Polecamy:

Snow_White1 · 2013-07-05, 20:47

Cytat:

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Inwersja jedz koniecznie bo z Twoja szyjka jesliby to byly skurcze to nie ma zartow... trzymam kciuki

Ale jak jej nie boli, to moze te skurcze BH? Oczywiscie lepiej spr, chociazby zeby lekarz na samolocie zbadal...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

matallewar · 2013-07-05, 20:48

Cytat:

Napisane przez Natala84

rozwiązanie idealne choć często okazuje się trudne do zreazlizowania... większość dzieci które poczuje butelkę prędzej czy później odmawia ssania piersi...dlatego takie ważne jest unikanie podawania butelki w pierwszych tygodniach i w ogóle jeśli zależy na kp to podawać ją jak najrzadziej...

wg mnie osłonki to rozwiązanie na bardzo obolałe sutki ale bardzo bardzo rzadko, bo znów, jak dziecko nauczy się chwytać z osłonkami to bez może już nie chcieć, a laktacja z osłonkami nie rozkręca się tak dobrze jak bez.

ten sam mechnizm dotyczy smoczka uspokajającego - po prostu gumę ssie się łatwo i płytko, przy piersi trzeba trochę popracować a dzieci są sprytne i wybierają to co łatwiejsze

No ja nie karmiłam mieszanie, więc nie wiem.

Co do smoczka, nie zgodzę się. Eda ssał smoka namiętnie, a pierś chwytał ładnie

Cytat:

Napisane przez butterfly20

Ojeju ale skąd się wzięła ta krew w kupce?

To miałaś niezłe przejścia, podziwiam

Miałaś osłonki z Aventu?

Nie wiadomo, ale on od 3 doby miał kolki, zielone kupki, śluz i ostatecznie krew. Tylko na moje mleko tak reagował.

Tak, te z Aventu.

karolson · 2013-07-05, 20:49

Cytat:

Napisane przez matallewar

Powiem Ci, że ból zniosłam, poranione brodawki zniosłam, zapalenie piersi o 40 stopni gorączki również. Nawet rzucanie się przy cycku, płacze, kolki. To wszystko się da, dla dziecka i w ogóle.
Dopiero jak dostałam drugie skierowanie do szpitala z powodu krwi w kupce, to powiedziałam dość i przeszliśmy na Pepti.

Osłonki - przynajmniej mi - sporo pomogły, ale trzeba pamiętać, żeby dziecko się za bardzo nie przyzwyczaiło, bo potem nie da się bez nich.

Podziwiam cie ze dalej uwazasz ze bylo warte to bo ja po takich przejsciach i bez happy endu bym miala inne nastawienie. Oczywiscie probowac trzeba zawsze, ale bym chyba razem z tym dzieckiem plakala ze to mleko na sile mu szkodzi..

matallewar · 2013-07-05, 20:52

Cytat:

Napisane przez karolson

Podziwiam cie ze dalej uwazasz ze bylo warte to bo ja po takich przejsciach i bez happy endu bym miala inne nastawienie. Oczywiscie probowac trzeba zawsze, ale bym chyba razem z tym dzieckiem plakala ze to mleko na sile mu szkodzi..

Ależ ja płakałam razem z nim

U lekarzy płakałam, w szpitalu płakałam.
Ale odporność nabył, 4 m-ce był na piersi.

Ale nie ma co się dziwić, że teraz nie chcę karmić, że się zmuszam, żeby w ogóle spróbować. No i tym razem nie będę tak walczyć, bo już nie dam rady chodzić po lekarzach i jeździć po szpitalach... Jak się zaczną jazdy, to od razu przechodzę na mm...

kropla_deszczu · 2013-07-05, 20:52

nadgoniłam Was

!!

ale tyle tego było, że przez chwilę zwątpiłam i się zastanawiałam czy nadrabiać jeszcze

i tak z grubsza jak poczytałam, to powiem Wam, że ja osobiście bałabym się wziąć kredyt na 30 lat :strach-drzwi: ale z drugiej strony jak nie mielibyśmy gdzie mieszkać, to pewnie byśmy się zdecydowali

jesteśmy w o tyle komfortowej sytuacji, że TŻ dostał mieszkanie z miasta - komunalne do remontu...czekał na nie 10 lat (to i tak super, bo ja w wieku 18 lat to nawet się na listę oczekujących nie mogłam wpisać na takie mieszkanie bo już za dużo ludzi było chętnych) może nie jest to jakaś super dzielnica, ale w sumie mieszkamy tu 2 lata ponad i twierdzę, że da się żyć

stara kamienica, mieszkanie na parterze, co. węglowe z piecem w piwnicy, 4 tony węgla zużywamy żeby 47 m2 mieszkanie ogrzać

bo kamienica nie ocieplona, widok z okna na śmietniki...ale co swoje to swoje

co do karmienia piersią, to bardzo chcę! jak gadałam teraz z koleżanką, która urodziła prawie 2 tyg temu, to mi ręce opadły... bo ona już w szpitalu była tak zniechęcona, że przystawiała dziecko do piersi tylko dlatego, że jej położne kazały....a wiedziała, że jak wróci do domu to od razu butelka i nara mleczko z cyca...

ale może to też było związane z tym bejbi bluesem, który przechodziła

za to sąsiadka mówiła, że się 3 tygodnie męczyła, że miała mało pokarmu i że cycki bolały i zastoje i cuda na kiju, ale przemęczyła i dzisiaj gdy małą ma już 2 miesiące to karmi sobie piersią swobodnie i nie wydaje kasióry na MM

i podziwiam ją za to, że przeczekała i że była na tyle silna by to wytrzymać...wiem, że ja też muszę wszystko zrobić, aby karmić piersią

Inwersja na IP lepiej jedź , choćbyś miała po drodze taxówką zajechać do bankomatu

a dziewczyny mam pytanie, bo sąsiadka dala mi dzisiaj 1,5 reklamówy ciuszków wszystkie w dobrym stanie i nie wiem co jej w zamian dać...niby nic nie chciała, ale wypadałoby chyba dać jej jakąś czekoladę, kawę, wino

nie wiem co, nie wiem nawet co ona lubi, bo jakoś za wiele kontaktu z nią nie miałam wcześniej, teraz dopiero jak w ciąży jestem to sie odezwała

poradźcie coś, bo głupio mi tak za darmo to wziąć

tassia · 2013-07-05, 20:52

Cytat:

Napisane przez butterfly20

Ja też, ale znam przypadki,że laktacja m.in. przez to zanikła.Po prostu psychika też ma ogromne znaczenie.

Są jeszcze te osłonki,ale nie wiem co to daje

Moja kolezanka strasznie mi poleca te osłonki... ona zaczeła uzywac w 2 czy 3 dobie i uzywala do konca karmienia... twierdzi ze to mega wygoda; nic nie boli i w ogole ekstra (karmiła ponad rok w tym)
z kolei siostra TŻ miała totalnie poranione sutki, karmiła i płakała, podobno krew jej bez przerwy ciurkiem szła... probowala z oslonkami i nie mogla sie przekonac..
ja chyba kupie bo to mały wydatek, ale zobacze w praniu

Snow_White1 · 2013-07-05, 20:53

Cytat:

Napisane przez matallewar

Bardziej upierdliwe niż mm czy kp.
Ale jak cycki bolą, brodawki krwawią, a kobieta nienawidzi karmienia, to jest to jakieś rozwiązanie

Tassia - u mnie mniej wiecej takie motywy, jak matal napisala. Kiedys ktos juz mnie o to pytal, ale nie chcialam odp w obawie, ze mnie zlinczujecie. Przy czym sprobuje i sprawdze, czy moje obecne odczucia sie nie zmienia. Jak sie nie zmienia, to uwazam, ze nie ma sensu bym sie zmuszala. Odkad pamietam, kp wzbudzalo u mnie jakas niechec. Ale zweryfikuje "w praniu".

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

butterfly20 · 2013-07-05, 20:53

Tassia ale ja Cię jedynie zapytałam,czy masz dostęp do upraw ekologicznych i to było jedyne, co napisałam w tym temacie

Zwykłe pytanie, a to stąd, że mama mojej koleżanki mieszka w DE i jest na diecie bezglutenowej, też odżywia się bardzo zdrowo, ale u nich to jest powszechnie dostępne, a u nas niestety nie. Koleżanka też chciała to wprowadzić, ale dostępność i ceny były masakryczne...

A co do tego,że to nie było na mnie, to nic nie poradzę-mam syndrom adwokata

Natala84 · 2013-07-05, 20:54

Cytat:

Napisane przez butterfly20

Czyli mówisz,że lepiej nie dawać smoka?

Tak sobie myślałam,że osłonki doraźnie, do podleczenia poranionych brodawek.
Kupiłam jedną butlę i mam nadzieję,że dłuuugo jej nie użyję

A z tym rozleniwieniem przy butli to też podobno zależy od dziecka. No ale co zrobić kiedy trzeba odciągnąć pokarm, bo jest go za dużo?To chyba dobrze,żeby się nie zmarnował?

ze smokiem wiele doradców laktacyjnych sugeruje żeby się wstrzymać do 6-8 tygodnia, o ile się da

bo właśnie w tym czasie dziecko powinno się już nauczyć prawidłowo ssać i laktacja powinna się ustabilizować. a jeśli dziecko od początku źle chwyta albo laktacja jest słaba, to tym bardziej nie nalezy podawać smoczka/butli bo to juz krótka droga do zakończenia przygody z kp..

tak naprawdę z butelką/smoczkiem/osłonkami to nie jest pewna sprawa, że zakończą laktację lub drastycznie je zmniejszą, są dzieci które spokojnie pozwalają łączyć gumę i pierś

ale często jednak prędzej czy później prowadzi to do tego, że dzieci piersi nie chcą. moja Maryśka np pierwszą butelkę mleka dostała mając 9 miesięcy. 2 miesiące później zrezygnowała z piersi na dobre....

kaska87 · 2013-07-05, 20:56

to chyba też kupię te osłonki w razie W

matallewar · 2013-07-05, 20:56

Cytat:

Napisane przez Snow_White1

Tassia - u mnie mniej wiecej takie motywy, jak matal napisala. Kiedys ktos juz mnie o to pytal, ale nie chcialam odp w obawie, ze mnie zlinczujecie. Przy czym sprobuje i sprawdze, czy moje obecne odczucia sie nie zmienia. Jak sie nie zmienia, to uwazam, ze nie ma sensu bym sie zmuszala. Odkad pamietam, kp wzbudzalo u mnie jakas niechec. Ale zweryfikuje "w praniu".

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wg mnie durnym argumentem - aczkolwiek i do takiego kobieta ma prawo - jest "bo cycki będą źle wyglądać". No spoko, już od ciąży będą

Ale jeśli czujesz niechęć i będziesz się zmuszać, to pewnie i tak nic z tego nie wyjdzie, bo jak już było wspomniane, karmienie zaczyna się w głowie.
Jeśli więcej z tego stresu niż pożytku, to lepiej dać to mm. Jakbym miała znów płakać po kątach, to po prostu dam butlę. Lepiej dla dziecka, żeby miało szczęśliwą mamę...

butterfly20 · 2013-07-05, 20:57

Cytat:

Napisane przez matallewar

Ależ ja płakałam razem z nim

U lekarzy płakałam, w szpitalu płakałam.
Ale odporność nabył, 4 m-ce był na piersi.

Ale nie ma co się dziwić, że teraz nie chcę karmić, że się zmuszam, żeby w ogóle spróbować. No i tym razem nie będę tak walczyć, bo już nie dam rady chodzić po lekarzach i jeździć po szpitalach... Jak się zaczną jazdy, to od razu przechodzę na mm...

Może teraz będzie lepiej

Cytat:

Napisane przez tassia

Moja kolezanka strasznie mi poleca te osłonki... ona zaczeła uzywac w 2 czy 3 dobie i uzywala do konca karmienia... twierdzi ze to mega wygoda; nic nie boli i w ogole ekstra (karmiła ponad rok w tym)
z kolei siostra TŻ miała totalnie poranione sutki, karmiła i płakała, podobno krew jej bez przerwy ciurkiem szła... probowala z oslonkami i nie mogla sie przekonac..
ja chyba kupie bo to mały wydatek, ale zobacze w praniu

Ja też planuję taki zakup. Zawsze warto mieć pod ręką, a w razie problemów może będzie zbawienne

tassia · 2013-07-05, 20:59

Cytat:

Napisane przez kropla_deszczu

nadgoniłam Was

!!

a dziewczyny mam pytanie, bo sąsiadka dala mi dzisiaj 1,5 reklamówy ciuszków wszystkie w dobrym stanie i nie wiem co jej w zamian dać...niby nic nie chciała, ale wypadałoby chyba dać jej jakąś czekoladę, kawę, wino

nie wiem co, nie wiem nawet co ona lubi, bo jakoś za wiele kontaktu z nią nie miałam wcześniej, teraz dopiero jak w ciąży jestem to sie odezwała

poradźcie coś, bo głupio mi tak za darmo to wziąć

ja w takich sytuacjach kupuje cos dzieciom...
tzn dostałam wózek wiec kupiłam za 100zł jakieś zabawki dla chłopca 3,5 roku po ktorym ten wozek byl
teraz dostaniemy od siostry tż mase rzeczy (łózeczko, laktator, wozek, ciuchy itp) i planujemy jej dzieciom cos za 500zł kupic, ale jeszcze nie wiemy co
tak to sobie wymyslilam... ze chyba dzieciom najlepeij, choc teraz zastanwiam sie czy moze rzeczywiscie siostrze TŻ czegos nie kupic...bo dzieci jej maja wszystko a ona na sobie oszczedza

Cytat:

Napisane przez Snow_White1

Tassia - u mnie mniej wiecej takie motywy, jak matal napisala. Kiedys ktos juz mnie o to pytal, ale nie chcialam odp w obawie, ze mnie zlinczujecie. Przy czym sprobuje i sprawdze, czy moje obecne odczucia sie nie zmienia. Jak sie nie zmienia, to uwazam, ze nie ma sensu bym sie zmuszala. Odkad pamietam, kp wzbudzalo u mnie jakas niechec. Ale zweryfikuje "w praniu".

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a karmiłaś juz kiedys czy to pierwsza dzidzia?? mnie sie podoba karmienie piersia, ale jak czytam o tych akcjach z bolacymi i pogryzionymi sutkami i jakies inne jazdy...ze mleka nie ma i trezeba po lekarzach latac to tez jestem przerazona...
zamierzam sprobowac, ale szukam alternatyw na wypadek w

butterfly20 · 2013-07-05, 21:01

Cytat:

Napisane przez Natala84

ze smokiem wiele doradców laktacyjnych sugeruje żeby się wstrzymać do 6-8 tygodnia, o ile się da

bo właśnie w tym czasie dziecko powinno się już nauczyć prawidłowo ssać i laktacja powinna się ustabilizować. a jeśli dziecko od początku źle chwyta albo laktacja jest słaba, to tym bardziej nie nalezy podawać smoczka/butli bo to juz krótka droga do zakończenia przygody z kp..

tak naprawdę z butelką/smoczkiem/osłonkami to nie jest pewna sprawa, że zakończą laktację lub drastycznie je zmniejszą, są dzieci które spokojnie pozwalają łączyć gumę i pierś

ale często jednak prędzej czy później prowadzi to do tego, że dzieci piersi nie chcą. moja Maryśka np pierwszą butelkę mleka dostała mając 9 miesięcy. 2 miesiące później zrezygnowała z piersi na dobre....

Czyli przystawiać dziecko jak najczęściej do piersi i wtedy powinna się rozbujać laktacja?Nie poddawać się i nie podawać w butli?A nam neonatolog mówiła też, że najlepiej jednorazowo tak na 10-15 minut, bo to jest czas efektywnego ssania (chociaż przecież jak dziecko będzie dalej jadło, to mu przecież nie zabronię

).

matallewar · 2013-07-05, 21:03

Cytat:

Napisane przez butterfly20

Może teraz będzie lepiej

Ja też planuję taki zakup. Zawsze warto mieć pod ręką, a w razie problemów może będzie zbawienne

Taką mam nadzieję

Ale obawiam się, że przyjemności to już mi nie będzie sprawiać

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Cytat:

Napisane przez butterfly20

Czyli przystawiać dziecko jak najczęściej do piersi i wtedy powinna się rozbujać laktacja?Nie poddawać się i nie podawać w butli?A nam neonatolog mówiła też, że najlepiej jednorazowo tak na 10-15 minut, bo to jest czas efektywnego ssania (chociaż przecież jak dziecko będzie dalej jadło, to mu przecież nie zabronię

).

Jeśli chcesz karmić piersią, to tak, przystawiać, przystawiać, przystawiać. Na 99% rozbujasz laktację.

Edi jadł 20-30 minut zazwyczaj

Ale on sobie kimał przy cycku na początku. A potem to tak się rzucał, że tyle to trwało.

bajka1807 · 2013-07-05, 21:07

nie nadrabiam jeszcze bo dopiero sie ogarnelam popowrocie z kołobrzegu i po usg

wiec napisze na szybko a pozniej uciekam czytac

mala ma sie bardzo dobrze, w rownym 31 tc wazy 1651g

w dwa tyg przybrala 260 g

wszystkie wymiary zgodne z wiekiem ciazowym, ladnie, rowno rosnie

akrobatka pchala sobie syry do buzi

jest glowka do dolu no i wg lekarza ma wloski i to calkiem sporo

no i co najfajniejsze pokazala swojego buziaka

pierwsze co powiedzialam, to to ze podobna do Blanki

ma moje usta, nosa nie moge rozszyfrowac, obawiam sie ze po tz

super sobie ziewala i polykala wody plodowe

no i najwazniejsze szyjka sie trzyma, rozwarcie ani skracanie nie postepuje, ale nadal mam oszczedny tryb zycia prowadzic.

tutaj macie filmik https://www.youtube.com/watch?v=cIPw...ature=youtu.be a jak nie chce sie wam ogladac to wrzucam fotki

Brydzia_ · 2013-07-05, 21:08

a czemu w ankiecie jest taki sam tytuł jak obecnie ?

i chwalę się że kupiłam w tesco kocyk polarowy za 15zł

tym sposobem moje dziecko póki co nie ma nic poza 2 kocykami

marysia_258 · 2013-07-05, 21:08

Cytat:

Napisane przez matallewar

Taką mam nadzieję

Ale obawiam się, że przyjemności to już mi nie będzie sprawiać

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Jeśli chcesz karmić piersią, to tak, przystawiać, przystawiać, przystawiać. Na 99% rozbujasz laktację.

Edi jadł 20-30 minut zazwyczaj

Ale on sobie kimał przy cycku na początku. A potem to tak się rzucał, że tyle to trwało.

Moja Majcia tak ok 45min jadła

co dwie godz. z zegarkiem w ręku

Na początku to była porażka, jednak nie poddawałam się zaciskałam zęby przystawiałam co chwilę aż w końcu się nauczyła i cycała 10m-cy

Natala84 · 2013-07-05, 21:10

Cytat:

Napisane przez kropla_deszczu

za to sąsiadka mówiła, że się 3 tygodnie męczyła, że miała mało pokarmu i że cycki bolały i zastoje i cuda na kiju, ale przemęczyła i dzisiaj gdy małą ma już 2 miesiące to karmi sobie piersią swobodnie i nie wydaje kasióry na MM

i podziwiam ją za to, że przeczekała i że była na tyle silna by to wytrzymać...wiem, że ja też muszę wszystko zrobić, aby karmić piersią

pewnie że warto

moja mała urodziła się z konfliktem krwi, miała silną żółtaczkę i do tego zapalenie płuc. w szpitalu dostawała głównie butlę, bo albo było na zupełnie innym oddziale niż ja albo musiała być cały czas naświetlana, żeby żółtaczka zeszła. karmiłam ją jak tylko mogłam, ale to było 3-4 razy dziennie po 10-15 minut...
po tygodniu wyszyłyśmy do domu i się zaparłam. karmiłam przez 3 tygodnie niemal non stop

w dzień i w nocy - tak się zaczęło wspólne spanie

jak młoda trochę przysnęła to miałam chwilkę żeby się ogarnąć i znów karmienie. bez patrzenia na zegarek... szczerze? momentami miałam dość, zwłaszcza jak ciągle ktoś mi mówił po co się męczysz daj butelkę... pediatra przychodziła i kazała odciągnąć żeby sprawdzić ile jest mleka... no i w 30 minut odciągnęłam 5 ml... na szczęście trafiłam na mądrą połozną, która mówiła mi że mam ogromne szczęście że po tygodniu niemal na butli młoda tak chętnie chce ssać pierś i kazała karmić ile wlezie. i jeszcze moja koleżanka, która urodziła 3 miesiące wcześniej tłumaczyła mi, na czym to wygląda i że wszystko się unormuje...
i się unormowało.... po 3 tygodniach było już super. mając 3-4 miesiące przesypiała noc, co oczywiście później się zmieniło

a ja karmiłam 11 miesięcy.
warto się przemęczyć

tassia · 2013-07-05, 21:10

Cytat:

Napisane przez butterfly20

Tassia ale ja Cię jedynie zapytałam,czy masz dostęp do upraw ekologicznych i to było jedyne, co napisałam w tym temacie

Zwykłe pytanie, a to stąd, że mama mojej koleżanki mieszka w DE i jest na diecie bezglutenowej, też odżywia się bardzo zdrowo, ale u nich to jest powszechnie dostępne, a u nas niestety nie. Koleżanka też chciała to wprowadzić, ale dostępność i ceny były masakryczne...

A co do tego,że to nie było na mnie, to nic nie poradzę-mam syndrom adwokata

no to wszystko wyjasnione...

jeszcze odniose się do tej kwestii żywnościowej
w Polsce sie da to ogarnąć tanio... dzis kupilam za 90zł jedzenia na cały tydzień...ale nie w krakowie tylko tam gdzie pracuje...
nie kupilam tylko jajek, bo juz braklo

pewnie dokupie w tygodniu jakies mieso, we wtorek chleb dla tz (ale tez tam, bo mam mega kosmiczna piekarnie i zawsze pol bagaznika chleba do krakowa przywoze) i moze we wtorek jakies warzywa, choc powinno mi starczyc
jak chce sie kupowac w sklepach typu eko... to mozna zbankrutowac; dlatego ja szukam u takich lokalnych dostawców... mieso, nabiał i chleb mam sprawdzony... warzywa i owoce niby tez, ale nigdy pewnosci nie mam w 100%...
poza tym kupuje w normalnych sklepach kasze, ryz, maki, sery plesniowe itp. bo ciezko inaczej
jogurt jakis czas robilam sama, ale teraz nie chce mi sie, mam sprawdzone dwie firmy, a jak nie to kupuje zwykly... choc w niektorych jest gluten

butterfly20 · 2013-07-05, 21:11

Cytat:

Napisane przez bajka1807

nie nadrabiam jeszcze bo dopiero sie ogarnelam popowrocie z kołobrzegu i po usg

wiec napisze na szybko a pozniej uciekam czytac

mala ma sie bardzo dobrze, w rownym 31 tc wazy 1651g

w dwa tyg przybrala 260 g

wszystkie wymiary zgodne z wiekiem ciazowym, ladnie, rowno rosnie

akrobatka pchala sobie syry do buzi

jest glowka do dolu no i wg lekarza ma wloski i to calkiem sporo

no i co najfajniejsze pokazala swojego buziaka

pierwsze co powiedzialam, to to ze podobna do Blanki

ma moje usta, nosa nie moge rozszyfrowac, obawiam sie ze po tz

super sobie ziewala i polykala wody plodowe

no i najwazniejsze szyjka sie trzyma, rozwarcie ani skracanie nie postepuje, ale nadal mam oszczedny tryb zycia prowadzic.

tutaj macie filmik https://www.youtube.com/watch?v=cIPw...ature=youtu.be a jak nie chce sie wam ogladac to wrzucam fotki

super!!! To da się na usg zobaczyć włosy?

No ale Blancia też miała super włoski, więc nic dziwnego

matallewar · 2013-07-05, 21:12

Cytat:

Napisane przez bajka1807

nie nadrabiam jeszcze bo dopiero sie ogarnelam popowrocie z kołobrzegu i po usg

wiec napisze na szybko a pozniej uciekam czytac

mala ma sie bardzo dobrze, w rownym 31 tc wazy 1651g

w dwa tyg przybrala 260 g

wszystkie wymiary zgodne z wiekiem ciazowym, ladnie, rowno rosnie

akrobatka pchala sobie syry do buzi

jest glowka do dolu no i wg lekarza ma wloski i to calkiem sporo

no i co najfajniejsze pokazala swojego buziaka

pierwsze co powiedzialam, to to ze podobna do Blanki

ma moje usta, nosa nie moge rozszyfrowac, obawiam sie ze po tz

super sobie ziewala i polykala wody plodowe

no i najwazniejsze szyjka sie trzyma, rozwarcie ani skracanie nie postepuje, ale nadal mam oszczedny tryb zycia prowadzic.

tutaj macie filmik https://www.youtube.com/watch?v=cIPw...ature=youtu.be a jak nie chce sie wam ogladac to wrzucam fotki

Hihi, właśnie na fejsie widziałam

Dopisałam wagę małej

Cytat:

Napisane przez Brydzia_

a czemu w ankiecie jest taki sam tytuł jak obecnie ?

i chwalę się że kupiłam w tesco kocyk polarowy za 15zł

tym sposobem moje dziecko póki co nie ma nic poza 2 kocykami

Bo zawsze jest "zwykły" i obecny

Do tego podane na forum

Natala84 · 2013-07-05, 21:13

Cytat:

Napisane przez butterfly20

Czyli przystawiać dziecko jak najczęściej do piersi i wtedy powinna się rozbujać laktacja?Nie poddawać się i nie podawać w butli?A nam neonatolog mówiła też, że najlepiej jednorazowo tak na 10-15 minut, bo to jest czas efektywnego ssania (chociaż przecież jak dziecko będzie dalej jadło, to mu przecież nie zabronię

).

dokładnie tak, jak najczęściej. nic tak nie rozkręca laktacji jak dziecko które chce ssać

nie poddawać się i nie dawać butli, dać szansę sobie i dziecku.
a te 10-15 minut to mozna między bajki włożyć

karmisz jedną piersią tak długo jak dziecko chce ssać. po jakichś 30-40 minutach warto zmienić pierś, bo w tym czasie druga się powinna napełnić. i tak na zmianę, ile dziecko chce.
oczywiście mówię o tych początkach, o ile są trudne.
później dziecko wchodzi w etap ssania 5 minut i matka ma nową schizę pt moje dziecko nie dojada

matallewar · 2013-07-05, 21:14

Cytat:

Napisane przez Natala84

pewnie że warto

moja mała urodziła się z konfliktem krwi, miała silną żółtaczkę i do tego zapalenie płuc. w szpitalu dostawała głównie butlę, bo albo było na zupełnie innym oddziale niż ja albo musiała być cały czas naświetlana, żeby żółtaczka zeszła. karmiłam ją jak tylko mogłam, ale to było 3-4 razy dziennie po 10-15 minut...
po tygodniu wyszyłyśmy do domu i się zaparłam. karmiłam przez 3 tygodnie niemal non stop

w dzień i w nocy - tak się zaczęło wspólne spanie

jak młoda trochę przysnęła to miałam chwilkę żeby się ogarnąć i znów karmienie. bez patrzenia na zegarek... szczerze? momentami miałam dość, zwłaszcza jak ciągle ktoś mi mówił po co się męczysz daj butelkę... pediatra przychodziła i kazała odciągnąć żeby sprawdzić ile jest mleka... no i w 30 minut odciągnęłam 5 ml... na szczęście trafiłam na mądrą połozną, która mówiła mi że mam ogromne szczęście że po tygodniu niemal na butli młoda tak chętnie chce ssać pierś i kazała karmić ile wlezie. i jeszcze moja koleżanka, która urodziła 3 miesiące wcześniej tłumaczyła mi, na czym to wygląda i że wszystko się unormuje...
i się unormowało.... po 3 tygodniach było już super. mając 3-4 miesiące przesypiała noc, co oczywiście później się zmieniło

a ja karmiłam 11 miesięcy.
warto się przemęczyć

Dziwne, że kazali odciągać, żeby sprawdzić, ile jest mleka

Sporo dziewczyn ma duzo mleka, a odciąga max. 10 ml...

marysia_258 · 2013-07-05, 21:16

Cytat:

Napisane przez bajka1807

nie nadrabiam jeszcze bo dopiero sie ogarnelam popowrocie z kołobrzegu i po usg

wiec napisze na szybko a pozniej uciekam czytac

mala ma sie bardzo dobrze, w rownym 31 tc wazy 1651g

w dwa tyg przybrala 260 g

wszystkie wymiary zgodne z wiekiem ciazowym, ladnie, rowno rosnie

akrobatka pchala sobie syry do buzi

jest glowka do dolu no i wg lekarza ma wloski i to calkiem sporo

no i co najfajniejsze pokazala swojego buziaka

pierwsze co powiedzialam, to to ze podobna do Blanki

ma moje usta, nosa nie moge rozszyfrowac, obawiam sie ze po tz

super sobie ziewala i polykala wody plodowe

no i najwazniejsze szyjka sie trzyma, rozwarcie ani skracanie nie postepuje, ale nadal mam oszczedny tryb zycia prowadzic.

tutaj macie filmik https://www.youtube.com/watch?v=cIPw...ature=youtu.be a jak nie chce sie wam ogladac to wrzucam fotki

Super że z maleńką wszystko ok

Śliczna jest

Brydzia_ · 2013-07-05, 21:17

Cytat:

Napisane przez matallewar

Hihi, właśnie na fejsie widziałam

Dopisałam wagę małej

Bo zawsze jest "zwykły" i obecny

Do tego podane na forum

że zwykły to wiem, ale że obecny to pierwszy raz się spotykam

nie wiedziałam

Natala84 · 2013-07-05, 21:17

Cytat:

Napisane przez matallewar

Dziwne, że kazali odciągać, żeby sprawdzić, ile jest mleka

Sporo dziewczyn ma duzo mleka, a odciąga max. 10 ml...

no właśnie, sporo jest takich "mądrych" pediatrów

dlatego warto mieć swoją wiedzę a nie bazować tylko na tym co mówią nam mamy, babcie, ciotki czy nawet pediatrzy

kaska87 · 2013-07-05, 21:19

Bajka pooglądałam sobie cały filmik

mój Zbój nie chciał się ostatnio pokazać

ale Twoja Amelka taka pyza jak mój Mikuś

Snow_White1 · 2013-07-05, 21:25

Cytat:

Napisane przez tassia

ja w takich sytuacjach kupuje cos dzieciom...
tzn dostałam wózek wiec kupiłam za 100zł jakieś zabawki dla chłopca 3,5 roku po ktorym ten wozek byl
teraz dostaniemy od siostry tż mase rzeczy (łózeczko, laktator, wozek, ciuchy itp) i planujemy jej dzieciom cos za 500zł kupic, ale jeszcze nie wiemy co
tak to sobie wymyslilam... ze chyba dzieciom najlepeij, choc teraz zastanwiam sie czy moze rzeczywiscie siostrze TŻ czegos nie kupic...bo dzieci jej maja wszystko a ona na sobie oszczedza

a karmiłaś juz kiedys czy to pierwsza dzidzia?? mnie sie podoba karmienie piersia, ale jak czytam o tych akcjach z bolacymi i pogryzionymi sutkami i jakies inne jazdy...ze mleka nie ma i trezeba po lekarzach latac to tez jestem przerazona...
zamierzam sprobowac, ale szukam alternatyw na wypadek w

Pierwsza dzidzia, wiec sprobuje, zeby sie przekonac, jak moje odczucia spr sie w praktyce. Ale na pewno chcialabym karmic swoim - przynajmniej z butelki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Bajka - gratuluje usg

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

butterfly20 · 2013-07-05, 21:26

Mój małż ogląda mecz, co za beznadzieja... wolałabym HP

Pokaż wyniki sondy: Tytuł kolejnej części naszego wątku
Wrześniowo - październikowe mamusie 2013	1	2,33%
Kopniak w lewo, kopniak w prawo, każda dzidzia kopie żwawo	3	6,98%
Trymestr pierwszy, drugi, trzeci, już niedługo będą dzieci	23	53,49%
Zaduch, gorąc, ciało z potu - byle tylko do porodu!	5	11,63%
Dzieci rosną, wielkie brzuchy, wciąż czekamy na maluchy	11	25,58%
Głosujący: 43. Nie możesz głosować w tej sondzie

2013-07-05, 20:52	#4295
kropla_deszczu Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: Gliwice Wiadomości: 1 096	Dot.: Kopniak w lewo, kopniak w prawo, każda dzidzia kopie żwawo, mamy IX-X 2013, cz. nadgoniłam Was !! ale tyle tego było, że przez chwilę zwątpiłam i się zastanawiałam czy nadrabiać jeszcze i tak z grubsza jak poczytałam, to powiem Wam, że ja osobiście bałabym się wziąć kredyt na 30 lat :strach-drzwi: ale z drugiej strony jak nie mielibyśmy gdzie mieszkać, to pewnie byśmy się zdecydowali jesteśmy w o tyle komfortowej sytuacji, że TŻ dostał mieszkanie z miasta - komunalne do remontu...czekał na nie 10 lat (to i tak super, bo ja w wieku 18 lat to nawet się na listę oczekujących nie mogłam wpisać na takie mieszkanie bo już za dużo ludzi było chętnych) może nie jest to jakaś super dzielnica, ale w sumie mieszkamy tu 2 lata ponad i twierdzę, że da się żyć stara kamienica, mieszkanie na parterze, co. węglowe z piecem w piwnicy, 4 tony węgla zużywamy żeby 47 m2 mieszkanie ogrzać bo kamienica nie ocieplona, widok z okna na śmietniki...ale co swoje to swoje co do karmienia piersią, to bardzo chcę! jak gadałam teraz z koleżanką, która urodziła prawie 2 tyg temu, to mi ręce opadły... bo ona już w szpitalu była tak zniechęcona, że przystawiała dziecko do piersi tylko dlatego, że jej położne kazały....a wiedziała, że jak wróci do domu to od razu butelka i nara mleczko z cyca... ale może to też było związane z tym bejbi bluesem, który przechodziła za to sąsiadka mówiła, że się 3 tygodnie męczyła, że miała mało pokarmu i że cycki bolały i zastoje i cuda na kiju, ale przemęczyła i dzisiaj gdy małą ma już 2 miesiące to karmi sobie piersią swobodnie i nie wydaje kasióry na MM i podziwiam ją za to, że przeczekała i że była na tyle silna by to wytrzymać...wiem, że ja też muszę wszystko zrobić, aby karmić piersią Inwersja na IP lepiej jedź , choćbyś miała po drodze taxówką zajechać do bankomatu a dziewczyny mam pytanie, bo sąsiadka dala mi dzisiaj 1,5 reklamówy ciuszków wszystkie w dobrym stanie i nie wiem co jej w zamian dać...niby nic nie chciała, ale wypadałoby chyba dać jej jakąś czekoladę, kawę, wino nie wiem co, nie wiem nawet co ona lubi, bo jakoś za wiele kontaktu z nią nie miałam wcześniej, teraz dopiero jak w ciąży jestem to sie odezwała poradźcie coś, bo głupio mi tak za darmo to wziąć __________________ "Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię, zanim się urodziłaś - kochałam Cię, nim minęła pierwsza minuta Twojego życia... - byłam gotowa za Ciebie umrzeć..." 08.09.12 ŻONA 07.08.13 MAMA Uganiamy się za uniesieniem takim, przy którym wszystko inne blednie...

2013-07-05, 20:53	#4298
butterfly20 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 20 814	Dot.: Kopniak w lewo, kopniak w prawo, każda dzidzia kopie żwawo, mamy IX-X 2013, cz. Tassia ale ja Cię jedynie zapytałam,czy masz dostęp do upraw ekologicznych i to było jedyne, co napisałam w tym temacie Zwykłe pytanie, a to stąd, że mama mojej koleżanki mieszka w DE i jest na diecie bezglutenowej, też odżywia się bardzo zdrowo, ale u nich to jest powszechnie dostępne, a u nas niestety nie. Koleżanka też chciała to wprowadzić, ale dostępność i ceny były masakryczne... A co do tego,że to nie było na mnie, to nic nie poradzę-mam syndrom adwokata __________________ 13.09.2013 godz.9.05 - T. 04.02.2016 godz.8.55 - Z. 06.05.2019 godz.10.46 - K. Edytowane przez butterfly20 Czas edycji: 2013-07-05 o 20:58

2013-07-05, 20:56	#4300
kaska87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: PL Wiadomości: 38 118	Dot.: Kopniak w lewo, kopniak w prawo, każda dzidzia kopie żwawo, mamy IX-X 2013, cz. to chyba też kupię te osłonki w razie W __________________

2013-07-05, 21:08	#4307
Brydzia_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 12 823	Dot.: Odp: Dot.: Kopniak w lewo, kopniak w prawo, każda dzidzia kopie żwawo, mamy IX- a czemu w ankiecie jest taki sam tytuł jak obecnie ? i chwalę się że kupiłam w tesco kocyk polarowy za 15zł tym sposobem moje dziecko póki co nie ma nic poza 2 kocykami __________________ [SIGPIC][/SIGPIC] Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...

2013-07-05, 21:19	#4318
kaska87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: PL Wiadomości: 38 118	Dot.: Kopniak w lewo, kopniak w prawo, każda dzidzia kopie żwawo, mamy IX-X 2013, cz. Bajka pooglądałam sobie cały filmik mój Zbój nie chciał się ostatnio pokazać ale Twoja Amelka taka pyza jak mój Mikuś __________________

2013-07-05, 21:26	#4320
butterfly20 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 20 814	Dot.: Kopniak w lewo, kopniak w prawo, każda dzidzia kopie żwawo, mamy IX-X 2013, cz. Mój małż ogląda mecz, co za beznadzieja... wolałabym HP __________________ 13.09.2013 godz.9.05 - T. 04.02.2016 godz.8.55 - Z. 06.05.2019 godz.10.46 - K.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)