Post za postem, urwanie głowy, znów nowy wątek offtopowy - część 6.

[kasztanka3]

Napisane przez Ervisha

Rozumiem A nie brakuje Ci tego ruchu?

Staram się nadrabiać chodzeniem i lekkimi ćwiczeniami, w sumie nie brakuje tak fizycznie, ale jak się biega, to tyłek i uda są dużo jędrniejsze, tego mi brakuje. Ale tutaj nie mam za bardzo warunków do biegania, zwłaszcza, że zawsze biegałam przed snem, koło 23-północy

[Ervisha]

Napisane przez kasztanka3

Zauważyłam, że niektóre osoby się gubią w imionach i nie do końca potrafią dopasować imię i nazwisko na fejsbuku do wizażowego nicka

Ja zaliczam sie do tych osób Pamiętam tylko, że Ty to IzaA Paulina to Paulina

[kasztanka3]

Napisane przez anusiak85

Na drugi dzień zimne też są smaczne.
Dziś ma pan od instalacji kabiny prysznicowej ostatnią szansę , jak nie to zapraszam na widzenie do więzienia , bo go chyba zastrzelę, miał przyjechać w zeszłą środę, potem w piątek , potem w sobotę , wczoraj i dziś już się zarzeka , że na pewno będzie , już patrzeć na to nie mogę.

Jezu, ile można czekać Wybiera się, jakby za karę miał przyjść

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Napisane przez Ervisha

Ja zaliczam sie do tych osób Pamiętam tylko, że Ty to IzaA Paulina to Paulina

Pauliny nie sposób pomylić z kimś innym

[PaulinciaKWC]

Nie bedzie dzis żadna w jakimś hebe? albo naturze

[Ervisha]

Napisane przez kasztanka3

Staram się nadrabiać chodzeniem i lekkimi ćwiczeniami, w sumie nie brakuje tak fizycznie, ale jak się biega, to tyłek i uda są dużo jędrniejsze, tego mi brakuje. Ale tutaj nie mam za bardzo warunków do biegania, zwłaszcza, że zawsze biegałam przed snem, koło 23-północy

A rower?

[anusiak85]

Napisane przez kasztanka3

Jezu, ile można czekać Wybiera się, jakby za karę miał przyjść

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------



Pauliny nie sposób pomylić z kimś innym

Mógł powiedzieć nie mam czasu , to bym znalazła kogoś innego a tak mi dwa tygodnie zalega to wszystko i drażni

[Ervisha]

Napisane przez kasztanka3

Jezu, ile można czekać Wybiera się, jakby za karę miał przyjść

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------



Pauliny nie sposób pomylić z kimś innym

Paulina jest wyjątkowa

[kasztanka3]

Napisane przez Ervisha

A rower?

Nie posiadam

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Napisane przez anusiak85

Mógł powiedzieć nie mam czasu , to bym znalazła kogoś innego a tak mi dwa tygodnie zalega to wszystko i drażni

Nie dziwię Ci się, na Twoim miejscu bym wydzwaniała do niego po 20 razy dziennie, co to za łajza, co się wybiera jak sójka za morze

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Ervisha

Ja zaliczam sie do tych osób Pamiętam tylko, że Ty to IzaA Paulina to Paulina

ja pamiętam wszystkie

[kasztanka3]

Napisane przez PaulinciaKWC

ja pamiętam wszystkie

Ja też

[PaulinciaKWC]

Napisane przez kasztanka3

Pauliny nie sposób pomylić z kimś innym

Napisane przez Ervisha

Paulina jest wyjątkowa

mam taki wyszukany nick..

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Napisane przez kasztanka3

Staram się nadrabiać chodzeniem i lekkimi ćwiczeniami, w sumie nie brakuje tak fizycznie, ale jak się biega, to tyłek i uda są dużo jędrniejsze, tego mi brakuje. Ale tutaj nie mam za bardzo warunków do biegania, zwłaszcza, że zawsze biegałam przed snem, koło 23-północy

mi by pewnie kolana odpadły od biegania

[kasztanka3]

Napisane przez PaulinciaKWC

mam taki wyszukany nick..

Tak, finezyjny nick + buzia w avatarze

[anusiak85]

Napisane przez PaulinciaKWC

ja pamiętam wszystkie

A ja się jeszcze gubię , ale jest coraz lepiej

[kasztanka3]

Napisane przez PaulinciaKWC

mi by pewnie kolana odpadły od biegania

Na początku miałam skurcze łydek straszne, ale potem zaczęłam się dłużej rozgrzewać i starałam się biegać po trawie obok chodnika zamiast po chodniku i było dużo lepiej. Miałam parę lat wcześniej kontuzję kolana, ale od biegania na szczęście nic mi się z nim nie działo.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez kasztanka3

Tak, finezyjny nick + buzia w avatarze

inkoguto

lece chwile polezec, bo pozniej padne na twarz

[kasztanka3]

Napisane przez PaulinciaKWC

inkoguto

lece chwile polezec, bo pozniej padne na twarz

Odpoczywaj

[lasoa]

Napisane przez PaulinciaKWC

ja pamiętam wszystkie

Ja z imion chyba wszystkie, ale głowy nie dam sobie urwać

[kasztanka3]

Moje włosy wyschły po myciu, na szczęście nie wyglądają bardzo źle.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez kasztanka3

Odpoczywaj

to sie naodpoczywalam.. lecę, moze pozniej zdąze wpasc do domu, a jak nie to zobaczenia o 3 w nocy

[Esti10]

Napisane przez Kaisandra

a proszę bardzo, ja mam drylownicę chyba kilka lat, a jeszcze nie używałam:, ostatnio czereśnie na konfiturę ręcznie drylowałam, bo nie mogłam jej znaleźć


moje koty też miały kiedyś głodówkę, cały czas przy misce dyżur mieli, spali etc., z kuchni nie wychodziły


Dzień dobry

wiesz co chyba czytasz w moich myslach bo wczoraj tak do mojego powiedzialam "a tych wisni to recznie nie mozna pozbawic tych pestek? on mowi no mozna jak Ci sie chce tyle bawic z tym ja mowie mnie to co Ja tylko bede je jesc? Ty mi pomozesz i robota nam pojdzie raz dwa"
teraz widze w stokrotce ma byc po 12,99zl ale zobacze czy kupie czy serio recznie

[kasztanka3]

Napisane przez PaulinciaKWC

to sie naodpoczywalam.. lecę, moze pozniej zdąze wpasc do domu, a jak nie to zobaczenia o 3 w nocy

[Esti10]

Napisane przez lasoa

Miałam Wam pokazać moje początku z decoupage

bardzo ladne bo takie delikatne te rozyczki

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Napisane przez kasztanka3

Dziewczyny trzymajcie kciuki, żeby moje włosy były do odratowania po wczorajszej przygodzie z tym sprayem rozjaśniającym, który wygrałam
Nie dość, że efektu zero, to jeszcze siano na łbie, możliwe, że będę musiała je ściąć

masakra ale juz doczytalam,ze wysuszylas i nie jest zle wiec cale szczescie

[kasztanka3]

Napisane przez Esti10

masakra ale juz doczytalam,ze wysuszylas i nie jest zle wiec cale szczescie

Same wyschły, ogólnie ich nie suszę i nie prostuję, więc to tym bardziej była katorga dla nich prostowanie na mokro.
Nie jest źle, myślałam, że będzie gorzej, ale widać, że są przesuszone A tak o nie dbałam w ostatnich miesiącach i wszystko na marne

[Esti10]

Napisane przez kasztanka3

Same wyschły, ogólnie ich nie suszę i nie prostuję, więc to tym bardziej była katorga dla nich prostowanie na mokro.
Nie jest źle, myślałam, że będzie gorzej, ale widać, że są przesuszone A tak o nie dbałam w ostatnich miesiącach i wszystko na marne

przykro mi taka jedna wpadka i takie cos
na pewno jakos je zregenerujesz nie bedzie tak moze zle

[kasztanka3]

Napisane przez Esti10

przykro mi taka jedna wpadka i takie cos
na pewno jakos je zregenerujesz nie bedzie tak moze zle

Będzie dobrze, cieszę się, że nie muszę ich obcinać

[Esti10]

Napisane przez kasztanka3

Będzie dobrze, cieszę się, że nie muszę ich obcinać

no to super

[kasztanka3]

Esti, a wy się z Lorkiem i Lasią też jutro spotykacie?

[Esti10]

Napisane przez kasztanka3

Esti, a wy się z Lorkiem i Lasią też jutro spotykacie?

Jak tylko dozyje i dojade do Katowic to tak

[kasztanka3]

Napisane przez Esti10

Jak tylko dozyje i dojade do Katowic to tak

Zazdroszczę

[Esti10]

Napisane przez kasztanka3

Zazdroszczę

oj nie smutaj sie
przeciez Ty sie ostatnio z dziewczynami widzialas i jutro tez sie spotykasz to tez Wam fajnie i Wy to juz ktorys raz a my dopiero pierwszy i jak im nie przypadne do gustu to pewnie bedzie pierwszy i ostatni