Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

[justiii87]

Hej kobiety

mamuśki jak się czujecie?? Ja jednego dnia lepiej drugiego gorzej, dobrze, że upały trochę zelżały bo myślałam, że zejdę przez te temperatury.

W ten weekend mamy pierwszą rocznicę ślubu nie dociera do mnie, że ten czas tak szybko zleciał. Miałam takie plany wyjazdowe, a na razie nie mam na nic siły i chęci bo co wsiadam do samochodu to od razu mam mdłości i wymioty.

[Viollet87]

Cześć dziewczyny

w niedzielę stuknie nam równe 2 miesiące do ślubu i z tej okazji dużo się dzieje W sobotę zamówiliśmy obrączki będą proste, płaskie, błyszczące, niefazowane, z żółtego złota, z soczewką, moja 4 mm, TŻtowa 5 mm. Chyba nawet identyczne jak TE Odbiór 20 lipca. Jutro jedziemy spisać protokół i zajrzeć na salę. Poza tym ciągle zapraszamy gości, TŻtowa strona już prawie cała ogarnięta, zaraz bierzemy się za moją rodzinę i za znajomych, chcemy skończyć tak za 3-4 tygodnie. A no i news miesiąca - TŻ zmienił front o 180 stopni i jednak chce wziąć kilka lekcji tańca

Z kwestii mniej ślubnych - meblujemy się Sypialnia już praktycznie gotowa dopieszczam ją dodatkami W sobotę ustawiliśmy też kuchnię ale jeszcze nie jest skręcona, trzeba dograć kilka rzeczy, póki co stoi "na słowo honoru", poglądowo Za 2 tygodnie powinniśmy mieć też meble do salonu

Czy u Was też w nocy przeszła taka koszmarna burza? O 1:30 myślałam, że świat się kończy

[magnusia]

Napisane przez justiii87

Hej kobiety

mamuśki jak się czujecie?? Ja jednego dnia lepiej drugiego gorzej, dobrze, że upały trochę zelżały bo myślałam, że zejdę przez te temperatury.

W ten weekend mamy pierwszą rocznicę ślubu nie dociera do mnie, że ten czas tak szybko zleciał. Miałam takie plany wyjazdowe, a na razie nie mam na nic siły i chęci bo co wsiadam do samochodu to od razu mam mdłości i wymioty.

hej właśnie myślałam dziś o Tobie- nie słuchać Cię dawno i martwiłam się że coś niedobrego się stało ale widzę że ok wszystko

Ja jestem chora mam zwolnienie do końca tygodnia, rozłożyło mnie jakieś przeziębienie i w niedzielę miałam 39 stopni gorączki Wczoraaj byłam u lekarza, dostałam syropki, witaminki i siedzę w chałupie

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez Viollet87

Cześć dziewczyny

w niedzielę stuknie nam równe 2 miesiące do ślubu i z tej okazji dużo się dzieje W sobotę zamówiliśmy obrączki będą proste, płaskie, błyszczące, niefazowane, z żółtego złota, z soczewką, moja 4 mm, TŻtowa 5 mm. Chyba nawet identyczne jak TE Odbiór 20 lipca. Jutro jedziemy spisać protokół i zajrzeć na salę. Poza tym ciągle zapraszamy gości, TŻtowa strona już prawie cała ogarnięta, zaraz bierzemy się za moją rodzinę i za znajomych, chcemy skończyć tak za 3-4 tygodnie. A no i news miesiąca - TŻ zmienił front o 180 stopni i jednak chce wziąć kilka lekcji tańca

Z kwestii mniej ślubnych - meblujemy się Sypialnia już praktycznie gotowa dopieszczam ją dodatkami W sobotę ustawiliśmy też kuchnię ale jeszcze nie jest skręcona, trzeba dograć kilka rzeczy, póki co stoi "na słowo honoru", poglądowo Za 2 tygodnie powinniśmy mieć też meble do salonu

Czy u Was też w nocy przeszła taka koszmarna burza? O 1:30 myślałam, że świat się kończy

bardzo ładne obrączki- klasyka jest najładniejsza i ponadczasowa
Fajnie, że masz 2 m-ce ale teraz to najbardziej gorący okres w przygotowaniach ale jaki przyjemny .
Czekamy na fotki po urządzeniu.
Co do burzy- u mnie była ale tak około 5 rano- waliło niemiłosiernie

[Viollet87]

Napisane przez magnusia

Czekamy na fotki po urządzeniu.

Póki co mogę Wam wrzucić zdjęcia sypialni i przedsmak kuchni

kuruj się, dużo zdrowia utnij sobie drzemkę w moim imieniu, bo zaraz zasnę za tym biurkiem

[JJJustynAAA]

Witajcie, znów mnie dawno u Was nie było, ale to przez to że ostatnio mam sporo na głowie, jakoś czas szybciej leci, pracy dużo i w ogóle.

Napisane przez jojla

i jak poszukiwania autka?

trzymam kciuki za starania

Z autkiem ciężko... Na podkarpaciu jest niewielki wybór... A z komisu nie chcemy kupować. Myślimy coś nad passatem, może golfem, ewentualnie jakąś toyotą. Ale jak narazie szukamy.

Starania narazie bezowocne. A co najgorsze w lipcu dni płodne wypadną mi właśnie wtedy gdy będziemy w Anglii u mojego brata a tam raczej nie będzie możliwości na prokreację... No ale zobaczymy )

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Napisane przez jojla

Przedstawiam wam jeszcze bezimienną nową członkinię naszej rodziny

Kicia przecudna... Uwielbiam koty i psy...

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Napisane przez Viollet87

Cześć

Ale piękna koteczka! Słodka, taka malutka

Dziewczynyyy, ale mam piękne meble! Wczoraj zmontowaliśmy sypialnię, kuchnia stoi w rozsypce ale i tak widać, że jest boska tak się tym jaram, że zerwałam się w niedzielę przed ósmą (co nie jest normalne) żeby szybko pójść je czyścić

Byłam wczoraj na mega-osobliwym panieńskim. Była Panna Młoda (dziewczyna kumpla TŻ, z naszej paczki, ale akurat z nią słabo się trzymam), jej dwie koleżanki, ja, dziewczyna jej brata ... z jej bratem i ... jej rodzice Czujecie klimat? Panieński polegał na tym, że urządzili grilla za domem - zero muzyki, tańców czy innych rozrywek. Było jedzenie i gadanie, na dodatek trochę na siłę bo np. ja znałam tam tylko Młodą. Umęczyłam się, żeby robić dobrą minę do złej gry ale chyba się udało, bo Młoda zadowolona. O północy byłam już w drodze do domu. Masakra

wow panieński robi wrażenie... Ale każdy robi tak jak lubi. Mam tylko nadzieje że zbyt dużo energii cię ten panieński nie kosztował...

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez Viollet87

W sypialni będą turkusowe (narzuta na łóżko, misa na bransoletki itp.). Naprzeciwko biurka przy regale z książkami kiedyś stanie fotel do czytania w jakimś energetycznym kolorze, marzy mi się fuksjowy W kuchni dodatki będą różnokolorowe - już mam np. serwetki w barwne kropki i różowy durszlak (nieważne, że nie będzie stał na widoku, zawartość mebli też będzie kolorowa ). Wiem, że na razie to wygląda strasznie biało i mdło, ale jak dojdą te wszystkie duperele to biel stanie się ładnym tłem i wyeksponuje kolorowe detale

A moim zdaniem będzie to wyglądało wszystko super, jak dołożysz kilka drobiazgów, własnych rzeczy... Będzie tak jak sobie wymarzyłaś, a to najważniejsze.

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Napisane przez magnusia

Wróciłam z koncertu Bon Jovi- było cudownie, wspaniale, megaza☠☠☠iście fantastyczny koncert i wspaniały występ całego zespołu no i Jon
25 lat czekałam na to wydarzenie- opłacało się . Jestem zachwycona.
mam zakwasy nawet w palcach u rąk po tym koncercie

O proszę fanka jona.
Słyszałam same superlatywy o koncercie i faktycznie następna osoba je potwierdza. Fajnie że się dobrze bawiłaś

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Napisane przez magnusia

Wróciłam z koncertu Bon Jovi- było cudownie, wspaniale, megaza☠☠☠iście fantastyczny koncert i wspaniały występ całego zespołu no i Jon
25 lat czekałam na to wydarzenie- opłacało się . Jestem zachwycona.
mam zakwasy nawet w palcach u rąk po tym koncercie

O proszę fanka jona.
Słyszałam same superlatywy o koncercie i faktycznie następna osoba je potwierdza. Fajnie że się dobrze bawiłaś

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez magnusia

Ja jestem chora mam zwolnienie do końca tygodnia, rozłożyło mnie jakieś przeziębienie i w niedzielę miałam 39 stopni gorączki Wczoraaj byłam u lekarza, dostałam syropki, witaminki i siedzę w chałupie

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Kuruj sie... Dbaj o siebie i dużo wypoczywaj

[Malgos_12]

Justii - Ja czuję się też różnie, apetytu brak, najgorzej bo nie chcę wychodzić bez śniadania do pracy, a na myśl o jedzeniu mam mdłości ... ale czekam do końca tego trymestru i mam nadzieję, że wraz z nim przejdą te dolegliwości jeszcze 3 tygodnie !! jupiiii mi brzuszek troszkę się powiększył i zaokrąglił, ale na razie w sumie schudłam więc to takie dziwne, ale podobno często się zdarza

Niki - a ty masz już jakieś objawy czy dobrze się czujesz?

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Viollet - super zapowiada się wasze mieszkanko, a i obrączki bardzo mi się podobają

[jojla]

Napisane przez Viollet87

Cześć dziewczyny

w niedzielę stuknie nam równe 2 miesiące do ślubu i z tej okazji dużo się dzieje W sobotę zamówiliśmy obrączki będą proste, płaskie, błyszczące, niefazowane, z żółtego złota, z soczewką, moja 4 mm, TŻtowa 5 mm. Chyba nawet identyczne jak TE Odbiór 20 lipca. Jutro jedziemy spisać protokół i zajrzeć na salę. Poza tym ciągle zapraszamy gości, TŻtowa strona już prawie cała ogarnięta, zaraz bierzemy się za moją rodzinę i za znajomych, chcemy skończyć tak za 3-4 tygodnie. A no i news miesiąca - TŻ zmienił front o 180 stopni i jednak chce wziąć kilka lekcji tańca

Z kwestii mniej ślubnych - meblujemy się Sypialnia już praktycznie gotowa dopieszczam ją dodatkami W sobotę ustawiliśmy też kuchnię ale jeszcze nie jest skręcona, trzeba dograć kilka rzeczy, póki co stoi "na słowo honoru", poglądowo Za 2 tygodnie powinniśmy mieć też meble do salonu

Czy u Was też w nocy przeszła taka koszmarna burza? O 1:30 myślałam, że świat się kończy

obrączki super

super wygląda mieszkanko z tymi dodatkami

nooo, ta burza była straszna

Napisane przez magnusia

Ja jestem chora mam zwolnienie do końca tygodnia, rozłożyło mnie jakieś przeziębienie i w niedzielę miałam 39 stopni gorączki Wczoraaj byłam u lekarza, dostałam syropki, witaminki i siedzę w chałupie

zdrówka

Napisane przez JJJustynAAA

Z autkiem ciężko... Na podkarpaciu jest niewielki wybór... A z komisu nie chcemy kupować. Myślimy coś nad passatem, może golfem, ewentualnie jakąś toyotą. Ale jak narazie szukamy.

Starania narazie bezowocne. A co najgorsze w lipcu dni płodne wypadną mi właśnie wtedy gdy będziemy w Anglii u mojego brata a tam raczej nie będzie możliwości na prokreację... No ale zobaczymy )

w takim razie trzymam kciuki za poszukiwania autka

a co do starań, to Ty wiesz przy PCOS kiedy masz dni płodne? Pytam z ciekawości, bo u mnie okazało się ostatnio, że ostatnie cykle wszystkie były bezowulacyjne... tak więc ja poza tym, że ostatnio dni płodnych w ogóle nie miałam nie wiem czy przy tak rozregulowanym organizmie byłabym w stanie stwierdzić kiedy mam dni płodne (zakładając, że by wystąpiły).
Trzymam za starania bardzo mocno kciuki

[justiii87]

Napisane przez magnusia

hej właśnie myślałam dziś o Tobie- nie słuchać Cię dawno i martwiłam się że coś niedobrego się stało ale widzę że ok wszystko

Oj bidulo to Cię rozłożyło:/ Wysmaruj sobie stopy amolem włóż skarpetki na noc i pod kołderkę, mi takie domowe sposoby zawsze pomagają i od razu stawiają na nogi. Dużo zdrówka Wam życzę

Ja dziś byłam na kolejnej wizycie no i Nasz maluch ma 22 mm bije mu/jej serduszko i jak na razie wszystko jest dobrze Licząc od @ to zaczął Nam się 10 tc, ale z wielkości malucha wychodzi na 9 tc. Termin porodu mamy na 24.01.2014 Kolejna wizyta 15.07 i wtedy mam USG 3d/4d genetyczne.

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez Viollet87

Póki co mogę Wam wrzucić zdjęcia sypialni i przedsmak kuchni

kuruj się, dużo zdrowia utnij sobie drzemkę w moim imieniu, bo zaraz zasnę za tym biurkiem

Dodatki od razu ocieplają sypialnie i wygląda super
a kuchnia

[katie99kasia]

Napisane przez Viollet87

Cześć dziewczyny

w niedzielę stuknie nam równe 2 miesiące do ślubu i z tej okazji dużo się dzieje W sobotę zamówiliśmy obrączki będą proste, płaskie, błyszczące, niefazowane, z żółtego złota, z soczewką, moja 4 mm, TŻtowa 5 mm. Chyba nawet identyczne jak TE Odbiór 20 lipca. Jutro jedziemy spisać protokół i zajrzeć na salę. Poza tym ciągle zapraszamy gości, TŻtowa strona już prawie cała ogarnięta, zaraz bierzemy się za moją rodzinę i za znajomych, chcemy skończyć tak za 3-4 tygodnie. A no i news miesiąca - TŻ zmienił front o 180 stopni i jednak chce wziąć kilka lekcji tańca

Z kwestii mniej ślubnych - meblujemy się Sypialnia już praktycznie gotowa dopieszczam ją dodatkami W sobotę ustawiliśmy też kuchnię ale jeszcze nie jest skręcona, trzeba dograć kilka rzeczy, póki co stoi "na słowo honoru", poglądowo Za 2 tygodnie powinniśmy mieć też meble do salonu

Czy u Was też w nocy przeszła taka koszmarna burza? O 1:30 myślałam, że świat się kończy

Oj to super, że TŻ przekonał się do lekcji tańca zaszkodzić nie zaszkodzi a na pewno pomoże choć troszkę
2 miesiace, kiedy to zleciało... Teraz najgorętszy okres, ale Ci zazdroszczę

Kuchnia kreuje się super! Bardzo podobają mi się proste, białe fronty
a sypialnia nabrała przytulności przez te dodatki, jest śliczna

Napisane przez Malgos_12

Justii - Ja czuję się też różnie, apetytu brak, najgorzej bo nie chcę wychodzić bez śniadania do pracy, a na myśl o jedzeniu mam mdłości ... ale czekam do końca tego trymestru i mam nadzieję, że wraz z nim przejdą te dolegliwości jeszcze 3 tygodnie !! jupiiii mi brzuszek troszkę się powiększył i zaokrąglił, ale na razie w sumie schudłam więc to takie dziwne, ale podobno często się zdarza

W 'mądrych' ksiażkach faktycznie pisze, że te nieprzyjemne dolegliwości typu np mdłości powinny minąć wraz z końcem 1szego trymestru
Ja też na poczatku schudłam, ale teraz juz przybieram na wadze- w końcu powinnam bo to już 4 miesiac Wszyscy mówią, że jeszcze nic po mnie nie widac, a ja już bym chciała mieć okrąglutki brzusio

Napisane przez magnusia

hej

Ja jestem chora mam zwolnienie do końca tygodnia, rozłożyło mnie jakieś przeziębienie i w niedzielę miałam 39 stopni gorączki Wczoraaj byłam u lekarza, dostałam syropki, witaminki i siedzę w chałupie[COLOR="Silver"]

Chorubsko, coś okropnego. Najgorsze, ze bardzo trzeba uważać z tym co się ewentualnie zażywa... No ale mam nadzieję, że domowe sposoby, syropki i kuracja w łóżku szybko postawią Cię na nogi

Ja przeżywam mały remont- własnie wymieniają nam okna w domku i trochę zamieszania, kuszu i gruzu tu mamy. No ale trzeba to przecierpieć żeby potem mieć ładniejszy widok na świat

[Viollet87]

Napisane przez Malgos_12

Viollet - super zapowiada się wasze mieszkanko, a i obrączki bardzo mi się podobają

Napisane przez jojla

obrączki super

super wygląda mieszkanko z tymi dodatkami

Napisane przez justiii87

Dodatki od razu ocieplają sypialnie i wygląda super
a kuchnia

Napisane przez katie99kasia

Oj to super, że TŻ przekonał się do lekcji tańca zaszkodzić nie zaszkodzi a na pewno pomoże choć troszkę
2 miesiace, kiedy to zleciało... Teraz najgorętszy okres, ale Ci zazdroszczę

Kuchnia kreuje się super! Bardzo podobają mi się proste, białe fronty
a sypialnia nabrała przytulności przez te dodatki, jest śliczna

Dziękuję

Dzisiaj jedziemy z TŻ do księdza spisywać protokół

[Malgos_12]

Katie - czasem mdłości mijają, a czasem nie.... moja szefowa miała wymioty do 6tego miesiąca... ale jednak najczęściej na szczęście mijają

Ja po raz pierwszy od 3 tygodni zjadłam dziś normalne śniadanie

[niki19]

Heej

Napisane przez Viollet87

Póki co mogę Wam wrzucić zdjęcia sypialni i przedsmak kuchni

Ślicznie bardzo bardzo mi się podoba

Napisane przez Malgos_12

Niki - a ty masz już jakieś objawy czy dobrze się czujesz?

Ja z objawów na razie mam tylko wzmożoną senność ,chodzę spać o 20,30 aa i jeszcze straciłam całkowicie ochotę na igraszki

Jutro mam wizytę u gina

[katie99kasia]

Napisane przez niki19

Ja z objawów na razie mam tylko wzmożoną senność ,chodzę spać o 20,30 aa i jeszcze straciłam całkowicie ochotę na igraszki

Jutro mam wizytę u gina

To będzie pierwsza wizyta?
Moim pierwszym objawem tez była senność. Potrafiłam zasnąć siedząc na fotelu, co wcześniej nigdy się nie zdarzyło

Ja niestety mam zakaz od gina na igraszki bo biorę luteinę i przy tym nie można podobno/choć w sumie to może też mam mniejszą ochotę na to/ W tym wszystkim najbiedniejszy jednak jest mąż

[magnusia]

Napisane przez niki19

Jutro mam wizytę u gina

no to czekamy na relację

[JJJustynAAA]

Napisane przez jojla

w takim razie trzymam kciuki za poszukiwania autka

a co do starań, to Ty wiesz przy PCOS kiedy masz dni płodne? Pytam z ciekawości, bo u mnie okazało się ostatnio, że ostatnie cykle wszystkie były bezowulacyjne... tak więc ja poza tym, że ostatnio dni płodnych w ogóle nie miałam nie wiem czy przy tak rozregulowanym organizmie byłabym w stanie stwierdzić kiedy mam dni płodne (zakładając, że by wystąpiły).
Trzymam za starania bardzo mocno kciuki

Szczerze to jestem na duphastonie (wywołuje u mnie okres) i dzięki temu mniej więcej wiem kiedy zaczynają mi się dni płodne. Ale prawdę powiedzaiwszy bez duphastonu nic u mnie nie widomo. Ponadto jestem na clostybegyt zobaczymy za jakiś czas jaki będzie rezultat

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Napisane przez niki19

Heej

Ja z objawów na razie mam tylko wzmożoną senność ,chodzę spać o 20,30 aa i jeszcze straciłam całkowicie ochotę na igraszki

Jutro mam wizytę u gina

Niki napisałam do ciebie widomość w klubie.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

A z nowin to najprawdopodobniej mamy już nowe autko. VW passat b5 fl 1,9 tdi podobno autka bardzo mało awaryjne i ekonomiczne. Zobaczymy... Rocznikowo to nie jest to co bym chciała ale nie można mieć wszystkiego.

[justiii87]

Napisane przez katie99kasia

To będzie pierwsza wizyta?
Moim pierwszym objawem tez była senność. Potrafiłam zasnąć siedząc na fotelu, co wcześniej nigdy się nie zdarzyło

Ja niestety mam zakaz od gina na igraszki bo biorę luteinę i przy tym nie można podobno/choć w sumie to może też mam mniejszą ochotę na to/ W tym wszystkim najbiedniejszy jednak jest mąż

U mnie też senność była pierwszym objawem, ale ja zwalałam senność na naukę bo po nocach się uczyłam no obrony. wracałam o 15.30 z pracy i spałam do 19, ale na wszystko miałam wytłumaczenie

[niki19]

Napisane przez JJJustynAAA

Niki napisałam do ciebie widomość w klubie.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

A z nowin to najprawdopodobniej mamy już nowe autko. VW passat b5 fl 1,9 tdi podobno autka bardzo mało awaryjne i ekonomiczne. Zobaczymy... Rocznikowo to nie jest to co bym chciała ale nie można mieć wszystkiego.

Odpisałam w k. , sory , że dopiero dziś ale wcześniej nie zauważyłam tej wiadomości

Super , że macie już auto

[jojla]

Napisane przez JJJustynAAA

Szczerze to jestem na duphastonie (wywołuje u mnie okres) i dzięki temu mniej więcej wiem kiedy zaczynają mi się dni płodne. Ale prawdę powiedzaiwszy bez duphastonu nic u mnie nie widomo. Ponadto jestem na clostybegyt zobaczymy za jakiś czas jaki będzie rezultat

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------



Niki napisałam do ciebie widomość w klubie.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

A z nowin to najprawdopodobniej mamy już nowe autko. VW passat b5 fl 1,9 tdi podobno autka bardzo mało awaryjne i ekonomiczne. Zobaczymy... Rocznikowo to nie jest to co bym chciała ale nie można mieć wszystkiego.

Tez bralam duphaston i owszem mialam okres jak w zegarku ale dni plodnych jak sie okazalo nie bylo, dlatego pytalam. A co to za lek ten drugi, ktory bierzesz?
Ja teraz biore juz tylko metformine i zobaczymy co z tego bedzie
A i to chyba mnie pomylilas z niki

Trzymam kciuki

Super, ze macie juz autko wazne zeby bylo dobre i najlepiej bezawaryjne, rocznik wtedy to mniej wazna sprawa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[katie99kasia]

Napisane przez JJJustynAAA

A z nowin to najprawdopodobniej mamy już nowe autko. VW passat b5 fl 1,9 tdi podobno autka bardzo mało awaryjne i ekonomiczne. Zobaczymy... Rocznikowo to nie jest to co bym chciała ale nie można mieć wszystkiego.

Super, że znaleźliście coś godnego kupna My tez się wyjeździliśmy za autkiem i naprawdę rzadko można coś ciekawego trafić... My mielismy tego Passata b5 fl w tym silniku w kombi ale go sprzedaliśmy bo chyba trafił sie nam felerny model, wymieniliśmy przy nim prawie wszystko (turbina, pompowtryski, przeguby, sprzęgło itd...) Aż nauczyłam się fachowego języka mechaników tak, że jak dla mnie droga studnia bez dna, ale tak jak mówie inni mają przez lata i sobie chwalą. Plusem faktycznie było małe spalanie. My zawsze pecha mamy do samochodów

[Malgos_12]

My zaczynamy się zastanawiać nad jakąś Corollą Verso (choć bardzo chciałabym Mazdę 5, albo jeszcze lepiej cx5, ale nas na nią nie stać, albo Hondę CRV)...

[magnusia]

ale cisza.....



Niki- jak było u lekarza? opowiadaj

Co tm u Was słychać Dziewczynki?
Ja drugi tydzień na zwolnieniu bo przeziębienie nie przeszło do końca no trudno, tak to jest jak nie można "normalnych" leków brać a że ja mam bardzo niską odporność to już jest totalna masakra.
U mnie pogoda ładna- słoneczko świeci, cieplutko

Miłego dzionka

[Malgos_12]

U mnie pogoda średnia, choć ni mogę narzekać, bo mimo wszystko dość ciepło. Zastanawiam się co zrobić na obiad... muszę przemyśleć, czy jest coś od czego mnie nie odrzuca.

Magnusia - przytyłaś już coś?

[magnusia]

Napisane przez Malgos_12

Magnusia - przytyłaś już coś?

jakieś 2 kg i nie poszło wszystko w cycki a Ty Małgoś masz coś na plusie czy nie?

[Malgos_12]

Magnusia - u mnie nadal na minusie jakieś 2 kg. Z jednej strony chciałabym, żeby apetyt jakoś super mi nie wracał, ale z drugiej chciałabym móc patrzeć na jedzenie i jeść wszystko, żeby dzidziusiowi dostarczyć to co najlepsze.
Mi waga poszła w dół ale cycki mam większe - choć na serio nie potrzebuję

[Wika28]

Napisane przez magnusia

jakieś 2 kg i nie poszło wszystko w cycki a Ty Małgoś masz coś na plusie czy nie?

Napisane przez Malgos_12

Magnusia - u mnie nadal na minusie jakieś 2 kg. Z jednej strony chciałabym, żeby apetyt jakoś super mi nie wracał, ale z drugiej chciałabym móc patrzeć na jedzenie i jeść wszystko, żeby dzidziusiowi dostarczyć to co najlepsze.
Mi waga poszła w dół ale cycki mam większe - choć na serio nie potrzebuję

czyli waga bywa złośliwa u mnie w cycki nigdy nie idzie, zawsze w biodra, nawet w ciąży tak było
Dziewczyny, które to już tygodnie ciąży u Was?

[Malgos_12]

Wiki - ja jestem w 11 tc i nie mogę się doczekać końca pierwszego trymestru, żeby choć troszkę być spokojniejsza, mimo tego że na co dzień nie panikuję

[magnusia]

ja też jestem w 11 tc- mamy z Małgoś 2 dni różnicy w TP

[katie99kasia]

A ja jestem w 16 tc
Teraz przeżywam stres, bo moje siostrzenice są chore na rumień- zakaźna choroba wirusowa a mieszkają w tym samym domu co ja i przebywały ze mną dopóki nie wyszły im wysypki... Im nic nie jest a ja drżę o to czy mnie nie zaraziły (u kobiet w ciąży może wywołać koplikacje a nawet poronienie). Wirus rozwija się 2 tyg i teraz jest 'czekanie' Mam jednak nadzieję, że mnie nie złapie.
Mi przybyło jakieś 3 kg. Trochę poszło w cycki a reszta się rozeszła po całości. Tylko jeszcze w brzuch chyba nic, bo jeszcze mi nic nie widać oprócz małym zgrubieniem na dole Codziennie patrzę w lustro i sprawdzam czy aby już mi nie urósł choć trochę brzusio

Wybieramy się z mężem i jego siostrą na Węgry w przyszły weekend. Mamy w planach Balaton i Budapeszt. Mam nadzieję, że pogoda dopisze

A jak tam u Was ciążówki? Jak samopoczucie i zdrówko?

[Wika28]

Napisane przez Malgos_12

Wiki - ja jestem w 11 tc i nie mogę się doczekać końca pierwszego trymestru, żeby choć troszkę być spokojniejsza, mimo tego że na co dzień nie panikuję

Napisane przez magnusia

ja też jestem w 11 tc- mamy z Małgoś 2 dni różnicy w TP

umówiłyście się? to już koniec I trymestru - jeszcze tydzień, dwa i wchodzicie w II

Napisane przez katie99kasia

A ja jestem w 16 tc
Teraz przeżywam stres, bo moje siostrzenice są chore na rumień- zakaźna choroba wirusowa a mieszkają w tym samym domu co ja i przebywały ze mną dopóki nie wyszły im wysypki... Im nic nie jest a ja drżę o to czy mnie nie zaraziły (u kobiet w ciąży może wywołać koplikacje a nawet poronienie). Wirus rozwija się 2 tyg i teraz jest 'czekanie' Mam jednak nadzieję, że mnie nie złapie.
Mi przybyło jakieś 3 kg. Trochę poszło w cycki a reszta się rozeszła po całości. Tylko jeszcze w brzuch chyba nic, bo jeszcze mi nic nie widać oprócz małym zgrubieniem na dole Codziennie patrzę w lustro i sprawdzam czy aby już mi nie urósł choć trochę brzusio

Wybieramy się z mężem i jego siostrą na Węgry w przyszły weekend. Mamy w planach Balaton i Budapeszt. Mam nadzieję, że pogoda dopisze

A jak tam u Was ciążówki? Jak samopoczucie i zdrówko?

Kasiu, ale najgorzej chyba z takimi wirusówkami w I trymestrze, później już dziecko jest silniejsze. Miejmy jednak nadzieję, ze nic nie złapałaś a brzuch podobno od 20 tygodnia rośnie na potęgę

[Malgos_12]

Wika - z nami prawie łeb w łeb idzie jeszcze Justii heheh

Kate- mam nadzieję, że tego nie złapałaś.... Może jesteś silna i odporna i cię ominie.