5kg,10kg,15kg-wspólne odchudzanie przyszłych PM, młodych mamusiek itp.

[madziullka]

Się rozpisałyście
wkońcu ten wątek zaczyna żyć, a nie 3 wpisy na 24 h... i bardzo mnie to cieszy.

Urwałam się wcześniej z pracy bo mam malowanie płotu i myślalam że dziś mi sie uda skończyć, a tu mi deszcz zaczął padać;/

Robiłyście kiedyś zupę krem z soczewicy? Bo mnie jakoś ochota naszla

A odnośnie spironolu to też dostałam kiedyś od dermatolog, ale właściwie nie wiedziałam jak działa i na co.

[strongwomen]

Jak mi sie nic nie chce..... zeżarłabym coś....

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

[ppaulinka1990]

a ja się dziś pomierze i zważe i jutro napisze moje wymiary...;/ chociaż nie wiem czy chce się uświadomić Zjadłam dziś naleśniki dwa z serem i nutellano i jak ja mam schudnąć???

a co butów na ślub to ja też długo szukałam bo wszystkie te ślubne jakieś takie na jedno kopyto i bardzo brzydkie ale w końcu się udało i kupiłam piękne fakt że długo w nich na weselu nie potyniałam ale i tak warto bylo

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

a jak w poniedziałek się mierzymy to w poniedziałek napisze:P a co do pierwszej stronki ekstra, naprawdę swietna robota Mam nadzieje ze w końcu się zmotywuje

[madziullka]

Strong świetna robota

Dziewczyny co myślicie o wpisaniu na zaproszeniu że chcemy zamiast kwiatów kupony lotka?
......................... .............. i ......................... ......................... ........
w imieniu Rodziców i własnym
mają zaszczyt zaprosić
Sz. P. ......................... .............
na uroczystość zawarcia Sakramentu Małżeństwa,
która odbędzie się
dnia 21 września 2013 roku o godzinie 16.00
w kościele pw. ......................... .......................
w ......................... ......................... ..............

Po ceremonii ślubnej serdecznie zapraszamy na przyjęcie weselne,
które odbędzie się w ......................... .................
ul. ......................... .........................

Mili Goście, dla nas kwiatów nie przynoście.Lepiej w przyszłość inwestujcie,
kupon Lotto nam darujcie.


Prosimy o potwierdzenie przzybycia do 20 sierpnia 2013 roku
M tel:..................... ......................... ...., M tel ......................... .........................


Co myślicie? nie chciałabym żeby ktoś sie poczuł urażony, i czy wogole wypada żeby odrazu na zaproszeniu to zaznaczać? wkoncu nie wiadomo kto przyjdzie.
Wiem że niektórzy wkładaja w zaproszenie takie karteczki, ale nasze zaproszenie będzie z kalką i nijak mi ta kartka nie pasuje. Ale czy wypada?

Prosze o radę

[ppaulinka1990]

Napisane przez madziullka

Strong świetna robota

Dziewczyny co myślicie o wpisaniu na zaproszeniu że chcemy zamiast kwiatów kupony lotka?
......................... .............. i ......................... ......................... ........
w imieniu Rodziców i własnym
mają zaszczyt zaprosić
Sz. P. ......................... .............
na uroczystość zawarcia Sakramentu Małżeństwa,
która odbędzie się
dnia 21 września 2013 roku o godzinie 16.00
w kościele pw. ......................... .......................
w ......................... ......................... ..............

Po ceremonii ślubnej serdecznie zapraszamy na przyjęcie weselne,
które odbędzie się w ......................... .................
ul. ......................... .........................

Mili Goście, dla nas kwiatów nie przynoście.Lepiej w przyszłość inwestujcie,
kupon Lotto nam darujcie.


Prosimy o potwierdzenie przzybycia do 20 sierpnia 2013 roku
M tel:..................... ......................... ...., M tel ......................... .........................


Co myślicie? nie chciałabym żeby ktoś sie poczuł urażony, i czy wogole wypada żeby odrazu na zaproszeniu to zaznaczać? wkoncu nie wiadomo kto przyjdzie.
Wiem że niektórzy wkładaja w zaproszenie takie karteczki, ale nasze zaproszenie będzie z kalką i nijak mi ta kartka nie pasuje. Ale czy wypada?

Prosze o radę

Myślę, że to dobry pomysł nikogo tym nie urazisz, kto będzie chciał przynieść kwiaty to i tak przyniesie. My też mieliśmy taki wierszyk rymowanke ze prosimy o zabawki i przybory szkolne zamiast kwiatow no i zamiast prezentow kase i nikt nie był ani obrażony ani urazony a kwiatow i tak mielismy sporo

[kami_165]

Napisane przez madziullka

Strong świetna robota

Dziewczyny co myślicie o wpisaniu na zaproszeniu że chcemy zamiast kwiatów kupony lotka?
......................... .............. i ......................... ......................... ........
w imieniu Rodziców i własnym
mają zaszczyt zaprosić
Sz. P. ......................... .............
na uroczystość zawarcia Sakramentu Małżeństwa,
która odbędzie się
dnia 21 września 2013 roku o godzinie 16.00
w kościele pw. ......................... .......................
w ......................... ......................... ..............

Po ceremonii ślubnej serdecznie zapraszamy na przyjęcie weselne,
które odbędzie się w ......................... .................
ul. ......................... .........................

Mili Goście, dla nas kwiatów nie przynoście.Lepiej w przyszłość inwestujcie,
kupon Lotto nam darujcie.


Prosimy o potwierdzenie przzybycia do 20 sierpnia 2013 roku
M tel:..................... ......................... ...., M tel ......................... .........................


Co myślicie? nie chciałabym żeby ktoś sie poczuł urażony, i czy wogole wypada żeby odrazu na zaproszeniu to zaznaczać? wkoncu nie wiadomo kto przyjdzie.
Wiem że niektórzy wkładaja w zaproszenie takie karteczki, ale nasze zaproszenie będzie z kalką i nijak mi ta kartka nie pasuje. Ale czy wypada?

Prosze o radę

I polegałam, odwiedziłam Mcdonalda i skończyłam z pełna tacką jedzenia, a to dopiero początek weekendu

Ja mam na zaproszeniu że chcemy przybory szkolne, albo zabawkę edukacyjną dla dzieci i czasem przy rozdawaniu zaproszenia czułam się głupio jakbyśmy coś od gości wymuszali ... Chociaż wiem, że teraz takie zamienniki są normą.

---------- Dopisano o 01:27 ---------- Poprzedni post napisano o 01:23 ----------

Napisane przez mannijonnim

Cześc dziewczynki
to widzę,ze wszystkie mamy podobnych Tż i cięzkie zycie przed nami no,ale cóż serce nie sługa
udało sie te 54kg ,teraz juz 52,50 ale wierzcie mi,ze nie było to wcale łatwe, przez 9msc ćwiczeń i odmawiania sobie dosłownie wszystkiego nie schudłam nawet 0,5kg a potem nagle zaczęłam jeśc więcej, ale przez miesiąc praktycznie same warzywa i ryby (wierzcie mi,ze mialam juz dosyc tych warzyw, a lubię) i nagle schudłam,az sama byłam w szoku patrząc na wage , myslałam,ze sie zepsuła

własnie oglądam slub w tv (ostatnio ciągle to robię) i pan młody sie popłakał jak zobaczył panne młoda w sukience i ja też beczę nie wiem jak ja dam radę na własnym ślubie......

Ja zwsze zgrywam twardzielkę jak ktoś jest przy mnie. Staram się nie okazywać uczuć. Ale na ślubie to nie wiem jak to będzie, mam nadzieję, że będę cały czas uśmiechnięta

---------- Dopisano o 01:31 ---------- Poprzedni post napisano o 01:27 ----------

Napisane przez strongwomen

Manni, nigdzie ale do końca tygodnia drukuje cv i w poniedziałek muszę roznieść kilka... z jednej wypłatki ciężko... tylko sama nie wiem gdzie z nimi isć

Neska, Twój zestaw ćwiczeń jest już na pierwszej stronie.

Madziu,

ja się niestety nie znam. Ja używam tylko tinika z garniera ale ja też nigdy problemów z cerą nie miałam.

paulinko, wiem co to znaczy nie lubieć siebie a nic z tym nie robić... lata praktyki ale bierz się w garść i chociaż cokolwiek zmień, jak nie jesteś gotowa na ćwiczenia to chociaż zdrowo jedz.

Kami, na jakiej stronce kupowałaś buty? pasowały? ja nic nie znalazłam w sklepach na siebie.

Manni, ja często oglądam LOVE TV i też jestem płaczliwa...

Lenik, daj znać czy deklaracje ćwiczeń zmieniły się w czyny

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Jestem dziś nieregularna i podjadam...
Butów ślubnych nie kupiłam ale skusiłam się na balerinki.
Dam synkowi obiad i zmykniemy na chwilę na dwór. Jak pójdzie na drzemkę to będę ćwiczyć.

Buty kupowalam na allegro, dałam nie całe 150 zł i pasują. W sklepie nie znalazlam nic bo szczególnie zależalo mi na niskim obcasie no i mam 0,5 cm

[lenik33]

Dzień dobry dziewczynki
Mój weekend w temacie jedzenia będzie chyba wyglądał książkowo, od wczoraj wieczora mam gorączkę i boli mnie gardło, więc nie bardzo mam ochotę na jedzienie wczorajszy jadłospis zamknął się w 750 kcal co skrzętnie zapisałam w zeszycie
Niestety nie mogę się wypowiadać w temacie Waszych przygotowań do ślubu bo ani to za mną, ani chyba przede mną taki egzemplarz Byłam zaręczona już 5 razy i co i nic dwa razy musiałam już wycofywać papiery bo akcje były zaawansowane
Dziś sądzę, że to były dobre decyzje bo pewnie byłabym po kilku rozwodach No więc narazie będę tutaj się udzielać odchudzająco mamusiowo jeśli nie macie nic przeciw Ale z całego serca życzę Wam, aby dni Waszych ślubów były perfekcyjne Zmykam pod kocyk. Cmok

[madziullka]

Lenik, najważniejsze że jesteś przekonana że to były dobre decyzje. gorzej byloby gdybyś żałowala, bo wtedy smutek i żal do siebie może być ogromny. Z własnego doświadczenia wiem, że czasem jest tak, że wyrzuca sobie człowiek, że tamto mógl zrobić inaczej, wtedy może by była szansa na szczęście. A nikt nie wie co będzie potem.

Chodziłam kiedyś z chłopakiem 5 lat(I), zerwaliśmy bo czułam że już to nie to, on kogoś poznał, we mnie uczucia obudziły sie na nowo, ale odpuściłam bo widzialam, że chyba nie mam już szans. Spotkalam kogoś (II) i wtedy on(I) zaczął zabiegać o moje względy-systematycznie go olewałam, choć uczucie się we mnie odradzalo, ale jak mogłabym zrobić to temu z którym jestem (II)... w niekrótkim czasie okazało się że ten ktoremu nie chciałam zrobic świństwa(II) świństwo robi mi...odeszłam i odnowilam kontakt z I chłopakiem ( w sumie zawsze koło siebie gdzieś byliśmy), ale on zaczął spotykać się z inna. I tak spotykał się ze mną i z nią, a ja łudziłam się że wkoncu wybierze, bo mowił że Ona to nie to. Jak dowiedziałam się że zamieszkali razem to odcięłąm się zupelnie, po roku sie pobrali, mają córkę a z drugim dzieciątkiem jest w ciąży, a On ją zdradza, widziałam zdjęcia na których sie czule ściska z pewną blondynką. Mam jeszcze wiele informacji o jego wybrykach z niemal pierwszej ręki, bo swiat jest malusieńki. Kiedyś przez przypadek chyba wysłal maila z korespondencją z pewną dziewczyną i stamtąd wynikało co , jak i gdzie. I nie macie pojęcia jaką ulgę poczułam , że nie jestem na miejscu jego żony A przez długi czas rozpamiętywalam i wyrzucałam sobie że to nie tak, tamto nie tak.
Dziś niesamowicie jestem mu wdzięczna , że to nie mnie wybrał. Ot taki typ, pewnie w ciagu tych 5-ciu lat też nie byłam ja jedyna, ale pewnie było nas kilka...Ale czuję ulgę i szkoda mi dziewczyny. Najsmieszniejsze że to Pani psycholog- i dziwi mnie że pewnych rzeczy nie widzi, nie czuje...
Ale ja się nie wtrącam, nie znam jej i dobrze, bo to już od dawna nie moja sprawa. Najgorsze że znasz kogoś pół życia (I) a tak niewiele o nim wiesz...


A propo butów:
Upatrzyłam sobie buty Sali w sklepie i spisałam nr modelu (w środku po prawej lub lewej stronie, u mnie 1157) i kupiłam na allegro w kolorze nude, bo w sklepie stacjonarym były tylko czerwone i czarne. I mam sliczne, skorzane i mam nadzieję że nie obdepczą mi na weselichu i je jeszcze wykorzystam.

[strongwomen]

Się napracowałam!!! Sobotka zaliczona a za godzinę jedziemy do teściów. Od miesiąca wszyscy są zaproszeni na ślub tylko nie oni

[madziullka]

Napisane przez strongwomen

Się napracowałam!!! Sobotka zaliczona a za godzinę jedziemy do teściów. Od miesiąca wszyscy są zaproszeni na ślub tylko nie oni

No to ładnie

[mannijonnim]

Napisane przez lenik33

Jesteś moją motywacją
Wymiary i wiosny jak widze podobne
Dużo bym dała, żeby być już na Twoim etapie, szczerze gratuluję
Te wakacje niestety są dla mnie stracone, tak źle się jeszcze ze soba nie czułam, co niestety przełoży się na moją aktywność towarzyską, jak również moje plażowanie, znam siebie i wiem, że jeśli się dobrze ze sobą nie czuje nie potrafię brylować a tego wszyscy się po mnie spodziewają
Możesz mi jeszcze w trzech słowach napisać jak Ci się to udało hasłowo przynajmniej
dziękuję

kochana chyba już był czas najwyższy a tak prawde mówiąc to nie wiem, najpierw przez bardzo długo bardzo się starałam i nic, przez długie msc, a potem nagle w miesiac schudlam 4 kg, potem 2 znowu spokoj i potem znowu schudlam i nawet nie wiem z jakiego powodu

ale jeszcze musze poćwiczyć, bo niestety to ciałko to super nie wygląda, czasem zapominam ile mam lat ale no jeszcze jesteśmy młode,więc chociaz mogłoby nie wisieć

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Napisane przez ppaulinka1990

a ja się dziś pomierze i zważe i jutro napisze moje wymiary...;/ chociaż nie wiem czy chce się uświadomić Zjadłam dziś naleśniki dwa z serem i nutellano i jak ja mam schudnąć???

a co butów na ślub to ja też długo szukałam bo wszystkie te ślubne jakieś takie na jedno kopyto i bardzo brzydkie ale w końcu się udało i kupiłam piękne fakt że długo w nich na weselu nie potyniałam ale i tak warto bylo

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

a jak w poniedziałek się mierzymy to w poniedziałek napisze:P a co do pierwszej stronki ekstra, naprawdę swietna robota Mam nadzieje ze w końcu się zmotywuje

chyba Cię natchnęłam tymi naleśnikami
no ja butow też długo nie mogłam znaleźc, w koncu kupilam najmniej brzydkie, mam nadzieje,ze nikt ich nie zobaczy nic ładnego nie było, a juz wygodnego to zapomnij

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez madziullka

Lenik, najważniejsze że jesteś przekonana że to były dobre decyzje. gorzej byloby gdybyś żałowala, bo wtedy smutek i żal do siebie może być ogromny. Z własnego doświadczenia wiem, że czasem jest tak, że wyrzuca sobie człowiek, że tamto mógl zrobić inaczej, wtedy może by była szansa na szczęście. A nikt nie wie co będzie potem.

Chodziłam kiedyś z chłopakiem 5 lat(I), zerwaliśmy bo czułam że już to nie to, on kogoś poznał, we mnie uczucia obudziły sie na nowo, ale odpuściłam bo widzialam, że chyba nie mam już szans. Spotkalam kogoś (II) i wtedy on(I) zaczął zabiegać o moje względy-systematycznie go olewałam, choć uczucie się we mnie odradzalo, ale jak mogłabym zrobić to temu z którym jestem (II)... w niekrótkim czasie okazało się że ten ktoremu nie chciałam zrobic świństwa(II) świństwo robi mi...odeszłam i odnowilam kontakt z I chłopakiem ( w sumie zawsze koło siebie gdzieś byliśmy), ale on zaczął spotykać się z inna. I tak spotykał się ze mną i z nią, a ja łudziłam się że wkoncu wybierze, bo mowił że Ona to nie to. Jak dowiedziałam się że zamieszkali razem to odcięłąm się zupelnie, po roku sie pobrali, mają córkę a z drugim dzieciątkiem jest w ciąży, a On ją zdradza, widziałam zdjęcia na których sie czule ściska z pewną blondynką. Mam jeszcze wiele informacji o jego wybrykach z niemal pierwszej ręki, bo swiat jest malusieńki. Kiedyś przez przypadek chyba wysłal maila z korespondencją z pewną dziewczyną i stamtąd wynikało co , jak i gdzie. I nie macie pojęcia jaką ulgę poczułam , że nie jestem na miejscu jego żony A przez długi czas rozpamiętywalam i wyrzucałam sobie że to nie tak, tamto nie tak.
Dziś niesamowicie jestem mu wdzięczna , że to nie mnie wybrał. Ot taki typ, pewnie w ciagu tych 5-ciu lat też nie byłam ja jedyna, ale pewnie było nas kilka...Ale czuję ulgę i szkoda mi dziewczyny. Najsmieszniejsze że to Pani psycholog- i dziwi mnie że pewnych rzeczy nie widzi, nie czuje...
Ale ja się nie wtrącam, nie znam jej i dobrze, bo to już od dawna nie moja sprawa. Najgorsze że znasz kogoś pół życia (I) a tak niewiele o nim wiesz...


A propo butów:
Upatrzyłam sobie buty Sali w sklepie i spisałam nr modelu (w środku po prawej lub lewej stronie, u mnie 1157) i kupiłam na allegro w kolorze nude, bo w sklepie stacjonarym były tylko czerwone i czarne. I mam sliczne, skorzane i mam nadzieję że nie obdepczą mi na weselichu i je jeszcze wykorzystam.

no jak widać niektorzy faceci to psy i nigdy nie dojrzeją biedna dziewczyna

[mannijonnim]

Napisane przez lenik33

Dzień dobry dziewczynki
Mój weekend w temacie jedzenia będzie chyba wyglądał książkowo, od wczoraj wieczora mam gorączkę i boli mnie gardło, więc nie bardzo mam ochotę na jedzienie wczorajszy jadłospis zamknął się w 750 kcal co skrzętnie zapisałam w zeszycie
Niestety nie mogę się wypowiadać w temacie Waszych przygotowań do ślubu bo ani to za mną, ani chyba przede mną taki egzemplarz Byłam zaręczona już 5 razy i co i nic dwa razy musiałam już wycofywać papiery bo akcje były zaawansowane
Dziś sądzę, że to były dobre decyzje bo pewnie byłabym po kilku rozwodach No więc narazie będę tutaj się udzielać odchudzająco mamusiowo jeśli nie macie nic przeciw Ale z całego serca życzę Wam, aby dni Waszych ślubów były perfekcyjne Zmykam pod kocyk. Cmok

zdrowiej i wracaj do nas

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Napisane przez strongwomen

Się napracowałam!!! Sobotka zaliczona a za godzinę jedziemy do teściów. Od miesiąca wszyscy są zaproszeni na ślub tylko nie oni

ja w ogole ich nie zamierzam zapraszać no chyba sami wiedzą,ze mają się zjawić

[neska22]

siemanko laseczki

melduję, że dietkuję grzecznie nawet i dzisiaj i wczoraj pieczywa nie jem...

poćwiczę wieczorem

[mannijonnim]

Napisane przez neska22

siemanko laseczki

melduję, że dietkuję grzecznie nawet i dzisiaj i wczoraj pieczywa nie jem...

poćwiczę wieczorem

klask i: pięknie zazdroszczę ja nawet nie będę pisać co dzisiaj zjadłam

[strongwomen]

Kupiłam takie:
3391092548.jpg

Co tu taka cisza?

Ile mam jeździć na rowerku stacjonarnym żeby mieć zaliczone ćwiczenia?

[mannijonnim]

Napisane przez strongwomen

Kupiłam takie:
Załącznik 5324548

Co tu taka cisza?

Ile mam jeździć na rowerku stacjonarnym żeby mieć zaliczone ćwiczenia?

piękne myśle,ze 45minut popedałujesz i będzie ok

chyba wszystkie dziewczyny się weekendują juz a ja kwitnę dzisiaj 12 godzin i jutro 10 w pracy, super weekend

[strongwomen]

Zrobie jednak jakieś ćwiczenia na podłodze i może jakiś seksik w ramach cardio usypiam małego i ruszam.

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

[lenik33]

[QUOTE=mannijonnim;4177436 0]kochana chyba już był czas najwyższy a tak prawde mówiąc to nie wiem, najpierw przez bardzo długo bardzo się starałam i nic, przez długie msc, a potem nagle w miesiac schudlam 4 kg, potem 2 znowu spokoj i potem znowu schudlam i nawet nie wiem z jakiego powodu

ale jeszcze musze poćwiczyć, bo niestety to ciałko to super nie wygląda, czasem zapominam ile mam lat ale no jeszcze jesteśmy młode,więc chociaz mogłoby nie wisieć

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

No to mi kochana pomogłaś to czekam na to "nagle" kiedy polecą te 4 kg Dziś z gardłem jest juz troszkę lepiej i nie mam gorączki więc nie ma się co czepiać, jednak apetytu nadal brak w związku z czym pięknym wynikiem 747 kcal na koniec tej pięknej soboty mogę się pochwalić

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Zrobie jednak jakieś ćwiczenia na podłodze i może jakiś seksik w ramach cardio usypiam małego i ruszam.

No właśnie popieram, to świetne cardio jak już będę się czuła dobrze ze sobą, wrócę do tematu ...
Spijcie dobrze
cmok

[Lady Ali]

hej:0 milego week zyczęrolki i trampolina odfajkowane

[neska22]

dobry
pobudka śpiochy

[mannijonnim]

Napisane przez strongwomen

Zrobie jednak jakieś ćwiczenia na podłodze i może jakiś seksik w ramach cardio usypiam małego i ruszam.

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

dzień dobry

popieram i też bym chciała

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

[QUOTE=lenik33;41778464]

Napisane przez mannijonnim

kochana chyba już był czas najwyższy a tak prawde mówiąc to nie wiem, najpierw przez bardzo długo bardzo się starałam i nic, przez długie msc, a potem nagle w miesiac schudlam 4 kg, potem 2 znowu spokoj i potem znowu schudlam i nawet nie wiem z jakiego powodu

ale jeszcze musze poćwiczyć, bo niestety to ciałko to super nie wygląda, czasem zapominam ile mam lat ale no jeszcze jesteśmy młode,więc chociaz mogłoby nie wisieć

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

No to mi kochana pomogłaś to czekam na to "nagle" kiedy polecą te 4 kg Dziś z gardłem jest juz troszkę lepiej i nie mam gorączki więc nie ma się co czepiać, jednak apetytu nadal brak w związku z czym pięknym wynikiem 747 kcal na koniec tej pięknej soboty mogę się pochwalić

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Zrobie jednak jakieś ćwiczenia na podłodze i może jakiś seksik w ramach cardio usypiam małego i ruszam.

No właśnie popieram, to świetne cardio jak już będę się czuła dobrze ze sobą, wrócę do tematu ...
Spijcie dobrze
cmok

to dobrze,ze już zrowiejesz ja od rana jakies zame jogurciki wciągam i trochę kapustki zjadlam ale najgorsze to jest to,ze ja uwielbiam jeśc i wszystko mi pachnie i ciągle głodna jestem i co tu robic?

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Napisane przez Lady Ali

hej:0 milego week zyczęrolki i trampolina odfajkowane

to pięknie poćwiczyłaś ja rano biegłam 15 minut do pracy, bo kierowca z busa sobie jechal 30km/h no bo po co ma się spieszyć

a teraz chodze i probuję nie zasnąc, Tż jak wyszedł rano o 6 do pracy to im zrobili inwentaryzację i wrócił biedak o 5 rano, zmęczony strasznie, ja w ogole nie spalam, ciagle wydzwanialam kiedy wróci

no i jestem nieprzytomna i juz drugi dzien cały w pracy


a Wy jakie macie plany na niedziele?

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Dobry:-*

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez neska22

dobry
pobudka śpiochy

[Lady Ali]

Cześć kobietki.Wytłumaczcie mi coś.Schudłam juz ok.16 kg i jak to jest,że widzę zmiany na lepsze,ale moja miara sobie ze mnie kpi i te pomiary ,ktore robiłam pare mis temu w ogole nie pokrywaja się z teraz!!!1Czy ja juz nie umiem się zmierzyc czy jak???Skoro tyle schudłam,cwicze,nic nie wisi to chyba powinnam miec jakies cm ubytki??kumpela 15.5 kg schudla i miala po 15 cm mniej w kazdym miejscu oprocz ud,bo tam miala po 10 z kazdego mniej.a plany na dzis takie,ze jedziemy do mojej siostry.Kupiłam prezenty dla jej corki

[ppaulinka1990]

Czesć laseczki

Napisane przez strongwomen

Kupiłam takie:
Załącznik 5324548

Co tu taka cisza?

Ile mam jeździć na rowerku stacjonarnym żeby mieć zaliczone ćwiczenia?

Piękne butki ale w razie czego na wesele weź sobie jakies balerinki na przebranie


W weekend słabo się udzielam bo mąż na weekendy wraca i zawsze gdzieś jeździmy, jakieś zakupy, do rodziców, znajomych i tak dni uciekają...niestety dziś już wyjeżdża a ja żeby się nie nudzić jadę z córeczką na kilka dni do mojej mamy i od jutra twardo biorę się za siebie! zero alkoholu! Slodyczy! Tłustego! czas się ogarnąć podpowiedzcie mi co jesc na obiadek, co Wy sobie zajadacie?

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

[QUOTE=mannijonnim;4178314 2]dzień dobry

popieram i też bym chciała

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

[QUOTE=lenik33;41778464]

to dobrze,ze już zrowiejesz ja od rana jakies zame jogurciki wciągam i trochę kapustki zjadlam ale najgorsze to jest to,ze ja uwielbiam jeśc i wszystko mi pachnie i ciągle głodna jestem i co tu robic?

ja mam to samo kochana;/ uwielbiam jeść, jak jestem na diecie to zaraz jakieś samopoczucie gorsze, jakaś taka ograniczona i niezadowolona się czuje. mam nadzieje ze kg będą leciały i jak zobaczę że chudne to będzie to jakaś motywacja


---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez Lady Ali

Cześć kobietki.Wytłumaczcie mi coś.Schudłam juz ok.16 kg i jak to jest,że widzę zmiany na lepsze,ale moja miara sobie ze mnie kpi i te pomiary ,ktore robiłam pare mis temu w ogole nie pokrywaja się z teraz!!!1Czy ja juz nie umiem się zmierzyc czy jak???Skoro tyle schudłam,cwicze,nic nie wisi to chyba powinnam miec jakies cm ubytki??kumpela 15.5 kg schudla i miala po 15 cm mniej w kazdym miejscu oprocz ud,bo tam miala po 10 z kazdego mniej.a plany na dzis takie,ze jedziemy do mojej siostry.Kupiłam prezenty dla jej corki

Za te 16 kg wielkie klask i: naprawdę Cie podziwiam jak Ci się to udało? a pomiary? nie mam pojęcia czemu są takie same skoro waga leci w dół

[saturka]

Witam dziewczyny i już na starcie pisze, że bardzo was podziwiam za wasze wyniki. U mnie odchudzanie zaczęło się ponad 2 tyg temu. Przez ostatnie pol roku przytyłam jakieś 12 kg dopiero teraz okazało się, że zachorowałam na niedoczynność tarczycy... Po konsultacji z endokrynologiem i dietetykiem rozpoczełam walkę z kilogramami. Jest mi trudniej ponieważ moja choroba wiążę się międzyinnymi z tyciem ale walczę. Startowałam z wagą 80kg przy wzroscie 165cm teraz mam 75,6 chcialabym zejść poniżej 70 a moja wymarzona waga to 63-64 kg ważąc tyle czułam się najlepiej. Pozdrawiam

[strongwomen]

Nadrobie was wieczorem bo teraz spędzam czas z synusiem

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

[ppaulinka1990]

Napisane przez saturka

Witam dziewczyny i już na starcie pisze, że bardzo was podziwiam za wasze wyniki. U mnie odchudzanie zaczęło się ponad 2 tyg temu. Przez ostatnie pol roku przytyłam jakieś 12 kg dopiero teraz okazało się, że zachorowałam na niedoczynność tarczycy... Po konsultacji z endokrynologiem i dietetykiem rozpoczełam walkę z kilogramami. Jest mi trudniej ponieważ moja choroba wiążę się międzyinnymi z tyciem ale walczę. Startowałam z wagą 80kg przy wzroscie 165cm teraz mam 75,6 chcialabym zejść poniżej 70 a moja wymarzona waga to 63-64 kg ważąc tyle czułam się najlepiej. Pozdrawiam

Witamy To faktycznie masz jakby podwójną walkę z kg przez chorobę ale trzymam za Ciebie kciuki Wagę i wzrost mamy w sumie podobne bo ja waże 70kg przy 165cm i chciałabym chociaż z 10 kg na początek zgubic jak oglądam zdjęcia jak wazylam 52 kg to jakby nie ja była nigdy jakaś chuda nie byłam ale takiej wagi jeszcze nie miałam...dobra koniec użalania od jutra walka i pełna mobilizacja

Miłego niedzielnego popołudnia laseczki

[mannijonnim]

Lady Ali a wiesz,ze mi jakoś tych cm też nie ubywa, tyłek nie chce się zmniejszyć choćbym nie wiem jak tego chciala, jeszcze terz zrobil się taki bardziej mięsisty, nie wiem jak zgubic coś akurat w tym miejscu i uda to samo, nie wiem już nie mam na nie ciły, mi w odróżnieniu do Ciebie wisi wisi tutaj i tam niestety zazdroszczę Ci jędrnego ciałka a moze po prostu mięsnie Ci urosły i dlatego te cm tak stoją? ale nigdzie nie zgubilaś nic w obwodzie? niedziela u siostry super a co kupiłaś córci?

ppaulinka1990 więc musimy jakoś tą nasza miłośc do jedzenia przewyciężyć bo inaczej, to chyba trzeba bedzie się katowac na siłowni żeby to odchudzanie nasze miało rację bytu mi strasznie brakuje słodyczy, czekolady czasem zjem loda, niby mniej kalorii maja słyszalam, i czasem kinder pingiu

Saturka WITAMY!!! najważiejsze, ze już wiesz od czego były te kg i rozpoczęłaś walkę z chorobą na pewno będzie Ci cięzej, bo nie tylko apetyt i lenistwo (jak u mnie) jest twoim wrogime, ale będziemy wszyskie trzymać Cię na duchu i pomagać

Strongwoman odpoczywaj, w końcu od tego jest niedziela nacieśz się rodzinką

[mannijonnim]

jakoś grubo się dzisiaj czuję albo się tak beznadziejnie ubrałam,brzuch mi wydęło jak w 7 msc i jakoś ogólnie już nic mi sie nie chce

[Lady Ali]

Napisane przez mannijonnim

Lady Ali a wiesz,ze mi jakoś tych cm też nie ubywa, tyłek nie chce się zmniejszyć choćbym nie wiem jak tego chciala, jeszcze terz zrobil się taki bardziej mięsisty, nie wiem jak zgubic coś akurat w tym miejscu i uda to samo, nie wiem już nie mam na nie ciły, mi w odróżnieniu do Ciebie wisi wisi tutaj i tam niestety zazdroszczę Ci jędrnego ciałka a moze po prostu mięsnie Ci urosły i dlatego te cm tak stoją? ale nigdzie nie zgubilaś nic w obwodzie? niedziela u siostry super a co kupiłaś córci?

ppaulinka1990 więc musimy jakoś tą nasza miłośc do jedzenia przewyciężyć bo inaczej, to chyba trzeba bedzie się katowac na siłowni żeby to odchudzanie nasze miało rację bytu mi strasznie brakuje słodyczy, czekolady czasem zjem loda, niby mniej kalorii maja słyszalam, i czasem kinder pingiu

Saturka WITAMY!!! najważiejsze, ze już wiesz od czego były te kg i rozpoczęłaś walkę z chorobą na pewno będzie Ci cięzej, bo nie tylko apetyt i lenistwo (jak u mnie) jest twoim wrogime, ale będziemy wszyskie trzymać Cię na duchu i pomagać

Strongwoman odpoczywaj, w końcu od tego jest niedziela nacieśz się rodzinką

Ja się chyba mierzyc nie umiem,albo codzisiaj sie objadlam jak nigdy u siostry,teraz boli mnie brzuch:P mało kiedy pozwalam sobie na taka rozpuste.Dletego tez jutro nawet nie wchodze na wage,bo szkoda moich nerwow.wejde za tydzien.Bede miała czas na ostry trening.31 sierpnia wesele i musze sie spiąć i zrzucic jeszcze 10 kg.A siostrzenicy kupiłam 2 pary majtek,2 bluzki z długim rekawem i 1 z krótkimi małe smakołyki.Tak mi ciociowała,ze hejslodka istotka.dogadywała się z nasza Ania.A jak płakała, gdy odjeżdzalismy.Wpakowała sie nawet do auta i nikt nie mogł jej wyciągnąć:P

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Napisane przez Lady Ali

Ja się chyba mierzyc nie umiem,albo codzisiaj sie objadlam jak nigdy u siostry,teraz boli mnie brzuch:P mało kiedy pozwalam sobie na taka rozpuste.Dletego tez jutro nawet nie wchodze na wage,bo szkoda moich nerwow.wejde za tydzien.Bede miała czas na ostry trening.31 sierpnia wesele i musze sie spiąć i zrzucic jeszcze 10 kg.A siostrzenicy kupiłam 2 pary majtek,2 bluzki z długim rekawem i 1 z krótkimi małe smakołyki.Tak mi ciociowała,ze hejslodka istotka.dogadywała się z nasza Ania.A jak płakała, gdy odjeżdzalismy.Wpakowała sie nawet do auta i nikt nie mogł jej wyciągnąć:P

w sensie nie umiem,bo widza wszyscy ze kształtow pieknych dostałam,ale miara mi mowi,ze nic nie ubywa.Zdecydowanie sie chyba musze nauczyc robic pomiary:P

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Dziewczyny prosze o baty za dzisiejszy dzień
a jesli któraś chce to mogę podac diete na cały tydzień:P kolezanka ma chora tarczyce i dostala od dietetyka rozpiske i na tym od marca do czerwca 15.5 kg straciła:P

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Od jutra mocne postanowienie poprawy.Takie coś jak wyjazd w gosci skutecznie rujnuje moje postanowienie.Dlatego staram sie nie wyjezdzać w gościTeraz leże sobie w łozku i klikam.Dzieciaki leżą i coś zasnąć nie mogą;/:brzyda l::brzy dal:

[neska22]

no to będę pierwsza odważna i skoro jutro pn i dzień ważenia to podaję wymiary i wagę na jutro (bo z rańca do pracy to dokładnie nie będę miałą czasu się wymierzyć....)

waga-61,5
wzrost-159

Obwód biustu:93 cm
Obwód pod biustem:79 cm
Obwód w talii:74 cm
Obwód na wys. pępka:83 cm
Obwód biodra:99 cm
Obwód uda:58 cm
Obwód łydki:37 cm
Obwód ramienia:31 cm