Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1

[candace1]

Balneum ale co? Krem, olejek czy wszystko?
Ja będę jutro-to mogę sprtawdzić

[MoTyleKsw]

Napisane przez candace1

Balneum ale co? Krem, olejek czy wszystko?
Ja będę jutro-to mogę sprtawdzić

Olejek do kąpieli pielęgnacyjny ten baby 500 ml Będę Ci bardzo wdzięczna za info, bo najbliższe SP mam 50 km dalej, ale sporo znajomych tam, więc zaangażowałabym ich

[karolina2121]

Napisane przez MoTyleKsw

Jak nie chciała pić, to szczerze wmuszałam w nią chociaż 10-20 ml pomiędzy karmieniami. Teraz sama chętnie pije i czasem wypije 60 ml, czasem 10 ml za jednym razem (zaczynaliśmy od wody z glukozą i herbatki z hippa z glukozą, teraz pije samą wodę przegotowaną). W ciągu dnia myślę, że wypija jakieś 150 ml. Nie liczę już bo pije chętnie. A sposób na to jak nie chce pić to jest picie przed jedzeniem gdy jest głodna. U nas się sprawdziło i sprawdza. A co do kup to jest jedna na dzień albo jedna na dwa dni. Plus taki, że spinanie zredukowaliśmy do zera, jedynie spina się gdy ma zamiar iść kupa, wtedy wiem, że muszę działać i pomagam jej wtedy jak mogę.


---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

U mnie woda słabo idzie... wypluwa i się dławi daje mu bardzo rozwodnioną herbatkę koperkową z hippa. Dzisiaj wypił 50ml przed jedzeniem i poszła kupa, ale dalej się prężył, więc dałam jeszcze 50, ale nic już nie zrobił zastanawiam się czy można przesadzić z dopajaniem ?

[colorblue]

Napisane przez Magiusa

Mam pytanko o te herbaty koperkowe, jakie stosujecie i jak je przygotowujecie?
Bo chyba spróbuję dopajania bo sama woda przegotowana nie przechodzi.
I czy dopajacie czymś jeszcze prócz herbaty koperkowej?

My mamy tą hippa bo mąż taką kupił,ale tam więcej glukozy niż koperku więc pewnie dlatego mały chętnie to pije. Jak się skończy to chcę kupić te bez glukozy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ada32]

idę do przychodni z ważyc małego..zobaczymy co i jak...
no i zapisac go..bo dowiedziałam się że trzeba
a ja czekam i czekam na tą środowiskową he he


do później

[axella]

Napisane przez Magiusa

Mam pytanko o te herbaty koperkowe, jakie stosujecie i jak je przygotowujecie?
Bo chyba spróbuję dopajania bo sama woda przegotowana nie przechodzi.
I czy dopajacie czymś jeszcze prócz herbaty koperkowej?

Najpierw mialam hippa-1lyzeczka na 100ml.ale hipp poszedl sie bujac bo z glukoza a nie widze sensu by mloda miala glukoze wciagac.
Kupilam koper w torebkach z apteki i za rada farmaceutki robie szklanke mocnego naparu na caly dzien i rozcienczam woda sama natura, bez glukozy i innych oprocz tego nie daje nic. Mysle ze herbatka+mleko to idealna ilosc plynow.
Chcialam dawac rumianek ale nie smakuje jej xD

Wysyłane z mojego HTC Desire Z za pomocą Tapatalk 2

[vil84]

udało nam się umówić rehabilitację na nfz na 14 sierpnia do tego czasu raz pójdziemy prywatnie w ogóle wczoraj z nim trochę poćwiczyliśmy po kąpieli łepek, jak leżał na brzuszku podtrzymywaliśmy mu barki (ja już wcześniej mu tak robiłam ale bez efektów) a dziś u pediatry pięknie podniósł łepek na chwilę
byliśmy dziś się szczepić na żółtaczkę - ale rozpacz była, ale tylko przez chwilkę

Misiek waży 6400 i ma ok. 63 cm. przystopował z wagą, wcześniej w ciągu miesiąca przybierał po 1,5 kilo

Napisane przez diabli

czy ktoras podaje dziecku calcium?

pisałam już wcześniej, ze znajomej tez synka nie zaszczepili. tylko wzw, na skojarzona jest za chudziutki. odroczyli mu to 3 tygodnie az nabierze trochę masy.

my mamy już odroczone o kilka tyg, już ma 3 miesiące a najwcześniej będzie szczepiony w sierpniu jak neurolog się zgodzi
calcium nie podajemy.

Napisane przez diabli

czy Waszym maluchom tez tak szybko rosna paznokcie? nie nadazam obcinac aaa i zaglądajcie dzieciom miedzy paluszki zbierają tam pelno kłaków

-

obcinamy co 4-5 dni a kłaczki codziennie wyciągam, nie wiem gdzie on te łapy pakuje i brudne ma paznokcie ciągle, zawsze 2-3 pazurki mają taki brązowy paseczek jakby z brudu czasem wstyd jak go ktoś ogląda, a myje mu łapki 2-3 razy dziennie

[banka26]

Napisane przez Magiusa

Mam pytanko o te herbaty koperkowe, jakie stosujecie i jak je przygotowujecie?
Bo chyba spróbuję dopajania bo sama woda przegotowana nie przechodzi.
I czy dopajacie czymś jeszcze prócz herbaty koperkowej?

ja jerbatka na trawienie i woda wlewam wode lyzeczke herbatki mieszam i mlody pije

Napisane przez Veronic

http://promocjedladzieci.pl/category...ate_prze_piel/

patrzcie tu są promocje na pieluchy

my już przeszliśmy na pampersy 3 i są rewelacyjne !
cała nocka z 1 pampkiem a dupka piękna, zero zaczerwienień, no i siuśków zmieściło by się jeszcze więcej
a 2 mi przesikiwał...


banka- to może za krótko trzymalaś ?? albo Młody wcale nie miał wzdęć....
czasem gazy są wysoko i muszą zejść niżej... ja jak używam windi to tak szybko się nie poddaję,nawet jak na początku nic nie słychać, masuję brzuszek, robię rowerek, a gazy potem odchodzą w kosmicznych ilościach

zanim wsadzilam katater dobre pol godziny masowalam brzuszek na zmiane z nozkami i potem wsadzalam trzy razy po 50 sekund i nic a.napewno miak gazy

Napisane przez MoTyleKsw

Jak nie chciała pić, to szczerze wmuszałam w nią chociaż 10-20 ml pomiędzy karmieniami. Teraz sama chętnie pije i czasem wypije 60 ml, czasem 10 ml za jednym razem (zaczynaliśmy od wody z glukozą i herbatki z hippa z glukozą, teraz pije samą wodę przegotowaną). W ciągu dnia myślę, że wypija jakieś 150 ml. Nie liczę już bo pije chętnie. A sposób na to jak nie chce pić to jest picie przed jedzeniem gdy jest głodna. U nas się sprawdziło i sprawdza. A co do kup to jest jedna na dzień albo jedna na dwa dni. Plus taki, że spinanie zredukowaliśmy do zera, jedynie spina się gdy ma zamiar iść kupa, wtedy wiem, że muszę działać i pomagam jej wtedy jak mogę.



Bańka u Ciebie Michałek robi cały czas zieloną?

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------



A jak masujesz brzucholek to windii cały czas jest w dupce czy wyciągasz na ten czas?


Jak czytałam z jaką miłością i spokojem napisała to Wam, to aż się popłakałam z rańca. Dobrze napisałaś, że wyjątkowe dziecko trafiło do wyjątkowych rodziców


Dziewczyny prośba, gdyby któraś była w super pharm prosiłabym o sprawdzenie ceny Balneum, bo jest promocja -40 proc. i zastanawiam się czy zaangażowac kogoś w kupno.

dalej zielone kupy sa
jak masuje to bez windi ale nawet gdybym zostawila to w srkunde mlody wypcha ja z dupki hee


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Napisane przez vil84

udało nam się umówić rehabilitację na nfz na 14 sierpnia do tego czasu raz pójdziemy prywatnie w ogóle wczoraj z nim trochę poćwiczyliśmy po kąpieli łepek, jak leżał na brzuszku podtrzymywaliśmy mu barki (ja już wcześniej mu tak robiłam ale bez efektów) a dziś u pediatry pięknie podniósł łepek na chwilę
byliśmy dziś się szczepić na żółtaczkę - ale rozpacz była, ale tylko przez chwilkę

Misiek waży 6400 i ma ok. 63 cm. przystopował z wagą, wcześniej w ciągu miesiąca przybierał po 1,5 kilo



my mamy już odroczone o kilka tyg, już ma 3 miesiące a najwcześniej będzie szczepiony w sierpniu jak neurolog się zgodzi
calcium nie podajemy.



obcinamy co 4-5 dni a kłaczki codziennie wyciągam, nie wiem gdzie on te łapy pakuje i brudne ma paznokcie ciągle, zawsze 2-3 pazurki mają taki brązowy paseczek jakby z brudu czasem wstyd jak go ktoś ogląda, a myje mu łapki 2-3 razy dziennie

to normalne brud z materialu jest.moj tez w 3pazurach brud hee


super ze zapisaliscie sie na nfz ale jaki duzy mlody jest 6.5 to jest co nosic hee

Napisane przez ada32

idę do przychodni z ważyc małego..zobaczymy co i jak...
no i zapisac go..bo dowiedziałam się że trzeba
a ja czekam i czekam na tą środowiskową he he


do później

ooo to czekamy na inf. o wadze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[axella]

Napisane przez vil84

udało nam się umówić rehabilitację na nfz na 14 sierpnia do tego czasu raz pójdziemy prywatnie w ogóle wczoraj z nim trochę poćwiczyliśmy po kąpieli łepek, jak leżał na brzuszku podtrzymywaliśmy mu barki (ja już wcześniej mu tak robiłam ale bez efektów) a dziś u pediatry pięknie podniósł łepek na chwilę
byliśmy dziś się szczepić na żółtaczkę - ale rozpacz była, ale tylko przez chwilkę

Misiek waży 6400 i ma ok. 63 cm. przystopował z wagą, wcześniej w ciągu miesiąca przybierał po 1,5 kilo



my mamy już odroczone o kilka tyg, już ma 3 miesiące a najwcześniej będzie szczepiony w sierpniu jak neurolog się zgodzi
calcium nie podajemy.



obcinamy co 4-5 dni a kłaczki codziennie wyciągam, nie wiem gdzie on te łapy pakuje i brudne ma paznokcie ciągle, zawsze 2-3 pazurki mają taki brązowy paseczek jakby z brudu czasem wstyd jak go ktoś ogląda, a myje mu łapki 2-3 razy dziennie

Zu tem ma brudne pazurki i raczki. Ale jak je slini a potem chwyta kocyk czy moj sweter jak ja nosze to co sie dziwic :p

A i mialam ci pisac! Moja siostra nie podnosila tak dlugo glowy ze stwierdzilu porazenie. Dla moicj rodziców to bylo jak wyrok..
A co sie okazalo? Ze nadrobila pozniej.. Poprostu rozwijala sie w swoim tempie a do 3 czy 4mca nie podnosila glowki wcale. 10lat pozniej zaczela prygode z karate w ktorej zdobyla wszelkie mistrzostwa miasta kraju i eyropy wiec sie nie martw i byla najaktywniejszym niemowlakiem jakieho swiat widzial.. Tylko stwierdzila ze pierwsze pare miesiecy zycia woli poodpocYwac hehe

Wysyłane z mojego HTC Desire Z za pomocą Tapatalk 2

[puchatkowa]

A ja sie czuje beznadziejnie bo przez 12dni Lena przybrala tylko 105g na moim pokarmie
Ona ssie 5min aktywnie a potem przysypia. Roznych trikow uzywam zeby ssala to pociumka chwile jak ja np.polaskocze w policzek i znow nic. Jak ja odstawiam od piersi to mleko nieraz jeszcze kapie a ona sie nie najada bo jej sie po prostu nie chce?

Z kolkami u nas walki ciag dalszy. Dzis nam lekarka zalecila sab simplex i mąż juz po niego pojechal.

Procz tego mamy dawac Mlodej cieplej herbatki koperkowej jak ja spina. Moge ja faktycznie dopajac skoro ona jest tylko na piersi?
Jak sie napije herbatki to juz w ogole nie bedzie chciala moze cycka ssac?

Ada Justyna_G i Ankaa doskonale wiem co przezywacie z tymi atakami kolki. U nas jest identycznie i nie pomaga nic. Delicol tez niewiele daje. Zobaczymy jak ten sab simplex sie spisze.

Antoinette sliczna i jaka duza ta Twoja corcia!

Justi boskie usmieszki Bartusia

Cynamonowa gratuluje

Vvgh trzymam za Was w dalszym ciagu kciuki!

[candace1]

Napisane przez MoTyleKsw

Olejek do kąpieli pielęgnacyjny ten baby 500 ml Będę Ci bardzo wdzięczna za info, bo najbliższe SP mam 50 km dalej, ale sporo znajomych tam, więc zaangażowałabym ich

Oki-sprawdzę-zapiszę sobie Twój nr kom i napiszę smsa

Napisane przez colorblue

My mamy tą hippa bo mąż taką kupił,ale tam więcej glukozy niż koperku więc pewnie dlatego mały chętnie to pije. Jak się skończy to chcę kupić te bez glukozy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A są takie?

Napisane przez vil84

udało nam się umówić rehabilitację na nfz na 14 sierpnia do tego czasu raz pójdziemy prywatnie w ogóle wczoraj z nim trochę poćwiczyliśmy po kąpieli łepek, jak leżał na brzuszku podtrzymywaliśmy mu barki (ja już wcześniej mu tak robiłam ale bez efektów) a dziś u pediatry pięknie podniósł łepek na chwilę
byliśmy dziś się szczepić na żółtaczkę - ale rozpacz była, ale tylko przez chwilkę

Misiek waży 6400 i ma ok. 63 cm. przystopował z wagą, wcześniej w ciągu miesiąca przybierał po 1,5 kilo



my mamy już odroczone o kilka tyg, już ma 3 miesiące a najwcześniej będzie szczepiony w sierpniu jak neurolog się zgodzi
calcium nie podajemy.



obcinamy co 4-5 dni a kłaczki codziennie wyciągam, nie wiem gdzie on te łapy pakuje i brudne ma paznokcie ciągle, zawsze 2-3 pazurki mają taki brązowy paseczek jakby z brudu czasem wstyd jak go ktoś ogląda, a myje mu łapki 2-3 razy dziennie

wow! rewelacja! u nas siue czeka ponad 6m-cy

[vil84]

Can - są bez glukozy, te ekspresowe w torebkach. można kupić w aptekach za gorsze albo z hippa za ponad 10 zł

Cynamonku gratuluje

Napisane przez vvgh

wodonercze się powiększa, więc w poniedziałek jedziemy do Warszawy na powtórkę badania,które było w moim mieście. Potem wracam do mojego urologa i on podejmuje decyzję co dalej. Powiedział, że jest źle i dość mocno się powiększa w krótkim czasie. Mimo to liczę, że nie będzie tej operacji.

trzymam za Jureczka mocno kciuki

Napisane przez maarchewka

A i pytanie. Muszę zapisać malego do żlobka... tak tak wiem ze jeszcze nie czas, ale siostra TZta mowila zeby zapisac zaraz jak sie pesel dostanie, no my dostaliscmy juz miesiac temu ale trzeba sie w koncu za to zabrac... bo miejsce to się zwalnia i tak po jakis 2 latach od zapisania wiec im szymciej to zrobimy tym wieksza szansa ze w ogole się zalapiemy... I teraz pytanie czym się kierować przy wyborze żłobka?? oprócz lokalizacja?? Nie znam nikogo kto by mi podpowiedział jaka tam jest opieka..

ja patrzyłam głównie na bliskość ... bo autobusem cisnąć się do centrum czy gdzieś to by mi się nie chciało. my już też zapisani, niby na przyszły wrzesień ale dyrektorka powiedziała że może się wcześniej uda

Napisane przez Veronic

szczerze mówiąc nie sądzę, żeby maść kminkowa miała zdziałać cuda na ataki kolki....

nam kiedyś to polecał farmaceuta w aptece jak kupowałam Delicol. że jakby co to poleca bo sam wypróbował na swoim synku. ale nie testowałam bo odpukać nie mamy już żadnych brzuszkowych problemów.

Napisane przez maarchewka

A i pytanko - co kładziecie na przwijak??

podkłady, staram się kupować w promocjach na zapas. ale nie używam "jednorazowo" -są w użyciu póki nie zostaną zasikane albo póki kupą nie zapaćka
ale biorąc pod uwagę nasze bezrobocie to zaczniemy chyba tetrę podkładać niedługo

Napisane przez Magiusa

Mam pytanko o te herbaty koperkowe, jakie stosujecie i jak je przygotowujecie?
Bo chyba spróbuję dopajania bo sama woda przegotowana nie przechodzi.
I czy dopajacie czymś jeszcze prócz herbaty koperkowej?

herbatkę daje hippa z glukozą (tej ekspresowej nie chce pić ) - mniej więcej 100 ml wody i łyżeczkę herbatki. czasami robię tą ekspresowa i coś tam się napije ale więcej wylewam. zaparzam w kubeczku a potem rozcieńczam z wodą.
Przemek czasami wypije pół butli przegotowanej wody

Napisane przez Veronic

my już przeszliśmy na pampersy 3 i są rewelacyjne !
cała nocka z 1 pampkiem a dupka piękna, zero zaczerwienień, no i siuśków zmieściło by się jeszcze więcej
a 2 mi przesikiwał...

my kupujemy 3 z dady, są większe niż pampersy

Napisane przez axella

A i mialam ci pisac! Moja siostra nie podnosila tak dlugo glowy ze stwierdzilu porazenie. Dla moicj rodziców to bylo jak wyrok..
A co sie okazalo? Ze nadrobila pozniej.. Poprostu rozwijala sie w swoim tempie a do 3 czy 4mca nie podnosila glowki wcale. 10lat pozniej zaczela prygode z karate w ktorej zdobyla wszelkie mistrzostwa miasta kraju i eyropy wiec sie nie martw i byla najaktywniejszym niemowlakiem jakieho swiat widzial.. Tylko stwierdzila ze pierwsze pare miesiecy zycia woli poodpocYwac hehe

dzięki za info o samą główkę bym się nie martwiła bo wiadomo dzieci się różnie rozwijają, ale on całą lewą stronę ciała ma słabiutką, gorzej patrzy na lewo, nie pracuje lewą łapką tak jak prawą, nawet chyba gorzej odrobinę słyszy na lewe uszko ... neurolog mu jakieś testy robiła i niby się wybronił ale ogólnie ma słabą lewą stronę i musi nadrobić bo będzie miał problemy potem musi się to wyrównać ...

[ankaaa206]

wróciliśmy ze spaceru, oczywiście mój mały terrorysta ledwo co drzemał na 2,5 godz wyjściu, wystarczyło tylko że wozek się zatrzymał a on oczy jak 5 zł i stęka
teraz go nakarmiłam jak bąka z 2 cycków, i zasnął, mam nadzieję ze chociaż godzinę prześpi bo potem strasznie marudzi ze zmęczenia.
Zaczęłam się stresować przed wieczorem i kolką, nie wiem czemu, chyba z bezradności i tym bardziej że jutro sami zostajemy bo tż ma zjazd i egzaminy.
W pon znowu idę do urologa i pewnie z kilka godz w kolejce będe, zostawię małego tesciowej chociaż mi się serce kraja jak mam go zostawić z kimś nawet na 5 min

[axella]

Napisane przez vil84

Can - są bez glukozy, te ekspresowe w torebkach. można kupić w aptekach za gorsze albo z hippa za ponad 10 zł

Cynamonku gratuluje



trzymam za Jureczka mocno kciuki



ja patrzyłam głównie na bliskość ... bo autobusem cisnąć się do centrum czy gdzieś to by mi się nie chciało. my już też zapisani, niby na przyszły wrzesień ale dyrektorka powiedziała że może się wcześniej uda




nam kiedyś to polecał farmaceuta w aptece jak kupowałam Delicol. że jakby co to poleca bo sam wypróbował na swoim synku. ale nie testowałam bo odpukać nie mamy już żadnych brzuszkowych problemów.



podkłady, staram się kupować w promocjach na zapas. ale nie używam "jednorazowo" -są w użyciu póki nie zostaną zasikane albo póki kupą nie zapaćka
ale biorąc pod uwagę nasze bezrobocie to zaczniemy chyba tetrę podkładać niedługo



herbatkę daje hippa z glukozą (tej ekspresowej nie chce pić ) - mniej więcej 100 ml wody i łyżeczkę herbatki. czasami robię tą ekspresowa i coś tam się napije ale więcej wylewam. zaparzam w kubeczku a potem rozcieńczam z wodą.
Przemek czasami wypije pół butli przegotowanej wody



my kupujemy 3 z dady, są większe niż pampersy



dzięki za info o samą główkę bym się nie martwiła bo wiadomo dzieci się różnie rozwijają, ale on całą lewą stronę ciała ma słabiutką, gorzej patrzy na lewo, nie pracuje lewą łapką tak jak prawą, nawet chyba gorzej odrobinę słyszy na lewe uszko ... neurolog mu jakieś testy robiła i niby się wybronił ale ogólnie ma słabą lewą stronę i musi nadrobić bo będzie miał problemy potem musi się to wyrównać ...

Będzie dobrze! Chodzi mi by sie nie poddawac bo dzieciaczki sa rozne. Teraz ma slabsza jedna strone a potem moze nia przegonic ta druga
3mam kciuki

Wysyłane z mojego HTC Desire Z za pomocą Tapatalk 2

[vil84]

Dziewczyny, czy którejś z Was dzieciaczki śpią same w pokoju, bez niani itp?
Przemek zaczyna coraz ładniej noce przesypiać, coraz częściej śpi np. do 5 bez przerwy, niedługo chcielibyśmy z mężem wrócić do naszej sypialni tzn spać w niej razem, teraz jedno śpi z małym żeby druga osoba mogła się wyspać jak nie wstaje w nocy. ale ciągle się boję, że mały się zakrztusi, zadławi, że nie usłyszę, że będzie taaaaki samiuuutkii.... jak są okna w domu pootwierane to faktycznie mogłabym nie usłyszeć że coś mu się dzieje, dopiero jakby zaczął płakać ...

[karbie1984]

[QUOTE=diabli;41642842]czy ktoras podaje dziecku calcium?


ja podawałam z polecenia lekarza,
raz przy wysypce - 1,5 ml
później mała dostała antybiotyk bo miała kaszel i katar i też przepisał calcium tylko 2 ml

[maarchewka]

Napisane przez antoinettee

Hej Nie odzywam się puki co bo muszę się zaklimatyzować z nową sytuacje Ogólnie nie jest źle, mała grzeczna, pięknie przybiera, fałdeczki rosną Wczoraj odpadł pępuszek
Mam super położną środowiskową, sporo mi tłumaczy, mogę dzwonić o każdej porze dnia i nocy. Wczoraj niestety musiałam Julcie dokarmić bo mam chyba mało w piersiach. Budziła się ciągle i chciała cyca, dałam jej 60ml mleka modyfikowanego i spała pięknie 3 godzinki, potem kąpano i już w nocy do teraz cycuś.
U mnie huśtawka nastrojów, strasznie się boje, czy wszystko robię OK, czy malutkiej nic nie dolega. Strasznie nie chce, żeby płakała jak coś ją boli, albo jest głodna. Po przyjściu ze szpitala taki mnie strach ogarnął, jeszcze te obolałe krocze, nawał pokarmu, wszystko na raz a mi się goście zwalili
Ale z dnia na dzień jest coraz lepiej. TŻ w pracy w delegacji ale jest kosmicznie zakochany w małej, mial kilka dni wolne to we wszystkim mi pomagał, całował ją, zmieniał pieluchy, kiedyś się bał jak on będzie kupki zmieniał a teraz podchodził odchylał pampera i wąchał co tam jest czy kupa czy siusiu. Zakochaliśmy się w sobie drugi raz. Jak będę mogła usiąść na tyłek to napiszę opis porodu, bo na razie tylko leże, albo siedzę na wpół leżąco. Położna nie kazała jeszcze siadać.

Czego można używać żeby nie śmierdzieć? Nie można antypespirantów przy karmieniu piersią i co jakiś czas chodzę myć pachy.

Mało się odzywam to wkleję Wam chociaż zdjęcia Juleczki

Julcia słodziaszek i fajna ta kolyska(?)

Napisane przez Veronic

ooo ale słodziutka Julka

nie mozna atyperspirantów ...??? a czemu??
ja tam używam co jakiś czas blokera z ziaji a codziennie mój ukochany Dove original w sprayu i nie śmierdzę ani się nie pocę pod pachami
no i karmię piersią

ja też używam.. chyba by mi dziecko ze smrodu zdechlo jakbym tego nie robila...

Napisane przez candace1

spoko-mój już 6,5kg

Ja mam pokrowiec na przewijak:
http://allegro.pl/listing/listing.ph...c+na+przewijak

ale to masz kilka? praktyczne to?

[nuna2]

Napisane przez maarchewka

Smieszna ta gimnastyka z niemowlakiem... ogólnie kładzie się dziecko na macie, ono sobie robi co chce a mamy ćwicza... z reguly zbyt wiele nie pocwicza ale zawsze to czlowiek do ludzi pojdzie..

ja najpierw przez 20 minut rozgrzewki karmilam, bo mu sie jesc zachciało akurat jak sie zajecia zaczynaly... potem chwila przerwy... potem byla czkawka i sie nie podobalo wiec znowu cyc... no i potem znowu pocwiczylam...Byla jedna mama z 2 latka, albo z 1,5 roku mialo.. to biegala po sali i glaskala maluchy..do mojego przyszla i chciala mu smoczka zabrac.. tzz juz mu wyrywala z paszczy ale zdażylam ją powstrzymac

A i pytanko do dziewczyn ktore braly polozne.. jak to wyglądalo, one byly z wami caly czas?? czy tylko na badania?? zalujecie/nie zalujecie wydanej kasy?? A i Nuna jak Ci się rodzilo bez męża ?? teraz po fakcie wolałabyś bez czy z??

kochana położna była ze mną cały czas+dochodziła po porodzie jak miała dyżur. Tak więc masowała mi plecy, robiła ciepłe okłady, proponowała najróżniejsze pozycje, żeby mi pomóc. Nie zostawiła mnie ani na 5 minut, co było dla mnie bardzo ważne bo tego się bardzo bałam. Nie żałuję, że ją wzięłam Co do rodzenia bez męża-ja osobiście uważam, że podjęliśmy dobrą decyzję, po tym, co przeszłam, wiem, że nie wezmę go na inny poród jeśli do takiego dojdzie...Póki co, wiem, że będę szukała szpitla ze znieczuleniem, chociażbym miała za to bulić.
Dlaczego bez męża??
Bo wiem, jak przeżywał, jak powiedziałam, że nigdy więcej, jak widział, jak się męczyłam i jak ,,wyglądałam " w pierwszy dzień... Nie wiem, jakoś uważam, że to nie są widoki dla męża... Na filmach wygląda to tak pięknie, facet trzyma kobietę, rodzi się dziecko i wszystko takie cudne... Dla mnie cudne było jak zobaczyłam Julcie jak płacze, jak mi ją dali do pocałowania, potem na mnie... Ale wcześniej to dla mnie koszmar. Widocznie mam jakąś słabą psychikę i próg bólu

[maarchewka]

zasadziłam szpilki, nową sukienunie-miniówe i siedze sobie tak sama w domu.. normalnie jak gwiazda brazylijskiej telenoweli... zauważylyscie ze one tam nigdy w kapciach nie chodzą?? tylko wystrojone jak na bankiet?

[axella]

Ja nie wyrobie dzisiaj.. Co jej jest to niewiem... Przysypia na 30sekund i ryczy. Wystarczy ze podejde to cisza. Wygladam jak kupa bo nawet uczesac się nie mam kiedy.

A jutro cala rodzina do mnie przyjezdza a tu syf jak 150 niech zasnie na godzine

Chyba ze bede sprzatac w nocy ale średnio mi się to podoba

Wysyłane z mojego HTC Desire Z za pomocą Tapatalk 2

[justyna_g4]

Dziś jestem uzbrojona chyba we wszytsko co możliwe. Espumisan jeszcze dziś jej daję. Od jutra zaczynam krople typowo na kolki Delcol mam nadzieję, że pomoże. Popoludniu herbatka koperkow-rumiankowa ( sama też piję to co zostanie bo mała tylko 30ml ). Czopki w pogotowiu ale to dopiero jak już nic nie będzie pomagało. Mam jeszcze herbatkę hipp ułatwiającą trawienie ( wcisneli Tż w aptece za 18 zł ), ale tego raczej jej nigdy nie podam bo sama glukoza tam jest a ziół tylko 3,2%. Choć położna mówi że ma nadzieję, że sama herbatka pomoże.

Aha i Delicol kupiliśmy po 29,99 w naszej aptece.

Była dzisiaj położna...z pozytywów to mała ma juz 4500g czyli od wyjścia ze szpitala przybyła 1200g. Położna mówi że to super.

[maarchewka]

Napisane przez puchatkowa

A ja sie czuje beznadziejnie bo przez 12dni Lena przybrala tylko 105g na moim pokarmie
Ona ssie 5min aktywnie a potem przysypia. Roznych trikow uzywam zeby ssala to pociumka chwile jak ja np.polaskocze w policzek i znow nic. Jak ja odstawiam od piersi to mleko nieraz jeszcze kapie a ona sie nie najada bo jej sie po prostu nie chce?

Z kolkami u nas walki ciag dalszy. Dzis nam lekarka zalecila sab simplex i mąż juz po niego pojechal.

Procz tego mamy dawac Mlodej cieplej herbatki koperkowej jak ja spina. Moge ja faktycznie dopajac skoro ona jest tylko na piersi?
Jak sie napije herbatki to juz w ogole nie bedzie chciala moze cycka ssac?

Ada Justyna_G i Ankaa doskonale wiem co przezywacie z tymi atakami kolki. U nas jest identycznie i nie pomaga nic. Delicol tez niewiele daje. Zobaczymy jak ten sab simplex sie spisze.

Antoinette sliczna i jaka duza ta Twoja corcia!

Justi boskie usmieszki Bartusia

Cynamonowa gratuluje

Vvgh trzymam za Was w dalszym ciagu kciuki!

z tego co zrozumialam to przepaja się herbatkami jak dziecko jest na mm, a jak je z cyca to chyba nie przepaja się chyba zeby zniwelować kolki??

Tak jak piszesz to wydaje mi się, że jak zaczniesz ją jeszcze przepajać herbatką to będzie czula się napełniona i syta i tym bardziej nie będzie chciała jeść cyca... to co ja bym zrobila to spróbowała odciągac laktatorem i podawać swoje z butelki.. wtedy się mniej męczy i wiecej zjada - przynajmniej mój tak ma.. przy cycu zasypia, przy butli jeszcze mi nigdy nie zasnął..

[axella]

Napisane przez maarchewka

zasadziłam szpilki, nową sukienunie-miniówe i siedze sobie tak sama w domu.. normalnie jak gwiazda brazylijskiej telenoweli... zauważylyscie ze one tam nigdy w kapciach nie chodzą?? tylko wystrojone jak na bankiet?

Ja tez ostatnio sie odwalilam jak szczur na otwarcie kanalu. Nawet wlosy i makeup zrobilam.. A potem wylam i wylam bo wygladalam tragikomicznie. Makijasz na ryju pelnym syfow, ladna bluzka na oponowym brzuchu i szpilki wydluzajace cale rozstepowe nogi.
Przykre

W ogole masakra mam tradzikjak 15latka,rozstepy i cellulit jak 60cio letnia studio lowa baba po 6 ciazach i brzuch niewchloniety z blizna.
Chyba zglosze sie do top model

Wysyłane z mojego HTC Desire Z za pomocą Tapatalk 2

[ankaaa206]

Napisane przez nuna2

kochana położna była ze mną cały czas+dochodziła po porodzie jak miała dyżur. Tak więc masowała mi plecy, robiła ciepłe okłady, proponowała najróżniejsze pozycje, żeby mi pomóc. Nie zostawiła mnie ani na 5 minut, co było dla mnie bardzo ważne bo tego się bardzo bałam. Nie żałuję, że ją wzięłam Co do rodzenia bez męża-ja osobiście uważam, że podjęliśmy dobrą decyzję, po tym, co przeszłam, wiem, że nie wezmę go na inny poród jeśli do takiego dojdzie...Póki co, wiem, że będę szukała szpitla ze znieczuleniem, chociażbym miała za to bulić.
Dlaczego bez męża??
Bo wiem, jak przeżywał, jak powiedziałam, że nigdy więcej, jak widział, jak się męczyłam i jak ,,wyglądałam " w pierwszy dzień... Nie wiem, jakoś uważam, że to nie są widoki dla męża... Na filmach wygląda to tak pięknie, facet trzyma kobietę, rodzi się dziecko i wszystko takie cudne... Dla mnie cudne było jak zobaczyłam Julcie jak płacze, jak mi ją dali do pocałowania, potem na mnie... Ale wcześniej to dla mnie koszmar. Widocznie mam jakąś słabą psychikę i próg bólu

no ja tak miałam tylko że za darmo, akurat taka fajna połozna była i później się okazało że to znajoma mojej siostry.
Dziwne jest to że każdy inaczej przeżywa ból porodowy, u mnie pomiędzy skurczami śmiałam sie z kawałów opowiadanych przez tż i jakoś źle nie wspominam tegio najgorsze bylo to spoglądanie polożnej i lekarza na zegarek podczas gdy parłam bez przerwy przez 2 godz i nic i chyba do dziś mam traume do cc a raczej tego co bylo po że nie dali mi małego, tylko na 2 min a potem dopiero po 10 godz na chwilę

[maarchewka]

Napisane przez nuna2

kochana położna była ze mną cały czas+dochodziła po porodzie jak miała dyżur. Tak więc masowała mi plecy, robiła ciepłe okłady, proponowała najróżniejsze pozycje, żeby mi pomóc. Nie zostawiła mnie ani na 5 minut, co było dla mnie bardzo ważne bo tego się bardzo bałam. Nie żałuję, że ją wzięłam Co do rodzenia bez męża-ja osobiście uważam, że podjęliśmy dobrą decyzję, po tym, co przeszłam, wiem, że nie wezmę go na inny poród jeśli do takiego dojdzie...Póki co, wiem, że będę szukała szpitla ze znieczuleniem, chociażbym miała za to bulić.
Dlaczego bez męża??
Bo wiem, jak przeżywał, jak powiedziałam, że nigdy więcej, jak widział, jak się męczyłam i jak ,,wyglądałam " w pierwszy dzień... Nie wiem, jakoś uważam, że to nie są widoki dla męża... Na filmach wygląda to tak pięknie, facet trzyma kobietę, rodzi się dziecko i wszystko takie cudne... Dla mnie cudne było jak zobaczyłam Julcie jak płacze, jak mi ją dali do pocałowania, potem na mnie... Ale wcześniej to dla mnie koszmar. Widocznie mam jakąś słabą psychikę i próg bólu

tak właśnie robie research bo ciągle mam dylemat czy ja dobrze zrobiłam, że był mój mąż.. troche mi to na psychę się rzuciło.. tzn nie wyobrazam sobie zebym tam byla sama.. nie bardzo wiem z kim bym chciała tam być... jakbym miala taka prawdziwą od serca przyjaciółke to może z nią... albo siostrę.. ale stety niestety mam dwóch braci..

Napisane przez justyna_g4

Dziś jestem uzbrojona chyba we wszytsko co możliwe. Espumisan jeszcze dziś jej daję. Od jutra zaczynam krople typowo na kolki Delcol mam nadzieję, że pomoże. Popoludniu herbatka koperkow-rumiankowa ( sama też piję to co zostanie bo mała tylko 30ml ). Czopki w pogotowiu ale to dopiero jak już nic nie będzie pomagało. Mam jeszcze herbatkę hipp ułatwiającą trawienie ( wcisneli Tż w aptece za 18 zł ), ale tego raczej jej nigdy nie podam bo sama glukoza tam jest a ziół tylko 3,2%. Choć położna mówi że ma nadzieję, że sama herbatka pomoże.

Aha i Delicol kupiliśmy po 29,99 w naszej aptece.

Była dzisiaj położna...z pozytywów to mała ma juz 4500g czyli od wyjścia ze szpitala przybyła 1200g. Położna mówi że to super.

o kurcze to faktycznie masz już chyba wszystko co się da

[ankaaa206]

Napisane przez justyna_g4

Dziś jestem uzbrojona chyba we wszytsko co możliwe. Espumisan jeszcze dziś jej daję. Od jutra zaczynam krople typowo na kolki Delcol mam nadzieję, że pomoże. Popoludniu herbatka koperkow-rumiankowa ( sama też piję to co zostanie bo mała tylko 30ml ). Czopki w pogotowiu ale to dopiero jak już nic nie będzie pomagało. Mam jeszcze herbatkę hipp ułatwiającą trawienie ( wcisneli Tż w aptece za 18 zł ), ale tego raczej jej nigdy nie podam bo sama glukoza tam jest a ziół tylko 3,2%. Choć położna mówi że ma nadzieję, że sama herbatka pomoże.

Aha i Delicol kupiliśmy po 29,99 w naszej aptece.

Była dzisiaj położna...z pozytywów to mała ma juz 4500g czyli od wyjścia ze szpitala przybyła 1200g. Położna mówi że to super.

nadmiar kopru też wywoluje kolki ja odstawiłam te wszystkie herbatki na laktacje i podaję tylko bobotic i delicol i szczerze wątpie czy to nie efekt placebo z tymi lekami, chyba trzeba to przeczekać aż jelita dojrzeją.

Napisane przez axella

Ja tez ostatnio sie odwalilam jak szczur na otwarcie kanalu. Nawet wlosy i makeup zrobilam.. A potem wylam i wylam bo wygladalam tragikomicznie. Makijasz na ryju pelnym syfow, ladna bluzka na oponowym brzuchu i szpilki wydluzajace cale rozstepowe nogi.
Przykre

W ogole masakra mam tradzikjak 15latka,rozstepy i cellulit jak 60cio letnia studio lowa baba po 6 ciazach i brzuch niewchloniety z blizna.
Chyba zglosze sie do top model

Wysyłane z mojego HTC Desire Z za pomocą Tapatalk 2

ejjj nie przesadzaj

[justyna_g4]

Napisane przez nuna2

kochana położna była ze mną cały czas+dochodziła po porodzie jak miała dyżur. Tak więc masowała mi plecy, robiła ciepłe okłady, proponowała najróżniejsze pozycje, żeby mi pomóc. Nie zostawiła mnie ani na 5 minut, co było dla mnie bardzo ważne bo tego się bardzo bałam. Nie żałuję, że ją wzięłam Co do rodzenia bez męża-ja osobiście uważam, że podjęliśmy dobrą decyzję, po tym, co przeszłam, wiem, że nie wezmę go na inny poród jeśli do takiego dojdzie...Póki co, wiem, że będę szukała szpitla ze znieczuleniem, chociażbym miała za to bulić.
Dlaczego bez męża??
Bo wiem, jak przeżywał, jak powiedziałam, że nigdy więcej, jak widział, jak się męczyłam i jak ,,wyglądałam " w pierwszy dzień... Nie wiem, jakoś uważam, że to nie są widoki dla męża... Na filmach wygląda to tak pięknie, facet trzyma kobietę, rodzi się dziecko i wszystko takie cudne... Dla mnie cudne było jak zobaczyłam Julcie jak płacze, jak mi ją dali do pocałowania, potem na mnie... Ale wcześniej to dla mnie koszmar. Widocznie mam jakąś słabą psychikę i próg bólu

Ja też powiedziałam że będę szukać szpitala ze znieczuleniem choć ja nie męczyłam się az tak bardzo w 1 fazie. Dla mnie gorsze były parte bo po pierwsze nie wiedziałam jak to robić a po drugie strasznie mnie męczyły, a samego parcia podobno miałam 25minut.
Co do męża to ja ma wrażenie, że jeszcze więcej ma dla mnie szacunku i podziwu jak widział jak cierpiałam i że dałam radę. Do tej pory jak patrzy na małą mówi, że byłam bardzo dzielna. No i ja np nie wyobrażam sobie żeby go nie było, ale wiadomo każdy wie co dla niego najlepsze.
A i nie zauważyłam zmniejszenia zainteresowania mną czy obrzydzenia jak niektórzy się obawiają. Mam wrażenie, że jest wręcz przeciwnie bo często mi mówi, że jestem jego sexi mama czy że jestem z dnia na dzien coraz bardziej sexi nie wiem może wynika to z tej abstynencji.

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez ankaaa206

nadmiar kopru też wywoluje kolki ja odstawiłam te wszystkie herbatki na laktacje i podaję tylko bobotic i delicol i szczerze wątpie czy to nie efekt placebo z tymi lekami, chyba trzeba to przeczekać aż jelita dojrzeją.

ejjj nie przesadzaj

w tej herbatce co mam jest tylko 20% kopru a reszta rumianek. Mam też sam rumianek do przemywania jej buzi.

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Napisane przez maarchewka

o kurcze to faktycznie masz już chyba wszystko co się da

Tz jest trochę zły że tyle rzeczy nakupiłam ale nie chodzi o kasę bo chyba 100zł zostało w aptece ale o to że on jest przeciwnikiem podawania leków. Nawet jak on ma gorączkę, czy boli go głowa to nic nie bierze. Ale uświadomiłam go, ze to ja jestem z małą i to ja musiałam patrzeć jak cierpi i dla mojego komfortu psychicznego chce mieć to wszytsko pod ręką. Przecież nie będę jej ładować czpoka jak tylko zapłacze.
A herbatkę hippa kupił, poczytał i mówi no chyba nie będziesz jej tego dawać. A ja mówię no nie będę bo mówiłam Ci że masz kupić taką do parzenia. Na co on. To może ty pij ten koper i rumianek i będzie miała w mleku.

[maarchewka]

Napisane przez justyna_g4

Ja też powiedziałam że będę szukać szpitala ze znieczuleniem choć ja nie męczyłam się az tak bardzo w 1 fazie. Dla mnie gorsze były parte bo po pierwsze nie wiedziałam jak to robić a po drugie strasznie mnie męczyły, a samego parcia podobno miałam 25minut.
Co do męża to ja ma wrażenie, że jeszcze więcej ma dla mnie szacunku i podziwu jak widział jak cierpiałam i że dałam radę. Do tej pory jak patrzy na małą mówi, że byłam bardzo dzielna. No i ja np nie wyobrażam sobie żeby go nie było, ale wiadomo każdy wie co dla niego najlepsze.
A i nie zauważyłam zmniejszenia zainteresowania mną czy obrzydzenia jak niektórzy się obawiają. Mam wrażenie, że jest wręcz przeciwnie bo często mi mówi, że jestem jego sexi mama czy że jestem z dnia na dzien coraz bardziej sexi nie wiem może wynika to z tej abstynencji.

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------



w tej herbatce co mam jest tylko 20% kopru a reszta rumianek. Mam też sam rumianek do przemywania jej buzi.

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------



Tz jest trochę zły że tyle rzeczy nakupiłam ale nie chodzi o kasę bo chyba 100zł zostało w aptece ale o to że on jest przeciwnikiem podawania leków. Nawet jak on ma gorączkę, czy boli go głowa to nic nie bierze. Ale uświadomiłam go, ze to ja jestem z małą i to ja musiałam patrzeć jak cierpi i dla mojego komfortu psychicznego chce mieć to wszytsko pod ręką. Przecież nie będę jej ładować czpoka jak tylko zapłacze.
A herbatkę hippa kupił, poczytał i mówi no chyba nie będziesz jej tego dawać. A ja mówię no nie będę bo mówiłam Ci że masz kupić taką do parzenia. Na co on. To może ty pij ten koper i rumianek i będzie miała w mleku.

ja ogólnie też jestem przeciwniczką raczej leków.. wole przeczekać ból niż się faszerować, ale jakby mi się dziecko tak z bólu zaczęło zanosic to wszystko bym mu dała aby tylko mu ulżyc..

[Elusiek]

Napisane przez maarchewka

A i pytanko - co kładziecie na przwijak?? Ja mam taki obity czymś jakby ceratą i jest zimny.. Kładłam podkłady jednorazowe z rosmanna i są calkiem spoko tylko zastanawiam sięczy nie ma czegoś tanszego?? Teraz położyłam pieluchę ale to się nie sprawdza bo się slizga i podwija...

dużą grubą pieluchę tetrową (jeszcze z czasów mojego robienia w nią), mamuśka znalazła ponad 27 letnie nowe pieluchy tetrowe które pamiętają jeszcze prl powiem wam że jakościową są super, po tylu latach leżenia nic im się nie stało i nie straciły koloru, za to tetra kupiona teraz co miesiąc idzie do wymiany robi się szorstka od prania i prasowania

Dziś byłam na krzywej cukrowej, bo w ciąży stwierdzili u mnie cukrzycę ciążową, no i dzwoniłam teraz do lekarki a ona mi mówi że mam bardzo niski cukier, po drugim pobieraniu krwi wyszło tylko 51, i mam podejrzenie hipoglikemii jak nie urok to...... zbadaj się raz człowieku, co chwilę coś ci innego wykryją

[candace1]

Napisane przez maarchewka

ale to masz kilka? praktyczne to?

mam 2 na zmiane