Skurcze łapią,czop odchodzi..Tu szykuje się porodzik!Mamusie VII-VIII 2013,cz.18!

[idzia111]

Napisane przez jakierka

I pewnie przerazona ciagle gapila sie na Twoj brzuch liczac ktory to juz miesiac

nom, całe zycie z wariatami

[rasha90]

kupiłam pieczarki do sosu na obiad i tak głośno do mnie wołają, że po prostu MUSZĘ zjeść kilka tostów. Tylko muszę najpierw skoczyć po chlebuś

dokończę nadrabianie jak wrócę

[lachryma]

mykam na pakupki

[kooocur]

Napisane przez idzia111

jesli w poziomie to tak, a jak na ukos to moze jeszcze wejsc w kanał, tak mowi moj gin.

Tylko, że ja jestem już w 38 tygodniu

Oby do poniedziałku, zacznę 39 t.c. i będzie USG i oby cos postanowił

Napisane przez elaine-blath

kocuurek: fajny avatarek, ale też zgłupiałam jak zobaczyłam

dotkaa: hyhy, ja tak miałam wczoraj..

Sorrrkii, ale znudził mi się tamten

Trochę zamieszania zrobię na wątku

[dzoan]

A ja mykam na kawkę do przyjaciółki

[elaine-blath]

Jakierka: hahah dobre... z tym patrzeniem na brzuch:PP

kocuurek:dziecko na kilka dni przed porodem może się jeszcze wstawić odpowiednio w kanał

[arrabbiata]

Heej

Omg, nie wiem czy nadrobię tyle spamu Trochę was przeleciałam pobieżnie tylko.

Też miałam dzisiaj dziwne sny- ze karmiłam cycem mojego pieska, przewijałam go i w ogóle że to był mój dzidziuś

A po wczorajszych zajęciach z panią laktatorką postanowiłam ścisnąć suta tak jak pokazywała, czy czasami siara nie poleci, wcześniej mi się to nie udawało. Ale widocznie źle to robiłam, bo teraz mi się udało! Aż się przestraszyłam W ogóle to takie kosmiczne, że mamy mleko w cyckach i dzieci w brzuchach, no nie?

[elaine-blath]

rasha: smacznego))

też sobie zapodam tosty, do tego dicoflor i spadam... a może jeszcze ta kawa...

[kooocur]

Napisane przez elaine-blath

Jakierka: hahah dobre... z tym patrzeniem na brzuch:PP

kocuurek:dziecko na kilka dni przed porodem może się jeszcze wstawić odpowiednio w kanał

Wiem, ale stresuje mnie to

Jak się nie wstawi a będą mnie męczyć n porodówce 20 godzin a synek ma pępowinę na szyi...wyobraźnia mi pracuje

[Samantha7]

Hey dziewczyny.

U mnie 4:30 w nocy i ledwo juz widze na oczy ,ale muszę Wam odpisać.

Surka - gratuluje slicznej Lilki Szybko regenerujcie siły i wracajcie do domku

Raptowna - gratulacje malutkiej

Ja chyba dziewczyny będę następna bo brzuch to mam na kolanach juz i mi twardnieje jak skala. Dzis zrobiłam masę rzeczy tzn.juz wczoraj
W niedziele miałam baby shower. Było super. Tyle, ze ludzie mi nie kupili tego co chciałam tylko kazdy dał $$$ wiec ja panika i pojechałam do sklepów bo nie miałam wielu rzeczy , niby takie drobiazgi, a potrzebne np.przescieradla. Wypralam je wysuszylam w suszarce i sa tak wymiete jak psu w d.wyjete Do tego żelazko mi cieknie i mimo, ze jest gorące to nie prasuje, a na dokładkę spadło mi na podłogę i szkoda,ze go szlag nie trafił. Chyba jutro znów poduje po żelazko tym razem Matko czy ja kiedyś dam tym racicom odpocząć
W sklepie babka gada o matko ona wykupila nam cała sekcje dziecięca , a ja gadam do niej No prawie
Jeszcze musiałam kupić nowa koldre bo kot mi ta stara porwał. No i musimy iść z kotem do dentysty w końcu i bedzie uspiona miała operacje. Ma usta spuchniete i podchodzą ropa juz bardzo bo jej kiel sie złamał, drugi w ogóle wypadł, a zeby w kącie sa czarne. Bedzie nas to kosztować ze $700 ,ale co zrobic jakoś sie spłacić to. Moja mama by zapewne powiedziała, ze jestem stuknieta.

Margos - podziwiam Cie za kąpiel w wiaderku. Kąpiel to moja zmora. Nie wiem jak to bedzie
Piotruś W oczach mozna utonac

Dostałam od babci mydelka bambino i bobas i nie wiem czy myć mydelkami czy kupić jakis zel 2w1 ? Nie lubie mydel,ale szkoda chyba wyrzucić. Sama nie wiem

Uciekam spać bo juz 5rano dochodzi. Ledwo żyje tak mało śpię ostatnio.

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie

[kallisto89]

Dzień dobry brzuszki
Ale macie sny, nie mogę mi też się dziś śniło że 2 dziewczyny z wątku rodziły ale nie pamiętam które

Wczoraj przespałam prawie cały dzień, nadrobiłam was w nocy ale już nie miałam siły odpisywać. Teraz nadrobiłam co tam od rana naskrobałyście.
EVEEWE, MAGDALLENE widzę, że nie jestem sama z choróbskiem zdrówka kochane Ja dziś czuję się już trochę lepiej ale za to kaszel się pogłębił:banghead:
TESO, CZAROWNICA, MAŁA CZARNA KEJT jeśli ktoś jeszcze potrzebuje a pominęłam to wybaczcie, trzymam mocno
Gratuluję nowych tc!

OLIATH może tak jak dziewczyny piszą dla świętego spokoju przyjmij tą położną bo właśnie nie wiadomo na kogo trafisz i żeby ci kłopotów nie narobiła

Kurka nie pocytowałam i teraz nie pamiętam co tam miałam napisać jeszcze:banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tweedledee]

Cześć laseczki,
ja was podczytuję od rana ( no dobra, od 10 ), ale jakaś taka zmulona dzisiaj jestem i nie mam nic mądrego do powiedzenia (jak od dłuższego czasu niestety) Przyszły mi za to ostatnie wyniki, toxo nie mam, a aspat i alat w normie szok, pod koniec ciąży zrobił się ze mnie okaz zdrowia

Margoś taki przesłodki jest ten twój Pietruś boską ma minkę w kubełku i rzeczywiście póki co wygląda jak Twoja kopia Ale musisz być dumna, co

[elaine-blath]

kocuurku: no wiem wiem, ale jestem pewna że będzie dobrze!

Kallisto: jak się czujesz?

SAmanta: dobrej nocki!

tweed: za wyniki!

[arrabbiata]

W ogóle to właśnie poczułam silną potrzebę poprania ciuszków małego i idę się za to wziąć To nic, że komoda nie złożona i nie mam gdzie tego układać

[kallisto89]

Po trochu mi się przypomina co tam jeszcze chciałam napisać

EN nie strasz, my od czwartku chcemy zacząć działać, TŻ już się nastawił na dziabanko a ja teraz jak przed pierwszym razem będę się cykać

MARGO wrzuć foty do klubu bo na apce nie widzę ciekawa jestem tej kąpieli w wiadereczku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malaczarnakejt]

Napisane przez domciatko

mam pytanie : JAK WYSOKIE SA WASZE MATERACE???? (grube w sensie)

8,5 cm

Napisane przez Margosia__

Moja Maleńka Miłość

Ale śmiechowy Podobny do Ciebie!
Podziwiam za mycie w wiaderku, do mnie ta metoda nie przemawia


Wróciłam ze szpitala, po rozmowie z prof. powiedział, że musimy zrobić wszystko, żebym urodziła naturalnie
Później zapoznał mnie z położną oddziałową, ona zaprowadziła mnie na KTG, dała mi nr telefonu i za 2 tyg. mam umówić się na kolejne. I mam dzwonić jakby coś się działo. Super kobieta!
No i powiedziałam, że mam obawy, czy uda mi się urodzić sn, to powiedziała, że przecież nie będą mnie na siłę katować, bo jak się nie da, to się po prostu nie da
Zbadała mi brzuch, powiedziała, że Filip nie będzie duży, więc może się uda, jak go wcześniej wykurzę
Dziękuję za kciuki

[sarna405]

Margos ale Piotruś juz fajniusi, miałam zadać pytanie jak sie kompie ale widziałam gdzieś opisałaś ze nie ma co sie bać

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez rasha90

kupiłam pieczarki do sosu na obiad i tak głośno do mnie wołają, że po prostu MUSZĘ zjeść kilka tostów. Tylko muszę najpierw skoczyć po chlebuś

dokończę nadrabianie jak wrócę

smacznego

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez d0tkaaa

Ale mam dobry humor i sile na dzialanie,dziwne...ide zrobic porzadek z twarza,porzadek z soba i z mieszkaniem pozniej do ch znow...z tesciowa o szw moze jakie buty jeszcze wyczaje hehehe)))

margos jaki on podobny do Ciebie ja tez bym sie.bala.w tym kompac dziecko! ooo wiaderku,hahahaha...)slodziak:-*

oliath ja niewiem wogole jak to zalatwic ale jak soe dowiesz to mozesz dac znac..wczoraj jak gadalam ze swoja menager to kazala mi dzwonic do biura bo ona nie ma pojecia o co wogole chodzi...:-/ ...

w tym urzedzie skarbowym tez mnie.baba zabila swoja wiedza hahahahaha

za dobry humorek

[mela1234]

Jestem wykonczona. Bylam na rynku, kupilam 3 kg truskawek, 1kg czeresni ( ale jakos chemia jada w smaku) i fasolke. Bylam w sprawie routera bo wczoraj mieli do mnie dzwonic a byla cisza. Okazuje sie ze nie udalo im sie sciagnac i mam czekac. Na spokojnie ale zlosliwie wytlumaczylam panu kierownikowi jak zostalam w pt potraktowana, i ze sobie nie zycze, i ze maja mi go sciagnac bo 4 raz jak do nich przyjade to bede bardzo niemila! I ze nie wroze im przyszlosci w sprzedazy bo spychologia tu nie powinna byc stosowana!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sarna405]

ale skrobiecie...poszlam tylko kwiatki przesadzić i pokułam się kaktusem
Strach się bać WAS dziewczyny, obiecuję ze już bede odpoczywała...muszę dla dzidziusia...mąż chodzi na zakupy a ze wracałam z przychodni zaszlam do sklepu a ja tak mam ze idę i zawsze nabiore wszystkiego
Ale wczoraj byłam najlepsza. Poszłam po chleb a wróciłam ze śmietaną i piciem i bez chleba. Wieczorem chce szykować kolację i mówię a to co kto zjadł cały chleb a maż a kupiłaś dobrze ze był tostowy

[kallisto89]

Napisane przez Samantha7

Hey dziewczyny.

U mnie 4:30 w nocy i ledwo juz widze na oczy ,ale muszę Wam odpisać.

Surka - gratuluje slicznej Lilki Szybko regenerujcie siły i wracajcie do domku

Raptowna - gratulacje malutkiej

Ja chyba dziewczyny będę następna bo brzuch to mam na kolanach juz i mi twardnieje jak skala. Dzis zrobiłam masę rzeczy tzn.juz wczoraj
W niedziele miałam baby shower. Było super. Tyle, ze ludzie mi nie kupili tego co chciałam tylko kazdy dał $$$ wiec ja panika i pojechałam do sklepów bo nie miałam wielu rzeczy , niby takie drobiazgi, a potrzebne np.przescieradla. Wypralam je wysuszylam w suszarce i sa tak wymiete jak psu w d.wyjete Do tego żelazko mi cieknie i mimo, ze jest gorące to nie prasuje, a na dokładkę spadło mi na podłogę i szkoda,ze go szlag nie trafił. Chyba jutro znów poduje po żelazko tym razem Matko czy ja kiedyś dam tym racicom odpocząć
W sklepie babka gada o matko ona wykupila nam cała sekcje dziecięca , a ja gadam do niej No prawie
Jeszcze musiałam kupić nowa koldre bo kot mi ta stara porwał. No i musimy iść z kotem do dentysty w końcu i bedzie uspiona miała operacje. Ma usta spuchniete i podchodzą ropa juz bardzo bo jej kiel sie złamał, drugi w ogóle wypadł, a zeby w kącie sa czarne. Bedzie nas to kosztować ze $700 ,ale co zrobic jakoś sie spłacić to. Moja mama by zapewne powiedziała, ze jestem stuknieta.

Margos - podziwiam Cie za kąpiel w wiaderku. Kąpiel to moja zmora. Nie wiem jak to bedzie
Piotruś W oczach mozna utonac

Dostałam od babci mydelka bambino i bobas i nie wiem czy myć mydelkami czy kupić jakis zel 2w1 ? Nie lubie mydel,ale szkoda chyba wyrzucić. Sama nie wiem

Uciekam spać bo juz 5rano dochodzi. Ledwo żyje tak mało śpię ostatnio.

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie

Biedna kicia i nieźle was to po kieszeni pociągnie
Co mydełek, to ja zamierzam na początku używać właśnie takich a później przejść na płyn. No chyba, że w między czasie wyjdą jakieś problemy ze skórą czy coś no to pójdą w ruch jakieś specjalistyczne kosmetyki

Napisane przez tweedledee

Cześć laseczki,
ja was podczytuję od rana ( no dobra, od 10 ), ale jakaś taka zmulona dzisiaj jestem i nie mam nic mądrego do powiedzenia (jak od dłuższego czasu niestety) Przyszły mi za to ostatnie wyniki, toxo nie mam, a aspat i alat w normie szok, pod koniec ciąży zrobił się ze mnie okaz zdrowia

Margoś taki przesłodki jest ten twój Pietruś boską ma minkę w kubełku i rzeczywiście póki co wygląda jak Twoja kopia Ale musisz być dumna, co

za ładne wyniki

Napisane przez elaine-blath

kocuurku: no wiem wiem, ale jestem pewna że będzie dobrze!

Kallisto: jak się czujesz?

SAmanta: dobrej nocki!

tweed: za wyniki!

Dziękuje, już troszkę lepiej

Napisane przez arrabbiata

W ogóle to właśnie poczułam silną potrzebę poprania ciuszków małego i idę się za to wziąć To nic, że komoda nie złożona i nie mam gdzie tego układać

Prasuj, prasuj, taki stosik uprasowanych i poskładanych ciuszków będzie do was wołał i szybciutko zmotywuje do złożenia komody

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mela1234]

A tak w ogole to zaczynam 37tydzien dzis!
Kupilam jeszcze smoczek, szczotke do wlosow dla malej i gruszke.


Oliath lepiej przyjmij babke raz i da ci spokoj.


Ide sie zdrzemnac.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sarna405]

a wiec idę poleżeć...pa

[surka]

Napisane przez malaczarnakejt

8,5 cm

Ale śmiechowy Podobny do Ciebie!
Podziwiam za mycie w wiaderku, do mnie ta metoda nie przemawia


Wróciłam ze szpitala, po rozmowie z prof. powiedział, że musimy zrobić wszystko, żebym urodziła naturalnie
Później zapoznał mnie z położną oddziałową, ona zaprowadziła mnie na KTG, dała mi nr telefonu i za 2 tyg. mam umówić się na kolejne. I mam dzwonić jakby coś się działo. Super kobieta!
No i powiedziałam, że mam obawy, czy uda mi się urodzić sn, to powiedziała, że przecież nie będą mnie na siłę katować, bo jak się nie da, to się po prostu nie da
Zbadała mi brzuch, powiedziała, że Filip nie będzie duży, więc może się uda, jak go wcześniej wykurzę
Dziękuję za kciuki

super, że się uspokoiłaś i jednak sn

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misiaczka555]

Dobry

Napisane przez kooocur

Wiem, ale stresuje mnie to

Jak się nie wstawi a będą mnie męczyć n porodówce 20 godzin a synek ma pępowinę na szyi...wyobraźnia mi pracuje

Też mnie stresuje ta pępowina, nie chce męczyć córeczki wielogodzinnym porodem

Napisane przez tweedledee

Cześć laseczki,
ja was podczytuję od rana ( no dobra, od 10 ), ale jakaś taka zmulona dzisiaj jestem i nie mam nic mądrego do powiedzenia (jak od dłuższego czasu niestety) Przyszły mi za to ostatnie wyniki, toxo nie mam, a aspat i alat w normie szok, pod koniec ciąży zrobił się ze mnie okaz zdrowia

Tweed mam to samo od rana. Tylko podczytuje bo nie mam nic mądrego do powiedzenia. I lenia mam strasznego.
brawa za wyniki. A bierzesz jakies witaminy ze taki z ciebie okaz zdrowia?

Napisane przez malaczarnakejt

8,5 cm

Ale śmiechowy Podobny do Ciebie!
Podziwiam za mycie w wiaderku, do mnie ta metoda nie przemawia


Wróciłam ze szpitala, po rozmowie z prof. powiedział, że musimy zrobić wszystko, żebym urodziła naturalnie
Później zapoznał mnie z położną oddziałową, ona zaprowadziła mnie na KTG, dała mi nr telefonu i za 2 tyg. mam umówić się na kolejne. I mam dzwonić jakby coś się działo. Super kobieta!
No i powiedziałam, że mam obawy, czy uda mi się urodzić sn, to powiedziała, że przecież nie będą mnie na siłę katować, bo jak się nie da, to się po prostu nie da
Zbadała mi brzuch, powiedziała, że Filip nie będzie duży, więc może się uda, jak go wcześniej wykurzę
Dziękuję za kciuki

Hm....trochę głupio. Bo w sumie byłaś nastawiona na cc. Oby podczas porodu sn nie zwlekali zbyt długo jeśli akcja ne będzie sie pasować.
Mimo wszystko trzymam kciuki zeby twój kruszynek sprawnie i szybko sie urodzil

Napisane przez mela1234

Jestem wykonczona. Bylam na rynku, kupilam 3 kg truskawek, 1kg czeresni ( ale jakos chemia jada w smaku) i fasolke. Bylam w sprawie routera bo wczoraj mieli do mnie dzwonic a byla cisza. Okazuje sie ze nie udalo im sie sciagnac i mam czekac. Na spokojnie ale zlosliwie wytlumaczylam panu kierownikowi jak zostalam w pt potraktowana, i ze sobie nie zycze, i ze maja mi go sciagnac bo 4 raz jak do nich przyjade to bede bardzo niemila! I ze nie wroze im przyszlosci w sprzedazy bo spychologia tu nie powinna byc stosowana!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tez mam dzis truskawy ale kwasne jakies ble. Po ile u ciebie fasolka? Zjadlabym

[sammi24]

Kejt za wizytę. Nie udało się z USG?

rasha smacznych tostów

Samantha czyli były szybkie zakupy

Margos ale czad z tym Piotrusiem w wiaderku bomba! będzie miał fajną pamiątkę gdy dorośnie - foto w wiadereczku

Elaine fajny pomysł z teatrem

mela za 37 tc. Co do neostrady, cóż, moi rodzice korzystają i też wiem jak to u nich bywa z serwisem

Jakierka haha, świetne to z tym podobieństwem

koocur ale ta Twoja kawka pysznie wyglądała. Moja była całkiem zwyczajna

anulka ja wczoraj upatrzyłam, a dzisiaj kupuję bluzkę na po ciąży, w rozmiarze s/m dla motywacji pochwal się jak Twoja przyjdzie kurierem

[magolina]

Samantha nie dziwne, że brzuch twardnieje jak Ty tyle robisz i tak późno spać chodzisz oby z kicią wszystko było dobrze

Napisane przez malaczarnakejt

Wróciłam ze szpitala, po rozmowie z prof. powiedział, że musimy zrobić wszystko, żebym urodziła naturalnie
Później zapoznał mnie z położną oddziałową, ona zaprowadziła mnie na KTG, dała mi nr telefonu i za 2 tyg. mam umówić się na kolejne. I mam dzwonić jakby coś się działo. Super kobieta!
No i powiedziałam, że mam obawy, czy uda mi się urodzić sn, to
Zbadała mi brzuch, powiedziała, że Filip nie będzie duży, więc może się uda, jak go wcześniej wykurzę
Dziękuję za kciuki

no widzisz nie ma się co martwić na zapas (i pisze to ta, co sra w gacie za każdym razem jak ją brzuch zakuje i wszędzie szuka niebezpieczeństw ). Dasz rade, jak nie sn to cc i będziesz na pewno pod dobrą opieką

Napisane przez sarna405

Ale wczoraj byłam najlepsza. Poszłam po chleb a wróciłam ze śmietaną i piciem i bez chleba. Wieczorem chce szykować kolację i mówię a to co kto zjadł cały chleb a maż a kupiłaś dobrze ze był tostowy

[tysia222]

A ja podczytujd z telefonu bo siedzę sobie na ogrodzie. nie mam dziś na nic sily a roboty dużo by się znalazło. Wczoraj ostatecznie pozwijalam i pochowalam ubranka malego więc choć to mam już gotowe. Wybczcie ale jakoś nie mam weny dziś.

[malaczarnakejt]

Napisane przez sammi24

Kejt za wizytę. Nie udało się z USG?

no niestety, ale trudno, damy radę

[rasha90]

Napisane przez kooocur

Wiem, ale stresuje mnie to

Jak się nie wstawi a będą mnie męczyć n porodówce 20 godzin a synek ma pępowinę na szyi...wyobraźnia mi pracuje

Z opowieści rodzinnych (tym razem z gatunku podnoszących na duchu) - jak moja mama miała mnie urodzić i była już w szpitalu, to wszyscy lekarze jak jeden powtarzali - a)Pani za szczupła żeby naturalnie urodzić, nie ma takiej opcji (mama - 48 kg normalna waga, mówi 'jedno już przecież urodziłam'); b) przecież dziecko w poprzek jest ułożone nie ma możliwości żeby się naturalnie samo urodziło (na co mama - 'spokojnie, jeszcze się obróci') no i się obróciłam, mimo że niedziela była i udało się lekarzy w zdumienie wprawić

morał - nie ma co się nakręcać, zawsze bobas może się zakręcić lub odkręcić

[Neni1984]

No i po wizycie - 3050 gram nasz synek waży i miewa się dobrze
Mam krótką szyjkę, rozwarcie na palec i doktor nakazał wywoływanie
Kolejną wizytę mamy 18 lipca, ale ponoć nie doczekamy No zobaczymy
Mój TŻ się zestresował i spocił, ale mam z niego ubaw