Ostatnio testowałam... - Strona 40 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-04-14, 18:55   #1171
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Nie o wodę pytałam, tylko o drogerię - czy jakaś firmowa typu Natura, czy jakaś "no name".
A wiec zadna "firmowa" perfumeria.
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-14, 18:59   #1172
d'ou vient le vent
Zakorzenienie
 
Avatar d'ou vient le vent
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Nie o wodę pytałam, tylko o drogerię - czy jakaś firmowa typu Natura, czy jakaś "no name".
Chique czasem mozna ustrzelic na allegro i w niektorych (baaardzo rzadko) perfumeriach internetowych - Olcia ostatnio znalazla w takiej jednej. Zaraz skopiuje linka
http://www.egaa.com.pl/index.php?pag...d=1&vmcchk= 1

Nat
__________________

Not all those who wander are lost.
MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ!
Legite aut Perite!

Edytowane przez d'ou vient le vent
Czas edycji: 2007-04-14 o 19:01 Powód: link
d'ou vient le vent jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-14, 20:37   #1173
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Ostatnio testowałam...

Po południu nie mogłam się oprzeć pokusie ponownych testów. Padło na NU EdP. No i zastrzelił mnie. Na początku poczułam się jak w zadymionej aptece. Niestety nie było to przyjemne wcale Po wyparowaniu pierwszej fali czułam wypisz wymaluj (wywąchaj?) koniak albo whiskey I tylko to. Z całego NU najprzyjemniejsza była końcowa faza, kiedy wszystko złagodniało i pojawiło się nieco słodyczy.
Zapach otulający, suchy, wytrawny i mocny, ale mnie się nie podoba. Gdy się mocniej zaciągałam to aż mnie mdliło i myślę, że pogoda nie ma tu większego znaczenia. Nie chcę pachnieć jak alkohol, nawet drogi.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-14, 22:12   #1174
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
Dot.: Ostatnio testowałam...

Dzieki kochanym Wizaznkom dane mi bylo przetestowac:
  1. Amarige Mariage - nie lubie klasyku- jak dla mnie zbyt kwiatowy, ale ten zapach bardzo przyjemnie mnie zaskoczyl. Cieply, dosyc ciezki, slodki, no i ma troche cynamonu... Z pewnoscia nie jest to najpiekniejszy zapach jaki ostatnio wachalam, nie bedzie to tez najladniejszy orient, nie musze go koniecznie miec , ale gdyby kiedys "przy okazji" wpadlo w lapki jakies 30 ml, to nie pogniewalabym sie... Ogolnie - podoba mi sie
  2. Sa Majeste La Rose - zgadzam sie z opiniami, ze to zapach dla wielbicielek rozy. Ja do nich nie naleze, ogolnie nie lubie kwiatowych zapachow, ale myslalam, ze jak pokochalam roze w Anglomanii, to pokocham i ta od mistrza SL... Faktycznie jest chyba najlepiej odtworzony zapach rozy w perfumach jakie dotad poty wachalam: roza po deszczu, roze w wazonie itd., itp,... Piekne roze, bardzo je doceniam, ale dla mnie osobiscie jest to zapach do wachania, ale nie do noszenia. Intensywnosc rozy mnie przerasta. Z pewnoscia Sa Majeste La Rosa nie dolaczy do moich ulubionych Lutensow.. aczkolwiek doceniam
  3. Douce Amere - zapach slodki, przebogaty, pyszny - migdaly, wanilia i cynamon (ktory uwielbiam). Pieknie rozwija sie na mojej skorze. Jestem nim oszolomiona. No i musze go miec.. kolejny Lutens, ktory mnie uwiodl...
  4. Belle de Minuit - kolejny slodki zapach... Jak moglam go wczesniej nie znac? Nie wiem, co ostatnio mi sie stalo, ale lubuje sie w slodziakach.. Ten bardzo przypadl mi do gustu: waniliowo-korzenny pierniczek. Nie mam absolutnie nic przeciwko aby tak pachniec. Tu juz decyzja zapadla - bede miala juz wkrotce swoje 30 ml . Takiej okazji nie mozna bylo przegapic, a testy tylko mnie utwierdzily w przekonaniu.. Wiec wykonalam telefon- chce go!
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-16, 14:16   #1175
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Ostatnio testowałam...

Postanowiłam sobie odświeżyć pamięć i drugi raz testowałam:
Christian Lacroix "muszla" - początkowo wyczuwam niemiłą chemiczną nutę (która na szczęście szybko się ulatnia) i kwiatki na cieplejszym tle. Po kilku minutach całość zamienia się w taki delikatny, lekko pudrowy i słodkawy zapach, który bardzo mi przypomina kosmetyki dla dzieci, ale nie pamiętam jakiej firmy Zapach blisko skóry, delikatny, subtelny, ładny, ale nie charakterystyczny.
Black Cashmere użyłam dla kontrastu z poprzednim. Mocny, aromatyczny, trochę męski. Nie wiem co mnie podkusiło po wczorajszym teście NU, który przypłaciłam lekkimi mdłościami, dziś testować BC. Może mnie nos myli, ale dla mnie to one są jak brat z siostrą, albo i dwie siostry nawet. W BC na początku uderzył mnie koniak (lub też whiskey, co na jedno wychodzi, bo obu nie lubię zarówno pić, jak i wąchać). Potem wywąchałam jeszcze dużo kadzidła, kościoła i dymu. Trwałość jest bardzo dobra, ale co z tego kiedy zapach mnie męczy i jest zupełnie nie w moim stylu.
A w sumie to dobrze, że mi się one nie podobają, bo gdzie i za co ja bym je kupiła
Dostałam dziś od Judyty dwie próbki, w tym pożądaną przez wiele Wizażanek OI. No i niestety, to co udało mi się niuchnąć z fiolki podoba mi się aż za bardzo. Dlatego boję się testować. Zresztą druga próbka (Le Roy Soleil) też czuję, że niczego sobie...
A niedługo masa próbeczek do mnie przyjedzie, więc zapowiada się duuużo testów.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-16, 17:45   #1176
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
Dot.: Ostatnio testowałam...

Moje ostatnie testy:
  1. Le Feu Light - testowalam w celach porownawczych: jak sie ma wersja light do klasyka. No i ma sie nijak. Zapach jest dla mnie nijaki, taki jak wiele, nie wyrozniajacy sie z tlumu. Bardzo delikatny, trzymajacy sie krotko. Brakuje mi w nim tej iskry, tego pieprzu, tej zmiennosci, niejednoznacznosci... Moze poczatkowe nuty dawaly nadzieje, ze jest chociaz zblizony do klasyka (ktory bardzo lubie), to pozniejsze kwiatowe je rozwialy. Bardzo chcialam sie nim zachwycic, ale
  2. Messe de Minuit - od dawna chcialam przetestowac ten zapach- tyle roznych opinnii: od traumy zapachowej po zachwyty.. No i... pachnie koscielnie, podoba mi sie to kadzidlo i mirra, ale pozniej pojawia sie taka slodkawa mdlaca nutka (czyzby sprawczyni skojarzen z prosektorium i cmentarzem?), ktora absolutnie mi nie odpowiada. Zapach wyrazny, mocny, dlugo utrzymywal sie na skorze, najdluzej chyba owa mdlaca nutka
  3. J&E Atkinsons, I Coloniali Mirra&Mirra Aromatic Fragrance - bardzo mi sie spodobal ten zapach, pachnie jak w nazwie tez mozna by rzec "koscielny", ale naprawde piekny, slodkawy i naprawde uspokajajacy. Z przyjemnoscia bym sie zaopatrzyla w caly zestaw kapielowy + zapach, chyba dzielnie moglby mi sluzyc na moje trudniejsze dni, kiedy potrzebuje wyciszenia i spokoju.
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-16, 18:09   #1177
olcia7
Zadomowienie
 
Avatar olcia7
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 615
GG do olcia7
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez d'ou vient le vent Pokaż wiadomość
Chique czasem mozna ustrzelic na allegro i w niektorych (baaardzo rzadko) perfumeriach internetowych - Olcia ostatnio znalazla w takiej jednej. Zaraz skopiuje linka
http://www.egaa.com.pl/index.php?pag...d=1&vmcchk= 1

Nat
A kupiłam w perfumerii ulicznej o nazwie "Vega", ale to raczej żadna sieciówka
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić..


Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696
olcia7 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-04-16, 18:28   #1178
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Ostatnio testowałam...

Chique bywają w perfumeriach ulicznych- ostatnio testowałam dzięki temu wątkowi. Stare czasy przypomniały mi sie.
Dzisiaj chciałam przypomnieć sobie Champs Elysees. Zaaplikowałam malutko, jeden psiczek, och cierpiałam bardzo, (migrogenność wielka)zmywałam trzy razy z nadgarstka, w końcu w drodze do domu dosłownie zlałam sobie rękę Bambusem w Y. Rocher, w celu ostatecznego zagłuszenia.
Teraz bambus zniknął, leciusieńko wyłania się jeszcze resztka Champs, ale już jest znośne.
Takie kwiaty nie dla mnie...
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-17, 16:22   #1179
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Nie wiem co mnie podkusiło po wczorajszym teście NU, który przypłaciłam lekkimi mdłościami, dziś testować BC. Może mnie nos myli, ale dla mnie to one są jak brat z siostrą, albo i dwie siostry nawet...
Mnie się tam rodzinnie nie kojarzą, ale porównanie boskie...

________________________

A ja sobie przypomniałam wczoraj Dolce Vitę... Oj nie Plastikowe kwiatki, jak w Champs Elysees, Eternity czy J.Lo Love at first Glow - nie wiem co łączy te zapachy, ale muszę pokopać i sprawdzić, bo ten sam sztuczny kwiat w nich czuję.

Dziś natomiast zlałam się Hugo Boss Femme - początek mnie rozczarował, bardzo słabo je czuję. Potem dolałam drugą porcję i wreszcie jakieś cytruski, kwiatki i inne aromaty się w nim odezwały. Od czasu do czasu otoczy mnie coś świeżego, za chwilę znowu jakaś słodycz. Ok, na lato mogłyby być, boję się tylko że takie słabe i ulotne - a może tylko ja je tak słabo czuję...
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-17, 18:28   #1180
mulier
Zakorzenienie
 
Avatar mulier
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 768
GG do mulier
Dot.: Ostatnio testowałam...

soir de lune sisley, podchodzę z szacunkiem do szyprowych nut, nawet je lubię, ale umiejętnie wkomponowane w bazę zapachu. Uwielbiam faubourg...no może niekoniecznie na sobie, ale mam tę przyjemnośc wąchac te perfumy codziennie i wciaz wzbudzaja mój zachwyt. Myslałam, że lune będzie mieszanką faubourg i eau de soir... tymczasem.... oj, sam szypr, pudrowośc zapachu jest powalająca, one sa po prostu nieziemsko duszące, piekielnie trwałe. Nie sądziłam, że kiedys to powiem, że tak ocenię jakiekolwiek perfumy....ale one sa po prostu BABCIOWATE...przynajmniej dla mnie. Nie wyobrażam sobie noszenia ich, czył bym sie w nich po prostu brudna...i stara. Nie sa słodkie, czuję piżmo, i szypry, mega skoncentrowane. Może ma ktoś inne wrażenia?
__________________

mulier jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-18, 11:54   #1181
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Ostatnio testowałam...

Dostałam próbkę Lolity Midnight, psiknęłam i jeszcze się nie pozbierałam... Owszem, podobna do klasyka, słodsza, ale... ja w niej czuję Angela!!!
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-04-18, 12:37   #1182
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Ostatnio testowałam...

Wczoraj testy przechodził Le Roy Soleil (od J. ). Nie spodobał mi się szczególnie. Przede wszystkim czułam w nim cynamon, suchy i gorzkawy, potem jeszcze nieco jabłek do tego, ale bynajmniej nie słodkich i soczystych. Ta gorycz (taka właśnie przyprawowa, ale dość subtelna) mi się nie podoba. Całość taka sobie.
Po południu prysnęłam na zewnętrzną stronę nadgarstka dosłownie kropelką Eau de Star, czyli nowego damskiego Muglera (nie mogłam się powstrzymać). Początek tak bardzo mi się spodobał, że już zaczynałam chcieć całej flachy. Było na przemian świeżo i apetycznie, zielono-soczyście i słodko. Wibrujący, niejednoznaczny i bardzo zmienny. Czułam w nim to co najbardziej podoba mi się w Angelu i to co czuję we wszystkich zapachach Muglera i tak bardzo lubię. Tak miło było przez jakąś godzinkę, a potem zaczął się z niego robić mały koszmarek. Potworny OGÓR, MELON, WODA MORSKA i inne gorzkie świeże wonie. Oj nie, nie, nie, nie tego się spodziewałam! Miało być ślicznie od początku do końca, a tu takie niemiłe zaskoczenie. Oczywiście przetestuję go jeszcze, ale tym razem ostrożnie. A tak na niego czekałam...
Wieczorem bez przekonania zaaplikowałam sobie nadgarstkowo Blv Notte. Pierwsza myśl: "Chyba pomyliłam próbki" (dostałam damską i męską, o prawie identycznym wyglądzie). Poczułam jak nic męską wodę kolońską Upewniłam się, że jednak użyłam damskiej wersji i czekałam co z tego będzie. Czas mijał, a zapach coraz piękniej się rozwijał. Z wody kolońskiej wynurzyła się bergamotka (bardzo dużo) i gorzka czekolada (na początku odrobina, potem coraz więcej). W ostatniej fazie zapach zmienił się w wiśnie z likierem w czekoladzie. Cudowna była ta przemiana Dawno nie zaskoczył mnie tak żaden zapach, naprawdę bardzo oryginalny. Dziś rano użyłam go z przyjemnością globalnie i poszłam na zakupy. W zimnie nie czułam go prawie wcale, ale jak tylko weszłam do ciepłej piekarni buchnął mi wiśniami i czekoladą w nos. Cudo. Mam tylko zastrzeżenia co do jego trwałości, ale zauważyłam że w zimnie wiele zapachów ulatuje ze mnie w zastraszającym tempie (a dziś dość długo chodziłam rano po dworze, brrr).
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-18, 14:26   #1183
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Ostatnio testowałam...

Dzisiaj testowałam trzy zapachy
Knowling E. Lauder- zachęcona przez opis Córki D`Artagnana - chłodny, kanciasty, klasyczny szypr, podoba mi się, zyskuje w miarę upływu czasu bardzo.
Skin Trussardi- ten z kolei przez pierwsze pięć minut podobał mi się, a potem zaczął galopująco tracić na urodzie, robił się jakiś taki coraz bardziej słodko- kwaśny, a przy tym mdły
Perles Lalique przez pierwszą godzine myslałam, że wyzionę ducha- nic, tylko sama apteka, teraz jest lepiej, a nawet bardzo ładnie... Nie wiem, co o nim myśleć- zawsze dotąt testowałam go na blotterku i był o dziwo- o wiele lepszy... A na skórze- tak mocna apteka, że chyba tego nie zniesę...
A, zapomniałam- testowałam też [B]Amourage Gold, ale nic z niego nie pamiętam... byłam już za bardzo przesiąknięta innymi zapachami.
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-18, 16:53   #1184
rachela
Zakorzenienie
 
Avatar rachela
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
Dot.: Ostatnio testowałam...

Ostatnio na testy nie mam specjalnie ochoty, nawet możliwości ku temu nie ma za dużo. Ale dzisiaj zebrałam się do kupy, podjechałam do centrum; w GC nic ciekawego, więc zajrzałam jeszcze do COKu (Avon) - i tu przeżyłam szok
Siedzę z nosem wetkniętym w nadgarstek i odpływam...

True Glow.
Wg Avonu: nuta głowy - cytrusy, frezja, jabłko
nuta serca - płatki lotosu, passiflora, aromaty drewna
nuta głębi - ambra i piżmo

Jeśli mam być szczera, żadnej z tych nut, szczególnie głowy i serca - nie wyczuwam.
Na początku zapach jest podobny do Surrender.
Ale rozwinięcie nut mocno zaskakuje. Nagle pojawiają się przyprawy, zaczynam wyczuwać wspomniane w nutach drewno; dużo przypraw, lekko gryzący w nos pieprz... Zapach coś mi bardzo przypomina, z tymi suchymi, ciepłymi, pieprzno-mlecznymi nutami.
To Le Feu! Skojarzenie dość kontrowersyjne, ale wg mojego nosa - idealne.
Ta pierniczkowo-pieprzna nuta jest wprost obłędna

Po składzie: frezja, jabłko, cytrusy, passiflora - spodziewałam się jakiegoś koszmarku, flakon też mnie zmylił Oczekiwałam czegoś wtórnego, mdłego, lekko kwaskowatego, z charakterystyczną, avonowską nutką, a tu takie cudo...
Zwracam honor.
__________________
Between men and women there is no friendship possible.
There is passion, enmity, worship, love, but no friendship.

Oscar Wilde
rachela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-18, 17:15   #1185
nebraska
Zakorzenienie
 
Avatar nebraska
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: cozy place
Wiadomości: 4 996
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Perles Lalique przez pierwszą godzine myslałam, że wyzionę ducha- nic, tylko sama apteka, teraz jest lepiej, a nawet bardzo ładnie... Nie wiem, co o nim myśleć- zawsze dotąt testowałam go na blotterku i był o dziwo- o wiele lepszy... A na skórze- tak mocna apteka, że chyba tego nie zniesę...
Miałam tak samo: zakochałam się w Perles na blotterku, ale na skórze - gorsza wersja Cocona

Ostatnio sporo testowałam ale najlepiej oceniam:

Zagorsk - chłodne, tajemnicze kadzidło. Nie podzielam opinii, że jest to smutny zapach, ; raczej dostojny i bardzo, ale to bardzo przestrzenny, przywodzi na myśl wnętrze ogromnej katedry.

Angel piwoniowy - najłagodniejszy z gwiezdnego ogródka. Słodki, ale na szczęście nie ulepkowaty,skojarzył mi się z rozgwieżdżona nocą pod gołym niebem w ogrodzie pełnym kwiatów
__________________
Pielęgnujmy przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.


Fragrantica








nebraska jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-04-19, 19:47   #1186
d'ou vient le vent
Zakorzenienie
 
Avatar d'ou vient le vent
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
Dot.: Ostatnio testowałam...

Dobra - ja dzis kompletnie zglupialam. Testowalam nowy nabytek - Charles Jourdan The Perfume. No i okazuje sie, ze znam ten zapach ale pod zupelnie inna nazwa. I nie chodzi mi o podroby. Jestem pewna, ze sa inne perfumy, ktore pachna identycznie.

Ale to nie koniec.

Intuition Estee Lauder pachnie na mnie tak kawowo, ze staje sie niemal identyczne z L'Or

Jakby tego bylo malo, Shalimar zaczal na mnie przypominac lzejsza wersje Passage d"Enfer Teraz juz nie wiem czy moj nos plata mi figle czy te zapachy naprawde sa podobne. Oczywiscie po Shalimarcu znowu dostalam migreny (dogorywam po 3 nurofenie).

Nat
__________________

Not all those who wander are lost.
MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ!
Legite aut Perite!
d'ou vient le vent jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-19, 21:12   #1187
tony m.
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 13
Dot.: Ostatnio testowałam...

Witam
Ostatnio bylem w Sephorze w Warszawie na Bemowie. Przetestowalem sobie Gucci Pour Homme i poprosilem o probke. Juz po wyjsciu slabo czulem zapach,a po pol godzinie ledwo wyczuwalem. Gdy uzywam perfum z probki jest to samo niezbyt mocno go czuc. Kiedys pamietam gdy pierwszy raz sie zetknalem z Guccim po dwoch psiknieciach byl taki mocny, ze wszyscy w otoczeniu czuli, a ten z Bemowskiej Sephory jest jakis taki slaby. Mozliwe by bylo zeby tester byl jakis wadliwy etc.?
tony m. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-19, 21:24   #1188
rachela
Zakorzenienie
 
Avatar rachela
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
Dot.: Ostatnio testowałam...

Niestety, biorąc pod uwagę warunki, w jakich perfumy nieraz stoją (gorące lampy, szczególnie właśnie w Sephorach), możliwe że coś skisło/zestarzało się
__________________
Between men and women there is no friendship possible.
There is passion, enmity, worship, love, but no friendship.

Oscar Wilde
rachela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-19, 21:29   #1189
olcia7
Zadomowienie
 
Avatar olcia7
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 615
GG do olcia7
Dot.: Ostatnio testowałam...

A ja dzięki uprzejmości wspaniałej Natalii codziennie doświadczam mój nos nowymi aromatami z probówek
Wczoraj zaaplikowałam sobie, co by za dużo nie mieszać CdG Palisander, przepiękny na początku, taki jaki lubię. Nie moge tego nazwać za bardzo, ale działający na mój nos jak lukrecja na podniebienie (którą uwielbiam). Bardzo korzenny, głęboki... i ma cos kadzidlanego w sobie (mirra?) Pod koniec delikatny, ale kojarzący mi się z Adidas Active Bodies W każdym razie bardzo ładny zapach i nie pogniewałabym się za jego posiadanie
Dzisiaj następna w kolejce: Organza Givenchy, ale nie nie nie mój to styl, choc dobrze było poznać zapach. Taki ciężki, szyprowy, kwiatowy, waniliowy, wszystko naraz. Nie potrafię się znaleźć w takich klimatach, w dodatku takich z poprzedniej epoki.... dam mu jeszcze jedną szansę, ale raczej zbyt ciężki to dla mnie kaliber...
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić..


Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696
olcia7 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-04-19, 21:58   #1190
tony m.
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 13
Dot.: Ostatnio testowałam...

Hmm no dziwne.Bede jeszcze w jakies perfumerii to przetestuje. Choc mysle, ze na Sephore na Targowku nie ma co liczyc bo tam juz bedzie ze 4 miesiace jak wszystkie testery Gucciego sa zuzyte.Ciekawe dlaczego nie sa zastapione nowymi...
tony m. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-20, 19:16   #1191
Dallale
Rozeznanie
 
Avatar Dallale
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 718
Dot.: Ostatnio testowałam...

mam dzisiaj na nadgarstku coś, co mnie bardzo, bardzo zaskoczyło - L Lempickiej. na mojej skórze jest (wyjąwszy brudny, krwisto-fizjologiczny początek) bliźniaczo wprost podobna do Musc Ravageur . ta sama rzeka żywiołowego, iskrzącego cynamonu poszytego wanilią, to samo specyficzne, oleiste, nieco gorzkawe tło.

dla mnie L to grzeczniejsza, bardziej ugładzona wersja MR, bo różnice oczywiście występują - MR ma więcej głębi, jest pozbawiony karmelowej nuty, która zresztą w L szczęśliwie szybko na mnie znika - moja skóra gasi słodycz, dlatego też Lempicka nie jest na niej ulepkiem.

nie rozumiem zarzutów o banalność. wtórna L jest rzeczywiście, ale wobec pięknego, oryginalnego i kultowego już chyba niszowca. ja nie mogłam oderwać nosa od nadgarstka . i pomyśleć, że za pierwszym razem L nie zrobiła na mnie wiekszego wrażenia...

testuję również limitowankę L'Instant (i też mi się niestety bardzo podoba ).
niedojrzała jeszcze, kwaskowata, orzeźwiająca, miodowa mandarynka ewoluuje w aksamitną, delikatnie pudrową bazę. promienna, transparentna i bardzo, bardzo udana kompozycja .
__________________

Dallale jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-20, 19:32   #1192
balitagscarlet
Raczkowanie
 
Avatar balitagscarlet
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 445
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez Dallale Pokaż wiadomość

testuję również limitowankę L'Instant (i też mi się niestety bardzo podoba ).
niedojrzała jeszcze, kwaskowata, orzeźwiająca, miodowa mandarynka ewoluuje w aksamitną, delikatnie pudrową bazę. promienna, transparentna i bardzo, bardzo udana kompozycja .
Muszę koniecznie poznać ten zapach Napisz proszę jak on się ma do klasyka??
balitagscarlet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-20, 19:46   #1193
tulipanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez Dallale Pokaż wiadomość
mam dzisiaj na nadgarstku coś, co mnie bardzo, bardzo zaskoczyło - L Lempickiej. na mojej skórze jest (wyjąwszy brudny, krwisto-fizjologiczny początek) bliźniaczo wprost podobna do Musc Ravageur . ta sama rzeka żywiołowego, iskrzącego cynamonu poszytego wanilią, to samo specyficzne, oleiste, nieco gorzkawe tło.

dla mnie L to grzeczniejsza, bardziej ugładzona wersja MR, bo różnice oczywiście występują - MR ma więcej głębi, jest pozbawiony karmelowej nuty, która zresztą w L szczęśliwie szybko na mnie znika - moja skóra gasi słodycz, dlatego też Lempicka nie jest na niej ulepkiem.

nie rozumiem zarzutów o banalność. wtórna L jest rzeczywiście, ale wobec pięknego, oryginalnego i kultowego już chyba niszowca. ja nie mogłam oderwać nosa od nadgarstka . i pomyśleć, że za pierwszym razem L nie zrobiła na mnie wiekszego wrażenia...
siostro droga, bo L LL piękna jest mamy kolejny "wspólny" zapach od dawna żałuję, że mam tylko 30ml...
a MR musi być piękny w takim razie
tulipanka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-04-20, 22:05   #1194
ETERNITY
Rozeznanie
 
Avatar ETERNITY
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 936
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez d'ou vient le vent Pokaż wiadomość
Dobra - ja dzis kompletnie zglupialam. Testowalam nowy nabytek - Charles Jourdan The Perfume. No i okazuje sie, ze znam ten zapach ale pod zupelnie inna nazwa. I nie chodzi mi o podroby. Jestem pewna, ze sa inne perfumy, ktore pachna identycznie.
Mi The Parfum jako żywo przypominają "żółtka" Les Belles Niny Ricci
ETERNITY jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-20, 23:02   #1195
Etiuda
Raczkowanie
 
Avatar Etiuda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 465
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez d'ou vient le vent Pokaż wiadomość
Dobra - ja dzis kompletnie zglupialam. Testowalam nowy nabytek - Charles Jourdan The Perfume. No i okazuje sie, ze znam ten zapach ale pod zupelnie inna nazwa. I nie chodzi mi o podroby. Jestem pewna, ze sa inne perfumy, ktore pachna identycznie.
Silver Rain jest taką intensywniejszą wersją Jourdana. Także Avonowski Prowl ma coś podobnego. Samego zapachu nie pamiętam, ale kiedy poznałam The P. widziałam, że w domu było kiedyś w takim stylu i faktycznie! Na trop doprowadziła mnie recenzja Pearl. Bardzo bym chciała móc go sobie przypomnieć.
__________________

Etiuda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-20, 23:05   #1196
tulipanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez ETERNITY Pokaż wiadomość
Mi The Parfum jako żywo przypominają "żółtka" Les Belles Niny Ricci
Cytat:
Napisane przez Etiuda Pokaż wiadomość
Silver Rain jest taką intensywniejszą wersją Jourdana. Także Avonowski Prowl ma coś podobnego. Samego zapachu nie pamiętam, ale kiedy poznałam The P. widziałam, że w domu było kiedyś w takim stylu i faktycznie! Na trop doprowadziła mnie recenzja Pearl. Bardzo bym chciała móc go sobie przypomnieć.
ani żółtki, ani Silver Rain nigdy nie kojarzyły mi się z moimi kochanymi The Parfum...
natomiast ciekawa jestem tego Avonowego Prowl... normalnie to dostępne w sprzedaży katalogowej jest?
tulipanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-20, 23:09   #1197
Etiuda
Raczkowanie
 
Avatar Etiuda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 465
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez tulipanka Pokaż wiadomość
ani żółtki, ani Silver Rain nigdy nie kojarzyły mi się z moimi kochanymi The Parfum...
natomiast ciekawa jestem tego Avonowego Prowl... normalnie to dostępne w sprzedaży katalogowej jest?
A mnie Les Belles zdziwiły. Niestety Prowl już nie ma w katalogu i rzadko bywa na allegro.
__________________

Etiuda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-21, 07:39   #1198
khy
Zadomowienie
 
Avatar khy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 479
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez tulipanka Pokaż wiadomość
ani żółtki, ani Silver Rain nigdy nie kojarzyły mi się z moimi kochanymi The Parfum...
natomiast ciekawa jestem tego Avonowego Prowl... normalnie to dostępne w sprzedaży katalogowej jest?
Dokladnie, mnie tez w zyciu by sie nie skojarzyly, dla mnie sa calkiem, ale to calkeim rozne .
khy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-21, 09:14   #1199
smerfeta01
Zakorzenienie
 
Avatar smerfeta01
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
Dot.: Ostatnio testowałam...

wczoraj wąchałam C. Dion Spring in Paris, ale bynajmniej mnie ten zapach nie urzekł - pachnie jak mydło zmieszane z proszkiem, nic ciekawego.
smerfeta01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-21, 10:59   #1200
d'ou vient le vent
Zakorzenienie
 
Avatar d'ou vient le vent
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
Dot.: Ostatnio testowałam...

Eternity - bell de piernik nie znam Ale Etiuda chyba ma racje - uwielbiam SR i kiedys wachalam go namietnie przy kazdej okazji.

Nat
__________________

Not all those who wander are lost.
MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ!
Legite aut Perite!
d'ou vient le vent jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.