Post za postem, urwanie głowy, znów nowy wątek offtopowy - część 6.

[lasoa]

lećcie na miotłach

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

farfala

[Petit_Papillon]

Napisane przez kasztanka3

Truskawek mi się zachciało, a już ich chyba nigdzie nie ma

Sa i to w wielu miejscach moja droga

Napisane przez kasztanka3

Ja to się cieszę, że mój w takim temacie powiedziałby pewnie "Będzie tak, jak sobie życzysz kwiatuszku"

Pantofel jak moj

Napisane przez kasztanka3

Mój do mnie mówi "Kwiatuszku"

Moj do mnie kocie albo Agaś

Napisane przez PaulinciaKWC

chyba sie kopsne do hebe na bielany w poszukiwaniu rozswietlacza

Do mojego hebe na Kaspro?

A o samopoczuciu i oslabieniu organizmu nic nie powiem... Krwotok z nosa z rana byl rewelaxyjnym poczatkiem dnia:/

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Petit_Papillon

Sa i to w wielu miejscach moja droga

Pantofel jak moj

Moj do mnie kocie albo Agaś


Do mojego hebe na Kaspro?

A o samopoczuciu i oslabieniu organizmu nic nie powiem... Krwotok z nosa z rana byl rewelaxyjnym poczatkiem dnia:/

tylko chyba jednak nie dzis, bo zgłodnialam sie wzielam za obiad a pozniej nie mam czasu

[kasztanka3]

Napisane przez Petit_Papillon

Sa i to w wielu miejscach moja droga

Pantofel jak moj

Moj do mnie kocie albo Agaś

Gdzie?

[PaulinciaKWC]

Petit, mojej kolezanki siostra jest Agasia

[kasztanka3]

Dobra, laski, krótka piłka, która dzisiaj do mnie wpada?
Bo nasmażyłam placków bez umiaru i sama przez tydzień ich nie zjem

[Petit_Papillon]

Napisane przez PaulinciaKWC

tylko chyba jednak nie dzis, bo zgłodnialam sie wzielam za obiad a pozniej nie mam czasu

Leniuszek

Napisane przez kasztanka3

Gdzie?

Ja widze wszedzie. Powiem Ci u mnie po drodze na tarcho full, na wilsona, na gdanakim, na nowym. Bylo na wolumen dzis jechac

Napisane przez PaulinciaKWC

Petit, mojej kolezanki siostra jest Agasia

A to widzisz, podobnie

Napisane przez kasztanka3

Dobra, laski, krótka piłka, która dzisiaj do mnie wpada?
Bo nasmażyłam placków bez umiaru i sama przez tydzień ich nie zjem

Haha to po co tyle smazylas?

[lasoa]

Napisane przez kasztanka3

Gdzie?

U mnie sa na targu po 6 zł

[Ervisha]

A jakie to placuszki ? ;D

[kasztanka3]

Napisane przez Petit_Papillon

Haha to po co tyle smazylas?

Bo jak chciałam dać do miski połowę serka, to wyleciało więcej, to dosypałam mąki i wysmażyłam to, bo przecież nie wyrzucę

Napisane przez Ervisha

A jakie to placuszki ? ;D

Na serku homogenizowanym.

[Ervisha]

A to ja takie bardzo lubię Często dodaje do nich kawałki czekolady

[lasoa]

Kasztanko daj przepis

[Ervisha]

Ale to proste

serek, jajko, proszek do pieczenia i mąka do odpowiedniej konsystencji A i jakieś słodziło

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

na serek 150g ja daję ok. 1/2 szklanki (3 łyżki)

[kasztanka3]

Napisane przez Ervisha

Ale to proste

serek, jajko, proszek do pieczenia i mąka do odpowiedniej konsystencji A i jakieś słodziło

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

na serek 150g ja daję ok. 1/2 szklanki (3 łyżki)

Ja dałam cały ten duży naturalny serek homo z Lidla (nie wiem ile on ma gramów, 250 albo 300 chyba), szklankę mąki, dwa duże swojskie jajka, małą łyżeczkę proszku do pieczenia i ok. 1/4 szklanki cukru.

[anusiak85]

Napisane przez kasztanka3

Dobra, laski, krótka piłka, która dzisiaj do mnie wpada?
Bo nasmażyłam placków bez umiaru i sama przez tydzień ich nie zjem

Ja ostatnio robiłam z czereśniami podobne, tylko , że na mleku zsiadłym , mniam , mniam

[kasztanka3]

A, i najpierw do ciasta dałam żółtka, a białka ubiłam przed dodaniem.

[PaulinciaKWC]

jakas zmeczona dzis jestem.. chyba sie poloze na troche, bo dzis do 2 w nocy pracuję..

[Ervisha]

moja mama robi takie placki z mleka zsiadłego: mleko zsiałe, soda, jajko mąka, cukier i to zagniata a potem formuje placki i smaży na smalcu

[Petit_Papillon]

Napisane przez kasztanka3

Bo jak chciałam dać do miski połowę serka, to wyleciało więcej, to dosypałam mąki i wysmażyłam to, bo przecież nie wyrzucę



Na serku homogenizowanym.

Chyba, ze tak

Ejjj to dobre te placki

[Mirianka]

ja chcę takie placki, jaaaaa!! ale dziś ani jutro nie mogę

[kasztanka3]

Napisane przez Mirianka

ja chcę takie placki, jaaaaa!! ale dziś ani jutro nie mogę

Nawet mogłabym Ci je przywieźć, jakbyś chciała

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Zjadłam 4, zapchałam się nimi niemiłosiernie, dałam koledze 4, a jeszcze 8 mi zostało

[Ervisha]

to jakieś wielgachne one co ? Zjesz potem

[Mirianka]

Napisane przez kasztanka3

Hej
Przez ten zaduch ostatnio podobnie się czuję
Czereśnie też lubię, ale ten bolący żołądek skutecznie mi je obrzydza. Gdyby mnie nie bolał, to żarłabym je pewnie na kilogramy

No włąśnie rano jak wychodziłam to zimno jak diabli, teraz gorąco nie idzie nadążyć z ubieraniem się

Napisane przez lasoa

Miałam Wam pokazać moje początku z decoupage

Bardzo ładne!

Napisane przez Ramona_85

to chyba przez ta pogodę
od rana jak wstałam łeb mnie napierdziela, kawa nie pomogła, jestem dziś na zwolnionym biegu, byłam tylko w sklepie po mięcho, zjadłam sniadanie, obejrzałam finał Bitwy o dom i teraz zupę gotuje, która powinna byc gotowa na 12, ale nie będzie

Mnie głowa tak od paru dni i się ratuję lekami ale cóż, wolę to niż zimę

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez kasztanka3

Nawet mogłabym Ci je przywieźć, jakbyś chciała

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Zjadłam 4, zapchałam się nimi niemiłosiernie, dałam koledze 4, a jeszcze 8 mi zostało

aaa to trzymaj je dla mnie trzymaj a jutro jeszcze będą dobre?

[kasztanka3]

Napisane przez Mirianka

aaa to trzymaj je dla mnie trzymaj a jutro jeszcze będą dobre?

Będą dobre, zaraz je do lodówki wrzucę, bo patrzeć na nie nie mogę

Ervisha one właśnie nie są duże, mają z 8cm średnicy, ale ja nie jem dużo i czterema takimi się tak napchałam, że ledwo mogę się ruszyć.

[Ervisha]

masz skurczony żołądek czy zawsze jadłaś jak kotek?

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

A tak poza tym to możecie mi mówić po imieniu nie obrażę się Beata jestem, ale jak chcecie zwracać sie po nicku to się nie obrażę

[kasztanka3]

Napisane przez Ervisha

masz skurczony żołądek czy zawsze jadłaś jak kotek?

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

A tak poza tym to możecie mi mówić po imieniu nie obrażę się Beata jestem, ale jak chcecie zwracać sie po nicku to się nie obrażę

Jak uprawiałam dużo sportu (codziennie biegałam 8-10km, tenis, ćwiczenia), to jadłam dużo więcej, bo inaczej byłam osłabiona i po prostu cholernie głodna. Odkąd nie biegam, tylko po prostu dużo chodzę i ćwiczę tylko pilates, to nie potrzebuję dużo jeść, najadam się do syta np. takimi małymi placuszkami.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Ervisha

masz skurczony żołądek czy zawsze jadłaś jak kotek?

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

A tak poza tym to możecie mi mówić po imieniu nie obrażę się Beata jestem, ale jak chcecie zwracać sie po nicku to się nie obrażę

Git, nawet sie kiedys zastanawialam czy mozna ci tu po imieniu czy nie

[Ervisha]

Napisane przez PaulinciaKWC

Git, nawet sie kiedys zastanawialam czy mozna ci tu po imieniu czy nie

Przeciez my to taka paczka plotkar to po imieniu można

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez kasztanka3

Jak uprawiałam dużo sportu (codziennie biegałam 8-10km, tenis, ćwiczenia), to jadłam dużo więcej, bo inaczej byłam osłabiona i po prostu cholernie głodna. Odkąd nie biegam, tylko po prostu dużo chodzę i ćwiczę tylko pilates, to nie potrzebuję dużo jeść, najadam się do syta np. takimi małymi placuszkami.

Rozumiem A nie brakuje Ci tego ruchu?

[kasztanka3]

Napisane przez Ervisha

Przeciez my to taka paczka plotkar to po imieniu można

Zauważyłam, że niektóre osoby się gubią w imionach i nie do końca potrafią dopasować imię i nazwisko na fejsbuku do wizażowego nicka

[anusiak85]

Napisane przez kasztanka3

Nawet mogłabym Ci je przywieźć, jakbyś chciała

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Zjadłam 4, zapchałam się nimi niemiłosiernie, dałam koledze 4, a jeszcze 8 mi zostało

Na drugi dzień zimne też są smaczne.
Dziś ma pan od instalacji kabiny prysznicowej ostatnią szansę , jak nie to zapraszam na widzenie do więzienia , bo go chyba zastrzelę, miał przyjechać w zeszłą środę, potem w piątek , potem w sobotę , wczoraj i dziś już się zarzeka , że na pewno będzie , już patrzeć na to nie mogę.