Piękne piersi, krągłe brzuchy- tak się czeka na maluchy! Mamy IX-X 2013, cz. XIII

[kaska87]

hej

Napisane przez matallewar

Martwię się o ladan, nic nie dała znać, co z nią

pisałam do niej wieczorem, ale odpowiedzi brak

Matal ten "przyjaciel" chyba nie jest przyjacielem..... skoro za plecami coś opowiada

miałam głupie sny

[Diorisha]

Samba super,że udało się wyciszyć skurcze


ewacia szacunek dla lekarza. Coś niespotykanego


motyl obśmiałam się jak norka z Twojego wczorajszego ciasta

Napisane przez katarzyna2811

Byłam z synem u alergologa a siostra ze swoimi na bilansie i mały na szczepieniu. No i lekarka u Oliwki (2latka) wykryła kleszcza. Wysłała ją do zabiegowego. Tam pielęgniarka igłą próbowała wyciągnąć. To jeszcze ok. Ale w pewnym momencie zaczęła na małą się drżeć bo ta płakała. No ku... dziwne żeby mała siedziała cicho jak jej na plecach igłą grzebią. Siostra wściekła na pielęgniarkę i coś jej odpaliła że ta się zamknęła

Też bym się na miejscu Twojej siostry zdrowo wkurzyła i ustawiła pielęgniarkę do pionu

Napisane przez kaska87

Motylek dlatego ja śpię na lewym, jak w nocy mnie obudzi ból biodra to siup na prawy bok, aż przestanie boleć no i znowu na lewy i śpię ale Mikiś najważniejszy, moja dupa i biodro po ciąży odpoczną i będę spać na brzuchu

Ja również staram się spać jedynie na lewym boku. Choć ostatnio to moje lewe biodro daje mi się mocno we znaki -solidnie je przeciążam. No nic Ewka najważniejsza i tak jak mówisz po porodzie będziemy spać na brzuchach



W ciąży z Natalką miałam koszmarne zgagi a mała się urodziła tylko z lekkim meszkiem. Także założenie,że jeśli ciężarna ma zgagę w czasie ciąży to rodzi kudłacza można włożyć między bajki

Napisane przez matallewar

A poza tym dowiedziałam się kolejnych rewelacji o koledze z dziewczyną 18-letnią. Podobno on mi musi zwrócić uwagę, bo w mieszkaniu, które wynajmuje, a mieszka tam moja przyjaciółka, Edzikowi się zdarzyło zesiusiać na kanapę... Oczywiście wszystko posprzątałyśmy i nie ma po tym śladu, ale tż się wymsknęło na spotkaniu i potem ten przyjaciel dzwonił do mojej przyjaciółki z opieprzem, że on sobie nie życzy, on nam zwróci uwagę, a jak dziecko nie umie się nie zesikać, to trzeba pieluchę zakładać

Człowiek podnosi mi ostatnio ciśnienie, bo do nas mega miły, a za plecami opowiada, jaki Edzik niegrzeczny jest. Potem koniecznie chce się spotkać bez dziecka. A teraz to. No proszę...

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

A, zapomniałabym dodać, że na początku stycznia, jak się śmiałam, że może w ciąży jestem, to prawił mi morały, że to nie czas, bo dopiero co był kryzys z tż, bo tż nie ma stałej pracy, bo cośtam I mówił, że ma nadzieję, że w ciąży nie będę.

A jak się okazało, że jestem, to skwitował: "no trudno". Nie ma to jak 10-letni przyjaciel i świadek...

Aż się ciśnie na usta " Panie Boże chroń mnie od przyjaciół bo z wrogami sobie poradzę"

A tego co to wszystko tak obchodzi ? Patron jak z koziej dupy trąbka

[kaska87]

Napisane przez Diorisha

Ja również staram się spać jedynie na lewym boku. Choć ostatnio to moje lewe biodro daje mi się mocno we znaki -solidnie je przeciążam. No nic Ewka najważniejsza i tak jak mówisz po porodzie będziemy spać na brzuchach

oł jeah!

mój brat jest w Holandii i ostatnio sobie otwierał jakąś puszkę czy coś nożyczkami () i ma 9 szwów na ręce ale nie ruszył ścięgien ani nic ufff wiem, że to facet, ale pomysły to czasem ma boskie

[logoasia]

witajcieżadnych nowych wieść...
ja w nocy miałam kryzys, zestresowałam się jak Anka zaczęła płakać o północy, musiałam później wyciszać skurcze przez 2godziny jedną nogą byłam na IP, tż spakował torbę w międzyczasie i czekałam, na szczęście udało się uspokoić. i cały czas miałam we łbie dziewczyny, ladan, dirty, samba.

[butterfly20]

Napisane przez rubinka25

No to już namierzyłam diabetologa. Jutro dzwonię się umówić na wizytę. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze w tym tygodniu z nim spotkać.

Good choice.Trzymam kciuki, najważniejsze,żeby dzidzi nie zaszkodzić.

Napisane przez Aaamelkaa

j

swoją drogą pierwszy raz będę na weselu w górach , jaram się bo poznam nowe tradycje i potrawy

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

a oscypka nie wolno w ciąży ?

Jeśli byłby pakowany w jakieś paczki i byłoby napisane,że z mleka pasteryzowanego to tak.Niestety takie nie smakują najlepiej i nawet się nie chwytam, choć mam ogromną ochotę. A te takie typowo zakopiańskie i od bacy to niepewne źródło-pasteryzowane mleko na pewno nie jest i nie wiesz, czy nie podłapiesz jakiejś listerii. A ja w ogóle to uwielbiam nie te wędzone, a te białe:lov e: Ooooch zjadłabym.

Co do wesela góralskiego to pamiętam jak wybieraliśmy salę. Moja T. uparła się na taką restaurację w Wiśle (a my tam mamy jakieś 40-50 minut drogi) i tam by to właśnie musiało być w takim góralskim stylu https://www.google.pl/search?q=karol...CsjUtAa_64DADg Długo ją przekonywaliśmy,że to nie nasz styl, bo my chcieliśmy dworek Pamiętam jakie wtedy były kłótnie i dyskusje Dopiero jak ją zaciągnęliśmy na tę naszą salę, to jej oczy wyszły z orbit http://dworekstaracynkownia.eu/Special/public/gallery .Teraz już się dużo sal pobudowało w tym stylu w naszej okolicy, ale w 2009 r. to był ewenement

Napisane przez 87czarna

Zauważyłam,że Ola dostaje 'kopa' kiedy jem owoce W szczególności szaleje po zielonych jabłkach

Tuśka tak samo ma po granny smith'ach

Napisane przez matallewar

INFO OD SAMBY:
"Melduje sie ze szpitala...badali mnie od 15-19...dali mi kroplowle pod nazwa NaCl na zatrzymanie skurczy i praktycznie nie odpinaja mnie spod ktg...ale po kroplowce skurcze sie uspokoily,mam lezec i nie wstawac...w ogole to z izby przyjec na sale przywiezli mnie na wozeczku jak obloznie chora4all samba"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

czyli zostawili ją w szpitalu?Najważniejsze,że dało się zastopować a z Bartoszem jest ok.

Napisane przez niebede

w sumie bez, ale przyznam się, że po 10 razy sprawdzałam czy wszystko zrobiłam

Najważniejsze,że pycha.Właśnie zjadłam do kawki

Napisane przez kaska87

zgaga

spróbuję zjeść suchara- skoro niby bułka tarta działa to może to też

Ja też ostatnio co wieczór mam zgagę, a nigdy wcześniej nie wiedziałam co to. Ale nie jest jakaś intensywna, jem migdały i trochę pomagają.

Napisane przez marysia_258

Nie ocenię bo nie mam zaproszenia do K


biedactwo. Ja zgagi nigdy nie miałam Nawet nie wiem jakie to uczucie.
Ale podobno jak jest zgaga- to dzieciątko będzie miało dużo włosków

Ten mit już obaliłyśmy.


A wczoraj leżymy w łóżku i mówię do męża,że ciekawe jaka będzie Tusia. A on na to,że jest ciekaw jakie będzie miała włoski (albo raczej nie miała ). Na to ja,że chodzi mi o charakterek
A ona na to,że jedno jest pewne-będzie bardzo przez nas kochana

Napisane przez bajka1807

jak dobrze ze moimi garami zajmuje sie zmywarka

Taaak. Zawsze mówię,że Ci co wymyślili pralkę, zmywarkę i soczewki powinni dostać Noble

Napisane przez Susanna

Zaczęłam 34 tydzień. To mnie pocieszyłaś bo mama i teściowa cały czas trują, że mam mały brzuch i że mały urodzi się za mały
Ale lekarz nic nie mówi a pytałam go ze 100 razy czy to nie dziwne. Uśmiecha się tylko i twierdzi, że wszystko jest dobrze. No nic - komuś ufać muszę. Będzie co będzie.

hahaha zbudynienie do kwadratu ale to takie słitaśnie jest w ciąży Będzie co wspominać


ANo koleżanka ma takie cuś w kuchni. Faktycznie wyglądają te płytki jak panele


Podaję rpzepis bo babeczki wychodzą OBŁĘDNIE PYSZNIE CZEKOLADOWE -> http://www.malacukierenka.pl/babeczk...najlepsze.html

Mam nadzieję, że z Ladan wszystko dobrze... mogłaby się odezwać.
Jutro z rana idę zrobić badania między innymi na żółtaczkę. Ciekawe ile zapłacę a potem mam jeszcze dentystę-sadystę. Może znowu powie, ze jestem niezmordowana

Widzisz, wszystko będzie ok

Napisane przez kaska87

hej
pisałam do niej wieczorem, ale odpowiedzi brak

Matal ten "przyjaciel" chyba nie jest przyjacielem..... skoro za plecami coś opowiada

miałam głupie sny

Miałam napisac dokładnie to samo...





Kurczaki nie wiem co ten kot tu robił całą noc, ale w każdym pokoju jest porozwalanych po kilka zabawek (a ona ma zawsze wszystkie zebrane do jednego koszyka w salonie). Powaliło ją

[butterfly20]

Bajka wszystkiego najlepszego!!:roza :

To stawiaj te lody

[Diorisha]

Napisane przez kaska87

oł jeah!

mój brat jest w Holandii i ostatnio sobie otwierał jakąś puszkę czy coś nożyczkami () i ma 9 szwów na ręce ale nie ruszył ścięgien ani nic ufff wiem, że to facet, ale pomysły to czasem ma boskie

Mój M. jakiś czas temu zmywał z tak ogromnym zapałem,że aż myta akurat szklanka pękła Mu w dłoniach i pokaleczył się okrutnie Zaraz pojechaliśmy na izbę i też było zszywanko. Użalał się potem nad sobą niemiłosiernie

Napisane przez logoasia

witajcieżadnych nowych wieść...
ja w nocy miałam kryzys, zestresowałam się jak Anka zaczęła płakać o północy, musiałam później wyciszać skurcze przez 2godziny jedną nogą byłam na IP, tż spakował torbę w międzyczasie i czekałam, na szczęście udało się uspokoić. i cały czas miałam we łbie dziewczyny, ladan, dirty, samba.

To dobrze,że udało Ci się wyciszyć skurcze.Kurcze ależ to wszystko stresujące...

Wieczorem się nie odzywałam bo mnie też męczyły skurcze. Pewnie przez te moje wczorajsze wędrówki po Lublinie. Wzięłam aż 6 pigułek No-spy w trzech podejściach 3x2szt ( maksymalną ilość na jaką zezwolił mój gin) i leżałam. M. wrócił wcześniej z pracy i się zajął Natalką.
Na szczęście wszystko przeszło choć w pewnym momencie byłam już nieźle wystraszona.

[kaska87]

Motyl znam to... nasza jak ma fazę to czasem wszystkie myszki, piłeczki, orzeszki itd. walają się po pokojach, przedpokoju a jak nie ma ich na wierzchu to zapewne ukryła je pod którymś z łóżek może się boi, że jej ukradnę te skarby

Bajka sto lat

ja też jestem ciekawa co za człowieczek będzie z Mikusia i wizualnie i z charakteru

Napisane przez Diorisha

Mój M. jakiś czas temu zmywał z tak ogromnym zapałem,że aż myta akurat szklanka pękła Mu w dłoniach i pokaleczył się okrutnie Zaraz pojechaliśmy na izbę i też było zszywanko. Użalał się potem nad sobą niemiłosiernie

gdyby to mój tata zrobił ok, ale mój brat jest raczej ogarnięty, gotuje, sprząta itd. ale co mu przyszło do głowy z tymi nożyczkami
a moja mama już oczywiście panika, bo syneczek a on ma 23 lata

[Diorisha]

Bajka najlepszości

Napisane przez kaska87

gdyby to mój tata zrobił ok, ale mój brat jest raczej ogarnięty, gotuje, sprząta itd. ale co mu przyszło do głowy z tymi nożyczkami
a moja mama już oczywiście panika, bo syneczek a on ma 23 lata

hehe bo mamą się jest całe życie za X lat zobaczysz sama jak się będziesz trzęsła nad Mikim

[kaska87]

Napisane przez Diorisha

hehe bo mamą się jest całe życie za X lat zobaczysz sama jak się będziesz trzęsła nad Mikim

:wiem małż się ze mnie śmieje, że ja będę na Mika dmuchać i chuchać
mój tato na to mówi małpia miłość bo jak tato tylko coś na mojego brata powie to mam od razu broni M.

[karolson]

Helol z rana !

Bajka 100 lat.!

Ehh tez mysle o Sambie, Dirty i Ladan....


Eh Wy macie skurcze a mnie bola pachwiny i krocze a ja naprawde tylko delikatnie sie po domu krzatam i nigdzie sie nieszlajam

[butterfly20]

Napisane przez kaska87

Motyl znam to... nasza jak ma fazę to czasem wszystkie myszki, piłeczki, orzeszki itd. walają się po pokojach, przedpokoju a jak nie ma ich na wierzchu to zapewne ukryła je pod którymś z łóżek może się boi, że jej ukradnę te skarby

Bajka sto lat

ja też jestem ciekawa co za człowieczek będzie z Mikusia i wizualnie i z charakteru


gdyby to mój tata zrobił ok, ale mój brat jest raczej ogarnięty, gotuje, sprząta itd. ale co mu przyszło do głowy z tymi nożyczkami
a moja mama już oczywiście panika, bo syneczek a on ma 23 lata

To masz fajnego brata

Jak moja coś wrzuci pod kanapę to nie ma tego do zabawy aż my nie wyciągniemy, więc jej strata

[katarzyna2811]

Dzień dobry

Bajka sto latek

[agusiamaskota]

Biegunka come back Całą noc się znów męczyłam... Dziś jadę na sucharkach i wodzie, dobrze, że mi zostały w pracy. Jutro powiem o tym ginowi na wizycie...

Idę nadrabiać

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez matallewar

No i po wieczorze, objedzona jestem na maksa

Martwię się o ladan, nic nie dała znać, co z nią

A poza tym dowiedziałam się kolejnych rewelacji o koledze z dziewczyną 18-letnią. Podobno on mi musi zwrócić uwagę, bo w mieszkaniu, które wynajmuje, a mieszka tam moja przyjaciółka, Edzikowi się zdarzyło zesiusiać na kanapę... Oczywiście wszystko posprzątałyśmy i nie ma po tym śladu, ale tż się wymsknęło na spotkaniu i potem ten przyjaciel dzwonił do mojej przyjaciółki z opieprzem, że on sobie nie życzy, on nam zwróci uwagę, a jak dziecko nie umie się nie zesikać, to trzeba pieluchę zakładać

Człowiek podnosi mi ostatnio ciśnienie, bo do nas mega miły, a za plecami opowiada, jaki Edzik niegrzeczny jest. Potem koniecznie chce się spotkać bez dziecka. A teraz to. No proszę...

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

A, zapomniałabym dodać, że na początku stycznia, jak się śmiałam, że może w ciąży jestem, to prawił mi morały, że to nie czas, bo dopiero co był kryzys z tż, bo tż nie ma stałej pracy, bo cośtam I mówił, że ma nadzieję, że w ciąży nie będę.

A jak się okazało, że jestem, to skwitował: "no trudno". Nie ma to jak 10-letni przyjaciel i świadek...

no to chyba o nie jest prawdziwy przyjaciel

przespałam całą noc! nanana, nikt nie gadał za oknem, pęcherz tak strasznie nie cisnal, jestem zadowolona

[Diorisha]

Napisane przez kaska87

:wiem małż się ze mnie śmieje, że ja będę na Mika dmuchać i chuchać
mój tato na to mówi małpia miłość bo jak tato tylko coś na mojego brata powie to mam od razu broni M.

Mój M. mówi,że jestem nadopiekuńcza
Zdecydowanie wolę termin nadopiekuńczość niż małpia miłość

[Lolaaaaaaa88]

Boziu mi tak przykro, że na naszym wątku takie problemy ze zdrowiem, ja miałam ciężkie początki tzn wydawały mi się ciężkie, ale to trwało nawet nie 2 miesiące, nospy nigdy nie łykałam. fu tfu

trzymajcie się ciepło laseczki

[LaLoca]

Dzień Dobry przez duże DDD. Dzisiaj same dobre wieści poproszę

Napisane przez logoasia

witajcieżadnych nowych wieść...
ja w nocy miałam kryzys, zestresowałam się jak Anka zaczęła płakać o północy, musiałam później wyciszać skurcze przez 2godziny jedną nogą byłam na IP, tż spakował torbę w międzyczasie i czekałam, na szczęście udało się uspokoić. i cały czas miałam we łbie dziewczyny, ladan, dirty, samba.

O biedna... to miałaś nerwową noc Dzisiaj cały dzień leż, żeby się to nie powtórzyło

Napisane przez Diorisha

Mój M. jakiś czas temu zmywał z tak ogromnym zapałem,że aż myta akurat szklanka pękła Mu w dłoniach i pokaleczył się okrutnie Zaraz pojechaliśmy na izbę i też było zszywanko. Użalał się potem nad sobą niemiłosiernie

Wieczorem się nie odzywałam bo mnie też męczyły skurcze. Pewnie przez te moje wczorajsze wędrówki po Lublinie. Wzięłam aż 6 pigułek No-spy w trzech podejściach 3x2szt ( maksymalną ilość na jaką zezwolił mój gin) i leżałam. M. wrócił wcześniej z pracy i się zajął Natalką.
Na szczęście wszystko przeszło choć w pewnym momencie byłam już nieźle wystraszona.

To TŻ pięknie się wczuł w swoją misję hehe

Następna... eh! można taką dawkę? ja jak zjem dwie to już się martwię że to dużo

[katarzyna2811]

Napisane przez Diorisha

Mój M. mówi,że jestem nadopiekuńcza
Zdecydowanie wolę termin nadopiekuńczość niż małpia miłość

Mój też tak mówi . Aż się boję co będzie przy trzecim. Osiwieję

[Snow_White1]

Napisane przez katarzyna2811

Dzień dobry

Bajka sto latek

Dolączam sie do zyczen - wszystkiego NAJ !

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez katarzyna2811

Mój też tak mówi . Aż się boję co będzie przy trzecim. Osiwieję

Ty sie śmiejesz z tym siwieniem to ja Ci powiem, że odkąd zaszłam w ciążę zaczęłam siwieć i TŻ tak samo;D

[Diorisha]

Napisane przez LaLoca

To TŻ pięknie się wczuł w swoją misję hehe

Oj tak ,tarł zapamiętale

Napisane przez LaLoca

Następna... eh! można taką dawkę? ja jak zjem dwie to już się martwię że to dużo

Mam nadzieję,że u mnie to tylko taki jednorazowy wyskok
Mój gin mi tak rozpisał te No-spy. I jako maksymalną dzienną ilość podał 6szt w trzech podejściach tj. 3x2szt.

Napisane przez katarzyna2811

Mój też tak mówi . Aż się boję co będzie przy trzecim. Osiwieję

hehe Myślę,że i u mnie ta cecha jeszcze odpowiednio poszybuje wzwyż

[butterfly20]

Napisane przez agusiamaskota

Biegunka come back Całą noc się znów męczyłam... Dziś jadę na sucharkach i wodzie, dobrze, że mi zostały w pracy. Jutro powiem o tym ginowi na wizycie...

Idę nadrabiać

Ja wczoraj na bananach, bobik też jadłam, węgiel wypiłam i co?Jajo

[kaska87]

Napisane przez agusiamaskota

Biegunka come back Całą noc się znów męczyłam... Dziś jadę na sucharkach i wodzie, dobrze, że mi zostały w pracy. Jutro powiem o tym ginowi na wizycie...

kurcze co Wy z tymi biegunkami biedne

ja tam wszystko jem i nic

Napisane przez Diorisha

Mój M. mówi,że jestem nadopiekuńcza
Zdecydowanie wolę termin nadopiekuńczość niż małpia miłość

mój tato się nabija z tego

dobra muszę moje dziecko nakarmić bo już szaleje w brzuchu

[Snow_White1]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

Boziu mi tak przykro, że na naszym wątku takie problemy ze zdrowiem, ja miałam ciężkie początki tzn wydawały mi się ciężkie, ale to trwało nawet nie 2 miesiące, nospy nigdy nie łykałam. fu tfu

trzymajcie się ciepło laseczki

Problematyczne ciąże to chyba ogolnie znak naszych czasów wszystko za szybko, za duzo stresu...jak uslysze jeszcze kiedys, ze ciaza to nie choroba, to ta osoba dostanie z liscia...nie pamietam, kiedy bralam tyle lekow, co teraz :screwy:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[jo_asiek]

Witam się z rana oby ten dzień był lepszy od wczorajszego!

Bajka, wszystkiego najlepszego!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agusiamaskota]

Napisane przez misia332

Ja mam termin na 22/23.

ale pan doktor powiedział, że on obstawia z 2 tygodnie wcześniej.

Ja też mam na 22/23 ale września - 66 dni Jutro mam wizytę u gina to się dopytam co i jak... Zaczynam panikować...

Napisane przez matallewar

INFO OD SAMBY:
"Melduje sie ze szpitala...badali mnie od 15-19...dali mi kroplowle pod nazwa NaCl na zatrzymanie skurczy i praktycznie nie odpinaja mnie spod ktg...ale po kroplowce skurcze sie uspokoily,mam lezec i nie wstawac...w ogole to z izby przyjec na sale przywiezli mnie na wozeczku jak obloznie chora4all samba"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Uff, przynajmniej z jedną ok

logoasia jak się czujesz? Nie zazdroszczę nocy, moja nie lepsza... Myślałam, że rodzę na kibelku Musiałam mamę budzić, miałam skurcze i biegunkę od 24:40-4:20 rano Cały czas ze mnie leciało, a ja się zwijałam z bólu

Bajka - Wszystkiego najlepszego!

[karolson]

http://m.onet.pl/styl-zycia/kobieta/...-i-porod,g0v5j. chyba trzeba kropke ostatnia z linku skasowac

[agusiamaskota]

Napisane przez butterfly20

Ja wczoraj na bananach, bobik też jadłam, węgiel wypiłam i co?Jajo

Mama to mi w nocy chciała podać wodę z solą Podobno działa na biegunkę, ale ja miałam cały czas odruch wymiotny od tych skurczy Jabłka rzekomo też działają, a jak na złość nie było ani jednego w domu No i skończyłam maraton po 4 nad ranem, na gorzkiej herbacie, a o 6 pobudka do pracy. Dziś będę marudzić ze zmęczenia - z góry przepraszam.

Co z tą Ladan? Obraziła się czy jak...

[Natala84]

Dirty, Samba, Ladan - 3mam kciuki za Was! ciagle myślę co tam u Was

Bajka - sto lat, łatwego porodu i spełnienia marzeń

byłam wczoraj na wizycie, serducho bije ładnie, szyjka zamknięta no i pobrała mi wymaz na GBS

no i dziś przyjeżdża facet montować szafę wreszcie rozpakuję ciuszki dla małej