Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

[depoison]

Hyhy, sprzedałam dzidziusia na noc babie i dziadowi
Mąż wraca dziś między 2 a 3 w nocy, nie ma kluczy, w dodatku szwagierka jedzie z nim (bo też była w Gdańsku, i spać będzie dziś u nas, bo też nie wzięła kluczy od swojego mieszkania), więc i tak będzie zamieszanie. A gdyby jeszcze Zosia zarządziła pobudkę o 4, to chyba byśmy poumierali.
Powinnam trochę chałupę ogarnąć, ale chyba walnę się na kanapę z książką

Napisane przez blueberry88

Dep, ta Lokomotywa ma kartonowe strony?

Wg mnie tak, bo mamy "Okulary" z tej samej serii i są kartonowe

[nadalka]

u nas po imprezie roczkowej, trochę mnie teściowa wkurzała bo gadała o tym braku alkoholu to jeszcze potem że szkoda że nie zrobiłam obiadu choć jedzenia było do oporu i jeszcze full zostało. Ale potem się uspokoiła.
I ogólnie było fajnie ale mała strasznie marudna i płakała strasznie bo dwójka jej idzie dziąsełko pęka, na dniach ząb będzie, a potem zaraz pewnie drugi wyjdzie.
Mała dostała pieniążki, zabawki i ubrania

[nadalka]

A to tort, niespodzianka - bo mama zamawiała :P

[depoison]

Napisane przez nadalka

u nas po imprezie roczkowej, trochę mnie teściowa wkurzała bo gadała o tym braku alkoholu to jeszcze potem że szkoda że nie zrobiłam obiadu choć jedzenia było do oporu i jeszcze full zostało. Ale potem się uspokoiła.
I ogólnie było fajnie ale mała strasznie marudna i płakała strasznie bo dwójka jej idzie dziąsełko pęka, na dniach ząb będzie, a potem zaraz pewnie drugi wyjdzie.
Mała dostała pieniążki, zabawki i ubrania

Teściowa rzeczywiście udana

POKA (pieniążki niekoniecznie, chyba pamietam, jak wyglądają, ale resztę tak)

[nadalka]

Oja postaram się ale to trochę potrwa

[nadalka]

Nie wiem czy to wszystko, bo mała mi nie dała porobić zdjęć i takie byle jakie.

[agunia82]

A my dzisiaj pół dnia poza domem, najpierw pojechaliśmy do CH, bo się oczywiście obudziłam w porę, że nie mam butów do kiecki na chrzciny, a chrzciny za tydzień
kupiłam takie

potem do domu na obiad i na spacer, Lu już niezłe odległości chodząc pokonuje, szkoda tylko, że oczywiście musi mieć swoje zdanie na temat tego gdzie iść i to jakoś rzadko pokrywa się z kierunkiem, w który ja chce się udać. Próba jej "zawrócenia" na właściwy tor zwykle kończy się piskiem i wrzaskiem dzisiaj na deptaku stwierdziła, że ona z nami nie idzie, bo ona woli w drugą stronę. Stanęliśmy w miejscu myśląc, że jak zobaczy że jesteśmy daleko, to zawróci, ale gdzie tam, wołamy a ta nic, gna ostro przed siebie. Jak już w końcu udało mi się ją namówić, żeby szła razem z nami, to po jakimś czasie dreptanie skończyło się definitywnie, kiedy Lu postanowiła, że ona koniecznie MUSI iść ulicą, nie chodnikiem. Zapakowałam do wózka, uciszyłam protesty i pozwoliłam jeszcze pochodzić dopiero pod blokiem...

Olcia śliczny tort

Nadalka teściówka udana, nie ma co... Dobrze, że się potem uspokoiła i było ok
W ciuszki widzę bogato, będzie się miała Igunia w co stroić

[phdwao]

Hej my po grilu, maly tak buszowal w ogrodzie ze padl w 2 sekundy!!

[Soleilka]

Hej, padam na ryj! Fabi non stop szalał na wsi, ani minuty spokoju nie miałam. A jak zobaczył kota... tylko cici i cici i ganiał za nim

Pożarł boczek z grilla i wypił 1,5 szklanki soku pomarańczowego.

Byliśmy też na cmentarzu i tam pochłonął taki serek. Calutki!

Oczywiście usnął dopiero teraz



Nadalka prezenty super, a Iga urocza

Aga super buty! Nie obcierają? Gdzie macie chrzciny?

[agunia82]

Napisane przez Soleilka

Aga super buty! Nie obcierają? Gdzie macie chrzciny?

A skąd mam wiedzieć czy nie, jak je dopiero dzisiaj kupiłam ale wydają się naprawdę wygodne, zobaczymy w praniu

Chrzciny w Sando Może udałoby się w sobotę spotkać? Jak nam się uda w piątek przyjechać to jest szansa, co Ty na to? Czy na pewno dałabym znać koło czwartku

[pumas]

Mamy trzeciego ząbka. Boleśnie wychodzą, oj boleśnie. Mamy nieprzespane noce, podwyższoną temperaturę i marudę dzień i noc. A to dopiero początek :/
Sorry, że ja tak z doskoku, ale mam w huk pracy, do tego mała marudna, więc jak się kładzie choć na chwilę, to albo przysypiam, albo ogarniam chałupę itp.
Mam nadzieję nadrobić chociaż kilka ostatnich stron, choć będzie ciężko.

[Soleilka]

Napisane przez agunia82

A skąd mam wiedzieć czy nie, jak je dopiero dzisiaj kupiłam ale wydają się naprawdę wygodne, zobaczymy w praniu

Chrzciny w Sando Może udałoby się w sobotę spotkać? Jak nam się uda w piątek przyjechać to jest szansa, co Ty na to? Czy na pewno dałabym znać koło czwartku

Ja po 5 minutach czuję czy mnie będą obcierać

O jak fajnie, my zawsze chętni Myślałam, że może w Wawie będą

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Pumcia żeby zębole szybko wylazły!

[agunia82]

Napisane przez Soleilka

Ja po 5 minutach czuję czy mnie będą obcierać

O jak fajnie, my zawsze chętni Myślałam, że może w Wawie będą

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Pumcia żeby zębole szybko wylazły!

to były najwygodniejsze buty jakie przymierzyłam, ale pewnie i tak obetrą, mnie właściwie to chyba wszystkie buty zawsze obcierają takie mam delikatne stopy :/ bardziej lub mniej, ale jednak

no to się zgadamy jeszcze czy my damy radę, fajnie by było

Pumcia za szybkie i mniej bolesne wychodzenie ząbka

[wanilllka82]

urwaliśmy się dziś z małżem na tutejsze disko a właściwie potańcówkę, pamiętam jeszcze jak się tańczy

Napisane przez agunia82

potem do domu na obiad i na spacer, Lu już niezłe odległości chodząc pokonuje, szkoda tylko, że oczywiście musi mieć swoje zdanie na temat tego gdzie iść i to jakoś rzadko pokrywa się z kierunkiem, w który ja chce się udać. Próba jej "zawrócenia" na właściwy tor zwykle kończy się piskiem i wrzaskiem dzisiaj na deptaku stwierdziła, że ona z nami nie idzie, bo ona woli w drugą stronę. Stanęliśmy w miejscu myśląc, że jak zobaczy że jesteśmy daleko, to zawróci, ale gdzie tam, wołamy a ta nic, gna ostro przed siebie. Jak już w końcu udało mi się ją namówić, żeby szła razem z nami, to po jakimś czasie dreptanie skończyło się definitywnie, kiedy Lu postanowiła, że ona koniecznie MUSI iść ulicą, nie chodnikiem. Zapakowałam do wózka, uciszyłam protesty i pozwoliłam jeszcze pochodzić dopiero pod blokiem...

hahah skąd ja to znam na szczęście wsadzony do wózka nie protestuje bo uwielbia spacery, wynajdzie każdego psa i kota w okolicy, tu gdzie jesteśmy jest taki płyciutki basenik z wodą i cały dzień mógłby wchodzić i wychodzić z wody, a ja oczywiście za nim, czasem sie jeszcze przewraca, tak że oboje narobiliśmy km ale na bank to przyjedziemy w przyszłym roku

Nadalka to Ci się trafiła "mamusia" dobrze, że potem było ok

Napisane przez pumas

Mamy trzeciego ząbka. Boleśnie wychodzą, oj boleśnie. Mamy nieprzespane noce, podwyższoną temperaturę i marudę dzień i noc. A to dopiero początek :/
Sorry, że ja tak z doskoku, ale mam w huk pracy, do tego mała marudna, więc jak się kładzie choć na chwilę, to albo przysypiam, albo ogarniam chałupę itp.
Mam nadzieję nadrobić chociaż kilka ostatnich stron, choć będzie ciężko.

współczuje

[agunia82]

Napisane przez wanilllka82

hahah skąd ja to znam na szczęście wsadzony do wózka nie protestuje bo uwielbia spacery, wynajdzie każdego psa i kota w okolicy, tu gdzie jesteśmy jest taki płyciutki basenik z wodą i cały dzień mógłby wchodzić i wychodzić z wody, a ja oczywiście za nim, czasem sie jeszcze przewraca, tak że oboje narobiliśmy km ale na bank to przyjedziemy w przyszłym roku

heh, u nas nie ma protestów dopóki jej się z wózka nie wyjmie i nie próbuje potem wsadzić z powrotem
a gdzie Wy dokładnie jesteście?

[depoison]

Napisane przez nadalka

Nie wiem czy to wszystko, bo mała mi nie dała porobić zdjęć i takie byle jakie.

Fajne prezenty

Tak mi się też przypomniało odnośnie kota, że Fabi za nim latał: Zosia ostatnio naszemu spokoju nie daje Przez rok go raczej olewała, to teraz nadrabia. Czuję, że oberwie raz-drugi...


Ale jaja: polożyłam się na kanapie i czując, że mogę przysnąć, nastawiłam sobie budzik na 23, polożyłam go nawet obok głowy.
I co? I przespałam go, przespałam telefony (bo oboje od północy wydzwaniali raz po raz), dopiero telefon stacjonarny mnie obudził. Spałam jak martwa

[phdwao]

Hej my juz w prku siedzimy, malz dzis tez pracuje wiec jestemy sami, cieplutko jest

Co do kota Jas od poczatku go uwielbial teraz za nim gania odkad raczkuje i tupta, ostatnio niestety wyrywa mu siersc, kot jest tak cierpliwy ze jeszze mu nic nie zrobil. Ale mialczy pzerazliwie hak Jas gociagnie:/

[nadalka]

My dzisiaj nie wychodzimy, jakoś kiepsko się czuję, jak bym się wczoraj spiła. I jesteśmy same do jutra przedpołudnia.

[phdwao]

A wogole to noc byla kiepska mlody marudzil przez sen ppokrzykiwal, poplakiwal, przez te cholerne zeby!

[ooolllccciiiaaa]

hej

u nas też impreza udana jedzenia zostało nam na tydzień a dziś w nocy wyjeżdżamy( ) więc porozdawałam wałówę na wynos Oskar dostał świetne prezenty-2 zestawy Duplo(Dep dokładnie Wasze), kocyk LaMillou, mebelki Mamut, plecak i walizkę SkipHop (będzie miał w co spakować się na wyjazd )goście zadowoleni,pogoda dopisała,także super

a teraz lecę się pakować,wpadnę później

[Kasik_12]

cześć

zaraz jedziemy nad jezioro , ale się cieszę

podbijam temat odnośnie termometrów na podczerwień , też muszę koniecznie kupić

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez ooolllccciiiaaa

hej

u nas też impreza udana jedzenia zostało nam na tydzień a dziś w nocy wyjeżdżamy( ) więc porozdawałam wałówę na wynos Oskar dostał świetne prezenty-2 zestawy Duplo(Dep dokładnie Wasze), kocyk LaMillou, mebelki Mamut, plecak i walizkę SkipHop (będzie miał w co spakować się na wyjazd )goście zadowoleni,pogoda dopisała,także super

a teraz lecę się pakować,wpadnę później

miłego urlopu ...my jeszcze ponad miesiąc , a gdzie się wybieracie ?

[Mandragorrka]

Hejo
Mam weekend w kuchni Wczoraj robiłam sok i dżem z truskawek - pierwszy raz w życiu. A dzisiaj machnęłam obiad i testuję ciasto dla małej na roczek. Z książki BLW tak aby również mała mogła sobie pojeść ciast na urodzinach

Nadalka, Olcia super, że imprezy udane

Pumcia gratulujemy ząbka

Phdwao Ty chyba ostanio pisałaś, że małemu wyszedł 6 ząbek .Jeśli dobrze pamiętam to gratulujemy
Tak to jest jak czyta się na komórce, a nie odpisuje na bieżąco

Mała właśnie kończy drzemkę więc za chwilę będziemy zbierać się na spacer.

[bebe1987]

Cześć,
Pytałam Was o fotelik, ale widocznie nikt takiego nie kupował... Sama nie wiem co kupić . Przymierzaliśmy małą do tamtego z wkładką redukcyjną dla dzieci od 9 kg i idealnie się wpasowała. Chyba go kupimy - teściowa zaoferowała się, że dołoży nam 500 zł na fotelik!

Napisane przez phdwao

Jasiu wiesza pranieZałącznik 5315632

Napisane przez ewka5891

U nas pogoda super, jedziemy w góry pod namiot ciekawe jak młody zareaguje

Udanego wypoczynku życzę!

Napisane przez pumas

Dziewczyny jakie macie termometry i czy polecacie? Szukam na podczerwien.

My mamy bezdotykowy z Lidla. W porównaniu z rtęciowym bardzo dokładnie mierzy temperaturę.

Napisane przez nadalka

Tekst teściowej "jak bym wiedziała że nie będzie alkoholu to wzięłabym ze sobą"

Moja rodzina też nie akceptuje imprezy bez alkoholu... Dlatego dla bardzo spragnionych zawsze jakiś drink się znajdzie. Na chrzcinach mieliśmy procenty (nasze weselne). We wrześniu będziemy chrzcić Jasia i wyprawiać Gosi roczek, postawimy tez weselną wódkę i będą wina - kto będzie miał ochotę, ten wypije. Za to nikt się nie upija na amen, więc jest ok.

Napisane przez ooolllccciiiaaa

Dziękujemy wszystkim ciociom za życzenia, częstujcie się torcikiem

Piękny torcik!

Napisane przez nadalka

u nas po imprezie roczkowej, trochę mnie teściowa wkurzała bo gadała o tym braku alkoholu to jeszcze potem że szkoda że nie zrobiłam obiadu choć jedzenia było do oporu i jeszcze full zostało. Ale potem się uspokoiła.
I ogólnie było fajnie ale mała strasznie marudna i płakała strasznie bo dwójka jej idzie dziąsełko pęka, na dniach ząb będzie, a potem zaraz pewnie drugi wyjdzie.
Mała dostała pieniążki, zabawki i ubrania

Super, że impreza udana (pomimo narzekań teściowej...). Szkoda tylko, że Igę akurat tego dnia męczyły ząbki . Prezenty i torcik super!

Napisane przez pumas

Mamy trzeciego ząbka. Boleśnie wychodzą, oj boleśnie. Mamy nieprzespane noce, podwyższoną temperaturę i marudę dzień i noc. A to dopiero początek :/
Sorry, że ja tak z doskoku, ale mam w huk pracy, do tego mała marudna, więc jak się kładzie choć na chwilę, to albo przysypiam, albo ogarniam chałupę itp.
Mam nadzieję nadrobić chociaż kilka ostatnich stron, choć będzie ciężko.

za ząbka! I kciuki, żeby bezboleśnie wychodziły.

Napisane przez phdwao

Co do kota Jas od poczatku go uwielbial teraz za nim gania odkad raczkuje i tupta, ostatnio niestety wyrywa mu siersc, kot jest tak cierpliwy ze jeszze mu nic nie zrobil. Ale mialczy pzerazliwie hak Jas gociagnie:/

Gosia też gania za kotkami u teściów. Ostatnio pociągnęła jedną kotkę za wąsy , potem chciała ją przytulić i wyrwała jej kępkę sierści :/.

Napisane przez ooolllccciiiaaa

hej

u nas też impreza udana jedzenia zostało nam na tydzień a dziś w nocy wyjeżdżamy( ) więc porozdawałam wałówę na wynos Oskar dostał świetne prezenty-2 zestawy Duplo(Dep dokładnie Wasze), kocyk LaMillou, mebelki Mamut, plecak i walizkę SkipHop (będzie miał w co spakować się na wyjazd )goście zadowoleni,pogoda dopisała,także super

a teraz lecę się pakować,wpadnę później

Super, że wszystko się udało! Prezenty bardzo fajne.
Udanego wypoczynku życzę!

[nadalka]

Iga się wyspała , męczy butle z krowim mlekiem a ja jakaś wyrzuta:/ poza tym mało mleka pije znowu . Nie wiem czy to nie przez "3".

Bebe no na chrzciny postawiłam, ale powiedziałam że na urodziny małej nie bo to jej przyjęcie, ona nie pije więc i nikt pić nie będzie. Więc poszli sobie po piwo. I dobrze. Niech przynajmniej za swoje piją ja im nie będę gęb zalewac. Poza tym nikt nic nie mówił tylko oni tacy nie nażarci na ten alkohol.

Dałam zdjęcia do wywołania, jak będzie ok to dam namiar.

[Mandragorrka]

Napisane przez bebe1987

Cześć,
Pytałam Was o fotelik, ale widocznie nikt takiego nie kupował... Sama nie wiem co kupić . Przymierzaliśmy małą do tamtego z wkładką redukcyjną dla dzieci od 9 kg i idealnie się wpasowała. Chyba go kupimy - teściowa zaoferowała się, że dołoży nam 500 zł na fotelik!

Widziałam pytanie
My mamy romer trifix, kilka dziewczyn kupiło fotelik romer king plus. A kilka foteliki montowane tyłem min. britax first class plus . Innych nie pamiętam.
Niestety wybór fotelika to ciężka decyzja.

[agunia82]

My właśnie wróciliśmy z decathlona, kupiliśmy trochę rzeczy na wyjazd

Bebe my nie mamy tego fotelika, ale przed kupnem polecam lekturę tego bloga

http://osiemgwiazdek.blogspot.com/

facet ma naprawdę niesamowitą wiedzę w temacie

[blueberry88]

Hej!
Mieliśmy gości na noc Super się bawiliśmy. Heh, brakuje mi takich spotkań.
Młoda śpi, na 18 squash i weekend minie...

Napisane przez depoison

Wg mnie tak, bo mamy "Okulary" z tej samej serii i są kartonowe

Dziękuję

Napisane przez pumas

Mamy trzeciego ząbka. Boleśnie wychodzą, oj boleśnie. Mamy nieprzespane noce, podwyższoną temperaturę i marudę dzień i noc. A to dopiero początek :/
Sorry, że ja tak z doskoku, ale mam w huk pracy, do tego mała marudna, więc jak się kładzie choć na chwilę, to albo przysypiam, albo ogarniam chałupę itp.
Mam nadzieję nadrobić chociaż kilka ostatnich stron, choć będzie ciężko.

Bardzo współczuję... Znowu się z tym musicie bujać

Napisane przez ooolllccciiiaaa

hej

u nas też impreza udana jedzenia zostało nam na tydzień a dziś w nocy wyjeżdżamy( ) więc porozdawałam wałówę na wynos Oskar dostał świetne prezenty-2 zestawy Duplo(Dep dokładnie Wasze), kocyk LaMillou, mebelki Mamut, plecak i walizkę SkipHop (będzie miał w co spakować się na wyjazd )goście zadowoleni,pogoda dopisała,także super

a teraz lecę się pakować,wpadnę później

Super prezenty! Heh, mam nadzieję, że zamiast kupować Małej coś nieciekawego - dostanie kasę i kupimy jej coś fajnego! Już robię listę

Nadalka, super, że mimo niedogodności impreza się udała! Właśnie skapnęłam się, że nie mam co założyć na roczek, heh.

[Linka25]

Blue ja tez nie mam co zalozyc na roczek i tez uswiadomilam to sobie dzisiaj. Zaraz idziemy do lodzkiej Manufaktury to moze cos mi wpadnie w oko.

[blueberry88]

Napisane przez Linka25

Blue ja tez nie mam co zalozyc na roczek i tez uswiadomilam to sobie dzisiaj. Zaraz idziemy do lodzkiej Manufaktury to moze cos mi wpadnie w oko.

Roczek we wtorek... Chyba muszę pogrzebać w szafie...

[agunia82]

Lu przed chwilą do mnie podeszła, wyraźnie pokazała, że chce żebym je dała moje trepy, i jak je zdjęłam to sobie je włożyła na nogi, najpierw jeden, potem drugi (cały czas stojąc) a wcześniej próbowała założyć swojego sandałka. No nie mogę jakie to dziecko robi się już kumate