Polecamy:

Angie_gg · 2013-07-16, 18:41

Cytat:

Napisane przez domii29

Choć niedawno pokazywałam domek Jaśka to pochwalę się jeszcze raz jak tak wszystkie brzuszki wstawiacie

Robię się taka troszkę beczka

Piękny okrąglutki brzusio;-)
Jasiek leżakuje w 4* hotelu;-)

niunia_20 · 2013-07-16, 18:50

Witajcie mamusie

ehh nie wiem jak to napisać i przepraszam za złe wieści

Mojego maleństwa juz nie ma ze mną. Pozostanie na zawsze w moim serduszku. Pisałam Wam w któryś dzień że pobolewa mnie brzuszek i wieczorem kolo 22 juz na papierze zobaczyłam śluz z odrobina krwi więc pojechaliśmy na IP. Lekarz mnie zbadał (akurat był mój) i niestety usłyszałam wyrok: rozwarcie na 3 cm i pęcherz płodowy uwypukla sie do pochwy... Powiedział że szanse są ale bardzo niewielkie. Dostałam tabletki, kroplówki, specjalnie wymienili mi łóżko żebym mogła mieć podniesione nogi i miałam leżeć i nie wstawać. Tak było przez 4 dni. W sobotę popołudniu poczułam bardzo silny ból w dole -taki że normalnie ruszyc sie nie mogłam bo tak bolało. Póżniej zaczęło się krwawienie delikatne. Zawołałam położna i mówię jej że mnie boli i nie wiem czy to wzdęcia (kupkę mi się trochę chciało a nie robiłam od 4 dni) czy poprostu tam sie zaczyna coś dziać. Zawołała lekarza, zbadał mnie na łóżku i mówi że pełne rozwarcie i na porodówkę. Byłam tak ok 21 godziny. CZekalismy aż wody odejdą i odeszły koło 23.30. Miałam regularne skurcze najpierw co 13, 10, 5 i 3 minuty. To było straszne. Maż był cały czas ze mną. Michałek urodził się 13 minut po północy 13.07.2013 roku, ważył 296 gramów i miał 22 cm. był taki malutki... ciężko mi o tym pisać ale chciałam żebyście wiedziały. Wczoraj był pobrzeb maluszka. Nie wiem jak dałam radę w tym uczestniczyć. Tyle dni i nocy przepłakanych... Moje serducho pęka z tęsknoty i smutku. Jakoś trzeba życ dalej ale nie wiem jak... Przepraszam

Wam drogie Mamusie życze Wszystkiego dobrego

Dzastin08 · 2013-07-16, 18:54

Cytat:

Napisane przez budowniczka

Witam, dzis o wiele lepiej sie czuje!

Zazywam leki i mniej boli, trzymam diete... i nie przestaje ćwiczyć

Dzis wysylam zdjecie z 23 tc

coraz większy i mam nadzieje miesnie bedą go podtrzymywać i wzmacniać do konca ciązy

Piękny i zgrabny brzusio!

Cytat:

Napisane przez 89Beatka

Ponieważ na dniach zaczynam kompletować wyprawkę

w końcu

zastanawiam się w jakim proszku wyprać ciuszki? kupiłam dzis płyn Dzidziuś na początek, ale zastanawiam się czy te proszki dziecięce to nie pic na wodę. A wy czego będziecie używać?

Ja jeszcze nie wiem w czym będe brać ale na początek chcę jakiś dzidzisuiowy i później stopniowo mam zamiar przechodzić na jakiś zwykły.

Cytat:

Napisane przez ryba91

wiecie co ... od 15tyg do 27 przytyłam 8 kg

a ostatnio miałam tylko 3,200 więcej.. chyba ta chińszczyzna wychodzi ... ale ja ostatnio sie tak obżeram... znaczy obżeram.. w pracy nie jem prawie nic, a jak zjem to raz na jakiś czas, za to jak przychodzę do domu to zasnąć bez jedzenia nie mogę.. z tym że jak wracam do domu to kolacje mam na stole, ciepłą herbate i cośdo tego i głupio mi tak nie zjeść bo jak poczuje to umieram z głodu

ale jestem dziwna

U mnie te kg jakoś ruszyły w górę od 18-19 tyg,a w I trymestrze tylko 1,5 kg na plus...ehh...
Jutro mam się zamiar zważyć więc zobaczymy co to będzie

Cytat:

Napisane przez Olenka_24

No pikne te zakupki

, a jaki brzunio - mój jest podobny wielkością

Ja nie mogę wyjść z podziwu dla Twojego brzuszka , Po porodzie to nie będziesz miała co zrzucać

Ja właśnie niedawno wróciłam z rajdu po mieście i też kupiłam kilka rzeczy dla mojego Synka

Chwalę się poniżej

No jakie piękne

Cytat:

Napisane przez Angie_gg

Jutro z Mają mamy drugie badanie połówkowe, także trzymajcie kciuki

Drugie pranie z ciuszkami za Nami, muszę zabrać się tylko za prasowanie.

Pozdrawiamy i brzusio wysyłamy;-)

Cytat:

Napisane przez domii29

Choć niedawno pokazywałam domek Jaśka to pochwalę się jeszcze raz jak tak wszystkie brzuszki wstawiacie

Robię się taka troszkę beczka

Piękne Wasze brzuszki, takie okrąglutkie

Ale mnie spanie dzisiaj ciśnie...

Niunia... tak mi przykro kochana

, nie wiem co napisać... aż mi się płakać chce...

3maj się i bądź dzielna...
(*) dla Twojego Michasia...

Angie_gg · 2013-07-16, 18:54

Cytat:

Napisane przez niunia_20

Witajcie mamusie

ehh nie wiem jak to napisać i przepraszam za złe wieści

Mojego maleństwa juz nie ma ze mną. Pozostanie na zawsze w moim serduszku. Pisałam Wam w któryś dzień że pobolewa mnie brzuszek i wieczorem kolo 22 juz na papierze zobaczyłam śluz z odrobina krwi więc pojechaliśmy na IP. Lekarz mnie zbadał (akurat był mój) i niestety usłyszałam wyrok: rozwarcie na 3 cm i pęcherz płodowy uwypukla sie do pochwy... Powiedział że szanse są ale bardzo niewielkie. Dostałam tabletki, kroplówki, specjalnie wymienili mi łóżko żebym mogła mieć podniesione nogi i miałam leżeć i nie wstawać. Tak było przez 4 dni. W sobotę popołudniu poczułam bardzo silny ból w dole -taki że normalnie ruszyc sie nie mogłam bo tak bolało. Póżniej zaczęło się krwawienie delikatne. Zawołałam położna i mówię jej że mnie boli i nie wiem czy to wzdęcia (kupkę mi się trochę chciało a nie robiłam od 4 dni) czy poprostu tam sie zaczyna coś dziać. Zawołała lekarza, zbadał mnie na łóżku i mówi że pełne rozwarcie i na porodówkę. Byłam tak ok 21 godziny. CZekalismy aż wody odejdą i odeszły koło 23.30. Miałam regularne skurcze najpierw co 13, 10, 5 i 3 minuty. To było straszne. Maż był cały czas ze mną. Michałek urodził się 13 minut po północy 13.07.2013 roku, ważył 296 gramów i miał 22 cm. był taki malutki... ciężko mi o tym pisać ale chciałam żebyście wiedziały. Wczoraj był pobrzeb maluszka. Nie wiem jak dałam radę w tym uczestniczyć. Tyle dni i nocy przepłakanych... Moje serducho pęka z tęsknoty i smutku. Jakoś trzeba życ dalej ale nie wiem jak... Przepraszam

Wam drogie Mamusie życze Wszystkiego dobrego

Tak bardzo mi przykro...nawet nie wiem, czy jakiekolwiek słowo będzie jakimś pocieszeniem....to takie niesprawiedliwe....
Jestem z Tobą, całym sercem i duszą

maomami · 2013-07-16, 18:56

Niunia nie wiem kompletnie co napisać. Trzymaj się kochana i powoli w swoim tempie i czasie wracaj do normy

synuś napewno zawsze będzie przy Was

lineczka1989 · 2013-07-16, 19:00

Cytat:

Napisane przez niunia_20

Witajcie mamusie

ehh nie wiem jak to napisać i przepraszam za złe wieści

Mojego maleństwa juz nie ma ze mną. Pozostanie na zawsze w moim serduszku. Pisałam Wam w któryś dzień że pobolewa mnie brzuszek i wieczorem kolo 22 juz na papierze zobaczyłam śluz z odrobina krwi więc pojechaliśmy na IP. Lekarz mnie zbadał (akurat był mój) i niestety usłyszałam wyrok: rozwarcie na 3 cm i pęcherz płodowy uwypukla sie do pochwy... Powiedział że szanse są ale bardzo niewielkie. Dostałam tabletki, kroplówki, specjalnie wymienili mi łóżko żebym mogła mieć podniesione nogi i miałam leżeć i nie wstawać. Tak było przez 4 dni. W sobotę popołudniu poczułam bardzo silny ból w dole -taki że normalnie ruszyc sie nie mogłam bo tak bolało. Póżniej zaczęło się krwawienie delikatne. Zawołałam położna i mówię jej że mnie boli i nie wiem czy to wzdęcia (kupkę mi się trochę chciało a nie robiłam od 4 dni) czy poprostu tam sie zaczyna coś dziać. Zawołała lekarza, zbadał mnie na łóżku i mówi że pełne rozwarcie i na porodówkę. Byłam tak ok 21 godziny. CZekalismy aż wody odejdą i odeszły koło 23.30. Miałam regularne skurcze najpierw co 13, 10, 5 i 3 minuty. To było straszne. Maż był cały czas ze mną. Michałek urodził się 13 minut po północy 13.07.2013 roku, ważył 296 gramów i miał 22 cm. był taki malutki... ciężko mi o tym pisać ale chciałam żebyście wiedziały. Wczoraj był pobrzeb maluszka. Nie wiem jak dałam radę w tym uczestniczyć. Tyle dni i nocy przepłakanych... Moje serducho pęka z tęsknoty i smutku. Jakoś trzeba życ dalej ale nie wiem jak... Przepraszam

Wam drogie Mamusie życze Wszystkiego dobrego

o Boże, niunia, strasznie mi przykro

musicie się trzymać teraz...

współczuję Ci ogromnie, nie potrafię sobie wyobrazić co musiałaś i co musisz czuć teraz

domii29 · 2013-07-16, 19:09

Cytat:

Napisane przez niunia_20

Witajcie mamusie

ehh nie wiem jak to napisać i przepraszam za złe wieści

Mojego maleństwa juz nie ma ze mną. Pozostanie na zawsze w moim serduszku. Pisałam Wam w któryś dzień że pobolewa mnie brzuszek i wieczorem kolo 22 juz na papierze zobaczyłam śluz z odrobina krwi więc pojechaliśmy na IP. Lekarz mnie zbadał (akurat był mój) i niestety usłyszałam wyrok: rozwarcie na 3 cm i pęcherz płodowy uwypukla sie do pochwy... Powiedział że szanse są ale bardzo niewielkie. Dostałam tabletki, kroplówki, specjalnie wymienili mi łóżko żebym mogła mieć podniesione nogi i miałam leżeć i nie wstawać. Tak było przez 4 dni. W sobotę popołudniu poczułam bardzo silny ból w dole -taki że normalnie ruszyc sie nie mogłam bo tak bolało. Póżniej zaczęło się krwawienie delikatne. Zawołałam położna i mówię jej że mnie boli i nie wiem czy to wzdęcia (kupkę mi się trochę chciało a nie robiłam od 4 dni) czy poprostu tam sie zaczyna coś dziać. Zawołała lekarza, zbadał mnie na łóżku i mówi że pełne rozwarcie i na porodówkę. Byłam tak ok 21 godziny. CZekalismy aż wody odejdą i odeszły koło 23.30. Miałam regularne skurcze najpierw co 13, 10, 5 i 3 minuty. To było straszne. Maż był cały czas ze mną. Michałek urodził się 13 minut po północy 13.07.2013 roku, ważył 296 gramów i miał 22 cm. był taki malutki... ciężko mi o tym pisać ale chciałam żebyście wiedziały. Wczoraj był pobrzeb maluszka. Nie wiem jak dałam radę w tym uczestniczyć. Tyle dni i nocy przepłakanych... Moje serducho pęka z tęsknoty i smutku. Jakoś trzeba życ dalej ale nie wiem jak... Przepraszam

Wam drogie Mamusie życze Wszystkiego dobrego

Strasznie mi przykro, ciężko napisać cokolwiek... Trzymaj się kochana

Twój Aniołek zawsze będzie przy Tobie (*)

Anoula · 2013-07-16, 19:14

Cytat:

Napisane przez budowniczka

Witam, dzis o wiele lepiej sie czuje!

Zazywam leki i mniej boli, trzymam diete... i nie przestaje ćwiczyć

Dzis wysylam zdjecie z 23 tc

coraz większy i mam nadzieje miesnie bedą go podtrzymywać i wzmacniać do konca ciązy

Jaki śliczny malutki brzuszek

Cytat:

Napisane przez domii29

Ja zapowiedziałam TŻtowi że musi za jakieś 2-3 lata dorobić mi dziewczynkę bo sprawiedliwość musi być. On mi w kółko powtarza że syna będzie rozpieszczał, że to będzie synuś tatusia, razem będą do garażu chodzić itd. Więc ja też chciałabym mieć małą księżniczkę którą bym rozpieszczała, a przede wszystkim jako że jestem fryzjerką to chciałabym żeby miała dłuuuuugie włosy i bym się nimi godzinami bawiła, czesałabym ją na wiele różnych sposobów

Mój na odwrót, jako że teraz zapowiada się na córkę to on w drugiej ciąży chce syna żeby razem z nim grzebać w samochodach

Cytat:

Napisane przez domii29

Choć niedawno pokazywałam domek Jaśka to pochwalę się jeszcze raz jak tak wszystkie brzuszki wstawiacie

Robię się taka troszkę beczka

Jesli czyjś brzuszek przegapiłam to też

Cytat:

Napisane przez niunia_20

Witajcie mamusie

ehh nie wiem jak to napisać i przepraszam za złe wieści

Mojego maleństwa juz nie ma ze mną. Pozostanie na zawsze w moim serduszku. Pisałam Wam w któryś dzień że pobolewa mnie brzuszek i wieczorem kolo 22 juz na papierze zobaczyłam śluz z odrobina krwi więc pojechaliśmy na IP. Lekarz mnie zbadał (akurat był mój) i niestety usłyszałam wyrok: rozwarcie na 3 cm i pęcherz płodowy uwypukla sie do pochwy... Powiedział że szanse są ale bardzo niewielkie. Dostałam tabletki, kroplówki, specjalnie wymienili mi łóżko żebym mogła mieć podniesione nogi i miałam leżeć i nie wstawać. Tak było przez 4 dni. W sobotę popołudniu poczułam bardzo silny ból w dole -taki że normalnie ruszyc sie nie mogłam bo tak bolało. Póżniej zaczęło się krwawienie delikatne. Zawołałam położna i mówię jej że mnie boli i nie wiem czy to wzdęcia (kupkę mi się trochę chciało a nie robiłam od 4 dni) czy poprostu tam sie zaczyna coś dziać. Zawołała lekarza, zbadał mnie na łóżku i mówi że pełne rozwarcie i na porodówkę. Byłam tak ok 21 godziny. CZekalismy aż wody odejdą i odeszły koło 23.30. Miałam regularne skurcze najpierw co 13, 10, 5 i 3 minuty. To było straszne. Maż był cały czas ze mną. Michałek urodził się 13 minut po północy 13.07.2013 roku, ważył 296 gramów i miał 22 cm. był taki malutki... ciężko mi o tym pisać ale chciałam żebyście wiedziały. Wczoraj był pobrzeb maluszka. Nie wiem jak dałam radę w tym uczestniczyć. Tyle dni i nocy przepłakanych... Moje serducho pęka z tęsknoty i smutku. Jakoś trzeba życ dalej ale nie wiem jak... Przepraszam

Wam drogie Mamusie życze Wszystkiego dobrego

Bardzo Ci współczuję, trzymaj się i bądź silna, teraz jest czas smutku i żałoby ale kiedyś przyjdzie czas radości. Życzę Ci dużo szczęścia na przyszłość a na razie mnóstwo siły

anulka2205 · 2013-07-16, 19:18

Cytat:

Napisane przez niunia_20

Witajcie mamusie

ehh nie wiem jak to napisać i przepraszam za złe wieści

Mojego maleństwa juz nie ma ze mną. Pozostanie na zawsze w moim serduszku. Pisałam Wam w któryś dzień że pobolewa mnie brzuszek i wieczorem kolo 22 juz na papierze zobaczyłam śluz z odrobina krwi więc pojechaliśmy na IP. Lekarz mnie zbadał (akurat był mój) i niestety usłyszałam wyrok: rozwarcie na 3 cm i pęcherz płodowy uwypukla sie do pochwy... Powiedział że szanse są ale bardzo niewielkie. Dostałam tabletki, kroplówki, specjalnie wymienili mi łóżko żebym mogła mieć podniesione nogi i miałam leżeć i nie wstawać. Tak było przez 4 dni. W sobotę popołudniu poczułam bardzo silny ból w dole -taki że normalnie ruszyc sie nie mogłam bo tak bolało. Póżniej zaczęło się krwawienie delikatne. Zawołałam położna i mówię jej że mnie boli i nie wiem czy to wzdęcia (kupkę mi się trochę chciało a nie robiłam od 4 dni) czy poprostu tam sie zaczyna coś dziać. Zawołała lekarza, zbadał mnie na łóżku i mówi że pełne rozwarcie i na porodówkę. Byłam tak ok 21 godziny. CZekalismy aż wody odejdą i odeszły koło 23.30. Miałam regularne skurcze najpierw co 13, 10, 5 i 3 minuty. To było straszne. Maż był cały czas ze mną. Michałek urodził się 13 minut po północy 13.07.2013 roku, ważył 296 gramów i miał 22 cm. był taki malutki... ciężko mi o tym pisać ale chciałam żebyście wiedziały. Wczoraj był pobrzeb maluszka. Nie wiem jak dałam radę w tym uczestniczyć. Tyle dni i nocy przepłakanych... Moje serducho pęka z tęsknoty i smutku. Jakoś trzeba życ dalej ale nie wiem jak... Przepraszam

Wam drogie Mamusie życze Wszystkiego dobrego

Szczerze współczuję

basiula19 · 2013-07-16, 19:21

niunia to straszne

trzymaj sie kochana

nasturcja7667 · 2013-07-16, 19:26

Cytat:

Napisane przez anulka2205

Ola zdówka dla synka

Paula zakupki extra, brzuś jeszcze fajniejszy

Nasturcja
-Chcę tu zostać- Farba
- taka miłość- Bajor
-żyję tk jak chcę- dądrowska

Cytat:

Napisane przez Kabriela

„Barbara Dunin i Zbigniew Kurtycz - „Żeby się ludzie kochali”
Eleni - ”Za 10 lat”
Łukasz Kasperski - “Dzięki za miłość twą”
Magdalena Pietruczak - „Moje Wesele”!!!
Sławek Uniatowski - „Kocham Cię”
Umberto Tozzi - „Ti Amo"
Kylie Minigue & Jason Donovan - Especially For You

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Najpiękniejsza Krajewski

Dzięki dziewczyny

Cytat:

Napisane przez budowniczka

Witam, dzis o wiele lepiej sie czuje!

Zazywam leki i mniej boli, trzymam diete... i nie przestaje ćwiczyć

Dzis wysylam zdjecie z 23 tc

coraz większy i mam nadzieje miesnie bedą go podtrzymywać i wzmacniać do konca ciązy

Wow, jaki malutki

Cytat:

Napisane przez Margot156

Gratulacje za synka!!!!

Info o kawie mega pocieszające

No i gratuluje świetnej wizyty!!! i lekarza z poczuciem humoru!!

ślicznoty

A w jakim wieku goście? i w jakim klimacie restauracja? poszukujesz typowych weseliskowych muzyk czy bardziej takich przy ktorych mozna fajnie posiedziec z rodziną? bo wybór jest przeogromny

Jaki zgrabny domek

Sama rodzina, więc rodzeństwo plus sporo gości [ok. 12] w wieku 50+. Szukam takich piosenek co można je pośpiewać, łezką w oku zakręcić, lub uśmiać sie do łez.

Cytat:

Napisane przez 89Beatka

http://www.youtube.com/watch?v=9_t5bwmvUY0
Goraleczka mateusz MIjał & Dukat

Dzięki!

Cytat:

Napisane przez budowniczka

w Austrii tez o niebo lepsze! Tak samo z plynami do kąpieli, balsamami fimy penaten- ktore sa rewelacyjne... w Polsce trudno dostepne... chyba zostane przy Hippia albo Nivea. Jeszcze sie zastanowie, a oliwke bede stosowac z pestek winogron.

Nam na zajeciach kiedyś mówiono, że to dlatego, ze Polacy jako jedyni w Europie nie trzymają się tego ile proszku/ płynu trzeba użyć i zawsze dają więcej. Zatem te proszki/ płyny są mniej skoncentrowane, żeby nie uszkadzać

Cytat:

Napisane przez niunia_20

Witajcie mamusie

ehh nie wiem jak to napisać i przepraszam za złe wieści

Mojego maleństwa juz nie ma ze mną. Pozostanie na zawsze w moim serduszku. Pisałam Wam w któryś dzień że pobolewa mnie brzuszek i wieczorem kolo 22 juz na papierze zobaczyłam śluz z odrobina krwi więc pojechaliśmy na IP. Lekarz mnie zbadał (akurat był mój) i niestety usłyszałam wyrok: rozwarcie na 3 cm i pęcherz płodowy uwypukla sie do pochwy... Powiedział że szanse są ale bardzo niewielkie. Dostałam tabletki, kroplówki, specjalnie wymienili mi łóżko żebym mogła mieć podniesione nogi i miałam leżeć i nie wstawać. Tak było przez 4 dni. W sobotę popołudniu poczułam bardzo silny ból w dole -taki że normalnie ruszyc sie nie mogłam bo tak bolało. Póżniej zaczęło się krwawienie delikatne. Zawołałam położna i mówię jej że mnie boli i nie wiem czy to wzdęcia (kupkę mi się trochę chciało a nie robiłam od 4 dni) czy poprostu tam sie zaczyna coś dziać. Zawołała lekarza, zbadał mnie na łóżku i mówi że pełne rozwarcie i na porodówkę. Byłam tak ok 21 godziny. CZekalismy aż wody odejdą i odeszły koło 23.30. Miałam regularne skurcze najpierw co 13, 10, 5 i 3 minuty. To było straszne. Maż był cały czas ze mną. Michałek urodził się 13 minut po północy 13.07.2013 roku, ważył 296 gramów i miał 22 cm. był taki malutki... ciężko mi o tym pisać ale chciałam żebyście wiedziały. Wczoraj był pobrzeb maluszka. Nie wiem jak dałam radę w tym uczestniczyć. Tyle dni i nocy przepłakanych... Moje serducho pęka z tęsknoty i smutku. Jakoś trzeba życ dalej ale nie wiem jak... Przepraszam

Wam drogie Mamusie życze Wszystkiego dobrego

Kochana! Przede wszystkim wypocznij, jesteśmy z Tobą myślami!

paulinaizabela · 2013-07-16, 19:26

Niunia20 Tak mi przykro Kochana

Nie wiem co napisać...Współczuję bardzo.

Kabriela · 2013-07-16, 19:27

Niunia bardzo Wam współczuje, nie jestem w stanie sobie wyobrazić tego co czujesz, przeżywasz i bardzo bardzo Wam współczuję. Wiem też że żadne słowa nie są w stanie ukoić Twojego smutku ale chciałabym abyś wiedziała, że jesteśmy...

89Beatka · 2013-07-16, 19:33

Niunia bardzo Ci współczuje. Tragedia nie do opisania, Michaś zawsze będzie w twoim sercu.

nemosek · 2013-07-16, 19:34

Gratulacje za nowe tygodnie i miesiące

Jestem padnięta,dzisiaj jazda z banku do domu,z domu do banku, z banku do starostwa,ze starostwa do banku,potem czkanie na wydanie mapek gruntu itp i jedne wielkie nerwy

☠☠☠☠☠☠☠ca można dostać

Dobrze że się chociaż w lumpku odstresowałam trochę

Jadę na raty i idę poczytać

Cytat:

Napisane przez Azealia

Hej Piękne!

Jak mnie ten żołądek boli po żelazie

biegunek na szczęście nie ma, ale ciągłe uczucie jakby miały być. No nic, liczę na to że do następnej wizyty się przemęczę i podniesie się żelazo i gin je odstawi. Kazał teraz brać co 2 dzień to tyle dobrze.

Od kolejnej wizyty poproszę go też o L4 już bo tak mi siedzenie na tyłku daje w kość (dosłownie :P) ogonową że jak wracam do domu to wypadałoby mi siedzieć na rzęsach

Ninu nie zrobiła niespodzianki, wczoraj czułam lekkie ukłucie rozczarowania, że przeczucie mnie zawiodło. Myślę że nastawialiśmy się na to dlatego, że zgodnie z tym co piszą to przytulanki w dniu owulacji zwiastują chłopca, ale jak widać to kolejny płciowy mit

Wczoraj po smyku jeździłam Maxi Cosi Mura 4- fajny zwrotny, ale czuć te kilogramy. Były xlandery ale już koło nich nie chodziłam i dużo wózków na piankowych kołach, które Mążul od razu skreślił

Ja też byłam lekko zawiedziona,ale mi już przeszło

Cytat:

Napisane przez Sylwiaaa88

A brałaś jakieś leki na to w ciąży? Eh mam tylko nadzieje ze wszystko będzie ok

nie było takiej potrzeby,zagrożenia nie ma

Cytat:

Napisane przez issia88

Może nazwa??

Mnie się ta nazwa kojarzy z samochodami Range Rover i Land Rover

A "x-lander" to taka fest nazwa

Raczej wygląd zewnętrzny,po prostu mu się spodobał

Cytat:

Napisane przez lubieolowki

Ojej, tyle odcieta od internetu i polowa nowego watku juz jest!
Ja musze sie pochwalic, bo dzisiaj bylismy na USG polowkowym (4D) i widzielismy naszego maluszka!

Co prawda ulozyl sie na poczatku tak, ze ciezko bylo buzke zobaczyc, a potem strasznie sie wiercil, ale wszystko co chcielismy zobaczyc widzielismy

I W KONCU dowiedzielismy sie, ze bedzie synek (mozna dopisac na pierwszej stronie, bo wreszcie tez udalo mi sie zameldowac w nowym watku;p)!

Lekarz nie mial zadnych watpliwosci, wiec mam nadzieje, ze tak zostanie. Maz to caly czas sie usmiecha i zadowolony chodzi po domu

Na dodatek Maly tak sie rozruszal, ze od dwoch dni juz kopie tak, ze tatus tez juz go czuje

Podczytywalam Was troszke jak mialam okazje

Ktoras pisala o cwiczeniach z Ewka - ja przed ciaza cwiczylam i stracilam 6kg (w 3 miesiace) i 45cm z calego ciala (w tym 9 z brzucha

). Co lepsze - teraz prawie w ogole nie tyje oprocz okolic talii. Ewke bardzo polecam, bo wyrabia sie dodatkowo kondycja i ja osobiscie mialam o wiele lepsze samopoczucie dzieki treningom

Cytat:

Napisane przez ryba91

A ja po wizycie, nie wiem od czego zacząć.
Lekarz okazał się przemiłym gościem ok 40letnim. żartował, i ogólnie o wszystko wypytał zbadał
ale zdenerwował mnie bo sie spóźnił i przez niego ja sie do pracy spóźniłam. i w ogóle ta wizyta jakaś dlugaśna była

zapytał oczywiście dlaczego nie bede chodzić do tamtego lekarza to mu powiedziałam., uśmiechnął się tylko . jak badał mnie ginekologicznie to myslałam że umrę, tak mnie bolało. ale powiedział że jestem dziwnie delikatna i jak ja poród przetrwam

aż sie przestraszyłam, potem powiedział ze chciał dokładnie sprawidzć skoro ponad 2 miesiace nikt mi nie zglądał

szyjka zamknięta.. i mówi do mnie czy ciąża jest na pewno pojedyńcza bo jest duża macica jak na jednego szkraba.. no nic zrobił mi USG i mówi : o widzi pani- tu głowa a teraz jest tu. j W OCZACH przerażenie i mówie: ale jak to? ja mam tylko jeden wózek, pojedyńczy, pojedyńcze ciuszki.. a on sie usmiechnął i mówi : żartuje, poprostu sie rusza tam ... wiec ok. zdjęcia nie mam bo nie miał drukarki bo oddali do naprawy.. przepisał mi inne żelazo0- do ssania, powiedział że nie powoduje takich bóli.. najlepsze z dzisiejszej wizyty ze stwierdził że jestem wyjątkiem bo nigdy nie zdarzyło mu się, żeby kawa obniżała ciśnienie a u mnie tak jest. ;o po kawie mam 120/80 a jak kawy nie wypiję to 140/90 no i oczywiście mierzenie ciśnienia przez miesiąc 3x dziennie, z notatkami czy przed kawą czy po.. w razie co do szpitala. poza tym mój mały waży ponad 1001g i serducho bije 140 u/m
aaaaa no i od 28tyg mogę iść na bezpłatne ktg gdzie dostanę do domu zapis bicia serca małego ( tak jak u nas EKG) no i super

i lekarz cały czas zwracał się do małego "urwis"

ale Cię wkręcił z bliźniakami

I w końcu się chłop Tobą zajął jak trza

nemosek · 2013-07-16, 19:35

Cytat:

Napisane przez ryba91

a wczoraj mi wnieśli lodówkę

wiec moge zacząć gotować!! aaa i wzięłam zamówiłam netię i wiecie co???? do 14 dni sie czeka na montaż

jak ja tyle bez neta wytrzymam ???

Ja nie miałam od stycznia do marca i myślałam że jajko zniosę .

Trele A wcześniej nie planujesz iść na usg tak kontrolnie?Pamiętam że pisałaś że to b.drogo wychodzi tak?

ryba Świetne ciuszki

Cytat:

Napisane przez nasturcja7667

DZIEWCZYNY, POTRZEBUJĘ POMOCY!!

Restauracja zaproponowała nam, byśmy na obiad poślubny przygotowali swoją składankę piosenek, oni nam to puszczą z płytki

Szukam zatem piosenek tematycznie pasujących do ślubu. Mam już kilka, ale na kilkugodzinną [minimum 4] imprezę to mało

Zapodacie pomysłami? Co stado głów, to nie jedna

W tej chwili to nic mi nie przychodzi do głowy, nie wiem co lubisz.
A macie jakieś ulubione piosenki,wykonawców,płyty ?
Może coś mi wpadnie później

Paulina pszczółka,biedronka, słonik,kombinezon i brzuszek do tego

Rozwalają mnie te piękne dziewczyńskie rzeczy

Dzastin Pokaż,ja dzisiaj też wkleję,wczoraj próbowałam ale nie poszło

Zmobilizowałaś mnie

Budowniczka Nio rośnie powolutku

Cytat:

Napisane przez 89Beatka

http://www.youtube.com/watch?v=9_t5bwmvUY0
Goraleczka mateusz MIjał & Dukat

Też lubię tą piosenkę

Co się ostatnio na forum obijasz

Cytat:

Napisane przez 89Beatka

Ponieważ na dniach zaczynam kompletować wyprawkę

w końcu

zastanawiam się w jakim proszku wyprać ciuszki? kupiłam dzis płyn Dzidziuś na początek, ale zastanawiam się czy te proszki dziecięce to nie pic na wodę. A wy czego będziecie używać?

Lovela.

budowniczka · 2013-07-16, 19:38

Cytat:

Napisane przez Sylwiaaa88

Ja też test schowałam i do tego jeszcze pierwsze usg z pęcherzykiem ciążowym

jeszcze często wracam do niego i tak się w duchu dziwie że z takiej kropki mój syneczek się zrobił

cudowne

super!

Cytat:

Napisane przez lineczka1989

nie jesteś głupia, my tu wszystkie ryczałyśmy

ja wyrzuciłam bo mi kreski po takim czasie już zbladły ;]

Moze to przez te emocja w ciąży...

Cytat:

Napisane przez basiula19

też mam schowany w pudełaczku

z synka też mam jeszcze

ja sie wziełam za przetwory tzn robi soki bo mój syneczek spija ogromne ilości.....dziś robiłam z malin i czarnej porzeczki jutro może wiśnia i jeszcze porzeczki dorwie bo narazie wyszło mi tylko 30 słoiczków z niej.....

Super! Widze nie jestem sama z tym testem a myslalam ze tylko ja taka przywiazana jestem do niego

Niunia Moje kondolencje! Nie wiem co napisać... mojemu bartu tez wlasnie w 23 tc umarlo dziecko wiem co JA wtedy czułam, a co dopiero...
Nieopisany ból i cierpienie, Oliwię do tej pory wspominamy mimo, że minęło prawie 5 lat... Wspolczucia i trzymaj się mocno! Wiem, ze to tylko słowa, ale nie wiem co napisać...

Sylwiaaa88 · 2013-07-16, 19:38

niunia brak mi słów

89Beatka · 2013-07-16, 19:42

Cytat:

Napisane przez nemosek

Też lubię tą piosenkę

Co się ostatnio na forum obijasz

Lovela.

A mąż mnie zajmuje

i koleżanki. A od jutra zaczynam z wyprawką

W KOŃCU

budowniczka · 2013-07-16, 19:43

Cytat:

Napisane przez Dzastin08

Piękny i zgrabny brzusio!

Ja jeszcze nie wiem w czym będe brać ale na początek chcę jakiś dzidzisuiowy i później stopniowo mam zamiar przechodzić na jakiś zwykły.

U mnie te kg jakoś ruszyły w górę od 18-19 tyg,a w I trymestrze tylko 1,5 kg na plus...ehh...
Jutro mam się zamiar zważyć więc zobaczymy co to będzie

Nie cukruj tak, bo bede chciała wiecej

a ile w II trymestrze przytyłaś?

Cytat:

Napisane przez Anoula

Jaki śliczny malutki brzuszek

klaski

Cytat:

Napisane przez nasturcja7667

Dzięki dziewczyny

Wow, jaki malutki

Sama rodzina, więc rodzeństwo plus sporo gości [ok. 12] w wieku 50+. Szukam takich piosenek co można je pośpiewać, łezką w oku zakręcić, lub uśmiać sie do łez.

Dzięki!

Nam na zajeciach kiedyś mówiono, że to dlatego, ze Polacy jako jedyni w Europie nie trzymają się tego ile proszku/ płynu trzeba użyć i zawsze dają więcej. Zatem te proszki/ płyny są mniej skoncentrowane, żeby nie uszkadzać

Kochana! Przede wszystkim wypocznij, jesteśmy z Tobą myślami!

Malenki,

ale i tak rośnie

Cale szczescie nie jedna z Was to stwierdzila

A teraz na aerobik w rytmie: http://www.youtube.com/watch?v=QwIZhKq9PGY i spacer po lesie

bede pozniej

Dzastin08 · 2013-07-16, 19:44

Cytat:

Napisane przez nemosek

Dzastin Pokaż,ja dzisiaj też wkleję,wczoraj próbowałam ale nie poszło

Zmobilizowałaś mnie

Cały czas czekam

Jutro wrzucę bo teraz schną na suszarce

Budowniczka,a proszę bardzo, mów co chcesz usłyszeć a ja Ci tu ładnie będe komplementować

25 tydzień, więc w samym II trymestrze (póki co) przytyłam jakieś 4,5-5,5 kg, w porównaniu z 1 trymestrem dla mnie to sporo

kruszynka86 · 2013-07-16, 19:47

Wchodzę po tygodniu nieobecności na forum i pierwsze co widzę post niuni

nie wiem naprawdę co Ci napisać... nie potrafię sobie nawet wyobrazić co czujesz... wiedz, że myślami jestem z Tobą i synkiem...naprawdę nie wiem co więcej powiedzieć, bo tu żadne słowa nie są odpowiednie...

Niestety nie mam siły się udzielać, nawet nie próbuje za bardzo nadrabiać. Ogólnie u nas ok, tylko po pracy padam na pyszczek i nie mam siły na nic, a czas leci jak szalony.

Dziękuję za miłe słowa po połówkowym.

Mam nadzieję, że dobrze się czujecie i Maleństwa rosną zdrowo.

budowniczka · 2013-07-16, 19:50

Cytat:

Napisane przez Dzastin08

Cały czas czekam

Jutro wrzucę bo teraz schną na suszarce

Budowniczka,a proszę bardzo, mów co chcesz usłyszeć a ja Ci tu ładnie będe komplementować

25 tydzień, więc w samym II trymestrze (póki co) przytyłam jakieś 4,5-5,5 kg, w porównaniu z 1 trymestrem dla mnie to sporo

No prosze Cie sporo? to prawie III trymestr, w ktorym tyje najwiecej nasze dziecko, a nie my... nie panikuj!

Nawet bym poiwedziala ze malo przytylas

nemosek · 2013-07-16, 19:53

A ja dzisiaj zakupiłam kukurydzę,arbuza,czereśni e,maliny,borówki,śliwki i morele

Aby Głowa w górę no!!!

Cytat:

Napisane przez Madzik 89

Witam Was

W końcu nadrobiłam, normalnie ręce opadają tak pędzicie

My dziś rozpoczęliśmy 24 tydzień

Mierzyłam sobie brzuszek i mam równe 90 cm, a przed ciążą miałam 60 pare, więc już sporo przybyło.
We czwartek mam połówkowe i już mnie zaczyna stresik łapać czy wszystko w porządku , ale wieżę, że tak

Muszę poprosić ginkę, żeby mi dała fotkę małego bo do tej pory tylko raz dostałam w 15 tygodniu a na nfz chodzę, więc może dać, a nie musi..

A Ty też sie obijasz na wątku

Cytat:

Napisane przez rusalka12

Ja bede prac w zwyklym ariel lub persil i do plukania dawac FAIRY, taki bialy dla maluchow. Tak samo robilam za pierwszym razem.
Nowych ciuszkow dla fasolki prac nie bede (przy Zuzi tez nie pralam), tylko te uzywane.
[BDomi[/B] jak to sie mowi - najlepszych przyjaciol...
Wlasciwie to mi wsio rawno czy chlopczyk czy dziewuszka. Zawsze chcialam parke, ale jak sie rozejrze po "zarozowionym" domku to mysle, ze z druga dziewuszka byloby latwiej. No i mam tyle cudnych ciuszkow po malej...Zobaczymy niebawem

U mnie na obiad tortilla z ziemniakami dla nas i dla malej (bo koza jedna nie sprobuje, a juz krzyczy, ze niedobre) zrobilam nalesniki z dzemem bananowym. Wieczorem zrobie ciacho

I nic małej nie było jak nie prałaś?

Jednak one mogą być zdotykane,wiszą w sklepie,kurzą się,leżą na magazynie

Cytat:

Napisane przez 89Beatka

hmm nie znam niemieckiego

ale znając życie ten sam produkt jednej firmy w Niemczech czy Polsce jest poprostu inny. I nie wiem czemu, skoro to niby to samo ma być.

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

nie ma bobu u Was? w sklepach też nie?

Może znajdziesz w sklepach z chemia niemiecką

I te proszki różnią się jakością niestety.

Tż jak mi przywiózł płyny do płukania ze Szwecji to niebo a ziemia.Zapach trzyma się b.długo i ubrania są takie świeże.I piękne zapachy mają

Widziałam też w sklepie z chemia niem: SOFTLAN się zwą

ryba Ja chcę zrobić tak samo,najpierw dzidziusiowy apotem jeśli nie będzie problemów z uczuleniem to stopniowo jakiś lepszy normalny lub delikatny płyn do prania.Wyjdzie w praktyce

Cytat:

Napisane przez ola_k11

ps. zwariuję dziś z z moim synkiem... cały dzień latam na jego zawołanie na górę, już mnie kręgosłup boli ale bidulkowi na szczęście po syropie spadła gorączka.

Zdrówka dla malucha

Lineczka Dużo się nie zmienił od ostatniej fotki

Dzastin08 · 2013-07-16, 19:55

Cytat:

Napisane przez budowniczka

No prosze Cie sporo? to prawie III trymestr, w ktorym tyje najwiecej nasze dziecko, a nie my... nie panikuj!

Nawet bym poiwedziala ze malo przytylas

No dobra, nie panikuję już

Zobaczymy jak to będzie na finiszu

budowniczka · 2013-07-16, 19:58

Cytat:

Napisane przez lineczka1989

specjalnie dla Ciebie :P

a avatar.. moja nowa miłość urodowa

Sliczny okraglinek i nie taki malutki

:cmok :

**a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca** · 2013-07-16, 20:02

Cytat:

Napisane przez niunia_20

Witajcie mamusie

ehh nie wiem jak to napisać i przepraszam za złe wieści

Mojego maleństwa juz nie ma ze mną. Pozostanie na zawsze w moim serduszku. Pisałam Wam w któryś dzień że pobolewa mnie brzuszek i wieczorem kolo 22 juz na papierze zobaczyłam śluz z odrobina krwi więc pojechaliśmy na IP. Lekarz mnie zbadał (akurat był mój) i niestety usłyszałam wyrok: rozwarcie na 3 cm i pęcherz płodowy uwypukla sie do pochwy... Powiedział że szanse są ale bardzo niewielkie. Dostałam tabletki, kroplówki, specjalnie wymienili mi łóżko żebym mogła mieć podniesione nogi i miałam leżeć i nie wstawać. Tak było przez 4 dni. W sobotę popołudniu poczułam bardzo silny ból w dole -taki że normalnie ruszyc sie nie mogłam bo tak bolało. Póżniej zaczęło się krwawienie delikatne. Zawołałam położna i mówię jej że mnie boli i nie wiem czy to wzdęcia (kupkę mi się trochę chciało a nie robiłam od 4 dni) czy poprostu tam sie zaczyna coś dziać. Zawołała lekarza, zbadał mnie na łóżku i mówi że pełne rozwarcie i na porodówkę. Byłam tak ok 21 godziny. CZekalismy aż wody odejdą i odeszły koło 23.30. Miałam regularne skurcze najpierw co 13, 10, 5 i 3 minuty. To było straszne. Maż był cały czas ze mną. Michałek urodził się 13 minut po północy 13.07.2013 roku, ważył 296 gramów i miał 22 cm. był taki malutki... ciężko mi o tym pisać ale chciałam żebyście wiedziały. Wczoraj był pobrzeb maluszka. Nie wiem jak dałam radę w tym uczestniczyć. Tyle dni i nocy przepłakanych... Moje serducho pęka z tęsknoty i smutku. Jakoś trzeba życ dalej ale nie wiem jak... Przepraszam

Wam drogie Mamusie życze Wszystkiego dobrego

Niunia... tak strasznie mi przykro, nikogo nie powinno to spotkać!

Popłakałam się bo to straszne, że maleństwa czasami muszą odejść...

Mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie i jeszcze niejedno maleństwo będziesz tulić w ramionach. A Michasiowi niech będzie dobrze w Niebie...

nemosek · 2013-07-16, 20:10

Cytat:

Napisane przez domii29

O jeeeej jak mi dobrze

Zjadłam przepyszny obiad (tak skromnie pisząc

) i teraz przydałoby się położyć i spać

ale nie bo zaraz przyjedzie mój Damian i porywa mnie do siebie na nocke

Olenka

za zakupy,fajna ta bluza niebieska

sylwia Moja też chrapała a do tego miała tiki i :latanie głowy"

angie Zgrabniutki

i

Domi Piła jak nic

Cytat:

Napisane przez budowniczka

Ja test z dwoma kreskami mam schowany

w ksiazce

na pamietke...

Też tak zrobiłam

Chce małemu zrobić coś na wzór pudełka wspomnień

ryba91 · 2013-07-16, 20:10

niunia- [*] tak mi przykro

nawet nie wiem co powiedzieć...

nemosek · 2013-07-16, 20:11

Cytat:

Napisane przez niunia_20

Witajcie mamusie

ehh nie wiem jak to napisać i przepraszam za złe wieści

Mojego maleństwa juz nie ma ze mną. Pozostanie na zawsze w moim serduszku. Pisałam Wam w któryś dzień że pobolewa mnie brzuszek i wieczorem kolo 22 juz na papierze zobaczyłam śluz z odrobina krwi więc pojechaliśmy na IP. Lekarz mnie zbadał (akurat był mój) i niestety usłyszałam wyrok: rozwarcie na 3 cm i pęcherz płodowy uwypukla sie do pochwy... Powiedział że szanse są ale bardzo niewielkie. Dostałam tabletki, kroplówki, specjalnie wymienili mi łóżko żebym mogła mieć podniesione nogi i miałam leżeć i nie wstawać. Tak było przez 4 dni. W sobotę popołudniu poczułam bardzo silny ból w dole -taki że normalnie ruszyc sie nie mogłam bo tak bolało. Póżniej zaczęło się krwawienie delikatne. Zawołałam położna i mówię jej że mnie boli i nie wiem czy to wzdęcia (kupkę mi się trochę chciało a nie robiłam od 4 dni) czy poprostu tam sie zaczyna coś dziać. Zawołała lekarza, zbadał mnie na łóżku i mówi że pełne rozwarcie i na porodówkę. Byłam tak ok 21 godziny. CZekalismy aż wody odejdą i odeszły koło 23.30. Miałam regularne skurcze najpierw co 13, 10, 5 i 3 minuty. To było straszne. Maż był cały czas ze mną. Michałek urodził się 13 minut po północy 13.07.2013 roku, ważył 296 gramów i miał 22 cm. był taki malutki... ciężko mi o tym pisać ale chciałam żebyście wiedziały. Wczoraj był pobrzeb maluszka. Nie wiem jak dałam radę w tym uczestniczyć. Tyle dni i nocy przepłakanych... Moje serducho pęka z tęsknoty i smutku. Jakoś trzeba życ dalej ale nie wiem jak... Przepraszam

Wam drogie Mamusie życze Wszystkiego dobrego

Bardzo mi przykro.Współczuję,moje kondolencje....
Tak nie miało być
Jedynie mogę teraz dużo dużo sił życzyć.
A Michałek teraz czuwa nad Tobą/Wami,Aniołek

Rozpłakaliśmy się razem z tż

Pokaż wyniki sondy: Piąta część wątku będzie nosiła nazwę:
Listopadowo-grudniowe mamusie 2013. cz.v	2	3,57%
Tej jesieni wyjdzie z brzuszka słodki chłopczyk lub dziewuszka! Mamy XI-XII 2013. cz.V	3	5,36%
Końcem roku wyjdzie z brzuszka słodki chłopczyk lub dziewuszka! Mamy XI-XII 2013. cz. V	24	42,86%
Fiku miku , Fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V	22	39,29%
Spać nie dają nam już brzuszki bo się wiercą w nich maluszki. Mamusie XI-XII 2013. cz.V	5	8,93%
Tu nam przybyło,tam się odłożyło najwięcej chłopców się pojawiło. Mamy XI-XII 2013. cz.V	0	0%
Głosujący: 56. Nie możesz głosować w tej sondzie

2013-07-16, 18:50	#3092
niunia_20 Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: Polska południowo-wschodnia Wiadomości: 925	Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013. Witajcie mamusie ehh nie wiem jak to napisać i przepraszam za złe wieści Mojego maleństwa juz nie ma ze mną. Pozostanie na zawsze w moim serduszku. Pisałam Wam w któryś dzień że pobolewa mnie brzuszek i wieczorem kolo 22 juz na papierze zobaczyłam śluz z odrobina krwi więc pojechaliśmy na IP. Lekarz mnie zbadał (akurat był mój) i niestety usłyszałam wyrok: rozwarcie na 3 cm i pęcherz płodowy uwypukla sie do pochwy... Powiedział że szanse są ale bardzo niewielkie. Dostałam tabletki, kroplówki, specjalnie wymienili mi łóżko żebym mogła mieć podniesione nogi i miałam leżeć i nie wstawać. Tak było przez 4 dni. W sobotę popołudniu poczułam bardzo silny ból w dole -taki że normalnie ruszyc sie nie mogłam bo tak bolało. Póżniej zaczęło się krwawienie delikatne. Zawołałam położna i mówię jej że mnie boli i nie wiem czy to wzdęcia (kupkę mi się trochę chciało a nie robiłam od 4 dni) czy poprostu tam sie zaczyna coś dziać. Zawołała lekarza, zbadał mnie na łóżku i mówi że pełne rozwarcie i na porodówkę. Byłam tak ok 21 godziny. CZekalismy aż wody odejdą i odeszły koło 23.30. Miałam regularne skurcze najpierw co 13, 10, 5 i 3 minuty. To było straszne. Maż był cały czas ze mną. Michałek urodził się 13 minut po północy 13.07.2013 roku, ważył 296 gramów i miał 22 cm. był taki malutki... ciężko mi o tym pisać ale chciałam żebyście wiedziały. Wczoraj był pobrzeb maluszka. Nie wiem jak dałam radę w tym uczestniczyć. Tyle dni i nocy przepłakanych... Moje serducho pęka z tęsknoty i smutku. Jakoś trzeba życ dalej ale nie wiem jak... Przepraszam Wam drogie Mamusie życze Wszystkiego dobrego __________________ http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200802080926.png http://www.przewodnikmp.pl/img-06062009028.png sercem jestem przy Tobie Michałek 296g, 22cm (19tc) Zosia 250g, 23cm (19tc)

2013-07-16, 18:56	#3095
maomami Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 2 385	Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013. Niunia nie wiem kompletnie co napisać. Trzymaj się kochana i powoli w swoim tempie i czasie wracaj do normy synuś napewno zawsze będzie przy Was __________________ Nasze małe cudo

2013-07-16, 19:21	#3100
basiula19 Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 1 320	Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013. niunia to straszne trzymaj sie kochana __________________ 23.10.2010 Razem na Zawsze 10.11.2011 Mikołajek już jest z nami

2013-07-16, 19:26	#3102
paulinaizabela Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 6 935	Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013. Niunia20 Tak mi przykro Kochana Nie wiem co napisać...Współczuję bardzo. __________________ Calineczka

2013-07-16, 19:27	#3103
Kabriela Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 1 449	Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013. Niunia bardzo Wam współczuje, nie jestem w stanie sobie wyobrazić tego co czujesz, przeżywasz i bardzo bardzo Wam współczuję. Wiem też że żadne słowa nie są w stanie ukoić Twojego smutku ale chciałabym abyś wiedziała, że jesteśmy...

2013-07-16, 19:33	#3104
89Beatka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: Tarnów Wiadomości: 2 505	Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013. Niunia bardzo Ci współczuje. Tragedia nie do opisania, Michaś zawsze będzie w twoim sercu.

2013-07-16, 19:38	#3108
Sylwiaaa88 Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Włocławek Wiadomości: 652	Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013. niunia brak mi słów

2013-07-16, 19:47	#3112
kruszynka86 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 202	Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013. Wchodzę po tygodniu nieobecności na forum i pierwsze co widzę post niuni nie wiem naprawdę co Ci napisać... nie potrafię sobie nawet wyobrazić co czujesz... wiedz, że myślami jestem z Tobą i synkiem...naprawdę nie wiem co więcej powiedzieć, bo tu żadne słowa nie są odpowiednie... Niestety nie mam siły się udzielać, nawet nie próbuje za bardzo nadrabiać. Ogólnie u nas ok, tylko po pracy padam na pyszczek i nie mam siły na nic, a czas leci jak szalony. Dziękuję za miłe słowa po połówkowym. Mam nadzieję, że dobrze się czujecie i Maleństwa rosną zdrowo. __________________ ślub cywilny 7.05.2011 r. ślub kościelny 2.06.2012 r. II 23.02.2013 r. Krzyś

2013-07-16, 20:10	#3119
ryba91 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Śląsk :) Wiadomości: 5 628	Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013. niunia- [*] tak mi przykro nawet nie wiem co powiedzieć... __________________ ..

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)