2013-01-09, 22:24 | #181 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 16
|
Dot.: Komu brakuje motywacji,komu brakuje wiary? Moja historia + zdjęcia!
Zapisałam Twój wątek w zakładki. Jak kiedyś zabraknie motywacji, to zajrzę. Waże 67,5 kg. Zawsze ważyłam 56kg. Wzrost 160cm. Odkąd zaczęłam pracować i nieregularnie pakować w siebie to co mam pod ręką porządnie mi przybyło. Jakieś 4 lata zbierałam te kg.
Teraz kupiłam orbitreka - wspaniały sprzęt, pilnuję się z jedzeniem, przede wszystkim myślę o tym co jem (najczęściej jadałam przy tv) czuję się dużo lepiej. Za dwa tygodnie się ważę. Zobaczymy. |
2013-01-14, 20:53 | #182 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Komu brakuje motywacji,komu brakuje wiary? Moja historia + zdjęcia!
Witajcie dziewczyny, dawno nie byłam na wizażu. Jak jest teraz... waga całkiem ładnie się utrzymuje 61-62kg WIęc trwam, cieszę się ogromnie
|
2013-01-16, 22:08 | #183 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Komu brakuje motywacji,komu brakuje wiary? Moja historia + zdjęcia!
Hej, wątek co prawda nie jest o mnie i mojej walce z kilogramami, ale mam nadzieję, że dzięki mojej zmianie inne dziewczyny też poczują, że mogą, że da się - mimo zdrowotnych przeciwności, że warto
Chciałabym przekonać wszystkie dziewczyny, które tłumaczą się braniem tabletek antykoncepcyjnych, mających niedoczynność tarczycy, PCOS i inne choroby sprzyjające tyciu, że to nie są wymówki dla odchudzania! Sama choruję na niedoczynność (leczę się hormonalnie), PCOS, biorę tabsy, mam astmę i przyjmuję doustne kortykosterydy i inne leki. Do tego mam dyskopatię i operowaną przepuklinę ze wstawieniem implantu - nie mogę wykonywać ciężkich ćwiczeń, ćwiczeń z podskokami czy skłonami. Całą dietę nie ćwiczyłam, zaczęłam dopiero miesiąc temu uczęszczać na siłownię, tam trenuję 4 razy w tygodniu aerobowo i siłowo, wyrabiam i rzeźbię mięśnie oraz trenuję kondycję. Mam nadzieję, że za kilka miesięcy będzie efekt, którym będę mogła się podzielić. Da się dziewczyny, da się. Nie można mieć wymówek! Wzrost: 180 cm Waga wyjściowa: 122 kg (BMI 37,6) Waga obecna, docelowa: 82 kg (BMI 25,3)
__________________
Mydła, oleje, no poo Edytowane przez Kretka666 Czas edycji: 2013-01-17 o 22:58 |
2013-01-17, 13:40 | #184 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Komu brakuje motywacji,komu brakuje wiary? Moja historia + zdjęcia!
Kretka cudowna przemiana, chociaż przed odchudzaniem nie było tragicznie. Ale teraz wyglądasz ślicznie
Pozdrawiam |
2013-01-17, 20:42 | #185 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: Komu brakuje motywacji,komu brakuje wiary? Moja historia + zdjęcia!
Kretko a ja cię śledzę na wątku SB i bardzo mnie motywujesz.Czekałam na twoje fotki i szczęka mi opadła kawał dobrej roboty
ja na SB od 1 stycznia
__________________
|
2013-01-24, 17:31 | #186 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: Komu brakuje motywacji,komu brakuje wiary? Moja historia + zdjęcia!
Witam
Dzis przeczytałam Wasze posty... napawaja nadzieja.. ile diet mam za soba, ile prob podjetych aby zmienic nawyki żywieniowe i nic... poddawalam sie przez ostatnie w lata przybyło mi 10 kg. obecnie przy wzroscie 177 waże 90 kg. chce podjac walke i uzyskac 70 kg. pora zaczac od nowa bogatsza tym razem o wasze rady |
2013-01-30, 18:35 | #187 |
Raczkowanie
|
Dot.: Komu brakuje motywacji,komu brakuje wiary? Moja historia + zdjęcia!
Witajcie. Przeleciałam ten wątek "po łepkach", ale... To naprawdę jest możliwe? Czas wolny poświęcam na szperanie, czytanie o wszelkich dietach, ćwiczeniach... Miesiąc temu poddałam się Dukanowi... Może to być śmieszne bądź nie, wytrzymałam 3 dni. Dochodziło do uderzeń gorąca, zawrotów głowy. Byłam ospała, rozdrażniona, osłabiona i ciągle głodna. Przygoda z dietą skończyła się wyjściem z Tż na kolację. Nie żałuję! Ale... kg jak były tak są. Jestem 3,5 miesiąca po cesarce, mam śliczną córeczkę, kochającego mężczyznę... Historia kilogramów:
2010-45kg 2011-55kg 2012-63kg początek ciąży, koniec 77kg 2013-70kg Marzy mi się wygląd sprzed ciąży, mimo tego że już wtedy uważałam, że ważę za dużo. Mam 164 cm wzrostu, 21 lat... Chcę czuć się dobrze w swoim ciele, nie chować się pod stertą oversize'owych ubrań. Pomóżcie... Karolina
__________________
14.10.2012 Lena
Edytowane przez Carollynne Czas edycji: 2013-01-30 o 18:36 |
2013-02-05, 15:17 | #188 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 750
|
Dot.: Komu brakuje motywacji,komu brakuje wiary? Moja historia + zdjęcia!
Basiu Basiu odezwij sie Daj znać jak u Ciebie
Kretka666 pięknie wyglądasz brawo Ja zjechałam ze 107,5 na 74 ale walczę dalej do 60 (waga przed ciążą) Wzrost :167
__________________
107,5 ------>??????????---------->57 "... Tu Ciebie nie ma, lecz jesteś przecież... I pozostaniesz w jasnym świecie, Jest coś co mrokom się opiera, Jest pamięć. A ona nie umiera... " |
2013-02-05, 16:59 | #189 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: Komu brakuje motywacji,komu brakuje wiary? Moja historia + zdjęcia!
Cytat:
długo Ci to zajęło ?
__________________
|
|
2013-02-05, 18:31 | #190 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Waw
Wiadomości: 1 141
|
Dot.: Komu brakuje motywacji,komu brakuje wiary? Moja historia + zdjęcia!
Cytat:
__________________
|
|
2013-03-17, 21:34 | #191 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 342
|
Dot.: Komu brakuje motywacji,komu brakuje wiary? Moja historia + zdjęcia!
Basia jesteś niesamowita, jak większość z Was też się męczę. Mam 21 lat i może któraś zarzuci mi, że poszłam na łatwiznę, zgłosiłam się do dietetyka. Myślałam o tym już bardzo dawano bo przerabiałam wiele diet ale góra 3 tygodnie i wracałam do normalnego jedzenia. Rok temu poznałam chłopaka, instruktora Zumby. Zaraził mnie swoją pasją dopóki wszystko między nami było ok to się starałam schudnąć i zeszłam do 74 ale jak tylko zaczynało się psuć waga szła do góry. Kulminacja była w listopadzie kiedy musiałam wybierać przyjaźń albo on. Waga skoczyła do 84 kg (!!!!). po świętach wróciliśmy do siebie i znów zaczęłam dbać o siebie, dla niego. Siłownia, Zumba, nagle dużo się tego zrobiło. Mięśnie mi urosły i tyle. Dziś już nie jesteśmy razem a ja dalej walczę. Od środy jestem na diecie od dietetyka. Waga wyjściowa 83,5 dziś w niedzielę już mam 81,8 więc jest cudownie Zmierzamy do 68
Dziewczyny nie róbcie nic dla kogoś jeśli nie będziecie tego robić dla siebie, to szybko zrezygnujecie. Mi dodatkowego kopa dał On, mówiąc że promienieje. i to prawda Ćwiczę prawie codziennie, głównie Zumbę, Basia wie jak to wciąga długo czytałam Wasze posty i to jest tyle motywacji!!!! Dziękuję Wam bardzo |
2013-03-18, 09:00 | #192 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 6 767
|
Dot.: Komu brakuje motywacji,komu brakuje wiary? Moja historia + zdjęcia!
Nieśmiało dołączę do wątku
Od dłuższego czasu walczę z dodatkowymi kg Momentami brakuje mi już motywacji i wiary we własne możliwości i wydaje mi się, że muszę się pogodzić z sobą w tym trochę większym rozmiarze, ale jednak nie czuję się z tym dobrze Dlatego nie chcę się poddawać i żałować, że sobie odpuściłam Przykład Basi jest najlepszym dowodem na to, że jak się chce, to można Jestem pełna podziwu |
2013-04-09, 15:46 | #193 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 245
|
Dot.: Komu brakuje motywacji,komu brakuje wiary? Moja historia + zdjęcia!
Cytat:
wow!mam podobne choroby co Ty-tylko trochę więcej więc mega motywacja bo ostatnio endo-gin powiedziała,że nie chce mnie dobijać,ale szanse są nie bardzo i mam się nie zdziwić jak pomimo diety i ruchu przytyje
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=640850 kosmetyki i ciuchy https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post39170241 kozaki Puma |
|
2013-04-10, 17:11 | #194 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Komu brakuje motywacji,komu brakuje wiary? Moja historia + zdjęcia!
Dasz radę, a na pewno musisz chociaż spróbować Mnie też "spisywano na straty", ale obecnie ważę 77 kg i wszyscy są zdziwieni, że się dało Warto. To nie chodzi o wygląd przecież, a o zdrowie.
__________________
Mydła, oleje, no poo |
2013-04-10, 20:55 | #195 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 245
|
Dot.: Komu brakuje motywacji,komu brakuje wiary? Moja historia + zdjęcia!
Cytat:
no tak,zwłaszcza jak się ma chory kręgosłup bo to obciążenie nie poddaje się,nadal się staram ale czasem jest efekt a czasem nie ma o_O i to w takich momentach kiedy powinien być :/ hmm myślisz,że dieta SB dużo Ci dała?Bo ja ogólnie ograniczam kalorie,unikam złych produktów itd itd-zwykłe podstawowe zasady zdrowego żywienia ale może to SB lepsze? pozdrawiam
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=640850 kosmetyki i ciuchy https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post39170241 kozaki Puma |
|
2013-06-24, 10:28 | #196 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: Komu brakuje motywacji,komu brakuje wiary? Moja historia + zdjęcia!
Cześć
Czytając twoje zmagania z odchudzaniem nabieram wiary ze i mi się uda. Ale nie jest to dla mnie latwy temat. Moje dziecko ma 7 lat a ja ciągle nie mogę zrzucić zbędnych kg, co gorsze mam wrażenie że z każdym rokiem przybywają kolejne. Już nie mogę na siebie patrzeć. 3 lata temu byłam na diecie Dukana i efekt był piorunujący , ale cóż z tego jak późnij znowu wróciła do stanu wyjściowego. Chciałabym zrzucić 15 kg. Czytając rewelacje na temat diety 3D chili napotkałam na Twój link. Zgadzam się z Tobą że aby schudnąć trzeba zmienić styl życia, styl jedzenia a nie stosować kolejną dietę. Jednakże brakuje mi wiedzy co ile ma kalorii, co lepiej jesc a co nie, co z czym laczyc.... a jak się zabieram za diete to koncze znowu na pieczonej piersi kurczaka która już ż..... Poza tym mam problem z braniem jedzenia do pracy. Bo łatwiej wrzucić bułkę i kilka kabanosów w do torebki niż szykować 3 posiłki. Prawdą jest że ja rano lece na 3-4 kawach a wieczorem dopada mnie głód i się napycham. Podpowiedzcie proszę coś . Wspomóżcie koleżankę w biedzie Liczę na wasze rady, na przepisy, na sugestie. Od dzisiaj czas start i biorę się za siebie. |
2013-07-09, 12:37 | #197 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
|
Dot.: Komu brakuje motywacji,komu brakuje wiary? Moja historia + zdjęcia!
Witam.Też jestem na diecie...nie wiem już który raz...ale zawsze historia Basi daje mi nadzieję jak ją czytam Mój problem polega na podjadaniu,w domu nie mogę mieć żadnych pokus,żadnych,bo pęknę Nie lubię też ćwiczyć,ale kupiłam kijki,hula -hop z masażerem i zamierzam je wykorzystać Ja chciałam się zapytać co mogłabym brać,jaki suplement by "oszukać" głód,żeby zamiast 3 kanapek zjeść 1,2 ?Może chrom?
Basiu,wiem,że przy pierwszym odchudzaniu przed ciążami,brałaś jakichś suplement,co to było? Teraz gorzka prawda: wiek:34 waga: 82 wzrost : 172 Wymarzony cel : 73 kg jak mi się uda,będę działać dalej BMI 27.7 - nadwaga, żeby mieć prawidłowe BMI - czyli 24,70 - muszę na dzień dobry schudnąć 9 kg i taki jest mój I cel Mam tylko nadzieję,że utrzymam się ... i tym razem Dziewczyny będę wpisywała swoje codzienne jadłospisy może jakoś mi to pomoże
__________________
D&A Edytowane przez iza251 Czas edycji: 2013-07-09 o 12:39 |
2013-07-09, 13:08 | #198 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
|
Dot.: Komu brakuje motywacji,komu brakuje wiary? Moja historia + zdjęcia!
Cytat:
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35 3270g, 47 cm |
|
2013-07-10, 12:50 | #199 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
|
Dot.: Komu brakuje motywacji,komu brakuje wiary? Moja historia + zdjęcia!
nie daje za wygraną od dziś dieta i nie ma bata
__________________
D&A |
2013-07-21, 11:45 | #200 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 8
|
Dot.: Komu brakuje motywacji,komu brakuje wiary? Moja historia + zdjęcia!
Witaj Basiu twoja historia zmotywowała i mnie. Po milionach różnych diet spróbowałam twoim sposobem czyli racjonalne odżywianie i ćwiczenia i o dziwo w trzy tygodnie juz prawie 5 kg na minusie wiec próbuje dalej a pierwszy sukces cieszy
__________________
start 87.6 85,2-- 83--82,1--8174,6wymarzony wynik 68 |
2013-08-21, 13:48 | #201 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 108
|
Dot.: Komu brakuje motywacji,komu brakuje wiary? Moja historia + zdjęcia!
Ojej, a myślałam, że tylko ze mną są takie problemy. Moja historia: zawsz byłam okrągłym dzieckiem. Przykre uwagi: to coś co niestety poznałam. Zawsz kompleksy, bo "jak ktoś mnie pokocha, kiedy mam taki image?" Nagle wzięłam sie za super dietę, schudłam naprawdę dużo, chyba do 52,5 przy 1,6 wzrostu. A potem zaczęłam sobie nocami podjadać, ze stresu, z nudów...Najwyższa waga wynosiła 68 ton Obecnie jest 66. I chcę zrzucić. Mam dosć ciągłego ponawiania walki. Chcę na zawsze przejść na zdrowy styl życia. Choć plusem jest to, że przez wszytkie ćwiczenia (doprawiane mega ilościami słodyczy) mam piękne mięśnie. Tyle że tłuszcz je zasłania XD No i jakikolwiek rozwój duchowy utrudnia ta słabość. A trzeba stawać sie lepszym i lepszym, nie?
|
2013-12-10, 07:45 | #202 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Komu brakuje motywacji,komu brakuje wiary? Moja historia + zdjęcia!
Hej , dzięki wam Kochane dziewczyny schudłam kiedyś ...dzisiaj ważę 60 kg , ale w Nowym Roku 2013 rzejść do 53 kg.
Dziewczyny wklejam bardzo mądry artykuł " Nowe badania pokazują, jak ważne w procesie odchudzania jest nasze myślenie, postawy, emocje, a nawet słowa, które wypowiadamy - podkreśla Joanna Smolińska, doktorantka z SWPS w Warszawie po badaniach 134 kobiet, które - by schudnąć - zgłosiły się do jednego z centrów dietetycznych. W ramach badań, prowadzonych przez zespół z SWPS pod kierunkiem prof. Jerzego Trzebińskiego, Joanna Smolińska prosiła kobiety, aby (- według specjalnej instrukcji) opowiedziały historię swoich problemów z nadwagą. Badane anonimowo tworzyły swoje historie, w których opisywały m.in. kiedy i od czego ich zdaniem zaczął się problem z nadwagą lub otyłością, jak wygląda z nią walka, jakie towarzyszą temu emocje, jak ich zdaniem zakończy się ta historia. - Jedne kobiety konstruowały swoją narrację w sposób proaktywny - były świadome tego, czego chcą, i używały mocniejszych czasowników, np. "chcę", "potrafię", "zamierzam", "uważam, że jestem gruba i jest mi trudno", "chcę to zrobić dla siebie" - opowiada psycholog. - Osoby, które tak formułowały swoje doświadczenia, miały też często konkretny cel i plan działań. Ich słowa mogą sugerować, że osoby te były wewnętrznie motywowane do osiągnięcia celu, przyjęły rolę sprawczą i wzięły odpowiedzialność za swoją wagę". Część kobiet myślała w sposób defensywny, to znaczy, że koncentrowały się bardziej na kłopocie, niż na celu i możliwości jego rozwiązania. Osoby takie częściej używały stwierdzeń w stylu: "zostałam zmuszona, "nie miałem wyjścia", "to wina genów", "obowiązki domowe i praca nie pozwalają mi zająć się sobą" itp. - Używanie takich stwierdzeń sugeruje, że dla tak mówiącej osoby głównym czynnikiem motywującym są okoliczności zewnętrzne, konkretnie kłopoty, które zmuszają je do działania. Jeśli jednak motywacja przeżywana jest jako wynik nacisku zewnętrznych okoliczności, to nasze poczucie wpływu na rzeczywistość jest mniejsze. Nie możemy zmienić czegoś, jeśli nie wierzymy, że mamy na to wpływ. Osoby, które reprezentowały ten styl myślenia, chudły mniej niż te, które myślały proaktywnie - mówi Smolińska. Wiele badań psychologicznych dowodzi, że historie proaktywne, w porównaniu z defensywnymi, zwiększają efektywność działań - przypomina doktorantka z SWPS. Badanie pozwoliło też wykazać, że bez względu na styl, w procesie odchudzania pomaga samo opisanie swojej historii. Osoby, które pisały o swoim problemie podążając za specjalną instrukcją chudły bardziej (średnio 1,38 proc. masy ciała) w ciągu dwóch tygodni niż te, które jedynie odpowiadały na konkretne pytania zadawane przez badacza, dotyczące problemu z wagą (te kobiety utraciły średnio 0,23 proc. masy ciała). - Dlaczego ludzie którzy układają swoje doświadczenie w konkretną historię osiągają lepsze efekty niż ci, którzy tego nie robią? Pisząc swoją historię zmuszamy się do głębszej refleksji, poukładania pewnych rzeczy w strukturę narracyjną, zastanawiania się, jakie były początki, na czym polega problem, jak to się skończy... Swoją historię zaczynamy rozumieć w kontekście, nabieramy do niej dystansu, a jednocześnie werbalizujemy pewne kwestie. Czym innym jest mieć cel i myśleć, że "coś tam kiedyś zrobię", a czym innym jest mieć cel jasny, sprecyzowany, zwerbalizowany, umiejscowiony w czasie - opowiada psycholog. Smolińska zwraca też uwagę, że ludzie od zawsze pisali pamiętniki, dzienniki, a obecnie prowadzą blogi. - Gdyby nie mieli z tego osobistych korzyści psychologicznych, po prostu by tego nie robili. To znaczy, że im to pomaga w mniejszym lub większym stopniu - zauważa. - Nie jest wykluczone, że kiedy przetrenujemy zmianę narracji, jednocześnie wpłyniemy na zachowanie - dodaje psycholog, która swoją tezę sprawdzi podczas specjalnych warsztatów dla osób odchudzających się. - Gdyby się to potwierdziło, mielibyśmy dobre narzędzie do pracy z osobami z nadwagą i otyłością - mówi. - A problem jest szczególnie ważny zwłaszcza w kontekście zdrowia publicznego. Z powodu otyłości umiera na świecie więcej osób niż z powodu palenia tytoniu i alkoholizmu łącznie. Skoro problem nadwagi i otyłości narasta oznacza to, że ten obszar nauki i praktyki jest niewystarczająco skutecznie zagospodarowany. PAP - Nauka w Polsce to artykuł z DEON.pl P.S Dziewczyny ja zaczynam pisać pamiętnik i dzięki temu mi się osiągnąć swój CEL -53 kg
__________________
Chcę jeździć luksusowym ciałem... |
2014-02-06, 21:07 | #203 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: Komu brakuje motywacji,komu brakuje wiary? Moja historia + zdjęcia!
Jestem tu nowa i właśnie dzięki Twojemu wątkowi zarejestrowałam się na tym portalu i ..... opadła mi szczęka po obejrzeniu Twoich zdjęć - dosłownie... Gratuluję bardzo. Da się? - Da! Mam ochotę wydrukować sobie Twoje zdjęcia i powiesić na lodówce - może w końcu ruszę z miejsca.
|
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:43.