Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

[elllmi]

bokeh, widziałam sypialnię, super wygląda i jaką macie śliczną pościel (pewnie z ikei )

Black- buziaki dla Oliwki za 5 miesięcy

[blogerka]

ellmii - to jest jego pies! ale od kilku lat mieszka u tesciow, terqaz dopiero zaczelam sie zastanawiac dlaczego . pewnie dlatego ze na starosc nie mogl go juz wszedzie ze soba zabierac wiec byl ograniczeniem

[elllmi]

https://www.youtube.com/watch?v=slgLHmqyTuc fajne

[marsi11]

hello,melduję,że wrociliśmy z Krakowa i straszne za Wami tęskniłam
jak przejeżdzałam przez Śląsk to myślałam o każdej z Was po kolei a no i w Krakowie też myślałam o niektórych

Mój synuś spał dziś może ze 2 razy po 15 min ale nie płakusiał,podroż zniosł dzielnie
w domu padł w ciągu sek bo było już po jego godzinie zero i to grubo
dziewczyny mam pytanie- co to może być, Szaja może Ty? Leo ma na języku biały nalot, myślałam,że to kaszka ale próbowałam zmyć pieluszką i rumiankiem a tu dupa, dalej to samo. Dodam,że to go nie boli. Czy to mogą być pleśniawki ? matko, stracha mam bo skad to diabelstwo się mogło wziąć

[Debrah]

Napisane przez blogerka

o matko, koszmarnie to wyglada

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

eff8 dzisiejsza noc byla juz ok, niesttey troszke wiecej ulewa w dzien ale tak sobie mysle ze znowu bardziej sie rusza, probuje siadac, raczkowac, ciagle sie wygina i moze to jest przyczyna

nie wiem dlaczego ale strasznie mnie to obrzydza, aż mam ciarki na plecach, okropne!

klaski da wszystkich maluchów za nowe umiejętności!
wpadłam w przerwie od czytania na wizaż ponadrabiać i coś skrobnąć tu i tam..

Bloggerko : Twoja t cudownie załatwiła tżta! koniec tego dobrego.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elllmi]

Napisane przez blogerka

ellmii - to jest jego pies! ale od kilku lat mieszka u tesciow, terqaz dopiero zaczelam sie zastanawiac dlaczego . pewnie dlatego ze na starosc nie mogl go juz wszedzie ze soba zabierac wiec byl ograniczeniem

no to jeszcze lepiej, masakra z nim

[blogerka]

wiecie co dziewczyny, moje strasznie sianowate wlosy troszeczke odzyly, (przed ciaza mialam dosc ladne, zdrowe - po ciazy zrobil sie taki koszmar, ze nosilam juz tylko zaplatane w koka byle nie bylo ich widac Pomijam wypadanie ale byly jak siano), dzisiaj w lustrze zauwazylam ze nawet zaczely ladnie polyskiwac, tylko od polowy tam gdzie farbowalam sa jeszcze suche ., prezed ciaza pewnie narzekalabym na takie wlosy ale po tym co mialam po ciazy widze ze poprawily sie i to same z siebie. Mozliwe ze po pol roku hormony pociazowe w koncu odpuszczaja?

[Kija80]

ellmi mówisz że smok działa na smsa?? Na to nie wpadłam, instrukcji do smoka nie widziałam, tłum ludzi był, w tym wycieczka Japończyków więc telefonów było mnóstwo pod ręką... Mnie się wydaje że on może zionie o określonych godzinach, ale nie chcieliśmy tam stać jak czubki i czekać nie wiadomo ile
Nancy, Debrah to jak to w końcu jest z tym smokiem??

[charlizz]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41680766]ale fajnie gratuluję!



dokładnie
wczoraj z reh o tym gadałam, ona w ogóle pierwsze pytanie: gdzie pani małą trzyma? no to ja, że na podłodze, jak psa ta się śmieje i mówi, że prawidłowo, jedyne dobre miejsce dla rozwoju dziecka (rozwoju ruchowego).[/QUOTE]

tak apropos. Ostatnio moja mama mówi,ze moja siostrzenica (2 lata) praktycznie nie raczkowała. Dziwne mi sie to wydało, ale szybko przyjęłam to do wiadomości, kiedy mówię do maamy "Połóż Olę na podłodze" a ona na to: "Nie, bo się będzie przekręcać". ogólnie to 5 razy dziennie słyszę "No to niech teraz w bujaczku posiedzi" jezusssss dobrze, że już mi się skończyla ta szkoła i mogę sama Oli pilnować, bo skumałam ,że jak mnie nie było to Oli nikt nigdy na podłodze czy macie nie położył. Całe dnie w bujaczku, wózku, na rękach... dziwią się potem, że dziecko nie raczkowało
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41681468]nie bardzo się opyla na all za 350zł są [/QUOTE]

a to szachraje mendy społeczne mi tu wkręcają, że taka okazja

[blogerka]

Napisane przez Debrah

nie wiem dlaczego ale strasznie mnie to obrzydza, aż mam ciarki na plecach, okropne!

klaski da wszystkich maluchów za nowe umiejętności!
wpadłam w przerwie od czytania na wizaż ponadrabiać i coś skrobnąć tu i tam..

Bloggerko : Twoja t cudownie załatwiła tżta! koniec tego dobrego.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

psem bedzie musial sie zajac, mi przeciez nie bedzie kazal a ja mimo ze barego uwielbiam, to nie bede go wyreczac

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Napisane przez charlizz

tak apropos. Ostatnio moja mama mówi,ze moja siostrzenica (2 lata) praktycznie nie raczkowała. Dziwne mi sie to wydało, ale szybko przyjęłam to do wiadomości, kiedy mówię do maamy "Połóż Olę na podłodze" a ona na to: "Nie, bo się będzie przekręcać". ogólnie to 5 razy dziennie słyszę "No to niech teraz w bujaczku posiedzi" jezusssss dobrze, że już mi się skończyla ta szkoła i mogę sama Oli pilnować, bo skumałam ,że jak mnie nie było to Oli nikt nigdy na podłodze czy macie nie położył. Całe dnie w bujaczku, wózku, na rękach... dziwią się potem, że dziecko nie raczkowało


a to szachraje mendy społeczne mi tu wkręcają, że taka okazja

mam czasem wyrzuty sumienia bo my z Borysem czesto poza domem jestesmy wiec on wtedy tylko w wozku albo u mnie na rekach i tez nie ma czasu na to zeby pracowac nad raczkowaniem itd, ale wiecie ... jak jest taka ladna pogoda to mi sie w domu siedziec nie chce
za to jak juz jestem to staram sie zeby jak najwiecej lezal na podlodze, tylko ze mu sie nudzi i za bardzo tez nie chce

[Kija80]

Wisienko a może by tak języczkiem?

[charlizz]

Napisane przez blogerka

wiecie co dziewczyny, moje strasznie sianowate wlosy troszeczke odzyly, (przed ciaza mialam dosc ladne, zdrowe - po ciazy zrobil sie taki koszmar, ze nosilam juz tylko zaplatane w koka byle nie bylo ich widac Pomijam wypadanie ale byly jak siano), dzisiaj w lustrze zauwazylam ze nawet zaczely ladnie polyskiwac, tylko od polowy tam gdzie farbowalam sa jeszcze suche ., prezed ciaza pewnie narzekalabym na takie wlosy ale po tym co mialam po ciazy widze ze poprawily sie i to same z siebie. Mozliwe ze po pol roku hormony pociazowe w koncu odpuszczaja?

mnie się wydaje,że moje włosy też już lepiej, choć nic specjalnego z nimi nie robię

Napisane przez blogerka

psem bedzie musial sie zajac, mi przeciez nie bedzie kazal a ja mimo ze barego uwielbiam, to nie bede go wyreczac

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------




mam czasem wyrzuty sumienia bo my z Borysem czesto poza domem jestesmy wiec on wtedy tylko w wozku albo u mnie na rekach i tez nie ma czasu na to zeby pracowac nad raczkowaniem itd, ale wiecie ... jak jest taka ladna pogoda to mi sie w domu siedziec nie chce
za to jak juz jestem to staram sie zeby jak najwiecej lezal na podlodze, tylko ze mu sie nudzi i za bardzo tez nie chce

Co innego nie kłaść małego na podłodze, bo jesteście poza domem, a co innego nie kłaść, bo... bo nie, bo się będzie przekręcał.
W ogóle jak Ola leży na brzuchu to każde po kolei jak to widzi to podchodzi i mi ja kładzie na plecach kurka siwa, dopiero jak Wam to piszę, to dochodzi do mnie jaką mam ciemnotę w domu, wstyd mi za nich


Debrah, jak nauka? Miałaś dziś jakiś zjazd/egzaminy? Bo nie ogarniam, przepraszam.

[Kija80]

Napisane przez elllmi

https://www.youtube.com/watch?v=slgLHmqyTuc fajne

Słoooodkie
Ja mam nagrane dwa filmiki gdzie Ania się śmieje na głos do Grzesia jak ten ją rozśmiesza ale nie umiem wrzucać na yt...

[charlizz]

Napisane przez Kija80

Wisienko a może by tak języczkiem?

O tym samym pomyslałam

[marsi11]

Napisane przez blogerka

wiecie co dziewczyny, moje strasznie sianowate wlosy troszeczke odzyly, (przed ciaza mialam dosc ladne, zdrowe - po ciazy zrobil sie taki koszmar, ze nosilam juz tylko zaplatane w koka byle nie bylo ich widac Pomijam wypadanie ale byly jak siano), dzisiaj w lustrze zauwazylam ze nawet zaczely ladnie polyskiwac, tylko od polowy tam gdzie farbowalam sa jeszcze suche ., prezed ciaza pewnie narzekalabym na takie wlosy ale po tym co mialam po ciazy widze ze poprawily sie i to same z siebie. Mozliwe ze po pol roku hormony pociazowe w koncu odpuszczaja?

możliwe
a na suche końce kup sobie nowe serum garniera pomarańczowe, nie lubię tej firmy bo dostaje uczulenia ale serum na zniszczone końcówki zachęciło mnie promocją w naszym rossmanie i naprawdę fajnie nawilża

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Napisane przez charlizz

O tym samym pomyslałam

charlizz knurku jakoś nie zdzwiło mnie,że się odezwałaś i to w takiej kwestii

[blogerka]

Napisane przez marsi11

możliwe
a na suche końce kup sobie nowe serum garniera pomarańczowe, nie lubię tej firmy bo dostaje uczulenia ale serum na zniszczone końcówki zachęciło mnie promocją w naszym rossmanie i naprawdę fajnie nawilża

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------



charlizz knurku jakoś nie zdzwiło mnie,że się odezwałaś i to w takiej kwestii

Fructis?
ja tej serii jakos nie trawie, kilka lat temu umylam wlosy szamponem i mialam siano jak nigdy, ale moze poprawili sie troche?
bo wszedzie ta pomaranczowa serie reklamuja i sie zastanawialam
ale jestem prawie pewna ze stan moich wlosow to wina zmian po ciazy, bo ja nie susze ich nigdy suszarka, prostownicy po ciazy uzywam moze raz na miesiac, zadnyc pianek, lakierow wiec co niby ma mi je niszczyc i przesuszac? a mialam wlosy w takim stanie ze az mi sie plakac chcialo jak mi schly po myciu

[charlizz]

Napisane przez marsi11

charlizz knurku jakoś nie zdzwiło mnie,że się odezwałaś i to w takiej kwestii

zawsze i wszędzie

[marsi11]

Napisane przez blogerka

Fructis?
ja tej serii jakos nie trawie, kilka lat temu umylam wlosy szamponem i mialam siano jak nigdy, ale moze poprawili sie troche?
bo wszedzie ta pomaranczowa serie reklamuja i sie zastanawialam
ale jestem prawie pewna ze stan moich wlosow to wina zmian po ciazy, bo ja nie susze ich nigdy suszarka, prostownicy po ciazy uzywam moze raz na miesiac, zadnyc pianek, lakierow wiec co niby ma mi je niszczyc i przesuszac? a mialam wlosy w takim stanie ze az mi sie plakac chcialo jak mi schly po myciu

tak, ja też nie znoszę garniera ale ten olejek naprawdę daje radę

Napisane przez charlizz

zawsze i wszędzie

no to kochana, musimy trzymać się razem

[Debrah]

W tym tygodniu nie miałam zjazdu na uczelni, tylko czytam i się uczę, ale wcześniej miałam gości - kuzynki i to mi zabrało pó dnia. Ale fajnie było, fajowe dziewczyny i Amelcia dostała motylka z fp i śliczną sukienkę.

Muszę:
* napisać pracę pisemną do oddania na 10.07 - mailem mam wysłać..
* przeczytać książkę bo z niej zaliczenie - jestem w połowie
* zrobić raport z rysunku dziecka
* skończyć grupowy projekt z dziewczynami z psychometrii/
Na wszystko, poza esejem, bo jego muszę jeszcze szybciej skończyć - mam czas do soboty.
A potem rusza cała sesja...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[charlizz]

Napisane przez marsi11

tak, ja też nie znoszę garniera ale ten olejek naprawdę daje radę



no to kochana, musimy trzymać się razem

o to to, takie jak my to się zawsze dogadają

wg mnie garnier też dupy nie urywa, ale olejek może spróbuję, ale jak wyleczę mój czerep z zapalenia skory.
właśnie marsi po tym nizoralu lepiej Ci? w ogóle bardzo Ci się ten stan zapalny zrobił czy tylko swędzi?

[elllmi]

Napisane przez charlizz

Co innego nie kłaść małego na podłodze, bo jesteście poza domem, a co innego nie kłaść, bo... bo nie, bo się będzie przekręcał.
W ogóle jak Ola leży na brzuchu to każde po kolei jak to widzi to podchodzi i mi ja kładzie na plecach kurka siwa, dopiero jak Wam to piszę, to dochodzi do mnie jaką mam ciemnotę w domu, wstyd mi za nich

jak kładłam młodego na brzuch na samym początku i się wściekał zaraz, to teściowa wyskoczyłą do mnie z tekstem czemu dziecko męczę i czy jak byłam mała, to moja mama też mnie tak męczyła także spoko, nie tylko u Ciebie

Napisane przez Kija80

Słoooodkie
Ja mam nagrane dwa filmiki gdzie Ania się śmieje na głos do Grzesia jak ten ją rozśmiesza ale nie umiem wrzucać na yt...

to się naumieć proszę

[charlizz]

Napisane przez Debrah

W tym tygodniu nie miałam zjazdu na uczelni, tylko czytam i się uczę, ale wcześniej miałam gości - kuzynki i to mi zabrało pó dnia. Ale fajnie było, fajowe dziewczyny i Amelcia dostała motylka z fp i śliczną sukienkę.

Muszę:
* napisać pracę pisemną do oddania na 10.07 - mailem mam wysłać..
* przeczytać książkę bo z niej zaliczenie - jestem w połowie
* zrobić raport z rysunku dziecka
* skończyć grupowy projekt z dziewczynami z psychometrii/
Na wszystko, poza esejem, bo jego muszę jeszcze szybciej skończyć - mam czas do soboty.
A potem rusza cała sesja...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trzymam kciuki Ty w ogóle jesteś taka zorganizowana i od razu czuć, że masz już na wszystko plan i wiem, że sobie poradzisz. Ja to wszystko odkładam na ostatnią chwilę, niestety.

[blogerka]

Napisane przez elllmi

jak kładłam młodego na brzuch na samym początku i się wściekał zaraz, to teściowa wyskoczyłą do mnie z tekstem czemu dziecko męczę i czy jak byłam mała, to moja mama też mnie tak męczyła także spoko, nie tylko u Ciebie



to się naumieć proszę

[YellowSheep]

Napisane przez Wisienka_0809

O właśnie, właśnie, Szaja, tak się przedstawia moja szafa:
- dwie pary spodni: jeansy i jasne, materiałowe rurki
- dwie pary legginsów (1 ciążowe)
- dwie sukienki, bardziej eleganckie
- tuniki dwie
- bluzki, podkoszulki: będzie może 4
- rzeczy po domu: dwie pary spodni, spodenki, 5 podkoszulków


* Jeszcze pińćset innych rzeczy, w których nie chodzę, a sprzątam w szafkach min. co miesiąc, i i tak nie wyrzucam.

Witaj w klubie, ja też wszystko chomikuję

Napisane przez elllmi

ale przecież złożyłaś wniosek o dodatkowy macierzyński i rodzicielski w terminie, więc masz przedłużone na pewno, tylko po prostu czekają na uzupełnienie o to oświadczenie TŻ; przynajmniej ja to tak rozumiem, bo tyle razy wysyłałyśmy w pracy do urzędów niekompletne wnioski albo deklaracje byle tylko termin zachować, a potem się uzupełniało także spokojnie

Właśnie wiem, tylko oni napisali w tym piśmie że jeśli nie dostaną oświadczenia do tamtego piątku to "oddział wyda decyzję odmawiającą prawa do przedmiotowego świadczenia po ustaniu tytułu ubezpieczenia" i to mnie dziwi... no chyba że źle rozumiem ten zwrot bo też dziwnie napisane to.

Napisane przez marsi11

hello,melduję,że wrociliśmy z Krakowa i straszne za Wami tęskniłam
jak przejeżdzałam przez Śląsk to myślałam o każdej z Was po kolei a no i w Krakowie też myślałam o niektórych

Mój synuś spał dziś może ze 2 razy po 15 min ale nie płakusiał,podroż zniosł dzielnie
w domu padł w ciągu sek bo było już po jego godzinie zero i to grubo
dziewczyny mam pytanie- co to może być, Szaja może Ty? Leo ma na języku biały nalot, myślałam,że to kaszka ale próbowałam zmyć pieluszką i rumiankiem a tu dupa, dalej to samo. Dodam,że to go nie boli. Czy to mogą być pleśniawki ? matko, stracha mam bo skad to diabelstwo się mogło wziąć

hmm biały nalot to mogą być pleśniawki, ale one powinny chyba dać się zetrzeć pieluszką?

Napisane przez charlizz

tak apropos. Ostatnio moja mama mówi,ze moja siostrzenica (2 lata) praktycznie nie raczkowała. Dziwne mi sie to wydało, ale szybko przyjęłam to do wiadomości, kiedy mówię do maamy "Połóż Olę na podłodze" a ona na to: "Nie, bo się będzie przekręcać". ogólnie to 5 razy dziennie słyszę "No to niech teraz w bujaczku posiedzi" jezusssss dobrze, że już mi się skończyla ta szkoła i mogę sama Oli pilnować, bo skumałam ,że jak mnie nie było to Oli nikt nigdy na podłodze czy macie nie położył. Całe dnie w bujaczku, wózku, na rękach... dziwią się potem, że dziecko nie raczkowało


a to szachraje mendy społeczne mi tu wkręcają, że taka okazja

Taa, u mnie to samo, nie kładź dziecka na podłodze bo tam zimno blabla, na łóżku niech będzie, a ja się pytam czy raczkować też ma na łóżku?
A moja babcia to jest mistrzem tekstów po których się gotuje we mnie. Mówię jej coś że mały płacze czy marudzi, a ona na to: no "nie dziw się, on jest dzieckiem nienoszonym" "nie nosisz go, to tak będzie" ostatnio powiedziałam jej, że w ogóle go nie noszę, tylko ciągnę za nogę po podłodze, bo już mnie szlag trafia na takie teksty. Po pierwsze: mały się niecierpliwi szybko na rękach i wierci jak nie jest w tuli (odpowiedź-bo go nie nosiliśmy) po drugie i on i ja wolimy bawić się na macie gdzie może się swobodnie turlać, a takie noszenie bez celu jest dla mnie totalnie bez sensu, bo on waży prawie 9 kilo, nie rozumiem robienia ze mnie złej matki bo nie noszę dziecka. Bo ja byłam noszona, i moja mama i wszyscy i mój synek też ma być noszony i już. A ja dziecku wielką krzywdę robię. A ostatnia kwestia - jak to nie noszony?! A chusta?! A tula?! Ale nie, to się nie liczy, to jest "inne noszenie" moja babcia nadrabia za wszystkie teściowe ale jest progres bo już się odzywamy do siebie :P

[marsi11]

Napisane przez charlizz

o to to, takie jak my to się zawsze dogadają

wg mnie garnier też dupy nie urywa, ale olejek może spróbuję, ale jak wyleczę mój czerep z zapalenia skory.
właśnie marsi po tym nizoralu lepiej Ci? w ogóle bardzo Ci się ten stan zapalny zrobił czy tylko swędzi?

o nizoralu na razie zapomniałam
teraz wzniecam się serią Joanna rzepa- ampulki i wcierka, kupiłam w promocji w superpharm, jak na razie rewelacja,zero swędzenia a i włos przestał się sypać
a co do garniera- to ja staram się tylko na końce, mi jak coś z silkonami dotknie głowy albo z jakąś inną zarazą to zaraz skorupa mi się robi,teraz używam szamponu radical i powiem że czuję ulge,mi po prostu nadmiar chemii szkodzi

[charlizz]

to mamy na wątku dyktatorkę nr 2

[LadyWhisper]

Znowu mam zator w cycku, przedwczoraj pozbylam sie z dwoch (maly zjadl wiecej kaszki plus czika ogromna wiec malo jadl i w momencie sie zrobily) a dzisiaj ni z gruchy w lewym na nowo nosz kuwa nie daje rady, zeby jeszcze jakis maly mi sie robil a to od razu na pol cycka boli jak szlag fioletowe sie robi i goraczki od razu dostaje

Bokeh, sypialnia przepiekna!!! jak sie spi na takim lozku? pamietam jak my sie jaralismy naszym lozem ze nie trzeba rozkladac i skladac w kolko codziennie teraz wskoczylismy na kolejny level - dorobilismy sie szafeczek nocnych

Dobranocka lejdis

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[charlizz]

Marsi ja się wkurzyłam i poszłam w końcu do dermatologa, bo ciągnie się za mną to gówno i nie mogę sama się pozbyć. Na początku tylko swędziało, teraz to już strupki mam i ciągle je drapię dała mi jakiś szampon za 37zł/60 ml ale już czuję,że on mi nie pomoże

[elllmi]

Napisane przez YellowSheep

Właśnie wiem, tylko oni napisali w tym piśmie że jeśli nie dostaną oświadczenia do tamtego piątku to "oddział wyda decyzję odmawiającą prawa do przedmiotowego świadczenia po ustaniu tytułu ubezpieczenia" i to mnie dziwi... no chyba że źle rozumiem ten zwrot bo też dziwnie napisane to.


A moja babcia to jest mistrzem tekstów po których się gotuje we mnie. Mówię jej coś że mały płacze czy marudzi, a ona na to: no "nie dziw się, on jest dzieckiem nienoszonym" "nie nosisz go, to tak będzie" ostatnio powiedziałam jej, że w ogóle go nie noszę, tylko ciągnę za nogę po podłodze, bo już mnie szlag trafia na takie teksty. Po pierwsze: mały się niecierpliwi szybko na rękach i wierci jak nie jest w tuli (odpowiedź-bo go nie nosiliśmy) po drugie i on i ja wolimy bawić się na macie gdzie może się swobodnie turlać, a takie noszenie bez celu jest dla mnie totalnie bez sensu, bo on waży prawie 9 kilo, nie rozumiem robienia ze mnie złej matki bo nie noszę dziecka. Bo ja byłam noszona, i moja mama i wszyscy i mój synek też ma być noszony i już. A ja dziecku wielką krzywdę robię. A ostatnia kwestia - jak to nie noszony?! A chusta?! A tula?! Ale nie, to się nie liczy, to jest "inne noszenie" moja babcia nadrabia za wszystkie teściowe ale jest progres bo już się odzywamy do siebie :P

to tego nie doczytałam, przepraszam; no to musisz to jak najszybciej jutro wyjaśnić, bo z nimi nigdy nic nie wiadomo

a co do pogrubionego to padłam

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Napisane przez charlizz

to mamy na wątku dyktatorkę nr 2

tylko ciekawe, czy płomiennowłosa

[marsi11]

Napisane przez charlizz

Marsi ja się wkurzyłam i poszłam w końcu do dermatologa, bo ciągnie się za mną to gówno i nie mogę sama się pozbyć. Na początku tylko swędziało, teraz to już strupki mam i ciągle je drapię dała mi jakiś szampon za 37zł/60 ml ale już czuję,że on mi nie pomoże

no to ja miałam identyko tylko,że do alergologa poszłam
teraz guzik, nie kupuję więcej leczniczych szamponów
fakt,nizoral mi bardzo pomaga ,teraz postawię chyba na naturalne wcierki do włosów bo czuję ulgę
na kwc mają tego sporo i są fajne opinie, poluje teraz na Jantar faromony
no i tak jak mówię, u mnie joanna pomaga
acha na zapalenie skóry glowy warto też używać acnosan t na pryszcze za 6 zeta, lekarze polecają