Nie ma czasu co marnować, trzeba bimber degustować! PM2014 cz. 15

[201605100]

Napisane przez cikulada

My na początku myśleliśmy że zamkniemy się w 40 000 ale wychodzi na to, że dobijemy jednak do 50 000 W ogóle wczoraj rozmawiałam z TŻem i na samą wódkę pójdzie nam chyba prawie 4 tysiące, bo mamy na liście 217 osób i podejrzewamy, że mało osób nam odmówi więc trochę tego alkoholu potrzeba. Dodatkowo u mnie jest zwyczaj, że na pożegnanie każdej parze daje się po butelce wódki, więc to nam dodatkowo zawyża koszt %.

na tyle osób to i tak dobrze wychodzicie z budżetem no cóż, wesele kosztuje :/

[antonina_bielska]

My się nadal chcemy w 21 tys. zamknąć, albo nawet mniej

Mamy adoptowaną kotkę adopcja rulez <3

[cikulada]

Napisane przez alucior

na tyle osób to i tak dobrze wychodzicie z budżetem no cóż, wesele kosztuje :/

W sumie to wesele mogło być sporo mniejsze ale moi rodzice uparli się, że koniecznie trzeba zaprosić CAŁĄ rodzinę, nawet te osoby z którymi już od X lat nie utrzymujemy kontaktu, także za samą salę wychodzi nam prawie 30 000

[czekooczekolada]

Napisane przez hihihi

a i jeszcze mojej koleżanki siostra rok temu wychodziła za mąż, ma mi podesłać namiary na zespół, podobno super był Tż też kilka znajomych ma podesłać namiary. próbuję jeszcze odnaleźć mój zespół ze studniówki, super był!
narazie jeszcze mają terminy wolne
mam nadzieję, że w tym tygodniu to ogarniemy do końca
tak z 5 zespołów mamy na oku może jeszcze jakiegoś dj poszukamy

znajdziecie cos napewno

Napisane przez poznanianka1990

A my szukamy pieska
Chcieliśmy buldoga francuskiego, ale 1,5 tys. trzeba liczyć...
Teraz stwierdziliśmy, że chcemy szczeniaczka kundelka. I znaleźliśmy jednego takiego słodziaka Ale w Warszawie (adopcja).

mi się marzy owczarek podhalański ale tez kosztuje

Napisane przez cikulada

My na początku myśleliśmy że zamkniemy się w 40 000 ale wychodzi na to, że dobijemy jednak do 50 000 W ogóle wczoraj rozmawiałam z TŻem i na samą wódkę pójdzie nam chyba prawie 4 tysiące, bo mamy na liście 217 osób i podejrzewamy, że mało osób nam odmówi więc trochę tego alkoholu potrzeba. Dodatkowo u mnie jest zwyczaj, że na pożegnanie każdej parze daje się po butelce wódki, więc to nam dodatkowo zawyża koszt %.

oo to mam podobnie
proszonych bedzie ok 205 osob (dzieci juz w to wliczylam ), wodke juz kupilismy, dalismy 4,3 albo 4,5 tys, nie pamiętam. U nas nie każdej parze sie daje na koniec flaszkę, ale najblizszym tak
I też myslalam ze zamkne sie w 40 000 a tu lipa...

[poznanianka1990]

ciuklada, masakra, ile kasy na samą salę My za salę ok. 11 tys będziemy płacić, z czego już 1 tys. zaliczki mamy wpłacony.

Mykam spać, bo jutro już wolnego nie mam i do pracy trzeba iść...
Dobranoc

[cikulada]

Dziewczyny a co sądzicie o wódce Sobieski? TŻ koniecznie chce tą wódkę tym bardziej, że po weselu jego brata zostały chyba 4 kartony które moglibyśmy odkupić, ale nie słyszałam żadnych opinii na jej temat. Nawet tu na naszym wątku nikt nic o niej nie wspominał i sama nie wiem.

[Kate Noir]

Napisane przez swiat_katarzyny

ja nie wyobrażam sobie aby na moim weselu za nami wisiał obraz świetej rodziny tak naprawde to w ogole sobie tego nie wyobrażam... trzeba oddzielić sferę sacrum od profanum...

Wydaje mi się, że w niektórych regionach to jest zwyczaj

Napisane przez ana909

u nas mowi się że to zespoł/dj powinien miec podpisaną umowę z ZAIKS bo to oni wykonują utwory

Mój dj (pracownik radia) twierdzi, że nie trzeba mieś zaiksu, ponieważ jest to prywatna impreza tak jak np urodziny.

Napisane przez handzia600

tzn. na razie wysyłam CV do firm z ogłoszeń które szukają pracowników no i miałam już jeden telefon ale po poznaniu oferty zrezygnowałam.
Szuka stażu i zastanawiam się czy latać po tym dużym mieście jak debil od lecznicy do lecznicy (gdzie to są spore kawałki drogi a ja pieszo lub autobusem) czy też może wysyłam maile? Czy to dobry pomysł? bym wysyłała coś w formie listu motywacyjnego tyle że z info o tym że to na staż... już nie wiem...

Ja wysyłałam meilowo do wszystkich biur z mojej dzielnicy, później następnej... itp. Pisałam coś na kształt: "Mają Państwo możliwość pozyskać darmowego pracownika w ramach porozumienia z moim urzędem pracy...." i później reszta + CV w załączniku.

Napisane przez misia880

gdzie do tej Chorwacji?

Właśnie nad tym debatujemy... ja bym chciała bardziej na południe, a reszta znalazła tanie noclegi na północy (250 zł/ tydzień) i teraz musimy dogadać się czy to będą domki czy namioty. Jak byś miała tani namiar to poproszę na PW

[cikulada]

Napisane przez czekooczekolada

oo to mam podobnie
proszonych bedzie ok 205 osob (dzieci juz w to wliczylam ), wodke juz kupilismy, dalismy 4,3 albo 4,5 tys, nie pamiętam. U nas nie każdej parze sie daje na koniec flaszkę, ale najblizszym tak
I też myslalam ze zamkne sie w 40 000 a tu lipa...

Ja aż do wczoraj żyłam w błogiej nieświadomości że tyle pieniędzy pójdzie nam na wódkę Alkoholu nie piję prawie wcale, jedynie wino jak jest jakaś okazja lub drinka, a wódki nigdy w życiu nie kupowałam i nawet nie wiedziałam jakie są ceny Także wczoraj po zrobionym rozeznaniu i przeprowadzonej kalkulacji lekko się przeraziłam no ale cóż. Jak trzeba to trzeba i innego wyjścia nie ma

[czekooczekolada]

Napisane przez cikulada

Dziewczyny a co sądzicie o wódce Sobieski? TŻ koniecznie chce tą wódkę tym bardziej, że po weselu jego brata zostały chyba 4 kartony które moglibyśmy odkupić, ale nie słyszałam żadnych opinii na jej temat. Nawet tu na naszym wątku nikt nic o niej nie wspominał i sama nie wiem.

wódka jak wódka
w sumie to nie mam sie co wypowiadać, bo ja nie widze roznicy w wódkach, ale najgorzej zawsze przełknąć mi Krupnik dlatego na nia bym sie w zyciu nie zdecydowała

[Kishlaczkowa]

Napisane przez czekooczekolada

Tez kocham plywac
jakbym miala blizej basen to bym codziennie bywala a tak to..

Ja mam niedaleko, ale jest tak zapchany wieczorami, że jadę 15 km dalej.

Napisane przez missmalezji

maluje tak,ze robie 1warstwe,nosze tak dlugo az odpada sama i wyglada tak ze wstyd pokazac,zmywam i maluje nowa srednio maluje raz na tydzien

uzywam tej na zdjeciu sos

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Na telefonie się zdjęcia nie otwierają :-( Mam ich sos ale nic mi nie pomaga, a po 8w1 miałam super i teraz chyba kupie ten ich diament.

Napisane przez antonina_bielska

My się nadal chcemy w 21 tys. zamknąć, albo nawet mniej

Mamy adoptowaną kotkę adopcja rulez <3

A my mamy psa z adopcji :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[alloffkowa]

Napisane przez anka1897

też tak miałam, aż do teraz dostałam @ 28 czerwca i wczoraj następną

allofkowa - urlopowy suwaczek

wiem, fajna jestem

Napisane przez dodaja

Do ślubu jeszcze mnóstwo czasu, na pewno znajdziesz coś równie świetnego



32 to nie jest długi cykl



Hmm przy protokole i wszystkich dokumentach konieczne jest okazanie świadectwa z katechizacji ze szkoły średniej.

dla mnie długi.

Napisane przez poznanianka1990

say_hello, dzięki, już sciągnęłam Picasę Mam nadzieję, że uda mi się to zrobić

polecam photoscape

Napisane przez enzunio

Wdech-wydech, mam jutro rozmowę kwalifikacyjną...

powodzenia !!

Napisane przez monikkad

Robię listę co zabrać ze sobą na wakacje (1 tydzień - morze z tżtem, 2 tydzień - jestem u tżta). Dawno nigdzie nie wyjeżdżałam na tyle, macie jakieś pomysły? Bo może się okazać, że o czymś zapomniałam

ooo, ja też poproszę o pomysły

Napisane przez KasiaK_080290

handzia600 trzymam kciuki

monikkad może to i dobrze, na pewno będzie pięknie tak jak zaplanowałaś do tej pory


moja mama była dziś w kancelarii (my jesteśmy 130km od rodzinnego miasta i tylko co 2 weekend spędzamy w domach rodzinnych, więc byłoby ciężko żebyśmy my poszli), chociaż wszyscy dookoła mówili, że po nowym roku jak będzie nowy kalendarz i okazało się, że nie prawda

chcieliśmy 16 albo 17 no i
to czerwiec więc o 17:45 jest nabożeństwo czerwcowe, ktoś ma już zajętą 16:45
więc zostaje nam 15:45 albo 18:30 dopiero

no i stwierdziliśmy, że to za późno, godzinę msza, pół godziny życzenia, dojazd na salę, na szczęście nie jest daleko, wesele rozpoczęłoby się koło 20:30, kolacja, pierwszy taniec i już 22 prawie

też uważacie, że 15:45 jest lepszym wyjściem? ( możliwe, że to będzie 16, bo ksiądz powiedział, że ten ślub o 16:45 powinien być zapisany na 17!)
skończymy wcześniej, dłużej pośpimy do poprawin

ja bym brała 15.45
ja ślubuję o 15

Napisane przez ana909

Jejku jakie wy macie wszystkie sliczne sale, takie jasne, przestronne... chyba przestane ogladac zdjecia bo sie zdepresuje

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Mam pytanko, bedziecie sobie robic sztuczne paznokcie czy malujecie swoje? Ja przy moich obecnych jestem sklonna pomalować swoje (oczywiście u kosmetyczki), dlatego wracam tez do picia soków marchewkowych po pol szklanki dziennie. Ale swego czasu jak pracowalam z czestszym kontaktem z woda, moje paznokcie byly w oplakanym stanie i wtedy sie zastanawialam nad akrylami lub zelami...

ja sztuczne, w sumie zawsze sobie robie sama, ale na ślub zrobi mi bratowa P

Napisane przez misia880

ja od 3 lat mam ciagle zelowe paznokcie.

ja od 2,5 z małymi przerwami

Napisane przez czekooczekolada

wódka jak wódka
w sumie to nie mam sie co wypowiadać, bo ja nie widze roznicy w wódkach, ale najgorzej zawsze przełknąć mi Krupnik dlatego na nia bym sie w zyciu nie zdecydowała

mam tak samo

[Kate Noir]

co do paznokci - mi się strasznie nie podobają żelowe i akrylowe (w sumie nie wiem, czy takie jeszcze robią). Na ślub będę miała pewnie hybrydy w kolorze nude, albo swoje własne.

[alloffkowa]

Napisane przez Kate Noir

co do paznokci - mi się strasznie nie podobają żelowe i akrylowe (w sumie nie wiem, czy takie jeszcze robią). Na ślub będę miała pewnie hybrydy w kolorze nude, albo swoje własne.

a czemu mają nie robić

[201605100]

Napisane przez cikulada

Dziewczyny a co sądzicie o wódce Sobieski? TŻ koniecznie chce tą wódkę tym bardziej, że po weselu jego brata zostały chyba 4 kartony które moglibyśmy odkupić, ale nie słyszałam żadnych opinii na jej temat. Nawet tu na naszym wątku nikt nic o niej nie wspominał i sama nie wiem.

sobieski jest dobry wyborowa i krupnik z tych tańszych mi podchodzą jeszcze.

[swiat_katarzyny]

Napisane przez kwiatuszek10031989

Piękna sukienka! Mogę wiedzieć gdzie kupiłaś? Chciałabym coś takiego na poprawiny

w mango kolekcja z tego roku, juz niedostepna praktycznie....
stwierdzłam, że nie ma na co czekać, bo gdy nie potrzebuje kiecki to same piekne wiszą na wieszakach, a gdy jest mi strasznie potrzebna to nic nie mogę znaleźć...

Napisane przez Opiumalfa

A moze koszule w bladym rozu zamiast krawatu? Ja bym w ogole krawat ominela. Poprawiny sa bardziej casualowe. Tak mi sie wydaje...


Sent from my iPad using Tapatalk

to zalezy jakie poprawiny - wiem, że wielu mezczyzn przyjdzie normalnie w krawatach, wiec tym bardziej pan młody musi mieć... potem może zdjać

uciekam spać - dobranoc

[czekooczekolada]

Napisane przez Kishlaczkowa

Ja mam niedaleko, ale jest tak zapchany wieczorami, że jadę 15 km dalej.

A ja coś słyszałam o planach budowy niedaleko mnie , byloby ekstra, nie wychodzilabym stamtąd

[missmalezji]

dobranoc od jutra zajmuje sie nowym chlopczykiem,trzeba sie wyspac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[antonina_bielska]

Ehh, Tż mnie wkurzył na koniec dnia ja się do niego przymilam, cały dzień się nie widzieliśmy, a on na to, że nie ma ochoty. Nie to nie, kwa, obraziłam się

[missmalezji]

jak powinnam sie wyspac to oczywiscie spac nie moge..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[poznanianka1990]

Witam się z rana Nawet się wyspałam

Pytanie do dziewczyn, które adoptowały zwierzaka - ile czasu czeka się na decyzję? Czy do tego czasu ten dany zwierzaczek jest, że tak powiem "zarezerwowany"?
Kurczę, napaliłam się Na buldoga nie wydam 1,5tys, bo za tą kasę mam już prawie suknię ślubną
A kundelki też są słodkie

[handzia600]

dzień dobry po bardzo ciężkim wieczorze i nocy. wiecie jak to jest dowiedzieć się że teściowa was nienawidzi?To ja wam powiem. Wczoraj wieczorem tata tż powiedział że musi z nim porozmawiać bez świadków więc wyszli z domu... Po 10 minutach dzwoni do mnie tż z prośbą abym zeszła pod klatkę schodową ... poszliśmy na spacer na którym dowiedziałam się że teść powiedział że musimy się wyprowadzić chociaż na jakiś czas, że nam pomoże i będzie nawet płacić za nasze mieszkanie . Tż mówi że nawet mu oczy nie patrzył tak mu było ciężko to powiedzieć ... A ja od dawna wiedziałam że teściowa mnie nie dzierży po kilku sytuacjach ale nikt mi nie wierzył... Teraz jest kuźwa dowód. Przyszliśmy do domu a że wchodziłam pierwsza to słyszałam że właśnie na ten temat rozmawiali zanim weszliśmy. Teśc siedział załamany a ta kobieta bez żadnych skrupułów spojrzała mi się w oczy spod byka z szyderczym uśmiechem. Wtedy wiedziałam że mam tego dosyć. Poszliśmy do pokoju ale i tak słyszeliśmy że się kłócą. Teść powiedział do niej że czuł się jak wtedy kiedy odwoził ich pieska na eutanazję mówiąc nam że mamy się wyprowadzić... Tak też podobno wyglądał. Ona coś powiedziała że czemu tż nawet nie zapytał czy jestem dla niego dobrą osobą na dziewczynę (co mnie zwaliło z nóg) po czym dodała że nie podobam jej się ( to mnie kompletnie osłabiło) teśc bronił nas że ja się podobam tż i jej nic do tego (z resztą tż mówił mu że nasz związek jest na poważnie). Cała kłótnia w której padły okropne słowa z ust tej kobiety zakończyła się tym że ja za kilka godzin mam autobus do domu a teść wziął wolne i wyjeżdża na wieś do domku z dala od niej. Żal mi tż który tu będzie siedzał (powiedział że nie chce nocować w innym miejscu na razie). Przespałam równo 3 godziny a i tak nie mogę zasnąć gdy wiem że ona jest za ścianą

[poznanianka1990]

handzia600, współczuję No co za wredna baba!
Moja mi wprost nie powiedziała - wysłała mi list polecony, że mam się wyprowadzić do 15.03. (pamiętam dokładnie!), bo jak nie to ona złoży pozew do sądu!
Wyprowadziłam się razem z C. (był po mojej stronie) i to była najlepsza decyzja w moim życiu. Bo mieszkając z moimi teściami przeżyłam istne piekło

Koniecznie poszukajcie czegoś do wynajęcia i uwolnijcie się od niej. To będzie dla Was najlepsze rozwiązanie.

[ana909]

Bardzo mi przkro z tego powodu wiem jak sie czujesz, ja tez uslyszalam id tesciowej i jej matki ze one mnie wiecej widziec nei chca i nie zgadzaja sie na nasz slub, bo jestem okropna i dobra żoną nie bede... Ale mój M jest za mną i po 2 miesiacach wspolnego mieszkania osobno nasza milosc jest jeszcze silniejsza. Masz swojego tżta po swojej stronie i to najwazniejsze. To nie z teściową ukladasz sobie zycie tylko z nim. Z nią nawet nei musisz miec kontaktu

Wiem ze brak akceptacji jest bardzo bolesny ale tym bardziej ma się poczucie większego sukcesu kiedy im na przekor udowadniasz ze jestes wspaniala dziewczyna, narzeczoną, żoną a potem również matką.

[handzia600]

Napisane przez poznanianka1990

handzia600, współczuję No co za wredna baba!
Moja mi wprost nie powiedziała - wysłała mi list polecony, że mam się wyprowadzić do 15.03. (pamiętam dokładnie!), bo jak nie to ona złoży pozew do sądu!
Wyprowadziłam się razem z C. (był po mojej stronie) i to była najlepsza decyzja w moim życiu. Bo mieszkając z moimi teściami przeżyłam istne piekło

Koniecznie poszukajcie czegoś do wynajęcia i uwolnijcie się od niej. To będzie dla Was najlepsze rozwiązanie.

matko... ja nie wiem jak tacy ludzie mogą tak postąpić i wyrzucić osobę którą kocha tż z domu listem poleconym? To u nas tym listem jest teść którym ona się wysługuje. Patrz takie wyszczekane a nie potrafią powiedzieć wprost.
Mam dzisiaj rozmowę w sprawie o staż w mieście gdzie mieszkam i mam nadzieję go dostać a wtedy tż składa wypowiedzenie w firmie i przyjeżdża do mnie.
Swoją drogą to co ja takiego zrobiłam tej kobiecie że jest taka cięta na mnie? Nic nie zrobiłam , schodziłam jej z drogi i unikałam jak ognia aby tylko nie naprzykrzyć się... I wiecie co? Plany o weselu na razie legły w gruzach , do 2 rozmawialiśmy z tż i nie ma sensu organizować go w Białymstoku , może uda się wszystko zgrać u mnie w mieście. Ale na pewno będzie ciężko bo ja nie wiem jak zniose jej towarzystwo tego dnia...

---------- Dopisano o 06:58 ---------- Poprzedni post napisano o 06:56 ----------

Napisane przez ana909

Bardzo mi przkro z tego powodu wiem jak sie czujesz, ja tez uslyszalam id tesciowej i jej matki ze one mnie wiecej widziec nei chca i nie zgadzaja sie na nasz slub, bo jestem okropna i dobra żoną nie bede... Ale mój M jest za mną i po 2 miesiacach wspolnego mieszkania osobno nasza milosc jest jeszcze silniejsza. Masz swojego tżta po swojej stronie i to najwazniejsze. To nie z teściową ukladasz sobie zycie tylko z nim. Z nią nawet nei musisz miec kontaktu

Wiem ze brak akceptacji jest bardzo bolesny ale tym bardziej ma się poczucie większego sukcesu kiedy im na przekor udowadniasz ze jestes wspaniala dziewczyna, narzeczoną, żoną a potem również matką.

i u Ciebie też taka sytuacja była... Sporo dziewczyn spotyka się z nienawiścią rodziców tżtów. Dobrze że się uwolniłaś z tej pułapki ... A przede wszystkim że tż był po Twojej stronie

[ana909]

Nie martw się, ja po wyprowadzce tez nei wyobrazalam sobie tesciowej na naszym weselu. A teraz traktuje to tylko jako zlo konieczne. Wszystko przejdzie z czasem i bedziesz ją juz tylko olewac.

[handzia600]

słuchajcie może macie pomysł jak zabrać w PKS suknie w pokrowcu ? MIałam ją tutaj zostawić ale mam mieszane uczucia co do tego ... Tylko nie wiem jak ją zabrać bo przez koło w nic się nie mieści

dobra już nie ważne , pomimo ogromnej torby z rzeczami i tam wezmę suknię , położę ją w autobusie nad głową

[tinyheart]

Napisane przez poznanianka1990

Witam się z rana Nawet się wyspałam

Pytanie do dziewczyn, które adoptowały zwierzaka - ile czasu czeka się na decyzję? Czy do tego czasu ten dany zwierzaczek jest, że tak powiem "zarezerwowany"?
Kurczę, napaliłam się Na buldoga nie wydam 1,5tys, bo za tą kasę mam już prawie suknię ślubną
A kundelki też są słodkie

Najłatwiej adoptować z schroniska, 15 min i jest Twój moim zdaniem pieski z schroniska też mają mniejsze szanse bo nie są promowane na fb i inyych portalach tak jak te z fundacji. Ja biorąc psa z fundacji załatwiła formalności w 2 dni, psa brałam na próbę ponieważ w domu już mam psa i niestety musiałam go szybko oddać ponieważ rzucił się z zębami na mojego... Pozatym mimo,że podobno przedtem mieszkał w mieszkaniu to wszędzie sikał, wszystkie potrzeby załatwiał w mieskzaniu


handzia Wredna i już. Trzymaj się mocno

[Kate Noir]

Napisane przez alloffkowa

a czemu mają nie robić

bo modne było to jak byłam w pierwszej liceum, czyli dobre osiem lat temu, a odkąd pojawiły się żele to nie słyszałam by ktoś ze znajomych robił sobie akryle - stąd moje zwątpienie.

edit: wiem, że niektóre "tipsy" nie są rażące i wyglądają nawet nawet,... ale nie podoba mi się sama forma.

[ana909]

Napisane przez handzia600

matko... ja nie wiem jak tacy ludzie mogą tak postąpić i wyrzucić osobę którą kocha tż z domu listem poleconym? To u nas tym listem jest teść którym ona się wysługuje. Patrz takie wyszczekane a nie potrafią powiedzieć wprost.
Mam dzisiaj rozmowę w sprawie o staż w mieście gdzie mieszkam i mam nadzieję go dostać a wtedy tż składa wypowiedzenie w firmie i przyjeżdża do mnie.
Swoją drogą to co ja takiego zrobiłam tej kobiecie że jest taka cięta na mnie? Nic nie zrobiłam , schodziłam jej z drogi i unikałam jak ognia aby tylko nie naprzykrzyć się... I wiecie co? Plany o weselu na razie legły w gruzach , do 2 rozmawialiśmy z tż i nie ma sensu organizować go w Białymstoku , może uda się wszystko zgrać u mnie w mieście. Ale na pewno będzie ciężko bo ja nie wiem jak zniose jej towarzystwo tego dnia...

---------- Dopisano o 06:58 ---------- Poprzedni post napisano o 06:56 ----------



i u Ciebie też taka sytuacja była... Sporo dziewczyn spotyka się z nienawiścią rodziców tżtów. Dobrze że się uwolniłaś z tej pułapki ... A przede wszystkim że tż był po Twojej stronie

tyle ze on chce wrocvic po nowym roku. Niby na swoim garnuszku ale my nie mamy na gorze niczego, ani kuchenki, ani zlewu ani lodowki.

[aniuska18032]

Napisane przez Loczek_brown

Ja ostatnio usłyszałam ciekawą opinię, że Pan Młody nie jest dodatkiem do Panny Młodej, więc wcale nie musi mieć koszuli pod kolor sukni

Choć moim zdaniem.. jeśli panna młoda ma suknię ecru a pan młody założyłby śnieżno białą koszulę, to suknia PMki mogłaby wyglądać jak brudna

No ja narazie na 99% chcę białą suknię ale zawsze jest ten 1%, ze może być ecru lub ivory i wtedy TŻ w takim razie też nie będzie miał białej koszuli

Napisane przez swiat_katarzyny

Rozmawialiście o kosztach....
my planujemy wesele na 130 osób a wychodzi nam ze strojamy 60 tysiecy i cięzko na czymkolwiek zaoszczedzić, bo bierzemy ślub w wielkopolsce a tu ceny na wszystko są dużo wyższe (najtańsze sale w okolicy biorą 190 od talerzyka, my będziemy płacić 210)

Ja też w WLKP, u mnie jest 175 zł od talerzyka i jest to najwyższa cena, przynajmniej w moich okolicach. Niestety do tego mam osobno ciasta, owoce, tort, napoje oraz alkohol
Ciasta piec będziemy na własną rękę u znajomych lub ciotek, które potrafią piec

Napisane przez namisek1990

Ivory z tego co widzę jest jasniejszy od ecru. Czy gryźć się będzie? No właśnie też nad tym się zastanawiam. No nic będą chodzili z nami po koszule pod kolor sukienki :P

Ej jutro mam ten głupi egzamin nic nie umiem bo nie było się kiedy uczyć a kaszel męczy dalej chyba płuca wypluję ;/ zatem wybaczcie spadam może coś do tego pustego łba jeszcze wejdzie....

Powodzenia jutro

Napisane przez czekooczekolada

wódka jak wódka
w sumie to nie mam sie co wypowiadać, bo ja nie widze roznicy w wódkach, ale najgorzej zawsze przełknąć mi Krupnik dlatego na nia bym sie w zyciu nie zdecydowała

Mój TŻ mówi, że Krupnik to coś strasznego często jak jesteśmy u jego kuzyna lub kuzynki to oni ten Krupnik piją
Mój TŻ lubi Żołądkową Gorzką

Napisane przez handzia600

dzień dobry po bardzo ciężkim wieczorze i nocy. wiecie jak to jest dowiedzieć się że teściowa was nienawidzi?To ja wam powiem. Wczoraj wieczorem tata tż powiedział że musi z nim porozmawiać bez świadków więc wyszli z domu... Po 10 minutach dzwoni do mnie tż z prośbą abym zeszła pod klatkę schodową ... poszliśmy na spacer na którym dowiedziałam się że teść powiedział że musimy się wyprowadzić chociaż na jakiś czas, że nam pomoże i będzie nawet płacić za nasze mieszkanie . Tż mówi że nawet mu oczy nie patrzył tak mu było ciężko to powiedzieć ... A ja od dawna wiedziałam że teściowa mnie nie dzierży po kilku sytuacjach ale nikt mi nie wierzył... Teraz jest kuźwa dowód. Przyszliśmy do domu a że wchodziłam pierwsza to słyszałam że właśnie na ten temat rozmawiali zanim weszliśmy. Teśc siedział załamany a ta kobieta bez żadnych skrupułów spojrzała mi się w oczy spod byka z szyderczym uśmiechem. Wtedy wiedziałam że mam tego dosyć. Poszliśmy do pokoju ale i tak słyszeliśmy że się kłócą. Teść powiedział do niej że czuł się jak wtedy kiedy odwoził ich pieska na eutanazję mówiąc nam że mamy się wyprowadzić... Tak też podobno wyglądał. Ona coś powiedziała że czemu tż nawet nie zapytał czy jestem dla niego dobrą osobą na dziewczynę (co mnie zwaliło z nóg) po czym dodała że nie podobam jej się ( to mnie kompletnie osłabiło) teśc bronił nas że ja się podobam tż i jej nic do tego (z resztą tż mówił mu że nasz związek jest na poważnie). Cała kłótnia w której padły okropne słowa z ust tej kobiety zakończyła się tym że ja za kilka godzin mam autobus do domu a teść wziął wolne i wyjeżdża na wieś do domku z dala od niej. Żal mi tż który tu będzie siedzał (powiedział że nie chce nocować w innym miejscu na razie). Przespałam równo 3 godziny a i tak nie mogę zasnąć gdy wiem że ona jest za ścianą

Wybacz ale przekleństwa mi się ciasną na usta bo nigdy nie zrozumiem takich teściowych...nigdy!! Rozumiem jakbyście się kłóciły lub gdybyś coś jej zrobiła strasznego....ale tak po prostu bo jej się nie podobasz?!?!?! Jak można być takim człowiekiem ?
Ja mieszkam z teściami, nigdy nic przykrego od nich nie usłyszałam! Owszem, siadaliśmy przy stole i mówiliśmy sobie co nas denerwuje ale to chodziło o sprawy typu "zamykajcie lodówkę porządnie bo czasami przez te szuflady na dole jest niedomknięta i trzeba za często odmrażać". Żadne wyrzucanie sobie czy kłócenie się

Napisane przez poznanianka1990

handzia600, współczuję No co za wredna baba!
Moja mi wprost nie powiedziała - wysłała mi list polecony, że mam się wyprowadzić do 15.03. (pamiętam dokładnie!), bo jak nie to ona złoży pozew do sądu!
Wyprowadziłam się razem z C. (był po mojej stronie) i to była najlepsza decyzja w moim życiu. Bo mieszkając z moimi teściami przeżyłam istne piekło

Koniecznie poszukajcie czegoś do wynajęcia i uwolnijcie się od niej. To będzie dla Was najlepsze rozwiązanie.

:O listem poleconym :O