Okres,a ciąża.

[Tequila909]

Witam.Mam pytanie.Jak to jest z okresem i ciążą.Mówi się,że 2miesiące od poczęcia występuję okres. Jak on wygląda,czy czymś się różni od normalnej miesiączki? Słyszałam,że kiedy jest ten okres w ciąży,to nie ma tych grudek krwi.Czy to prawda?
Pozdrawiam drogie Wizażanki

[ushia]

po pierwsze - czasami sie zdarza, a nie wystepuje w kazdej ciazy
po drugie - to plamienie a nie pełnowymiarowy okres z fragmentami złuszczonej śluzówki macicy
po trzecie - zrób test

[PinkSlip]

"Okres" wówczas jest mało obfity - raczej plamienie
A poza tym nie ma raczej żadnych bólów

[Tequila909]

Napisane przez ushia

po trzecie - zrób test

Po primo dzięki za odpowiedź
A po drugie ja chciałam się tylko dowiedzieć jak to jest.Nie mam obawy przed ciążą

[kasia083]

Z tym bywa różnie, ale mam 2 koleżanki które w czasie ciąży miały normalny okre:

pierwsza nawet nie podejrzewała, że jest w ciązy, bo okres miała normalnie i nie miała innych objawów typu dłości itd. Dopiero jak zobaczyła, że jej brzuszek się dość sporo powiększył i zaczęła w nim czuć jakąś kulkę to zgłosiła się do lekarza, ale z myślą, że to może być jakiś guz, albo coś takiego... ale okazało się że to 3 miesiąc okres miała tak do ok 5 miesiąca.

A druga koleżanka miała okres przez całą ciążę i mówiła, że jest to normalny okres, obfity i taki sam jak przed ciążą.

[edytcia]

Nie ma reguły - ja po zajściu w ciążę nie miałam okresu, tylko zamiast tego pierwszego po zajściu, miałam malutkie plamienie i tyle.

[pani_smith]

jak się jest w ciąży to nie ma okresu. okres jest czynnością fizjologiczną oczyszczającą organizm po tym, jak nie doszło do zapłodnienia. jeśli doszło - nic się nie złuszcza, nic się nie wydaja, bo w tym, co miałoby się złuszczyć i wydalić rośnie płód.

jak się jest w ciąży można mieć plamienia, które swoja obfitością i wyglądem bardzo przypominają comiesięczne krwawienia, zwłaszcza na początku ciąży. wynikają one z hormonalnej rewolucji jaka się dokonuje w organizmie przyszłej mamy, aczkolwiek nie są one regułą.

(tak powtarzam treść 1 odpowiedzi. no bo chyba komuś się nie chciało przeczytać)

[kasia083]

jak się bierze tabletki anty to też ma się "krwawienie z niedoboru" a nie okres, ale przyjęło sie mówić, że jest to okres, bo tak, czy inaczej wygląda podobnie.
W przypadku ciąży tez nie czepiałąbym się tak tej trminologii, tym bardziej, że niektóre kobiety faktycznie nie widziały różnicy. Tak, czy inaczej była krew...

[ushia]

ale krwawienie z odstawienia tez przebiega ze złuszczaniem sluzowki macicy jak "normalny" okres, a plamienia w ciazy NIE
bo jak by sie zluszczyla sluzowka to nie byloby ciazy...

[madaK]

siostra miała w cizy okres i okropnie sie czuła.

[pani_smith]

eeeeh niereformowalne.

raz po raz utwierdzam się w przekonaniu, że wiedza o fizjologii seksualnej w naszym pięknym kraju szwankuje albo się w ogóle nie ma...

[awah]

witam
ja tez mam podobny problem
a mianowicie nie wiem co jest czy ciaza czy nie..okres spoznil mi sie 4 dni..pocztkowo bardzo slaby ale bolesny i w nocy mocny a z rana znow bardzo slaby,piersi mam nabrzmiale ale nie bola masakrycznie,pelne gruczolow,stosunek mialam w dni plodne i moj facet skonczyl we mnie..a do tego wszystkiego pojawila mi sie ta dziwna kreska od pempka do lona..serio nie wiem co myslec..pewnie powiecie zrob test,tylko moze wyjsc negatywny a ja mam przeczucie ze cos jest na rzeczy..pozdrawiam

[TEKIShA*]

Awah, to idź do ginekologa. On rozwieje wszystkie ewentualne wątpliwości, nawet jak będzie za cześnie żeby określić ciążę (btw, czy w ogóle może być za wcześnie na wyknanie testu z krwi? Bo aż mnie to zaczęło zastanawiac ). Od tego są lekarze, żeby iść do nich jak się ma jakiekolwiek pytania i wątpliwości, internet tego nie zastąpi...

[awah]

pewnie jak skoncze krwawic zrobie test a jak nie to ten lekarz ..kurde dziwna ta nasza fizjologia..

[TEKIShA*]

Dziwna, oj dziwna. Ale niekoniecznie jest powodem do obaw. Poza tym, to co napisałam wcześniej- istnieją lekarze do których zawsze się można przejść, bez względu na to, czy mam tylko drobne wątpliwości czy poważne problemy.
Na pocieszenie powiem Ci, że ja mam aktualnie bardzo tkliwe boki piersi, które są mocno nabrzmiałe a jestem w połowie opakowania tabletek anty, które już trochę czasu biorę, a w ciąży nie jestem na bank Ot, po prostu tak. Więc nie wszystkie obawy mają podstawy
nie stresuj się Dziewczyno

[awah]

a wogole co z ta kreska czy ona pojawia sie od razu i pozniej bo ja juz mam a nawet nie jestem pewna tej ciazy.. a powiem wam ze mieszkam na cyprze a ci tutejsi lekarze to pzal sie boze..

[TEKIShA*]

w życiu nie robiłam testu ciążowego, ale wydaje mi się, że jedna pojawia Ci się po chwili (to ta, że nie jesteś) a kolejna po jakiś 10 minutach (to ta, że prawdopodobnie zaciążyłaś ). Ręki sobie uciąć nie dam. W instrukcji testu powinno być wszystko dokładnie opisane.
Lekarze wszędzie są lepsi i gorsi. Ale nawet najgorszy lekarz jest w stanie zlecić test ciążowy z krwi i go odczyta, ba - sama możesz go wstępnie zinterpretować, bo z reguły wyniki wyglądają tak, że masz nazwę czynnika badanego (beta HCG - gonadotropina kosmówkowa) obok Twoją wartość w krwi/ ml, a obok tego normę - czyli z reguły ">5mIU/ml". I po prostu porównujesz swoją wartość z normą - jeśli masz mniej to jest małe ryzyko ciąży, jeśli więcej to prawdopodobieństwo wzrasta. Z tym, że niektóre kobiety mogą mieć nawet 15mIU/ml a w ciąży nie będą, więc wszystkie wyniki dobrze konsultować z lekarzem.

[awah]

ale mi chodzilo o ta linie na brzuchu od pempka do spojenia lonowego,ze pojawia sie w pozniejszym terminie ciazy niby ,a mi sie cos takiego pojawilo i dlatego mam klina

[TEKIShA*]

aaaa, to zupełnie inne skojarzenie miałam ;-P szczerze, to nie wiem. Moja koleżanka w dość zaawansowanej ciąży (ok. 7,5m-c), gdzie brzuszek miała już z daleka widoczny w ogóle nie miała tej kreski... Więc nie wiem jak to jest

[Madia]

Ja tę kreskę mam od zawsze, to chyba od ponad 20 lat w ciąży nie jestem?

[agnesuk]

Ja przez pierwsze 2 miesiące miałam tylko kilka brązowych plamień wiec wydaje mi się,że to zalezy od organizmu kobiety.

[awah]

hehe..dostalam okres w pon popoludniu,bardzo slaby jedynie w nocy mocniejszy i wiekszy bol,z rana znowu slaby i tak caly dzien,wieczorem prawie nic,w srode generalnie myslalm ze juz koniec bo slabe mialam krwawienie, w nocy nic i dzis zero,a z reguly miewam okres 4 dni..piersi jakby mniej nabrzmiale i nie bola tak mocno,ale zapomnialam dodac wczesniej ze mam zgage..jeszcze dodam ze bralam tabletki i pod koniec wrzesnia przestalam..niby powinnam juz miec wszystko uregulowane z hormonami po takim czasie..no juz nic nie wiem

[awah]

a co z tym kluciem w lewym boku.mam taki bol kluje mnie i jakby ciagnie ale nie caly cas tylko w odstepach....ale jedynie co piersi mnie nie bola i nie sa juz nabrzmiale..cvzytalam ze wcal;e nie musz bolec i byc napuchniete..

[Madia]

Jeszcze nie byłaś u lekarza? To lepiej pójdź.

[Marina123]

Napisane przez Tequila909

Witam.Mam pytanie.Jak to jest z okresem i ciążą.Mówi się,że 2miesiące od poczęcia występuję okres. Jak on wygląda,czy czymś się różni od normalnej miesiączki? Słyszałam,że kiedy jest ten okres w ciąży,to nie ma tych grudek krwi.Czy to prawda?
Pozdrawiam drogie Wizażanki

Jeśli zakładając że nie jesteś w ciąży to zdarza się bardzo rzadko, że występuje plamienie, niby taki okres ale trwa bardzo krótko i jest bardzo skąpe, powodem tego jest na przykład zagnieżdżenie się zarodka w macicy.
Jeśli jesteś w ciąży radzę udać się do lekarza w celu konsultacji. Każde plamienie w ciąży powinno być sygnałem alarmowym i może sygnalizować, że dzieje się coś niedobrego.

[nossa1209]

hej dziewczyny. mam pytanie moze ktoras z was mi pomoze... wspolzylam z narzeczonym 21,25,26 i 27.12 w dniach plodnych do konca (przynajmniej sluz byl plodny). okres przewidywalam na 11.01. jednak dostalam go 31.12 dzis byl 4 dzien i okres skonczyl sie. staramy sie o dziecko. czy mimo tego okresu moge byc w ciazy? dlaczego dostalam go 11dni za wczesnie??

[margerithha]

witam, od 2 miesięcy staramy sie o dziecko z męzem kochaliśmy sie we wszystkie możliwe dni płodne i nic. Od momętu starania sie o dzidzię zauważyłam zmiany a wiec; przed okresem miałam dziwny brzuch taki jakiś nadety bolace podbrzusze kucie jajnikow,bolące piersi i sutki ale 25 lipca dostałam okres w dzień przed spodziewana miesiączka ale był okropnie bolesny trwał 4 dni (objawy znikły), otóż nastepnego miesiące (Tego) moje starania z mężem nie dobiegły końca i moje objawy dalej nastapiły z tym że moj brzuch stał sie twardszy po jednej i po drugiej stronie tak jak by macica sie powiekszyła jajniki mnie kuły w nocy raz sie przebudziłam ze strasznym bólem brzucha,piersi dajej obolałe i na dodatek plecy mnie bolą jak sie prostuje ból tydzień czasu juz trwa i miałam zrobić test w spodziewany dzien miesiączki ktory miał nastapic jutro 21 sierpnia ale niestety sytuacja sie powtorzyla i dostałam okres dzisiaj 20 sierpnia (zrobiłam test na wszelkie "W''I wyszedł negatywny) strasznie bolesny co kiedys przed tymi staraniami o małego bobaska nigdy nie miałam takich bolesnych okresow. Prosze pomozcie napiszcie mi co mam myśleć i co zrobic dodam jeszcze ze mieszkam w UK i tu zeby sie dostac do specjakisty to nie lada wyczyn...dodam ze przy pierwszych bolach w lipcu byłam na pogotowiu bo sie przestraszyłam opisałam cala moja sytuacje a lekarz na to ze moje cialo sie zmienia nom to sobie pogadałam Kochani czekam na odzew Z Gory Dziekuje

[natalka240786]

dzis powinnam miec okres od 6 miesiecy mam z samego rana a teraz go brak czy test ciazwy moze pokazac wynik pozytywny czy to za wczesnie

[poshh]

Napisane przez natalka240786

dzis powinnam miec okres od 6 miesiecy mam z samego rana a teraz go brak czy test ciazwy moze pokazac wynik pozytywny czy to za wczesnie

Od kiedy organizm kobiety to zegarek, czy maszyna?

[madeleine_s]

Ostatnią miesiączkę miałam 18 sierpnia, po ustaleniu kiedy mogę spodziewać się owulacji wypadło to na ok. 4 września. Po nie całym tygodniu od planowanej owulacji, czyli od około 10 - 12 września śluz miałam biały i gęsty, taki zawsze miewałam jeden, góra dwa dni, a ten trwał do 20 września, dodam, że od 10 września byliśmy z mężem na Chorwacji przez tydzień. Po troszkę ponad tygodniu od planowanej owulacji pobolewał mnie delikatnie brzuch po bokach, gdzieś przeczytałam, że to może mieć związek z zagnieżdżaniem się zarodka. W taki sposób nie przypominam sobie aby bolał mnie kiedykolwiek brzuch, zazwyczaj jeśli już bolał przed miesiączką to krótko i na środku. Brzuch nie przestał boleć, pobolewa do dziś, tyle, że boli teraz na środku jak typowo przy miesiączce. W dniu spodziewanej miesiączki, czyli 20 września, na bieliźnie zobaczyłam plamienie/miesiączkę, które nie przypominało miesiączki, brązowy, skąpy i gęsty, powiedziałabym, że to zabarwiona wydzielina, którą wcześniej miałam, porównałabym to do rozpuszczonej czekolady. Następnego dnia, nie było to już takie gęste ale nadal brązowawe i skąpe, przez te dwa dni brzuch bolał delikatnie już na środku a nie po bokach. Natomiast wczoraj, ból był już zdecydowanie silniejszy, bolało dosyć mocno też na środku brzucha, krwawienie też obfitsze i czerwone jak przy normalnej miesiączce. Dzisiaj brzuch jedynie delikatnie czasem pobolewa na środku ale krwawienie takie jak wczoraj z jedną różnicą, konsystencja bardziej śluzowata i ciągnąca, trochę jakby "skrzepów". Od jakiegoś czasu miewam miesiączki, które pierwszego dnia mają bardzo skąpe krwawienie a dopiero drugiego dnia zaczyna się normalne krwawienie. Piersi nabrzmiałe, zazwyczaj kiedy dostanę miesiączkę ból i napięcie w nich mija, tu jednak nie minęło, do dziś nadal bolą, jedynie tylko sutki troszkę jakby mniej. Jedyne tylko co nie daje mi spokoju, to linia od pępka w dół która pojawiła się jakiś tydzień temu, czy ta ciemniejsza linia może mieć z czymś innym jeszcze związek niż z ciążą? Czy jest jeszcze jakaś możliwość, że jednak jestem w ciąży? Test który robiłam wczoraj wyszedł negatywnie..
Jak Waszym zdaniem, proszę dajcie mi jeszcze jakąś nadzieję..