O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VIII

[arletka1313]

Napisane przez iza243

To normalne w ciąży

ale tak wczesnie? tesciowa nie pozwala mi rak do góry podnosic, a np jak zmywam naczynia to suszarke na szklanki mam wysoko i prawie na palcach staje, ale chyba niemożliw eżeby przez to.

jutro zaczynam 8 tydzień i poprosze meża o pierwsza fotkę brzuszka,czyt. tłuszczyku

[mysia1986]

Hej.

Ja juz po usg... chyba za dobrze nie jest. Jajniki ok, w prawym są jajeczka ale brak dominujacego do tego na usg jest widoczny miesniak o rozmiarach 15mmx12mm... Powiem szczerze, ze ostro musiałam sie trzymac zeby sie nie rozkleic na tym usg, ale jak wyszłam to ryczłam na srodku ulicy tz w rekaw az sie na mnie ludzie gapili.
Narazie miesniak jest do obserwacji. W sobote za tydzien robie jeszcze badania z krwi i tym wszystkim dopiero do gina ide.
Troche mnie to rozwaliło psychicznie powiem Wam.. a było juz naprawde dobrze..Nie wiem czy przy tym miesniaku wogole powinnam sie starac, musze pogadac z moim ginem.
Kluska, czy Ty przypadkiem nie masz miesniaka???

[_Kluska_]

Mysiu, tylko spokojnie
jak jest opisany ten mięśniak? Podsurowicówkowy? Śródścienny?
Jest malusi jeszcze, nie martw się. Większość mięśniaków nie jest groźna

Oglądam 'jak urodzić i nie zwariować' i beczę. Wcześniej z wzruszenia a teraz bo jedna #

[mysia1986]

Napisane przez _Kluska_

Mysiu, tylko spokojnie
jak jest opisany ten mięśniak? Podsurowicówkowy? Śródścienny?
Jest malusi jeszcze, nie martw się. Większość mięśniaków nie jest groźna

Oglądam 'jak urodzić i nie zwariować' i beczę. Wcześniej z wzruszenia a teraz bo jedna #

Podsurowicówkowy. Wdygałam sie troche, teraz juz troche lepiej.. ochłonełam a teraz sobie drinka strzeliłam

[iza243]

Napisane przez arletka1313

ale tak wczesnie? tesciowa nie pozwala mi rak do góry podnosic, a np jak zmywam naczynia to suszarke na szklanki mam wysoko i prawie na palcach staje, ale chyba niemożliw eżeby przez to.

jutro zaczynam 8 tydzień i poprosze meża o pierwsza fotkę brzuszka,czyt. tłuszczyku

Ja od początku miałam twardy

Napisane przez mysia1986

Hej.

Ja juz po usg... chyba za dobrze nie jest. Jajniki ok, w prawym są jajeczka ale brak dominujacego do tego na usg jest widoczny miesniak o rozmiarach 15mmx12mm... Powiem szczerze, ze ostro musiałam sie trzymac zeby sie nie rozkleic na tym usg, ale jak wyszłam to ryczłam na srodku ulicy tz w rekaw az sie na mnie ludzie gapili.
Narazie miesniak jest do obserwacji. W sobote za tydzien robie jeszcze badania z krwi i tym wszystkim dopiero do gina ide.
Troche mnie to rozwaliło psychicznie powiem Wam.. a było juz naprawde dobrze..Nie wiem czy przy tym miesniaku wogole powinnam sie starac, musze pogadac z moim ginem.
Kluska, czy Ty przypadkiem nie masz miesniaka???

Ojej mysiuTaki mi przykro że sie komplikujeJak się leczy tego mięśniaka?

Napisane przez _Kluska_

Oglądam 'jak urodzić i nie zwariować' i beczę. Wcześniej z wzruszenia a teraz bo jedna #

Oglądałam i też przy tym płakałam

[mysia1986]

Napisane przez iza243

Ojej mysiuTaki mi przykro że sie komplikujeJak się leczy tego mięśniaka?

ehh.. no ja mam obserwowac, czyl pewnie jak pojde do mojego gina to za jakis czas powtórze usg i zobaczymy czy rosnie. A jak sie leczy.. chyba sie poprostu usuwa chirurgicznie

[_Kluska_]

Napisane przez mysia1986

ehh.. no ja mam obserwowac, czyl pewnie jak pojde do mojego gina to za jakis czas powtórze usg i zobaczymy czy rosnie. A jak sie leczy.. chyba sie poprostu usuwa chirurgicznie

Mysiu kochana, dobre wieści - to taki jak mój, podsurowicówkowy jako jedyny nie przeszkadza w ciąży bo on wyrasta ze ścianki macicy nie do środka gdzie będzie dziecko, tylko na zewnętrz! Trzeba obserwować ale prewencyjnie - bo gdyby urósł baaardzo to w ciąży może drażnić inne narządy które są w pobliżu macicy.

[mysia1986]

Napisane przez _Kluska_

Mysiu kochana, dobre wieści - to taki jak mój, podsurowicówkowy jako jedyny nie przeszkadza w ciąży bo on wyrasta ze ścianki macicy nie do środka gdzie będzie dziecko, tylko na zewnętrz! Trzeba obserwować ale prewencyjnie - bo gdyby urósł baaardzo to w ciąży może drażnić inne narządy które są w pobliżu macicy.

troche mnie pocieszyłas, ale i tak sie troche martwie. Czy Ciebie on bolał przed ciążą, jakies objawy dawał?? wiedziałas , ze go masz przed ciążą? Nie było przeciwwskazan do tego, żebys zachodziła w ciaze jak one jest?

[_Kluska_]

A jeszcze co do rozmiaru to mój został wykryty gdy miałam jakieś 16 czy 17 lat wtedy mięśniak miał jakieś 18×20mm. Do listopada ub r urósł o 1 cm tylko a to ponad 10 lat. W ciąży urósł przez hormony i ma jakieś 4,5cm.
Jak może pamiętasz pierwszy dr mnie nastraszył ale drugi pokazał mi na obrazku wszystko, właśnie że jest na zewnątrz itp i mnie uspokoił. Zdarzało mu się prowadzić ciąże z mięśniakiem jak grapefruit i wszystko było ok!!!!!
W ciąży macica bardziej boli bo miejsce osadzenia mięśniaka się słabo rozciąga i reszta musi nadrabiać

A co do wielu pęcherzyków to ile ich jest? Napisali?

[mysia1986]

Napisane przez _Kluska_

A jeszcze co do rozmiaru to mój został wykryty gdy miałam jakieś 16 czy 17 lat wtedy mięśniak miał jakieś 18×20mm. Do listopada ub r urósł o 1 cm tylko a to ponad 10 lat. W ciąży urósł przez hormony i ma jakieś 4,5cm.
Jak może pamiętasz pierwszy dr mnie nastraszył ale drugi pokazał mi na obrazku wszystko, właśnie że jest na zewnątrz itp i mnie uspokoił. Zdarzało mu się prowadzić ciąże z mięśniakiem jak grapefruit i wszystko było ok!!!!!
W ciąży macica bardziej boli bo miejsce osadzenia mięśniaka się słabo rozciąga i reszta musi nadrabiać

A co do wielu pęcherzyków to ile ich jest? Napisali?

To Ty go długo masz.. czyli mozna normalnie funkcjonowac. Alleluja!
W prawym jajniku są dwa pecherzyki a w lewym nie wiem... To mi powiedział, w opise jest napisane 'Jajniki obustrone z prawidłowymi pęcherzykami'

[_Kluska_]

No to dzięki Bogu za "prawidłowe pęcherzyki" bo się przestraszyłam, że coś podobne do mojego pco
Co do leczenia mięśniaków to teraz chyba został wymyślony sposób farmakologiczny, wcześniej robiło się to laparoskopem. Ale leczy się je z tego co mi lekarz tłumaczył tylko jeśli jest wewnątrz macicy albo powoduje problemy - moja mama to miała robione parę lat temu bo przez hormony związane z menopauzą zrobiło się bardzo dużo mięśniaków i powodowały krwawienia. Przed i w czasie menopauzy często się pojawiają przez hormony właśnie. A sam laparoskop to drobny zabieg w znieczuleniu, 1 dzień i do domu

To tyle wiem o mięśniakach

Skończył się film. Ciekawe zjawisko, że jak byliśmy na tym w kinie to się głównie śmiałam, płakalam ze 3 razy może. Teraz cały film przebeczałam

Arletko ja na początku ciąży miałam brzuch jak przed @ taki nabrzmiały i twardy właśnie

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Arletko, róbcje zdjęcia koniecznie aco do trzymania rąk w górze to czy to nie jest przesąd? Ja byłam pewna, że tak...co nie zmienia faktu, że w autobusie robiłam wszystko, żeby się nie trzymać w górze. Ale myślałam, że to schiza tylko i wstydziłam się tego sama przed sobą

[iza243]

Witam

Napisane przez mysia1986

ehh.. no ja mam obserwowac, czyl pewnie jak pojde do mojego gina to za jakis czas powtórze usg i zobaczymy czy rosnie. A jak sie leczy.. chyba sie poprostu usuwa chirurgicznie

Napisane przez _Kluska_

aco do trzymania rąk w górze to czy to nie jest przesąd? Ja byłam pewna, że tak...co nie zmienia faktu, że w autobusie robiłam wszystko, żeby się nie trzymać w górze. Ale myślałam, że to schiza tylko i wstydziłam się tego sama przed sobą

Nie powinno się długo trzymać rąk w górze np.wieszać firanek.Ale bez przesady że nie można no.ściągnąć czegoś z górnej półki.

[Nati02]

Napisane przez mysia1986

Wiesz co, nie dziwie Ci sie... ja mialam juz i chwile zwatpienia i chwile totslnego rozwalenia psychcznego, po czym przyszla total obojetnosc. Teraz chcemy wznowic starania od sierpnia. Jestem spokojna, nie eiem czego sie spodziewac, nie mam na to i tak innego wplywu niz tski ze bedziemy sie przytulac..s do tego moj tz ostatnio czesto po 2-3dni wyjezdza z pracy i znajac moje szczescie bedzie to mialo miesce w dni plodne.. Odzywaj sie, zostalam tu juz prawie sama na polu walki.. czadami czuje sie jakas wybrakowana, chcr dzidzie ale swirowac nie zamierzam.. 8nieduanych cykli mnie tak zmeczylo psychicznie, ze juz chyba na eiecej. zmartwien w tym temacie nie mam sily.

Mysiu, u nas obecnie trwa oficjalny 10cs i jakoś 2 cykle temu dałam sobie spokój. Tj mierzę temp i robię testy ale bez spinki. Co będzie to będzie, a jak nie będzie co są jeszcze inne opcje

[mysia1986]

Nati, doskonale Cie rozumiem. Ja to obserwuje tylko sluz, nie mierze tempki ani testow owu nie robie. Poza tym zaczelam sie zastsnawiac nad tym usg z wczoraj.. 11,12 i 13 dc mialam rozciagliwy sluz, fskt, ze nie przezroczysty ale byl i bolal mnie prawy jajnik, dzisiaj ten sluz juz raczej jest bardziej kleisty i bilawy.. takze wg mnie owulacii w tym cyklu raczej nie bedzie
Powim Ci,ze ja mam ostatnio tskie wrazenie, ze musze chyba przyjadz do wiadomosci, ze z tz bedziemy we dwoje.. albo tak jak piszesz, sa inne opce. Zawsze chcielismy oprocz naszego bilogicznego dziecka, jakies adoptowac..

[Gianna M]

Heloł
Witam sie z łóżeczka jak co rano...

Arletko cos z tym naciaganiem rak do gory rozciaganiem musi byc bo moj lekarz tez nie pozwlila mi sie za bardzo przeciagac rozciagac i wlasnie siegac po cos z gory tak zeby wlanie naciagnac miesnie dziwne to

Mysia i i Nati trzeba myslec pozytywnie!uda sie na pewno sie uda wczesniej czy pozniej ale sie uda!!!

udanej niedzieli

[b a r b a r a]

Napisane przez arletka1313

hej, basieńko wiem że jesteś bardzo zajeta,ale tak w wolnym czasie przeżuć mnie do mamusiek, i dodaj mi roczek do wieku,za pare dniu mi stuknie 26

kochana przenioslam Cie do mamusiek jak wiesz to wpisze termin porodu

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez mysia1986

Hej.

Ja juz po usg... chyba za dobrze nie jest. Jajniki ok, w prawym są jajeczka ale brak dominujacego do tego na usg jest widoczny miesniak o rozmiarach 15mmx12mm... Powiem szczerze, ze ostro musiałam sie trzymac zeby sie nie rozkleic na tym usg, ale jak wyszłam to ryczłam na srodku ulicy tz w rekaw az sie na mnie ludzie gapili.
Narazie miesniak jest do obserwacji. W sobote za tydzien robie jeszcze badania z krwi i tym wszystkim dopiero do gina ide.
Troche mnie to rozwaliło psychicznie powiem Wam.. a było juz naprawde dobrze..Nie wiem czy przy tym miesniaku wogole powinnam sie starac, musze pogadac z moim ginem.
Kluska, czy Ty przypadkiem nie masz miesniaka???

kochana bedzie dobrze trzeba myslec pozytywnie

lece dalej prac i prasowac ciuszki

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

niestety ale chyba cos mi weszlo w bok od wczoraj mam problem z chodzeniem i staniem

[iza243]

Napisane przez mysia1986

Nati, doskonale Cie rozumiem. Ja to obserwuje tylko sluz, nie mierze tempki ani testow owu nie robie. Poza tym zaczelam sie zastsnawiac nad tym usg z wczoraj.. 11,12 i 13 dc mialam rozciagliwy sluz, fskt, ze nie przezroczysty ale byl i bolal mnie prawy jajnik, dzisiaj ten sluz juz raczej jest bardziej kleisty i bilawy.. takze wg mnie owulacii w tym cyklu raczej nie bedzie
Powim Ci,ze ja mam ostatnio tskie wrazenie, ze musze chyba przyjadz do wiadomosci, ze z tz bedziemy we dwoje.. albo tak jak piszesz, sa inne opce. Zawsze chcielismy oprocz naszego bilogicznego dziecka, jakies adoptowac..

Napisane przez Nati02

Mysiu, u nas obecnie trwa oficjalny 10cs i jakoś 2 cykle temu dałam sobie spokój. Tj mierzę temp i robię testy ale bez spinki. Co będzie to będzie, a jak nie będzie co są jeszcze inne opcje

Dziewczyny co to za negatywne myślenieUda się każdej

[Nati02]

Napisane przez mysia1986

Nati, doskonale Cie rozumiem. Ja to obserwuje tylko sluz, nie mierze tempki ani testow owu nie robie. Poza tym zaczelam sie zastsnawiac nad tym usg z wczoraj.. 11,12 i 13 dc mialam rozciagliwy sluz, fskt, ze nie przezroczysty ale byl i bolal mnie prawy jajnik, dzisiaj ten sluz juz raczej jest bardziej kleisty i bilawy.. takze wg mnie owulacii w tym cyklu raczej nie bedzie
Powim Ci,ze ja mam ostatnio tskie wrazenie, ze musze chyba przyjadz do wiadomosci, ze z tz bedziemy we dwoje.. albo tak jak piszesz, sa inne opce. Zawsze chcielismy oprocz naszego bilogicznego dziecka, jakies adoptowac..

U nas jest w ogóle śmiesznie, bo wszystkie badania (oprócz bakterii, która została już wyleczona) wychodzą dobrze. Może u mnie problemem jest właśnie śluz, którego za bardzo nie mam

Ja już się pogodziłam, że będziemy we dwójkę. Smutne nieco, ale co zrobić? Wolę mieć miłą niespodziankę, niż cały czas się dołować i pytać kiedy się uda


Iza żadne dołowanie- pogodzenie się z faktami to bardziej

[Gianna M]

[QUOTE=Nati02;41891491]U nas jest w ogóle śmiesznie, bo wszystkie badania (oprócz bakterii, która została już wyleczona) wychodzą dobrze. Może u mnie problemem jest właśnie śluz, którego za bardzo nie mam


Na poprawe sluzu trzeba łykac wiesiołek!!!
http://adonai.pl/nieplodnosc/?id=21 podsylam link dotyczacy poprawy jakosci sluzu. I głowa do gory majty w dół!!!

[Nati02]

[QUOTE=Gianna M;41891780]

Napisane przez Nati02

U nas jest w ogóle śmiesznie, bo wszystkie badania (oprócz bakterii, która została już wyleczona) wychodzą dobrze. Może u mnie problemem jest właśnie śluz, którego za bardzo nie mam


Na poprawe sluzu trzeba łykac wiesiołek!!!
http://adonai.pl/nieplodnosc/?id=21 podsylam link dotyczacy poprawy jakosci sluzu. I głowa do gory majty w dół!!!

Dzięki, ale przerabiałam już wiesołek, len, castagnus... Teraz chyba zacznę łykać b6

[mysia1986]

Nati, w mialas monitoring?
Kurcze, ja to juz nie wiem co z moja owulacja Sluz jest juz bialy i kleisty, rozciagiwy byl 3dni temu, ale wg usg to owu nie bylo.. nie wiem o co chodzi.
Ja tez wiesiolka przerabialam. Teraz biore tylko magnez z B6 nawet kwasu foliowego od kilku cykli nie biore. Chyba teraz zaczne znowu.

[Gianna M]

Pochwale sie moimi pierwszymi zakupionymi komplecikami dla maluszka

[iza243]

Napisane przez Nati02

Iza żadne dołowanie- pogodzenie się z faktami to bardziej

Po 10 cyklach to troche szybko...

Napisane przez Gianna M

Pochwale sie moimi pierwszymi zakupionymi komplecikami dla maluszka

Śliczne


Jutro wizyta i już mam schizy czy będzie wszystko ok...

[Nati02]

Napisane przez mysia1986

Nati, w mialas monitoring?
Kurcze, ja to juz nie wiem co z moja owulacja Sluz jest juz bialy i kleisty, rozciagiwy byl 3dni temu, ale wg usg to owu nie bylo.. nie wiem o co chodzi.
Ja tez wiesiolka przerabialam. Teraz biore tylko magnez z B6 nawet kwasu foliowego od kilku cykli nie biore. Chyba teraz zaczne znowu.

Nie miałam monitoringu- chyba mieć prędko nie będę, bo na usg zawsze wszystko ładnie wychodzi, badania też. Więc czekamy tylko

[arletka1313]

hej
mysiu kurcze tak mi przykro ze się jeszcze jakiś mięśniak przyplątał, ale widzisz kluska ma od kilku lat i ma zdrową dzidziulke w brzuszku, i tobie się uda a poweidz mi miałas badania hormonów?

basieńko przewidywany termin na 9 marca,ale będe sie raczej liczyła z tym z usg.
musze sie pochwalić że zaczełam dzis 8 tydzień

[mysia1986]

Nati, no to czekamy obie. Ja jak bede miala wizyte albo 29.07 albo 02.08 powiem jej ze w nastepnym cyklu tez chce monitoring, musze sprawdzic to jajo w klejnym msc.
Izunia, wszystko jest dobrze do tej pory to i jutro bedzie napewno. Trzymam za Ciebie i kruszynke kciuki!
Arletko, mialam badania hormonow. W sobotebede robila prolaktyne,progesteron i tsh. A Ty jak samopoczucie? Cos Ci dokucza? Mdlosci,piersi? Odpoczywasz?
Agabi, za Ciebie Slonce z calej,sily kciuki trzymam za jutro. Jestem myslami z Toba.
Rudziak, aTy dalej bez kompa?
Gianna, ubranka super.

[_Kluska_]

Arletko, gratuluję

Izunia, na pewno wszystko będzie dobrze a może poznacie jutro płeć?

Mysiu, Nati, że tak powiem bójcie się Boga z takim gadaniem
Mi się udało w 9cs czyli mniej więcej jak u Was teraz. Owszem, było trochę płaczu, wiele rozczarowań i ogrom obaw, ale udało się! I powiem więcej-stwierdzam, że poszło szybko czytając historie na wątku mamusiowym, gdzie np jednej dziewczynie udało się w 52cs (!!!), innej jak już nigdy miało się nie udać (po operacji zostało jej pół jajnika). Na moim innym wątku - o pcos - dziewczyny starają się po 2, 3 lata, zastrzyki z gonalu itd. I wiedzą, że w końcu będą w ciąży!

U Was jest ok po badaniach, jesteście zdrowebwięc uda się tylko trzeba jeszcze troszkę cierpliwości


Basiu nie przepracowuj się tak uważaj na Was

Gianna, śliczności
ja oddałam ten mój komplecik, nie przydałby się letni w styczniu :p kupiłam za to kombinezon-misia na allegro

[iza243]

Napisane przez arletka1313

.
musze sie pochwalić że zaczełam dzis 8 tydzień

Napisane przez mysia1986

Izunia, wszystko jest dobrze do tej pory to i jutro bedzie napewno. Trzymam za Ciebie i kruszynke kciuki!

Oby

Napisane przez _Kluska_

Izunia, na pewno wszystko będzie dobrze a może poznacie jutro płeć?

Tż chce zapytać,ale to zależy od lekarza czy sprawdzi.

[b a r b a r a]

Napisane przez arletka1313

hej
mysiu kurcze tak mi przykro ze się jeszcze jakiś mięśniak przyplątał, ale widzisz kluska ma od kilku lat i ma zdrową dzidziulke w brzuszku, i tobie się uda a poweidz mi miałas badania hormonów?

basieńko przewidywany termin na 9 marca,ale będe sie raczej liczyła z tym z usg.
musze sie pochwalić że zaczełam dzis 8 tydzień

gratulacje klask i:

dziewczyny łapac do puki jeszcze zarazam

[_Kluska_]

a pochwalę się, takie kupiłam http://allegro.pl/kombinezon-mis-0-3...394638273.html
chyba się przyda, co