Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

[Gucia0987]

Butter ja też jestem ciekawa co tam się dzieje u Ciebie

MAla wkasnie co z psina?


Ostatnio jestem wypluta, mam problem z nadrabianiem.

[malamaluczka87]

Nie znalazła się i zaczynam być na nią zła- bo moja Dakosia jest cwaniata i doskonale wie co robi. Mam wrażenie, że to się pokrywa z jej terminem cieczki (jest już wysterylizowana) i temu tak świruje;P

[ButterBear]

Napisane przez malamaluczka87

Nie znalazła się i zaczynam być na nią zła- bo moja Dakosia jest cwaniata i doskonale wie co robi. Mam wrażenie, że to się pokrywa z jej terminem cieczki (jest już wysterylizowana) i temu tak świruje;P

A szukacie jej, czy czekacie aż wróci?
Matko, ja bym oszalała, gdyby mojego kudła tak długo nie było
Często Wam ucieka?

Guciu, ja też jestem wypluta nic mi się nie chce...A jeszcze zaprosiliśmy na jutro znajomych i jestem zła na siebie, bo muszę coś przygotować, a mega mi się nie chce. Juz posprzątałam troszkę, ale muszę dziś jakieś jedzenie zrobic, bo jutro nie ma kiedy

[Gucia0987]

Mała to strasznie długo jej nie ma
podpinam się pod pytanie Butter, szukacie jej czy czekacie?

Butter tule Cię! Damy radę jakoś!
wiesz.... Jutro....już....PIĄTEK!!!

Napiszesz co robiłaś do jedzenia? Uwielbiam to czytać

Ja dzisiaj robiłam coś alla sajgonki ale bez smażenia z warzywkami chińskimi i makaronem sojowym. Zdrowy lekki i syty obiad wyszedł. Powtórzę na 100% no i chce się przymierzyć do zrobienia sushi ale boję się... Pierwszy raz robiłam z kumplem i mam lęki że sama niepodolam

[Nikita...]

Witam sie wieczorkiem, zaraz spadam w posciele ale przyszlam jeszcze zyczyc dobrej nocki

Napisane przez ButterBear

Guciu, ja też jestem wypluta nic mi się nie chce...A jeszcze zaprosiliśmy na jutro znajomych i jestem zła na siebie, bo muszę coś przygotować, a mega mi się nie chce. Juz posprzątałam troszkę, ale muszę dziś jakieś jedzenie zrobic, bo jutro nie ma kiedy

moze jednak bedzie fajna ta wizyta, czasem sie rozkreca cos z niczego

Napisane przez Gucia0987

Butter tule Cię! Damy radę jakoś!
wiesz.... Jutro....już....PIĄTEK!!!

Napiszesz co robiłaś do jedzenia? Uwielbiam to czytać

Ja dzisiaj robiłam coś alla sajgonki ale bez smażenia z warzywkami chińskimi i makaronem sojowym. Zdrowy lekki i syty obiad wyszedł. Powtórzę na 100% no i chce się przymierzyć do zrobienia sushi ale boję się... Pierwszy raz robiłam z kumplem i mam lęki że sama niepodolam

oj tak, piatunio piatunio jutro
Ja tez lubie czytac jak Butter pisze o jedzeniu gorzej mi idzie z samym gotowaniem. No i generalnie od czytania robie sie glodna

[ButterBear]

Napisane przez Gucia0987

Mała to strasznie długo jej nie ma
podpinam się pod pytanie Butter, szukacie jej czy czekacie?

Butter tule Cię! Damy radę jakoś!
wiesz.... Jutro....już....PIĄTEK!!!

Napiszesz co robiłaś do jedzenia? Uwielbiam to czytać

Ja dzisiaj robiłam coś alla sajgonki ale bez smażenia z warzywkami chińskimi i makaronem sojowym. Zdrowy lekki i syty obiad wyszedł. Powtórzę na 100% no i chce się przymierzyć do zrobienia sushi ale boję się... Pierwszy raz robiłam z kumplem i mam lęki że sama niepodolam

Wiem, że jutro już piątek - jedynie pocieszenie, chociaż czeka mnie jutro pod koniec dnia jeszcze rozmowa z szefem

Co do sushi, nie ma się czego bać! Jest serio proste do zrobienia. Jak chcesz, to wklejałam mój przepis gdzieś komuś, mogę odszukać, specjalnie dla Ciebie

Sajgonki robiłam swego czasu na parze - wychodzą super, a olej się nie leje po brodzie

Do jedzenia robię drożdżowe zawijaski z kremem cynamonowym i jagodami (właśnie w piekarniku), bułeczki otrębowe z tuńczyka, parówki w cieście francuskim (dla mojego męża nie ma imprezy bez tego), podam też ze dwa sosiki do tego do zanurzania surowy seler naciowy i marchew w słupki surowa. A na ciepło musakę

[Ana***]

Do za tydzień! dzisiaj w nocy wyjeżdżamy

Uciekam, bo jeszcze jesteśmy w proszku

[Gucia0987]

[QUOTE=Nikita...;41857721

oj tak, piatunio piatunio jutro
Ja tez lubie czytac jak Butter pisze o jedzeniu gorzej mi idzie z samym gotowaniem. No i generalnie od czytania robie sie glodna [/QUOTE]

Mnie też gotowanie średnio wychodzi. To znaczy coś wyczytam. Stwierdzam że przecież to proste i jak już zaczynam gotować okazuje się ze po pierwsze to nie jest takkie proste po drugie nie wychodzi jak na obrazku po trzecie zajmuje mi to 3 raz więcej czasu niż przepis przewiduje.

Napisane przez ButterBear

Wiem, że jutro już piątek - jedynie pocieszenie, chociaż czeka mnie jutro pod koniec dnia jeszcze rozmowa z szefem

Co do sushi, nie ma się czego bać! Jest serio proste do zrobienia. Jak chcesz, to wklejałam mój przepis gdzieś komuś, mogę odszukać, specjalnie dla Ciebie

Sajgonki robiłam swego czasu na parze - wychodzą super, a olej się nie leje po brodzie

Do jedzenia robię drożdżowe zawijaski z kremem cynamonowym i jagodami (właśnie w piekarniku), bułeczki otrębowe z tuńczyka, parówki w cieście francuskim (dla mojego męża nie ma imprezy bez tego), podam też ze dwa sosiki do tego do zanurzania surowy seler naciowy i marchew w słupki surowa. A na ciepło musakę

A co to za zawijaski? Na blogu chyba są prawda? Muszę się im przyjrzec

Wszystko brzmi obłędnie! Uwielbiam Cię za to!!!!

Powodzenia jutro!

no a co do Sushi... To usmiecham się ładnie! Myślisz że dam radę z zawijaniem?
no i jak już bedzesz pisała... To musaki nigdy nie robiłam... Chętnie spróbuję bika w k dawała przepis Ty robisz podobnie czy jakoś inaczej?

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Napisane przez Ana***

Do za tydzień! dzisiaj w nocy wyjeżdżamy

Uciekam, bo jeszcze jesteśmy w proszku

Ana baw się dobrze! Myślałam że wy jutro jedziecie.

[Bika83]

Napisane przez Nikita...

Bryyyy!



zaloze sie, ze bedziesz blyskac dowcipem jak stad do Baden-Baden

Obawiam się, że nie błysnę dowcipem, i mnie nie polubicie

[ButterBear]

Napisane przez Gucia0987

A co to za zawijaski? Na blogu chyba są prawda? Muszę się im przyjrzec

Wszystko brzmi obłędnie! Uwielbiam Cię za to!!!!

Powodzenia jutro!

no a co do Sushi... To usmiecham się ładnie! Myślisz że dam radę z zawijaniem?
no i jak już bedzesz pisała... To musaki nigdy nie robiłam... Chętnie spróbuję bika w k dawała przepis Ty robisz podobnie czy jakoś inaczej?

Nie patrzyłam na ten przepis Biki, zerkne i Ci powiem.
Co do sushi, to poszukam jutro,ok? Na pewno dasz radę, czemu miałabyś nie dać. Jak przyjdzie co do czego, daj znać, dam Ci kilka rad

Zawijaski tylko dodałam jeszcze jagody, a bułeczki te.

[Ana***]

Napisane przez Gucia0987

Ana baw się dobrze! Myślałam że wy jutro jedziecie.

Dzięki

Tzn. z dzisiaj na jutro bo gdzieś o 2/3 w nocy o ile się wyrobimy

[malamaluczka87]

Butterku, Guciu - Huskie mają to do siebie, że uciekają dziesięć razy częściej niż przeciętny pies i słyną z tego, że potrafią przebiec 15km bez zatrzymania. Ale też moja huska zawsze wraca. Raz wróciła mi sama po 2 tygodniach...myślałam, że wyjdę w tedy z siebie. Kiedyś uciekała tak przynajmniej raz na kwartał. Ale ma już swoje lata ( 7 skończone)i teraz to się jej zdarza raz na rok. Ona jest na tyle mądra, że jak ucieknie i wróci o 4 nad ranem to wyje pod domem, żeby ją wpuścić;-) Bieganie za nią nie ma sensu, bo w tedy włącza się jej zew i ucieka jeszcze bardziej. Byłam nerwowa do dzisiaj, bo jak ją zobaczyłam, że biega blisko domu i nie ma zamiaru z powodu własnego szaleju wracać jeszcze do domu, toteż moje nadwyrężanie się nie ma sensu. Robię co jakiś czas przejazdówki samochodem za nią, a rodzina chodzi na spacery w każdą stronę patrząc za nią.

A poniżej wklejam wam zdjęcia pokoju Adasiowego;-) Łóżeczko póki co mamy wstawione w sypialni - już wam je kiedyś pokazywałam;-) Widzicie zatem, że mam miękki przewijak bo taki na komodę, szafę czterodrzwiówkę i regał. Jest też zdjęcie przedpokoju bo w tych dwóch miejscach położyliśmy panele i pomalowaliśmy ściany. I jak widać żarówka dynda na kablu - potrzeba nam lampy;D

[blonde_hair]

Napisane przez Nikita...

Kazda z nas to przerabiala, ja czytam moj pamietnik z tego okresu to nie moge uwierzyc w to jakie sniano mialam w glowie

tez niedawno czytałam swoje

Napisane przez Gucia0987

Ja dzisiaj robiłam coś alla sajgonki ale bez smażenia z warzywkami chińskimi i makaronem sojowym. Zdrowy lekki i syty obiad wyszedł. Powtórzę na 100% no i chce się przymierzyć do zrobienia sushi ale boję się... Pierwszy raz robiłam z kumplem i mam lęki że sama niepodolam

brzmi pysznie

Do jedzenia robię drożdżowe zawijaski z kremem cynamonowym i jagodami (właśnie w piekarniku), bułeczki otrębowe z tuńczyka, parówki w cieście francuskim (dla mojego męża nie ma imprezy bez tego), podam też ze dwa sosiki do tego do zanurzania surowy seler naciowy i marchew w słupki surowa. A na ciepło musakę [/QUOTE]
mniam mniam

Napisane przez malamaluczka87

Butterku, Guciu - Huskie mają to do siebie, że uciekają dziesięć razy częściej niż przeciętny pies i słyną z tego, że potrafią przebiec 15km bez zatrzymania. Ale też moja huska zawsze wraca. Raz wróciła mi sama po 2 tygodniach...myślałam, że wyjdę w tedy z siebie. Kiedyś uciekała tak przynajmniej raz na kwartał. Ale ma już swoje lata ( 7 skończone)i teraz to się jej zdarza raz na rok. Ona jest na tyle mądra, że jak ucieknie i wróci o 4 nad ranem to wyje pod domem, żeby ją wpuścić;-) Bieganie za nią nie ma sensu, bo w tedy włącza się jej zew i ucieka jeszcze bardziej. Byłam nerwowa do dzisiaj, bo jak ją zobaczyłam, że biega blisko domu i nie ma zamiaru z powodu własnego szaleju wracać jeszcze do domu, toteż moje nadwyrężanie się nie ma sensu. Robię co jakiś czas przejazdówki samochodem za nią, a rodzina chodzi na spacery w każdą stronę patrząc za nią.

A poniżej wklejam wam zdjęcia pokoju Adasiowego;-) Łóżeczko póki co mamy wstawione w sypialni - już wam je kiedyś pokazywałam;-) Widzicie zatem, że mam miękki przewijak bo taki na komodę, szafę czterodrzwiówkę i regał. Jest też zdjęcie przedpokoju bo w tych dwóch miejscach położyliśmy panele i pomalowaliśmy ściany. I jak widać żarówka dynda na kablu - potrzeba nam lampy;D

pieknie

Bylam z mama na wieczornym spacerku

[Bika83]

Mała piękny pokoik zawsze marzyłam o takim dla swojego dzieciątka.....

[malamaluczka87]

dziękuję bardzo ;-) i tak czekam teraz z drugą turą prania i prasowania dziecięcych ciuszków, żeby nie robić tego taka chora - jeszcze mały by chwycił potem jakieś dziadostwo...

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez Bika83

Mała piękny pokoik zawsze marzyłam o takim dla swojego dzieciątka.....

Kochana, poczekaj, jak kiedyś zmienicie lokum to odwalisz nie taki pokoik dla swojej księżniczki ;-) a tak wogóle piękna to od poniedziałku mieszkam znów w Bielskuna tydzień. Jak tylko się wykuruję by Emilki i ciebie nie zarazić to może mnie odwiedzisz w domu rodziców? (Wapienica/ Jaworze). Kiedyś musi nam wyjść.

[Bika83]

Napisane przez malamaluczka87

dziękuję bardzo ;-) i tak czekam teraz z drugą turą prania i prasowania dziecięcych ciuszków, żeby nie robić tego taka chora - jeszcze mały by chwycił potem jakieś dziadostwo...

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------



Kochana, poczekaj, jak kiedyś zmienicie lokum to odwalisz nie taki pokoik dla swojej księżniczki ;-) a tak wogóle piękna to od poniedziałku mieszkam znów w Bielskuna tydzień. Jak tylko się wykuruję by Emilki i ciebie nie zarazić to może mnie odwiedzisz w domu rodziców? (Wapienica/ Jaworze). Kiedyś musi nam wyjść.

Ty wiesz, że ja zawsze jestem chętna mówisz tylko gdzie i kiedy i masz pewność, że 100% będę przed czasem

[ButterBear]

Napisane przez Bika83

Obawiam się, że nie błysnę dowcipem, i mnie nie polubicie

A ja się właśnie obawiam, że jak błysnę dowcipem, to mnie nie polubicie
Generalnie się obawiam...

Mała, piękny pokoik
Co do husków, to wiem, że z nich takie powsinogi..mam nadzieję, że Dakota wróci.
Mój jak go szał i zew wolności poniesie to idzie w długą i nie patrzy na nic. Po prostu leci przed siebie! Aż się opamięta i wraca. Ale on jest taki durny, że ja się boję. Może wpaść pod auto... Ostatnio przecież wrócił z przetrąconym ogonem, wet powiedział, że wygląda jakby go ktoś łupnął w tyłek prętem. Zastrzyki, leki ehhh...

No i połowy drożdżówek już nie ma. W tym domu normalnie jak się żarcia do sejfu nie wsadzi, to zanim się człowiek odwróci, to już nic nie ma

[aaby]

Napisane przez malamaluczka87

Moja suka niewierna pojawiła się koło domu, ale łapaliśmy ją w trójkę i dalej się nie dała - dwie doby szlajania jak widać to dla niej za mało...

A to powsinoga A raczej powsiłapa
Niech wraca szybko!

Napisane przez Ana***

Do za tydzień! dzisiaj w nocy wyjeżdżamy

Udanych wakacji! Wypocznijcie!

Napisane przez malamaluczka87

A poniżej wklejam wam zdjęcia pokoju Adasiowego;-) Łóżeczko póki co mamy wstawione w sypialni - już wam je kiedyś pokazywałam;-) Widzicie zatem, że mam miękki przewijak bo taki na komodę, szafę czterodrzwiówkę i regał. Jest też zdjęcie przedpokoju bo w tych dwóch miejscach położyliśmy panele i pomalowaliśmy ściany. I jak widać żarówka dynda na kablu - potrzeba nam lampy;D

Skosy
Bardzo ładny kolor na ścianach i bardzo ładna podłoga Też myślałam o ciemnej, ale oczami wyobraźni widziałam ten kurz Wystarczy, że coś mnie podkusiło i kupiłam ciemne meble. Wenge-ku.r.e.w.skie-meble

Napisane przez ButterBear

No i połowy drożdżówek już nie ma. W tym domu normalnie jak się żarcia do sejfu nie wsadzi, to zanim się człowiek odwróci, to już nic nie ma

To zupełnie jak u mnie. Dodam, że nie mówię o chowaniu przed mężem czy kotami



Dobra, czas spać...
Jutro echo Mogę liczyć na jakiegoś kciuka?

Miłego piątku dziołszki!



---------- Dopisano o 00:39 ---------- Poprzedni post napisano o 00:37 ----------

Aaa, zapomniałabym!
Ciociu zaaabciu! - wariatko Ty nasza! Dziękujemy!
Ty już wiesz za co

I wiesz, że czekam

[malamaluczka87]

Butterku, Bikuś -;-*
Aaby - ani mi nie mów o tych przeklętych stosach...
1) nieustawne to
2) jak jest tylko ładna pogoda to sauna w gratisie
3) co jakiś czas sprawdzasz twardość swojej głowy w stosunku do sufitu;P)
4) małe możliwości okienne

Co do podłogi...to miałam takie same obawy jak ty i trochę tż postawił mnie przed faktem. Natomiast wbrew pozorom tą się utrzymuje całkiem sensownie. A u mnie z powodu Dakoty trzeba non stop odkurzać więc wielkiej różnicy mi to nie robi - tak samo tragicznie jej futro wygląda u mnie na jasnej, jak i ciemnej podłodze;-)

Ach ta tragiczna bezsenność uzupełniająca się z tragicznym samopoczuciem....I wszystkie zawsze wszystko szykowały przed porodem, a ja leżę jak ta kłoda...

[Baobabek]

Napisane przez malamaluczka87

Butterku, Guciu - Huskie mają to do siebie, że uciekają dziesięć razy częściej niż przeciętny pies i słyną z tego, że potrafią przebiec 15km bez zatrzymania. Ale też moja huska zawsze wraca. Raz wróciła mi sama po 2 tygodniach...myślałam, że wyjdę w tedy z siebie. Kiedyś uciekała tak przynajmniej raz na kwartał. Ale ma już swoje lata ( 7 skończone)i teraz to się jej zdarza raz na rok. Ona jest na tyle mądra, że jak ucieknie i wróci o 4 nad ranem to wyje pod domem, żeby ją wpuścić;-) Bieganie za nią nie ma sensu, bo w tedy włącza się jej zew i ucieka jeszcze bardziej. Byłam nerwowa do dzisiaj, bo jak ją zobaczyłam, że biega blisko domu i nie ma zamiaru z powodu własnego szaleju wracać jeszcze do domu, toteż moje nadwyrężanie się nie ma sensu. Robię co jakiś czas przejazdówki samochodem za nią, a rodzina chodzi na spacery w każdą stronę patrząc za nią.

A poniżej wklejam wam zdjęcia pokoju Adasiowego;-) Łóżeczko póki co mamy wstawione w sypialni - już wam je kiedyś pokazywałam;-) Widzicie zatem, że mam miękki przewijak bo taki na komodę, szafę czterodrzwiówkę i regał. Jest też zdjęcie przedpokoju bo w tych dwóch miejscach położyliśmy panele i pomalowaliśmy ściany. I jak widać żarówka dynda na kablu - potrzeba nam lampy;D

Piękny pokoik

[kaska87]

hej

dzisiaj dla odmiany źle spałam biodro mnie boli jak nie wiem co :Cry: a na wieczór brzucho się śpinało

Mała super pokoik żarówka wymiata

Aaby za wizytę
coś tam dostała od Żabci pochwal się

[Malensstfo]

Dobry

Mala super pokoik! Kolory mi się kojarzą z pokojem Dominika Żabci

[malamaluczka87]

dzięki dziewczynki;D nad żarówką pracujemy;-)
Kacha- nawet mi nie mów o spaniu. Dla odmiany to ja mam pojedyńcze dni, w które śpie...niebawem chyba zacznę na siedząco w fotelu...

Ja wam już zdjęć nadrobiłam: pokoiku, wózka, brzuszka, mnie;D Kacha teraz twoja kolej;-)

Że wyjadę z innym tematem...Któraś z was próbowała któregoś z nowych kremów Garniera Hydra-adapt? Normalnie kosztują 16zł, a teraz w promocji w Rossmanie są za 10zł- mają żelową konsystencję, którą uwielbiam w kremach i chyba sobie zakupię;-)

[ButterBear]

Dzień dobry....piątkowo

Aaby, kciuki za echo, mam nadzieję, że dasz od razu znać

[mysia1986]

Hej.

Ja wczoraj byłam z koleżanka i kolegą z pracy na obiedzie , a potem byliśmy na spacerze w lesie. boszeeee.. jak mnie pożarły komary
Ale bardzo przyjemnie spędziliśmy wieczór. Tz dopiero wraca dzisiaj z delegacji, wyjechał w środę.
Aaby, kciuki zaciśnięte!

Ja też poproszę, jutro mam monitoring, oby było jajo

[gucia6]

Aaby za serduszko

Mysia za jajo


Dzien dobry

Sandra jeszcze spi , co do niej niepodobne, zwykle wstaje ok 7.30...
mnie dobiega koniec urlopu i w poniedzialek do pracy... pozytyw taki, ze bede miala wiecej chwil na wizaz

a w weekend przyjada nasi znajomi z polrocznym synkiem... ciesze sie bardzo, bo praktycznie nie widzielismy sie od ich slubu (on byl naszym swiadkiem, a maz byl swiadkiem u nich )

[malamaluczka87]

ooo, a ja bym wizytę aaby ominęła - dołączam się do kciukasków;-)

[ButterBear]

Napisane przez mysia1986

Hej.

Ja wczoraj byłam z koleżanka i kolegą z pracy na obiedzie , a potem byliśmy na spacerze w lesie. boszeeee.. jak mnie pożarły komary
Ale bardzo przyjemnie spędziliśmy wieczór. Tz dopiero wraca dzisiaj z delegacji, wyjechał w środę.
Aaby, kciuki zaciśnięte!

Ja też poproszę, jutro mam monitoring, oby było jajo

Mysiu, trzymam kciuki za Twoje jajo. Ja idę dziś - również po jajo

[gucia6]

to Butterku

[mysia1986]

Napisane przez ButterBear

Mysiu, trzymam kciuki za Twoje jajo. Ja idę dziś - również po jajo

O! No to w takim razie ja za Ciebie też już ściskam