Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

[monicca1989]

Napisane przez Luna0

dziewczyny dajecie swoje dzieci na kolanach na siedząco? Czy jak z nimi siedzicie? Ja mojego ostatnio odbijam tak na siedząco nachylonego jak robią np w Anglii i dużo szybciej mu się odbija, a pozatym często wtedy ładnie robi kupkę, jak to na kibelku

Na siedząco nie. Tylko tak pół leżąco, jest oparty plecami do mnie i rękę mam w zgięciu jego nóg i dupcie podnoszę wysoko do góry. Tak nam kazała Pani rehabilitantka trzymać, na siedząco apsolutnie zabroniła.
A co do odbijania to ja odbijam tylko na leżąco na moich kolanach, tyle co go przekręcę i od razu mu się odbija.

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez Moderna

to i ja sie pochwale Marcelkiem - pt. Swiat do gory nogami

śliczny

[moni_ka.g]

Napisane przez kasia86bgo

eee tez za kwilusie bedziemy mialy polroczne - roczne - dwuletnie - pozniej komunia - liceum - 100dniowka - studia - sluby ehhh zleci ze czlowiek sie nie obejrzy a tu juz trza bedzie z tego padolu schodzic

Kasia, ja wiem, że czas przy dziecku nie pędzi a zap....ela ale żeby aż tak

Napisane przez pani22ka

no toz samosz. a ze sie go boje (w momentach histerii), to ulegam cyckowemu Talibowi i jestem swoja postawa p r z e r a z o n a.....

a kiedy będziesz mu tak okazywać bliskość? za 2 lata jak powie: niunio sam

ja nie raz na prawdę mam dość takiego "karmienia" bo cycek jeden, drugi, potem butelka to czasu schodzi strasznie dużo, zwłaszcza, że cyckiem się bawi, a ja bym chciała go nakarmić i iść na spacer albo cokolwiek, ale nie raz jak się z nim położę to całkiem mi się podoba taka forma bliskości. leżymy sobie, przytulamy się, synio co jakiś czas odrywa się od cycka, wpatruje we mnie wielkimi maślanymi oczami niczym kot ze schreka i szeroko uśmiecha zapominając o mleku które zgromadził w buzi i nie połknął a ja łapie pieluchę i ścieram stróżki z policzka. pogadamy chwilę i znowu łapie cycka..

Napisane przez monicca1989

To po prostu prawdziwy facet

Wczoraj jak karmiłam Filipa w dzień na leżąco to usnął przy cycu, więc wyjęłam i spał 5 min i krzyk, wróciłam dałam cyca pociągnął 2 razy i spi, no więc znów wyjęłam wracam do kuchni 5 minut i krzyk, wróciłam dałam cyca i śpi, wróciłam do kuchni krzyk. Wróciłam dałam zabawkę poleżał, pogadał i SAM usnął na dłużej.

ano facet
w SR kiedyś na jakiejś prezentacji położna miała zdjęcie dzieciaczka z pełnym zachwytem na buzi i mówi, że tak właśnie starsze dziecko reaguje na pierś. na co oczywiście odezwał się mój tż: to na pewno jest chłopak!

ja nie raz z łóżka nawet nie mogę wstać, a jak już to z pokoju już nie udaje mi się wyjść Jakub momentalnie odnotowuje fakt: zabrali cycka=życie straciło sens i wpada w rozpacz.

Napisane przez Nyaa

Ale jestem zła na siebie. Wczoraj Nikoś zjadł o 18.40 i usnął w bujaczku. Tż go przeniósł do łóżeczka. Byłam pewna, że się obudzi jeszcze na jedzenie. Oglądałam tv i w końcu zasnęłam. A on wstał dopiero o 5 rano i zjadł 115 ml. Zła jestem, że go nie obudziłam jeszcze wieczorem na karmienie. A podliczyłam i wyszło mi, że wczoraj przez cały dzień zjadł 590ml. Mało. Dzisiaj od rana też mało je, bo raz zjadł 115, potem 40 i niedawno 65

ale pospał!!! Jakub też miewał dni, że mało jadł, ja wpadałam w panikę bo jak to nie chce jeść jak tu jeszcze problemy z wagą ale nie dało się wmusić, po prostu nie chciał. później nadrabiał. my też raz zjedlibyśmy 2 obiady a raz chcielibyśmy tylko pić.. dzieć to też człowiek

Napisane przez Luna0

Wazy 8kg ma ok 70cm i pytałam czy zęby nie wychodzą bo drażliwy się zrobił. Lekarka stwierdziła że może się powoli coś pojawiac ale jako tako nie widać.. jak tylko dotknęla mu dziąsło patyczkiem to tak się wściekł że stwierdziła że faktycznie już idą

dziewczyny dajecie swoje dzieci na kolanach na siedząco? Czy jak z nimi siedzicie? Ja mojego ostatnio odbijam tak na siedząco nachylonego jak robią np w Anglii i dużo szybciej mu się odbija, a pozatym często wtedy ładnie robi kupkę, jak to na kibelku
I chwyta mnie za ręcę bo chce siedzieć sam i bardzo ładnie mu się siedzi ale nie pozwalam mu jeszcze. Tylko jak nagle siądzie to widzę. Ale z pozycji leżacej się nie podnosi nic a nic
za to właśnie zauważyłam że obrócił się na macie o 180 stopni, jestem w szoku kiedy? jak?

Monika a nie myślałaś o bebilon pepti? My ten mamy bo jest tańszy 21zł 400g a na skaze najlepszy. Ha powinien być stosowany tylko gdy rodzice są alergikami a nie gdy dziecko ma jakies objawy

ja też pytałam o zęby bo mama mnie straszy że mu idą. na dziąsłach widać różnicę, przy dolnych jedynkach dziąsła są ciut inne, zwłaszcza przy lewej. pediatra powiedziała, że jeszcze pobędzie bezzębny. może i coś idzie, gdzieś w dziąśle i podrażnia, ale zanim wyjdą to jeszcze, przynajmniej u nas wg prognoz. a pytałam bo Jakub teraz wszystko gryzie. kiedyś co mu nie dałam: zabawkę, grzechotkę, gryzak, palca to ssał jak pierś a teraz co mu nie dam to gryzie. Jak sobie rączkę pcha do buzi to grzebie palcami przy dolnych jedynkach mniej więcej, ale nie nastawiam się na nic. mógłby jeszcze poczekać z zębami

nie daję na siedząco, nie chcę mu niczego przyspieszać. od jakiegoś czasu leżąc na boku unosi główkę "podrzucając ją" do przodu, ale to tylko w poszukiwaniu cycka. jak noszę go przodem do świata i czasem usiądę z nim na chwilę jest w pozycji półleżącej ciągnie główkę do przodu, jak noszę na rękach i odkładam do łóżeczka to też główka rwie się do przodu jakby chciał powiedzieć że nie chce leżeć, chce wstać. ale o ile odkładania czy pozycji na boku nie uniknę o tyle innych sytuacji staram się mu nie stwarzać. mi się nie spieszy żeby już się podnosił niech poczeka aż będzie na to całkowicie gotowy.

nie myślałam o pepti bo jakoś ufam tej pediatrze. teraz mam tego hippa i otwarty bebilon ha, który nam nie podszedł. poczekam parę dni jak się Jakub przyzwyczai na dobre do hippa i spróbuję dać jeszcze ten bebilon ha bo nie mam pewności czy na pewno nie podszedł czy po prostu jakieś problemy brzuszkowe się wtedy przyplątały, ale jeśli ten bebilon nie podszedł to pepti podejdzie? bo to też bebilon. ja cały czas mam nadzieję, że niedługo będziemy próbować zwykłego mleka a ja nabiału, bo skazy nikt u nas nie stwierdził, nie było żadnych wysypek.

[bzinka]

Dziewczyny zostało mi ok 35 rybek Bioaron K+D jak któraś chce to oddam, my przeszlysmy juz na sama D. Odezwijcie sie na PW bo chwilowo nie mam czasu nadrobić wątku niestety

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kasia86bgo]

Oki pojedzeni wyspani - jedziemy na centrum a pozniej spacer ..!! Och taka ladna pogoda slonko swieci jest ok 22stopnj wiec jak na Bergen jest upalnie hihi. Wiec nje kisimy sie w domku - jak wroce to nadrobie.

Buziaki i Milej Soboty


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Villga]

Napisane przez Tasia34

Hello
Nie zgadniecie,ile moje dziecię dziś spało jednym ciągiem,bez pobudek 8,5 h !!! Aż tak długo to pierwszy raz
Zjadł o 6 i teraz już znów podsypia

Napisane przez bmma

Hejka



Moja dzisiaj też ładnie spała 6,5h. Wstała o 4:30 zjeść i godzinkę jeszcze pospała.
Teraz od 5:30 bawiła się podsypia i je

Napisane przez Moderna

No wiecie co, takie posty powinny byc zakazane

No dokładnie. I jeszcze nestelle.... Jej posty to juz mnie totalnie dołują.
To pisałam ja- matka która od 4 miesięcy NIE przespała ciągiem 4 godzin

Napisane przez Moderna

a jakie dostalas nosidelko?

Moja Boba juz przyleciala zrobilam szybki test i jestem zachwycona
Sliczne nosidelko, wykonanie super (tylko przyciaga wszystkie klaczki - ale to normalne przy takiej bawelnie), wygodne, zaklada sie w w kilka sekund, dopasowanie paskow bezproblemowe.. ahhh
i Jak tak wlozylam mojego maluszka do nosidelka to sie zastanawiam, dlaczego specjalistki od nosidelek mimo wszystko odradzaja noszenie niesiedzacych dzieci - Marcel siedzi w nim tak stabilnie, plecki dopasowuja sie, sa ladnie delikatnie zaokraglone - no mam wrazenie, ze siedzi tak jak w chuscie
Szkoda, ze nie znam tu w okolicy zadnej specjalistki od chust i nosidelek, by mi poradzila, czy mozna czy nie mozna troche wczesniej zaczac nosic
Na razie musi chyba poczekac

Brawa za nosidełko! Bardzo mi się podoba

Napisane przez strippi

Hej dziewczyny, dziękujemy za życzenia zdrówka i pamięć.
My już 4 dzień w szpitalu i nie wiemy kiedy wyjdziemy, na pewno nie na weekend dopiero w następnym tygodniu. Ja dostaję szału w tym szpitalu, czuję się jak w więzieniu i źle to na mnie wpływa (ogólnie zawsze nienawidziłam szpitali), ale czego się nie robi dla syncia.
Misio już lepiej, czysty osłuchowo i gardło zaczerwienione, kaszel sporadycznie - wykrztuśny, kataru brak, gorączki też
Jest najmłodszy na oddziale i rozpieszczany. Każdy lekarz i pielęgniarki nim zachwycone, bo w ogóle nie płacze. Podczas badania się śmieje, podczas podawania dożylnie leków też. Jedynie nie lubi czyszczenia nosa wacikiem z szczypiącym preparatem i nie lubi jeść antybiotyku.
Mamy swoją własną izolatkę, ze względu na moje karmienie, więc jestem 24/h z Michałkiem Teraz tylko wpadłam do domu coś zjeść, wykąpać się i odpocząć.
Moje łóżko jest płatne 17zł za dobę (niewygodne i krótkie, bo do połowy mi nogi wystają), jednak na tv więcej wydaję bo 2zł za godzinę heh Wczoraj z nudów przeczytałam 2 książki. Dziś całą od deski do deski Rady dziadka masztalerza

Kochana, dobrze,że już lepiej. Buziaki

Napisane przez moni_ka.g

[/COLOR]Bylam u lekarza z wynikami Jakuba. W czwartek rano meldujemy sie w szpitalu na zabieg. Prosimy o kciuki. Ja sie juz stresuje...

.

Trzymam kciuki.

Napisane przez moni_ka.g

Jakub tez wisi dla przyjemnosci bo ciagnie tylko na poczatku. Ale jak go odstawiam wpada w histerie wiec przystawiam znowu i potrafi wtedy tylko chwycic i zasnac.. sni razu nie pociagnac ani nawet mamlec, nic.. toz to rece opadaja. Taki cycoholik ze szok.
.

Może mu to zostać heheh

Napisane przez Moderna

to i ja sie pochwale Marcelkiem - pt. Swiat do gory nogami

Słodziak mały
Kasia Emilianek też przesłodki i bardzo do Ciebie podobny

Ja też się w takim razie córą mą pochwalę

[Luna0]

Co do nosidełek to ja kupiłam zwykłe wisiadełko za 25 zł, ale jest mi potrzebne tylko i wyłącznie do sklepu który mam pod sobą, tylko musze iść od drugiej strony bloku. Więc własciwie i tak go niosę zeby nie wisiał a wisi tylko przy płaceniu za zakupy. Ogólnie jest w nim max 15 minut
Jeśli miałabym nosić dziecko dłużej to tylko w ergonomicznych czyli drogich

Moje dziecko prawie cały dzień spi nie żebym narzekała... ale chwalić tez się nie chwalę!

Napisane przez OtTakaJa

Dzień dobry Kto mi dziecko podmienił? Przyznać się!:P Od 3 dni dziecko mi się bawi samo jak zawsze i nagle jak nie wpadnie w dziki wrzask, płacze aż się zachodzi, a jak go wezmę na ręce w pionie to jest momentalnie cisza. Do tej pory marudził jak mu coś nie pasowało, a teraz od razu wali z grubej rury.

eee 3 miesiąc? Bo mi od temtej pory dziecko się zepsuło. Wkładam do łożeczka które uwielbia a tu ryk taki że własnie sie zanosi i muszę wyjąć wyjścia nie mam.. a biore pionowo i młody inny człowiek

Napisane przez pani22ka

polecam moj sposob. za kazde slowko 50 gr do worka. szybko przechodzi
a bylam mistrzynia w wiązankach piętrowych z piruetami słownymi

dwa ciastka się nie liczą. wlasnie zjadlam paczkę ... a miałam się odchudzać

Chciałabym posłuchać takiej wiązanki w Twoim wykonaniu
Moje są bez sensu, poprostu z głupoty, bo brak słów więc zastępuje "przecinkami"

Napisane przez OtTakaJa

Mokka - my wozimy się spacerówką, też mamy rozkładaną na płasko. Tylko myśmy musieli, bo mały miał po prostu strasznie mało miejsca w gondoli.

Nasz już chwile jeździ w spacerówce (od historii pająka), bo w gondola była na styk i jak tylko się troche obniżył to musiał miec nóżki zgięte.


Dziub w spacerówce

[OtTakaJa]

LunaO - za 11 dni skonczy 3 miesiące. Ma 72cm i prawie 8kg. Dziś od 7 do 13 nie chciał wcale cyca, wył, ślinił się i pożerał ręce i każdą napotkaną zabawkę. Masakra jakaś.

[Luna0]

Napisane przez Maluda2112

Mój to się tak kiedyś obudził w nocy do karmienia z nóżkami w szczebelkach i odrazu nocy zakładałam ochraniacze

A ja się boje że mój się przydusi bo zawsze się budzi z buzią w drankach akurat po tej stronie co ma złożony ochraniacz
Co do historii to dramatyczna fakt... zdjęcia też okropne i wzruszające. jednak jak dla mnie troche przesadzone np. z pierścionkiem na ręcę, czy jak dzieci trzymają... przecież to nieżyjący dzidziuś nie lalka...

Napisane przez Malpka

pierwszy raz mi sie taka sytuacja przytrafiła na razie sie nie powtórzyła ale z ciekawości musze sobie zrobić badanie

Ja dawniej bardzo często tak miałam. Samo przeszło chociaż oczywiście szybko musiałam coś zjeść

Napisane przez Malpka

Zrobiłam na drogę rogaliki i mufinki jagodowo-malinowe z migdałową kruszkonką zeżarłabym wszystko na raz ale w gości trzeba coś wziąć

Dasz przepis na mufinki? Bo rogaliki były pyszne niestety teraz nie moge

[despa]

Napisane przez Moderna

despa, ja niestety tego nie wiem
specjalistki z forum chustowego doradzaja dopiero zaczac, jak dziecko siedzi (niektore mowia, ze wystarczy, ze juz siada, niektore, ze musi stabilnie).
Chusta dopasowuje sie do cialka, w pleckach, w pupci, panel pod pupcie, material mozna powiedziec jest zywy (one sa tkane, po skosie), a nosidelka mimo, ze tez wysokiej jakosci sa twardsze, nie leza juz tak samo jak chusta.

Ja pewnie zaczne dopiero w ok. 5 miesiacu (na pewno nie wczesniej, jak maly nie bedzie stabilnie trzymal glowki) - mysle, ze to bedzie dobry kompromis

http://chusty.info/forum/showthread....iczne-od-kiedy

a styczniowki to niektore maja juz polroczne dzieci

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------



no takie to male, a takie juz cffane

Sugerowalam się tym, ze nie siedzą jeszcze wszystkie, a kilka dziewczyn zakupilo i nosi. Ja chusty nie chcę, nie to że nie mam przekonania- tyle że to nie dla mnie, nienawidzę motania- na 99% takie rzeczy robię źle, poza tym w sklepach u mnie w takich godzinach porannych to jest isny wyścig moherów do kasy i nie patrzą czy o coś zaczepiają , stukną- więc cały czas byłabym w strachu że mi dziecko wypadnie, więc wolę nosidło- jakieś stabilniejsze dla mnie.

Napisane przez Moderna

sliczny i jak on ladnie na raczkach siedzi, od dawna tak dobrze trzyma glowke?

to i ja sie pochwale Marcelkiem - pt. Swiat do gory nogami

pięknie pozuje

Napisane przez nestelle

czesc ,
moi najsatrsi faceci zmusili mnie do wstania o 7!!! bo jechali na ryby ...
a mój najmłodszy mezczyzna jeszcze spi ....




to fajnie sie zgadałysmy wszystkie -ze nasz najfajniejszy




mądry malec ! gdyby nie łakomstwo matki to by sie nie wydało .....
a swoją drogą zaciekawiłas mnie tymi lodami .... dostajecie slinotku powiadasz ...... muszą byc pyszne .....



i oby wasze problemy brzuszkowe minęły
co do siadania - to nie ,nie układam go tak sama. jesli jest na mnie w ten sposób to staram sie siedziec "na leząco " aby sie o mnie oparł ale jednak nie siedział ....

co do s

prze-przecudowny

dawaj ! (ja nie jestem fanką )

na bank takich nie jadłaś pychotka

[Agateczka*]

Napisane przez nestelle

za to tekst mojej córy :
po kąpieli wychodze z łazienki w bieliznie . i ona na to :
"mamo w tych majtkach wystają ci posladki "
ja na to : wiem kochanie bo to takie majtki (miałam stringi na sobie) .
nina :"a to nie dla tego ze masz za duzą pupe?"

omg

Napisane przez Moderna

to i ja sie pochwale Marcelkiem - pt. Swiat do gory nogami

Napisane przez Villga

Ja też się w takim razie córą mą pochwalę

Kinia

Napisane przez Luna0

Dziub w spacerówce

Jaki on duży śliczny


Kobietki mam kolejne pytanko:
Jakie macie nożyczki do obcinania pazurków ? Bo ja mam jakieś z canpola ale są do

[pani22ka]

Napisane przez Luna0

Wazy 8kg ma ok 70cm

duuzy chlopak!

Napisane przez Luna0

Mamy księge dźwięków mały narazie miał przeczytaną 2 razy i jest hmm zainteresowany

Napisane przez Luna0

I chwyta mnie za ręcę bo chce siedzieć sam i bardzo ładnie mu się siedzi ale nie pozwalam mu jeszcze. Tylko jak nagle siądzie to widzę.

o raju, nawet by mi do glowy nie przyszlo by sprawdzic...
czyli jak? on sie podciaga???

Napisane przez Moderna

to i ja sie pochwale Marcelkiem - pt. Swiat do gory nogami

slicznego masz syneczka

Napisane przez nestelle

gdyby nie łakomstwo matki to by sie nie wydało .....

nooo, moje lakomstwo wydalo jego slodka tajemnice
a na lody zapraszam najlepsze. tak dobre sa jeszcze tylko w pensjonacie Joanna w Kazimierzu Dolnym

Napisane przez moni_ka.g

a kiedy będziesz mu tak okazywać bliskość? za 2 lata jak powie: niunio sam

hmmm... wolalabym sie poprzytulac

Napisane przez moni_ka.g

nie raz z łóżka nawet nie mogę wstać, a jak już to z pokoju już nie udaje mi się wyjść Jakub momentalnie odnotowuje fakt: zabrali cycka=życie straciło sens i wpada w rozpacz.

musze z Michalem brac prysznic, wieszac pranie, bo na cyca musi miec oko nieustannie

Napisane przez Villga

I jeszcze nestelle.... Jej posty to juz mnie totalnie dołują.

hehe nie jestem sama.
choc ja czesem przespie te 4 godziny +

Kinga słodziak cudna dziewczynka.

Napisane przez Luna0

Nasz już chwile jeździ w spacerówce (od historii pająka), bo w gondola była na styk i jak tylko się troche obniżył to musiał miec nóżki zgięte.

kawal chlopa. meski mezczyzna

Napisane przez OtTakaJa

Ma 72cm i prawie 8kg.

o raju... duzo szczescia

Bylam u fryzjera (moze sie uda za tydzien taki myk z kosmetyczka lub paznokciami:pro si. jak zaproponowali kawe to bralam z radoscia, ze ktos mi zrobi i przyniesie jak malo mi do szczescia trzeba

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Napisane przez Agateczka*

Kobietki mam kolejne pytanko:
Jakie macie nożyczki do obcinania pazurków ? Bo ja mam jakieś z canpola ale są do

moje - nie wiem jakiej firmy - tez do kitu. obcinakiem jade bo aktualnie ja obcinam jak przysnie na cycu... a rosna jak szalone. wiecznie podrapany dziec

[Tasia34]

hejka!

Napisane przez moni_ka.g

Jakub tez wisi dla przyjemnosci bo ciagnie tylko na poczatku. Ale jak go odstawiam wpada w histerie wiec przystawiam znowu i potrafi wtedy tylko chwycic i zasnac.. sni razu nie pociagnac ani nawet mamlec, nic.. toz to rece opadaja. Taki cycoholik ze szok.

Napisane przez pani22ka

no toz samosz. a ze sie go boje (w momentach histerii), to ulegam cyckowemu Talibowi i jestem swoja postawa p r z e r a z o n a.....

Mam podobnie ze spacerami - jak chodzę z wózkiem - jest ok; Krzyś albo śpi, albo gada do siebie, do maskotki, ogląda drzewa itp. Usiądę - zaraz się budzi, albo po prostu zaczyna się denerwować... I co? I łażę po kilka godzin po parku, aż mi nogi odpadają

Napisane przez Luna0

dziewczyny dajecie swoje dzieci na kolanach na siedząco? Czy jak z nimi siedzicie? Ja mojego ostatnio odbijam tak na siedząco nachylonego jak robią np w Anglii i dużo szybciej mu się odbija, a pozatym często wtedy ładnie robi kupkę, jak to na kibelku

Tasia te policzki które opisujesz jak najbardziej są objawem skazy białkowej.. dwie moje znajome miały własnie taki objaw u dzieci

za wagę i za kupkę
Ja czasem odbijam na siedząco, bo wtedy w 90% nam się udaje. Ale czekam max pół minutki, więc nie siedzi długo. I jest przeważnie szybciutko piękne "beeee", którego dorosły chłop by się nie powstydził
Na ramieniu rzadko odbija.

Co do skazy - no chyba tak... Od dobrych kilku dni buzia wygląda pięknie, ja nie jem nabiału, tych mięs i wielu innych rzeczy. I chyba poczekam jeszcze kilka dni i po jednej rzeczy spróbuję wprowadzać. Zaczęłam od jabłka wczoraj wieczorem. Kiedy by u Krzysia wyszło, gdyby miał alergię?
Marzę o pomidorku

Napisane przez Moderna

to i ja sie pochwale Marcelkiem - pt. Swiat do gory nogami

Śliczny odwrócony Marcelek

[Nyaa]

Napisane przez Ptaszysko16

fanki toffie kawal mi sie z tym przypomnial ale brzydki moge napisac??

dawaj

Napisane przez moni_ka.g

ale pospał!!! Jakub też miewał dni, że mało jadł, ja wpadałam w panikę bo jak to nie chce jeść jak tu jeszcze problemy z wagą ale nie dało się wmusić, po prostu nie chciał. później nadrabiał. my też raz zjedlibyśmy 2 obiady a raz chcielibyśmy tylko pić.. dzieć to też człowiek

no właśnie mi też chodzi o to, że tak słabo przybiera i jeszcze taką sobie przerwę w jedzeniu uciął. Widocznie sen był silniejszy niż głód Bo myślałam rano jak się obudził, że będzie głodny jak wilk, a on zjadł 115 i dalej kimono

Napisane przez Villga

Ja też się w takim razie córą mą pochwalę

fajniutka ależ rosną nam te dzieciaczki

Napisane przez Luna0

Dziub w spacerówce

ale duży śliczności
i widzę, że oball w roli głównej

Napisane przez Agateczka*

Jakie macie nożyczki do obcinania pazurków ? Bo ja mam jakieś z canpola ale są do

ja też mam canpola, ale są ok. Tż nie narzeka

[Villga]

Napisane przez pani22ka

hehe nie jestem sama.
choc ja czesem przespie te 4 godziny +

Kinga słodziak cudna dziewczynka.


Bylam u fryzjera (moze sie uda za tydzien taki myk z kosmetyczka lub paznokciami:pro si. jak zaproponowali kawe to bralam z radoscia, ze ktos mi zrobi i przyniesie jak malo mi do szczescia trzeba [COLOR="Silver"]

Jednoczmy się mamy niewyspane heheh
A co do fryzjera to zazdroszcze i owszem, takie małe przyjemności są potrzebne ba! konieczne. Choć ja jeszcze na dłużej nie wyszłam, ponieważ Kinia się butli nie tknie i bym ją zagłodziła

Napisane przez Tasia34

Co do skazy - no chyba tak... Od dobrych kilku dni buzia wygląda pięknie, ja nie jem nabiału, tych mięs i wielu innych rzeczy. I chyba poczekam jeszcze kilka dni i po jednej rzeczy spróbuję wprowadzać. Zaczęłam od jabłka wczoraj wieczorem. Kiedy by u Krzysia wyszło, gdyby miał alergię?
Marzę o pomidorku

Ja tak wlaśnie zrobiłam, że najpierw odstawiłam wszystko co potencjalnie alergizuje a potem po kolei wprowadzałam. Po pomidorku Kinge troche brzusio bolał choć nie jakoś bardzo, ale taka niespokojna była. Może Twoja dzidzia lepiej zareaguje
A co do czasu to ja tak ze 3 dni czekałam ale podobno wysypka może się nawet później pojawić.
Taka naprawde paskudna wysypka pojawia się u nas po mleku, a np.po pomidorze czy truskawkach skóra jest taka szorstka na buzi ale nie aż tak jak po mleku. I patrze przede wszystkim czy mała brzuszek boli i jaką kupę robi. Po truskawkach kupa była baaardzo śluzowata :/

Luna: piękny kawaler i jaki już duży!

[monicca1989]

Napisane przez Agateczka*

Kobietki mam kolejne pytanko:
Jakie macie nożyczki do obcinania pazurków ? Bo ja mam jakieś z canpola ale są do

Ja mam Tommee Tippee i jestem zadowolona

[misiulka06]

Napisane przez Agateczka*

Kobietki mam kolejne pytanko:
Jakie macie nożyczki do obcinania pazurków ? Bo ja mam jakieś z canpola ale są do

https://wizaz.pl/najlepsze-dla-dziec...php?produkt=92 ja mam taki zestaw i jestem z nożyczek bardzo zadowolona

[Ptaszysko16]

Napisane przez pani22ka

duuzy chlopak!




o raju, nawet by mi do glowy nie przyszlo by sprawdzic...
czyli jak? on sie podciaga???

slicznego masz syneczka

nooo, moje lakomstwo wydalo jego slodka tajemnice
a na lody zapraszam najlepsze. tak dobre sa jeszcze tylko w pensjonacie Joanna w Kazimierzu Dolnym

hmmm... wolalabym sie poprzytulac



musze z Michalem brac prysznic, wieszac pranie, bo na cyca musi miec oko nieustannie

hehe nie jestem sama.
choc ja czesem przespie te 4 godziny +

Kinga słodziak cudna dziewczynka.

kawal chlopa. meski mezczyzna

o raju... duzo szczescia

Bylam u fryzjera (moze sie uda za tydzien taki myk z kosmetyczka lub paznokciami:pro si. jak zaproponowali kawe to bralam z radoscia, ze ktos mi zrobi i przyniesie jak malo mi do szczescia trzeba

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

moje - nie wiem jakiej firmy - tez do kitu. obcinakiem jade bo aktualnie ja obcinam jak przysnie na cycu... a rosna jak szalone. wiecznie podrapany dziec

na rynku w nowym targu jeszcze polecam

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

dobra obiecany kawal.
Park. Siedzi sobie babcia na laweczce i ma woreczek z orzeszkami. idzie glodny student. babcia go zagaduje. chlopcze a nie chcialbys moze orzeszkow?? Student jak wiadomo wiecznie glodny, nie odmowi. Aleze oczywiscie babciu. Przysiadl sie do babci. zjadl jeden orzeszek drugi orzeszek trzeci orzeszek. i w pewnym momencie pyta babci. babciu a skad te orzeszki? na to babcia: a z toffifie wyjadlam

[kasia86bgo]

Napisane przez Nyaa;41661935
Ale jestem zła na siebie. Wczoraj Nikoś zjadł o[B

18.40[/B] i usnął w bujaczku. Tż go przeniósł do łóżeczka. Byłam pewna, że się obudzi jeszcze na jedzenie. Oglądałam tv i w końcu zasnęłam. A on wstał dopiero o 5 rano i zjadł 115 ml. Zła jestem, że go nie obudziłam jeszcze wieczorem na karmienie. A podliczyłam i wyszło mi, że wczoraj przez cały dzień zjadł 590ml. Mało. Dzisiaj od rana też mało je, bo raz zjadł 115, potem 40 i niedawno 65

eeeeeeeee - ja bym tam byla zadowolona

Napisane przez Moderna

sliczny i jak on ladnie na raczkach siedzi, od dawna tak dobrze trzyma glowke?

to i ja sie pochwale Marcelkiem - pt. Swiat do gory nogami

glowe trzyma juz z dobry miesiac
a Marcelek fiuu fiuu jakie oczka

Napisane przez moni_ka.g

Kasia, ja wiem, że czas przy dziecku nie pędzi a zap....ela ale żeby aż tak



ja nie raz na prawdę mam dość takiego "karmienia" bo cycek jeden, drugi, potem butelka to czasu schodzi strasznie dużo, zwłaszcza, że cyckiem się bawi, a ja bym chciała go nakarmić i iść na spacer albo cokolwiek, ale nie raz jak się z nim położę to całkiem mi się podoba taka forma bliskości. leżymy sobie, przytulamy się, synio co jakiś czas odrywa się od cycka, wpatruje we mnie wielkimi maślanymi oczami niczym kot ze schreka i szeroko uśmiecha zapominając o mleku które zgromadził w buzi i nie połknął a ja łapie pieluchę i ścieram stróżki z policzka. pogadamy chwilę i znowu łapie cycka..

hehe - no wiecie nie chce was starszyc, ale Smierc to jedyna Pewna rzecz w zyciu ogolnie mnie sie jeszcze nie spieszy ale sobie tak zwizualizowalam

pogrubione - no identyko jak u mnie , ino moj z butli

Napisane przez Villga

Słodziak mały
Kasia Emilianek też przesłodki i bardzo do Ciebie podobny

Ja też się w takim razie córą mą pochwalę

z dnia na dzien widze jak on jest strasznie do mnie poodbny - w sumie jakby byl do ojca podobny tezbym nie miala nic przeciwko bo skubany byl przystojny - ale coz jeden powot do radosci wiecej dla mnie

no i jaka LaLunia - Emilian ''zkalepany'' dla Miski - ew jak go nie zechce ... zajmuje mu miejsce u twojej

Napisane przez Luna0

Nasz już chwile jeździ w spacerówce (od historii pająka), bo w gondola była na styk i jak tylko się troche obniżył to musiał miec nóżki zgięte.


Dziub w spacerówce

za wzrost i wage
qrde nei wiem czy wina ''profilu'' ale tez mi sie zdaje ze nie za duza ta spacerowka :d co nie zmenia faktu ze wyglada w niej Bosko

Napisane przez Agateczka*

Kobietki mam kolejne pytanko:
Jakie macie nożyczki do obcinania pazurków ? Bo ja mam jakieś z canpola ale są do

siostra kupila mi jakis zestaw dla mlodego z akcesoriami taaa badziewie nie nozyczki i obcniam mu swoimi

Napisane przez Tasia34

Mam podobnie ze spacerami - jak chodzę z wózkiem - jest ok; Krzyś albo śpi, albo gada do siebie, do maskotki, ogląda drzewa itp. Usiądę - zaraz się budzi, albo po prostu zaczyna się denerwować... I co? I łażę po kilka godzin po parku, aż mi nogi odpadają

no ale paczaj jeszcze kilka misiecy takich spacerow i bedzie Sexi Klexi Laska jak nic - trza znajdywac pozytwy


ufff nadrobilam

- co do pozycji siadajacej - moj siedzi u mnie na nogach kiedy ja leze i mam je podniesione - i juz probuje sie spinac i odrywa wtedy tlow od moich nog - ogolnie mam Silacza - zasakuje mnie bo chce robic takie rzeczy ktorych jeszcze nie powinien ....

aaaa i pyta
Lece 11.08 Mlody bedzie mial niecale 5miesiecy - gondola jest prawie na styk dla niego - i tak sie wslanie zastanawialam nad zwieciem spacerowki - jest ona serio serio mega duza i sa pasy wiec ew bd mogla go nimi przypiac i sie rozkalda na plasko - myslicie ze bede mogla -

[Maluda2112]

Jak już się tak pokazujemy to pokaże się i JA

[Nyaa]

Napisane przez Ptaszysko16

Park. Siedzi sobie babcia na laweczce i ma woreczek z orzeszkami. idzie glodny student. babcia go zagaduje. chlopcze a nie chcialbys moze orzeszkow?? Student jak wiadomo wiecznie glodny, nie odmowi. Aleze oczywiscie babciu. Przysiadl sie do babci. zjadl jeden orzeszek drugi orzeszek trzeci orzeszek. i w pewnym momencie pyta babci. babciu a skad te orzeszki? na to babcia: a z toffifie wyjadlam

słyszałam to już kiedyś, ale dowcip fajny. Może jak mnie najdzie chętka na toffifie to sobie przypomnę i po sprawie

Napisane przez kasia86bgo

eeeeeeeee - ja bym tam byla zadowolona

ja też jestem zadowolona z tego, że ładnie przesypia całe noce, tylko teraz patrzę bardziej na to, ile zjada i jak często ze względu na to, że tak mało przybrał - przez półtora miesiąca 600g tylko

Napisane przez Maluda2112

Jak już się tak pokazujemy to pokaże się i JA

ale główkę trzyma fajnie. A chyba ślinka mu po bródce cieknie

Jej zaczynam się martwić. Mój dwa tygodnie starszy od Kacperka Maludy a główki chyba nigdy tak jeszcze nie podniósł.

Kmagg ćwiczysz z Maksiem podnoszenie główki? Jak wam idzie?

Ale jestem padnięta. Prawie cały dzień dzisiaj na polu. Najpierw plewiłam a potem tż woził piasek pod żurawinę a ja rozsypywałam. Ale chyba się trochę opaliłam

[maria28]

Witam

Nogi mi odpadają od łażenia.

A, wczoraj Róża skończyła 3 m-ce

Napisane przez pani22ka

lody ze Starowiślnej - Krakowianki rozumieją mój ślinotok.

I nie tylko Krakowianki
Ale lodów z Kazimierza Dolnego nie kojarzę, choć jest mi Kazimierz bliski.

Moderna, Luna, Villga, super fotki dzieci

Napisane przez Luna0

Wazy 8kg ma ok 70cm i pytałam czy zęby nie wychodzą bo drażliwy się zrobił.

Ja na siedząco Róży nie trzymam, tylko robię kołyskę - dziecko oparte o mnie plecami, pół leżąco. Tak kazała rehabilitantka. I jak Róża jest w tej "kołysce", to czasem głowę odrywa ode mnie. Ale przytrzymuję ją.
A dziś leżała w gondoli i gdy chciałam jej założyć czapkę i podnieść w tym celu jej głowę to się zdziwiłam, bo nie musiałam podnosić. Sama podniosła i dała sobie czapę założyć

Napisane przez Agateczka*

Jakie macie nożyczki do obcinania pazurków ?

Tommee pippee czy jak to się pisze.

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Napisane przez Maluda2112

Jak już się tak pokazujemy to pokaże się i JA

dla Kacperka!

[kasia86bgo]

Napisane przez Nyaa

ja też jestem zadowolona z tego, że ładnie przesypia całe noce, tylko teraz patrzę bardziej na to, ile zjada i jak często ze względu na to, że tak mało przybrał - przez półtora miesiąca 600g tylko


Ale jestem padnięta. Prawie cały dzień dzisiaj na polu. Najpierw plewiłam a potem tż woził piasek pod żurawinę a ja rozsypywałam. Ale chyba się trochę opaliłam

w sumie ci powiem ze moj tez zjada okolo 600 - 700 dziennie, no ale przybiera na wadze przez ost miesiac prawie 500gr - moze twoj po prostu ma szybka przemiane materii hihi.

aaaaaaaaaa do palania - ja mam nadzieje cos zlapac w tyg jak bd ladna pogoda - trza wieloryba dac na podworko ahaha


no nic ide fiku miku do spania

[Nyaa]

Napisane przez kasia86bgo

aaaaaaaaaa do palania - ja mam nadzieje cos zlapac w tyg jak bd ladna pogoda - trza wieloryba dac na podworko ahaha

No mi dzisiaj przeszło przez myśl, żeby w samym staniku robić, bo to z dala od ludzi, ale siara przed tż paradować z bębnem po kolana

Kasia a u Ciebie żadnego wieloryba nie widzę Naprawdę super z Ciebie laska. Serio. Pasuje Ci nawet te 2 czy 3 kg więcej.
A mi niestety nie pasuje

[Tasia34]

Napisane przez Villga

Ja też się w takim razie córą mą pochwalę

Śliczna damusia

Napisane przez Luna0

Dziub w spacerówce

A jaki duży ten Dziub! I fajny

Napisane przez Agateczka*

Jakie macie nożyczki do obcinania pazurków ? Bo ja mam jakieś z canpola ale są do

Canpol. Nożyczki mogą być, pilnik do bani, cążek nie używałam

Napisane przez pani22ka

moje - nie wiem jakiej firmy - tez do kitu. obcinakiem jade bo aktualnie ja obcinam jak przysnie na cycu... a rosna jak szalone. wiecznie podrapany dziec

Masakrycznie szybko Krzyś podrapany, ja czasem też

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Napisane przez Villga

Ja tak wlaśnie zrobiłam, że najpierw odstawiłam wszystko co potencjalnie alergizuje a potem po kolei wprowadzałam. Po pomidorku Kinge troche brzusio bolał choć nie jakoś bardzo, ale taka niespokojna była. Może Twoja dzidzia lepiej zareaguje
A co do czasu to ja tak ze 3 dni czekałam ale podobno wysypka może się nawet później pojawić.
Taka naprawde paskudna wysypka pojawia się u nas po mleku, a np.po pomidorze czy truskawkach skóra jest taka szorstka na buzi ale nie aż tak jak po mleku. I patrze przede wszystkim czy mała brzuszek boli i jaką kupę robi. Po truskawkach kupa była baaardzo śluzowata :/

Popróbuję... Truskawki w tym roku całkiem odstawiam, czereśni 5 zjadłam i chyba (?) było ok.

Napisane przez kasia86bgo

z dnia na dzien widze jak on jest strasznie do mnie poodbny - w sumie jakby byl do ojca podobny tezbym nie miala nic przeciwko bo skubany byl przystojny - ale coz jeden powot do radosci wiecej dla mnie

no ale paczaj jeszcze kilka misiecy takich spacerow i bedzie Sexi Klexi Laska jak nic - trza znajdywac pozytwy

Co do 1 - no i super! Jak by nie było, masz przy sobie wielkie, podobne do Ciebie, szczęście
2 - wiesz, ale ja łażę po parku i zawsze coś wpierdzielam, więc bilans nawet na plus może wyjść

Napisane przez Maluda2112

Jak już się tak pokazujemy to pokaże się i JA

Pięknie główkę podnosi i fajowy

Napisane przez Nyaa

Jej zaczynam się martwić. Mój dwa tygodnie starszy od Kacperka Maludy a główki chyba nigdy tak jeszcze nie podniósł.

Mój 2 dni młodszy i też ma problemy... Podnosi, owszem, ale nie tak wysoko i nie na bardzo długo... Kiedy zacząć się martwić?

Napisane przez maria28

A, wczoraj Róża skończyła 3 m-ce

Napisane przez kasia86bgo

aaaaaaaaaa do palania - ja mam nadzieje cos zlapac w tyg jak bd ladna pogoda - trza wieloryba dac na podworko ahaha

Napisane przez Nyaa

No mi dzisiaj przeszło przez myśl, żeby w samym staniku robić, bo to z dala od ludzi, ale siara przed tż paradować z bębnem po kolana

Dziewczyny...! Bo przyleję za takie gadanie!

[Mokka_83]

Napisane przez moni_ka.g

ja nie raz na prawdę mam dość takiego "karmienia" bo cycek jeden, drugi, potem butelka to czasu schodzi strasznie dużo, zwłaszcza, że cyckiem się bawi, a ja bym chciała go nakarmić i iść na spacer albo cokolwiek, ale nie raz jak się z nim położę to całkiem mi się podoba taka forma bliskości. leżymy sobie, przytulamy się, synio co jakiś czas odrywa się od cycka, wpatruje we mnie wielkimi maślanymi oczami niczym kot ze schreka i szeroko uśmiecha zapominając o mleku które zgromadził w buzi i nie połknął a ja łapie pieluchę i ścieram stróżki z policzka. pogadamy chwilę i znowu łapie cycka..

u nas podobnie i też to uwielbiam... jeszcze ostatnio oprócz wpatrywania się we mnie dorzuca swoją nawijkę Pewnie mówi po swojemu, że dziękuje mamusi za takie dobre mleczko

Napisane przez maria28

Ja na siedząco Róży nie trzymam, tylko robię kołyskę - dziecko oparte o mnie plecami, pół leżąco. Tak kazała rehabilitantka. I jak Róża jest w tej "kołysce", to czasem głowę odrywa ode mnie. Ale przytrzymuję ją.
A dziś leżała w gondoli i gdy chciałam jej założyć czapkę i podnieść w tym celu jej głowę to się zdziwiłam, bo nie musiałam podnosić. Sama podniosła i dała sobie czapę założyć

Leosiek też już pomaga czapkę zakładać No chyba, że mu za ciepło i czapy nie chce... to wtedy protestuje

Lunka, nasz Młody też juz strasznie chce siadać. A jak się go złapie za rączki to od razu główka sztywno i sie pieknie podnosi Wiemy, że nie powinno sie tego robić, bo plecki słabe ale czasami nie mozna się powstrzymać bo to takie słodkie... a mina dumnego z siebie Leoska bezcenna
A co do siedzenia na kolanach to tylko w taki sposób by jednak się opierał o mnie. Choć on i tak czasami próbuje się odrywać i siadać Ale dopóki jeszcze mu sie nie udaje to mu w tym nie przeszkadzam... niech trenuje mięśnie brzuszka Same próby siadania kręgosłupa nie obciążają chyba

[pani22ka]

Napisane przez Tasia34

Mam podobnie ze spacerami - jak chodzę z wózkiem - jest ok; Krzyś albo śpi, albo gada do siebie, do maskotki, ogląda drzewa itp. Usiądę - zaraz się budzi, albo po prostu zaczyna się denerwować... I co? I łażę po kilka godzin po parku, aż mi nogi odpadają

tęsknię za tym czasem.
u nas aktualnie jest awantura. nawet wyboje nie pomagają
aż się cieszę, że konkubent dziś był podczas "akcji", bo oczywiście to nie możliwe żeby jego dzieć (uwielbiający spacery) dostawał histerii w wózku... możliwe

Napisane przez Villga

Choć ja jeszcze na dłużej nie wyszłam, ponieważ Kinia się butli nie tknie i bym ją zagłodziła

no to też była pierwszyzna i Michał karmiony pod drzwiami salonu na wyniesionym z tegoż salonu fotelu (wszak nie nakamię go w oparach ). I tż z wózkiem biegający po Rynku w kółko

Napisane przez Maluda2112

Jak już się tak pokazujemy to pokaże się i JA

Napisane przez Nyaa

Ale chyba się trochę opaliłam

Napisane przez maria28

Ale lodów z Kazimierza Dolnego nie kojarzę, choć jest mi Kazimierz bliski.

to, przy okazji, gorąco polecam

dla Róży za 3 miechy

[Mokka_83]

Napisane przez Tasia34

Mój 2 dni młodszy i też ma problemy... Podnosi, owszem, ale nie tak wysoko i nie na bardzo długo... Kiedy zacząć się martwić?

a lubi leżeć na brzuszku? Kładziecie go często? Bo jesli nie, to ja bym sie jeszcze nie martwiła... Nie podnosi główki, bo nie ma kiedy trenować
Nasz bardzo nie lubił leżeć na brzuszku... a my pomimo tego, że wiedzielismy że powinno sie zmuszać kilka razy dziennie, to jednak w zasadzie odpuszczaliśmy bo nie lubimy gdy płacze (wiem, najgorsze możliwe wytłumaczenie ale w nieskończonośc oczywiście bysmy nie odpuszczali) W każdym razie - do czego zmierzam... Nasz nie lubił brzuszkowania, wieć był rzadko kładziony na brzuchu, a co za tym idzie - głowy w zasadzie nie chciał trzyamać...no, może kilka sekund i niezbyt wysoko... Ale w okolicach 3 miesiąca nagle sam bardzo polubił leżenie na brzuszku, tak więc kładziemy go tak po kilka razy dziennie (na przewijaku własciwie co każde przewijanie), na macie, na poduszce-klinie (bo czasem tak odbija po jedzeniu, gdy nie chce mu sie odbić w pionie). No i główkę momentalnie zaczął pięknie trzymać... i to bardzo długo Nawet z 10 min bez opuszczania
Tak więc wydaje mi się, że martwić trzeba się wtedy gd dziecko pomimo częstego leżenia na brzuszku nie chce trzymac glowy, bo to chyba mogłoby świadczyć o słabym napieciu mięśniowym

[Nyaa]

Napisane przez Tasia34

Mój 2 dni młodszy i też ma problemy... Podnosi, owszem, ale nie tak wysoko i nie na bardzo długo... Kiedy zacząć się martwić?

nie wiem sama. Teraz jak byłam na szczepieniu, to nie było pediatry ( urlop ) tylko "zwykła" lekarka i mówiła właśnie, żeby ćwiczyć i że jeszcze ma czas. Ale nie wiem już sama. Nie chcę się niepotrzebnie nakręcać, ale jutro Nikoś kończy 3 miesiące a główkę ledwo co podnosi i to gdzieś na 3 sekundy nie więcej.
Jak pojadę z nim teraz na kontrolę wagi to się wypytam pediatry co i jak

[nestelle]

Napisane przez moni_ka.g

a kiedy będziesz mu tak okazywać bliskość? za 2 lata jak powie: niunio sam

ja nie raz na prawdę mam dość takiego "karmienia" bo cycek jeden, drugi, potem butelka to czasu schodzi strasznie dużo, zwłaszcza, że cyckiem się bawi, a ja bym chciała go nakarmić i iść na spacer albo cokolwiek, ale nie raz jak się z nim położę to całkiem mi się podoba taka forma bliskości. leżymy sobie, przytulamy się, synio co jakiś czas odrywa się od cycka, wpatruje we mnie wielkimi maślanymi oczami niczym kot ze schreka i szeroko uśmiecha zapominając o mleku które zgromadził w buzi i nie połknął a ja łapie pieluchę i ścieram stróżki z policzka. pogadamy chwilę i znowu łapie cycka..

ja nie raz z łóżka nawet nie mogę wstać, a jak już to z pokoju już nie udaje mi się wyjść Jakub momentalnie odnotowuje fakt: zabrali cycka=życie straciło sens i wpada w rozpacz.
.

a co do karmienia i w ogóle ilosci czasu poswiecanego dziecku to zgadzam sie z Tobą -choc pewnie niektóre myslą ze nie powinnam sie wypowiadac bo moje dziecko nie jest az tak absorbujące i nie wisi na cycku tyle co wasze to jednak to 3 moje dziecko i tez karmione bedzie długo ,wiec jak na razie łącznie mam za sobą 3 lata i 4 mies.karmienia -bez butelek,bez smoczków - i moge powiedziec ze czasem takie "uwiązanie "jest przytłaczające to jednak warto -pomijając aspekty zdrowotne - to niezapomniane doświadczenie ...no i nie trwa wiecznie ....

Napisane przez Villga

No dokładnie. I jeszcze nestelle.... Jej posty to juz mnie totalnie dołują.
To pisałam ja- matka która od 4 miesięcy NIE przespała ciągiem 4 godzin

pseplasam

córa -piękna i bystra bużka .

Napisane przez Luna0

Dziub w spacerówce

śliczny i fajniutki
albo ogromniasty Dziub albo maluteńka spacerówka

Napisane przez Agateczka*

Kobietki mam kolejne pytanko:
Jakie macie nożyczki do obcinania pazurków ? Bo ja mam jakieś z canpola ale są do

ja firmy nie pamietam ,moje mają ponad 7 lat - obcinam nimi pazurki wszystkim dzieciom .

Napisane przez pani22ka

Bylam u fryzjera (moze sie uda za tydzien taki myk z kosmetyczka lub paznokciami:pro si. jak zaproponowali kawe to bralam z radoscia, ze ktos mi zrobi i przyniesie jak malo mi do szczescia trzeba

super !!!
i co? wszystko sie da jak sie chce...

Napisane przez Villga

A co do fryzjera to zazdroszcze i owszem, takie małe przyjemności są potrzebne ba! konieczne. Choć ja jeszcze na dłużej nie wyszłam, ponieważ Kinia się butli nie tknie i bym ją zagłodziła
!

no ale 2 godzinki wytrzyma ?! bo ja nigdy w zyciu butli nie miałam ale jakos udaje mi sie Roszka wcisnąć na 2 godzinki no max 3 .a czesto ze mną jedzie - juz u fryzjera i na pazurkach był kilka razy ....
moze spróbuj .

Napisane przez Ptaszysko16

dobra obiecany kawal.
Park. Siedzi sobie babcia na laweczce i ma woreczek z orzeszkami. idzie glodny student. babcia go zagaduje. chlopcze a nie chcialbys moze orzeszkow?? Student jak wiadomo wiecznie glodny, nie odmowi. Aleze oczywiscie babciu. Przysiadl sie do babci. zjadl jeden orzeszek drugi orzeszek trzeci orzeszek. i w pewnym momencie pyta babci. babciu a skad te orzeszki? na to babcia: a z toffifie wyjadlam

bleeeee

Napisane przez kasia86bgo

Lece 11.08 Mlody bedzie mial niecale 5miesiecy - gondola jest prawie na styk dla niego - i tak sie wslanie zastanawialam nad zwieciem spacerowki - jest ona serio serio mega duza i sa pasy wiec ew bd mogla go nimi przypiac i sie rozkalda na plasko - myslicie ze bede mogla -

chyba tak.spróbuj wczesniej -bedziesz widziała czy mu pasuje

Napisane przez Maluda2112

Jak już się tak pokazujemy to pokaże się i JA

fajnutki

jak pisałam -moi najsarsi faceci na rybach a my z Ninką i Roszkiem w parku od 12 do 20 ,przywiozłysmy obiad,kocyk,gazetki ,ksiązki ,zabawki(wyglądało to jakbysmy sie wprowdziłydo parku ) i....... sieeeeeelanka -cudo.....

[Tasia34]

Napisane przez Mokka_83

a lubi leżeć na brzuszku? Kładziecie go często? Bo jesli nie, to ja bym sie jeszcze nie martwiła... Nie podnosi główki, bo nie ma kiedy trenować
Nasz bardzo nie lubił leżeć na brzuszku... a my pomimo tego, że wiedzielismy że powinno sie zmuszać kilka razy dziennie, to jednak w zasadzie odpuszczaliśmy bo nie lubimy gdy płacze (wiem, najgorsze możliwe wytłumaczenie ale w nieskończonośc oczywiście bysmy nie odpuszczali) W każdym razie - do czego zmierzam... Nasz nie lubił brzuszkowania, wieć był rzadko kładziony na brzuchu, a co za tym idzie - głowy w zasadzie nie chciał trzyamać...no, może kilka sekund i niezbyt wysoko... Ale w okolicach 3 miesiąca nagle sam bardzo polubił leżenie na brzuszku, tak więc kładziemy go tak po kilka razy dziennie (na przewijaku własciwie co każde przewijanie), na macie, na poduszce-klinie (bo czasem tak odbija po jedzeniu, gdy nie chce mu sie odbić w pionie). No i główkę momentalnie zaczął pięknie trzymać... i to bardzo długo Nawet z 10 min bez opuszczania
Tak więc wydaje mi się, że martwić trzeba się wtedy gd dziecko pomimo częstego leżenia na brzuszku nie chce trzymac glowy, bo to chyba mogłoby świadczyć o słabym napieciu mięśniowym

A no widzisz... No właśnie jest, jak mówisz - Krzyś nie przepada za brzuszkowaniem, robi "dzięcioła" (pac w podłoże ), kręci się wokól własnej osi, obficie się ślini i pojękuje Więc faktycznie szkoda nam Go często kłaść... Czasem jest zadowolony i podnosi główeczkę, zdziwiony, że potrafi Ale różnie to bywa No to czekam na moment aż całkiem polubi I będziemy kłaść częściej

Napisane przez Nyaa

nie wiem sama. Teraz jak byłam na szczepieniu, to nie było pediatry ( urlop ) tylko "zwykła" lekarka i mówiła właśnie, żeby ćwiczyć i że jeszcze ma czas. Ale nie wiem już sama. Nie chcę się niepotrzebnie nakręcać, ale jutro Nikoś kończy 3 miesiące a główkę ledwo co podnosi i to gdzieś na 3 sekundy nie więcej.
Jak pojadę z nim teraz na kontrolę wagi to się wypytam pediatry co i jak

Mokka ładnie wytłumaczyła Pewnie "lada chwila" się doczekacie