|
|
#3241 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
O to, to.. Albo na Mazurach obok pięknego jeziora i mostka..
Cieszę się, że trafiłam na ten wątek. Już dawno bym mu odpisała jakby Was nie było i wiem, że wszystkie tu uważacie, że mój eks to żenujący koleś. Marycha, ale zamoczyła dziubek, pewnie męczy ją kacor
|
|
|
|
#3242 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 107
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
|
|
|
|
#3243 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Co nie? Ja jej tych cyców zazdroszczę
|
|
|
|
#3244 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 625
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Hej Dziewczyny
W końcu mam dzisiaj czas dla siebie. Stety albo niestety bo jak wiadomo taki czas sprzyja rozmyślaniu A ja już to robię Staram się ratować wszelkimi sposobami - chciałam się poopalać ale słońce się schowało i chyba powoli zbiera się na deszcz chciałam pospać ale jakoś nie mogę. Zachciało mi się słodkiego, więc zrobiłam sobie caffe late z ciasteczkami owsianymi no i co dalej? Humor się zbytnio nie poprawił a do tego na fb zobaczyłam zdjęcie z sesji narzeczeńskiej koleżanki, która wychodzi za mąż za kilka miesięcy Eh... Jest tutaj ktoś? ![]() Ps. Marycha ale sexy laska z Ciebie Mam nadzieję, że wyrwałaś jakieś ciastko Twój ex niech żałuje |
|
|
|
#3245 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 107
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
|
|
|
|
#3246 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
|
|
|
|
#3247 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 379
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Jestem ja, jestem ja
__________________
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#3248 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Kurdę dziewczyny, cieszę się, że mi doradziłyście, żeby jechać, zapowiada się naprawdę fajny tydzień, mam nadzieję, że pogoda dopisze to wybiorę się na spacer po naszym pięknym Krakowie
|
|
|
|
#3249 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 625
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
|
|
|
|
#3250 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 458
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
|
|
|
|
#3251 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 379
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Piję herbatkę, słucham muzyki i oglądam jakieś głupie obrazki odpoczywam, bo wczoraj cały dzień pracowałam :/ może pojadę jakieś buty sobie kupić, zaszaleję
__________________
|
|
|
|
|
#3252 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Niedziele są bardzo leniweObżarłam się obiadkiem, pooglądam Szpilki na Giewoncie, bo jakoś ten serial mi umknął i nigdy go nie oglądałam, więc będę miała zajęcie Potem czas wybrać się po klucze do mieszkania znajomych, pakować i odpocząć na wyjeździe.
|
|
|
|
|
#3253 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 625
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Może pomaluję sobie paznokcie u stóp. Też bym coś obejrzała ale jak zwykle w niedzielę nie ma nic ciekawego w tv ---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ---------- Cytat:
Ja bym już chciała, żeby było po wakacjach i żeby wróciły moje seriale
|
||
|
|
|
#3254 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 379
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Lumpeksy to moje życie A może ściągnij sobie jakiś serial, albo obejrzyj w necie?
__________________
|
|
|
|
|
#3255 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 439
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Ex napisał, zapytałam go o faktyczny powód rozstania i powiedział, ze nie chodzi tyle o kłótnie tylko o to że po tylu latach okazałam totalny brak zaufania do niego, wiedzial ze bede zla ale myslal ze mu ufam. Pisal mi ze nigdy nie dal mi powodów do zazdrości, zawsze sie staral, poświęcał wszystko aby byc przy mnie a ja mu nie ufam i takie teksty rzucalam. ze nie potrafilby chyba z tym funkcjonowac normalnie. Zaproponowalam mu, ze mozemy sprobowac byc razem ale odlozyc te mieszkanie wspolne, tez sie nie zgodzil bo nie chce żebym marnowała i czas i pieniadze, bardzo mu mnie brakuje i bedzie brakowalo ale nie moze, bo ta sprawa wiele mu pokazala. Pytalam go czy gdyby nie ta kłótnia to czy bylibyśmy razem, to napisal ze pewnie tak ale dobrze ze rozstalismy sie teraz a nie potem jak bysmy razem zamieszkali.
Wiem, że pewnie napiszecie, że ten powód to tylko przykrywka, ale męczę się z tym i obwiniam o to co się stało. Nigdy nie zrozumiem facetów
|
|
|
|
#3256 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
O widzę następna serialowiczka, ja zaliczam wszystkie możliwe
Lumpeksy są spoko tzn. ciuchy z nich, ale nienawidzę tam chodzić, baby wyrywają sobie rzeczy, niemiłosiernie klną, z łokcia też zaliczysz. Czuję się jak na jakimś ringu. Dlatego tam nie chodzę, a poza tym.. nie mam daru do szukania, za bardzo się tam wkurzam ![]() ---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
#3257 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Ja też siedzę w domu. Okłąmuję się,że zaraz zacznę pisać pracę licencjacką i oglądam film.
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
|
|
|
|
#3258 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 439
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
|
|
|
|
|
#3259 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 868
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
(po północy już było). Oczywiście nie napisałam, co u mnie słychać ![]() A rano znowu kryzys... Napisałam, czy zrobimy wypad za miasto, on przeprosił, ale dzisiaj nie może, jednak innym razem bardzo chętnie. Ja też wyjeżdżam z wtorku na środę, chciałabym, żeby emocje trochę mi opadły... ---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ---------- Cytat:
Mój eks to ogólnie dobry człowiek, zawsze chętny do pomocy, dobry, uczynny, kochający zwierzęta itd. Rozstaliśmy się bez kłótni, na spokojnie, nigdy nie używał w stosunku do mnie wulgaryzmów, nigdy nie podniósł na mnie ręki ani głosu. Jednak chciałam się przyjrzeć naszej relacji od innej strony. Zrobiłam sobie różne "działy", np. moje zastrzeżenia do niego, co mi się w nim podobało/co w nim ceniłam, co obecnie czuję, co czułam jak byliśmy w związku, czy któreś z moich zastrzeżeń dało się naprawić, jeśli tak, to w jaki sposób, jeśli nie, to czy ta wada/zastrzeżenie była dla mnie do zaakceptowania lub nie, co on stracił , moje zachowanie w związku itp. Osobiście polecam takie notatki
__________________
Życie jest takie, jakie widzisz je we własnej głowie. |
||
|
|
|
#3260 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 306
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cześć dziewczyny.
Jeszcze niedawno, przeglądając forum, myślałam, że nie będę musiała tak szybko pisać na tym wątku, ale stało się. Jestem, a w zasadzie byłam z nim 8 miesięcy. Co prawda nie długo, ale jak dotychczas był to mój najlepszy okres w życiu. Od dwóch tygodni się nie widzieliśmy, rozmawialiśmy też coraz mniej. On teraz od rana do wieczora pracuje, rozumiem to, i rozumiałam, że nie ma czasu, żeby się ze mną spotkać. Jednak miał czas na to, żeby wyjść na imprezę z siostrą i koleżankami (o czym mnie poinformował następnego dnia, nawet nie spytał, czy z nim pójdę, zresztą często wychodził beze mnie i odwalał różne, nieciekawe akcje, które mu darowałam...) oraz żeby w ten czwartek spotkać się z koleżanką- też mi o tym tak po prostu powiedział. Tu nie chodzi nawet o zazdrość, tylko o to, że kiedy już znalazł czas, nie przeznaczył go dla teoretycznie najważniejszej dla siebie osoby, ale na imprezę i spotkanie z koleżanką (tak naprawdę nie wiem, co kryje się pod tym pojęciem 'koleżanka'). To raczej nie jest normalne? Pytanie raczej retoryczne, ale bywałam przez niego posądzana o bycie zbyt zazdrosną.Ostatni raz pisałam z nim w piątek. Pytałam, kiedy my się spotkamy. Odpowiedział, że 'może w sobotę'. No, ale od tego czasu się nie odezwał... Ja też, bo nie mam zamiaru się mu narzucać. Nie chce się ze mną spotykać, woli spotkanie z koleżanką- ok, rozumiem, przecież do niczego go zmuszać nie będę. I cała ta sytuacja byłaby dla mnie jednoznaczna, tzn. że on chce się rozstać, gdyby nie nasza blisko dwugodzinna rozmowa trzy dni wcześniej, w środę. Gadaliśmy normalnie, on mówił o tym, że w końcu zobaczymy się przez weekend, że może nawet gdzieś wyjedziemy, nawet szukał jakiegoś miejsca na ten wypad... Udawał czy w tak krótkim czasie zmienił swój stosunek do mnie? ![]() Dziś też się nie odzywa. A ja już nie wiem co zrobić, czy napisać/zadzwonić do niego? Chcę, żeby mi to wyjaśnił. I jeśli już ma nastąpić koniec, to nie chcę, żeby wyglądało to w ten sposób, że po prostu przestajemy się do siebie odzywać. Poza tym, zawsze to pierwsza ja wyciągałam rękę jeśli były jakieś nieporozumienia, a w większości były one z jego winy. Wiem, że ta sytuacja może wydawać się hmm dziecinna. Musiałam się wyżalić. Przeważnie weekendy spędzaliśmy razem. Teraz mam wakacje i więcej czasu, już nie wiem co ze sobą zrobić. I jeszcze słucham piosenek, które się mi z nim kojarzą, chyba po to, żeby się bardziej zdołować. Coś czuję, że będzie mi teraz ciężko, bo się zaangażowałam, a ja mocno przywiązuję się do ludzi. Załamka.
__________________
'Baby we both know
That the nights were mainly made For saying things that you can't say tomorrow day' |
|
|
|
#3261 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 868
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Pod tym również mogę się podpisać Mój był taki toporny do szczerych rozmów o uczuciach O tym, czego mu w związku brakuje, co chciałby zmienić, co mu się podoba itp.
__________________
Życie jest takie, jakie widzisz je we własnej głowie. |
|
|
|
|
#3262 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 59
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Jestem
Wciągam telenowelę ![]() Cytat:
__________________
Dlaczego mężczyźni nie mają kryzysu wieku średniego? - Ponieważ nigdy nie dorastają. A przynajmniej ci, których spotkałam
Edytowane przez ergo_proxy Czas edycji: 2013-07-14 o 16:50 |
|
|
|
|
#3263 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 868
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Masz swietną figurę, jak prawdziwa kobieta
A przy okazji - mam niemal identyczną kieckę z H&M, Twoja też jest stamtąd?
__________________
Życie jest takie, jakie widzisz je we własnej głowie. |
|
|
|
#3264 | ||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 625
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
![]() Cytat:
Zwykły pretekst do rozstania. To nie była sytuacja nie do wyjaśnienia. Nie chce naprawić Waszych relacji = nie zależy mu. Nie obwiniaj się kochana bo on wszystko wyolbrzymił i na dodatek jest zwykłym tchórzem bo woli wpędzić ciebie w poczucie winy niż przyznać się, że coś mu się wypaliło i chce rozstania. To podłe z jego strony ![]() Cytat:
jak dobrze, że mam to za sobą...Zyczę wytrwałości i konsekwencji w pisaniu ![]() Cytat:
Spędzanie czasu z koleżanką a nie ze swoją dziewczyną to nie jest normalna sytuacja. Absolutnie nie odzywaj się do niego.---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ---------- Co do plusów i minusów to ja takiej listy jeszcze nie robiłam ale mam zamiar się zebrać gdy moje załamanie sięgnie zenitu Jednak ja już sama wiem, że minusów będzie zdecydowanie więcej a niektóre z nich są tak wielkie, że aż nie do przeskoczenia i przesłaniają wszelkie plusy Tylko jak człowiek musi być głupi (czyt. JA), że i tak ciągle patrzy na te małe plusiki i wmawia sobie, że te minusy da się jakoś naprawić Wybaczcie to śmiech przez łzy |
||||
|
|
|
#3265 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
No a ja właśnie siedzę przed kompem i ryczę,bo nie mam pojęcia jak mam napisać pracę licencjacką. Nie dość,że mam głupi temat to jeszcze mój promotor mi wywyrócił do góry nogami plan. Nie mam pojęcia jak ja to napiszę.Nie wiem co pisać. Jestem za głupia chyba na to.
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
|
|
|
|
#3266 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Zna ktoś jakąś fajną stronę ze sklepem internetowej fajnej bielizny?
|
|
|
|
#3267 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 439
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Dobrze, że chociaż obronę mam za sobą bo bym chyba teraz nie dała rady uczyc się. Oczywiście to też kojarzy mi się z nim bo był ze mną i wspierał. Zdecydowanie za dużo wspomnień, tych dobrych, bo złych było kilka, można wymienic na palcach jednej ręki ale to też mało istotne sprawy.
|
|
|
|
|
#3268 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 24
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Dzwoniłam do niego, dopraszam się o uwagę, twierdzi, że sam miał dzwonić, tylko nie chciał pogarszać mojego stanu. Próbuję, walczę, on to widzi, ale twierdzi, że na dzień dzisiejszy on nie potrafi. Czy skoro powiedział, że nie kocha, może znów to do mnie poczuć?
__________________
If you've got nothing to dance about, find a reason to sing. |
|
|
|
|
#3269 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 59
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
. Mój 2ex zostawił mnie 28 kwietnia. Może to głupie, ale wydrukowałam sobie zdjęcia ionżynierów w akcji na budowach i obejrzałam kilka filmów dla motywacji Pomogło - skończyłam pracę i obroniłam dyplom 4 lipca. Do kiedy masz zdać pracę?
__________________
Dlaczego mężczyźni nie mają kryzysu wieku średniego? - Ponieważ nigdy nie dorastają. A przynajmniej ci, których spotkałam
|
|
|
|
|
#3270 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 625
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
niestety Cytat:
---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ---------- Cytat:
|
|||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:12.






A ja już to robię
chciałam pospać ale jakoś nie mogę. Zachciało mi się słodkiego, więc zrobiłam sobie caffe late z ciasteczkami owsianymi no i co dalej?
Eh... 
ale sexy laska z Ciebie 





Pytanie raczej retoryczne, ale bywałam przez niego posądzana o bycie zbyt zazdrosną.
Zwykły pretekst do rozstania. To nie była sytuacja nie do wyjaśnienia. Nie chce naprawić Waszych relacji = nie zależy mu. Nie obwiniaj się kochana bo on wszystko wyolbrzymił i na dodatek jest zwykłym tchórzem bo woli wpędzić ciebie w poczucie winy niż przyznać się, że coś mu się wypaliło i chce rozstania. To podłe z jego strony
jak dobrze, że mam to za sobą...Zyczę wytrwałości i konsekwencji w pisaniu 
Jednak ja już sama wiem, że minusów będzie zdecydowanie więcej a niektóre z nich są tak wielkie, że aż nie do przeskoczenia i przesłaniają wszelkie plusy 
