Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

[Ewik86]

Napisane przez calawdeszczu

sprawdzaj sobie zawsze ceny jeszcze gdzie indziej. bo często oszukują. ja już nie raz jak sprawdzałam to na allegro np. dana rzecz jest tansza niz na takich portalach z tą zniżką czy kuponem

aha, to nieźle

Ale jak to w ogóle działa? Np. chciałabym kupić lot paralotnią. Rozumiem, że klikam, płacę przelewem, drukuję jakiś ten groupon i dzwonię do tej firmy i mówię, że kupiłam ten lot przez grupon, tak? A z wycieczkami jak? Najpierw trzeba dzwonić i rezerwować czy najpierw kupować?

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Napisane przez szklanka19

Taki dyskomfort czuję w nocy, nawet nie, że ból, tylko piszczy, szumi i gó.no słyszę. Choć właściwie nie, nie słyszę i w tym też problem bo pieluchy zmieniam na czuja

Gojka ode mnie też brawo

To z Dominisi gimnastyczka mała



Trzymam! U nas dziś to samo



Jak nie miałam jeszcze łóżeczka dostawionego do naszego łóżka, a Ewcia spała u siebie to ja nie mogłam zasnąć Leżałam, albo siedziałam i się na Nią patrzyłam, a mój mąż płakał ze śmiechu, że takie cyrki odstawiam. Ale serio, mnie się płakać chciało, że jesteśmy tak daleko od siebie Dodam, że łóżeczko stało jakieś 70-80cm od łóżka



O jaki fajny



No proszę. To teraz ja mam pytanie z gatunku "jestem nieogarnięta i pytam o to, co oczywiste". Skoro ja rozszerzam dietę dopiero po 6 miesiącu to taką kaszkę podaję po 8? Bo muszę iść tym tropem, że najpierw to co jest po 4, tak? W sumie nie wiem po co pytam, bo przecież logiczne jest, że nie mogę dziecku dać na pierwszy ogień mieszkanki wielozbożowej i wieloowocowej, skoro jeszcze nie jadła nawet jabłuszka, ani ryżu



O Boziu jaki sen!

I też miałam pytać o zabawkę Moja Ewcia dostała przedwczoraj grającą żyrafkę i jest szał


Na razie kończę bo się zbieramy na kłucie potem dokończę nadrabianie.

za szczepienie

Napisane przez calawdeszczu

oooo opakowanie po chusteczkach.. u nas jest szał!! nie ma nic lepszego!

Domcia za to uwielbia opakowanie po tych płatkach kosmetycznych

[sylwietta1988]

Napisane przez ILLUSION

Powiem Ci tyle że mój synek z 02.01 i też tak ma ostatnio! Je w nocy co 1,5 -2 godziny, a w międzyczasie ciągle się wierci i muszę bez przerwy wstawać i go głaskać i za rączkę trzymać żeby znowu na chwilę w miare spokojnie spał. I też nie mam pomysłu od czego to...trwa to już około tygodnia.

ja dlatego spie z małym bo tak samo jest: wierci sie, rzuca, przez sen kopie....

Napisane przez Wisienka_0809

Cała, , olać zabawki.
U nas w sumie na tapecie wszystko: linomag, chusteczki, opakowanie po chusteczkach, reklamówka (oczywiście pod moim okiem), pampersy, pościel, kocyk... Wszystko, tylko NIE ZABAWKI. No, jedynie oballllll.

u nas hitem wszystko co sie tłucze i szelesci: chusteczki, zupka chinska, opakowanie makaronu, gazeta, kocha telefon w łapkach obracac: moja mama dzwoni to mu przystawiam- jakiwe miny strzela no i faza na wszelkiego typu sznurki, łancuszki łancuszkiem od smoczka potrafi sie bawic z 10 minut, sobie smetła

HOPE- niefajno z rodzicami... a nie moglas z małym na swoje mieszkanie?

[insolito]

Napisane przez pstryczek84

Nadrobilam!
wiecie co moj dziec dzis zrobil?
lezymy sobie rano we trojke na lozku, mlody ofkors na brzuchu no i od kilku dni probuje ruszac do przodu bo wsteczny juz mu sie znudzil chyba no i tak probuje, probuje (na moje oko, chyba mu sie dzis nawet udalo ze 2 cm zrobic ) i nagle przyleciala mucha, ta z gatunku "niczego i nikogo sie nie boje, mozecie mi naskoczyc" no i tak se lazi przed Kubusiem pokazujac wszystkie swe wdzieki a ten zaciesz. maz ja odgania ale mowie mu zeby ja zostawil bo i tak z nia nie wygra a dwa mlody ma zaciesz i motywacje zeby isc do przodu. no wiec maz odpuscil, mlody zaciesz dalej i tak probuje sie zblizyc do niej po swojemu... w pewnym momencie jak uniosl 4 litery, jak sie zaparl o udo meza to jak sie odbil to normalnie z dobre 10 cm skoczyl w przod! Boziu, jak to śmiesznie wygladalo!!! normalnie centralnie w powietrzu lecial!

Fajnie musiało wyglądać

Napisane przez marta00537

Dziewczyny nie odzywałam się bo doła załapałam...
lekarz podejrzewa u Filipa astmę oskrzelową Byliśmy z nim w piątek na kontroli, niby zapalenia nie ma na oskrzelach, ale jakieś dziwne skurcze i spazmy. A takie rzeczy zdarzają się u astamtykow. On na okrągło charczy, furczy, świszczy i kaszle. i do tego te obturacyjne zapalenie oskrzeli co wcześniej przeszedł.Ja nie wiem kiedy on kaszle bo się zakrztusi od śliny a kiedy od choroby. Byliśmy już przecież u laryngologa i on tam w nosku nic nie widzi. Dał nam lekarz skierowanie do poradni pulmonologicznej, w poniedziałek będę dzwonić i się umawiać. Na razie robimy mu inhalacje z Ventolinem i widać, ze lepiej oddycha i a ni razu nie zakaszlał dobra nie smęce już...

O9 kurcze, mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze

Napisane przez ILLUSION

To teraz relacja z dnia wczorajszego. Wybraliśmy się wczoraj rodzinnie na długi spacer do parku. Wyruszyliśmy około 12, to jest jakieś 2,5 kilometra od nas. W parku też trochę kilometrów zrobiliśmy. Młody cały czas w spacerówce na brzuchu, tak mu się spodobało że szok. Ludzie się uśmiechali, zaczepiali nas, kierowcy z samochodów mijanych po drodze oglądali się. Fakt...uroczo to wygląda jak się idzie z przeciwka a tam za siatką mały szkrab na brzuszku z uśmiechniętą buźką, sama bym się oglądała Aż misiek usiadł na tyłku z wrażenia na nasz widok. Młody cały dzień nie spał bo każda próba odłożenia na plecki kończyła się piskiem i przewrotem znowu na brzuch. Około 17 w połowie drogi powrotnej do domu młody padł jednak, nawet nie zauważyłam kiedy...tak jak na ostatnim zdjęciu W klubie jeszcze 3 fotki

Iguś jak zwykle uroczy

Napisane przez szklanka19

Wczoraj miałyśmy imprezkę do 1:30 Ja już nie wierzę, że Ewcia będzie chodzić spać jak dziecko, tylko czasem płakać się chce jak piszecie, że dziecko śpi od 20 i jest relaks, u nas ja zasypiam razem z Malizną, ale jak próbuję Ją wcześniej kłaść to się budzi o 23-24 i może tak szaleć do 4-5 Nic nie poradzę, taki egzemplarz

Współczuję

Napisane przez Wisienka_0809

A ja zapomniałam Wam się "pochwalić". Mój brat był przez ten tydzień na Mazurach (z dziewczyną), wrócił tej nocy, a jutro rano jedzie do Austrii na 6 tygodni!
Łącznie 47 dni spokoju!

Odpoczniesz troche

Napisane przez BlackSanctum

Hej kochane!
Ja tak na sekundkę... Jestem już żoną , wesele było cudowne, ludzie się tak wybawili, że o 2:00 nad ranem byli już padnięci... Stopy mnie bolą niemiłosiernie od tańczenia. Poprawinki skończyły się o 16:00, bo ludzie nie mieli siły już siedzieć dłużej, no i jednak większość przyjezdna z daleka, więc pojechali.
Teraz jestem już w domu, odpoczywam sobie chwilowo. Dziecko moje też padło, chyba już na noc, bo dzisiaj dla odmiany obudziła się o 5:40 (a poszliśmy spać o 4:00 , więc generalnie padam na ryjek), ale mimo to noc poślubna się udała - zdążyliśmy przed pobudką, rzecz jasna.

Wieczorkiem zajrzę do Was na troszkę dłużej, bo teraz mamy jeszcze gości u nas (teściowie i wujki ze Śląska), zaraz będziemy grillować. Będę miała też fotki, robione przez jednego z gości, bo od fotografki będą dopiero za jakiś czas. To wrzucę coś do klubu. Także do wieczora.

Doczytałam juz dalszą relację, super, że wszystko się udało Widziałam zdjęcia, pięknie wyglądałaś Tż i Oliwka również

Napisane przez badziabadzia

Jeny Dziewczyny, jaka dziś przygode mielismy! Myslalam, ze zejde na zawal.. mala wylala na siebie (i na mnie) kubek z herbata.. moja mama zrobila herbate dla nas, a ze Zosia w miedzyczasie uskutecznila kupe to poszlam ja przebrac. Wrocilysmy po chwili i siadlam bokiem do stolu i tlumacze cos mamie, a Zocha w tym czasie zrzucila kubek, byl wielki huk, mala zaczela plakac, a ja tylko krzyknelam, ze sie poparzyla. Mama od razu zimna wode odkrecila i schlodzilismy jej nozki (odrucha taki)! Nie pomyslalam nawet, ze przeciez wiekszosc tej herbaty poszla na mnie i nie byla goraca.. jakiego ja sie stracha najadlam.. jak wzielam mala do przebrania to juz sie smiala, a mi tak sie rece trzesly, ze nie moglam jej rozebrac.. na szczescie nawet zaczerwienienia nie ma.. nawet nie wiem kiedy ona to zrobila! Nie chce nigdy wiecej takiego strachu przezywac

Dobrze, ze skończyło się na strachu

Napisane przez charlizz

Cześć,dziewczyny!
Leniwa niedziela-cały dzień spędziłam w dresach i książka Pochłonęłam dziś całe 150 stron, kiedy ostatni raz tak było...

.

\Buziaki dla Oli

Napisane przez ILLUSION

Buziaki za skończone pół roczku dla:
Oli charlizz
Darii silver
Za 5 miesięcy dla Tosi Little

Przyłączam się

[meduzza]

Insolito Super, że się udało!!!

Napisane przez sylwietta1988

heloł mój dziec obudził mnie w bardzo wysublimowany sposób- dostałam z kopa w brzuch, potem zaczął pluc kto go tak wychował?

Mnie Juliana ciągnie za koszulkę: "Te mama, wstawamy"

Napisane przez ewulkaaa

dzień dobry!

Witaj po długiej nieobecności!! Sukienka śliczna, dobrej zabawy Ci życzę

Napisane przez bijkora

Hej Jestem, w koncu jestem. Z tygodnia zrobiło się 2 Ale warto było. TŻ zrobił sobie urlop i moglismy siedzieć na wsi i odpoczywać Mam mega naładowane baterie
Ale się stęskniłam za Wami. Mogłam Was tylko podczytywać na telefonie, ale pisać się nie dało

O następna urlopowiczka Ale Ci dobrze było

Napisane przez elllmi

w sobotę na weselu koleżanka miała taką sukienkę, tylko że dodatki koralowe (tzn. sandałki i naszyjnik tylko) i na prawdę świetnie ta sukienka wygląda

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

mój pełzacz podłogowy http://www.youtube.com/watch?v=6fXJw...ature=youtu.be





nie straszcie tymi zębami, bo jak Filip mi zacznie jeczeć bardziej niż zwykle, to się wykonczę

Ojej jak zasuwa!!!

Napisane przez Misiaczek17311

Mocz już badałam ..wiecie to juz taka moja desperacja bo nie idzie się cieszyć macierzyństwem gdy się ledwo na nogach stoi ;D co prawda w dzień jest bardzo grzeczny ...a może jakby spał w nocy to byłby idealny a tak łatwo być nie może wiecie ja już trzy światy przeżyłam z tym moim kubusiem. Wcześniej miał ataki płaczu ale to takie ze złości ! Zanosił się Moi rodzice kiedys zadzwonili na pogotowie bo nie wiedzieli co się dzieje a wystarczy kubusiowi pokazać pieska i kubuś już się zaczyna śmiać ! Nerwus jakich mało. A jak już jest głodny to tak zaczyna się drzec że wszyscy sąsiedzi słyszą i potem się śmieją że daje dzieciaczek nam popalic wiecie jestem młodą mamą bo mam 21 lat i nie wiedziałam że macierzyństwo to taka trudna sprawa podziwiam wszystkie mamy które mają dwoje lub troje dzieci albo i więcej ! ja zdecyduję się na nastepne za 10 lat

Witamy Nigdy nie jest za późno aby popaść w wizażoholizm Ja też młoda mama (22)

Napisane przez misia1505

Jestem tylko na sekundę, nie ma mnie bo pomagam siostrze przy rozkręcaniu ciuchlandu ;-) pomagam to ciężko powoiedziane bo córeczka nie da się mamusi przepracować mamy zmienioną garderobę zrobiliśmy wymianę już może jutro otwarcie więc powinnam się w was wbić. Buziaki dla dzieciaków.

Napisz koniecznie jak się udało otwarcie Tylko wszystkiego nie wykup

Moja Juliana zaczyna pełzać Oglądam poczynania waszych dzieci i jak zwykle zmartwienie, kurczę Juliana nie robi tego czy tamtego ale patrzę, że Wasze dzieci są na podłodze nie tam na matach czy coś i siup Małą na panele. Wytrzymała na brzuchu poł h i dotego obracała się wokół siebie jak szalona ( w sensie dookoła jak w break dance, nie obroty)
Dziś do ortopedy idziemy, ciekawa jestem co powie

Yellow Spełnienia marzeń i aby wszystko układało się po Twojej myśli!!

[pstryczek84]

Napisane przez calawdeszczu

sprawdzaj sobie zawsze ceny jeszcze gdzie indziej. bo często oszukują. ja już nie raz jak sprawdzałam to na allegro np. dana rzecz jest tansza niz na takich portalach z tą zniżką czy kuponem

allegro jest de best, ja to wam mowie, ja!
Julas jak slodko spi z kremem - Moj ci on!

Napisane przez Misiaczek17311

No więc ja jestem Monika mój syneczek to Kubuś mieszkamy na śląsku aleee przez pracę mojego męża często się przeprowadzamy bo jest piłkarzem.

nastepna!
ale slodziak z Kubunia! czyzbym widziala u Niego doleczek? jeszcze powiedz ze ty tesz masz doleczki!?

Napisane przez calawdeszczu

pstryku Twój Kubuś to zobacz jakie rzeczy wyprawia... a moja leżyna brzuchu jak kłoda, jedyne co to pupe do góry podnosi .. serio mnie to zmartwiło. jak juz sie przeniesiemy to chyba bede próbować sie jakims rehabilitantem spotkać, żeby ją zobaczył.

a u neuro bylyscie?
ja cos czuje ze jak tylko sie dowiem ze jestem w drugiej ciazy to z mety zapisuje malenstwo na bioderka, do neuro, do reh, do peddiatry, do okulisty itepeitede moze jakis sensowny termin dadza wtedy

Napisane przez Ewik86

Nuuuudzi mi się Nie mam nic do roboty i siedzę jak ten ćwok

Napisane przez iffonka7

uszka od Bartusia już wyleczone (mam nadzieje że już to zapalenie nie wróci)

co do kp to ja już od jakiś 3 tygodni jestem tylko na mm :/


poza tym Bartuś ma asymetrie chyba bez rehabilitacji sie nie obejdzie

Napisane przez Misiaczek17311

Ale tu dużo Kubusiów jest

[elllmi]

Napisane przez nafiyqa

ELLMI, ale slodziak z Fifiego!! A jaki zwinmy!
Co to za zabawka, ktora goni?

ta zabawka to porażka napisałam wyżej Pstryczkowi

Napisane przez Misiaczek17311

Pokaże wam mojego kubulca

jaki śmieszek fajny

Napisane przez pstryczek84

ja cos czuje ze jak tylko sie dowiem ze jestem w drugiej ciazy to z mety zapisuje malenstwo na bioderka, do neuro, do reh, do peddiatry, do okulisty itepeitede moze jakis sensowny termin dadza wtedy

[pstryczek84]

Napisane przez calawdeszczu

próbowałam dac tą kaszke z glutenem, dodałam do mleka dosłwnie pół łyżeczki i to możliwe, żeby smoka zapychało? mała się wkurzała, wiec dałam smok trójprzepływowy co charlizz do pyty mi kazała kupic i z tego za szybko leci..
-JAK ŻYĆ??
-ZADZWONIĆ DO BARTKA...!!

kurcze, ja jak robie kaszke wg przepisu niby to wychdzi taka pyta ze szok! w zyciu by dziec tego nie zassal przez smoka

Napisane przez Wisienka_0809

Cała, żeby nie zatykało smoka, to zawsze daję 1/2 łyżeczki mniej, niż podane na opakowaniu (wiadomo: żeby było rzadsze i lepiej szło), i jak mieszam, to zawsze najpierw robię takie "okrężne" ruchy butelką, żeby ta sucha kaszka, co jest na górze, nie doszła do smoka, bo jak się zetknie z wodą, to go właśnie zatyka, robi się taka twarda papa. I jak tak wymieszam, to dopiero potem robię ruchy trzepiące.

padłam padłam padłam!
: hahaha:

Napisane przez elllmi

mysz kowboj stojąca na garnku z serem i kręcąca hula-hop babusia Filipa takim cudem uszczęśliwiła, musiałam zakleić głośnik taśmą, bo wyło niemiłosiernie w kółko jedną melodyjkę i teraz przynajmniej ciszej

tez tak uciszam niektore zabawki
a gdzie to cudo wynalazla? fajne to bo samo sie porusza, ja te co mam to tzeba je popchnac, chwile pochodza i stop

Napisane przez ILLUSION

I ja

Ooo a w której lidze gra? Pewnie w ekstraklasie skoro ma szansę na powołanie do reprezentacji.. Mój mąż grał przez długie lata w niższej lidze, mój brat też a dziś jest trenerem a mój tata też wielki fan piłki nożnej.

tez o to miala pytac!

Napisane przez nancykenator

niestety każdy poród jest inny a tych krzyżowych bóli to współczuję, podobno nic nie wnoszą w poród a boli jak cholera dobrze, że miałaś wsparcie męża

ja mialam te krzyzowe, fakt bolaly najbardziej z calego porodu ale generanie dalo sie przezyc nie bylo jeszcze wcale tak tragicznie

[Debrah]

Napisane przez nancykenator

Debrah ja chciałam ciemniejszy panel brązowy albo czarny, podobają mi się dinusie, słoniki, takie zielone zygzaki (emma chyba), ale z szarym panelem też mi się podobają np brązowe sówki są śliczne i czarne koła. A tż to podoba się całe nosidło czarne także muszę to dobrze przemyśleć

Brązowy panel lepszy przekonaj Tż, że...od czarnego będzie wam bardziej gorąco. Poza tym - jedyną wadą Tuli jest to, że się obiera, obłazi mi kłaczkami z pieluchy tetrowej - podkładam, żeby Mała nie zjadała nosidła. Na czarnym będzie dużo bardziej widać wszystko.

Napisane przez nancykenator

nieźle

czyli, że od soboty? U mnie też od soboty makabra :/ leży na tej macie jak za karę i tylko jęczy jak mu źleee. Aż mi wstyd sąsiadów, bo jedynie co jest w stanie mu poprawić humor to jego piosenka a każdy wie jaki to utwór i ja już nie wiem co zrobić, żeby on się przewracał. Mój to jest taki leniwiec, że szok, najlepiej, żeby mu mama podała jakąś zabawkę i wlazła tam do niego na mate i z nim leżała i na niego patrzyła.

Moja to samo.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41811959]ja to chyba będę karmiła sposobem "na małpę" - i piszę całkiem poważnie :d widzialas, jak małpia mama wkłada kawałki jedzenia dziecku w paszczę?

[/QUOTE]
Jaki to sposób?

Napisane przez ILLUSION

Powiem Ci tyle że mój synek z 02.01 i też tak ma ostatnio! Je w nocy co 1,5 -2 godziny, a w międzyczasie ciągle się wierci i muszę bez przerwy wstawać i go głaskać i za rączkę trzymać żeby znowu na chwilę w miare spokojnie spał. I też nie mam pomysłu od czego to...trwa to już około tygodnia.

U nas to samo. Mamy teraz częste pobudki w nocy. I już 2 razy musiałam w Tulę wziąc i pochodzić i tak uspać na noc, inaczej się nie dało. Tak się Mała na nogach słania, oczka wydłubuje prawie i płakać zaczyna a zasnąć nie może. I zrobiła się straszna przylepka.

Napisane przez calawdeszczu

:d

Ona jest cudna!
Cała, ile czasu Twoja młoda spędza w bujaczkach? często dajesz zdjęcia na nich. Ona ci się nie dźwiga, nie boisz się, że spadnie do przodu? my chyba musimy przestać używać huśtawki.

Hope: współczuję, musiałaś się poczuć olana, przykro czytać

My po szczepieniu..dzieć już śpi prawie godzinę - spłakała się biedna okropnie.

[pstryczek84]

Napisane przez meduzza

Dziś do ortopedy idziemy, ciekawa jestem co powie

na bioderka?

[elllmi]

Napisane przez pstryczek84

tez tak uciszam niektore zabawki
a gdzie to cudo wynalazla? fajne to bo samo sie porusza, ja te co mam to tzeba je popchnac, chwile pochodza i stop

nie mam pojęcia

Fifek w klubie

[calawdeszczu]

Napisane przez Debrah

Ona jest cudna!
Cała, ile czasu Twoja młoda spędza w bujaczkach? często dajesz zdjęcia na nich. Ona ci się nie dźwiga, nie boisz się, że spadnie do przodu? my chyba musimy przestać używać huśtawki.

nie spędza w nich dużo czasu. Spędza go na podłodze, a do leżaczka wkładam ją jak jest marudna i sama nie wie czego chce, to wtedy sie pobuja, albo nawet zaśnie. i wtedy przy okazji jej fotkę trzasnę.
W bujaku to baaaaardzo rzadko siedzi, od razu z niego wyłazi, więc już nawet jej nie sadzam tam, zastanawiam się czy go nie opchnąć na all.
i nie zostawiam jej samej ani w jednym ani w drugim, po przekręca się na brzuch i wisi na boku, szczególnie w tym różowym

a co dźwigania to miała czas, że się dźwigała, a teraz już nie

do siadania tez się nie garnie zbytnio. na podłodze to co robi: leży na brzuszku, obraca się w okół własnej osi, podnosi pupe i się odpycha na różne strony, ale nie tak, żeby się jakoś mocno przemieściła do przodu i z głową w kocu, bo nie umie zakumać że jak podniesie klatkę to będzie lepiej. dźwiga się na rączkach do góry. no i bawi się zabawkami na brzuszku.
potrafi stópkę dać do buzi.
więcej nie pamiętam..

Tyle z Julkowych umiejętności chyba trochę mało

[Debrah]

Cała; ja myślę że w normie zupełnie jak na wiek.

[calawdeszczu]

Napisane przez Debrah

Cała; ja myślę że w normie zupełnie jak na wiek.

a mnie sie wydaje, że to mało w porównaniu z tym co dziewczyny pokazują. Chyba, że jej taka uroda... bardziej leniwa..
do kiedy dziecko ma czas nauczyc się siedziec?

[Wisienka_0809]

Napisane przez pstryczek84

kurcze, ja jak robie kaszke wg przepisu niby to wychdzi taka pyta ze szok! w zyciu by dziec tego nie zassal przez smoka

Bo to ma wyjść taka "pyta". Nawet jak masz instrukcje przygotowania, to na obrazkach jest miseczka i łyżeczka, a nie flacha, bo one z założenia mają być podawane łyżeczką (ew. dziecię rączką może jeść), żeby młode się uczyło jeść pokarmy bardziej stałe, niż mleko. A z butli jest po prostu wygodniej, i zawsze tą jedną łyżkę mniej trzeba dać.

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Cała, moja tylko troszkę więcej robi od Julasa. To niektóre z wątkowych dzieciów po prostu szybko bardzo się rozwijają. A skoro ona wyłazi z bujaka, to jednak nie jest z nią tak źle.

[Debrah]

wywietrzała mi trochę wiedza z rozwojówki, ale siadanie, a nie siedzenie (przy byciu posadzonym) to do ok 9mca. Często jest tak, że dziecko długo nic, nie siedzi, nie raczkuje. A potem w dwa tygodnie : nie dość że siedzi to jeszcze próbuje wstawać. Nie wszystkie dzieci raczkują. To dobre dla półkul mózgowych (lepiej się rozwijają) ale niektóre nie raczkują i już, taka uroda.
Tak samo normalne jest, że dziecko zajęte np uczeniem się mówić "zapomina" już nabytych umiejętności ruchowych - widać regres, jakby się cofało. To samo z mówieniem: zaczyna chodzić - to jest tym tak zajęte, że gadać przestaje.

Dla mnie z Julaskiem wszystko okej!

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Np pamiętacie co Marsi mówiła? że Leoś mało gaworzy i ona się tym martwi. A z raczkowaniem zapiernicza jak mało kto

[elllmi]

Napisane przez calawdeszczu

a co dźwigania to miała czas, że się dźwigała, a teraz już nie

do siadania tez się nie garnie zbytnio. na podłodze to co robi: leży na brzuszku, obraca się w okół własnej osi, podnosi pupe i się odpycha na różne strony, ale nie tak, żeby się jakoś mocno przemieściła do przodu i z głową w kocu, bo nie umie zakumać że jak podniesie klatkę to będzie lepiej. dźwiga się na rączkach do góry. no i bawi się zabawkami na brzuszku.
potrafi stópkę dać do buzi.
więcej nie pamiętam..

Tyle z Julkowych umiejętności chyba trochę mało

wg mnie ok, spokojnie jeszcze cię zaskoczy jak z dnia na dzień zacznie podłogi froterować brzuchem i kolanami

[meneq]

Napisane przez ILLUSION

Powiem Ci tyle że mój synek z 02.01 i też tak ma ostatnio! Je w nocy co 1,5 -2 godziny, a w międzyczasie ciągle się wierci i muszę bez przerwy wstawać i go głaskać i za rączkę trzymać żeby znowu na chwilę w miare spokojnie spał. I też nie mam pomysłu od czego to...trwa to już około tygodnia.

I ja To samo dziś dostałam i jeszcze z bobovity sobie o mnie przypomnieli i dostałam ten słoiczek z marchewką...rychło w czas jak my już jemy zupki wieloskładnikowe z mięskiem Może ja coś w tej ankiecie w szpitalu pisałam że po 6 miesiącu zamierzam dietę rozszerzać ale nie przypominam sobie.

Ooo a w której lidze gra? Pewnie w ekstraklasie skoro ma szansę na powołanie do reprezentacji.. Mój mąż grał przez długie lata w niższej lidze, mój brat też a dziś jest trenerem a mój tata też wielki fan piłki nożnej.


Śliczny



Ja właśnie gotuję zupki z królikiem młodemu.
I po obejrzeniu filmiku z raczkującym Igorkiem już chyba rozumiecie czemu tak spadłam w rankingu ilości postów On tak pół dnia potrafi a ja go tylko zawracam jak do ściany się zbliża. Teraz teściowa wzięła go na spacer więc miałam chwilkę w czasie jak warzywa i mięsko się gotują.

Yae jest mlodsza od Igiego o poltora miesiaca, ale tez od dwoch tygodni tak cuduje w nocy. A przeciez juz tak pieknie spala...

[Debrah]

Moje dziecko śpi po szczepieniu już prawie 2 godziny! Zaczynam się martwić. Przekręciła się na brzuch i śpi. ale patrzyłam, gorąca nie jest.

[meneq]

Napisane przez Debrah

wywietrzała mi trochę wiedza z rozwojówki, ale siadanie, a nie siedzenie (przy byciu posadzonym) to do ok 9mca. Często jest tak, że dziecko długo nic, nie siedzi, nie raczkuje. A potem w dwa tygodnie : nie dość że siedzi to jeszcze próbuje wstawać. Nie wszystkie dzieci raczkują. To dobre dla półkul mózgowych (lepiej się rozwijają) ale niektóre nie raczkują i już, taka uroda.
Tak samo normalne jest, że dziecko zajęte np uczeniem się mówić "zapomina" już nabytych umiejętności ruchowych - widać regres, jakby się cofało. To samo z mówieniem: zaczyna chodzić - to jest tym tak zajęte, że gadać przestaje.

Dla mnie z Julaskiem wszystko okej!

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Np pamiętacie co Marsi mówiła? że Leoś mało gaworzy i ona się tym martwi. A z raczkowaniem zapiernicza jak mało kto

To niedobrze, ze niektore dzieci nie raczkuja. To bardzo wazny etap dla prawidlowego wyksztalcenia sie bioderek

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Napisane przez Debrah

Moje dziecko śpi po szczepieniu już prawie 2 godziny! Zaczynam się martwić. Przekręciła się na brzuch i śpi. ale patrzyłam, gorąca nie jest.

A sennosc nie bedzie skutkiem ubocznym? Lepiej to niz marudzenie. Na pewno jest wszystko w porzadku

[hje]

Debrah, u nas właśnie tak jest: Pola nie marudzi, nie gorączkuje po szczepieniu, tylko właśnie dużo śpi.

[calawdeszczu]

Napisane przez hje

Debrah, u nas właśnie tak jest: Pola nie marudzi, nie gorączkuje po szczepieniu, tylko właśnie dużo śpi.

o kurna a co teraz Twój nick oznacza?

Debrah, dziękuję za odp

[Ewik86]

Napisane przez calawdeszczu

o kurna a co teraz Twój nick oznacza?

Debrah, dziękuję za odp

Też mnie to zaciekawiło

[calawdeszczu]

Napisane przez Ewik86

Też mnie to zaciekawiło

rozwieje moje i Twoje wątpliwości

http://www.hje-gruppe.de/hje.html

[Ewik86]

Napisane przez calawdeszczu

rozwieje moje i Twoje wątpliwości

http://www.hje-gruppe.de/hje.html

ahaaaaaaaaaaaa to już wszystko wiadomo

[hje]

Cała, a właśnie, że NIE. Po prostu Pola tak "mówi" jak płacze, i to jest tak słodkie, i mi się podoba.

[elllmi]

illusion, mrozisz teraz te zupki? bo mi cholera wszystkie 7 słoiczków się zepsuło nie wiem dlaczego, dobrze zapasteryzowałam i otwieram dzisiaj jeden i prawie mi wybuchł chyba rzeczywiście przez to mięso; dzisiaj miałam robić z królikiem i nie wiem teraz jak to ogarnąć

wczoraj byliśmy zrobić młodemu dowód i babka się nas pyta, gdzie mamy dziecko, bo też musi być nawet mi to do głowy nie przyszło i się jej pytam po co, przecież się nie podpisze na wniosku, a ona mi mówi, że do wglądu

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Napisane przez hje

Cała, a właśnie, że NIE. Po prostu Pola tak "mówi" jak płacze, i to jest tak słodkie, i mi się podoba.

ciekawe czy się przyzwyczaimy, czy dalej będziemy do Ciebie pisać wisienko

[iffonka7]

ellmi a jakie dokumenty potrzebowaliscie zeby wyrobić małemu dowod

[elllmi]

2 zdjęcia i odpis aktu urodzenia; nasze dowody osobiste też sprawdzała, no i dziecko do wglądu

[hje]

Słuchajcie, pytanie z innej beczki: można zupę grochową robić na mięsie? W sensie np. zrobić rosół choćby na skrzydełkach i na tym grochową?

[pstryczek84]

Napisane przez calawdeszczu

a mnie sie wydaje, że to mało w porównaniu z tym co dziewczyny pokazują. Chyba, że jej taka uroda... bardziej leniwa..
do kiedy dziecko ma czas nauczyc się siedziec?

moim zdaniem wszystko ok

Napisane przez Wisienka_0809

[/COLOR]Cała, moja tylko troszkę więcej robi od Julasa. To niektóre z wątkowych dzieciów po prostu szybko bardzo się rozwijają. A skoro ona wyłazi z bujaka, to jednak nie jest z nią tak źle.

oooo! o toz to!

mlody cos dzis marudny :/