie w ten sposób z organizmu jakiś cennych mikro czy makro elemntów? Nie znam się na tym, ale własnie gdzieś mi przed oczami przemkneło, że picie herbat w dużych ilościach (jak u mnie do 5 większych kubków dziennie) może czasem narobic wiecej złego niz dobrego... ?
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele...
anetka_m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 19:49   #658
ak8
Raczkowanie
 
Avatar ak8
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 144
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez anja_23 Pokaż wiadomość
Dziewczyny i ja w końcu zaczęłam, tak na poważnie. Oto mój jadłospis dziś , oceńcie
śniadanie: jedna grahamka z ziarnem dyni z wędlina , sałatą i ogórkiem zielonym
drugie śniadanie: jabłko
obiad: serek wiejski light
Piję dużo herbaty czerwonej i biorę applefit.

Jutro zamierzam zjeść obfitszy obiad tzn.pierś smażona na oliwie z oliwek i warzywa z patelni.
Rano trochę biegałam
Jak Wam to wygląda
czekam na wszelkie wasze porady, i przykładowy jadłospis co mogę jeść. Przy wzroście 170 cm warzę 75 i 10 kilo to jest minimum jakie chcę zrzucić . A na dodatek zostałam poproszona na świadkową w czerwcu, to też jest dużo motywacją.

Za mało zjadłaś! powinnaś jeść 4-5 małych posiłków co 2- 3 godziny. Co do przykładowych jadłospisów to warto zajrzeć na wątek "Ile dziś zjadłam?" tam dziewczyny Ci doradzą najlepiej
ak8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 20:16   #659
sieweczka
Rozeznanie
 
Avatar sieweczka
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Nibylandia...
Wiadomości: 551
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Hej dziewczyny...
Ja mam takiego doła... ;( Że szok... Tesknie tak za moim TŻ... ;( nie umiem juz sobei radzic... byłam dziś nawet u psychologa... powiedział mi ze mam jestem jego pokrewną duszą on moją, dlatego bez siebie tak cierpimy ;( ja to juz sie zebrac nie umiem... Do tego jego matka, chce nas zniszczyc ;( Dziewczyny dziś jeszcze nic nie jadłam... ugryzłam kanapkę i poszłam wymiotować ;( Całą noc nie spałam... cały dzien na uczelni... z chusteczkami w rękach... nie umiem naprawde nie umiem się zebrać ;( ;( ;( Wiem ze musze jesc... nie umiem... ;( aon nei pisze nei dzowni... milczy ;( ja sie wypalam normalnie... nie umiem bez niego zyc!!!
__________________
Jestem jaka jestem....

18.10.2010 - 82.7 kg
23.10.2010 - 81.2
6.11.2010 -

Waga wymarzona : 60-65 kg


Tabela naszych wymiarów z 18.10.2010.
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1287584942
sieweczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 20:47   #660
mademoiselle jeanne
Zakorzenienie
 
Avatar mademoiselle jeanne
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 005
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez anja_23 Pokaż wiadomość
Dziewczyny i ja w końcu zaczęłam, tak na poważnie. Oto mój jadłospis dziś , oceńcie
śniadanie: jedna grahamka z ziarnem dyni z wędlina , sałatą i ogórkiem zielonym
drugie śniadanie: jabłko
obiad: serek wiejski light
Piję dużo herbaty czerwonej i biorę applefit.

Jutro zamierzam zjeść obfitszy obiad tzn.pierś smażona na oliwie z oliwek i warzywa z patelni.
Rano trochę biegałam
Jak Wam to wygląda
czekam na wszelkie wasze porady, i przykładowy jadłospis co mogę jeść. Przy wzroście 170 cm warzę 75 i 10 kilo to jest minimum jakie chcę zrzucić . A na dodatek zostałam poproszona na świadkową w czerwcu, to też jest dużo motywacją.
Moim zdaniem za mało i za rzadko jadłaś. Śniadanie ok, ale już drugie stanowczo za małe! Jabłko to nie posiłek, a powinno się jeść tak co 2-3 godziny posiłki pełnowartościowe! Tak samo z obiadem. No i brakuję kolacji, a to duzy błąd. Jesz o wiele za mało kalorii, za małe i zbyt mało wartościowe posiłki, przez co możesz sobie spowolnić metabolizm. Zapraszam do przeczytania bodajże 10 i 11 strony z tego wątku: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...75#post4159075 - sporo tam wczoraj pisałyśmy z dziewczynami o zasadach zdrowego odżywiania w czasie diety
__________________
♥♥♥

Każdy szuka swojego miejsca na świecie,
gdzie czułby się tak dobrze, jak u Tiffany'ego



mademoiselle jeanne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.