Trymestr pierwszy, drugi, trzeci, już niedługo będą dzieci, mamy IX-X 2013, cz. XII

[passion80]

Napisane przez tassia

helol, pisze z wakacji
bede z wami na biezaco
jest piekny sosnowy las, pachnie tak jak kocham, rzeka jest piekna i jest staw i rowerki wodne i basen i w ogole bosko.
miejsce idealne zeby z dzieckiem tu przyjechac wiec moze za rok przyjedziemy tu znowu chociaz w.przyszlym.roku mamy plan wlochy

widze ze dzis pieluchowe dyskusje, ja zamierzam przygladnac sie naturalnemu pieluszkowaniu ciekawe co z tego wyjdzie

nie mamsily odpisywac, ale sobie czytam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

zazdroszczę, bawcie się dobrze

[kropla_deszczu]

Napisane przez tassia

helol, pisze z wakacji
bede z wami na biezaco
jest piekny sosnowy las, pachnie tak jak kocham, rzeka jest piekna i jest staw i rowerki wodne i basen i w ogole bosko.
miejsce idealne zeby z dzieckiem tu przyjechac wiec moze za rok przyjedziemy tu znowu chociaz w.przyszlym.roku mamy plan wlochy

widze ze dzis pieluchowe dyskusje, ja zamierzam przygladnac sie naturalnemu pieluszkowaniu ciekawe co z tego wyjdzie

nie mamsily odpisywac, ale sobie czytam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A gdzie to Cię wywialo to ze pojechałas to wiem bo czytałam wcześniej w Twoim poście, ale powiedz mi co to za miejscówka bo nie doczytałam eh ja też chcę gdzieś ma wakacje, ślę to dopiero za rok jak coś...

Baw się tam dobrze i odpoczywaj na powietrzu dużo :-*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[matallewar]

Napisane przez kropla_deszczu

To leci jeszcze 2 godziny chyba sobie nagram bo nie wysiedzę dzisiaj tyle

Mi dzisiaj młoda daje popalić nie dość że mnie kopie, czkawke ma już dzisiaj chyba 6 z kolei, przewala się w brzuchu dZisiaj okropnie Ale zeby tego było mało to jeszcze mnie w pachwinach ciągnie jak diabli i nawet pipka mnie dzisiaj boli








Jeśli chodZi o klub to popieram

A co do tych znajomych to mnie chyba szlag trafi, już Ja im swoje powiem co mi ślina na jezyk przyniesie najwyżej się obraża i wezmą sobie kogo innego na chrzestnego....choć wyboru wielkiego nie mają....

Ją planuje że na chrzest damy im 200 zł + zestaw do odlewow stopek i reczek który kosztuje 120 zł - o ile bedziemy mieli tyle kasy, zobaczymy





właśnie ja sobie pomyślałam o miesięcznym dziecku, że ewentualnie moglibyśmy wziąć Ale to chyba na godz max Ale teraz sobie pomyślałam, że jak mały się zachlysnie mlekiem czy coś, ja spanikuje albo nie wiem co, różnie może być i co ja im wtedy powiem jak coś się stanie inaczej że swoim dzieckiem a inaczej z cudzym...poza tym zawsze jeszcze mogę na ciążę zwalić nie ma bata nie będę im dziecka pilnować zresztą jak już wiecie Ja to szczera jestem aż do bólu więc się pieścić z nimi nie będę tylko
im prosto z mostu powiem co o tym mysle




My mieszkanie z miasta dostaliśmy do remontu, TZ czekał na nie 10 lat Ale teraz mamy spokój, kredyt tylko wzięty na remont, ale to 20 tys a nie np 200 tys jak na zakup mieszkania

Tylko tutaj z nimi jest tak: jej brat chleje, więc odpada na chrzestego...Ale ma kuzynke która się nadaje a on jest jedynakiem i słownie nie ma nawet kuzyna żadnego żeby na chrzestnego wziąć... Więc padło na TZ bo się kupę lat kumpluja...na kasę nie wiem czy lecą, znają naszą sytuację finansową (jesteśmy uwiazani alimentami TZ - 700zł co miesiąc idzie papa z konta) więc nie wiem czego oni chcą

Poza tym, to jeszcze zanim mały się urodził to oni mówili, że w przyszłym roku na wakacje chcą jechać gdzieś sami, a dziecko rodzicom podrzucić bo uwaga: IM SIĘ WAKACJE NALEŻĄ

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie rozumiem takiego podejścia... Dziecku należą się rodzice. Poza tym zajmowanie się czyimś dzieckiem, to olbrzymia odpowiedzialnosc, a 3-tygodniowe dziecko stanowczo najbardziej potrzebuje.mamy...

Napisane przez katarzyna2811

Cztery pokoje . Spełniłabym swoje marzenia o sypialni ...

Ja teeeeez

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[passion80]

Napisane przez kropla_deszczu

A gdzie to Cię wywialo to ze pojechałas to wiem bo czytałam wcześniej w Twoim poście, ale powiedz mi co to za miejscówka bo nie doczytałam eh ja też chcę gdzieś ma wakacje, ślę to dopiero za rok jak coś...

Baw się tam dobrze i odpoczywaj na powietrzu dużo :-*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

chyba okolice wielunia

[matallewar]

Idę se na serial

Edzik w końcu zasnął, ale miałam z nim dziś przeprawę, bo wstał o 9 i o 14 dopiero zasnął na drzemkę Mimo basenu o 22 nadal walczył, żeby nie zasnąć. Mam nadzieję, że Elena będzie lepiej sypiać

[kropla_deszczu]

Laseczki ja uciekam spać bo już padam dzisiaj :ziewa: dobranoc mamuśki

A moje dziecko dzisiaj to normalnie imprezuje chyba w tym brzuszku z powodu tego rozpoczęcia 8 miesiąca

Dobranoc

Napisane przez matallewar

Nie rozumiem takiego podejścia... Dziecku należą się rodzice. Poza tym zajmowanie się czyimś dzieckiem, to olbrzymia odpowiedzialnosc, a 3-tygodniowe dziecko stanowczo najbardziej potrzebuje.mamy...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dlatego mówię, że jak ktoś się decyduje na dziecko to niech bierze odpowiedzialność za swoje czyny i liczy się z tym, że już tak często nie wyjdzie sobie i że już zawsze będzie "problem" co zrobić z dzieckiem....mi normalnie ręce opadają

Napisane przez passion80

chyba okolice wielunia

widzę, że coś tam wiesz w tym temacie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[passion80]

Napisane przez kropla_deszczu

widzę, że coś tam wiesz w tym temacie

pisała

[matallewar]

Napisane przez kropla_deszczu

Laseczki ja uciekam spać bo już padam dzisiaj :ziewa: dobranoc mamuśki

A moje dziecko dzisiaj to normalnie imprezuje chyba w tym brzuszku z powodu tego rozpoczęcia 8 miesiąca

Dobranoc

dlatego mówię, że jak ktoś się decyduje na dziecko to niech bierze odpowiedzialność za swoje czyny i liczy się z tym, że już tak często nie wyjdzie sobie i że już zawsze będzie "problem" co zrobić z dzieckiem....mi normalnie ręce opadają

widzę, że coś tam wiesz w tym temacie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No niestety nie wszyscy ludzie to wiedzą... I nie wszyscy to uznają, a są dziadkowie czy znajomi, którzy się tak dają, a potem dziecko częściej widzi babcię niż mamę. Dla mnie to po prostu przykre Dziecko przede wszystkim potrzebuje rodziców.

[tassia]

ehh cos mi sie wiadomosci nie chca wysylac
tak stara wies w okolicach wielunia, dzicz

ja witam sie dzis w 31tc, a to oznacza ze za tydzien zaczne 8miesiac hurrrey

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

kropla dzieki, mam nadzieje ze sie troche zrelaksuje

stara wies, w czestochowie sie skreca na wielun i 50km prosto w las
woj lodzkie


a poza tym dzis rozpoczelam 31tc wiec za tydzien bede sie witac w 8miesiacu hihi


dobrej nocy i do jutra

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Snow_White1]

Napisane przez kaska87

ja my z niemcowni do NYC lecieliśmy nie byłam w ciąży i lot trwał "tylko" 9h i ja myślałam, że tam zejdę

Ja swego czasu sluzbowo latalam do US. Teraz w zyciu bym sie na taki dlugi lot nie zdecydowala-masakra. Nawet na wakacje.
Do tego jet lag - pamietam, jak raz bylam m-ac w US (9h roznicy), wrocilam na tydzien do PL i znow do US. Wszystko mi sie czasowo pomieszalo.
Raz tez spedzilam na lotnisku dobe w NY, bo samoloty nie lataly, wiec podroz do PL trwala prawie 2 dni. Teraz to zabawne, ale wtedy mi nie bylo do smiechu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dirtymagic85]

cześć dziewczyny!!

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

mam dostęp do neta, wpadłam na chwilę.
jestem dalej w szpitalu i najprawdopodobniej będę tu do rozwiązania a ono może nastąpić przed czasem, a ile to nie wiem, oby jak najdłużej udao się moja Lilę utrzymać w brzuszku, chyba, ze okaże się, że nie rośnie przez te moje problemy z łożyskiem i okaże się lepiej przeprowadzić cc...modle się aby jeszcze chociaż te dwa tygodnie powalczyć....mam leki od nadciśnienia, mam kosmiczne białko w moczu i to jest ten cały stan przedrzucawkowy...kardasz ianka przez to swoją tą córę urodziła 5tyg przed czasem...zobaczymy jak bedzie u mnie

nie mam szans chyba na nadrobienie, mam nadzieję, że u was wszystko dobrze.

ale się porobiło, co....

[matallewar]

Napisane przez dirtymagic85

cześć dziewczyny!!

Skąd masz net??
Pisz, co u Was!

[Snow_White1]

Napisane przez passion80

chyba okolice wielunia

A to ciekawe, gdzie tam sa takie miejsca.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Dirty - o qurcze, faktycznie sie porobilo...i to tak zupelnie nagle. Trzymam kciuki za Was!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dirtymagic85]

Napisane przez matallewar

Skąd masz net??
Pisz, co u Was!

mąż mi przywiózł dziś bezprzewodowy i kompa, no jak mam tyle leżeć to skatowałam go o łączność ze światem czuje się byle jak tak szczerze wam powiem to za często nie będę, zwłaszcza, że w brew pozorom czas leci szybko bardzo, częściej wieczorami postaram się odzywać. jutro może więcej popiszę, teraz wpadłam tylko się przywitać, spadam juz bo sala idzie spać

tęskniłam za wami

[matallewar]

Napisane przez dirtymagic85

mam dostęp do neta, wpadłam na chwilę.
jestem dalej w szpitalu i najprawdopodobniej będę tu do rozwiązania a ono może nastąpić przed czasem, a ile to nie wiem, oby jak najdłużej udao się moja Lilę utrzymać w brzuszku, chyba, ze okaże się, że nie rośnie przez te moje problemy z łożyskiem i okaże się lepiej przeprowadzić cc...modle się aby jeszcze chociaż te dwa tygodnie powalczyć....mam leki od nadciśnienia, mam kosmiczne białko w moczu i to jest ten cały stan przedrzucawkowy...kardasz ianka przez to swoją tą córę urodziła 5tyg przed czasem...zobaczymy jak bedzie u mnie

nie mam szans chyba na nadrobienie, mam nadzieję, że u was wszystko dobrze.

ale się porobiło, co....

Napisane przez dirtymagic85

mąż mi przywiózł dziś bezprzewodowy i kompa, no jak mam tyle leżeć to skatowałam go o łączność ze światem czuje się byle jak tak szczerze wam powiem to za często nie będę, zwłaszcza, że w brew pozorom czas leci szybko bardzo, częściej wieczorami postaram się odzywać. jutro może więcej popiszę, teraz wpadłam tylko się przywitać, spadam juz bo sala idzie spać

tęskniłam za wami

Kochana, to zaciskaj nogi i niech Lilka grzecznie siedzi w brzuchu!
Trzymam mocno , żeby ładnie rosła i posiedziała jeszcze w brzuchu. Musi być dobrze!!! To moc wizażowych kciuków!

Zaglądaj do nas czasem, nie martw się nadrabianiem, tylko pisz, jak się czujecie

P.S. A jak z tż?

[Larysa88]

Napisane przez dirtymagic85

cześć dziewczyny!!

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

mam dostęp do neta, wpadłam na chwilę.
jestem dalej w szpitalu i najprawdopodobniej będę tu do rozwiązania a ono może nastąpić przed czasem, a ile to nie wiem, oby jak najdłużej udao się moja Lilę utrzymać w brzuszku, chyba, ze okaże się, że nie rośnie przez te moje problemy z łożyskiem i okaże się lepiej przeprowadzić cc...modle się aby jeszcze chociaż te dwa tygodnie powalczyć....mam leki od nadciśnienia, mam kosmiczne białko w moczu i to jest ten cały stan przedrzucawkowy...kardasz ianka przez to swoją tą córę urodziła 5tyg przed czasem...zobaczymy jak bedzie u mnie

nie mam szans chyba na nadrobienie, mam nadzieję, że u was wszystko dobrze.

ale się porobiło, co....

Napisane przez dirtymagic85

mąż mi przywiózł dziś bezprzewodowy i kompa, no jak mam tyle leżeć to skatowałam go o łączność ze światem czuje się byle jak tak szczerze wam powiem to za często nie będę, zwłaszcza, że w brew pozorom czas leci szybko bardzo, częściej wieczorami postaram się odzywać. jutro może więcej popiszę, teraz wpadłam tylko się przywitać, spadam juz bo sala idzie spać

tęskniłam za wami

oj kochana, fajnie że piszesz! nic sie nie martw, wszystko będzie ok! lekarze na pewno wiedzą co robić i dacie radę trzymam za to mocno kciuki
fajnie że masz ten net, zawsze to jakieś zajęcie też i będzie Ci jakoś leciało
ale z łożyskiem to co się dzieje? bo że z ciśnieniem był problem to pamiętam, chyba że to jakoś się łączy?
trzymaj sie

[83monia]

ech, w weekend dwie imprezy (firmowa meza i urodzinowa szwagierki i kingi na naszej dzialce - tu juz troche zimno bylo) za mna na szaczescie, bo moj brzuch nie lubi juz siedzenia przy stole czy boegania kuchnia - stół. ale dalismy rade, kinga byla dzielna, artur tez. udane mam dzieci, nie chwalac sie

od jutra za to maz ma urlop wiec troche sobie i ja odpoczne. a w srode jedziemy juz na objazdowke po rodzinie. wiec znowu bede tyle co nic na wizazu

zaglosuje i pewnie bedzie znowu nowy watek

[ladanseuse14]

Napisane przez kropla_deszczu

a w ogóle to wczoraj na imprezie się wywiązała dyskusja, że TŻ już w połowie sierpnia chce łóżeczko poskładać żeby się już wietrzyło na co szwagierka (ta za która nie przepadam) stwierdziła, że się nie składa wcześniej łóżeczka bo to pecha przynosi....że dopiero jak dziecko się urodzi to powinno się łóżeczko składać....bo nie może łózeczko puste stac

tak samo pytali się kiedy wózek będziemy kupować, a ja mówię że jakoś pod koniec sierpnia....to też mówiła, że oni kupili wózek 3 miesiące przed narodzinami dziecka, ale on nie stał u nich tylko u rodziców, bo jak u nich by stał to też pecha przynosi

ciemnogród wita

Napisane przez Diorisha

U mnie od wczoraj smutno i melancholijnie. Krótko po moim wczorajszym porannym wpisie na forum zadzwoniła moja mam. Pierwsze Jej zdanie brzmiało " Tylko się nie denerwuj" i już wtedy wiedziałam ,że umarła ciocia Niestety przegrała walkę z tym wstrętnym ,paskudnym raczyskiem

moje kondolencje

Napisane przez Figulina987

Cześć Dziewczyny,

można jeszcze do Was dołączyć?

Podczytuję Was od b. dawna ale na początku bałam się zapeszać, bo o dzidzię się z TŻ trochę staraliśmy i pierwsze miesiace ciąży były nieciekawe, potem jakoś się w wątek nigdy nie mogłam wstrzelić (strasznie pędzicie z tymi postami), a teraz im bliżej TP, tym raźniej w grupie.


A kilka słów o mnie:

Będziemy mieli synka Kubusia

Jestem mamusią wrześniowo/październikową (termin z OM 3.10.2013, ale że będę miała planowaną cc to raczej TP przypadnie na koniec września)

Aktualnie leci nam 28t6d

Aha i jescze imię: Ela, l.28 (a za 2 tyg. już 29), I-wsza ciąża

Jak wiele z Was współdzielę (nie)dolę pracy w banku (choć jestem już od dluższego czasu na L4) i jestem szczęsliwą posiadaczką 2 kotów.

witaj z nami

Napisane przez Larysa88

co do miesięcy to ludzie po prostu myślą że jak mówisz że jesteś w 8 miesiącu, to za równy miesiąc rodzisz tak się znają właśnie hehe

też mnie to denerwuje

[matallewar]

Dobranoc
Elena mnie kopie Ale fajnie, czuję ją w całym brzuchu!

[rusałka_1]

Napisane przez matallewar

Może doszlo do mojego przez pomyłkę, bo ja zjadlam dwie małe kanapki, a czuje się jak po 2 dużych kebabach

Pewnie tak
Ale powstrzymałam się i nie dojadłam nic

Napisane przez dirtymagic85

cześć dziewczyny!!

mam dostęp do neta, wpadłam na chwilę.
jestem dalej w szpitalu i najprawdopodobniej będę tu do rozwiązania a ono może nastąpić przed czasem, a ile to nie wiem, oby jak najdłużej udao się moja Lilę utrzymać w brzuszku, chyba, ze okaże się, że nie rośnie przez te moje problemy z łożyskiem i okaże się lepiej przeprowadzić cc...modle się aby jeszcze chociaż te dwa tygodnie powalczyć....mam leki od nadciśnienia, mam kosmiczne białko w moczu i to jest ten cały stan przedrzucawkowy...kardasz ianka przez to swoją tą córę urodziła 5tyg przed czasem...zobaczymy jak bedzie u mnie

nie mam szans chyba na nadrobienie, mam nadzieję, że u was wszystko dobrze.

ale się porobiło, co....

cześć kochana myślałam właśnie co u Ciebie.
Trzymam w takim razie bardzo, bardzo mocne kciuki za Ciebie i za Lilkę, żebyście wytrzymały jak najdłużej odzywaj się czasem!

[matallewar]

Napisane przez rusałka_1

Pewnie tak
Ale powstrzymałam się i nie dojadłam nic




cześć kochana myślałam właśnie co u Ciebie.
Trzymam w takim razie bardzo, bardzo mocne kciuki za Ciebie i za Lilkę, żebyście wytrzymały jak najdłużej odzywaj się czasem!

A ja zjadlam za Ciebie paczkę andrutow


Serio już idę spać, bo jutro nie wstane. Tylko ciężko się zasypia, jak ktoś mnie.po kroczu kopie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ladanseuse14]

a mnie przeokropnie bolą plecy

[kaska87]

obudziłam się i zasnąć nie mogę
w dodatku załapałam doła jak stąd do kosmosu, poryczałam się ale się uspokoiłam bo mały zaczął kopać i trzeba się wziąć w garść


Dirty trzymam za Was oby dzidzia jak najdłużej była w brzuszku

brzuch mnie kłuje z nerwów

[teacherka]

Hej nie śpę już dwie godziny, wczoraj spałam do południa (tż też), wieczorem męczył mnie mega ból głowy. Do tego dzidzi kopie jak szaloneeeee... Nie mogłam przez to zasnąć, obudziłam się i już koparka chodzi...

Na wadze od poprzedniej wizyty (4 tygodnie temu) 4,5 kg na plusie Spodziewam się dziś zrypki




dirty, trzymajcie sie tam dzielnie w szpitalu. Na pewno poleżakujesz jeszcze w dwupaku,będzie dobrze

Diorisha, współczuję i doskonale wiem, co przeżywasz... u nas minęło półtora tygodnia od śmierci Dziadka. Wierzę, że jest mu lepiej, bo w końcu nie cierpi...

nie wiem co miałam pisać...

[SAMBAdiJANEIRO]

Czeszko ja dzisiaj tez dolaczam do grona osob ktore zle spaly i wczesnie wstaly...cos chyba wisi w powietrzu bo tz tez mial problemy z zasnieciem ... A jak juz zasnelam to obudzil mnie koszmar...snilo mi sie ze te wszystkie ciuchy dla Bartosza co wczoraj kupilam to z wysylka w Polsce... I mialam problem kto mi to teraz przesle i ile to bedzie kosztowalo buahahaha...osiagnelam szczyt zydostwa i stwierdzam ze musze sie leczyc :P

Tassia udanych wakacji zazdroszcze


Dirty trzymaj sie dzielnie, wszystko musi byc ok!

Wstaje juz i ide pod prysznic bo dzis znowu kurierowy dzien...zreszta caly tydzien taki sie zapowiada

[kaska87]

hej

Napisane przez teacherka

Hej nie śpę już dwie godziny, wczoraj spałam do południa (tż też), wieczorem męczył mnie mega ból głowy. Do tego dzidzi kopie jak szaloneeeee... Nie mogłam przez to zasnąć, obudziłam się i już koparka chodzi...

Zuzinka zbój

Napisane przez teacherka

Na wadze od poprzedniej wizyty (4 tygodnie temu) 4,5 kg na plusie Spodziewam się dziś zrypki

może Twoja waga to kłamczuszek


Samba ja też średnio spałam od północy do 3:00 wcale i jeszcze ta zgaga

[papalinka83]

hello

[Diorisha]

My z Ewunią witamy się w 31 tygodniu ciąży


Raz jeszcze dziękuję Wam za słowa pocieszenia-jesteście kochane

Napisane przez ja :)

Figulina witamy Ciebie i Kubusia!

Ja wlasnie w drodze do warszawy. Jutro juz wracam do US i we wtorek do pracy.
Jakbym juz nie miala okazji sie tu odezwac to prosze o mocne kciuki za spokojny lot lecimy jutro o 13.00 jakies 17h wiec bedzie ciezko wysiedziec ale damy rade

kropla i Figulina ale przypał z tymi Waszymi chrześniakami Zachciewa się pilnowania i giftów

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

rany ale dzisiaj poszalalam :P
nie dosc ze kupilam okap bo stwierdzilam ze jest tanszy o 12 euro a do tego darmowa dostawa i nie trzeba juz nigdzie sie po niego bujac :P to jeszcze teraz wygralam 3 aukcje z ciuchami dla malego i jedna z oslonkami na cycki z Medeli (zeby nie bylo kupilam nowki) maz nie krzyczal bo mu wytlumaczylam ze takiej okazji nie bedzie hahah

Prawdziwa łowczyni okazji Gratki

Napisane przez kropla_deszczu

Poza tym, to jeszcze zanim mały się urodził to oni mówili, że w przyszłym roku na wakacje chcą jechać gdzieś sami, a dziecko rodzicom podrzucić bo uwaga: IM SIĘ WAKACJE NALEŻĄ

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tassiu udanych wakacji. Odpocznij porządnie

Napisane przez dirtymagic85

cześć dziewczyny!!

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

mam dostęp do neta, wpadłam na chwilę.
jestem dalej w szpitalu i najprawdopodobniej będę tu do rozwiązania a ono może nastąpić przed czasem, a ile to nie wiem, oby jak najdłużej udao się moja Lilę utrzymać w brzuszku, chyba, ze okaże się, że nie rośnie przez te moje problemy z łożyskiem i okaże się lepiej przeprowadzić cc...modle się aby jeszcze chociaż te dwa tygodnie powalczyć....mam leki od nadciśnienia, mam kosmiczne białko w moczu i to jest ten cały stan przedrzucawkowy...kardasz ianka przez to swoją tą córę urodziła 5tyg przed czasem...zobaczymy jak bedzie u mnie

nie mam szans chyba na nadrobienie, mam nadzieję, że u was wszystko dobrze.

ale się porobiło, co....

dirty super,że się odzywasz
Trzymam kciuki żeby Lila się zdecydowała zostać w bezpiecznym brzuszku mamy jak najdłużej
Napisz do którego szpitala się zgłosiłaś -u Was w Ł. czy na Jaczewskiego.


kaśka a Ty się nie denerwuj Dziś to chyba przyjeżdża P. jeśli się nie mylę

Napisane przez teacherka

Na wadze od poprzedniej wizyty (4 tygodnie temu) 4,5 kg na plusie Spodziewam się dziś zrypki

Ja tam schowałam swoją wagę co by się niepotrzebnie nie stresować matall jakiś czas temu mi to poradziła-przekazuję dalej

---------- Dopisano o 07:52 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

Napisane przez papalinka83

hello

---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty
Asiek84 , bojatoja , Madziuchna27 , Larysa88 , teacherka .

[kaska87]

tak dzisiaj przygna

kurcze ja mam w planach pranie rzeczy Mikusia a widzę, że mi słońce zachodzi i będzie padać w domu nie zmieszczę tego, bo mam tylko 2 suszarki a poza tym będzie schło i schło

[teacherka]

Waga obawiam się, że pokazuje prawdę... bo rośnie systematycznie co pół kg, co kilogram... i się nazbierało...
A nie schowam jej całkiem, bo jakbym weszła u gina po całym dniu jedzenia i picia to bym się pewnie przewróciła (jak na pierwszym pomiarze, zawyżonym o 3 kg!).

Najgorsze, że mi to nie idzie w brzuch... (mimo że w najgrubszym miejscu już 110 cm ) mam wrażenie, ze wszystko w uda i tyłek... rozstępy też tylko tam...