Piękne piersi, krągłe brzuchy- tak się czeka na maluchy! Mamy IX-X 2013, cz. XIII

[karolson]

Napisane przez matallewar

Dobra, idę cokolwiek porobić, bo mnie noc zastanie.
Tż powiedział, żeby mu najcięższe rzeczy pozostawiać, to wieczorem zrobi, ale coś mi się nie wydaje, że jak wróci późno (pewnie się naczeka w tym szpitalu znów), to będzie miał siłę i czas cokolwiek robić

widzisz przynajmniej ma chęci...

mój wczoraj wrócił z pracy o 16.30 zjadł obiad i jak o 17 się położył przed tv tak wstał rano o 7 do pracy..

ciekawe co dziś zrobi jak przyjdzie zje obiad...

[rubinka25]

Napisane przez katarzyna2811

Rubinko z tym ubezpieczeniem to różnie, bo moje np nie obejmuje leżenia w ciąży. Wiem bo składałam po pobycie a leżałam sześć dni

Hmmm dziwne. Wiem że leczenie szpitalne nie liczy się w przypadku gdy w czasie tego pobytu urodzisz dziecko. Bo wtedy jest to traktowane jedynie jako urodzenie dziecka. Ogólnie przed złożeniem wniosku dzwoniłam na infolinię i Pani mi powiedziała, że każde leczenie szpitalne się liczy, pod warunkiem, że np. na pobyt w szpitalu nie miało wpływu np. spożycie alkoholu itp. Poza tym czytałam ogólne warunki leczenia szpitalnego i tam były tylko wymienione wykluczenia, na które ja się nie łapałam. Upewnij się, czy napewno to świadczenie Ci się nie należy. No chyba, że masz ubezpieczenie w innej firmie niż PZU i tam mają jakieś inne kryteria.

[jo_asiek]

Napisane przez Susanna

Czyli warto. Ehhh żeby mój lekarz mnie znieczulał przy porodzie chlip chlip... jakbym tego chciała.

U mnie w szpitalu nie ma ZZO, więc będę musiała sobie poradzić bez. Dam radę

Napisane przez LaLoca

Ale bym zjadła taką drożdżówę, uwielbiam, ale ja obowiązkowo muszę mieć z twarogiem. Muszę wziąć przepis od mamy! chociaż ten wygląda ciekawie, ale nie wiem jak ciasto zniosłoby ciężar sera

Otatnio robiłam pierwszy raz w życiu drożdżówkę z malinami i wiśniami prosto z działeczki. Wyszła po prostu mega pyszna i to bez czekania na wyrośnięcie ciasta (w przepisie było około godziny, a u mnie wyrastała 15 min z braku czasu). Nawet teściowa zachwalała

Napisane przez matallewar

No muszę łazienkę, kuchnię dziś sprzątnąć, kurze pościerać...
A jutro podłogi na pewno.
Prasowanie bym może skończyła, bo deska stoi rozłożona i blokuje pół pokoju

A tymczasem siedzę w pidżamie przy kompie, a Edi bawi się ciuchcią

Mnie wielkie sprzątanie czeka w przyszłym tygodniu. Teraz remontujemy mieszkanko, wstawiamy zabudowy w przedpokoju (bo ma 12m2 i aż szkoda tego pustego miejsca), do tego jeszcze meble do łazienki i malowanie sypialni, gdzie mały będzie spał z nami. Póki co siedzę u rodziców w domu (oni na urlopie) i nadal w piżamie

Co do prasowania, to mam podobnie jak matal. Deska rozłożona, zajmuje dużą część pokoju, a mi się nie chce nawet na nią spojrzeć

[87czarna]

Napisane przez marysia_258

Co do prasowania to na prawdę podziwiam Ja nie znoszę tego robić i niestety u mnie zawsze zalegają sterty prania.
Teraz też dwie suszarki stoją i proszą o załatwienie sprawy

A ile kosztują łóżeczka w UK??? Dużo droższe??

No właśnie są ciut droższe i żadnej rewelacji...
Jak wczoraj chodzilismy po tej Ikei to się zastanawiałam,ale kurczę u nas te łóżka są naprawdę ładne i takie... konkretne
Chyba tak zrobię,bo za dużo mam wątpliwości :P

[bojatoja]

Napisane przez 87czarna

Diorisha Podrzuć swoją stertę prania,to machnę za jednym razem Matko,ja to naprawde uwielbiam prasować
Czekam aż jeszcze jedno pranie się wysuszy i jazda z tym koksem

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Mamuśki,myślicie,że opłaca mi się kupować dla Mai łóżko z PL? Samo łóżko z materacem wyniesie mnie około 450 zł plus jeszcze przesyłka do UK...
Tutaj się rozglądałam i nic mi się nie podoba...

Z prasowaniem masz tak jak moja mama. Uwielbia to. Co tylko zejdę do niej na dół wieczorem to ona przy żelazku. Mieszkamy razem, więc ona prasuje wszystko, moje ciuchy też

A co do łóżka moja siostra też zamawiała z Polski, bo jak tak patrzyła tam w UK to też jej się nie podobały i cena była dużo wyższa niż w pl

[jo_asiek]

Ostatnio na SR oglądaliśmy fajny film - "Szczęśliwe niemowlę - dr. Harvey Karp o tym, jak uspokoić noworodka".

Może już o tym pisałyście, może oglądałyście, ale wrzucam link do YT http://www.youtube.com/watch?v=ASEjSYlnbzM Może akurat którejś jeszcze się spodoba i przyda.

Mi się spodobał. TŻ był nim zachwycony, aż w domu sobie jeszcze raz na spokojnie oglądał. A teraz chodzi i opowiada o tym jakie to on zna techniki uspakajania noworodków Póki co jest pełny zapału i chęci, ale zobaczymy jak będzie w praktyce

[rubinka25]

Napisane przez marysia_258

Co do prasowania to na prawdę podziwiam Ja nie znoszę tego robić i niestety u mnie zawsze zalegają sterty prania.
Teraz też dwie suszarki stoją i proszą o załatwienie sprawy

A ile kosztują łóżeczka w UK??? Dużo droższe??

Ja też nie lubię prasować. Ale u mnie sterty prania nie zalegają. Bo ja nie prasuję po praniu, tylko chowam do szaf. A prasuję potem tylko pojedyncze sztuki tuż przed założeniem. I to też czasem najpierw się przyglądam, czy ta rzecz wymaga prasowania. Jak nie to zakładam bez. No ale niestety czas się przestawić, bo z dzieckiem już tak gładko nie będzie. To bym musiała deskę rozkładać kilka razy dziennie.

Napisane przez jo_asiek

Otatnio robiłam pierwszy raz w życiu drożdżówkę z malinami i wiśniami prosto z działeczki. Wyszła po prostu mega pyszna i to bez czekania na wyrośnięcie ciasta (w przepisie było około godziny, a u mnie wyrastała 15 min z braku czasu). Nawet teściowa zachwalała

Nie mogę czytać o tym jak robicie ciasta!
Ja nie mam w mieszkanku piekarnika i pozostają mi tylko ciasta kupne lub na zimno.
Już nie mogę się doczekać, kiedy się przeprowadzimy na nowe mieszkanko. Wtedy będę mogła szaleć. Chyba wszystko potrawy będę robić w tym piekarniku. No ale do tego czasu muszę się obejść bez niego. Już nawet jakiś czas temu zastanawiałam się czy nie kupić sobie kombiwaru, ale doszłam do wniosku, że lepiej nie, bo potem jak się już doczekam mojego piekarnika to ten sprzęt pójdzie w odstawkę.

[papalinka83]

Cześć dziewczynki Witam się w nowym wątku i idę nadrabiać stary i czytać o waszych przebojach z teśiowymi. Współczuję!

[katarzyna2811]

Napisane przez rubinka25

Hmmm dziwne. Wiem że leczenie szpitalne nie liczy się w przypadku gdy w czasie tego pobytu urodzisz dziecko. Bo wtedy jest to traktowane jedynie jako urodzenie dziecka. Ogólnie przed złożeniem wniosku dzwoniłam na infolinię i Pani mi powiedziała, że każde leczenie szpitalne się liczy, pod warunkiem, że np. na pobyt w szpitalu nie miało wpływu np. spożycie alkoholu itp. Poza tym czytałam ogólne warunki leczenia szpitalnego i tam były tylko wymienione wykluczenia, na które ja się nie łapałam. Upewnij się, czy napewno to świadczenie Ci się nie należy. No chyba, że masz ubezpieczenie w innej firmie niż PZU i tam mają jakieś inne kryteria.

No właśnie nie mam Pzu i żałuję, dlatego po urodzeniu mam zamiar zrezygnować z tego co mam teraz i przenieść

[misia332]

Napisane przez ja-ika

no właśnie nie wiem

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------


moja kopie po prawej stronie i też w okolicach pępka

mnie tak samo.

Im dalej ta ciąża idzie, tym gorzej się czuję, dzisiaj dwa razy zasłabłam, trzęsie mną po fenku. Masakra.

Będę się mniej odzywać, bo chyba muszę więcej odpoczywać, w nocy mialam skurcz za skurczzem.

[rubinka25]

W niedzielę wybraliśmy się z mężem do jego siostry, która 1 lipca urodziła córeczkę. No i męża poznać nie mogę. Cały czas chodzi i przeżywa jaka Emilka słodka i grzeczna. Byliśmy u nich od 11 do 18 i ani razu nie słyszeliśmy małej. Ani razu nie zapłakała. Co najwyżej słyszałam ze dwa razy lekkie mruknięcia. No i mój mąż przeżywa, że on nie wiedział, że dzieci są takie ciche i spokojne. Fakt Emilka naprawdę była spokojna, nawet jak wokół niej pojawiło się kilka osób więcej. Do tego jej starsza siostra (5 lat) do cichych nie należy i ta z kolei była bardzo głośno, ale małej to nie przeszkadzało. Spała sobie spokojnie.

I już nie mogę się doczekać mojego Filipka.

[rusałka_1]

Była u mnie siostra z córeczkami i byłyśmy na długim spacerze bo u mnie dziś piękna pogoda: słońce, wietrzyk nie za gorąco.

Trochę opadłam z sił teraz, a za obiad muszę się zabrać.

Napisane przez butterfly20

T.była, pochwaliła łóżeczko. I powiedziała,że nam za nie zwróci i jeszcze nam dorzuci połowę za meble. Ale fajnie

ale fajnie

Napisane przez Diorisha

A ja właśnie nastawiłam pomidorówkę i tak dumam co na drugie
Gadać no tutaj mi która co gotuje

u mnie dziś cukinia faszerowana mięsem mielonym od dawna miałam ochotę.
Będę wypróbowywać swój prezent urodzinowy - maszynkę do mielenia mięsa

Napisane przez vea7

Witam się w nowym wątku - krótko bo Z telefonu
Z Bartkiem spędzam czas u kolejce u ortopedy i dowiedzieliśmy się w, że mięsień albo jest naderwany albo zerwany i żeby potwierdzić konieczne jest usg. Termin najbliższy-20 sierpnia... I teraz mamy czy nie iść prywatnie.

przecież to za miesiąc dopiero! lepiej chyba pójść wcześniej i sprawdzić prywatnie.

Napisane przez jo_asiek

Cześć Dziewczyny! Można do Was dołączyć? Od jakiegoś czasu Was podczytuję troszeczkę i w końcu znalazłam czas, żeby się odezwać i ujawnić

Asia, lat 25. OM 08.12.2012, TP 13.10.2013

Z tym TP to trochę pokręcone, bo miałam nieregularne cykle. Dwóch gin powiedziało mi, że mam problem i szybko w ciążę nie zajdę no i wysłali mnie i męża do kliniki na szczegółowe badania. Oczywiście kilka dni ryk i płacz, no bo jak to... W dniu wizyty w tej klinice rano zrobiłam ostatni test, który zalegał w szafce... po chwili patrzę, a tam pięęęękna blada krecha!!!! Także obyło się bez szczegółowych badań i kolejnych stresów z tym związanych

Czekamy na synka - Szymusia

witaj

Napisane przez matallewar

Komu, komu, bo zjem

mi! mi ! mi! Jeśli jeszcze coś zostało

[rubinka25]

Właśnie sobie uświadomiłam, że wczoraj zaczęliśmy 8 miesiąc!!!

Jejku jak ten czas leci!!!

[angelikada]

Hej wam

mam do was pytanko, czy was też boli cały brzuch jak macie się przewrócić z pozycji leżącej na plecach na bok ?? bo ja nie wiem czy to ja tak tylko mam czy wszystkie tak macie ?? jestem w 25 tygodniu i jeszcze troszkę przede mna ale ciężko mi niekiedy jak się tak przekręcam z plecow na bok :/

[butterfly20]

Nadrobię jak wrócę, a teraz zbieram się po wyniki zakupy no i do gin...

[Natala84]

Napisane przez Snow_White1

dobra, idę pakować torbę...

też w tym tygodniu chcę spakować

a tak w ogóle, gdzie się przeprowadzacie? gdzieś na retkini nadal?

[rubinka25]

Napisane przez angelikada

Hej wam

mam do was pytanko, czy was też boli cały brzuch jak macie się przewrócić z pozycji leżącej na plecach na bok ?? bo ja nie wiem czy to ja tak tylko mam czy wszystkie tak macie ?? jestem w 25 tygodniu i jeszcze troszkę przede mna ale ciężko mi niekiedy jak się tak przekręcam z plecow na bok :/

Ja jak leżąc w łóżku zmieniam bok np. z prawego na lewy to też mnie boli. Więc chyba to normalne. W końcu parę dobrych kilo waży ten nasz brzuszek. Ważne, że nie boli cały czas.

[Snow_White1]

Napisane przez Diorisha

wow

Coś czuję,że to Ty właśnie jako pierwsza będziesz przecierać nam szlak

Nie kracz...ja chyba po prostu najbardziej panikuję

Spakowałam na razie do mojej torby, co mogłam (bo część rzeczy jest wywiezionych):
- stanik do karmienia
- ręcznik
- majtki poporodowe 5 szt
- podkłady na łóżko 60x90 10 szt
- wkładki laktacyjne 30 szt
- koszula do porodu (ta z "uroczym" misiem...)
- skarpetki, majtki
- płyn do higieny intymnej
- w większej części kosmetyczka i przybory toaletowe
- 2 paczki podkładów poporodowych
- chusteczki higieniczne i nawilżane
- papier toaletowy

jutro będę pakować torbę dla dzidziusia, bo już widzę, że się w jedną nie zmieszczę (najwięcej miejsca zajęły te głupie podkłady na łóżko i poporodowe - wielkie to jak pieluchy)

[angelikada]

Napisane przez jo_asiek

Cześć Dziewczyny! Można do Was dołączyć? Od jakiegoś czasu Was podczytuję troszeczkę i w końcu znalazłam czas, żeby się odezwać i ujawnić

Asia, lat 25. OM 08.12.2012, TP 13.10.2013

Z tym TP to trochę pokręcone, bo miałam nieregularne cykle. Dwóch gin powiedziało mi, że mam problem i szybko w ciążę nie zajdę no i wysłali mnie i męża do kliniki na szczegółowe badania. Oczywiście kilka dni ryk i płacz, no bo jak to... W dniu wizyty w tej klinice rano zrobiłam ostatni test, który zalegał w szafce... po chwili patrzę, a tam pięęęękna blada krecha!!!! Także obyło się bez szczegółowych badań i kolejnych stresów z tym związanych

Czekamy na synka - Szymusia

hej

[Larysa88]

hej
witam w nowym wątku, nadrabiam jeszcze stary i czytałam że pisałyście wieczorem o tych zastrzykach z immunoglobuliny płatnych które się robi do czy w 28tygodniu. To nie jest żadne wyłudzanie pieniędzy, to jest niby jak trafienie 6 w lotka, że dojdzie do krwawienia wewnątrzmacicznego w 3 trymestrze, ale zdarzyć się może. Mój gin teraz pacjentki do tego namawia bo ostatnio miał taką którą od razu z jego gabinetu wywieźli do kliniki gdzieś tam nie wiem i on mówił, że wtedy to dopiero są i koszty i nerwy. Aha i późneij oczywiście bardzo ciężko o kolejne dziecko.
Także teacherka będziesz spokojniejsza że to wzięłaś a po porodzie jak się okaże że mała ma grupę krwi taty to znów dostaniesz ale to już za darmo

[agusiamaskota]

Napisane przez Diorisha

O matko zeżerli Ci w antykwariacie ? Czy masz takich łakomych domowników ?

Haha mama

Napisane przez rubinka25

Właśnie sobie uświadomiłam, że wczoraj zaczęliśmy 8 miesiąc!!!

Jejku jak ten czas leci!!!

Idę spróbować zadzwonić do położnej, żeby umówić się na obejrzenie szpitala, gdzie planujemy rodzić (Pyskowice tak nawiasem )

[angelikada]

Napisane przez rubinka25

Ja jak leżąc w łóżku zmieniam bok np. z prawego na lewy to też mnie boli. Więc chyba to normalne. W końcu parę dobrych kilo waży ten nasz brzuszek. Ważne, że nie boli cały czas.

dzięki za odpowiedź no włąsnie nie boli cały czas tylko gdy mam zmienić pozycje z pleców na bok i to zazwyczaj jak zrobie to za szybko bo jak wolno to jeszcze jest ok..

[bojatoja]

Napisane przez rubinka25

W niedzielę wybraliśmy się z mężem do jego siostry, która 1 lipca urodziła córeczkę. No i męża poznać nie mogę. Cały czas chodzi i przeżywa jaka Emilka słodka i grzeczna. Byliśmy u nich od 11 do 18 i ani razu nie słyszeliśmy małej. Ani razu nie zapłakała. Co najwyżej słyszałam ze dwa razy lekkie mruknięcia. No i mój mąż przeżywa, że on nie wiedział, że dzieci są takie ciche i spokojne. Fakt Emilka naprawdę była spokojna, nawet jak wokół niej pojawiło się kilka osób więcej. Do tego jej starsza siostra (5 lat) do cichych nie należy i ta z kolei była bardzo głośno, ale małej to nie przeszkadzało. Spała sobie spokojnie.

I już nie mogę się doczekać mojego Filipka.

Mojego szwagra córka identycznie. Ona w ogóle nie płacze. Aż jestem w szoku, że tak się da

Napisane przez rubinka25

Właśnie sobie uświadomiłam, że wczoraj zaczęliśmy 8 miesiąc!!!

Jejku jak ten czas leci!!!

Graty

Napisane przez Natala84

też w tym tygodniu chcę spakować

Ja muszę jeszcze kilka rzeczy dokupić do szpitalnej torby.
Nie wiem czemu u mnie w domu każdy obstawia, że urodze w sierpniu
A ja mam przeczucie, że będę rodzić po terminie, gdzieś w połowie września

[karolson]

http://www.aptekagemini.pl/
koleżanka mi poleciła i chyb faktycznie ceny mają dobre, muszę zacząć kupować wyprawkę kosmetyczną dla Filipa i dla siebie... jakoś się zebrać niemoge... za duży wybor

[t_89]

A ja od soboty bede zaczynac 9 AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AA
robie porzadki w szafie, mam tyle ubran, ktore mialam raz na sobie, 2 sukienki ciazowe ktore mama mi kupila, 2 nowe meskie koszule ktore kupilam na prezent i leza i co ja mam z tym zrobic ????????????? spzredslabym najchetniej po cenach atrakcyjnych tylko nie wiem gdzie

Ide sie kapac bo mialam wczesniej, ale wzielam sie za porzadki i wlasnie skonczylam. Zjadlabym cos ...........


Mam pytanie co do kosmetykow uwazacie ze nivea hipoalergiczne te biale beda dobre na poczatek mam na mysli plyn do kapania i oliwke?



DA KTOS LISTE CO POTZREBNE W TORBE DLA MALUCHA ?

[87czarna]

Napisane przez bojatoja

Z prasowaniem masz tak jak moja mama. Uwielbia to. Co tylko zejdę do niej na dół wieczorem to ona przy żelazku. Mieszkamy razem, więc ona prasuje wszystko, moje ciuchy też

A co do łóżka moja siostra też zamawiała z Polski, bo jak tak patrzyła tam w UK to też jej się nie podobały i cena była dużo wyższa niż w pl

No właśnie,właśnie..mam podobne odczucia
Ciekawe tylko ile zabule za przesyłkę?

Napisane przez misia332

mnie tak samo.

Im dalej ta ciąża idzie, tym gorzej się czuję, dzisiaj dwa razy zasłabłam, trzęsie mną po fenku. Masakra.

Będę się mniej odzywać, bo chyba muszę więcej odpoczywać, w nocy mialam skurcz za skurczzem.

Odpoczywaj,Misiu

Napisane przez rubinka25

Właśnie sobie uświadomiłam, że wczoraj zaczęliśmy 8 miesiąc!!!

Jejku jak ten czas leci!!!

Oj,leciiiiii!

Napisane przez butterfly20

Nadrobię jak wrócę, a teraz zbieram się po wyniki zakupy no i do gin...

Trzymam kciuki za wizytę



Mała mizia mnie rączką
Ja już chcę rodzić!!!!!!!

[misia332]

Napisane przez angelikada

Hej wam

mam do was pytanko, czy was też boli cały brzuch jak macie się przewrócić z pozycji leżącej na plecach na bok ?? bo ja nie wiem czy to ja tak tylko mam czy wszystkie tak macie ?? jestem w 25 tygodniu i jeszcze troszkę przede mna ale ciężko mi niekiedy jak się tak przekręcam z plecow na bok :/

Ja tak mam, TŻ mi pomaga się obracać czasem jak mnie bardzo boli.

[Natala84]

Napisane przez Snow_White1

Nie kracz...ja chyba po prostu najbardziej panikuję

Spakowałam na razie do mojej torby, co mogłam (bo część rzeczy jest wywiezionych):
- stanik do karmienia
- ręcznik
- majtki poporodowe 5 szt
- podkłady na łóżko 60x90 10 szt
- wkładki laktacyjne 30 szt
- koszula do porodu (ta z "uroczym" misiem...)
- skarpetki, majtki
- płyn do higieny intymnej
- w większej części kosmetyczka i przybory toaletowe
- 2 paczki podkładów poporodowych
- chusteczki higieniczne i nawilżane
- papier toaletowy

jutro będę pakować torbę dla dzidziusia, bo już widzę, że się w jedną nie zmieszczę (najwięcej miejsca zajęły te głupie podkłady na łóżko i poporodowe - wielkie to jak pieluchy)

do Madurowicza tez to wszystko jest potrzebne? jak ja rodziłam to podkłady poporodowe dawali, na łóżko też
no i dzieciaczka mozna ubierać w szpitalne ubranka, tylko na wyjście mieć swoje trzeba

[Snow_White1]

Napisane przez katarzyna2811

Rubinko z tym ubezpieczeniem to różnie, bo moje np nie obejmuje leżenia w ciąży. Wiem bo składałam po pobycie a leżałam sześć dni

A u mnie, jak przystępowałam, to akurat pół roku karencji na tematy związane z porodem, więc mi nie uznali

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Matall ty sie tam nie przemeczaj

kurde bylo mi zimno wiec polozylam sie w polarze, przykrylam po nos, teraz jeszcze slonce doswiecilo i przebudzilam sie cala zlana potem bleee teraz mi goraco :P

w ogole to czekam na tych kurierow i zaden poki co sie nie pojawil wrrr...pewnie wszyscy sie zjada jutro jak bede u gina i ciekawe kto potem bedzie po te paczki smigal :P

w ogole to wczoraj na szkole rodzenia pytalam o krew pepowinowa...myslalam ze moze niemcy maja to w standardzie i uslyszalam ze kosztuje to 1500-3500 euro....za samo pobranie a magazynowanie pani nie wiedziala...

Sporo, u nas ok 2,5k. Ale w Niemczech tez inne zarobki.

[karolson]

Napisane przez t_89

A ja od soboty bede zaczynac 9 AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AA
robie porzadki w szafie, mam tyle ubran, ktore mialam raz na sobie, 2 sukienki ciazowe ktore mama mi kupila, 2 nowe meskie koszule ktore kupilam na prezent i leza i co ja mam z tym zrobic ????????????? spzredslabym najchetniej po cenach atrakcyjnych tylko nie wiem gdzie

Ide sie kapac bo mialam wczesniej, ale wzielam sie za porzadki i wlasnie skonczylam. Zjadlabym cos ...........


Mam pytanie co do kosmetykow uwazacie ze nivea hipoalergiczne te biale beda dobre na poczatek mam na mysli plyn do kapania i oliwke?

aaaaaaaale ten czas leci...

może na allegro wystaw poprostu - ładne fotki i może pójdą

ja kupuje Hippa - po czytaniu recenzji dziewczyn i mam tez kilka probek Johnsona płyn do mycia 3 w 1 + mleczko.