Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Napisane przez Kishlaczkowa

Wrzuć to oddzielnie bez cytatów i przypnę do 1 posta



No, bo tak schowany jest. Także na spokojnie zrób kilka układów stołów

ale to juz jest w pierwszym

[ana909]

Napisane przez czekooczekolada

oo ja ale Ci dobrze
obiadki bedzie mężuś robił

chyba zartujesz podczas urlopu zrobil moze 2-3 razy :p czyli tyle na caaaaly rok :P

[moniczka_90]

ana909 jesteś fryzjerką ?

[ana909]

Napisane przez moniczka_90

ana909 jesteś fryzjerką ?

z zawodu tak :P

[czekooczekolada]

Napisane przez ana909

chyba zartujesz podczas urlopu zrobil moze 2-3 razy :p czyli tyle na caaaaly rok :P

haha
mój nie kucharz ale raz na 3 lata mi zrobił

[moniczka_90]

Napisane przez ana909

z zawodu tak :P

a pracujesz w zawodzie ?

[monikkad]

Napisane przez Kishlaczkowa

REWELACJA!!! Nawet nie wiem co powiedzieć!!! GENIALNIE! tak się cieszę! No wiedziałam, wiedziałam, że Ci się uda coś znaleźć i wiedziałam, ze będzie to coś ekstra!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!

Dziękuję kochana Tylko ja się jeszcze tak nie jaram, zobaczymy czy faktycznie w połowie sierpnia zadzwonią :P No i to na śmieciową umowę, więc wiesz Ale w zawodzie i to się dla mnie mega liczy

[ana909]

moj uwaza ze nagotuje sie w pracy :P

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Napisane przez moniczka_90

a pracujesz w zawodzie ?

zawodowo nie, domowo tak

[czekooczekolada]

Napisane przez ana909

moj uwaza ze nagotuje sie w pracy :P

co racja to racja
mnie denerwuje mój tz bo on by jadł mięso dzien w dzien a jakies kluseczki czy kopytka czy cos to on nie chce bo "on sobie tym nie poje"
a ja kopytka znowu uwielbiam

[magdalenka_w_86]

Mój TŻ jest nauczony jedzenia obiadu, składającego się codziennie z dwóch dań. Tak jest u Niego w domu. U nas czasami były dwa dania, czasem tylko zupa. Różnie. Ja już zapowiedziałam, że dwóch dań codziennie gotować nie będę. Jak robimy obiad wspólnie to jest jedno danie i jakoś się najada

[ana909]

u mojego TZta w domu nie jada sie gołąbków z ryzem tylko "faszerowance" z samym miesem, bo na jedzeniu oszczedzac nie beda... a ja wlasnie wole takie z ryzem bo sa delikatniejsze... albo w domu czesto mialam racuchy czy nalesniki a tu nigdy... czy placki ziemniaczane? Mięcho, wolowina, bitki, zrazy... Rzadko w domu robie obiady bo tak pracujemy, ale jak juz robie to niestety mieso. Raz na 2 miesiace zdarzylo mi sie kupic pierogi z serem..

[czekooczekolada]

Napisane przez magdalenka_w_86

Mój TŻ jest nauczony jedzenia obiadu, składającego się codziennie z dwóch dań. Tak jest u Niego w domu. U nas czasami były dwa dania, czasem tylko zupa. Różnie. Ja już zapowiedziałam, że dwóch dań codziennie gotować nie będę. Jak robimy obiad wspólnie to jest jedno danie i jakoś się najada

a mój odwrotnie nauczony na jednym daniu przewaznie, zato u mnie w domu zawsze jest dwa dania ale ja zup nigdy nie jem ( zzurek i barszcz z uszkami wyjątkiem ) i tez nie zamierzam dwoch dan gotowac w przyszlosci :P

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Napisane przez ana909

u mojego TZta w domu nie jada sie gołąbków z ryzem tylko "faszerowance" z samym miesem, bo na jedzeniu oszczedzac nie beda... a ja wlasnie wole takie z ryzem bo sa delikatniejsze... albo w domu czesto mialam racuchy czy nalesniki a tu nigdy... czy placki ziemniaczane? Mięcho, wolowina, bitki, zrazy... Rzadko w domu robie obiady bo tak pracujemy, ale jak juz robie to niestety mieso. Raz na 2 miesiace zdarzylo mi sie kupic pierogi z serem..

placki ziemniaczane kiedys niecierpiałam, a teraz luubie
nalesniki ja osobiscie na obiad nie bede robic bo mi nie podchodzą. Moge zjesc jako deser, ale obiad ? a u mnie sie robi na obiad w domu :p
Mięso natomiast jest 2 razy w tygodniu max, bo ponoć za często jesc mieso niezdrowo. Ale przegadaj tu tżtowi

PS. zawsze jak mu zwróce uwage że naduzywa czegos niezdrowego, to mowi " na cos trzeba umrzec|

[aniuska18032]

Nudziłyście się, że tyle stron naskrobałyście ?!

Wróciłam niedawno z Pzń, musiałam oddac książki do biblioteki i przy okazji skoczyłam na zakupy
Kupiłam sukienkę w Mohito za 60 zł (wyprzedaż) i jest idealna na wesele(http://mohito.pl/assets/Uploads/_res...-X3087-96X.jpg) na które idę pod koniec sierpnia do tego udało mi się kupić spodnie czarne w Zarze z zamkami, które przymierzałam przed wyprzedażą ale szkoda mi było tyle kasy za nie dać...i kupiłam je teraz za 79.90 zł miałam je zamówić na stronie ale od razu 34 było niedostępne i w sklepie znalazłam ostatnie bo reszta to same 40 i jeszcze kilka innych rzeczy kupiłam, jestem zadowolona jak nigdy
Miałam dziś dzień na zakupy jak nigdy

say-hello znalazłam jeszcze jedno tej sukni

[magdalenka_w_86]

Ja jutro jadę z TŻ do Poznania na egzamin, ale później pobuszujemy po sklepach Kupiłam też w Mohito sukienkę baskinkę, bardzo podobną, tylko różową i w sierpniu też mam wesele i może ją założę.

[czekooczekolada]

Napisane przez aniuska18032

Nudziłyście się, że tyle stron naskrobałyście ?!

Wróciłam niedawno z Pzń, musiałam oddac książki do biblioteki i przy okazji skoczyłam na zakupy
Kupiłam sukienkę w Mohito za 60 zł (wyprzedaż) i jest idealna na wesele(http://mohito.pl/assets/Uploads/_res...-X3087-96X.jpg) na które idę pod koniec sierpnia do tego udało mi się kupić spodnie czarne w Zarze z zamkami, które przymierzałam przed wyprzedażą ale szkoda mi było tyle kasy za nie dać...i kupiłam je teraz za 79.90 zł miałam je zamówić na stronie ale od razu 34 było niedostępne i w sklepie znalazłam ostatnie bo reszta to same 40 i jeszcze kilka innych rzeczy kupiłam, jestem zadowolona jak nigdy
Miałam dziś dzień na zakupy jak nigdy

say-hello znalazłam jeszcze jedno tej sukni

nic tak nie poprawia nastroju jak udane zakupy
ja nie moge miec sukienek/bluzek z baskinka bo mnie poszerzaja

[magdalenka_w_86]

Napisane przez czekooczekolada

nic tak nie poprawia nastroju jak udane zakupy
ja nie moge miec sukienek/bluzek z baskinka bo mnie poszerzaja

Mnie też poszerzają, ale wydaje mi się, że nie wyglądam aż tak źle. (Tak sobie tłumaczę )

[hihihi]

ja idę z Tżtem na rower

[Isusia91]

Napisane przez hihihi

ja idę z Tżtem na rower

ja miałam iść na rolki ale deszcz się rozpadał ;/

[vixena]

u mnie przed chwilka była kuzynka 11latka - jakby tajfun przez dom przeszedł nadrobiłam przy ciachu i kawce i biorę się za sprzątanie

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Napisane przez Isusia91

ja miałam iść na rolki ale deszcz się rozpadał ;/

u mnie też się coś chmurzy :/

[antonina_bielska]

Napisane przez helcia86

Mniam dasz gryza?

Leciiiii

[magdalenka_w_86]

Zbieram się, bo zaraz TŻ przyjdzie. Trzymać jutro o 9 kciuki za egzamin dypl.

[vixena]

Napisane przez magdalenka_w_86

Zbieram się, bo zaraz TŻ przyjdzie. Trzymać jutro o 9 kciuki za egzamin dypl.

[ana909]

Jeszcze 15 minut i zamykam sklep i joł men jade do domu :p tyle ze jutro znowu na 7 do pracy :P

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

:

Napisane przez vixena

me too

[Elrosa]

Przysiadłam nad zaproszeniami
Jak Wam się widzą?

zaproszenia.jpg

Całość będzie w składanej "kopercie" z miejscem na mapkę i bilecik z prośbą o potwierdzenie przybycia, tego typu:
eb8e140d8a32e9219d1943f3eeda89f8.jpg

[vixena]

Elrosa, bardzo ładne i eleganckie jedynie zmieniłabym czcionkę - tzn nazwiska gości wyróżnione bardziej a PM mniej

[czekooczekolada]

Napisane przez magdalenka_w_86

Zbieram się, bo zaraz TŻ przyjdzie. Trzymać jutro o 9 kciuki za egzamin dypl.

[monikkad]

Bardzo ładne zaproszenia
Magdalenka - trzymamy, powodzenia

Mój TŻ np. zup żadnych nie lubi, bo właśnie "on się tym nie naje" A ja lubię, no i przede wszystkim zupy w większości przypadków są bardzo zdrowe.
Ja lubię bardzo różniaste makarony z sosami, placki ziemniaczane, kopytka, ojjj lubię A on też tylko mięcho i powiem Wam, że jest mega wybredny pod tym względem i dziiiwny, bo nie lubi schabowego Nie lubi i koniec Dla niego zawsze chudziutkie mięsko musi być :P
Będziemy chyba przez całe życie w domu tylko kurczaka jedli

[Isusia91]

Napisane przez Elrosa

Przysiadłam nad zaproszeniami
Jak Wam się widzą?

Załącznik 5332898

Całość będzie w składanej "kopercie" z miejscem na mapkę i bilecik z prośbą o potwierdzenie przybycia, tego typu:
Załącznik 5332901

Fajne
ja na nasze zaproszenia nie mam jeszcze pomysłu a chcielibyśmy je sami zrobić

[czekooczekolada]

Napisane przez monikkad

Bardzo ładne zaproszenia
Magdalenka - trzymamy, powodzenia

Mój TŻ np. zup żadnych nie lubi, bo właśnie "on się tym nie naje" A ja lubię, no i przede wszystkim zupy w większości przypadków są bardzo zdrowe.
Ja lubię bardzo różniaste makarony z sosami, placki ziemniaczane, kopytka, ojjj lubię A on też tylko mięcho i powiem Wam, że jest mega wybredny pod tym względem i dziiiwny, bo nie lubi schabowego Nie lubi i koniec Dla niego zawsze chudziutkie mięsko musi być :P
Będziemy chyba przez całe życie w domu tylko kurczaka jedli

schabowyyyy

[poznanianka1990]

Ale pedzicie

jestem już w domu Kropka śpi Za to Robuś (chomik) sie obudził

Monikkad, ale super To trzymam kciuki, by sie udalo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.