Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1

[Innocence_89]

Ufff..nadrobiłam
Mateuszek śpi.Dziewczyny on jest przekochany i prześliczny...Dzisiaj byliśmy u Pani doktor ,wysypka juz prawie znikła mamy do niedzieli brac jeszcze syropek i calcium, jak sie ciesze bo juz sie martwiłam i miałam straszne wyrzuty ze przez moje jedzenie mu wyszła ta wysypka. W sreode szczepienie i dziś karmiłam Małego i płakałam bo pediatra powiedziała że ta szczepionka na żółtaczke jest bardzo bolesna...ja nie zniose jego płaczu...mój Synus tak żałośnie płacze że chyba serce mi pęknie. Nigdy jeszcze nie dopuściłam żeby płakał dłużej niż kilka sekund i to tez w wyjątkowych sytuacjach, a tu musze sie przyglądac jak moje dziecko cierpi
Problemów z brzuszkiem wogóle nie mamy , Synus nie miał jeszcze ani jednej kolki, kupki robi regularnie po kilka dziennie Teraz sobie śpi i juz powoli mamy unormowany dzień. A najśmieszniejsze jest to że mój Synuś usypia punktualnie po20:00 wstaje około 23 -24 później za 3-4 godziny karmimy sie i bez problemu od razu usypia i znowu za kolejne 3-4 godzny i jak zobaczy że w pokoju jest jasno to juz nie uśnie w łożeczku w łóżeczku śpi tylko jak jest już ciemno:P a tak to w dzień to albo na swojej podusi do karmienia albo u mnie na brzuszku albo w wózku jak jesteśmy na spacerze
i jeszcze zdjęcie sprzed jakichś 2 tygodni ale nie mogła sie oprzeć żeby nie wstawić mojego kochanego kibica
i drugie przekochane zdjecie Mateuszka wyszykowanego z prezentem dla Tatusia w Dzień Ojca (obciełam mój biust bo było niecenzuralnie:P)

[komiksowa]

Napisane przez colorblue

Mój ulewa niezależnie od tego czy odbije go czy nie. Nieraz troszkę tylko poleci a nieraz olbrzymie ilości:-/

To samo u mnie. Nie wiem od czego to zależy, bo ulewa i po kp i po mm.

Napisane przez puchatkowa

Komiksowa czy przy takiej ilości mm na dobę dajesz jeszcze Mieszkowi wit.K?

Położna mi dzisiaj powiedziała, że przy takiej ilości mm jaką podaję (czyli ok. 200 m dziennie) tylko witaminę D - już sobie przypomniałam która to i dziewczyny mnie naprowadziły.

Napisane przez cloche

u mnie z takim rykiem to na pewno od zlych snow, bo widze, ze sie mu cos intensywnego sni - to sie smieje, to krzywi, no i nagle ryk...

moj nie ulewa wcale, ale wczoraj i dzisiaj dwa razy ulal. i to oba razy u tesciowej na rekach... wiec moze to ona taki wplyw na niego ma

Ma porzyg na babcię? a Twoja teściowa też pięknie zdrabnia, jak mówi do Florka? Moja nazywa Mieszka niuńkuś i tarmosi go za rączki i nóżki ze łzami wzruszenia w oczach

Napisane przez XxXJuSstiii

macica się obkurcza

tylko D

no właśnie, ale głupi ten ból, taki tępy, nie cierpię takiego, albo boli albo nie, niech się zdecyduje

Napisane przez puchatkowa

A w ogóle to te mleka modyfikowane są do siebie podobne? Bo ja daję to które dawali w szpitalu ale wcale nie wiem czy jest najlepsze (nan pro 1) ale po prostu nie znam się i nie wiem na jakiej podstawie się je wybiera

Puchatkowa patrz na skład. JA też mam NAn Pro 1, tyle, że HA, ale to nie jest zbyt dobry wybór, bo jest dosładzane i dosalane. Jak mi się skończy, to będę mieć opakowanie Humany, a potem spojrzę na Enfamil, podobno te dwa są dużo lepsze i mają więcej naturalnych składników.

Ej dziewczyny, część prawej piersi mi stwardniała. Mam w środku tak jakby dużego guza. I mam tak od dzisiaj i nie wiem, czy to zaczyna się zapalenie piersi, czy mam się martwić o coś więcej. Spróbuję ściągnąć mleko, pomasować....ale może któraś z Was tak miała?

I piję sobie Radlerka. 15 minut i prawie puszki nie ma, się ma ten ciąg po tak długiej abstynencji

Innocence - i to niby Młody się tymi czekoladkami zajada?

[Innocence_89]

Napisane przez komiksowa

To samo u mnie. Nie wiem od czego to zależy, bo ulewa i po kp i po mm.



Położna mi dzisiaj powiedziała, że przy takiej ilości mm jaką podaję (czyli ok. 200 m dziennie) tylko witaminę D - już sobie przypomniałam która to i dziewczyny mnie naprowadziły.



Ma porzyg na babcię? a Twoja teściowa też pięknie zdrabnia, jak mówi do Florka? Moja nazywa Mieszka niuńkuś i tarmosi go za rączki i nóżki ze łzami wzruszenia w oczach



no właśnie, ale głupi ten ból, taki tępy, nie cierpię takiego, albo boli albo nie, niech się zdecyduje



Puchatkowa patrz na skład. JA też mam NAn Pro 1, tyle, że HA, ale to nie jest zbyt dobry wybór, bo jest dosładzane i dosalane. Jak mi się skończy, to będę mieć opakowanie Humany, a potem spojrzę na Enfamil, podobno te dwa są dużo lepsze i mają więcej naturalnych składników.

Ej dziewczyny, część prawej piersi mi stwardniała. Mam w środku tak jakby dużego guza. I mam tak od dzisiaj i nie wiem, czy to zaczyna się zapalenie piersi, czy mam się martwić o coś więcej. Spróbuję ściągnąć mleko, pomasować....ale może któraś z Was tak miała?

I piję sobie Radlerka. 15 minut i prawie puszki nie ma, się ma ten ciąg po tak długiej abstynencji

Innocence - i to niby Młody się tymi czekoladkami zajada?

NIe to prezent dla tatusia na Dzień Ojca

[ankaaa206]

Napisane przez Innocence_89

Ufff..nadrobiłam
Mateuszek śpi.Dziewczyny on jest przekochany i prześliczny...Dzisiaj byliśmy u Pani doktor ,wysypka juz prawie znikła mamy do niedzieli brac jeszcze syropek i calcium, jak sie ciesze bo juz sie martwiłam i miałam straszne wyrzuty ze przez moje jedzenie mu wyszła ta wysypka. W sreode szczepienie i dziś karmiłam Małego i płakałam bo pediatra powiedziała że ta szczepionka na żółtaczke jest bardzo bolesna...ja nie zniose jego płaczu...mój Synus tak żałośnie płacze że chyba serce mi pęknie. Nigdy jeszcze nie dopuściłam żeby płakał dłużej niż kilka sekund i to tez w wyjątkowych sytuacjach, a tu musze sie przyglądac jak moje dziecko cierpi
Problemów z brzuszkiem wogóle nie mamy , Synus nie miał jeszcze ani jednej kolki, kupki robi regularnie po kilka dziennie Teraz sobie śpi i juz powoli mamy unormowany dzień. A najśmieszniejsze jest to że mój Synuś usypia punktualnie po20:00 wstaje około 23 -24 później za 3-4 godziny karmimy sie i bez problemu od razu usypia i znowu za kolejne 3-4 godzny i jak zobaczy że w pokoju jest jasno to juz nie uśnie w łożeczku w łóżeczku śpi tylko jak jest już ciemno:P a tak to w dzień to albo na swojej podusi do karmienia albo u mnie na brzuszku albo w wózku jak jesteśmy na spacerze
i jeszcze zdjęcie sprzed jakichś 2 tygodni ale nie mogła sie oprzeć żeby nie wstawić mojego kochanego kibica
i drugie przekochane zdjecie Mateuszka wyszykowanego z prezentem dla Tatusia w Dzień Ojca (obciełam mój biust bo było niecenzuralnie:P)

to podobne godziny jak u mojego Nikusia tylko mój już ok 6 rano chce do łóżka do rodziców się potulić i nie ma opcji już spania w łóżeczku, wtedy u nas w łózku śpi nawet do 14

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Innocence_89

Ufff..nadrobiłam
Mateuszek śpi.Dziewczyny on jest przekochany i prześliczny...Dzisiaj byliśmy u Pani doktor ,wysypka juz prawie znikła mamy do niedzieli brac jeszcze syropek i calcium, jak sie ciesze bo juz sie martwiłam i miałam straszne wyrzuty ze przez moje jedzenie mu wyszła ta wysypka. W sreode szczepienie i dziś karmiłam Małego i płakałam bo pediatra powiedziała że ta szczepionka na żółtaczke jest bardzo bolesna...ja nie zniose jego płaczu...mój Synus tak żałośnie płacze że chyba serce mi pęknie. Nigdy jeszcze nie dopuściłam żeby płakał dłużej niż kilka sekund i to tez w wyjątkowych sytuacjach, a tu musze sie przyglądac jak moje dziecko cierpi
Problemów z brzuszkiem wogóle nie mamy , Synus nie miał jeszcze ani jednej kolki, kupki robi regularnie po kilka dziennie Teraz sobie śpi i juz powoli mamy unormowany dzień. A najśmieszniejsze jest to że mój Synuś usypia punktualnie po20:00 wstaje około 23 -24 później za 3-4 godziny karmimy sie i bez problemu od razu usypia i znowu za kolejne 3-4 godzny i jak zobaczy że w pokoju jest jasno to juz nie uśnie w łożeczku w łóżeczku śpi tylko jak jest już ciemno:P a tak to w dzień to albo na swojej podusi do karmienia albo u mnie na brzuszku albo w wózku jak jesteśmy na spacerze
i jeszcze zdjęcie sprzed jakichś 2 tygodni ale nie mogła sie oprzeć żeby nie wstawić mojego kochanego kibica
i drugie przekochane zdjecie Mateuszka wyszykowanego z prezentem dla Tatusia w Dzień Ojca (obciełam mój biust bo było niecenzuralnie:P)

mój mały jako ostatnią dostał ta na żółtaczkę i płakał ale chwilę, zaraz go pocieszyłam piersią bedzie dobrze
śliczny Wasz synuś

[vil84]

Napisane przez becik_4

zdarza sie waszym dzieciom ze śpią a nagle budza sie z wielkim placzem takim od razu nie przebudza sie nie kweka tylko od razu wielki ryk rece wyprostowane i zanoszenie sie musze od razu podelciec do niego i przytulic dopiero sie uspokoi i tak mam raz do dwoch dziennie i tylko w dzięń wczesniej myslalm ze mu sie cos sni ale tak codziennie? moze to cos na podlozu nerwowym?

Przemkowi się zdarza czasem że śpi, nagle tak głośno i żałośnie zapłacze ale śpi dalej. tak żeby się nie umiał uspokoić jeszcze nam się nie zdarzyło.

Napisane przez barwineczek

---

jak myjecie dzieci, jak zrobią kupkę?

u nas kupa jest co drugi dzień, więc jest to mega kupa czasem dajemy Młodego pod kran, ale to jak są dwie osoby bo ja się boję sama go pod umywalką trzymać, niewygodnie mi i boję się że źle go złapię.
jak mąż przewija to chusteczki wilgotne, a ja zawsze sobie robię przygotowanie - z 10 wacików zamoczonych w ciepłej wodzie, najpierw ścieram wszystko żeby podkładu nie zapaćkać, a potem jak już leży sobie spokojnie to resztki wycieram chusteczkami i kremik

Napisane przez maluska88

vil a jakie były u was objawy ząbkowania bo mój maluch wpycha raczki do buzi strasznie się ślini i ssa swoje rączki i każdy gada że pewnie ząbki

Przemek urodził się już z zalążkami tych jedynek, miał takie wypukłe dziąsła więc coś już tam było. teraz jakiś czas temu, może z 3-4 tyg temu zaczął pakować sobie właśnie łapki do buzi, ślinić się (ale nie jakoś strasznie) i też mi mówili że to na ząbki, a ja się śmiałam że za wcześnie a tydzień temu byliśmy u mojej mamy, i ona go tydzień nie widziała, i mówi że jedna jedynka już jest tuż tuż (ja jak mam go na codzień to nie oglądałam mu tak szczegółowo ) no i faktycznie, pod dziąsłem widać taką białawą kreseczkę (to co Wam wrzuciłam na zdjęciu) a dziś już kawałeczek ząbka się przebił

ale pakowanie rączek do buzi nie musi oznaczać ząbkowania, to też taki etap że dziecko pakuje do buzi wszystko co ma pod ręką (a więcej na razie nie potrafi chwycić) więc zjada łapki

Napisane przez Innocence_89

Dzisiaj byliśmy u Pani doktor ,wysypka juz prawie znikła mamy do niedzieli brac jeszcze syropek i calcium, jak sie ciesze bo juz sie martwiłam i miałam straszne wyrzuty ze przez moje jedzenie mu wyszła ta wysypka. W sreode szczepienie i dziś karmiłam Małego i płakałam bo pediatra powiedziała że ta szczepionka na żółtaczke jest bardzo bolesna...ja nie zniose jego płaczu...mój Synus tak żałośnie płacze że chyba serce mi pęknie. Nigdy jeszcze nie dopuściłam żeby płakał dłużej niż kilka sekund i to tez w wyjątkowych sytuacjach, a tu musze sie przyglądac jak moje dziecko cierpi

piękny synuś faktycznie szczepienie jest bolesne, Przemek bardzo wrzeszczał, ale bardzo szybko się uspokoił kilkanaście sekund rozpaczy a potem zasnął sobie w najlepsze


przeglądałam dziś ciuszki Przemkowe ... masakra ... ciuszki które miały być na zimę są na teraz albo na zaraz większość tego co jeszcze miesiąc temu odkładałam na półki "rozmiar 68/74 i więcej czyli jesień i zima" pasuje cała szafa ciuchów ale na potem nic nie ma już

[Innocence_89]

Napisane przez vil84

Przemkowi się zdarza czasem że śpi, nagle tak głośno i żałośnie zapłacze ale śpi dalej. tak żeby się nie umiał uspokoić jeszcze nam się nie zdarzyło.



u nas kupa jest co drugi dzień, więc jest to mega kupa czasem dajemy Młodego pod kran, ale to jak są dwie osoby bo ja się boję sama go pod umywalką trzymać, niewygodnie mi i boję się że źle go złapię.
jak mąż przewija to chusteczki wilgotne, a ja zawsze sobie robię przygotowanie - z 10 wacików zamoczonych w ciepłej wodzie, najpierw ścieram wszystko żeby podkładu nie zapaćkać, a potem jak już leży sobie spokojnie to resztki wycieram chusteczkami i kremik



Przemek urodził się już z zalążkami tych jedynek, miał takie wypukłe dziąsła więc coś już tam było. teraz jakiś czas temu, może z 3-4 tyg temu zaczął pakować sobie właśnie łapki do buzi, ślinić się (ale nie jakoś strasznie) i też mi mówili że to na ząbki, a ja się śmiałam że za wcześnie a tydzień temu byliśmy u mojej mamy, i ona go tydzień nie widziała, i mówi że jedna jedynka już jest tuż tuż (ja jak mam go na codzień to nie oglądałam mu tak szczegółowo ) no i faktycznie, pod dziąsłem widać taką białawą kreseczkę (to co Wam wrzuciłam na zdjęciu) a dziś już kawałeczek ząbka się przebił

ale pakowanie rączek do buzi nie musi oznaczać ząbkowania, to też taki etap że dziecko pakuje do buzi wszystko co ma pod ręką (a więcej na razie nie potrafi chwycić) więc zjada łapki



piękny synuś faktycznie szczepienie jest bolesne, Przemek bardzo wrzeszczał, ale bardzo szybko się uspokoił kilkanaście sekund rozpaczy a potem zasnął sobie w najlepsze


przeglądałam dziś ciuszki Przemkowe ... masakra ... ciuszki które miały być na zimę są na teraz albo na zaraz większość tego co jeszcze miesiąc temu odkładałam na półki "rozmiar 68/74 i więcej czyli jesień i zima" pasuje cała szafa ciuchów ale na potem nic nie ma już

u mnie jest to samo ciepłe polarki i dresiki rozm 74 jest juz dobra a wczoraj założyłam mu body rozm 80i było w sam raznie wiem co to za rozmiarówki są

[cloche]

Napisane przez puchatkowa

A w ogóle to te mleka modyfikowane są do siebie podobne? Bo ja daję to które dawali w szpitalu ale wcale nie wiem czy jest najlepsze (nan pro 1) ale po prostu nie znam się i nie wiem na jakiej podstawie się je wybiera

jak dziecko dobrze znosi to mleko, ktore sie podaje, to jest ok.. roznice zaczynaja sie chyba, jak potrzeba jakichs specjalnych pokarmow. mojemu w szpitalu podawali humana 1 HA (=hypoalergisch) ze wzgledu na wysokie ryzyko alergii. jako ze chyba mu w miare pasowalo (w miare, bo moje mu lepiej wchodzilo, oczywiscie ), to to samo kupilam na dokarmianie w domu. i z tego co slyszalam od roznych pigul i lekarzy w szpitalu i na wizytach domowych, to humana jest bardzo dobrym wyborem. taaa... nie wiem w sumie czym sie roznia te mleka, ale ze niby humana to taka "pewna marka", wiele lat badan i doswiadczenia... jedna pigula mowila jeszcze, ze jak koniecznie chce zmieniac, to jeszcze hipp bio combiotik moge probowac. ale w sumie to potrzeby nie ma, wiec zostaje przy tym...

[Veronic]

Napisane przez barwineczek

mnie lekarka zabroniła nabiału odstawiać, jego należy odstawić przy alergii na białko mleka krowiego a to co innego niż nietolerancja laktozy, objawia się inaczej. Laktoza jest normalnym składnikiem mleka kobiety niezależnie co będzie jadła

no wlaśnie ... laktoza tak czy siak będzie w mleku i to w bardzo dużej ilości niezależnie od tego co zjem...

w każdym razie nie jem za dużo nabiału- 1 plasterek sera i chleb posmarowany masłem to chyba ok? mleka nie piję w ogóle

ada- nie chcę przestać karmić piersią ale jesli to bedzie konieczne ? nie chce zeby sie dzieciak tak meczył

dzisiaj po dentyście (niby miał byc tylko przeglad ,ale oczywiscie okazało się ze mam 3 dziury po ciąży)

latałam i szukałam po calym ciechocinku mleka bezlaktozowego i co ? nic, nigdzie nie było

ostatecznie moja mama wybłagała farmaceutę i kupiła nutramigen bez recepty...
ale nie sądzę, żeby Młody pił to świnstwo...
teraz zasnal po kąpieli... jak się obudzi to spóbuje ...

[sharpnowaja]

to znowu ja
nadrabiania ciąg dalszy
axella Twoja Zu je 90 na porcje? bo moja aż 120

vil macie już ząbki? wow! gratulacje!!!

axella 150 zł na mleko? my wydajemy 300 zł. I bierz pod uwagę że mała będzie jeść coraz więcej
axella to co że dostanie miniumum bo zarabia najniższą krajową, kiedyś może zarabiać więcej i co wtedy powiesz? że Ci się wydatki zwiększyły?

niunka trzymam mocno kciuki. Udanego wyjazdu

[Veronic]

vil-
brawa za ząbki
no i szok z tymi ciuszkami Przemo dał czadu ze wzrostem
ja jeszcze zakładam niektóre 62,a większosc 68
(albo na metce jest napisane 3-6 miesiecy)

[banka26]

Napisane przez puchatkowa

Dzięki Ada I co można go dawać mimo, że daje się już inne rzeczy? Bo ja podaję Delicol i Sab Simplex i czy to nie będzie za dużo dla Małej tyle rzeczy na raz?



Dzięki Banka. A zdjęcie zrobię obojętnie gdzie czy może w urzędzie robią takim maluchom?

my w urzedzie robilismy

Napisane przez maluska88

klask i: Dla Przemcia za ząbki.
Cynamonowa widzę ze miałaś ten sam przypadek co ja.
Axella trzymaj się i pamiętaj przy Zuzi staraj się być twarda i nie pokazuj emocji bo dzieci to czuja.
A u nas w wtorek była szczepionka i masakra mały zobaczył igle i zaczął płakać jakoś go uspokoiłam, 2h po szczepionce zaczął tak straszliwie płakać do tego się zanosił noc spoko a wczoraj bite 3.5h płakał i płakał i się zanosił potem zasnął w śnie zaczął płakać i się zaniósł dobrze ze byłam obok i czuwałam. W ciągu 2 dni mały zaniósł się z 15 razy. Ja już wczoraj płakałam z nim nie wiedziałam co robić on już przez płacz mówił mammmam łezki leciały a ja mu pomóc nie umiałam. Na szczecie dziś jest ok za tydzień wizyta u lekarza może coś poradzi bo dziecko coś boli ja nie wiem czy wzdęcia czy to było po szczypiące czy może ząbki idą.

Kochana wiem co to zanoszenie moj do miesiaca zanosil sie 15 razy ale w ciagu 5 min potem kilkanascoe razy dziennie a teraz bywa ze raz dziennie .. Moj od brzuszka zanosil sie teraz jak sie wystraszy albo sie znudzi np. Lezeniem jeczy i.nie wezme go w pore to fioletowy jest ... Zerknij do buzi czy ma rozpulchnione dziaselka

A my mamy nowego czlonka rodziny furby zamieszkal z nami wlas ie go zakupilismy mlody szczesliwy w sumie to on sobie kupil ja mu tylko dolozylam troszke

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez banka26

my w urzedzie robilismy

w urzędzie?? my u fotografa normalnie

[cloche]

Napisane przez komiksowa

Ma porzyg na babcię? a Twoja teściowa też pięknie zdrabnia, jak mówi do Florka? Moja nazywa Mieszka niuńkuś i tarmosi go za rączki i nóżki ze łzami wzruszenia w oczach

Ej dziewczyny, część prawej piersi mi stwardniała. Mam w środku tak jakby dużego guza. I mam tak od dzisiaj i nie wiem, czy to zaczyna się zapalenie piersi, czy mam się martwić o coś więcej. Spróbuję ściągnąć mleko, pomasować....ale może któraś z Was tak miała?

najwyrazniej a babcia jeszcze do niego nie mowila po imieniu przy mnie, wiec nie wiem, jak by zdrabniala... ale chyba tez Florek jutro jedzie do domu, wiec kazala sobie jeszcze pare fot strzelic z dziedzicem i jest zadowolona

takie stwardnienia to mi sie robia, jak za dlugo nie odciagne pokarmu. rob tak: bardzo ciepla woda na cyce - czy to recznikiem oklad zrobisz czy pod prysznicem sobie polejesz, ale dobre pare minut tak. i potem taka rozgrzana do dojenia idziesz. jak czujesz, ze mozesz juz, to dokladasz delikatny masaz tego "guza", tak jakbys chciala pomoc mleku plynac

[sharpnowaja]

Atena przykro mi że trafiliście do szpitala. Dużo zdrówka życzę.

axella piwo jako nieletnia? no i co? on pełnoletni na to pozwolił!

diabli za szczepienia

cynamonowa gratulacje!!!
kurcze nie widzę waszych zdjęć

diabli ja czyszczę uszka wacikiem

becik mojemu bratankowi ciągle ropiały oczka, jak chcesz to mogę zapytać jak to dokładnie wyglądało i co z tym robili

[axella]

Zunia walnela kupe swiata. Byla na nogach, plecach, brzuchu.. Wszedzie. Gigantyczna
A teraz spi jak aniolek z lapkami w gorze i usmiechem. Szkoda ze foto nie wyjdzie bo ciemno :p a flesz ja obudzi

Wysyłane z mojego HTC Desire Z za pomocą Tapatalk 2

[szprotka_mada]

Napisane przez puchatkowa

A tą witaminę K trzeba odstawić jak się podaje jakąś konkretną ilość mm? Czy przy jakiejkolwiek jego ilości?
Bo ja karmię mieszanie i teraz nie wiem jak to wyliczyć?

Napisane przez puchatkowa

Tylko pewnie chodzi o 3x powiedzmy po te 90ml na porcję co daję w pierwszym miesiącu prawda?
A ja dokarmiam i czasem Mała doje 20ml a czasem 60ml. To pewnie muszę sprawdzić czy zjada min. 3x90ml żeby zrezygnować z wit.K?

No właśnie- też mnie to ciekawi.
Ja generalni karmię piersią, ale jak widzę, że Młody po dwóch cycusiach jest marudny i wpycha sobie rączki do buzi i je zjada (czyli nie dojadł) to Mu dorabiam mm. Czasami zje 50ml, czasami 30ml... Robię tak maksymalnie 2, może 3 razy dziennie (czasami nawet zdarzy się, że raz nie doje)... To co? Mam podawać samą D czy D+K
(położna powiedziała mi tylko, że jak daję mm to samą D, ale nie mówiła w jakiej ilości to mm)

[colorblue]

Napisane przez puchatkowa

Dzięki Color
Tylko pewnie chodzi o 3x powiedzmy po te 90ml na porcję co daję w pierwszym miesiącu prawda?
A ja dokarmiam i czasem Mała doje 20ml a czasem 60ml. To pewnie muszę sprawdzić czy zjada min. 3x90ml żeby zrezygnować z wit.K?

A w ogóle to te mleka modyfikowane są do siebie podobne? Bo ja daję to które dawali w szpitalu ale wcale nie wiem czy jest najlepsze (nan pro 1) ale po prostu nie znam się i nie wiem na jakiej podstawie się je wybiera

Ja też dokarmiam w razie potrzeby nanem.
Wydaje mi się,że jeśli dziecko nie musi mieć tych specjalnych ha,pepti czy innych nutramigenów to możesz sprawdzać które dziecku podejdzie. Ja teraz chciałabym sprawdzić to mleko Gerber bo ma super opinie mam z tego co poczytałam. No i cena 13 zł z groszem a nie prawie 18 jak nan. Ale boje się jak mały by zareagował na zmianę teraz

Napisane przez vil84

Przemkowi się zdarza czasem że śpi, nagle tak głośno i żałośnie zapłacze ale śpi dalej. tak żeby się nie umiał uspokoić jeszcze nam się nie zdarzyło.



u nas kupa jest co drugi dzień, więc jest to mega kupa czasem dajemy Młodego pod kran, ale to jak są dwie osoby bo ja się boję sama go pod umywalką trzymać, niewygodnie mi i boję się że źle go złapię.
jak mąż przewija to chusteczki wilgotne, a ja zawsze sobie robię przygotowanie - z 10 wacików zamoczonych w ciepłej wodzie, najpierw ścieram wszystko żeby podkładu nie zapaćkać, a potem jak już leży sobie spokojnie to resztki wycieram chusteczkami i kremik



Przemek urodził się już z zalążkami tych jedynek, miał takie wypukłe dziąsła więc coś już tam było. teraz jakiś czas temu, może z 3-4 tyg temu zaczął pakować sobie właśnie łapki do buzi, ślinić się (ale nie jakoś strasznie) i też mi mówili że to na ząbki, a ja się śmiałam że za wcześnie a tydzień temu byliśmy u mojej mamy, i ona go tydzień nie widziała, i mówi że jedna jedynka już jest tuż tuż (ja jak mam go na codzień to nie oglądałam mu tak szczegółowo ) no i faktycznie, pod dziąsłem widać taką białawą kreseczkę (to co Wam wrzuciłam na zdjęciu) a dziś już kawałeczek ząbka się przebił

ale pakowanie rączek do buzi nie musi oznaczać ząbkowania, to też taki etap że dziecko pakuje do buzi wszystko co ma pod ręką (a więcej na razie nie potrafi chwycić) więc zjada łapki



piękny synuś faktycznie szczepienie jest bolesne, Przemek bardzo wrzeszczał, ale bardzo szybko się uspokoił kilkanaście sekund rozpaczy a potem zasnął sobie w najlepsze


przeglądałam dziś ciuszki Przemkowe ... masakra ... ciuszki które miały być na zimę są na teraz albo na zaraz większość tego co jeszcze miesiąc temu odkładałam na półki "rozmiar 68/74 i więcej czyli jesień i zima" pasuje cała szafa ciuchów ale na potem nic nie ma już

matko jak on Ci rośnie!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[metropolitan]

witam was dziewczyny.

sorry, że wcale nie piszę.... jakoś nie mam weny kompletnie! dzieciaki zajmują mi dużo czasu też... ale ogólnie u nas wszystko w porządku, mały jest kochany i grzeczny, ładnie śpi w nocy. Za to borykam się z mega ogromnym problemem zazdrości u Blanki. Są nawet w przedszkolu problemy, bo bije wszystkich chłopaków odkąd Kubuś się pojawił. W domu też potrafi bardzo dokuczać Kubusiowi. No ale ostatnio jest lekka zmiana na lepsze.

pozdrawiam was wszystkie no i dzieciaczki oczywiście.

[Veronic]

o kurde on pije ten nutramigen ze smakiem

[sharpnowaja]

color za nockę

axella współczuję bardzo i życzę Ci bardzo dużo siły. Pamiętaj że robisz to wszystko dla Zu. Gdzie teraz jesteście?

Magiusia jakieś nienormalne te pielęgniarki, co za teksty

color u mnie też pochmurnie i mała wyjątkowo dużo dziś spała

kominkowa myśmy wczoraj naliczyli że w samej naszej klatce jest 26 wnucząt szkoda tylko że ja tu nie mieszkam
przy mm witamina D

nuna moja mała też czasami ma problem z bruszkiem a jest na mm. To nie musi być Twoja wina

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

becik u nas mała przeważnie budzi się z rykiem.

Napisane przez maluska88

vil a jakie były u was objawy ząbkowania bo mój maluch wpycha raczki do buzi strasznie się ślini i ssa swoje rączki i każdy gada że pewnie ząbki

to nie ząbki. Pytałam o to lekarza bo u nas jest to samo. I chodzi o to że dzieciaczki jak się urodzą to potrafią jeść, połykać ślinę i oddychać równocześnie. A w 2-3 m-cu życia tracą tą zdolność. I przez to mają dużo śliny i wkładają rączki bo nie wiedzą co z nią zrobić.

zmykam spać pa

[vil84]

Napisane przez Veronic

vil-
brawa za ząbki
no i szok z tymi ciuszkami Przemo dał czadu ze wzrostem
ja jeszcze zakładam niektóre 62,a większosc 68
(albo na metce jest napisane 3-6 miesiecy)

Napisane przez colorblue

matko jak on Ci rośnie!!!

ale wiecie, on ma jakieś 64 cm. to te ciuszki są jakieś nie teges chociaż fakt, jak mu tak co jakiś czas przykładam to są dobre te co miały być na jesień. to że niektóre ciuszki 68 są za małe to już norma no i w ogóle nie łapię tej rozmiarówki że rozmiary zwiększają się o 6 cm (68, 74 ... ) a ciuszki tych firm dla danych rozmiarów są większe tylko o 2 cm na rozmiar
teraz się boję ze zamówię mu jakieś ciuszki ciepłe na zimę na 80/86 a on je ubierze we wrześniu

Napisane przez Veronic

o kurde on pije ten nutramigen ze smakiem

macie różne gusta
dobrze że pije, napisz potem jak się czuje maluszek

[axella]

Napisane przez sharpnowaja

color za nockę

axella współczuję bardzo i życzę Ci bardzo dużo siły. Pamiętaj że robisz to wszystko dla Zu. Gdzie teraz jesteście?

Magiusia jakieś nienormalne te pielęgniarki, co za teksty

color u mnie też pochmurnie i mała wyjątkowo dużo dziś spała

kominkowa myśmy wczoraj naliczyli że w samej naszej klatce jest 26 wnucząt szkoda tylko że ja tu nie mieszkam
przy mm witamina D

nuna moja mała też czasami ma problem z bruszkiem a jest na mm. To nie musi być Twoja wina

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

becik u nas mała przeważnie budzi się z rykiem.


to nie ząbki. Pytałam o to lekarza bo u nas jest to samo. I chodzi o to że dzieciaczki jak się urodzą to potrafią jeść, połykać ślinę i oddychać równocześnie. A w 2-3 m-cu życia tracą tą zdolność. I przez to mają dużo śliny i wkładają rączki bo nie wiedzą co z nią zrobić.

zmykam spać pa

nie powiem bo tż mnie najdzie a nie chce dzwonic na paly

wiecie co?
ide nyny! przeraza mnie troche fakt ze Zu spi od 3h jakos.. moze odssypia bidulka wczoraj :<

oby spala ladnie..

a wczoraj jak padla kolo 1wszej to dopiero o 6 pobudka dzis tez moglaby pospac,musze odespac...
w ogole nic nie jadlam ale mam wstret straszny do amu ostatnio..

ale na wadze juz "6"z przodu

zjezdzam jeszcze dyche i bedzie git


moje kochanie zabralo mi ksiazeczke zdrowia Zu. to nic ze chcialam po recepty jutro isc.

ale Pan Ważny jest Ważny i chyba w doope ta ksiazeczke se wsadzi.na co mu ona? na co mu akty Zu? mysli ze zrobienie odpisu to jakis problem że niewiem kiedy szczepienia, bioderka? ze karty szczepien nie ma?

na świecie nie ma wielu idiotów.ale są tak sprytnie porozmieszczani,że ciągle na nich trafiam


lece spac laski! tyyle sie jutro bedzie dzialooo

[colorblue]

Napisane przez metropolitan

witam was dziewczyny.

sorry, że wcale nie piszę.... jakoś nie mam weny kompletnie! dzieciaki zajmują mi dużo czasu też... ale ogólnie u nas wszystko w porządku, mały jest kochany i grzeczny, ładnie śpi w nocy. Za to borykam się z mega ogromnym problemem zazdrości u Blanki. Są nawet w przedszkolu problemy, bo bije wszystkich chłopaków odkąd Kubuś się pojawił. W domu też potrafi bardzo dokuczać Kubusiowi. No ale ostatnio jest lekka zmiana na lepsze.

pozdrawiam was wszystkie no i dzieciaczki oczywiście.

:-*

Napisane przez Veronic

o kurde on pije ten nutramigen ze smakiem

Napisane przez axella

nie powiem bo tż mnie najdzie a nie chce dzwonic na paly

wiecie co?
ide nyny! przeraza mnie troche fakt ze Zu spi od 3h jakos.. moze odssypia bidulka wczoraj :<

oby spala ladnie..

a wczoraj jak padla kolo 1wszej to dopiero o 6 pobudka dzis tez moglaby pospac,musze odespac...
w ogole nic nie jadlam ale mam wstret straszny do amu ostatnio..

ale na wadze juz "6"z przodu

zjezdzam jeszcze dyche i bedzie git


moje kochanie zabralo mi ksiazeczke zdrowia Zu. to nic ze chcialam po recepty jutro isc.

ale Pan Ważny jest Ważny i chyba w doope ta ksiazeczke se wsadzi.na co mu ona? na co mu akty Zu? mysli ze zrobienie odpisu to jakis problem że niewiem kiedy szczepienia, bioderka? ze karty szczepien nie ma?

na świecie nie ma wielu idiotów.ale są tak sprytnie porozmieszczani,że ciągle na nich trafiam


lece spac laski! tyyle sie jutro bedzie dzialooo

ja bym na policji zgłosiła brak dokumentów dziecka! Co on sobie myśli? W szpitalu gdzie rodziłaś idziesz i prosisz o dublikat książeczek. U mnie to koszt ok 20 zł. Odpisy aktu urodzenia to też chwila moment:-*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Veronic]

Napisane przez vil84

ale wiecie, on ma jakieś 64 cm. to te ciuszki są jakieś nie teges chociaż fakt, jak mu tak co jakiś czas przykładam to są dobre te co miały być na jesień. to że niektóre ciuszki 68 są za małe to już norma no i w ogóle nie łapię tej rozmiarówki że rozmiary zwiększają się o 6 cm (68, 74 ... ) a ciuszki tych firm dla danych rozmiarów są większe tylko o 2 cm na rozmiar
teraz się boję ze zamówię mu jakieś ciuszki ciepłe na zimę na 80/86 a on je ubierze we wrześniu



macie różne gusta
dobrze że pije, napisz potem jak się czuje maluszek

no to faktycznie dziwna rozmiarowka

of course- napisze jak sie bedzie czul, na razie wypił 120ml nutry jakby nigdy nic i padł

zapisalam go na jutro na 10 do pediatry, ciekawe co powie na te jego bole

dobranoccc

[axella]

Napisane przez colorblue

:-*















ja bym na policji zgłosiła brak dokumentów dziecka! Co on sobie myśli? W szpitalu gdzie rodziłaś idziesz i prosisz o dublikat książeczek. U mnie to koszt ok 20 zł. Odpisy aktu urodzenia to też chwila moment:-*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ale ja sie nie martwie. to on wychodzi na debila bo uprzykrza mi zycie bez sensu.bez zadnego celu. i nie omieszkam wspomniec ze przeszukiwanie MOICH DOKUMENTÓW to tez wykroczenie.

a jesli to czyta to wlasnie wpada w szal,dzwoni na policje,pogotowie,straz pozarna, do znajomych,przeciez TAAAAAAAKIE ma znajomosci, szybko! adwokat!sedzia! lekarz! śmieciarz!

tym optymistycznym akcentem koncze siedzenie przy lapu i spadam do lozeczka. Zunia spi

[maluska88]

no rozmiary sa dziwne ja jedne ciuchy 68 sa w sam raz a drugie 68 mu wiszą.

[happy blue]

maluska- odnośnie ślinienia, w 3 miesiącu życia gruczoły ślinowe zaczynają pracować intensywniej i produkują duże ilości śliny, to fizjologicznie normalne. Helenka też robi bąbelki ze śliny

Napisane przez vil84

przeglądałam dziś ciuszki Przemkowe ... masakra ... ciuszki które miały być na zimę są na teraz albo na zaraz większość tego co jeszcze miesiąc temu odkładałam na półki "rozmiar 68/74 i więcej czyli jesień i zima" pasuje cała szafa ciuchów ale na potem nic nie ma już

jak to dobrze, że nie kupowałam ubranek podczas ciąży współczuję, bo pewnie część nie pasuje do sezonu.... allegro?

Napisane przez banka26

my w urzedzie robilismy






Kochana wiem co to zanoszenie moj do miesiaca zanosil sie 15 razy ale w ciagu 5 min potem kilkanascoe razy dziennie a teraz bywa ze raz dziennie .. Moj od brzuszka zanosil sie teraz jak sie wystraszy albo sie znudzi np. Lezeniem jeczy i.nie wezme go w pore to fioletowy jest ... Zerknij do buzi czy ma rozpulchnione dziaselka

A my mamy nowego czlonka rodziny furby zamieszkal z nami wlas ie go zakupilismy mlody szczesliwy w sumie to on sobie kupil ja mu tylko dolozylam troszke

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Banka u nas biogaja się sprawdziła, bo nie było prawdziwych kolek jak u Was...na takie ostre jak wiadomo nic nie pomaga ale jak niektóre dziewczyny nie mogą znieść takich normalnych rewolucji brzuszkowych maluszków, jak ja nie mogłam, to może się sprawdzi.
Nie wiedziałam, że w urzędzie robią zdjęcia dzieciaczkom, ciekawe czy u nas też tak jest a Wy wyrabiacie te dowody w konkretnym celu czy po prostu tak? mi potrzebny na wyjazd z kraju.

Napisane przez metropolitan

witam was dziewczyny.

sorry, że wcale nie piszę.... jakoś nie mam weny kompletnie! dzieciaki zajmują mi dużo czasu też... ale ogólnie u nas wszystko w porządku, mały jest kochany i grzeczny, ładnie śpi w nocy. Za to borykam się z mega ogromnym problemem zazdrości u Blanki. Są nawet w przedszkolu problemy, bo bije wszystkich chłopaków odkąd Kubuś się pojawił. W domu też potrafi bardzo dokuczać Kubusiowi. No ale ostatnio jest lekka zmiana na lepsze.

pozdrawiam was wszystkie no i dzieciaczki oczywiście.

metro, myślę, że teraz już będzie tylko lepiej z Blanki reakcjami, wyrastają dzieciaczki z tego! pozdrawiam

Napisane przez Veronic

o kurde on pije ten nutramigen ze smakiem

a na tym nie jest napisane, że od 6 miesiąca? dostałam taką puchę od naszej pediatry i w domu doczytałam taki szczegół

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Barwineczek- wiem, że układ pokarmowy od trzeciego miesiąca ż. pracuje normalnie, ja napisałam ku pokrzepieniu "młodszych mam", że u nas przy końcu drugiego już się unormowała sytuacja bo wiem, że się wtedy myśli, że to się nigdy nie skończy, ale kończy się i życie z niemowlakiem jest odtąd o niebo piękniejsze

[XxXJuSstiii]

Napisane przez happy blue

Nie wiedziałam, że w urzędzie robią zdjęcia dzieciaczkom, ciekawe czy u nas też tak jest a Wy wyrabiacie te dowody w konkretnym celu czy po prostu tak? mi potrzebny na wyjazd z kraju.

My akurat wyrobiliśmy w razie jakby nam jakiś wyjazd wypadł, dobrze mieć dokument

Jak tam chustowanie??

[MoTyleKsw]

Axella mam nadzieję, że twój ex się jeszcze opamięta

Veronic jestem pod wrażeniem, że wypił bez krzyku to świństwo tymbardziej, że wcześniej był tylko na Twoim mleczku. Ale dziwi mnie to, że był jakiś problem z zakupem Nutramigenu bez recepty

A co do problemów brzuszkowych jeszcze, siostra TŻ dzis mi opowiadała, jak to jej mała przechodziła rewolucje z brzucholem. Mówi, że autentycznie dziecko spało 1 h na dobę przez 3 msc!!! przez 23 h płakało. Nie pomagały leki robione specjalnie na receptę. Zapewniali ją, że po 3 msc przejdzie i co i dupa. Później, że po 6 msc i też nic. Dziecko ryczało do roku czasu. Nie chciało nic innego jeść tylko cyca i tak karmiła do 18 msc, mała jak nie dostała cyca to histeria. W końcu ją odstawiła i dziecko przez miesiąc jadło jak niemowlaczek i wpadło w anemię. Młodszego też karmiła 18 msc, ale mówi, że tylko spał i jadł i teraz już ma prawie 2 latka i wcina wszystko. Reguły nie ma. Ale mówi, że z biegiem czasu, żałuje, że tyle karmiła, że teraz dopiero ma czas cieszyć się macierzyństwem, bez ciągłego latania z cycem na wierzchu. (pewnie chciała mnie pocieszyć, że u nas butla) no i że z tymi przeciwciałami to o kant dupę potłuc bo obydwoje non stop chorują

Młoda dziś kończy 2 msc. jakaś niemrawa jest. Przespała cały dzień z przerwami na jedzenie. Albo tak odbija wizytę gościu albo pogoda Zauważyłam, że robią jej się pleśniawki ;( Nie chcieli TŻ nic sprzedać w aptece na to, bo musi być do konsultacji z lekarzem i recepta, nawet na lek bez recepty, bo większość jest po 1 roku życia.
Miałam jeszcze coś pisać, rzecz jasna nie wiem co. Aaaaa TŻ zrobił sobie dziś tatuaż Matylda z kwiatami japońskimi. Za 3 tyg wypełnienie kolorem to się pochwalimy
Odebraliśmy jedno auto od mechanika. Zrobił na szybko 180 zł i powiedział, że w ogóle nie powinien nam go oddawać bo wszystkie hamulce w nim to szmelc i że stanowimy zagrożenie na drodze Umówiliśmy się na przyszły tydzień, że oddamy dwa. Za alfę i hamulce 1000 zł ;(