Odchudzamy sie ZDROWO i SKUTECZNIE! (bez diety "cud")

[italiaanka]

Napisane przez pyziutek

Cześć Pingwin2 nie rozumiem o cho chodzi ci z xenną? Ma straszne problemy z wypróżnianiem (nawet sobie tego nie wyobrażasz) coś musze brać zeby mnie ruszyło... POza tym pije jedną raz na dwa dni... A poprawianie posiłu z komentarzem "to nie jest posiłek tylko tragedia" w niczym mi nie pomaga i tylko mnie dołuje Ale mimo wszystko dziekuję za pomoc i fatyge
Italiaanko to w takim razie czym są te ćwiczenia? Siłowe? Kurcze no ja chyba robie wszystko źle... Mam doła

Z tą herbatką chodzi pewnie o to, że ma działanie przeczyszczające, a ciągłe picie powoduje, że jelita się rozleniwiają, przyzywyczjają się do niej i później już bez coraz większych dawek nie są w stanie prawidłowo pracować. Dlatego kluczem do sukcesu jest zdrowa dieta i ruch i nie beczeć mi tutaj bo w końcu zaczynasz dopiero, możesz popełniać błędy... ważne by je szybciutko naprawiać i się na nich uczyć. No!

Co do ćwiczeń - chodzi mi tylko o to żebyć nie robiła całego programu na raz... ile Tamilee ma części: ciało, brzuch, ramiona, pośladki, nogi? Każdy po ok. 15min x 5. Jednego dnia rób sobie dwie części, kolejny to aeroby i trzeci dzień dwie kolejne częsci Tamilee... 70min. to za długo... więcej nie oznacza lepiej.

GŁOWA DO GÓRY!!! I uśmiech poproszę

[italiaanka]

Napisane przez sieweczka

Hej Skarby... Ja dziś mam wolne i się nudzę strasznie... Chciałam iść pobiegać do lasu z moją suką i kurde zaczęło padać :| ironia losu...
A wy dziewczynki jak się macie ?? A powiedzcie mi macie jakieś zwierzatka Ja wam pokaże moją suczkę. Wabi się SHILA jest tak przyjaznym piakiem, że aż żal mi będzie się z nią rozstać Ech... Buziaki Skarby ĆWICZMY !!
Załączam tu foteczki bo mi się nie zmieściły w załącznokach wszytskie

Śliczny psiak... ja mam małego zakręconego sznaucerka miniaturkę, tzn. też suczka. Długo by o niej pisać... Genialne stworzenie


Nie wykręcaj się deszczem poćwicz w domku

[pyziutek]

No dobra Italiaanko już nie becze Z tego co wiem to Tamiilee ma tylko cztery części. Chce miec takie: ramiona, brzuch, pupe i ciało. A ja robie tylko trzy z nich: ramiona, brzuch i pupe. No i tak jak pisałam wcześniej pół godzinki niecałe na ramiona, 15 min brzuch i 15 pupa no i do tego jescze rozgrzewka i wychodzi gdzieś tak godzine 10 minut. Bo ja wiem czy to tak dużo? W końcu za każdym razem ćwicze inne partie mięśni i wogóle inne części ciała. Chyba musze to sobie jescze jakoś inaczej rozłożyć skoro mówisz ze jest źle

[pyziutek]

Hmmm... Ja też miałam suczkę mieszańca z wlikiem. Też bardzo mądry zwierzak. Wabiła się Małpa (z racji tego ze wszystkich małpowała żeby nie byłop na poczatku nazywała się normalnie Diana). Jejku jak ja ją kochałam. Rok temu odeszła. Była bardzo stara i schorowana. Oj już mi się zbiera na płacz...

[italiaanka]

Napisane przez pyziutek

No dobra Italiaanko już nie becze Z tego co wiem to Tamiilee ma tylko cztery części. Chce miec takie: ramiona, brzuch, pupe i ciało. A ja robie tylko trzy z nich: ramiona, brzuch i pupe. No i tak jak pisałam wcześniej pół godzinki niecałe na ramiona, 15 min brzuch i 15 pupa no i do tego jescze rozgrzewka i wychodzi gdzieś tak godzine 10 minut. Bo ja wiem czy to tak dużo? W końcu za każdym razem ćwicze inne partie mięśni i wogóle inne części ciała. Chyba musze to sobie jescze jakoś inaczej rozłożyć skoro mówisz ze jest źle

Nie, nie mówię, że jest źle...
Rozgrzewka + 30 min ramiom + 15 brzuch + 15 pupa - no dobrze... niech będzie A w inne dni aeroby... i pamiętamy o regeneracji, chociaż jeden dzień wolny

Obserwuj orgaznim... i pamiętaj o urozmaiceniu po jakimś czasie...

[ak8]

Napisane przez italiaanka

Śliczny psiak... ja mam małego zakręconego sznaucerka miniaturkę, tzn. też suczka. Długo by o niej pisać... Genialne stworzenie


Nie wykręcaj się deszczem poćwicz w domku

Ja też mam sznaucerka miniaturkę i też suczkę świetna jest

[pyziutek]

No sobote mam wolno. A jak się już w miare nie będę męczyć przy pierwszych poziomach Tamilee to przejde do następnego. Jakaś odmiana już tam będzie
Sieweczka zapomnialam dopisać ze masz śliczną sunie Też bym chciała mieć znowu pieska zebym mogła z nim wychodzić na dwór i zebym miała kogo pogłaskać. Ehhh... już zaczynam podkarmiać koty na podwórku bo brakuje mi zwierzaka. Dziwaczeje chyba na starość...

[Abi81]

pyziutek ciesze sie ze nie jestem sama z cwiczeniami Tamiilee, babka daje wycisk. Pierwsze dni byly ciezkie, normalnie wszystko mnie bolalo, ale jak tak na nia patrze ile ma sily to nie potrafie zrezygnowac, chyba bym sobie tego nie wybaczyla, ja tez chce tak wygladac

[pingwin2]

Pyziutek xenna tylko rozleniwai Twoje jelita i będzie coraz gorzej
wprowadź do diety więcej błonnika: mielone siemię lniane, otręby, dużo warzyw i dużo pij

Italianka napisał ci jak powinno sie komponować posiłki, więc nie widze powodu żeby się powtarzać

[Abi81]

A ja uzywam czopkow glicerynowych
wiem, wiem, zle robie, ale czesto mam taka blokade, ze nie moge, zawsze mialam z tym problem. Siemie lniane i otreby naprawde pomoga?
Tak zapytam jak je spozywacie? Moi rodzice miela siemie lniane i zapazaja jakby herbate, wypijaja codziennie jedna szklanke, bleee, to jest paskudne...

[pyziutek]

OK ja ide sobie poćwiczyć. Juz się przyzwycziłam ze o 13.30 sobie ćwicze potem trochę odsampuje i oglądam serial kolumbijski (wiem wiem... wstyd i hańba ale bardziej oglądam go dla zwały i jednego z aktorów: Mario Cimarro )Ok spadam. Papatki do zobaczenia wieczorkiem

[pingwin2]

Abi81 jak nie chcesz pić tak jak rodzice to poprostu dosyp do twarogu posyp salatkę itp

[wiolisza]

ach jak dużo ludzi napisalo przez ten czas jak mnie nie bylo . teraz musze isc sie pouczyc . Ale wieczorkiem będę. ! I dziewczyny bez żadnych dołów tylko glowa do góry!

[Shiryuna]

italiaanka- dziękuje ślicznie za rady Chyba sie do nich zastosuje, tylko strasznie się boje, że jak będe jadła te 1900kcal przez 2 tygodnie to przytyje ;/ Bo mój organizm jest przyzwyczajony do tej mniejszej ilości kcal i że będe tyła... Czy może się zdarzyć coś takiego przy tej ilości kcal? Czy ja mam jakieś schizy?
Jak wróce z korepetycji to wejde w te linki co podałaś. Ja w sumie znam te wszystkie zasady... bo od 1 klasy podstawówki jeździłam po dietetykach, na kursy żywieniowe itp ale nie przestrzegam ich za bardzo w obawie, że będe tyła eh

[NoLQa]

Ile nowych wiadomosci - az milo Ale przeczytalam wszystko

I w sumie napisze tylko:

sieweczka - sliczny piesek

A co u mnie? Hmm.. w sumie to jesli chodzi o dietke to jest ok ale zycie mi sie wali na glowe

[italiaanka]

Napisane przez Shiryuna

italiaanka- dziękuje ślicznie za rady Chyba sie do nich zastosuje, tylko strasznie się boje, że jak będe jadła te 1900kcal przez 2 tygodnie to przytyje ;/ Bo mój organizm jest przyzwyczajony do tej mniejszej ilości kcal i że będe tyła... Czy może się zdarzyć coś takiego przy tej ilości kcal? Czy ja mam jakieś schizy?
Jak wróce z korepetycji to wejde w te linki co podałaś. Ja w sumie znam te wszystkie zasady... bo od 1 klasy podstawówki jeździłam po dietetykach, na kursy żywieniowe itp ale nie przestrzegam ich za bardzo w obawie, że będe tyła eh

Nie odpowiem Ci w 100%, ale jeśli bilans wyjdzie na 0 to nie powinnaś... chociaż po okresie głodówek jest to możliwe. Organizm odkłada wtedy wszsytko na następne okresy głodu.

Ale uwierz... warto zrobić krok do tułu, by po chwili zrobić dwa do przodu Początkowo wszystko będzie trudne, ale małymi kroczkami dasz radę. Nie bój się zaryzykować... sama widzisz, że obecne jedzenie nic nie daje...

Zostań z nami i walczymy o piękne ciałka

Miłego czytania linków. Pytaj jak coś

Mam nadzieję, że Pingwinek nas jeszcze odwiedzi i tutaj też coś pomoże

NoLQa - dzień dobry pisz, pisz i komentuj. Nie wiem co się dzieje, ale pamiętaj, że po deszczu wychodzi słoneczko... się wszsytko ułoży

[NoLQa]

Italiaanka - naprawde jestes nam potrzebna w tym watku - JESTES NASZA ENCYKLOPEDIA

[monicka9219]

Witam dziewczyny* Własnie wróciłam ze szkoły, niestety mam zła wiadomość Nie mogłam się oprzeć czekoladzie ehh a już 5 dni nie jadłam nic słodkiego, aż tu nagle nie wytrzymałam następnym razem nie wchodze do sklepu w dział słodyczy

[italiaanka]

Napisane przez NoLQa

Italiaanka - naprawde jestes nam potrzebna w tym watku - JESTES NASZA ENCYKLOPEDIA

Do usług

Napisane przez monicka9219

Witam dziewczyny* Własnie wróciłam ze szkoły, niestety mam zła wiadomość Nie mogłam się oprzeć czekoladzie ehh a już 5 dni nie jadłam nic słodkiego, aż tu nagle nie wytrzymałam następnym razem nie wchodze do sklepu w dział słodyczy

Nic się nie stało. Świat się nie zawali jak od czasu do czasu zjesz coś słodkiego... ważne jednak by nie zepsuć całego dnia dalej... a jeść jakby wpadki nie było

Ja dziś zgrzeszyłam kromką białego pieczywa z serem żółtym i ketchupem Leżała samotnie na talerzu i prosiła bym ją zjadła, musiałam

[NoLQa]

italiaanka - ja po prostu slicznie dziekuje

monicka - oj jesli zjadlas to nie zalamuj sie lecz idz do przodu

[monicka9219]

italiaanka masz racę, czasami trzeba sobie poprawić humor, ale obiecuje juz sobie że jak narazie NIE DAM SIĘ i wszystko co słodkie precz z mojego zycia;P jejQ jeszcze dzisiaj wieczorkiem czekaja na mnie ćwiczonka...hmmm no ale przecież to sama przyjemnośc

[laurynka]

ja też już się melduję po szkole troszkę zła jestem... bo dzisiaj na obiad zjadłam makaron z bigosem ;/ denerwuje mnie to gotowanie mojej mamy... ciągle się z nią o to kłóce i już nie mam siły nie wiem co robić ;/

no ale koniec pesymizmu ;p co do piesków to ja mam shi-tzu ... suczka o imieniu Wiki kochana jest ale biegać to za długo się z nią nie da ;p

[misiaczekdid]

Dzisiaj ja mam doła Sprawdziłam te wszystkie dziwne liczniki na LBM, bf i jeszcze jakieś tam i po prostu tragedia... jeszcze trochę to bym była jedną wielką kulką tłuszczu Wyszło mi, że mam go ok 35%=28,2 kg!, a z tego co mi wiadomo kobieta powinna mieć 10-15%. Załamka Trzeba zabrać się za ćwiczenia i to ostro!

Mam zatem kilka pytań.
Wg tego kalkulatora powinnam jeść ok 1760kcal - czyli mogę dalej jeść ok 1200-1400?
Pytanie numer dwa - robię a6w + ćwiczenia z serii 8 minute (brzuch, pośladki, nogi, ramiona, stretch) + 2-3 razy w tygodniu bieganie. Jak ułożyć najrozsądniej te ćwiczenia? codziennie wszystkie, na zmiany?? Dołożyć coś do tego zestawu??

[italiaanka]

Napisane przez NoLQa

italiaanka - ja po prostu slicznie dziekuje

A ja mówię nie ma za co i lecę ćwiczyć... wyjdzie na to, że jestem największym leniem

dla wszsytkich.

[laurynka]

Napisane przez misiaczekdid

Dzisiaj ja mam doła Sprawdziłam te wszystkie dziwne liczniki na LBM, bf i jeszcze jakieś tam i po prostu tragedia... jeszcze trochę to bym była jedną wielką kulką tłuszczu Wyszło mi, że mam go ok 35%=28,2 kg!, a z tego co mi wiadomo kobieta powinna mieć 10-15%. Załamka Trzeba zabrać się za ćwiczenia i to ostro!

Mam zatem kilka pytań.
Wg tego kalkulatora powinnam jeść ok 1760kcal - czyli mogę dalej jeść ok 1200-1400?
Pytanie numer dwa - robię a6w + ćwiczenia z serii 8 minute (brzuch, pośladki, nogi, ramiona, stretch) + 2-3 razy w tygodniu bieganie. Jak ułożyć najrozsądniej te ćwiczenia? codziennie wszystkie, na zmiany?? Dołożyć coś do tego zestawu??

moim zdaniem powinnaś uciąć te 200 kcal i jeść ok.1500 kcal .
Co do ćwiczeń to najlepiej pon-śr-pt - ćwiczenia z 8 min. wt-czw-sb- bieganie... oczywiście nie musi to być dokładnie tak.. po prostu przeplataj ze sobą te ćwiczenia i bieganie.

[NoLQa]

Ja zmykam spac, bo jestem piekielnie zmeczona <chociaz nie wiem czym > a pozniej czeka mnie NAUKA.. uffa!
no i oczywiscie jeszcze cwiczonka..

[italiaanka]

Napisane przez misiaczekdid

Dzisiaj ja mam doła Sprawdziłam te wszystkie dziwne liczniki na LBM, bf i jeszcze jakieś tam i po prostu tragedia... jeszcze trochę to bym była jedną wielką kulką tłuszczu Wyszło mi, że mam go ok 35%=28,2 kg!, a z tego co mi wiadomo kobieta powinna mieć 10-15%. Załamka Trzeba zabrać się za ćwiczenia i to ostro!

Zobacz załącznik - dwie tabelki. 10-15% to dla faceta.

Napisane przez misiaczekdid

Mam zatem kilka pytań.
Wg tego kalkulatora powinnam jeść ok 1760kcal - czyli mogę dalej jeść ok 1200-1400?
Pytanie numer dwa - robię a6w + ćwiczenia z serii 8 minute (brzuch, pośladki, nogi, ramiona, stretch) + 2-3 razy w tygodniu bieganie. Jak ułożyć najrozsądniej te ćwiczenia? codziennie wszystkie, na zmiany?? Dołożyć coś do tego zestawu??

lepiej jest ciąć mniej i kalorie spalać ćwiczeniami. Aeroby odzielnie. Wystarczy sama a6w jeśli robisz to prawidłowo... to i tak jest bardzo męczące, nie ma sensu jeszcze czegoś na brzuch. Więcej nie znaczy lepiej. Pozostałe części razem z a6w raczej. A rozciąganie powinno być pokażdych ćwiczeniach, także po bieganiu. I pamiętaj regeneracja, tj. przynajmniej dzień odpoczynku

[Abi81]

italiaanka własnie mialam cos takiego wkleic
Znalazlam stronke gdzie mozna szybko i fajnie zmierzyc sobie bf
http://members.chello.pl/j.polaczyk/kalk.swf

[italiaanka]

Napisane przez Abi81

italiaanka własnie mialam cos takiego wkleic
Znalazlam stronke gdzie mozna szybko i fajnie zmierzyc sobie bf
http://members.chello.pl/j.polaczyk/kalk.swf

Też dobre Tutaj wylicza na podstawie fałdu (zawsze męczę się z linijką ), a tam gdzie ja podawałam na podstawie wszystkich wymiarów... wyniki są oczywiście w przybliżeniu.

[Anathema_Device]

Abi81 - ja dokładam płaską łyżkę zmielonego siemienia lnianego do porannej owsianki - mi tak smakuje dużo lepiej, niż na sucho, z sałatką albo twarogiem.

Italiaanka - podpisuję się pod wszystkimi Twoimi radami (ze szczególnym uwzględnieniem SFD); jestem żywym przykładem na ich skuteczność - w ciągu 9 tygodni schudłam 6 kg (od 9 marca, wliczając Wielkanoc, nadrobiłam 1 kg, więc bilans i tak wychodzi super )) Pozdrawiam