Lenie, śpiochy, głodomory-nie wychodzą ze swej nory :D.

[winklepicker]

Napisane przez justka89

Ze sprzątaniem to u mnie jest porażka. Posprzątam, a za chwilę bałagan.

Też tak mam. Niby wiem, że jak codziennie bym się czymś zajęła to byłoby potem szybciej posprzątać całość, ale i tak nie potrafię

[cheri_magda]

Napisane przez winklepicker

Też tak mam. Niby wiem, że jak codziennie bym się czymś zajęła to byłoby potem szybciej posprzątać całość, ale i tak nie potrafię

Ja właśnie nie lubię na raty sprzątać, wolę jak się uzbiera bo robie to tylko RAZ

[justka89]

U mnie sprzątanie wszystkiego na RAZ nie ma sensu bo z jednego kąta upcham w drugi. Ostatnio sobie postanowiłam sprzątać partiami. Dwa tygonie wysprzątałam porządnie moje "biurko z dwoma dużymi półkami nie zamykanymi. Dbam teraz o ten kąt i mam ciągle tam błysk. Teraz w następnej kolejności jak się wyleczę to sprzątam regal z 9 półkami. Zobaczymy jak to się będzie miało w przyszłości.

[ParoleParole]

ja mam teraz ambitny plan sprzątać od razu niby ogarnełam swój pokój na stancji, ale półki z ksiązkami/kserówkami lezą zaśmiecone

[Kolorowa89]

Napisane przez ParoleParole

Powodzenia
z czego sie bronisz?

Nie dziękuje żeby nie zapewnić .

Kończę zarządzanie zasobami ludzkimi, ale na obronie mam pytania z 2 lat studiowania zarządzania i pytania do pracy mgr czyli o motywowaniu pracowników we współczesnej organizacji .

Ja starsznie nie lubie bałaganu, muszę mieć posprzątane, idealnie ułożone, nie znoszę jak mi ktoś coś położy gdzieś indziej albo postawi w innym miejscu .

Co do zmęczenia to ja non stop odczuwam zmęczenie, cały dzień chodzę śpiąca, chociaż w dzien nie umiem spać.

[winklepicker]

Ja też mam w planach ułożenie wszystkich notatek, ale nie mogę się doczekać września, żeby w końcu wyrzucić to wszystko, albo przynajmniej większą część. No i muszę się wziąć za ubrania, pozbyłam się już wielkiego worka ciuchów, a i tak nie mieszczą mi się w szafach. Codziennie sobie mówię, że jutro się tym zajmę...

[annlynn_]

Napisane przez winklepicker

Ja też mam w planach ułożenie wszystkich notatek, ale nie mogę się doczekać września, żeby w końcu wyrzucić to wszystko, albo przynajmniej większą część. No i muszę się wziąć za ubrania, pozbyłam się już wielkiego worka ciuchów, a i tak nie mieszczą mi się w szafach. Codziennie sobie mówię, że jutro się tym zajmę...

Mam to samo wrażenie... Ja nie wiem-wywalam, wywalam, a ciągle jest tyle samo .

[cheri_magda]

Kolorowa89 Do przekładnia mam to samo, a zwłaszcza jeśli chodzi o biurko i czasem mama coś pożycza i nie odkłada na to samo miejsce w moim małym chaosie.

[me9so3horny]

Napisane przez ParoleParole

kul czy umcs;>

umcs

cześć wszystkim

[aszin]

Cześć nowym

Kolorowa, również życzę powodzenia

[kami932]

Napisane przez annlynn_

Dzień dobry

Cześć .
Ja miałam się uczyć przede wszystkim, prawko zdać, biorę udział w dwóch wolontariatach. I z tego wszystkiego dziś chyba się ograniczę do najdrobniejszych czynności, typu ułożenie wreszcie w szafie, bo co otworzę to się wysypuje wszystko .


Cześć .
A ja ze wstawaniem nie mam problemu, bo jestem budzona w tygodniu. Gorzej w weekendy, bo wtedy to 12-13 .

A Wy jakie plany na dziś macie?

Ja dzis robie obiadek, potem zakladam siatke na okno A w miedzyczasie opalanie

Korzystalyscie moze z przyspieszacza opalania Eva Pollena/ Pollena Eva?

[justka89]

kolorowa powodzenia jutro. trzymam kciuki.

Napisane przez ParoleParole

ja mam teraz ambitny plan sprzątać od razu niby ogarnełam swój pokój na stancji, ale półki z ksiązkami/kserówkami lezą zaśmiecone

U mnie wszystkie kserówki, kartki, notatki leżą w jednej dużej teczce. Jak będzie mi sie chciało to posegreguje do segregatorów

[annlynn_]

Jestem w szoku! Chcę zorganizować wypad do pizzerii, czy gdzieś jakąś większą grupą, więc piszę do koleżanek (bo moi znajomi to w większości płeć żeńska), ale tak patrzę kogo zaprosiłam i myślę "nie no... brakuje tu facetów...". Pisałam w tym czasie jedną z koleżanek na fejsbuku: "Wiesz co.. Napiszę do Kuby, chociaż i tak wiem, że odmówi", napisałam, po czym dostałam odpowiedź twierdzącą. Ja w szoku, do Agaty szybko skrobię na klawiaturze: "Nie wierzę, nie przestraszyłam go i zgodził się! Życiowy sukces xd Nawet numer dostałam" .

[justka89]

Napisane przez annlynn_

Jestem w szoku! Chcę zorganizować wypad do pizzerii, czy gdzieś jakąś większą grupą, więc piszę do koleżanek (bo moi znajomi to w większości płeć żeńska), ale tak patrzę kogo zaprosiłam i myślę "nie no... brakuje tu facetów...". Pisałam w tym czasie jedną z koleżanek na fejsbuku: "Wiesz co.. Napiszę do Kuby, chociaż i tak wiem, że odmówi", napisałam, po czym dostałam odpowiedź twierdzącą. Ja w szoku, do Agaty szybko skrobię na klawiaturze: "Nie wierzę, nie przestraszyłam go i zgodził się! Życiowy sukces xd Nawet numer dostałam" .

Super

[me9so3horny]

annlynn nie miał powodu, żeby odmawiać to miło Cię zaskoczył

kami nie korzystałam

[Kolorowa89]

Napisane przez justka89

kolorowa powodzenia jutro. trzymam kciuki.



U mnie wszystkie kserówki, kartki, notatki leżą w jednej dużej teczce. Jak będzie mi sie chciało to posegreguje do segregatorów

W czwartek .

Podziękuję Wam po obronie .

[annlynn_]

W sumie to miał, bo widziałam go dwa razy w życiu .

[me9so3horny]

Kolorowa -kopniak w pupę- .

annlynn, mhm grunt, że się udało xD.

[ParoleParole]

Napisane przez me9so3horny

umcs

cześć wszystkim

to bedziemy koleżankami w jednym fachu po tej samej uczelni

[me9so3horny]

prawo studiujesz ? jeśli pisałaś już to sorki, ale umknęło mi .

[ParoleParole]

Napisane przez me9so3horny

prawo studiujesz ? jeśli pisałaś już to sorki, ale umknęło mi .

filologie p.

[me9so3horny]

o super teraz 2 rok?

[infrequency]

Cześć.

Kolorowa, też trzymam kciuki. Powodzenia!

Moje plany na wakacje też chyba na spontanie będą. Jeszcze 3 tygodnie praktyk, a potem się zobaczy.

[ParoleParole]

Napisane przez me9so3horny

o super teraz 2 rok?

bedzie drugi rok, ale magsterki

[me9so3horny]

dla mnie spontaniczne będą te dwa tygodnie, później wylatuję

o to ładnie .

[kami932]

Jaa, jak ja bym chciala jechac nad morze.. Od roku o tym marze i znowu kicha wyjdzie

[Kolorowa89]

Ja bym chciała do Londynu albo do Hiszpanii, ale chyba nic z tego nie wyjdzie w tym roku, za to na pewno jadę w góry ze znajomymi .

[infrequency]

Ja miałam plan na sierpień, ale sama nie wiem, chyba nie wypali jednak.
Trudno, coś innego się wymyśli.
Chyba zrobię dziś tartę ze szpinakiem.

[Kolorowa89]

Napisane przez infrequency

Ja miałam plan na sierpień, ale sama nie wiem, chyba nie wypali jednak.
Trudno, coś innego się wymyśli.
Chyba zrobię dziś tartę ze szpinakiem.

ja uwielbiam makaron ze szpinakiem i pieczarkami do tego sos serowy , albo nadziewane muszle ze szpinakiem, tartę planuję już od dawna zrobić.

[infrequency]

Ja w ogóle lubię szpinak. Ostatnio jadłam pizzę ze szpinakiem. Om om om.