O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VIII

[arletka1313]

teraz to sie troche przestraszyłam ,moze było go nie brać, no ale nie pozwolił mi odstawić.
ja waże 60 kg.

[Gianna M]

Przeczytalam teraz taki arykul o braniu acardu przy # ciekawa sprawa przy najblizszym spotkaniu pogadam o tym z dziewczynami w pracy...Ja ogolnie do lekow jestem anty wiec nic bym nie brala no chyba ze lekarz kazeJAk lekarz ci Arletko kazal to bierz tylko dawka 50mg to np Acesan ma wiec lykaj lykaj jak trzeba!

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Pogrubione no właśnie temu zapobiega #.Często we wczesnej ciaży robią sie mikro zakrzepy przez które dziecko obumiera a acard temu zapobiega.

Przed zajściem w ciąże dużo o tym czytałam i dawka 75 mg jest bezpieczna w ciąży.Nawet na ulotce pisze że można stosować do 6 miesiąca ciąży.Mój gin też mówił że wtedy bede odstawiać.[/QUOTE]

Tak Iza masz racje ma to pewno zwiazek z powstawniem u niektorych krwiakow przy zarodku a acard ma temu zapobiegac przez rozrzedzanie krwi,ja tylko sama bez polecenia lekarza bym nie brala ale jakby kazal to jak najbardziej...i do 3trym mozna stosowac...dawke sam ustali lekarz.

[iza243]

Napisane przez Gianna M

Tak Iza masz racje ma to pewno zwiazek z powstawniem u niektorych krwiakow

Ja mimo że biore Acard od początku miałam nie wielkiego krwiaka.

Podeślesz link do artykułu?

[Gianna M]

Napisane przez iza243

Ja mimo że biore Acard od początku miałam nie wielkiego krwiaka.

Podeślesz link do artykułu?

1 Acard-http://www.pfm.pl/indeks_lekow/lek/leki-przeciwzakrzepowe/acard/B01/7

2 ogolnie ale wiekoszosc to RX-http://www.pfm.pl/indeks_lekow/lista/leki-przeciwzakrzepowe/B01

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

[QUOTE=iza243;41855857]Ja mimo że biore Acard od początku miałam nie wielkiego krwiaka.

a ten krwiak by widoczny na usg??? kurcze i mimo acardu?

[arletka1313]

ascesan to to samo co acard?

[Gianna M]

Napisane przez arletka1313

ascesan to to samo co acard?

To samo tylko dawka 50mg.

[iza243]

Napisane przez Gianna M

1 Acard-http://www.pfm.pl/indeks_lekow/lek/leki-przeciwzakrzepowe/acard/B01/7

2 ogolnie ale wiekoszosc to RX-http://www.pfm.pl/indeks_lekow/lista/leki-przeciwzakrzepowe/B01[COLOR=Silver]

a ten krwiak by widoczny na usg??? kurcze i mimo acardu?

Dzięki

Tak,niestety krwiak był widoczny na usg

[Gianna M]

Napisane przez iza243

Dzięki

Tak,niestety krwiak był widoczny na usg

Jejciu dobrze ze nic sie nie stalo i lekarz zareagowal...dalej juz na pewno bedzie dobrze!

[iza243]

Napisane przez Gianna M

Jejciu dobrze ze nic sie nie stalo i lekarz zareagowal...dalej juz na pewno bedzie dobrze!

Do końca 3 miesiąca leżałam plackiem bo najpierw odklejała się kosmówka a potem zrobił się krwiak.Na szczęście nie ma już sladu,jak byłam na Ip przyjęć to lekarz powiedział że wogóle nie widać że ciąża była problemowa

[_Kluska_]

Arletko
Słuchaj lekarza i odpoczywaj 2 tygodnie szybko zlecą, też tyle czekałam i pamiętam dobrze jak odliczałam dni. Musisz sobie zająć te dni żeby nie siedzieć i nie myśleć.

Co do acardj to ja się nie znam, ale skoro jest na nim napisane, że wolno go brać w ciąży to nie ma się co przejmować - najważniejszd, że nie może zaszkodzić no i moim zdaniem dobrze, że bierzesz skoro po # to każą brać.
Moim zdaniem lekarz chciał Cię uczulić żebyś następnym razem na własną rękę nic nie brała.

A jeszcze co do podejścia lekarzy do leków to też trzeba z przymrużeniem oka- najlepszy przykład to nospa. Często lekarze każą brać nawet 3x dziennie, mi też kazał jak to osadzenie płodu było tak nisko no i jak te mocne bóle miałam. A dziś na wątku noworocznym się dowiedziałam, że część lekarzy walczy żeby na ulotce było, że nie wolno w ciąży bo to powoduje jakieś zwiotczenie mięśni u dziecka i inne problemy a jak zaciążyłam w pracy na każde marudzenie że boli koleżanka mi powtarzała 'pamiętaj, nospa najlepszym przyjacielem ciężarnej'
Poza tym sanofi to mój były klient i ciągle podkreślali że nospa taka bezpieczna

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Gianna, może Ty coś wiesz o tej nospie?

[tasia02]

Arletko nie przejmuj sie tak tymi lekami. lekarz wie co robić. Ja też brałam jakieś leki w ciązy. To nospa, to urosal i inne ale nie pamiętam nazwy. Musisz mu zaufać. Skoro kazał brać to bierz. Teraz dużo odpoczywaj a te 2 tyg szybko zlecą. A do gin chodzisz z nfz czy prywatnie?

[mysia1986]

Arletko! Wszystko jest i bedzie dobrze kochana. Napewno. Masz zwolnienie, odpoczywaj duzo, dbaj o siebie.
Agabi, Ty jus nie cuduj! Fasola rosnie Ci w brzuszku jak szalona i na usg ja zobaczysz.

[b a r b a r a]

Napisane przez tasia02

Arletko i zaraz sie pochwal co i jak. Będzie dobrze

Basiu a jak tam już remont skończony? teraz wielkie sprzątanie co?

remont jeszcze nie skaczony babcia jeszcze nie przeziesiona cos mi sie zdaje ze wszystko jedna osoba robi jak najwolniej a ja juz zaczynam ukladac ciuszki dzieciece jutro piore

a ten telefon nie wzielam wkacu bo kasy mi szkoda mam jeszcze dobry ten co mam a jest duzo wydatkow wiec sie wstrzymam jeszcze

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez agabiwro

czesc, Arletko juz nie wyrabiam, bardzo sie ciesze. Wiedzialam ze jak przestaniesz myslec to szybko zdrowo zafasolkujesz. Izunia sliczna bryka. Kluseczko jestem fanka mutsy. Zobacz model ueban rider ale na 4 kolach. Gdyby nie to ze od kumpelki bede miala xlandera to wlasnie mutsy bylby moj wszystkie bardzo Was Pozdrawiam i tesknie. Israna jestem przed usg. Martwie sie czy fasolka zyje. To czekanie mnie wykancza.

bedzie wszystko dobrze

[Gianna M]

Napisane przez _Kluska_

Arletko
Słuchaj lekarza i odpoczywaj 2 tygodnie szybko zlecą, też tyle czekałam i pamiętam dobrze jak odliczałam dni. Musisz sobie zająć te dni żeby nie siedzieć i nie myśleć.

Co do acardj to ja się nie znam, ale skoro jest na nim napisane, że wolno go brać w ciąży to nie ma się co przejmować - najważniejszd, że nie może zaszkodzić no i moim zdaniem dobrze, że bierzesz skoro po # to każą brać.
Moim zdaniem lekarz chciał Cię uczulić żebyś następnym razem na własną rękę nic nie brała.

A jeszcze co do podejścia lekarzy do leków to też trzeba z przymrużeniem oka- najlepszy przykład to nospa. Często lekarze każą brać nawet 3x dziennie, mi też kazał jak to osadzenie płodu było tak nisko no i jak te mocne bóle miałam. A dziś na wątku noworocznym się dowiedziałam, że część lekarzy walczy żeby na ulotce było, że nie wolno w ciąży bo to powoduje jakieś zwiotczenie mięśni u dziecka i inne problemy a jak zaciążyłam w pracy na każde marudzenie że boli koleżanka mi powtarzała 'pamiętaj, nospa najlepszym przyjacielem ciężarnej'
Poza tym sanofi to mój były klient i ciągle podkreślali że nospa taka bezpieczna

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Gianna, może Ty coś wiesz o tej nospie?

Wiec ja do wszystkiego podchodze z dystansem...uwazam ze jak bole sa silne to jedna nospa w dawce 40mg nie zaszkodzi...Za przyklad moge dac moja mame w 3 ciazy zagrozonej po 35rż lekarze kazali brac nospe 3razy dziennie i moj brat(8lat) urodzil sie zdrowy nic mu nie dolegalo,a brala nospe prawie do porodu.Ja osobiscie jak mnie bardzo boli tez biore i lekarz tez mi zlecil tylko w malej dawce po 40mg.

[_Kluska_]

Basiu ale łazienka i kuchnia już skończone? To najważniejsze, po przeniesieniu babci dwa pokoje do pomalowania zostają z tego co pisałaś, dobrze pamiętam?

Agabi, a dlaczego ma być źle?

Baby to jednak porąbane, zawsze się o coś martwią
(Tylko mój tż w tej konkurencji nas przebija. Szkoda, że nie w gotowaniu czy sprzątaniu )

Dobranoc

[b a r b a r a]

Napisane przez _Kluska_

Basiu ale łazienka i kuchnia już skończone? To najważniejsze, po przeniesieniu babci dwa pokoje do pomalowania zostają z tego co pisałaś, dobrze pamiętam?

Agabi, a dlaczego ma być źle?

Baby to jednak porąbane, zawsze się o coś martwią
(Tylko mój tż w tej konkurencji nas przebija. Szkoda, że nie w gotowaniu czy sprzątaniu )

Dobranoc

tak tylko pomalowac zostanie a z ta lazienka to nadal jest w trakcie ( jutro zamiast robic tescio jedzie na dzialke wiec tego pewnie nie skaczy

a ja od 16 .07 zaczelam 37 tc. wiec dlatego sie stresuje zostalo mi 28 dni ale cos czuje ze szybciej urodze a bym chciala sobie na glanc posprzatac a nie jak wyjde ze szpitala

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

dobranoc

[iza243]

Witam

[mysia1986]

Napisane przez iza243

Witam

Hej
Byłam wczoraj z koleżanka i kolegą w pracy na obiedzie a potem na spacerze w lesie ale fajnie było. Tylko komary nasz pożarły troche

[iza243]

Napisane przez mysia1986

Hej
Byłam wczoraj z koleżanka i kolegą w pracy na obiedzie a potem na spacerze w lesie ale fajnie było. Tylko komary nasz pożarły troche

To miałaś fajne po południe

My dzisiaj chyba idziemy z mamą do baru(o ile mama się nie rozmyśli).

[arletka1313]

hej
no rzeczywiscie acardu 50 nie ma, ale ma mi pani zamówić ascesan 50,choć jest też 30.
zaniosłam do pracy zwonienie i akurat dyrektor był, i pytał czy chora jestem, to powiedziałam ze to zwolnienie ciążowe, i powiedziałam ze prawdopodobnie do końca ciaży bede miałą jak wszystko będzie dobrze. mówił ze dobre ze teraz mówie,bo musi kogoś wsadzic na moje miejsce do przedszkola. i chyba dziecki mojej ciąży taka dziwna pani będzie miała prace.
a ja do lekarza hcodze prywatnie i wiem ze będę musiała za wszystkie badania płacic,ale jestem zadowolona z opieki, i nawet maż mówi że na dziecko pieniedzy nie szkoda.

chyba sobie zrobie placki ziemniaczane bo coś mnie ochota naszła.

[iza243]

Napisane przez arletka1313

hej
no rzeczywiscie acardu 50 nie ma, ale ma mi pani zamówić ascesan 50,choć jest też 30.
zaniosłam do pracy zwonienie i akurat dyrektor był, i pytał czy chora jestem, to powiedziałam ze to zwolnienie ciążowe, i powiedziałam ze prawdopodobnie do końca ciaży bede miałą jak wszystko będzie dobrze. mówił ze dobre ze teraz mówie,bo musi kogoś wsadzic na moje miejsce do przedszkola. i chyba dziecki mojej ciąży taka dziwna pani będzie miała prace.
a ja do lekarza hcodze prywatnie i wiem ze będę musiała za wszystkie badania płacic,ale jestem zadowolona z opieki, i nawet maż mówi że na dziecko pieniedzy nie szkoda.

chyba sobie zrobie placki ziemniaczane bo coś mnie ochota naszła.

To ciągle ten sam lekarz?Ile płacisz za wizyte?

[_Kluska_]

Arletko ja też na początku ciągle placki ziemniaczane wcinałam placki z cebulą i na wierzch kwaśne powidła śliwkowe

Łeb mi pęka, leżę i gapię się w ścianę obawiam się że to od zatok bo i oczy szczypią i czuję się chora po prostu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mystiquee]

Napisane przez arletka1313

a ja do lekarza hcodze prywatnie i wiem ze będę musiała za wszystkie badania płacic,ale jestem zadowolona z opieki, i nawet maż mówi że na dziecko pieniedzy nie szkoda.

chyba sobie zrobie placki ziemniaczane bo coś mnie ochota naszła.

Arletko masz racje, ja teraz też chodze prywatnie. Tamtą ciąże chodziłam na NFZ...nigdy wiecej, może nie samego faktu, że na NFZ ale ten lekarz co prowadził moją ciąże - konował i tyle.
Teraz chodze do innego prywatnie płace 70zł za wizyte + USG
Jestem zadowolona, ale staram sie badania laboratoryjne robic na NFZ Bo te badania to masakra jest jakaś, tyle forsy

A wiadomo, że ciąża to nie koniec wydatków na dziecko. Same foteliki samochodowe...my już wydaliśmy na same foteliki prawie 1500zł... plus wózki, krzesełka do karmienia, bujaczki itd...nie licze tego nawet...

[_Kluska_]

Mysti, za to przy drugim dziecku będziesz miała mniejsze wydatki. 70zł to bardzo tanio, ja płaciłam 130, usg było w gabinecie tylko orientacyjnie tzn słabszy sprzęt żeby sprawdzić czy generalnie jest ok. Normalne usg +150zł
Zmierzyłam temperaturę, mam 37,2. Wczoraj u lekarza miałam 36,0. Pięknie.....

[Mystiquee]

Napisane przez _Kluska_

Mysti, za to przy drugim dziecku będziesz miała mniejsze wydatki. 70zł to bardzo tanio, ja płaciłam 130, usg było w gabinecie tylko orientacyjnie tzn słabszy sprzęt żeby sprawdzić czy generalnie jest ok. Normalne usg +150zł
Zmierzyłam temperaturę, mam 37,2. Wczoraj u lekarza miałam 36,0. Pięknie.....

No tyle dobrze, że fotelików kupiwac nie będziemy nowych, ale nowy wózek sie szykuje... bliźniaczy

[Gianna M]

Czesc dziewczynki!!!

A ja znow wstalam i leze bo nudnosci,niby jestem glodna a jak patrze na jedzenie to

Arletko za te placki to ja cie normalnie Chodza za mna od 2tygodni ale nie mam weny zeby zrobic.Dobrze ze zwolnienie zanioslas odpoczywaj teraz,dbaj o siebie.
Kluska duzo cieplych plynow i lez kochana!
Barbara za 37tczazdroszcze mi czas tak sie wlecze!

Powiem wam tak ciaza to kosztowna sprawa jesli chodzi o same badania,kontrole,usg...Ja zaczelam chodzic do lekarza od 2.07(1wizyta) i do dzis na wszytsko plus leki wydalam 550zl.No i pewno teraz tak bedzie co mies.ale to niewazne nie zmienilabym lekarza i zdrowie dzidzi najwazniejsze a ja czuje sie byc pod dobra opieka!

[arletka1313]

iza tak do tego samego lekarza chodze, apłace 100 za wizyte i w tym jest usg. a samo usg kosztuje 90,nie wiem czemu taka różnica.ja wiem ze to wszystko kosztuje, ale na nfz sa duże kolejnki i trzab sie nasiedziec pod gabinetem pare godzin.trudno zapłace,ale wiem ze mam dobrą opieke.

kluska ojej,bedziesz chora,uciekaj do łóżka sie grzać!

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

ale wam smaka narobiłam!
apropo śniło mi sie że kolezanka do mnie przyjechała z mamą i miała bliźniaki, a ma jedną córcei 7 miesiecy.

[Gianna M]

Mystiquee;41865330]No tyle dobrze, że fotelików kupiwac nie będziemy nowych, ale nowy wózek sie szykuje... bliźniaczy [/QUOTE]

Czy ja dobrze rozumiem bedziecie mieli bliżniaki??? Podwojne szczescie!U mojega meza w rodz.duzo blizniakow i sie troche obawialismy czy nam sie nie strzela od razu ale jak na razie jest 1 dzidzia

[arletka1313]

mysti czemu wózek bliźniaczy?

[Gianna M]

Napisane przez _Kluska_

Mysti, za to przy drugim dziecku będziesz miała mniejsze wydatki. 70zł to bardzo tanio, ja płaciłam 130, usg było w gabinecie tylko orientacyjnie tzn słabszy sprzęt żeby sprawdzić czy generalnie jest ok. Normalne usg +150zł
Zmierzyłam temperaturę, mam 37,2. Wczoraj u lekarza miałam 36,0. Pięknie.....

To i tak nawet niezle placisz...Ja wizyta z usg 200zl.
A Ty uciekaj do lozeczka wypic ciepla herbatke i najlepiej sie zdrzemnac kochana !