Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

[Nita6]

No no kolejna zdolna wizażanka - podziwiam podziwiam ja czekam aż mama pójdzie na emeryturę i będize szyła mojej nicolce ciuszki.

a i również życzę udanych spacerkow bo zapewne mamuśki się wybieracie )

[*lora*]

Nita, śliczną masz tą swoją Kruszyneczkę I jaka zajęta zabawą


Myszka, jestem z Was bardzo dumna Cieszę się, że już po tym okropnym zębie Teraz będzie już tylko lepiej

[Tysiak7]

Napisane przez Nita6

...mała waży 6750g, szczepiłam też na meningokoki............ tysiak zachecilas mnie do prac ogrodowych i zaczelam dzialac jak juz cos stworze to sie pochwale narazie grabiami macham i łopatą wiec nic ciekawego. U mnie miejscowosc to centrum szkółek drzewnych wiec na jakims spacerku zaopatze sie w jakies krzewy )

Nitus widze ze moja Pacynka przerosła twoją jakiś taki szczególny sentyment mam do twojej małej w końcu miałyśmy ten sam termin porodu , chociaż i tak obydwie przyszły na świat kiedy chciały
My walczymy z przeziebieniem, nasze przeziebienie (bo teraz oby dwie siorbamy nosem -normalnie córka mnie zaraziła ) ma nie ciekawe skutki, cos nowego u mojej córci - sraciła apetyt je przez przymus z 4 razy w ciagu dnia góra po 5 min, a dziś zeby chciała wypic bobo fruta to normanie cyrki z mama odstawialayśmy typu "leci wstążeczka do Weruni leci..." i machałysmy czerwoną wstążką ze złotym paskiem i ledwo wmusiłam 50 ml a normalnie to wypijałam wcześniej jednych tchem i darła sie o jeszcze

A co do prac ogrodowych to widzę że wprawiam pozytwyne wibracje czekamy na fotki Nituś ja wczoraj malowałam drzewka wapnem a dziś jak nierozsypie sie całkiem bu czuje sie jakbym z rusztowania spadła tak mnie łamie wszystko to zrobię dzis jeszcze kilka fotek podwórka i moich pomalowanych drzewek i cwiatuszków

Myszko super że już po kłopocie z ząbkiem, buziaki dla córci że była taka dzielna i gratuluje zajęcia ...zebym ja miała troche mniej lewych rąk życze powodzenia
Ejva witamy na nowo, a ząbek u Jasi wyrosnie zobaczysz lada chwila

a pochwale sie wczoraj zostałam ciocią (kuzynka 5 woda po 7 kisielu, ale zawsze sie przyjaźniłyśmy) urodzila synka - Maciej Karol 3750 g /56 cm 4*10 w skali apgar

[Bafi@Home]

Witam wszytskie mamusie - pierwsze zaczne od zachwytów:

Nita śliczne z was kobietki, córcia naprawde jest sliczna

Tysiu wasze rodzinne zdjecie

Myszko ciesze się ze Kamilka juz ma spokój z bolącym ząbkiem - no a ity utalentowana dziołszka - przeróbka sukni ślubnej to nielada wyczyn

Wyście się wzięły za ogródki to ja tez wczoraj wypieliłam chwasty w moim mini ogródku truskawkowym, narosło mi ich ze hoho - ale miły taki aktywny odpoczynek po umysłowej pracy. Fakt, że dzisiaj boli mni nadgarstek, a jak mnie moja córcia w nocy obudziła na karmienie to dziwiłam sie czemu bola mnie tak plecy i ręce - normalnie czuje sie jak stary babsztyl

Moja Klaudia zlapala jakis katarek - naszczescie goraczki nie ma wesola jest, katarek przezroczysty - szaleje niczym pijany Kajtek po imprezie. Klaudia w koncu umie pic herbatke z butelki przez smoczek - normalnie tak nagle załapała na czym polega obsługa butelki i smoczka - w końcu to cycusiowa kobietka no a dwa ona jak karmienie typu zupka czy kaszka na moim mleczku to tylko łyzeczka - mała dama mi tu rośnie nie obacze sie a juz bedzie smigac widelcem i nozem

Weekend mialam do bani, szkoła buu w sobote wrocilam do domku kolo 19 a w niedziele o zgrozo jak wybyłam o 6:15 rano tak wróciłam o 22 - eech a ile przygod mialam w niedziele to szkoda gadac - jednym slowe jak mnie dorwal pech od godziny 18 tak mnie trzymal do momentu powrotu do Gliwic - o malo nie zjadłam telefonu z nerwow - wracalam koleja do domu to ze pierwszy pociag mi uciekl dopełniło szale goryczy ale ze cholerny pospiech wyjechal z Katowic z 50 minutowym opoznieniem to juz mna trzepało a jak wszystkie taksowki mi uciekly z pod gliwickiego dworca to mnie doslownie szlag trafil na miejscu - w efekcie rozryczałam sie jak bóbr nie mialam sil. Ale wczoraj sobie to odbilam i wzielam urlop na jeden dzien - zeby odpoczac i nacieszyc sie moim dzieckiem z katarkiem. I dzisiaj jest po prostu super i mam nadzieje ze tak zostanie zreszta usmiech mojej malej odgania wszytskie moje smutasy

[Nita6]

Tysiak ja jakoś też czuję sentyment w końcu wspierałyśmy sie telefonicznie podczas naszych zblizajacych sie terminów.
Ja mam nowy dom i ogród jest w stanie zerowym ćmoje i wyboje także na jakiekolwiek efekty mojej pracy trzeba będzie troszkę poczekać.

BAFI masz rację co do odganiania smutasów uśmiech dziecka - bezcenny )

[Bafi@Home]

Napisane przez Nita6

BAFI masz rację co do odganiania smutasów uśmiech dziecka - bezcenny )

Oj tak Nito najpiękniejszy prezent to uśmiech dziecka

[Myszka_80]

Napisane przez Tysiak7

My walczymy z przeziebieniem, nasze przeziebienie (bo teraz oby dwie siorbamy nosem -normalnie córka mnie zaraziła ) ma nie ciekawe skutki, cos nowego u mojej córci - sraciła apetyt je przez przymus z 4 razy w ciagu dnia góra po 5 min, a dziś zeby chciała wypic bobo fruta to normanie cyrki z mama odstawialayśmy typu "leci wstążeczka do Weruni leci..." i machałysmy czerwoną wstążką ze złotym paskiem i ledwo wmusiłam 50 ml a normalnie to wypijałam wcześniej jednych tchem i darła sie o jeszcze

Nie wiem czy tak będzie w przypadku twojej perełeczki, ale jak moja Emilcia miała zapalenie płuc a przy tym okropny katar to tez jadła bardzo bardzo mało.
Powodowały to te cholerne smarki który zapełniały żołądek. Dopiero jak w pieluche poszły to apetyt wrócił.
A z resztą jak człowiek chory to apetytu tez nie ma

Tysiak dzieki za zyczenia. Nie wiem jeszcze co z tego zajęcie wyjdzie. Telepie się przy tym jak osika ze strachu. Wkońcu to najważniejsza kieca w życiu każdej kobietki (chyba ). Na razie na próbe a potem jak stwierdze że dam rade to będę zgłoszona na UWAGA UWAGA 1/4 etatu ale to i tak fajnie jak za siedzenie w domu. To zajęcie mi podrzuciła ciotka naszego tatinka. Ma salon z sukniami a przeróbki im robi jedna starsza pani, a że klientela większa i sezon w pełni to owa pani sama juz nie wyrabia.
No nic pierwsze koty z płoty. Wczorajsza suknia juz jest w Raciborzu (tatinek ją brał do pracy hehe) i czekam na pierwszą ocene

[Tysiak7]

nie wytrzymałyśmy z Wera - cieplej na dworze niż w domu Malutka spala sobie słodko po czereśnią a mama robiła foty
Kochane przesyłam wam troche wiosny w serca

[Nita6]

Tysiak dzięki za wiosenkę śliczne zdjecia i jak malutka grzecznie śpi z rączką do góry Widze że zakładasz małej czapeczkę ja dzisiaj po poludniu musiałam małej sciągnąc bo widocznie jej bylo za cieplo nie mogla zasnąć, jak sciagnelam to zaraz usnęła

[Tysiak7]

Napisane przez Nita6

..... jak malutka grzecznie śpi z rączką do góry Widze że zakładasz małej czapeczkę ja dzisiaj po poludniu musiałam małej sciągnąc bo widocznie jej bylo za cieplo nie mogla zasnąć, jak sciagnelam to zaraz usnęła

Dziecko podobno jak jest zdrowe ma rączki do góry, ale Wera jest jeszcze na antybiotyku i wygląda na to że w połowie zdrowa bo jedna ręka w górze
Dzis było bardzo ciepło ale z uwagi tego naszego przeziebienia ja nie ryzykowałam ściagania czapki , jak bardzo słońce świeciło to przepychałam wózek w inne miejsce zreszta pod nasza czapką jest prawie łysa głowa
Dziewczyny czym smarujecie buzie dzieciaczków w takie upały? Polećcie coś
Zdecydowanie brakuje mi w tej chwili w wątku Watki ona była fachowcem od wszystkiego Watko gdzie jesteś?

[Nita6]

Ja smaruję małej bużkę kremem z avonu z filtrem Bronze Kids.

[linijka]

Hej!
Wróciliśmy z wycieczki wczoraj, a dzisiaj cały dzień rozpakowywanie, pranie, sprzątanie jak ja tego nie lubię.
Imprezka była super, Filip zawojował gości uśmiechem, w ogóle był bardzo grzeczny. Ma już trzeciego ząbka i do wyjścia szykują się górne jedynki, dziąsła bordowe i dzisiaj marudzenie jak smok
Odpoczęłam sobie i wracać się nie chciało do blokowiska. Tak pięknie i zielono w ogrodzie, mały sobie spał pod wisienka a mama kawki spijała Nos się małemu opalił i policzki, kremu oczywiście nie miałam. Kupiłam dzisiaj Dax Cosmetics z faktorem 30, ale na pewno kupię jeszcze Avene, tylko w aptece nie było i poszukam na allegro.

EDIT wklejam fotke z imprezki, brakuje czwartego członka rodziny, ale skutecznie uciekał

[Carya]

linijka, no pięknie wyglądasz, co jeszcze można dodać
Ej, poszłoby się też na jakąś imprezkę... wczoraj znajomi zaprosili nas na grilla ale dopiero na 28.04 muszę się uzbroić w cierpliwość

My buziaka niczym nie smarujemy... i tak zasłaniam ją od słońca bo strasznie ją drażni jak świeci na buziaka

Powoli zaczynam wam zazdrościć tych domków z ogródkami... ja co prawda mam kawałek ogródka za domem ale jednak to nie to samo co prawdziwy duży ogród z wiśniami i czereśniami no pięknie kwitną

Myszka, a nie kusi cię żeby te kiece przymierzać? ja bym się chyba nie powstrzymała oj, jak mi się to mierzenie podobało... i mina narzeczonego jak wybrałam najdroższą Ale warto było

Wklejam mojego smroda na szmacie i na spacerku

[justyna-viola]

Witacjcie kochane A ja znowu mam zaleglosci w czytaniu.
Wczoraj obchodzilimsy 3 rocznice slubu ale z racji ze Tz ma tez w tym dniu imieninki wiec jakos juz nigdy chyba nie spedzimy tego dnia w we dwoje w sceneri romantycznej bo goscie zawsze przychodza.Ale odbijemy sobie to kiedys W sobote Tz chce mnie zabrac na zakupy i zafundowac mi koszulke do spania taka koronkowa ciekawe czego ode mnie oczekuje Chyba mu sie juz znudzily moje koszule ciazowe

Dzieciaczki macie cudne....zreszta jak zwykle.....takie cudne i urocze po rodzicach Ale wiosenka zapachnialo na tych fotach Tysiu.Ja smaruje malemu buziaka kremem bambino a wczoraj mu kupilam "cos"tam do opalania 40 z dax cosm..... dla dzieci od 6 miesiaca.Przyda sie latem nad morzem dla mnie rowniez bo znowu mi wyskoczylo uczulenie na slonko

Myszko ale sie Kamilka umeczyla z tym zebolkiem Dobrze ze juz po wszytskim.

Bafi na lepsze samopoczucie.

[kiciamała]

Hej hej my znów w krzakach siedzimy

Pozdrawiamy wszystkich

Moje niewinne zatrucie pokarmowe przerodziło sie w grypsko i urlop miałam naprawde udany

Troszke tak przeleciałam i tyle się tu działo

Tysia krem z filtrem z SPF 30 najmniej. Ja mam mineralny dla małej. Taki bez konserwantów i chemii. Mineralny trzeba co 2 godziny dosmarować. Z aptecznych sa linie dziecięce. A tu w KWC są recenzje i składy tych dla dzieci.

[linijka]

Carya Martusia śliczna panna , rośnie jak na drożdżach

Widziałam wczoraj wieczorem, że Watka nas odwiedziła, szkoda że sie nie odezwała.

Filip marudzi dziś okropnie, już siły nie mam na niego i wrzuciłam go do łóżeczka. O spaniu mowy nie ma, ale chodzi sobie dookoła i na chwile zapanowała cisza

[Tysiak7]

byliśmy na kontroli u Pani doktor, osłuchowo wszystko ok ale nos jeszcze kapie i gardło zaczerwienione mam jeszcze przez tydzień brac antybiotyk i znów do kontroli... a miała byc dziś szczepiona ... i lezy sobie Infantrix w lodówce i czeka
nie wiem jak u was ale u nas pogoda sie popsuła , wczoraj bylo pięknie a dzis zimno ... siedzimy w domu
Dzięki za odzew co do kremów muszę jej cos kupic po wczorajszym pobycie na dworze niby nie leżała w słońcu ale policzki i nos czerwony
.... przez ten wyjazd starciałam tylko kasę lepiej nigdzie sie nie ruszać a to pampersy, a to herbatka, bobo frutek itd i moje 100 zł które dostałam na imieniny poszlo.... a chciałam sobie cos kupić....a z tego co widze w tych reklamówkach to wszystko Wery , oj mam coś dla siebie - sałate

[Bafi@Home]

Tysiu zdrowka dla Werci zycze sliczna wiosna zawitala nam na wizazu

Kiciu - zdrowiej nam tam a grypa niech spada

Carya co za śliczna mała wizażanka czy ja dobrze widze ze na jednym zdjeciu zamiast czapeczki ma tylko kapturek?

To ja wklejam kilka zdjatek mojej Klaudii jej harce na bujaczku i pozowanie do zdjecia tatinkowi jemu usmiechy sle ze hoho jak matka zdjecia robi to sie musi nawysilac zeby sie cora usmiechnela

I troche wiosny z mojego ogrodu

[Bafi@Home]

Wzorem Tysi wrzucam tatinkowe wariacje pt "Wiosna" i wyczyny Klaudii na bujaczku

[Bafi@Home]

Napisane przez Tysiak7

.... przez ten wyjazd starciałam tylko kasę lepiej nigdzie sie nie ruszać a to pampersy, a to herbatka, bobo frutek itd i moje 100 zł które dostałam na imieniny poszlo.... a chciałam sobie cos kupić....a z tego co widze w tych reklamówkach to wszystko Wery , oj mam coś dla siebie - sałate

Tysiu dobrze, ze chociaz salata ci zostala

[Bafi@Home]

Napisane przez justyna-viola

Bafi na lepsze samopoczucie.

Dziękuje Justys

[linijka]

Bafi śliczna ta wiosna u Ciebie A ja fujara jedna zapomniałam aparatu jak jechałam do domku i nie mogę się wam pochwalić swoim ogródkiem. Jakieś miernoty porobiłam telefonem, ale szkoda zaśmiecać forum

Czapkę Młodemu też zdejmowałam, jak było tak gorąco i nawet na krótki rękawek był na dworze, toć to z 25 stopni w słonku było, a nasze podwórko osłonięte od wiatru.

Kiciu, Tysiu! zdrówka życzę

Biorę się za obiad bo krokiety chłopakom obiecałam, a Filip usnął to mam z godzinkę żeby się uwinąć z naleśnikami.

[*lora*]

Tysiu, ale wiosny z Wercią podałyście nam A choróbsko przejdzie szybciutko

Linijka, ale Ty ślicznie wyglądasz A Filipek chyba do Tatusia podobny, co I jak się czai na tą szklankę


Carya, jaka Martuśka śliczna Rówieśnica mojej Sarci I jak ładnie się podnosi na rączkach


justyna-viola, mnie też Mężuś na zakupki zabiera, tylko za 2 tygodnie I WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI ROCZNICY


Bafi, jaką Klaudia ma dłłłuuuugą grzywkę Śliczna jest I jaki masz śliczny widoczek za podwórku Na ostatnim zdjęciu (z tych które jako 1 wstawiałaś) to Wasz domek ?? Świetny, też chcieliśmy coś takiego budować, ale trochę się nam plany pokręciły I nie zbudowaliśmy nic
Ale Wam zazdroszczę tych ogródków Dobrze, że my chociaż jezioro mamy bliziutko

[*lora*]

Ja też Wam trochę zdjęć wkleję Mam nadzieję, że mnie za ilość nie wyklniecie

[Bafi@Home]

Napisane przez *lora*

Bafi, jaką Klaudia ma dłłłuuuugą grzywkę Śliczna jest I jaki masz śliczny widoczek za podwórku Na ostatnim zdjęciu (z tych które jako 1 wstawiałaś) to Wasz domek ?? Świetny, też chcieliśmy coś takiego budować, ale trochę się nam plany pokręciły I nie zbudowaliśmy nic
Ale Wam zazdroszczę tych ogródków Dobrze, że my chociaż jezioro mamy bliziutko

Tak to nasz domek.

Własnie dziewczyny jak widac ze zdjec Klaudia ma dlugasna grzywe, kombinuje jak ja zaczesywac ale efekt jest taki ze i tak rządzi się własnymi prawami. Mowia mi zeby sciac zas slyszalam oczywiscie "porzekadla" ze dziecku do roku wlosow sie nie scina - do roku to Klaudii ta grzywa zajmie cala twarz

lora twoja krzuszynka rewelacyjna jest na tych zdjeciach a te łóżeczkowe pozy po prostu odlot no i jaka sliczna czarnulka z niej

[*lora*]

:d

[Tysiak7]

Linijka ładna kobietka z ciebie , a Filipek rzeczywiscie do taty podobny ale to chyba przez podobne fryzury ... podrzuc krokieta na Priva
Bafi Klaudia twoja lalka nic tylko schrupać cukierka ach tych włosów to wam normanie zazdroszcze I teraz to "skok wiekowy" widać moja taki mały bajtek przy Kaludi ta jaka duża nózka juz ... kawał człowieka z niej Domek tez śliczny, jak mam w spadku dom rodzinny ale to tak "stodoła" czeka nas mnóstwo remontów i przeróbek ale ważne ze mam juz coś swoje, jak jest gdzie mieszkac to pomalutko wszystko zrobimy
Carya twoja Marta to śliczna panna a jak pięknie pozuje
Justyś wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
Kiciu witam w gronie chorowitków życze zdrówka i zaglądaj częściej
Lora córcia w sukience miodzio

[Bafi@Home]

Napisane przez linijka

Biorę się za obiad bo krokiety chłopakom obiecałam, a Filip usnął to mam z godzinkę żeby się uwinąć z naleśnikami.

Linijko - krokiety powiadasz - otwieraj okno zaraz wpadam do ciebie na te pysznosci

[*lora*]

Paslik, miejsce ze zdjęcia z Dawidem powinnaś znać

I ta sesja z puszką, to nie mój wymysł, tylko ciotek Sara się oczywiście nie napiła, ale jak się śmialiśmy, jak Ją ciągnęło do tej puszki

[Bafi@Home]

Napisane przez Tysiak7

Bafi Klaudia twoja lalka nic tylko schrupać cukierka ach tych włosów to wam normanie zazdroszcze I teraz to "skok wiekowy" widać moja taki mały bajtek przy Kaludi ta jaka duża nózka juz ... kawał człowieka z niej

Tysiu dla zobrazowania roznicy w długości nóg wrzucam fotke Klaudii zrobiona 19 grudnia 2006 wtedy miala niecałe 2 miesiące