Skins

[NoisyGhost]

Napisane przez Ziqu

Właśnie jestem po "seansie" i jestem pod ogromnym wrażeniem pierwszego odcinka nowej serii. Świetne ujęcia, dobry soundtrack, nowa Effy-przepiękna.
Nie rozumiem czemu wszystkim, no może znaczniej większości brakuje skinsowego klimatu. Przecież o to chodzi w tej serii aby pokazać jak zmieniło się życie bohaterów, jak ułożyła im się ta dorosłość. Klimat imprez, palenia zielska i picia nawet już tu nie pasuje.
Szkoda że Noami przeszła negatywną przemianę, z jednej z rąsądniejszych postaci w drugiej generacji stała się drugą Effy.

Jeżeli o mnie chodzi, to nie brakuje mi klimatu imprez tylko ciekawie poprowadzonej akcji. Dla mnie właśnie tym byli Skinsi, że opowiadali o wszystkim, dotykali trudnych spraw itd i robili to w sposób niebanalny. Effy jako bizneswoman bardzo mi podpasowała bo nie lubiłam jej jako rozkapryszonej nastolatki. Ale i tak bardziej ciekawa jestem odcinka z Cookiem i Cassie

[Starlight1804]

myślałam, że tylko ja widzę podobieństwo szefa i Fredsa
Naomi mnie denerwowała. bardzo bardzo.
a odcinek...jakoś tak mnie nie powalił. ale obejrzę wszystko tak czy siak, Skins to Skins - zaczęłam, więc skończę

[Nescaa]

A ja na przykład nie zrozumiałam o co Naomi chodziło na końcu z tym tekstem do Effy "You win! You win again!"

[Ziqu]

Napisane przez Nescaa

A ja na przykład nie zrozumiałam o co Naomi chodziło na końcu z tym tekstem do Effy "You win! You win again!"

Mi się wydaje że Naomi jest po prostu zazdrosna o to Effy zawsze wychodzi na prostą.

[winklepicker]

Napisane przez Ziqu

Nie rozumiem czemu wszystkim, no może znaczniej większości brakuje skinsowego klimatu.

Mnie chodziło o całość, tak ogólnie, a nie np. imprezy. Po pierwszej scenie było widać, że zaszły pewne zmiany i to samo jest fajnie poprowadzone, ale brakowało mi klimatu miejsca, muzyki.
Swoją drogą mam nadzieję, że Cook przeszedł jak największą zmianę, bo nie przepadałam za nim.

[kosovitz]

Napisane przez winklepicker

Mnie chodziło o całość, tak ogólnie, a nie np. imprezy. Po pierwszej scenie było widać, że zaszły pewne zmiany i to samo jest fajnie poprowadzone, ale brakowało mi klimatu miejsca, muzyki.
Swoją drogą mam nadzieję, że Cook przeszedł jak największą zmianę, bo nie przepadałam za nim.

Skoro zajmuje się dilerką, to nie wydaje mi się

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

co do braku klimatu to z tego co widziałam na filmwebie jest ta sama dyskusja i też w odpowiedzi ktoś napisał coś w stylu "nie ma chlania, ćpania i rzygania to wam nie pasuje" a to raczej nie o to chodzi
już pomijając, że odcinek estetycznie i wizualnie był inny, muzycznie był klapą to mi Skins zawsze kojarzyło się z jakimiś emocjami, problemami, a tu mamy Effy, która w jeden wieczór opanowuje zasady ekonomii i brzydzi się gadania o niedwuznacznej sytuacji w biurze i Naomi, która z w miarę ograniętej dziewczyny zamieniła w zaćpanego pasożyta, któremu z braku laku dorzucono wątek choroby

[hanna_f]

A ja tam ciągle widzę Skins.
Effy wciąż jestem trochę mental. Kto ogarnia w taki sposób, tak szybko ekonomię?
Wciąż są problemy natury moralnej : romans z szefem, dawanie obmacywać się klientowi - przecież to nie jest normalne.
Według mnie scenarzyści starali się pokazać, że problemy bohaterów dorosły z nimi. Nie ma już problemów typu miłość (przynajmniej na razie), upijanie się, bycie niezrozumianym. Jest za to poważniej, a może raczej "doroślej" : problemy w pracy, problemy ze znalezieniem pracy.
Mi bardzo podoba się temat romansu Effy z szefem, jestem cholernie ciekawa jak to się rozwinie.

[kennedy]

Napisane przez hanna_f

A ja tam ciągle widzę Skins.
Effy wciąż jestem trochę mental. Kto ogarnia w taki sposób, tak szybko ekonomię?
Wciąż są problemy natury moralnej : romans z szefem, dawanie obmacywać się klientowi - przecież to nie jest normalne.
Według mnie scenarzyści starali się pokazać, że problemy bohaterów dorosły z nimi. Nie ma już problemów typu miłość (przynajmniej na razie), upijanie się, bycie niezrozumianym. Jest za to poważniej, a może raczej "doroślej" : problemy w pracy, problemy ze znalezieniem pracy.
Mi bardzo podoba się temat romansu Effy z szefem, jestem cholernie ciekawa jak to się rozwinie.

przeciez bylo pokazane ze brala prace do domu, uczyla sie duzo ( notatki w pokoju) , kolega ja doksztalcal. nie jest zadnym szalencem jesli o to chodzi- raczej pokazane ze ciezko pracuje.

[Ziqu]

Effy zawsze była "inna" i musi taka pozostać

[NoisyGhost]

Obejrzałam dzisiaj drugą część. Ciekawa jestem jakie będą Wasze opinie

[Nescaa]

Napisane przez NoisyGhost

Obejrzałam dzisiaj drugą część. Ciekawa jestem jakie będą Wasze opinie

Są gdzieś napisy? Bo na napisy24 jeszcze tłumaczenie nie ruszyło

[Whim]

Angielskich napisów jeszcze nie ma...

[Nescaa]

Napisane przez Whim

Angielskich napisów jeszcze nie ma...

Szkoda obejrzała bym już ale akurat za Skinsów bez napisów się nie zabiorę

[Whim]

Angielskie napisy właśnie się pojawiły, zabieram się za oglądanie niedługo .

[Nescaa]

Napisane przez Whim

Angielskie napisy właśnie się pojawiły, zabieram się za oglądanie niedługo .

A ja wciąż nie mogę znaleźć
Tyle,że ja ściągam z torrentów, nie oglądam online, a pewnie pojawiły się online

[Whim]

Napisane przez Nescaa

A ja wciąż nie mogę znaleźć
Tyle,że ja ściągam z torrentów, nie oglądam online, a pewnie pojawiły się online

Też ściągam odcinki .
Napisy:
http://www.addic7ed.com/serie/Skins/...s_Fire_%282%29

[Nescaa]

Napisane przez Whim

Też ściągam odcinki .
Napisy:
http://www.addic7ed.com/serie/Skins/...s_Fire_%282%29

AAA dziękuję nie znałam tej stronki

Edit: Jednak poczekam na polskie napisy, te przy mojej wersji się rozjeżdżają i nie nadążam :/

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Obejrzałam bez napisów jednak, okropny odcinek, strasznie mi się nie podobało zakończenie

[kosovitz]

Napisane przez Nescaa

AAA dziękuję nie znałam tej stronki

Edit: Jednak poczekam na polskie napisy, te przy mojej wersji się rozjeżdżają i nie nadążam :/

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Obejrzałam bez napisów jednak, okropny odcinek, strasznie mi się nie podobało zakończenie

ja obejrzę tradycyjnie wieczorem, ale z ciekawości zapytam, czyżby Naomi zeszła?

[Nescaa]

Napisane przez kosovitz

ja obejrzę tradycyjnie wieczorem, ale z ciekawości zapytam, czyżby Naomi zeszła?

W sumie to nie wiadomo. Jak dla mnie powinien być jeszcze jeden odcinek bo ten nie zamknął wątku wg mnie.

[Whim]

Napisane przez Nescaa

AAA dziękuję nie znałam tej stronki

Edit: Jednak poczekam na polskie napisy, te przy mojej wersji się rozjeżdżają i nie nadążam :/

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Obejrzałam bez napisów jednak, okropny odcinek, strasznie mi się nie podobało zakończenie

Ja też miałam przesunięte, ale ustawiłam opóźnienie i było ok :P.


Zgadzam się, że odcinek okropny...
Mam nadzieję, że o Cassie tak tego nie popsują...

[hanna_f]

A były jakieś momenty Effy i szefa? Bo to chyba jedyny wątek, który na razie mnie interesuje.

[Nescaa]

Napisane przez hanna_f

A były jakieś momenty Effy i szefa? Bo to chyba jedyny wątek, który na razie mnie interesuje.

Sporo

[hanna_f]

Napisane przez Nescaa

Sporo

Jupiii

[NoisyGhost]

Zakończenie z Effy mi się podobało. Inne. Natomiast z Emily i Naomi nie. Owszem scena w szpitalu była dla mnie fajnie zrobiona, ale mogli dla nich coś innego wymyślić. Nie postarali się w tym przypadku. Za tydzień Cassie

[kosovitz]

Napisane przez NoisyGhost

Zakończenie z Effy mi się podobało. Inne. Natomiast z Emily i Naomi nie. Owszem scena w szpitalu była dla mnie fajnie zrobiona, ale mogli dla nich coś innego wymyślić. Nie postarali się w tym przypadku. Za tydzień Cassie

a nie Cook? wydawało mi się, że Cassie miała być na końcu

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

co do odcinka to podobał mi się bardziej niż część pierwsza, chociaż jakbym była fanką Naomi to raczej byłabym zła na twórców, że wciągnęli ją do fabuły tylko w celu zachowania zasady jednego trupa

[oh audrey]

Napisane przez kosovitz

co do odcinka to podobał mi się bardziej niż część pierwsza, chociaż jakbym była fanką Naomi to raczej byłabym zła na twórców, że wciągnęli ją do fabuły tylko w celu zachowania zasady jednego trupa

Hah, ja akurat nie zaluje tego - od poczatku Naomi i Emily mnie irytowaly i gdy powtarzam odcinki to przewijam prawie wszystkie sceny z nimi.

[NoisyGhost]

w zapowiedzi była Cassie

[kosovitz]

Napisane przez NoisyGhost

w zapowiedzi była Cassie

wydaje mi się, że byli oboje, tylko fragment o Cassie był później i był dłuższy

[NoisyGhost]

my mistake jak patrzyłam na zdjęcia to Cookowi się zmężniało przez te kilka lat

[oh audrey]

Dajcie link do zapowiedzi