Trymestr pierwszy, drugi, trzeci, już niedługo będą dzieci, mamy IX-X 2013, cz. XII

[butterfly20]

Hmmm ja bym zjadła Bake Rolls

[Diorisha]

Napisane przez passion80

może chciał poprawić na syna

Rychło w czas



motyl też bym chciała nad nasze morze . Liczymy,że w przyszłym roku nam się uda wyjazd

[butterfly20]

Napisane przez Snow_White1

Poryczalam sie. Mam wrazenie, ze mogli jej pomoc, ale troche ja zostawili samej sobie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No właśnie dlatego to pokazałam. Też mam wrażenie,że ją olali. A to USA to myślałam,że tam jest super opieka.

[matallewar]

Napisane przez butterfly20

Nena naprawdę?Dla mnie to zdjęcie jest cudowne.Może jestem dziwna, ale ten dzieciaczek miał już wszystko takie wykształcone, idealne. To nie był płód, tylko DZIECKO. Cała historia jest bardzo przykra, ale nie uważam,żeby to było jakieś straszne.

No strasznie przykre, przeczytałam całość... Niestety są kraje, gdzie jak nie ma któregoś tygodnia skończonego, to w ogóle nic się nie robi

Napisane przez Diorisha

Ja teraz to już bym chyba nie poszła na basen z moim bebzolkiem
A masz jakieś uzasadnione obawy,że mogą sobie nie poradzić z przebieraniem?

Właśnie mój też duży i chciał sam pływać i dziwnie było

Wiesz co... Ostatnio ledwo we dwójkę ogarnęliśmy przebieranie się Eda kiedyś chodził, ale to było dawno, a jednak ma tylko 2 lata, więc co nowe, to straszne i nie dość, że spodobało się dopiero w basenie, to potem nie chciał wychodzić i się przebierać
Jak chodzilismy na naukę pływania, jak jeszcze był niemowlakiem, to wchodzilismy oboje, jedno pływalo, a drugie ogarniało przebieranie dziecka. No i to było dobre, ale chyba mi nie pozwolą tak wejść w ubraniu

[nena_milka]

Napisane przez butterfly20

Nena moja ma główkę w tym samym miejscu i też tak robi. Czyli Twoja też jest położona miednicowo?
W ogóle to zazdraszczam, masz jeszcze taki wklęsły pępek.Mój już równa do brzucha

tzn ja nie ogarniam jak się te położenia dziecka nazywają Bo mi położna mówi po norwesku a ja umiem to tylko powtórzyć, nawet nie wiem jak to się pisze żeby przetłumaczyć Ale jest tak jakby w poprzek, że nogi ma przy moim lewym biodrze a główkę na prawo od pępka

A pępek to w końcu mam taki jakbym chciała mieć zawsze normalnie to mam takie wielkie dziursko, że jak mam bluzkę obcisłą to mi się tak brzydko odznacza Także wątpie, że mi wyjdzie.

[butterfly20]

Napisane przez Diorisha

Rychło w czas



motyl też bym chciała nad nasze morze . Liczymy,że w przyszłym roku nam się uda wyjazd

Ech no widzisz...mnie ciągnie, ale nie opłaca się nam jechać. Taką samą drogę mamy do Włoch lub na Chorwację, pogoda pewniejsza a ceny niższe lub porównywalne...

[katarzyna2811]

Napisane przez butterfly20

Mój mąż pojechał po pieczywko,ciekawe, czy coś wyhaczy o tej porze w niedzielę

Zapraszam do mnie. Mąż właśnie przyniósł mi ciepłe bułeczki ze sklepu naprzeciwko naszego bloku

[butterfly20]

Napisane przez nena_milka

tzn ja nie ogarniam jak się te położenia dziecka nazywają Bo mi położna mówi po norwesku a ja umiem to tylko powtórzyć, nawet nie wiem jak to się pisze żeby przetłumaczyć Ale jest tak jakby w poprzek, że nogi ma przy moim lewym biodrze a główkę na prawo od pępka

A pępek to w końcu mam taki jakbym chciała mieć zawsze normalnie to mam takie wielkie dziursko, że jak mam bluzkę obcisłą to mi się tak brzydko odznacza Także wątpie, że mi wyjdzie.

No, poprzeczne Moja też leży poprzecznie

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Napisane przez katarzyna2811

Zapraszam do mnie. Mąż właśnie przyniósł mi ciepłe bułeczki ze sklepu naprzeciwko naszego bloku

Mojego nie ma już 20 minut, więc poszukuje

[matallewar]

Napisane przez katarzyna2811

Zapraszam do mnie. Mąż właśnie przyniósł mi ciepłe bułeczki ze sklepu naprzeciwko naszego bloku

[passion80]

Napisane przez matallewar

Wiesz co... Ostatnio ledwo we dwójkę ogarnęliśmy przebieranie się Eda kiedyś chodził, ale to było dawno, a jednak ma tylko 2 lata, więc co nowe, to straszne i nie dość, że spodobało się dopiero w basenie, to potem nie chciał wychodzić i się przebierać
Jak chodzilismy na naukę pływania, jak jeszcze był niemowlakiem, to wchodzilismy oboje, jedno pływalo, a drugie ogarniało przebieranie dziecka. No i to było dobre, ale chyba mi nie pozwolą tak wejść w ubraniu

nie sądzę by robili problemy, że w ubraniu jesteś nie raz widziałam rodziców, osoby towarzyszące na ławkach wokół basenu

Napisane przez butterfly20

Ech no widzisz...mnie ciągnie, ale nie opłaca się nam jechać. Taką samą drogę mamy do Włoch lub na Chorwację, pogoda pewniejsza a ceny niższe lub porównywalne...

też fajnie

[ladanseuse14]

zasnęłam

[cotynato]

Napisane przez ladanseuse14

to jest jakas masakra! nie dosc, ze mialam problem zeby zasnac to obudzilam sie teraz i nie zasne to ktoras noc z rzedu kiedy mam problemy ze snem...

Eeee luzik. U mnie w poprzednim wątku to jedna z mam w ogóle większość ciąży nie mogła spać.I tak do samego końca praktycznie.

Napisane przez katarzyna2811

Zapraszam do mnie. Mąż właśnie przyniósł mi ciepłe bułeczki ze sklepu naprzeciwko naszego bloku

Aaaa weź mie nie wkurzaj ja mojego po zwykły chleb do żabki wysyłałam to pokazał mi ze jest resztka tostowego i cóż... zadowoliłam się i tym.

[katarzyna2811]

No więc ja wybywam nad jeziorko. Życzę wszystkim udanej niedzieli.
Do popołudnia

[87czarna]

motylek Straszna historia... Czy Wy widziałyście te wszystkie zdjęcia, które zrobili temu chłopczykowi? Płakałam jak dziecko

[butterfly20]

Napisane przez 87czarna

motylek Straszna historia... Czy Wy widziałyście te wszystkie zdjęcia, które zrobili temu chłopczykowi? Płakałam jak dziecko

Tak. Piękne, tyle czułości... Ale nie polecam wrażliwym.

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez passion80

nie sądzę by robili problemy, że w ubraniu jesteś nie raz widziałam rodziców, osoby towarzyszące na ławkach wokół basenu


też fajnie

Niby tak,ale tam jeżdżę często. A nad naszym morzem byłam ostatnio 9 lat temu. Wtedy był tydzień nad morzem i tydzień na Mazurach

[ladanseuse14]

dobra już nie zasnę

Maharet wszystkiego co najlepsze!

Napisane przez kaska87

u mnie dziś 60 dni do TP

Napisane przez butterfly20

Jasne,jasne. Czujesz się pewnie zaszczucona tym pierwszym miejscem

szczerze to nawet nie otworzyłam tego i nie wiedziałam, że jestem na 1

Napisane przez kaska87

niech rośnie bo też się stresowałam tą stawiającą się macicą, ale teraz już w normie
ale ten brzuch tak rósł jakby chciał a nie mógł (no i w sumie tak było) a ostatnio jak wystrzelił to jest taki fajny i widać, że ciążowy

mówiłam, że wystrzeli?
porób sobie dzisiaj jakieś fotki

Napisane przez butterfly20

Oglądam DDTvn,ale bym chciała nad polskie morze Tylko czemu jest tam tak drogo?

właśnie

[nena_milka]

Napisane przez ladanseuse14

zasnęłam

właśnie tak myślałam

Napisane przez katarzyna2811

No więc ja wybywam nad jeziorko. Życzę wszystkim udanej niedzieli.
Do popołudnia

och zazdrość dzikia się we mnie obudziła

Ja to się w ogóle wymigałam dziś od wyjazdu po tego kuzyna lotnisko TŻ sobie pojechał z kolegą A już wracają i za jakieś 3 godz będę macać tyle rzeczy dzieciowych gdzie ja to schowam Wrócimy z urlopu to trzeba jechać do ikei bo młoda w pokoiku ma na razie komodę z ubrankami i 50 butelek piwa Wymyśliliśmy, żeby kupić jakieś półeczki na ścianę i takie kremy i inne drbiazgi ustawiać. Pokoik malutki to chcemy, żeby jak najmniej na podłosze stało

[Madzia000]

Łomatko toż to juz nowy watek a ja jeszcze rano na starym pisalam
Poki co nie nadrabiam bo chce sie małzem nacieszyc... nadrabiac bede jutro w szpitalu () ide na te zastrzyki przyspieszajace rozwoj płuc...
Kupiłam wczoraj w empiku ksiazke "wyzwoleni rodzice, wyzwolone dzieci" polecaną na innym wątku bede czytac od jutra, czytała ktoras z Was ?? Mam nadzieje, ze bedzie fajna
Buziaki i miłego dnia !

[87czarna]

maharet

STO LAT, dużo zdrówka i spełnienia najskrytszych marzeń!

[ladanseuse14]

Napisane przez nena_milka

właśnie tak myślałam

ale jakie kombinacje alpejskie robiłam żeby zasnąć
jeszcze jak już zasypiałam to 8 zadzwonił D. i coś paplał, no myślałam, że go zabije

[matallewar]

Napisane przez 87czarna

motylek Straszna historia... Czy Wy widziałyście te wszystkie zdjęcia, które zrobili temu chłopczykowi? Płakałam jak dziecko

Widziałam Normalnie łzy w oczach

[Diorisha]

Napisane przez matallewar

Właśnie mój też duży i chciał sam pływać i dziwnie było

Wiesz co... Ostatnio ledwo we dwójkę ogarnęliśmy przebieranie się Eda kiedyś chodził, ale to było dawno, a jednak ma tylko 2 lata, więc co nowe, to straszne i nie dość, że spodobało się dopiero w basenie, to potem nie chciał wychodzić i się przebierać
Jak chodzilismy na naukę pływania, jak jeszcze był niemowlakiem, to wchodzilismy oboje, jedno pływalo, a drugie ogarniało przebieranie dziecka. No i to było dobre, ale chyba mi nie pozwolą tak wejść w ubraniu

Czyli Ty już basenowo doświadczona No dwa latka to jeszcze mało i faktycznie może Wam marudzić przy przebieraniu i wychodzeniu z wody. A z tego co kojarzę to za 1h płacicie jakieś straszne pieniądze U nas nie pozwalają na wejście nieprzebranego rodzica/opiekuna.

Napisane przez butterfly20

Ech no widzisz...mnie ciągnie, ale nie opłaca się nam jechać. Taką samą drogę mamy do Włoch lub na Chorwację, pogoda pewniejsza a ceny niższe lub porównywalne...

Mnie najbardziej przeraża podróż polskimi drogami W ubiegłym roku wybraliśmy się do Częstochowy. Po trasie we Włoszczowej jakieś remonty/roboty drogowe i straciliśmy masę czasu. W drodze powrotnej postanowiliśmy pojechać inną drogą i ominąć Włoszczową i pojechaliśmy na Jędrzejów a tam wyznaczony był jakiś tragiczny objazd który koniec końców zaprowadził nas pod Siewierz. Heh tragedia to była myślałam,że się rozpłaczę. Żeby w drodze z Częstochowy do naszego K. trafić 30km od Katowic
Dwa lata temu wybraliśmy się też na żagle do Mikołajek-takich dróg jak na Mazurach nie widziałam nigdzie w Polsce

Napisane przez katarzyna2811

No więc ja wybywam nad jeziorko. Życzę wszystkim udanej niedzieli.
Do popołudnia

Bawcie się dobrze

[ladanseuse14]

Napisane przez matallewar

Widziałam Normalnie łzy w oczach

nie wiem o czym mówicie, bo nie otwierałam ale czytając wasze reakcje nie zamierzam - nie chcę się smucić...

[Madziuchna27]

Witam się w nowym wątku i od wczoraj w 30 tc.!
Byliśmy wczoraj z TŻ nad wodą. Kupił mi różowy plażowy leżaczek, więc przez jakiś czas wygodnie plażowałam, potem już było mi niewygodne. Pogoda fajna, TŻ się kąpał i bardzo mu zazdrościłam, bo ja się jednak bałam wejść do takiej jeziornej wody. Zresztą nam chyba nie wolno zbytnio
Wieczorem poszliśmy do naszych dobrych znajomych. Koleżanka rodzi pod koniec lipca drugiego chłopca, więc sobie pogadałyśmy i powymieniałyśmy się informacjami.
Wieczorkiem jedziemy z TŻ do kina i już mu zapowiedziałam, że w galerii musimy być już godzinę przed seansem, bo chcę zahaczyć o 5 10 15

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez ladanseuse14

nie wiem o czym mówicie, bo nie otwierałam ale czytając wasze reakcje nie zamierzam - nie chcę się smucić...

ja też nigdy nie otwieram takich linków, ale dziś otworzyłam i żałuję...

[agusiamaskota]

Napisane przez Diorisha

Jako,że szyjka przestała mi się skracać to na ostatniej wizycie dostałam od gina zielone światło Czekam tylko aż wyleczę stan zapalny i fruuuu do dzieła

Mhmm poszaleliśmy na maxa... grill na działce u rodziców, a potem kawa u znajomych... nie było kiedy...

Napisane przez your Angel

O wow, ale fajnie Jest szansa żeby zobaczyć na fotach?
Ja też ubieram mojego chłopa - dzięki bogom z czasem stał się podatny

TŻ zabrał ubrania Poszukam na stronce bershki ich i wrzucę

Napisane przez matallewar

Serial pretty little liars
Branoc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mój serial

Kobity nie ma człowieka pół dnia,a tu już nadrobić Was nie idzie!

Witamy się z Mają w 30 tygodniu!
Spać dziś nie mogłam tak mi ból nóg dokucza, a dokładnie w kolanach

Dziewczyny jutro mam glukozę 75g, proszę wytłumaczcie mi na świeżo jak się do tego zabrać (idę na 7 rano).

[ladanseuse14]

Napisane przez agusiamaskota

Dziewczyny jutro mam glukozę 75g, proszę wytłumaczcie mi na świeżo jak się do tego zabrać (idę na 7 rano).

no wstajesz, idziesz na czczo, wystwawiasz rękę, kłują Cię, pijesz, czekasz 2h, kłują Cię znowu

[matallewar]

Napisane przez Diorisha

Czyli Ty już basenowo doświadczona No dwa latka to jeszcze mało i faktycznie może Wam marudzić przy przebieraniu i wychodzeniu z wody. A z tego co kojarzę to za 1h płacicie jakieś straszne pieniądze U nas nie pozwalają na wejście nieprzebranego rodzica/opiekuna.

No, chodziliśmy kilka miesięcy
Ale Eda już nic nie pamięta

Znaleźliśmy basen za 16 zł za 75 minut z przebraniem za osobę, więc nie tak źle

[Diorisha]

Napisane przez Madzia000

Łomatko toż to juz nowy watek a ja jeszcze rano na starym pisalam
Poki co nie nadrabiam bo chce sie małzem nacieszyc... nadrabiac bede jutro w szpitalu () ide na te zastrzyki przyspieszajace rozwoj płuc...
Kupiłam wczoraj w empiku ksiazke "wyzwoleni rodzice, wyzwolone dzieci" polecaną na innym wątku bede czytac od jutra, czytała ktoras z Was ?? Mam nadzieje, ze bedzie fajna
Buziaki i miłego dnia !

Madziu jest realne zagrożenie przedwczesnym porodem ?

[agusiamaskota]

Napisane przez ladanseuse14

no wstajesz, idziesz na czczo, wystwawiasz rękę, kłują Cię, pijesz, czekasz 2h, kłują Cię znowu

Chodziło mi raczej o to, do czego mam tę glukozę wsypać (woda gazowana, niegazowana), kiedy (czy w domu czy w przychodni) i czy mam całość wsypać... I ile tej wody trzeba wypić.

[Diorisha]

Napisane przez agusiamaskota

Mhmm poszaleliśmy na maxa... grill na działce u rodziców, a potem kawa u znajomych... nie było kiedy...

Jeszcze to sobie odbijecie

Napisane przez agusiamaskota

Dziewczyny jutro mam glukozę 75g, proszę wytłumaczcie mi na świeżo jak się do tego zabrać (idę na 7 rano).

Ostatni posiłek zjedz 12h przed badaniem. Rano na czczo do lab