Zanim weźmiecie Postinor Duo

[iwo_n_a]

mialam cos tu napisac....ale rece mi opadły i słow brak...jedna wielka bzdura ten caly watek i szczerze powie - nie wiem co autorka miała na mysli i co chciała osiagnac...blee

[klaudia....]

cześc mam prawie 18 lat .. i mialam podobna wtopke kilka dni temu pekła prezerwatywa;/;/ i sie zastanawiam nad tabletkmai bo nie wiem czy jestem gotowa na maciezynstwo . z chlopakiem jestem nie caly rok kocham go i on mnie tez .. ale boje sie rodzicow znaczy ich reakcji. ja jeszcze szkoly sredniej nie skonczylam a jesli zaszlam w ciaze .. co prawda kochalismy sie 3 dni po moim okresie i to sa jeszcze dni nie plodne a noz widelec. i co trzeba sie chajtac ja chcial;am jeszcze do tego poczekac ze 4 lata i jakby sie tak teraz zdazylo hmm nie bardzo ... ale nie chce brac zadnych tabletek po tym co tu przeczytalam najgorsze jest to ze poznij nastepne dziecko tez moze sie urodzic z jakas wada ... a tego bym sobie nie wybaczyla tesciowa pewnie tez... a dziecko by sie jeszcze bardziej meczylo niz ja ... takze dziewczyny ktore komentowaly twoj post mnie poprostu dobily ... nie wiem one uczuc nie maja ... nie wiedza chyba jakie jest zycie to jest porypane jakby same byly w takiej sytuacji tez by nie wiedzialy co zrobic ... takze ja narazie stosuje metode goracej kapieli i wona czerwonego tylko jeszcze go nie pilam chyba kupie jutro moze sie uda a na poczadku maja kupie testy 2 ciazowe i sie okaze

[paula78]

ciekawe czy autorka i klaudia to te same osoby :-D

nie wiem jak mozna takie bzdury pisac:-/ do czytania podrecznikow sie wez a nie bravo .

[margitta]

Dokładnie

[traci]

Napisane przez paula78

ciekawe czy autorka i klaudia to te same osoby :-D

nie wiem jak mozna takie bzdury pisac:-/ do czytania podrecznikow sie wez a nie bravo .

A to "ze trzeba sie chajtac" to mnie normalnie rozbilo.Kto wie czy to przypadkiem nie te same osoby.

[margitta]

Mnie załamało kolejno każde zdanie tego tekstu Aż nie ma tu co komentować.

[adulka.p]

uwazam dziewczyny ze troszke przesadzacie... ja przeczytalam cala wypowiedz autorki tego tematu..fakt dluga,ale dalalm rade..nie uwazam go za prowokacje.. jedyne do czego sie doczepie to do tego,ze jezeli ktos decyduje sie na wspolzycie to musi byc takze gotowy na macierzynstwo...bo trzeba byc swiadomym,ze wpadki sie zdarzaja... a jezeli ktos sypia z chlopakime i na sama mysl o wpadce rozwaza aborcje.... to w moim mniemaniu nie jest gotowy na wspolzycie...
to tylko takie moje male zdanie na ten tamat

[iwo_n_a]

nie..no jakaś paranoja... decydujac sie na współżycie musze byc tez gotowa na macierzyństwo...?powiedzi ałabym raczej - nie zabezpieczajac sie w jakikolwiek nawet - inny awaryjny sposob i wspołzyjac nalezy byc swiadomym i przygotowanym na macieżyństwo i błagam NIE MYLMY TEGO Z ABORCJA!!!

miałam sytuacje kiedy musiałam sięgnąć po ten cały Postinor i nie uwazam ze zrobiłam cokolwiek złego,nie dokonałam aborcji - dokonałam świadomego wyboru ktory daje nam medycyna -antykoncepcji "po",jeżeli bym dalej szła w tym kierunku to i antykoncepcja przed jest karygodna - co oczywiscie głosi Kościół

Klaudia... masz racje - dziewczyny ktore tu pisały"uczuc nie maja ... nie wiedza chyba jakie jest zycie to jest porypane jakby same byly w takiej sytuacji tez by nie wiedzialy co zrobic ... takze ja narazie stosuje metode goracej kapieli i wona czerwonego tylko jeszcze go nie pilam chyba kupie jutro "

i ja chetnie do nich dołącze a tobie życze powodzenia w stosowaniu twoich super skutecznych,mądrych metod gorących kąpieli - jeśli wczesniej sie nie ugotujesz napewno pomoga a i tesciowa moze ci wybaczy
jedno wiem napewno po Twojej i autorki watku wypowiedz - DZIECI NIE POWINNY WSPOLZYC

[klaudia....]

moze i tak moze i jestem jeszcze gowniara ale wlasnie dzis mi wszystko przed oczami przelecialo i esli nawet jestem w ciazy to juz postanowilam urodzic zadecydowalismy oboje z chłopakiem ... do całej tej sprawy wydaje mi sie podchodze spokojnie bo jeszcze nie wiem nawet na 50% czy jestem w ciazy i to nie sa jakies bzdory tylko powazne problemy .. ja z chlopakiem jeszcze sobie poradzimy bo nas na to stac ale jesli sa przypadki ze młodych rodziców nie stac na utrzymanie i maja taki problem ... ja Kocham dzieci a dzieci legna do mnie takze nie umialabym podjac takiej decyzji jak ABORCJA to jest okrutne ... nie jestem pierwsza dziewczyna ktora w tak mlodym wieku podejmuje taka decyzje i ja wiedzialam jakie moga byc tego konsekwencje tylko nie myslalam ze moga mnie one dotyczyc...

[klaudia....]

znaczy nie to ze dotknąc tylko nigdy nie dopuszczalam do siebie czegoś takiego ze wpadne w wieku 18 lat ... brat mojego chlopaka tez wpadl i jego dziewczyna byla w takim samym wieku albo starsza o rok ... maja kochana coreczke .. i jakos sobie ze wszystkim radza studia zaoczne .. babcie pomagaja ..



tak w ogole zauwazylam ze u mnie na osiedlu a jest to male osiedle wszystkie te dziewczyny tak szybko z domu rodzinnego odeszly i powychodzily ze mąż ...

maja dzieci i im sie tez uklada bo czasem sie spotykamy nawet przez przypadek i pytam co u nich slychac

[niv_]

Napisane przez klaudia....

znaczy nie to ze dotknąc tylko nigdy nie dopuszczalam do siebie czegoś takiego ze wpadne w wieku 18 lat ... brat mojego chlopaka tez wpadl i jego dziewczyna byla w takim samym wieku albo starsza o rok ... maja kochana coreczke .. i jakos sobie ze wszystkim radza studia zaoczne .. babcie pomagaja ..



tak w ogole zauwazylam ze u mnie na osiedlu a jest to male osiedle wszystkie te dziewczyny tak szybko z domu rodzinnego odeszly i powychodzily ze mąż ...

maja dzieci i im sie tez uklada bo czasem sie spotykamy nawet przez przypadek i pytam co u nich slychac

Tak, takie trendy teraz

A na Wizażu, ktoś próbuje prowadzić krucjatę.

[paula78]

Napisane przez klaudia....

moze i tak moze i jestem jeszcze gowniara ale wlasnie dzis mi wszystko przed oczami przelecialo i esli nawet jestem w ciazy to juz postanowilam urodzic zadecydowalismy oboje z chłopakiem ... do całej tej sprawy wydaje mi sie podchodze spokojnie bo jeszcze nie wiem nawet na 50% czy jestem w ciazy i to nie sa jakies bzdory tylko powazne problemy .. ja z chlopakiem jeszcze sobie poradzimy bo nas na to stac ale jesli sa przypadki ze młodych rodziców nie stac na utrzymanie i maja taki problem ... ja Kocham dzieci a dzieci legna do mnie takze nie umialabym podjac takiej decyzji jak ABORCJA to jest okrutne ... nie jestem pierwsza dziewczyna ktora w tak mlodym wieku podejmuje taka decyzje i ja wiedzialam jakie moga byc tego konsekwencje tylko nie myslalam ze moga mnie one dotyczyc...

napislaam odpowiedz ale skasowalam i napisze tylko tyle :nie karmic trolla!!

[iwo_n_a]

Napisane przez klaudia....

znaczy nie to ze dotknąc tylko nigdy nie dopuszczalam do siebie czegoś takiego ze wpadne w wieku 18 lat ... brat mojego chlopaka tez wpadl i jego dziewczyna byla w takim samym wieku albo starsza o rok ... maja kochana coreczke .. i jakos sobie ze wszystkim radza studia zaoczne .. babcie pomagaja ..



tak w ogole zauwazylam ze u mnie na osiedlu a jest to male osiedle wszystkie te dziewczyny tak szybko z domu rodzinnego odeszly i powychodzily ze mąż ...

maja dzieci i im sie tez uklada bo czasem sie spotykamy nawet przez przypadek i pytam co u nich slychac

dziewczyno o czym ty piszesz...?zaraz ten watek zmieni tytuł na :
DZIECI POWINNY MIEC DZIECI BO OD CZEGO SA RODZICE - OD POMAGANIA,UTRZYMYWANIA SWOICH DZIECI I DZIECI SWOICH DZIECI

nic tylko "idzcie i rozmnażajcie sie"

[klaudia....]

iwo_n_a to sie ciesz ze ty jestes dorosla i ze cie takie cos nie spotkalo ... ludzie wy myslicie ze ja wam czy autorka postu klamiemy albo ze jestesmy jedna i ta sama osoba hahahahhahahaha


nie poprostu ja wiem jakie jest zycie a tak ww ogole to mi nie chodzilo na kase od rodzicow ... tylko o to ze mozemy na nich liczyc ja nie dam dziecka mojej mamie. to jest moje i juz .. a chlopak moj pracuje zarabia spore pieniadze takze nie potrzebne nam pieniadze rodzicow

[klaudia....]

Napisane przez iwo_n_a

dziewczyno o czym ty piszesz...?zaraz ten watek zmieni tytuł na :
DZIECI POWINNY MIEC DZIECI BO OD CZEGO SA RODZICE - OD POMAGANIA,UTRZYMYWANIA SWOICH DZIECI I DZIECI SWOICH DZIECI

nic tylko "idzcie i rozmnażajcie sie"

a jak bedziemy chcieli to nawet o 3 sie postaramy hahahha ... nie zartuje teraz ja myslalam ze da sie tu pogadac o porblemach a wy nie umiecie nic doradzic pomoc tylko albo nie przeczytacie do konca postu albo krytykujecie . Dobra light ale jakies wsparcie duchowe .. dla mnie to jest dziwne uczusie ale sie ciesze... tylko przykro mi jest ze tak do tego podchodzicie wiem ze to jest forum i kazdy moze napisac co mu sie podoba ... i ubesztac ale moze ktos mi cos powie co dalej a nie ze trzeba bylo myslec w tedy

[margitta]

Napisane przez klaudia....

nie poprostu ja wiem jakie jest zycie a tak ww ogole to mi nie chodzilo na kase od rodzicow ... tylko o to ze mozemy na nich liczyc ja nie dam dziecka mojej mamie. to jest moje i juz .. a chlopak moj pracuje zarabia spore pieniadze takze nie potrzebne nam pieniadze rodzicow

dziecko, co ty wiesz o życiu? Pewnie nawet nie masz tych 18-lat (patrz: profil). A nawet jak masz to przy tym dojrzałosć 10-latki.

Napisane przez klaudia....

ale moze ktos mi cos powie co dalej a nie ze trzeba bylo myslec w tedy

A cóż my ci mamy doradzić? Rób test i tyle.

Normalnie ręcę opadają. napisałabym dużo więcej, ale zgadzam się z Paulą.

[adulka.p]

klaudia...bez komentarza...ty masz niby 18 lat?? ja mam 19 ale chyba mamy inne podejscie do niektorych spraw...
"tylko o to ze mozemy na nich liczyc ja nie dam dziecka mojej mamie. to jest moje i juz .. "
powiedzmy zabrzmialo to bardzo przedmiotowo:| wicej nie skomentuje twojej wypowiedzi

[traci]

Ale jazda.To chyba jednak prowokacja.

[Fresa]

Napisane przez klaudia....

cześc mam prawie 18 lat .. i mialam podobna wtopke kilka dni temu pekła prezerwatywa;/;/ i sie zastanawiam nad tabletkmai bo nie wiem czy jestem gotowa na maciezynstwo . z chlopakiem jestem nie caly rok kocham go i on mnie tez .. ale boje sie rodzicow znaczy ich reakcji. ja jeszcze szkoly sredniej nie skonczylam a jesli zaszlam w ciaze .. co prawda kochalismy sie 3 dni po moim okresie i to sa jeszcze dni nie plodne a noz widelec. i co trzeba sie chajtac ja chcial;am jeszcze do tego poczekac ze 4 lata i jakby sie tak teraz zdazylo hmm nie bardzo ... ale nie chce brac zadnych tabletek po tym co tu przeczytalam najgorsze jest to ze poznij nastepne dziecko tez moze sie urodzic z jakas wada ... a tego bym sobie nie wybaczyla tesciowa pewnie tez... a dziecko by sie jeszcze bardziej meczylo niz ja ... takze dziewczyny ktore komentowaly twoj post mnie poprostu dobily ... nie wiem one uczuc nie maja ... nie wiedza chyba jakie jest zycie to jest porypane jakby same byly w takiej sytuacji tez by nie wiedzialy co zrobic ... takze ja narazie stosuje metode goracej kapieli i wona czerwonego tylko jeszcze go nie pilam chyba kupie jutro moze sie uda a na poczadku maja kupie testy 2 ciazowe i sie okaze

Napisane przez klaudia....

moze i tak moze i jestem jeszcze gowniara ale wlasnie dzis mi wszystko przed oczami przelecialo i esli nawet jestem w ciazy to juz postanowilam urodzic zadecydowalismy oboje z chłopakiem ... do całej tej sprawy wydaje mi sie podchodze spokojnie bo jeszcze nie wiem nawet na 50% czy jestem w ciazy i to nie sa jakies bzdory tylko powazne problemy .. ja z chlopakiem jeszcze sobie poradzimy bo nas na to stac ale jesli sa przypadki ze młodych rodziców nie stac na utrzymanie i maja taki problem ... ja Kocham dzieci a dzieci legna do mnie takze nie umialabym podjac takiej decyzji jak ABORCJA to jest okrutne ... nie jestem pierwsza dziewczyna ktora w tak mlodym wieku podejmuje taka decyzje i ja wiedzialam jakie moga byc tego konsekwencje tylko nie myslalam ze moga mnie one dotyczyc...

Napisane przez klaudia....

znaczy nie to ze dotknąc tylko nigdy nie dopuszczalam do siebie czegoś takiego ze wpadne w wieku 18 lat ... brat mojego chlopaka tez wpadl i jego dziewczyna byla w takim samym wieku albo starsza o rok ... maja kochana coreczke .. i jakos sobie ze wszystkim radza studia zaoczne .. babcie pomagaja ..



tak w ogole zauwazylam ze u mnie na osiedlu a jest to male osiedle wszystkie te dziewczyny tak szybko z domu rodzinnego odeszly i powychodzily ze mąż ...

maja dzieci i im sie tez uklada bo czasem sie spotykamy nawet przez przypadek i pytam co u nich slychac

Napisane przez klaudia....

iwo_n_a to sie ciesz ze ty jestes dorosla i ze cie takie cos nie spotkalo ... ludzie wy myslicie ze ja wam czy autorka postu klamiemy albo ze jestesmy jedna i ta sama osoba hahahahhahahaha


nie poprostu ja wiem jakie jest zycie a tak ww ogole to mi nie chodzilo na kase od rodzicow ... tylko o to ze mozemy na nich liczyc ja nie dam dziecka mojej mamie. to jest moje i juz .. a chlopak moj pracuje zarabia spore pieniadze takze nie potrzebne nam pieniadze rodzicow

Co do poniebieścionego .



Uprawiając seks (nawet z zabezpieczeniem) trzeba się liczyć z możliwością zajścia w ciążę.

To nie jest jakiś nieszczęśliwy zbieg okoliczności,żeby kogoś coś tu miało spotkać z tego tytułu .
Tylko naturalna konsekwencja uprawiania seksu,która nie jest trudna do przewidzenia.

[klaudia....]

adulka sluchaj nie chodzilo mi o to bo tam to nie dokonczylam nie chodzilo mi o zaden przedmiot bo dziecko to nie przedmiot tylko istotka ktora odczuwa to samo co wszyscy. chodzilo mi o to ze skoro jestem taka mloda i jest takie prawdopodobienstwo ze jestem w ciazy nie dalabym mojej mamie mojego dziecka zeby je wychowywala choziaz bym miala na glowie stanac to i tak bede je wychowywac ja z chlopakiem ... wiem ze ona i tak bedzie chciala mi pomoc




traciAle jazda.To chyba jednak prowokacja.
o co ci chodzi jaka prowokacja??





adulka.pklaudia...bez komentarza...ty masz niby 18 lat?? ja mam 19 ale chyba mamy inne podejscie do niektorych spraw...

wiesz co wiesz to co sie oze zupelnie inaczej ktos zrozumiec bo piszac nie okazemy do konca tego co chcemy powiedizec ... tylko wiesz ja tu w ogole weszlam przez przypadek chcialam zobaczyc jakie sa powiklania po jakiejs glupiej tabletce ktorej pewnie bym nie kupila bo czytajac post autorki ja sie poplakalam. a wiedzialm ze takie moga byc skutki ze dziecko moze urodzic sie chore ze ta tabletka moze nie zadzialac.. ja bym sie bardziej bala o moje kolejne dziecko ... chcialam cos tu napisac ale to jest jakies dziwne ...
nie wiem na tym forum to szkoda chyba pisac ..


ale skoro tu eszlam mialam jakis cel w tym ... mialam ale nie zeby poznij leciec do apteki tylko zeby moje przypuszczenia potwierdzic ze poznij moze sie stac cos okropnego z dzieciaczkiem ...
nie wiem moze ktos tu mysli ze jestem jakas nienormalna nastolatka ktora sie szczyci tym ze jest w ciazy .. kurrde ja sobie sama nie zdawalam sprawy ze moza sie tak bac .. boje sie o wszystko ale mam jakies wsparcie takze mam nadzieje ze bedize wszystko dobrze

[Sweet_21]

Napisane przez klaudia....

nie wiem moze ktos tu mysli ze jestem jakas nienormalna nastolatka ktora sie szczyci tym ze jest w ciazy ..

To zdanie rozwaliło mnie na drobne.
To Ty jesteś w końcu w ciąży czy nie?Raz piszesz, że się boisz i takie tam.A teraz ni z tego ni z owego, takie głupie zdanie.
Jak Ty w ogóle postrzegasz ciąże?

[margitta]

Napisane przez klaudia...

nie wiem na tym forum to szkoda chyba pisac ..

Głupoty to zawsze szkoda pisać.

Napisane przez Sweet_21

To zdanie rozwaliło mnie na drobne.
To Ty jesteś w końcu w ciąży czy nie?

Chyba w urojonej Rozwalają mnie takie nastolatki, którym ktoś powie, że istało ryzyko ciąży, a one zaraz zaczynają pleść o macierzynstwie i jakimi będą cudownymi matkami co to babci pomocy nie chcą

[traci]

Napisane przez klaudia....

traciAle jazda.To chyba jednak prowokacja.
o co ci chodzi jaka prowokacja??

Przeczytaj sobie swoje posty ,porzadnie i na spokojnie moze wtedy bedziesz wiedziec co mam na mysli mowiac ,ze to prowokacja.

[nikiki]

MOMENT!

Postinor duo uniemożliwia połączenie się gamet. Więc o jakim zabojstwie dziecka ty mówisz??? Plemnik w organizmie kobiety moze zyc do 2- 3 dni. Do zaplodnienia dochodzi w jajowodzie. Zanim gameta zagniezdzi się w macicy- mija tydzień. Postinor działa do 72 h - JAKIE ZABOJSTWO >>>?????

Jestes w jakiejs sekcie?

[klaudia....]

hmm nie chce mi sie juz tego komentowac... zwroccie uwage w jakim zyjemy świecie .. i w jakich czasach. nie chcialabym byc wasza corka ktora idac do mamy mowi ze ma problem a mama jej na to ze sobie cos wymyslilas a ona nic nie zmysla tylko sie poprostu boi i idze do obcych ludzi zwierza sie ... tu chodzilo o zrozumienie i rade .. a nie o to zeby jeszcze bardziej pograzyc .. widze ze na swiecie sa tylko obojectni ludzie. ALE TO JEST NIE WAZNE myslalam ze ktos mi cos podpowie nie to nie bez łaski ... nie zycze waszym mlodszym siostrom albo corka tego ... ze ktos nie umie wysluchac tylko krytykuje ... mam nadzieje ze jak beda mialy problem i beda pisac tak ja teraz ze ktos im doradzi co dobre ... zeby teraz robily ... skoro sa osoby starsze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!

[Sweet_21]

Hm
To może tak:
Ja nie chciałabym mieć takiej córeczki.
A Ty byłaś ze swoim problemem u mamy?Pogłaskała Cię po głowie, doradziła?
Po prostu ręce i cycki opadają.

[klaudia....]

Po prostu ręce i cycki opadają.

to trzymaj zeby ci nie uciekły
hahahaha

a córeczke mozesz miec jeszcze gorsza bo teraz to juz tragedia jest moze bedzie sie sprzedawała czy cos nikt tego nie wie ... ja przynajmniej wiem z kim to zrobilam i co i wiem ze Kocham i wiem ze on Kocha mnie takze zycze albo powodzenia z córeczką albo kilku synów ... chociaz poznij te synowe to takie france

[Sweet_21]

Żarty sie Ciebie trzymają
Moimi rękami ani tym bardziej cyckami się tak nie przejmuj.Chyba masz inne problemy.
Przede wszystkim moje dziecko nauczę kultury, której Tobie ewidentnie brakuje.
Reszty nie skomentuje, po do Twojego poziomu nie mam zamiaru się zniżać.

[carolinascotties]

Napisane przez nikiki

MOMENT!

Postinor duo uniemożliwia połączenie się gamet. Więc o jakim zabojstwie dziecka ty mówisz??? Plemnik w organizmie kobiety moze zyc do 2- 3 dni. Do zaplodnienia dochodzi w jajowodzie. Zanim gameta zagniezdzi się w macicy- mija tydzień. Postinor działa do 72 h - ?

Zdarza się jednak, że POSTINOR nie zadziała... znam taki przypadek... Dziewczyna przyjęła tabletki po 10 godzinach... i nic...

[adulka.p]

carolinascotties i co?? dziecko zdrowe sie urodzilo??