Dobry Fryzjer w Poznaniu

[lubie ladnie wygladac]

Napisane przez SiSleyS

mnie też

nie jestem fryzjerka a szkoda ale imie sie zgadza mam na imie Karolina.

[baobab]

Kochane, a moze podpowiecie mi, gdzie wybrac sie jesli chodzi o dokladnie ten kolorek?
Tyle widze dziewczyn z takim slicznym balleyagem na ulicy, a tak glupio po prostu podejsc i sie zapytac
Chodzi mi wlasnie o taki blond jak na zdjeciach, ktore wyslalam pare postow wyzej

[baobab]

Sluchajcie, a moze z tym blondem udac sie do Farouka, lub Hair Bazaar Studio?
Tak sobie przegladam ten wątek i wyłaniają mi się te dwa saloy
Co myślicie?

[SiSleyS]

Napisane przez baobab

Sluchajcie, a moze z tym blondem udac sie do Farouka, lub Hair Bazaar Studio?
Tak sobie przegladam ten wątek i wyłaniają mi się te dwa saloy
Co myślicie?

Ja bym poszła do Farouka

[anna_net]

No i opiszę moją "rewolucyjna" zmianę.

Jeszcze pare postów wyżej zachwycałam się nad umiejętnościami p.Pauliny-dlatego na cięcie umówiłam się właśnie do niej.

Spóźniłam się ok 3 minut, w salonie oprócz recepcjonistki i Pauliny nie było nikogo. Troche mnie to zdziwiło, ale jednocześnie ucieszylo, bo pomysłalam ze fryzjerka będzie mogła lepiej się na mnie skupić.
Usiedłam na fotelu, doszło do omówienia szczegółów ciecia. Spietralam przez wielka zmiana, dlatego poprosilam o odswierzenie koncowek, aby poczekac az wlosy odrosna by dopiero wtedy moj wymarzony efekt byl realny.
Cięcie - rach- ciach nawet nie zdarzyłam zareagować. Grzywka, która miała być lekko skrócona jest brzydko wycieniowana- na zmiane włosy sięgają przed brwi, inne do nosa. Te włosy, które zapuszczałam mam ścięte ( a przeciez 10 min wczesniej uzgodnilam z nia, ze zapuszczam! ),dzięki czemu kilka miesięcy hodowli poszło na marne.. tył głowy nie ruszony, nic nie odswierzone tylko wyrownane do tego co wczesniej utworzyla mi z przodu.

Jestem w szoku, Paulina w ogóle nie słuchała co do niej mowie, włosy ułożyła niedbale..efekt taki, że wyglądam jak Mikołaj Kopernik.
Za 50 zł. Do domu wróciłam ze łzami w oczach.

W sumie, to nie wiem czemu zapłaciłam. Chyba chciałam poprostu jak najszyciej opuścić to miejsce.

ODRADZAM.

[kees26]

Witajcie.
Rowniez jestem na etapie poszukiwania dobrego, sprawdzone fryzjera w Poznaniu.

Do tej pory bylam czesta klientka Le Grand, gdzie fryzjer o imieniu Michal naciagal mnie na baardzo drogie kosmetyki twierdzac, ze mam zniszczone wlosy. A ja glupia zawsze dawalam sie w ciagnac w te jego gierki i za kazdym razem zostawialam ok 240 zl a za taka sama usluge(podciecie+baleyage ) placilam u innego bardzo dobrego fryzjera 150 zl(niestety, wyjechal za granice z powodow osobistych). Poza tym Pan Michal twierdzil, ze na moim owczesnym kolorze (sredni brazik robiony na blond baleagu) za nic w swiecie nie da sie uzyskac znow blondu i potrzeba wieeelu wizyt , po czym zakomunikowal zlowieszczo, ze mi wlosy po tym wypadna .Zamiast farby namowil mnie na super odzywczy zabieg, ktory mial sprawic, iz moje wlosy sie zregeneruja. Psiknal pare razy jakims specyfikiem (trwalo to moze z 5 min), zaplacilam za to psikniecie 80 zl , po umyciu moje wlosy niczym sie nie roznily od tych sprzed "zabiegu".Poszlam wiec do innego fryzjera, ktory bez przeszkod wyczarowal mi na tym samym kolorze piekny blond z orzechowymi refleksami i jakos lysa nie bylam.Sama sie teraz zastanawiam, dlaczego wogole chodzilam do tego Pana Michala z Le Granda-chyba tylko dlatego, ze nie mialam czasu ani glowy na szukanie innego salonu.

[kees26]

Napisane przez baobab

Sluchajcie, a moze z tym blondem udac sie do Farouka, lub Hair Bazaar Studio?
Tak sobie przegladam ten wątek i wyłaniają mi się te dwa saloy
Co myślicie?

Witaj.

Bylam w Hair Bazar Studio ok pol roku temu. Naprade polecam. Wloski mialam pieknie sciete, sliczny, naturalny baleyage, mila atmosfera,kawa i pyszne czekoladowe cukierki . Po zabiegu wlosy nie byly zniszczone ani wysuszone. Kolezanka, ktora mi polecila ten salon, mowila, ze fryzjerzy uzywaja jakichs specjalnych past do rozjasniania wloskow, ktore nie niszcza tak jak zwykle farby. Nie wiem dokladnie o jakie pasty chodzi-nie wglebialam sie, ale bylam baaardzo zadowolona.

Ale jak zwykle, zeby nie bylo zbyt pieknie.....Za scieniowanie, 2 kolorki baleage zaplacilam niebotyczna kwote .....280 zl
Myslalam, ze zaslabne....

Polecam zatem dla dziewczyn, ktore nie licza sie z kasa, albo na specjalne okazje.

Ja wlasnie dlatego szukam innego fryzjera, nieco tanszego.

[Cathas]

Napisane przez anna_net

No i opiszę moją "rewolucyjna" zmianę.

Jeszcze pare postów wyżej zachwycałam się nad umiejętnościami p.Pauliny-dlatego na cięcie umówiłam się właśnie do niej.

Spóźniłam się ok 3 minut, w salonie oprócz recepcjonistki i Pauliny nie było nikogo. Troche mnie to zdziwiło, ale jednocześnie ucieszylo, bo pomysłalam ze fryzjerka będzie mogła lepiej się na mnie skupić.
Usiedłam na fotelu, doszło do omówienia szczegółów ciecia. Spietralam przez wielka zmiana, dlatego poprosilam o odswierzenie koncowek, aby poczekac az wlosy odrosna by dopiero wtedy moj wymarzony efekt byl realny.
Cięcie - rach- ciach nawet nie zdarzyłam zareagować. Grzywka, która miała być lekko skrócona jest brzydko wycieniowana- na zmiane włosy sięgają przed brwi, inne do nosa. Te włosy, które zapuszczałam mam ścięte ( a przeciez 10 min wczesniej uzgodnilam z nia, ze zapuszczam! ),dzięki czemu kilka miesięcy hodowli poszło na marne.. tył głowy nie ruszony, nic nie odswierzone tylko wyrownane do tego co wczesniej utworzyla mi z przodu.

Jestem w szoku, Paulina w ogóle nie słuchała co do niej mowie, włosy ułożyła niedbale..efekt taki, że wyglądam jak Mikołaj Kopernik.
Za 50 zł. Do domu wróciłam ze łzami w oczach.

W sumie, to nie wiem czemu zapłaciłam. Chyba chciałam poprostu jak najszyciej opuścić to miejsce.

ODRADZAM.

<przytul> Biedactwo...hm...ja nie wyszłam stamtąd tak skatowana, ale również nie zamierzam tam wracać, zastanawiam się nad Sensei lub 5th Avenue...Bo włoski niby ok, ale jednak troszkę nie do końca dobrze wycieniowane...a ja jestem perfekcjonistką pod tym względem niestety...
Czyli znów poszukiwania^^

[lilianaX]

To wczorajszy dzień chyba jakiś niefortunny był, bo ja z kolei przeżyłam niemiłą niespodziankę w zachwalanym przeze mnie wcześniej (ale z umiarem, bo zaznaczyłam, że to pierwsze wizyta) Farouk Studio. Otóż gdy umawiałam się na pierwszą wizytę poinformowano mnie telefonicznie, że jestem zapisana do p. Iwony. OK, poszłam i byłam zadowolona, więc poszłam raz jeszcze, znów zapisując się do Iwony. I tu... surprise! do fotela zaprasza mnie zupełnie inna babka Ja jej mówię ,że byłam zapisana do Iwony, a ona mi na to z taką miną: , że jest jedyną Iwoną w tym salonie i też ma wrażenie, że wcześniej mnie nie widziała. W końcu ustaliłyśmy wspólnie, że poprzednio byłam u Sylwii, a ona była na tej samej zmianie, więc zaszła pomyłka. Od razu mnie tknęło, i jak się okazało, słusznie. Pani Iwona zaproponowała mi na odrost sarni brąz, który miał idelnie skomponować się z robionym wcześniej przez Sylwię balayage'm. Uzgodniłyśmy kolor, w sumie nawet się skomponował, ale wchodzi za bardzo w ryży Nie jest źle, nie mogę powiedzieć, że nastąpiła jakaś katastrofa, ale to jednak nie to czego oczekiwałam. Teraz nie wiem , co dalej. Pójdę za jakiś czas do Sylwii, albo szukam dalej, może Wy mnie na coś natchniecie Wygląda na to, że chyba jeszcze nie trafiłam na "swojego" fryzjera

[monik :p]

Hej mysle ze jestem w stanie polecic ci dobra fryzjerke! Sama trafiłam do tego salonu przez przypadek i chodze tam od 2lat i za karzdym razem jestem zadowolona, niskie ceny i dobre kosmetyki wszystkie kolezanki moje tam chodza Salon miesci sie na Ul.Mostowej 3 tel.506162357 POZDRAWIAM

[SiSleyS]

Dziewczyny, moja mama w pewnym sklepie zobaczyła babkę- włascicielkę sklepu w super fryzurze- ścięcie boskie i super kolor. I najlepsze, że włosów wcale nie miała gęstych czy grubych.

Okzazało się, że chodzi ona do jakiegoś normalnego salonu (żadne Kenzo czy Le grandy).
Ja za jakiś miesiąc zaryzykuję i pójdę do tego fryzjera, nie wiem gdzie dokładnie on jest (os.Kwiatowe) bo moja mama ma adres, ale na pewno dam wam znać czy rzeczywiście jest tako dobry, czy tylko akurat tak dobrze mu na tej babce wyszło....

[AniaBrunetka]

czasami taki "osiedlowy" fryzjer potrafi zdzialac cuda ja niestety sie nie odwazam jak na razie

[monik :p]

Wiadomo moja fryzjerka powiedziała mi kiedyś ze miała propozycje do salonu typu kenzo le grand ale stwierdziła ze woli zosta tu gdzie jest bo w takich salonach kasuja za nazwe a robia to samo co w salonach osiedlowych WIEC COS W TYM JEST

[SiSleyS]

Napisane przez AniaBrunetka

czasami taki "osiedlowy" fryzjer potrafi zdzialac cuda ja niestety sie nie odwazam jak na razie

Hmmm nie wiem czy to jest taki typowy osiedlowy fryzjer- raczej nie, a jeżeli tak to na pewno się tam nie wybiorę Z tego co mówiła mama to jest jakiś salon fryzjerski...


Jednak od wczoraj kompletnie zwariowałam i postanowiłam ZARAZ iść do jakiegoś fryzjera na farbę (bo ścięcie miałam u Piaseckeigo niedawno). Już nie mogę wytrzymać

Zobaczyłam też, że moja koleżanka ma super zrobiony balejaż, ona ma włoski naprawdę liche ale miała tak świetnie zrobiony kolor, że dodawał ogromnego uroku jej włosom.
Okazało się, że chodzi do swojej koleżanki, mającej własny salon fryzjerski- jednoosobowy i pracuje tylko na profesjonalnych kosmetykach. Więc nie wytrzymałam i umówiłam się- w piątek tam idę

Kompletnie mi odbiło
Zdam Wam oczywiście relacje, acha i trochę z tą babką pogadałam jak zadzwoniłam do niej i muszę przyznać, że jestem miło zaskoczona jej wiedzą Trzymajcie kciuki!!!!!!

[Cathas]

Trzymamy A jak wszystko będzie super to poprosimy o adres i więcej szczegółów:P

[lilianaX]

Napisane przez SiSleyS

Hmmm nie wiem czy to jest taki typowy osiedlowy fryzjer- raczej nie, a jeżeli tak to na pewno się tam nie wybiorę Z tego co mówiła mama to jest jakiś salon fryzjerski...


Jednak od wczoraj kompletnie zwariowałam i postanowiłam ZARAZ iść do jakiegoś fryzjera na farbę (bo ścięcie miałam u Piaseckeigo niedawno). Już nie mogę wytrzymać

Zobaczyłam też, że moja koleżanka ma super zrobiony balejaż, ona ma włoski naprawdę liche ale miała tak świetnie zrobiony kolor, że dodawał ogromnego uroku jej włosom.
Okazało się, że chodzi do swojej koleżanki, mającej własny salon fryzjerski- jednoosobowy i pracuje tylko na profesjonalnych kosmetykach. Więc nie wytrzymałam i umówiłam się- w piątek tam idę

Kompletnie mi odbiło
Zdam Wam oczywiście relacje, acha i trochę z tą babką pogadałam jak zadzwoniłam do niej i muszę przyznać, że jestem miło zaskoczona jej wiedzą Trzymajcie kciuki!!!!!!

Koniecznie napisz jak było please! Może w końcu trafimy na zdolnego kolorystę

[paula23look]

Cześć dziewczyny
Ja mam umówioną wizytę na 26 kwietnia do Pani Krystyny Piaseckiej więc jak tylko będę po to wam napisze swoje odczucia co do salonu. Mam nadzieje, że po tych wszystkich pozytywach na temat tego salonu będę bardzo zadowolona i zrobi mi w końcu na włosach piękny kolor.
Ja jestem z Kościana więc troszke mam do Poznania ale jak chcę mięc piękne włosy to warto bo u mnie w Kościanie nie ma dobrego fryzjera
Ciekawa jestem tylko czy Pani Krystyna będzie mi doradzała kolor czy robi taki jaki sobie życzy klientka. Także ciekawi mnie to jakie tam są ceny.
Powiem wam dziewczyny, że chyba mnie już nic nie zdziwi bo tu w Kościanie płaciłam za mycie, dekoloryzjacje i kolor 290 zł z 5% rabatem a to jak na Kościan chyba troszkę dużo. Fakt włosy są w dobrym stanie ale pewnie też dlatego, że mam bzika na ich punkcie i używam samych bardzo dobrych kosmetyków ( kerastase).
Nie zanudzam was już moimi sugestiami. Jeżeli któraś z was ma jakieś informacje o Pani Piaseckiej to niech piszę...
Pozdrawiam

[AaniaA]

paula23look zadzwon i zapytaj ile mniej wiecej bedziesz musiala zaplacic, zeby pozniej nie bylo rozczarowan i nieprzyjemnosci. zatem czekamy na relacje "po" .

[SiSleyS]

Napisane przez Cathas

Trzymamy A jak wszystko będzie super to poprosimy o adres i więcej szczegółów:P

Napisane przez lilianaX

Koniecznie napisz jak było please! Może w końcu trafimy na zdolnego kolorystę

Na pewno zdam relację

Kciuki trzymajcie- już jutro będę po.

Moja mama jest trochę zszokowana tą moją nagłą decyzją, ale co tu mówić- ja też.
Najpierw zarzekałam się, że na farbę nie pójdę co najmniej do czerwca a teraz w te pędy lecę na belejaż

Co ta wiosna robi z ludźmi

[SiSleyS]

Hello!

Wróciłam juz do domku, strasznie mnie boli głowa ale za to kolorek jest super Koleżankom też baaaardzo się podobał.
Zapłaciłam tylko 100zł
Dziewczyny słuchajcie, przepraszam, że dzisiaj nie opowiem Wam wszystkiego ale nie mam siły Głowa mi pęka, ale obiecuję że jutro na 1000% wszystko dokładnie Wam napiszę

Mam nadzieję, że nie jesteście złe

[Papryczkaa]

SiSleyS nie napisałaś



p.Paulina z EmiStyle wogóle nie słucha klientek.... właśnie zastanawiam się jak okiełznać to, co mam na głowie

[Cathas]

A co dokładnie Ci zrobiła? o_O

[Papryczkaa]

Chciałam podciąć końcówki, a Paulina ścieła mi włosy, które chciałam zapuszczać teraz wywijają się okropnie i muszę je prostować.. a już chciałam odejść od prostownicy....miałam ładnie układające się włosy, a teraz jest paskudnie

[Cathas]

ech, biedactwo... dziewczyny odstraszacie mnie - ja byłam u niej raz i podoba mi się nawet. A teraz mam pietra, gdzie iść znów:P

[kees26]

Napisane przez Papryczkaa

SiSleyS nie napisałaś



p.Paulina z EmiStyle wogóle nie słucha klientek.... właśnie zastanawiam się jak okiełznać to, co mam na głowie

O rety, a ja w srode ide wlasnie do Emi Style , ale do pani Emilii. Gdzies wyczytalam, ze jak do tego salonu to wlasnie tylko do niej.
Boje sie....Czy jest tu wiecej niezadowolonych z Emi Style? ..nie daj Boze...

Zdam Wam relacje jak bylo....

[Papryczkaa]

Emilia jest właścicielką salonu, więc pewnie lepiej się postara...

[nigreco]

Hej! Ja się wcześniej nie wypowiadałam, ale czytałam Wasz wątek i zmusiły mnie do wypowiedzi o pani Paulinie z Emi.
Niestety ja też się nacięłam. Pani i obsługa jest bardzo miła, nic do zarzucenia. Myślałam, że wyjdę z oryginalną fryzurą, ale pani ścinała mnie ok 10 minut (krótkie włosy), wszystko podcięte równo jak pod garnek, żadnego cieniowania. Na moją niezawodoloną minę uzyskałam odpowiedź, że muszę przecierpieć i odhodować do odpowiedniej długości, żeby potem coś fajnego uzyskać. Może i tak, ale są na pewno fryzury przejściowe, gdzie można fajnie wyglądać i się nie męczyć.
Po wyjściu tak płakałam do telefonu mojemu chłopakowi który był akurat w innym mieście, że chciał wracać i mnie ratować. Nie mogłam patrzeć w lustro. Włosy od początku się nie układały. No i mam uraz kurcze, a słyszałam tyle dobrych rzeczy

Aha - któraś z Was napisała, że wygląda po ścięciu jak Mikołaj Kopernik. Mam TO SAMO wrażenie. Tak się czułam! Niemodnie, brzydko, wręcz "wieśniacko"I też ten typ strzyżenia - czyli dorównanie do jednej linii..

Teraz odhodowałam, przeczekałam kryzys paru tygodni i stwierdziłam, że idę się ratować. Ponieważ mam blisko, zaryzykowałam Lafayette w Plazie i jestem baaaaaardzo zadowolona. Ścinał mnie pan Paweł. Pokazałam mu zdjęcie, obejrzał je, obejrzał włosy, wytłumaczył co i jak i poświęcił mi sporo czasu. Radykalniejsze cięcia ze mną ustalał. Poprawił to co chciałam. Wyszłam bardzo zadowolona i na pewno tam wrócę. Byłam umówiona na godzinę, nie czekałam w ogóle, dostałam kawkę. Za strzyżenie "ratujące" zapłaciłam 40 zł (to samo w Emi). Moje słabe włosy są fajnie wycieniowane i na czubku fajnie uniesione. O Lafayette czytałam gdzieś niepochlebne słowa, że obsługa jest niemiła. Nic takiego nie zauważyłam.
Wydaje mi się, że na 99% tam wrócę

Z fryzjerów polecam też panią Magdę z Destiny. Chodziłam przez 1,5 roku i zawsze byłam zadowolona (balejaż i cięcie). Pani Weronika z tego salonu (praktykantka) robi boski masaż głowy - można odpłynąć. Minusem salonu jest, że trzeba dość długo czekać na przyjęcie do Pani Magdy - wiadomo - popularność
Z tańszych fryzjerów - zawsze byłam zadowolona z salonu Sawa na Bukowskiej na skrzyżowaniu z Szamotulską- nie wiem, czy ten salonik tam dalej jest.

[Papryczkaa]

nigreco jak długo czekałaś, az włosy Ci odrosną? Ja ciągle chodzę w przepaskach...

Do dzisiaj żałuję, że nie powiedziałam p.Paulinie co myślę o jej ciąciu, ale byłam tak zdruzgotana, że nie mogłam wydusić z siebie słowa..i pomyśleć że do tej chwili uważałam się raczej za konkretną osobę.

[SiSleyS]

Więc teraz streszczę moją wizytę w tym salonie- dziewczyna o imieniu Agnieszka prowadzi go sama, jest jego właścicielką. Jest bardzo miła i do tego ma naprawdę niezłą wiedzę (nie tylko na tematy fryzjerskie ale też na inne). Rzadko udaje mi się trafić na inteligentnych fryzjerów.

Salonik jest ładny, schludny i dość duży, nie jest to może aż Le Grand ale na pewno nie 'osiedlowa speluna', sam wystrój jest bardzo przyjemny dla oka, przyznam że byłam zaskoczona bo byłam nastawiona na najgorsze

Chciałam dwa kolory, ale ta babka powiedziała, że zrobi mi jeden bo bez sensu mam płacić za dwa jeżeli efekt na moich włosach wyjdzie tak samo jak z jednym. Pracuje ona na Kadusie. Szampon którym myje włosy ma przecudny zapach!!! A lakier Kadusa chyba sobie kupię.

Sam efekt jest śliczny. Po Le Grand moja mama powiedziała, że "może być, ale i tak nie widzi za bardzo efektu" a jak teraz wróciłam to powiedziała do mnie, że mam przepiękny kolor włosów i że nie mam ich farbować (moja mama zapomniała, że byłam u fryzjera i myślała, że szampon do włosów blond dał taki efekt ). Jak wyjaśniłam, że byłam na farbie to zaraz: pierwszy raz od kilku lat masz super kolor

Siostra tak samo- super balejaż, koleżanki- ślicznie wyglądasz
Już dawno nie słyszałam tylu miłych komenatrzy na temat moich włosów...

A teraz konkrety:
Nazwa salonu: Agnieszka Karaś
Adres: ul. Żupańskiego 19 (to jest czwarta ulica w prawo jadąc od dworca pks)
telefon: 061 833 66 82

Napisane przez Papryczkaa

SiSleyS nie napisałaś

oj, wiem wiem
ale już jest przyznam szczerze- nie chciało mi się pisać bo coś od kilku dni jestem rozleniwiona....

[Papryczkaa]

Napisane przez SiSleyS

oj, wiem wiem
ale już jest przyznam szczerze- nie chciało mi się pisać bo coś od kilku dni jestem rozleniwiona....

leniuch !!