Tatuaż część III - wątek zbiorczy

[magyarparaszt]

Napisane przez moniczka_90

ogólnie o to pewnie chodzi... co nie zmienia faktu, ze mają na ciele wytatuowane słowo "Bóg" co dla mnie już oznacza to, ze ktoś jest wierzący

Noooo Bóg Honor Ojczyzna, nie?

[201712071518]

Napisane przez moniczka_90

ogólnie o to pewnie chodzi... co nie zmienia faktu, ze mają na ciele wytatuowane słowo "Bóg" co dla mnie już oznacza to, ze ktoś jest wierzący

w ich kontekscie "Bóg honor ojczyzna" oznacza, że mozna wpierd.lić każdemu o innym kolorze skóry, orientacji i innych preferencjach klubowych w piłce kopanej.

z wiara bym tego nie wiązała

[201604191001]

http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazk...peg?1335435746

[Unex]

Mowie dzis matce o tej rozy niebiesko fioletowej ( )
a ona "chyba nie zamierzasz jej sobie zrobic, nie rob sobie za duzo" przeczulona kobieta

[201612291251]

ja już jakiś czas zerkam na ten fanpage i czasami aż trudno mi uwierzyć, że ktoś faktycznie to nosi na swoim ciele niektóre z tych "dziar" wyglądają niczym kiepski żart

a jeszcze co do gojenia i uczulania to ja już od kilku lat goję tatuaże na kremie easy tattoo i jak dla mnie na prawdę jest super! jest lekki i fajnie się rozsmarowuje, ładnie się wchłania, ale pozostawia na skórze taki filterek, mimo tego nie brudzi ubrań, tatuaże goją się bezproblemowo, więc jestem mu wierna

[chwast]

Napisane przez DIABLICAorg

ja już jakiś czas zerkam na ten fanpage i czasami aż trudno mi uwierzyć, że ktoś faktycznie to nosi na swoim ciele niektóre z tych "dziar" wyglądają niczym kiepski żart

a jeszcze co do gojenia i uczulania to ja już od kilku lat goję tatuaże na kremie easy tattoo i jak dla mnie na prawdę jest super! jest lekki i fajnie się rozsmarowuje, ładnie się wchłania, ale pozostawia na skórze taki filterek, mimo tego nie brudzi ubrań, tatuaże goją się bezproblemowo, więc jestem mu wierna

oo
a to ciekawe
ile kosztuje?

[201612291251]

Napisane przez chwast

oo
a to ciekawe
ile kosztuje?

ostatnio kupiłam 100 ml za 35 zł, są jeszcze opakowania 50 ml.

[Unex]

Napisane przez DIABLICAorg

ja już jakiś czas zerkam na ten fanpage i czasami aż trudno mi uwierzyć, że ktoś faktycznie to nosi na swoim ciele niektóre z tych "dziar" wyglądają niczym kiepski żart

a jeszcze co do gojenia i uczulania to ja już od kilku lat goję tatuaże na kremie easy tattoo i jak dla mnie na prawdę jest super! jest lekki i fajnie się rozsmarowuje, ładnie się wchłania, ale pozostawia na skórze taki filterek, mimo tego nie brudzi ubrań, tatuaże goją się bezproblemowo, więc jestem mu wierna

ja dostalam go za free jak robilam pierwszy, fajny kremik

[gagath]

kremiki easytattoo są dostępne tutaj www.easytattoo.pl

[Vivienne]

A jaką on ma konsystencję? Mój ulubieniec został wycofany - nie wiem czy wiecie, ale główny składnik do gojenia tatuażu to dekspantenol, no i właśnie wycofali Bephanten maść z tym składnikiem. Stosowałam Alantan, ale ma nieprzyjemną konsystencję, tłuści i żołte plamy na ciuchach zostają, a Bephanten krem nie daje efektu nawilżenia jakbym chciała i szybko tatuaż robi mi się taki "suchy" (ogólnie mam problem z suchością skóry), więc dalej szukam ideału.

[201604191001]

Napisane przez Vivienne

A jaką on ma konsystencję? Mój ulubieniec został wycofany - nie wiem czy wiecie, ale główny składnik do gojenia tatuażu to dekspantenol, no i właśnie wycofali Bephanten maść z tym składnikiem. Stosowałam Alantan, ale ma nieprzyjemną konsystencję, tłuści i żołte plamy na ciuchach zostają, a Bephanten krem nie daje efektu nawilżenia jakbym chciała i szybko tatuaż robi mi się taki "suchy" (ogólnie mam problem z suchością skóry), więc dalej szukam ideału.

CO?! Nie, nie, nie, nie! On mnie ratował przy masakrze atopowej!!!

[Vivienne]

Tzn jest Bephanten maść, ale bez dekspanthenolu, może ta tez będzie Ci pasować sama nie wiem jaka do końca jest różnica, coś mi farmaceutka gadała, ale wiem tylko, że ten składnik bardziej pomaga się goić, a ta nowa wersja łagodzić (?). Nie chcę wprowadzać w błąd

[bowszystkotoiluzjajest]

w dniu mojego wyjazdu będzie tydzień od zrobienia tatuażu, mam go na nadgarstku, jak mi proponujecie, foliować go i folię przewiązywać bandamką, żeby jej nie było widać, czy zrezygnować z folii i tatuaż zasłaniać samą chustką? (jadę na festiwal, więc brud, kurz, pot, dlatego wolę tatuaż zasłonić)...

no i czy mogę iść na basen czy to jeszcze za wcześnie?

[miss venflon]

kto jedzie na Gdańsk Tattoo konwent w ten weekend ?

[Variance]

Napisane przez bowszystkotoiluzjajest

w dniu mojego wyjazdu będzie tydzień od zrobienia tatuażu, mam go na nadgarstku, jak mi proponujecie, foliować go i folię przewiązywać bandamką, żeby jej nie było widać, czy zrezygnować z folii i tatuaż zasłaniać samą chustką? (jadę na festiwal, więc brud, kurz, pot, dlatego wolę tatuaż zasłonić)...

no i czy mogę iść na basen czy to jeszcze za wcześnie?

koniecznie folia i bandamka - przy takich warunkach mus
nie, nie możesz - min. 3 tyg minąć czasu powinno do moczenia tatuażu

Napisane przez miss venflon

kto jedzie na Gdańsk Tattoo konwent w ten weekend ?

ja swój bilet musiałam odsprzedać, z powodu cudownego USG ramienia <3
i nie lubię Was, że jedziecie
a myślałam, że w tym roku mi się uda ;/

[magyarparaszt]

Ja chyba się przejdę

[Beczka Soli]

Dziewczyny pomóżcie. Od zawsze chciałam mieć tatuaż, tylko przerażała mnie perspektywa igły
Ostatnio ponownie napaliłam się na niego jak szczerbaty na suchary, problem w tym, że z racji zawodu ciężko jest mi wybrać miejsce, które byłoby jednocześnie widoczne i łatwo zakryte. Jakieś pomysły?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[monialissa]

Beczka Soli - ramię jest dobrym miejscem, barki też. Ja mam po wewnętrznej stronie ramienia, w biurze mam zawsze zapasową marynarkę i jak mam spotkanie z klientem to ją zakładam i po problemie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Beczka Soli]

Dzięki za odpowiedź monialissa, tylko moim problemem nie jest praca w klimatyzowanym biurze, tylko z hmmm... dziećmi i młodzieżą. Tak więc nie mam problemu aby założyć bluzke bez rękawków...
Myślałam aby gdzieś z przodu, tylko ewentualny dekold (nie mówię tu o gołych cyckach :P )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aleida]

Hej Dziewczyny mam do Was pytanie bo pewnie jesteście bardziej doświadczone w tenacie tatuaży niż ja.
W poniedziałek zrobiłam sobie na stopie napis, jest usytuowany z boku stopy, pod kostką i sięga prawie do palców. Do liter dodany jest jakby biały cień, takie białe kreseczki przy literach aby cały napis wyglądął ładnie. Jestem z niego bardzo zadowolona, dbam o niego tzn. smaruję alantanem plus, przemywam itp. Na noc zakładam jeszcze folię bo boję się o niego .
Troszkę się martwię bo przy tych białych cieniach moja skóra jest troszeczkę zaczerwieniona. Natomiast przy ciemnych częściach nie .
Nie wygląda to źle, nic takiego, zaczerwienienie tez nie jest duże jednak zastanawiam się czy to normalna sprawa. Czy to oznaka gojenia? Poza małym zaczerwienieniem nie zauważyłam aby coś brzydkiego sie tam działo.
Mam spory tatuaż na plecach ale robiłam go ok 9 lat temu i szczerze mówiąc nie pamiętam jak to było. Czy coś mi się czerwieniło czy nie .
Będę wdzięczna za Wasze odpowiedzi , mam nadzieję że niepotrzebnie panikuję

[Vivienne]

Tatuaz jest rana,wiec ma prawo byc zaczerwieniony... a minelo przeciaz kilka dni zaledwie. Zejdzie,spokojnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[broccolina]

Hej dziewczyny

Obecnie mam 7 tatuaży. Oczywiście miało się skończyć na jednym, a przerodziło się to w wielką pasję. Strasznie się wkręciłam w temat modyfikacji ciała, regularnie czytam wszystkie strony internetowe związane z tym tematem i prasę. Bardzo mi się podobają "kolorowi" ludzie Podobnie jak Oscar Wilde preferuję również "sztukę dla sztuki" - czyli tatuaże bez wydumanego przesłania.

Nie lubię osądzać ludzi i ich gustu na podstawie tego co mają na skórze, najważniejsze żebyś to ty się sobie podobała

Nie mam obecnie zdjęć wszystkich moich "plam na skórze", pochwale się więc tylko jedną:

http://fc02.deviantart.net/fs71/f/20...na-d48edyt.jpg

[magyarparaszt]

Napisane przez broccolina

Hej dziewczyny

Obecnie mam 7 tatuaży. Oczywiście miało się skończyć na jednym, a przerodziło się to w wielką pasję. Strasznie się wkręciłam w temat modyfikacji ciała, regularnie czytam wszystkie strony internetowe związane z tym tematem i prasę. Bardzo mi się podobają "kolorowi" ludzie Podobnie jak Oscar Wilde preferuję również "sztukę dla sztuki" - czyli tatuaże bez wydumanego przesłania.

Nie lubię osądzać ludzi i ich gustu na podstawie tego co mają na skórze, najważniejsze żebyś to ty się sobie podobała

Nie mam obecnie zdjęć wszystkich moich "plam na skórze", pochwale się więc tylko jedną:

http://fc02.deviantart.net/fs71/f/20...na-d48edyt.jpg

Ale to urocze

[201612291251]

Napisane przez Beczka Soli

Dziewczyny pomóżcie. Od zawsze chciałam mieć tatuaż, tylko przerażała mnie perspektywa igły
Ostatnio ponownie napaliłam się na niego jak szczerbaty na suchary, problem w tym, że z racji zawodu ciężko jest mi wybrać miejsce, które byłoby jednocześnie widoczne i łatwo zakryte. Jakieś pomysły?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

może łopatka? albo ogólnie górna część pleców

Napisane przez broccolina

Hej dziewczyny

Obecnie mam 7 tatuaży. Oczywiście miało się skończyć na jednym, a przerodziło się to w wielką pasję. Strasznie się wkręciłam w temat modyfikacji ciała, regularnie czytam wszystkie strony internetowe związane z tym tematem i prasę. Bardzo mi się podobają "kolorowi" ludzie Podobnie jak Oscar Wilde preferuję również "sztukę dla sztuki" - czyli tatuaże bez wydumanego przesłania.

Nie lubię osądzać ludzi i ich gustu na podstawie tego co mają na skórze, najważniejsze żebyś to ty się sobie podobała

Nie mam obecnie zdjęć wszystkich moich "plam na skórze", pochwale się więc tylko jedną:

http://fc02.deviantart.net/fs71/f/20...na-d48edyt.jpg

super królas widziałam go w galerii artline

[Asiulka3009]

witam wszystkie wizażanki chcialabym zapytać was o radę znacie może jakieś ładne wzory tatuażu konkretnie poszukuję czegoś kobiecego typu kwiatki motylki ale troszkę z pazurem a mianowicie chcę sobie wytatuować bok:niewielką częśc uda wraz z biodrem dołem pleców tak do lini wcięcia tali.. proszęo radę i ciekawe linki; pozdrawiam

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

http://naszetatuaze.pl/zaga1005/ukwiecone-cialo/#
chodzi mi o coś takiego tylko nie tak rozległego a mianowicie do momentu rózowo fioletowego kwiatka tego mniejszego

[Chocolate1234]

Witam ,
Mogę wtrącić swoje trzy grosze?
Mam 16 lat i ogromną chęć na zrobienie sobie małego, sensownego tatuażu na nadgarstku. Moja mama bardziej sprzeciwia się, gdy mam wrócić późno do domu niż gdy chcę sobie zrobić tatuaż, pozwoliła mi, sama nawet zastanawia się, czy sobie nie zrobić
Będzie to napis "sit tibi" (po łacinie "bądź sobą") na wewnętrznej stronie lewego nadgarstka. Czy są jakieś przeciwwskazania dotyczące tatuowania akurat tego miejsca? Nie martwię się o ból, powiedzmy, że jestem do niego przyzwyczajona od kilku lat
Znalazłam kilka studio w Poznaniu:
- Titty Twister
- Art Line Tattoo
- Tattoo & Percing na Długiej
- Jazz Tattoo
- Monster Tattoo
- Skandal Tattoo
- Czaszka i Sztylet
- Tattoo Zone
I teraz mam pytanie do Was... Do którego z nich powinnam się udać? Z mamą, oczywiście, żeby nie było
Jestem zdecydowana i pewna, że chcę mieć ten tatuaż, żeby nie popełnić ponownie swojego największego błędu; ma mi przypominać kim jestem, kim chcę być i kim powinnam być: sobą.
Będę wdzięczna za wszystkie Wasze rady
Pozdrawiam

[Variance]

Napisane przez Beczka Soli

Dziewczyny pomóżcie. Od zawsze chciałam mieć tatuaż, tylko przerażała mnie perspektywa igły
Ostatnio ponownie napaliłam się na niego jak szczerbaty na suchary, problem w tym, że z racji zawodu ciężko jest mi wybrać miejsce, które byłoby jednocześnie widoczne i łatwo zakryte. Jakieś pomysły?

igły nie widać - wgl nie ma co porównywać bólu nie wiem zastrzyku z tatuowaniem serio
a co do miejsc - ja też nie mogę sobie pozwolić na zbyt odkryte - polecam właśnie plecy

Napisane przez aleida

Będę wdzięczna za Wasze odpowiedzi , mam nadzieję że niepotrzebnie panikuję

spokojnie, nie panikuj raz, że noga to czułe miejsce, dwa biały wbija się głębiej i ogólnie on się inaczej goi, więc bez obaw

Napisane przez broccolina

Nie mam obecnie zdjęć wszystkich moich "plam na skórze", pochwale się więc tylko jedną:

http://fc02.deviantart.net/fs71/f/20...na-d48edyt.jpg

aż się ma ochotę ukraść mu tą marchewkę
pochwal się koniecznie innymi!

Napisane przez Asiulka3009

witam wszystkie wizażanki chcialabym zapytać was o radę znacie może jakieś ładne wzory tatuażu konkretnie poszukuję czegoś kobiecego typu kwiatki motylki ale troszkę z pazurem a mianowicie chcę sobie wytatuować bok:niewielką częśc uda wraz z biodrem dołem pleców tak do lini wcięcia tali.. proszęo radę i ciekawe linki; pozdrawiamhttp://naszetatuaze.pl/zaga1005/ukwiecone-cialo/#
chodzi mi o coś takiego tylko nie tak rozległego a mianowicie do momentu rózowo fioletowego kwiatka tego mniejszego

poszukaj w internecie jakiś inspiracji - dobry tatuażysta sam Ci resztę zaprojektuję dostosowując go do Ciebie serio! poszukaj zdjęć na googlach, trumblach itp żeby mieć jakieś podparcie do swojej wizji

Napisane przez Chocolate1234

Witam ,
Mogę wtrącić swoje trzy grosze?
Mam 16 lat i ogromną chęć na zrobienie sobie małego, sensownego tatuażu na nadgarstku. Moja mama bardziej sprzeciwia się, gdy mam wrócić późno do domu niż gdy chcę sobie zrobić tatuaż, pozwoliła mi, sama nawet zastanawia się, czy sobie nie zrobić
Będzie to napis "sit tibi" (po łacinie "bądź sobą") na wewnętrznej stronie lewego nadgarstka. Czy są jakieś przeciwwskazania dotyczące tatuowania akurat tego miejsca? Nie martwię się o ból, powiedzmy, że jestem do niego przyzwyczajona od kilku lat
Znalazłam kilka studio w Poznaniu:
- Titty Twister
- Art Line Tattoo
- Tattoo & Percing na Długiej
- Jazz Tattoo
- Monster Tattoo
- Skandal Tattoo
- Czaszka i Sztylet
- Tattoo Zone
I teraz mam pytanie do Was... Do którego z nich powinnam się udać? Z mamą, oczywiście, żeby nie było
Jestem zdecydowana i pewna, że chcę mieć ten tatuaż, żeby nie popełnić ponownie swojego największego błędu; ma mi przypominać kim jestem, kim chcę być i kim powinnam być: sobą.
Będę wdzięczna za wszystkie Wasze rady
Pozdrawiam

jeśli jesteś taka gotowa to dlaczego jest problem z poczekaniem 2 lata aż będziesz pełnoletnia?
jeśli chcemy zrobić coś na całe życie, powinniśmy to robić, gdy chociaż prawnie jesteśmy za nie odpowiedzialni
ja też uwielbiałam tatuaże od zawsze i byłam gotowa i przemyślana decyzja - ale czekałam cierpliwie do 18, bo to jest wg mnie jakieś minimum
poza tym wątpię, że DOBRE studio zgodzi się na zrobienie Ci go nawet z mamą
z tych co wymieniłaś to Art Line, Jazz-Tattoo i Czaszka i Sztylet

[Chocolate1234]

Variance dziękuję za odpowiedź
Wyczytałam na stronie któregoś studia (bodajże Titty Twister), że po prostu muszę przyjść z mamą, ona podpisze na miejscu zgodę i to wszystko Liczę, że nie jest to jedyne studio, które pozwoli mi na mały tatuaż Żeby odpowiedzieć, dlaczego nie chcę czekać do 18 musiałabym... opowiedzieć parę "incydentów", które miały miejsce w ciągu tych 16 lat, a to chyba nie ma sensu i nie jest to odpowiednie miejsce, zostańmy więc przy wersji, że bardzo chcę tego tatuażu i będzie miał on dla mnie ogromne znaczenie, nie będzie tylko ozdobą
Pozdrawiam

[Variance]

Napisane przez Chocolate1234

Variance dziękuję za odpowiedź
Wyczytałam na stronie któregoś studia (bodajże Titty Twister), że po prostu muszę przyjść z mamą, ona podpisze na miejscu zgodę i to wszystko Liczę, że nie jest to jedyne studio, które pozwoli mi na mały tatuaż Żeby odpowiedzieć, dlaczego nie chcę czekać do 18 musiałabym... opowiedzieć parę "incydentów", które miały miejsce w ciągu tych 16 lat, a to chyba nie ma sensu i nie jest to odpowiednie miejsce, zostańmy więc przy wersji, że bardzo chcę tego tatuażu i będzie miał on dla mnie ogromne znaczenie, nie będzie tylko ozdobą
Pozdrawiam

rozumiem - ale jeśli nawet przez 16 lat zdarzyło się wiele, 2 lata tego nie zmienią - a będzie tą samą osobą.
a wg mnie wykonywanie tatuażu u osoby poniżaj 18 roku życia świadczy o studiu - nie poszłabym do takiego. bo po raz kolejny - to jest wybór na całe życie. nie lepiej by było gdyby to był Twój pierwszy "dorosły" wybór? a nie coś na co się musi zgodzić mama? pomyśl może w ten sposób - jako zakończenie tego co przeszłaś a tym kim się możesz stać jako dorosła wtedy będziesz mogła "być sobą". ale zapewne zrobisz jak zechcesz...

[tince]

Cześć!

Mam pytanie do dziewczyn, które tatuowały się u Kuby Kujawy (widziałam, że któraś coś wspominała na wcześniejszych stronach).
Jak udało się Wam do niego umówić? Wiem, że jest w rozjazdach i trzeba pisać do niego na FB, ale pisałam już 3 razy i cisza Opisałam mu mój pomysł. To duży projekt na połowę pleców, dający duże pole do popisu dla tatuażysty, dlatego nie rozumiem czemu nie odpowiada (pierwszy raz pisałam miesiąc temu). Uparłam się na niego, bo bardzo podoba mi się jego styl i sądzę, że pasowałoby to do mojej wizji. A tu taka klapa