Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013. cz. IV

[lineczka1989]

Napisane przez Kathrin Von Hexe

Mnie nie. A próbowałaś brać magnez?

jeszcze nie, muszę kupić sobie jutro


oglądam swoją ulubioną bajkę z dzieciństwa, Sailor Moon eh pamiętam te czasy kiedy miałam wszystkie komisy, figurki czarodziejek i nawet na balu przebierańców byłam przebrana za Bunny i ten Taxido

[agnieszka255]

Napisane przez Sylwiaaa88

Dobra udało mi się w końcu, uwaga uwaga chwalę się

Piękne ubranka, ja wybieram sie chyba do pepeco lub mothercare wszędzie mają takie boskie ubranka..planuje kupić cieply kocyk dla małej i parę słodkich ubranek, postaram się aby nie wszystko było koloru różówego

[lineczka1989]

Napisane przez Sylwiaaa88

Dobra udało mi się w końcu, uwaga uwaga chwalę się

bodziaki

Napisane przez Sylwiaaa88

A i jeszcze dzisiejszy brzuchol

ale masz zgrabny brzuszek

[Kociak85]

Witam z rana
Wczoraj jeszcze trochę ponadrabiałam i teraz już naprawdę będę na bieżąco

Napisane przez nemosek

Czyli urlop mega udany
Fajny opalony brzuszek
Ale bym pojechała na jakieś wakacje

Brzuch i tak przed słońcem zasłaniałam na leżaku, ale i tak się opalił - pewnie w wodzie jak byłam. Poza tym znalazłam super patent na opalanie pleców - kupiliśmy takie kółko do wody z dziurą w środku i codziennie chodziłam na godzinę na morze z tym kółkiem, brzuch w dziurę i tak leżałam sobie

Sylwia, śliczny okrągły brzuchol

Anoula, super, że imprezka się udała i jak tak czytałam to aż się wzruszyłam. To są takie fajne momenty.

I sobie przypomniałam jak to u nas było, bo za 2 dni nasza druga rocznica. Ale na razie jestem zła na męża... Wczoraj poszedł na kawalerski do kolegi. Obudziłam się o 4 a jego dalej nie ma... To dzwonię, a ten nie odbiera telefonu, zaraz kolejny telefon znowu nic... Ja od razu czarne scenariusze, bo mąż z takich wyjść zazwyczaj aż tak późno nie wracał. W końcu po 20 min dostałam smsa "OK". Zaraz później wrócił do domu pijany, co dziwne, bo on się nie upija, więc musiał naprawdę dać sobie do wiwatu. I jeszcze wstaję rano a tu na stole leży taka karteczka na powitalnego drinki do klubu ze striptizem... Wiem, że to kawalerski, ale mąż od zawsze wie, że ja nie lubię takich akcji z jakimiś gołymi babami machającymi mu cyckami przed nosem i jakoś tak jestem może nawet nie zła, ale rozżalona... Sorki, ale musiałam się wyżalić bo on jeszcze śpi i nie mam na kim się rozładować.

[budowniczka]

Napisane przez Sylwiaaa88

A i jeszcze dzisiejszy brzuchol

Śliczny, naprawde!

Napisane przez Anoula

Dzień dobry dziewczyny, wpadłam tylko na chwilę, na nadrabianie na razie brak mi siły. Mąż (jak to fajnie brzmi) jeszcze śpi a mnie obudziła córka na jedzenie
Wczoraj wszystko się ślicznie udało z ceremonii jestem bardzo zadowolona, cieszę się że wybraliśmy to miejsce, wszystkim się bardzo podobało i a wszystko działo się przy akompaniamencie fortepianu. Jak mi TŻ przysięgę składał to stanęły mi łzy w oczach ze szczęścia i wzruszenia i swoją mówiłam łamiącym się głosem. Z jednej strony cieszę się że jest już po i jesteśmy małżeństwem a z drugiej taka chwilę na moment przysięgi mogłabym co chwilę przeżywać. Świat nie istniał, byliśmy tylko my dwoje
ide spróbować jeszcze zasnąć jak się uda to jeszcze wpadnę przed wyjazdem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratuluję! musi to byc niesamowita chwila, gdy ktoś ślubuje miłość i wierność, tak naprawdę od serca

Napisane przez agnieszka255

Piękne ubranka, ja wybieram sie chyba do pepeco lub mothercare wszędzie mają takie boskie ubranka..planuje kupić cieply kocyk dla małej i parę słodkich ubranek, postaram się aby nie wszystko było koloru różówego

W pepco ubiera moja siostra i powiem Ci śliczne dla dziewczynki
a mathercare sama kupje dla Maksymka

[ktosiula]

Dzień dobry! Wpadłam na chwilkę i zaraz lecę na taras łapać promienie słońca

Napisane przez nemosek

Pebble (najdroższy), ma udogodnienia:tak skonstruowne pasy które ułatwiają wyciąganie dziecka,wygodniejsza regulacja wysokości pasów,wyciągana wkładka pod dupcię,a pod główkę zostaje,chowana budka)
Cabrio fix(pośredni) trudniejszy dostęp do chowanej budki ,wkładka pod dupcię zintegrowana z wkładką pod główkę,trudniejsza regulacja pasów
City(najtańszy)-brak budki,trudniejsza regulacja pasów,gorsze wykończenie.

Ja też mam chwile zwątpienia

Zastanawiam się właśnie pomiędzy Carbiofixem a Pebble.... chyba ze 100 zł różnicy jest w cenie. Bazy nie kupujemy. U mnie w aucie nie ma izofixu, a u męża to nawet nie wiem.

Napisane przez rusalka12

U nas wiesci - bedzie dziewczynka. Na razie nazywamy ja Ola, pewnie juz tak zostanie.
Pzdrawiam wszystkie

Druga słodka córeczka, super!

Napisane przez Kociak85

Witam się po urlopie

Przede wszystkim - życzę dzisiejszym PM dużo radości, uśmiechu i miłości. Oby ten dzień był cudownym przeżyciem i wstępem do dalszego szczęśliwego życia.

W Chorwacji było super - pogoda taka w sam raz, nie było nieznośnych upałów tylko tak w granicach 26-29 stopni. Bardzo dużo czasu spędzałam w wodzie - w morzu i w basenie. Podróż odbyła się bez problemów. Co prawda trochę mnie bolał kręgosłup ale to wszystko. Maluszkowi się chyba wakacje podobały bo pierwszy raz poczułam takie typowe "puknięcia" od środka Dodatkowo wrzucam zdjęcia brzucha na wakacjach

Witamy spowrotem Jak patrzę na zdjęcia to mnie kłuje z zazdrości hehehe

Napisane przez agaczilla21

Witam Wybaczcie dawno mnie nie było ale tak- do 12 lipca miałam męża w domu więc nie tak łatwo wejść bo się korzysta z tego czasu bo potem 3 tyg znów go nie ma...a przez ten tydzień nie miałam lapka bo był w serwisie...
U mnie bez zmian...czas leci jak nie wiem...Mikołaj w niedziele skończył 7 miesięcy i tego dnia pojawił się pierwszy ząbek...dzisiaj wyszedł drugi...a maleństwo tak mi skacze po pęcherzu ze nieraz mało się nie zesikam...we wtorek idę do gina to się dowiem co tam słychać

Fajnie, że zajrzałaś Daj znać po wizycie!

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;41884870]Bardzo dobrze- ja tego nie robiłam bo wydawało mi się, ze Olci się nic nie łuszczy, a potem miała takie ciężkie do usunięcia ciemniejsze łuski.

Dziewczyny, pisałam kiedyś, że pobolewa mnie spojenie łonowe- taki palący ból, szczególnie jak chodzę albo próbuję przewrócić się z boku na bok.
Dziś w nocy to już mocno mnie bolało... A mąż akurat opijał męskiego potomka z kolegą i tak sobie leżałam i myślałam co by było jakby trzeba było jechać do szpitala...

Zaczęłam się wgłębiać w temat i poczytałam o rozchodzeniu się spojenia łonowego. Słyszałyście kiedyś o tym? Może któraś z mam coś takiego miała??

Wizytę mam dopiero 31, zapytam, ale już się niepokoję.[/QUOTE]

Jak nie przechodzi to jedź może wcześniej do lekarza albo na IP...

Napisane przez Trele_Morele

A ja Wam pokaze ten monitoring co wczoraj dostałam w prezencie. Nie widziałam takiego nigdzie, I firma jakas TONY a nie TT . Probuje go wlasnie rozpracowac , fajny bajer - jakas lampka nocna.. Termometr pokojowy I kamera ma podczerwien wiec w nocy podobno jest czysty obraz .

O I mozna jeszcze przez ten pilot mòwic do dziecka :O ale jaja..
Mam pietrowe mieszkanie ale male, ciekawe czy bede z tego korzystac. No ale prezent to prezent )


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zazdroszcze! Marzy mi się taki, u nas bankowo by się sprawdził. Ale taki jak bym chciała to koszt 900 zł

Napisane przez domii29

Teraz musimy radzić sobie na ślepo (tak jak ja dzisiaj ), z pomocą lusterka albo TŻta
Jakby nie patrzeć to i tak jest dużo opcji do wyboru

Czytam i czytam i jakoś to do mnie nie dociera, że może być tak ciężko. Widocznie wszystko przede mną. Narazie nie mam problemów :P

Napisane przez domii29

Zdecydowanie nie zgrywam się z kumplami TŻta... wkurza mnie to że TŻ zaprasza sobie kolegów do pokoju w którym "kiedyś" będzie nasza sypialnia i jest aktualnie naszym pokojem gościnnym i sypialnią w jednym. Tylko że na górze są jeszcze 2 inne pokoje więc niech sobie ich zaprasza do jednego z nich a nie do pokoju w którym ja zamierzam spać, bo się muszę męczyć później do 1-2 bo tyle zazwyczaj u niego siedzą

Czemu mu nie powiesz wprost? Skoro są inne pokoje gdzie mogą posiedzieć, ja bym powiedziała "sorry zmęczona jestem, idę spać możecie się przenieść?"
U mojego TŻ tez wczoraj był zjazd to siedzieli na dole do 4 nad ranem a ja sobie smacznie spałam.

Napisane przez Sylwiaaa88

Dobra udało mi się w końcu, uwaga uwaga chwalę się

Super!

Napisane przez Anoula

Dzień dobry dziewczyny, wpadłam tylko na chwilę, na nadrabianie na razie brak mi siły. Mąż (jak to fajnie brzmi) jeszcze śpi a mnie obudziła córka na jedzenie
Wczoraj wszystko się ślicznie udało z ceremonii jestem bardzo zadowolona, cieszę się że wybraliśmy to miejsce, wszystkim się bardzo podobało i a wszystko działo się przy akompaniamencie fortepianu. Jak mi TŻ przysięgę składał to stanęły mi łzy w oczach ze szczęścia i wzruszenia i swoją mówiłam łamiącym się głosem. Z jednej strony cieszę się że jest już po i jesteśmy małżeństwem a z drugiej taka chwilę na moment przysięgi mogłabym co chwilę przeżywać. Świat nie istniał, byliśmy tylko my dwoje
ide spróbować jeszcze zasnąć jak się uda to jeszcze wpadnę przed wyjazdem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Sylwiaaa88]

Napisane przez nemosek

Może połóż się obok nich na kanapie i zacznij chrapać to zczają sprawę na drugi raz i zmienią pokój.

Ja się dzisiaj trochę obiegałam może od tego boli Zaraz mi tż zrobi masażyk to przejdzie




Dzisiaj w 5-10-15 nie było takich misiowych cudeniek,wszystko przebrane

A na te body przed chwilą on line patrzyłam ,ze Smyka no nie?

Tak body ze smyka- trzypak 56 a wydają mi się jakieś duże.

Napisane przez Anoula

Dzień dobry dziewczyny, wpadłam tylko na chwilę, na nadrabianie na razie brak mi siły. Mąż (jak to fajnie brzmi) jeszcze śpi a mnie obudziła córka na jedzenie
Wczoraj wszystko się ślicznie udało z ceremonii jestem bardzo zadowolona, cieszę się że wybraliśmy to miejsce, wszystkim się bardzo podobało i a wszystko działo się przy akompaniamencie fortepianu. Jak mi TŻ przysięgę składał to stanęły mi łzy w oczach ze szczęścia i wzruszenia i swoją mówiłam łamiącym się głosem. Z jednej strony cieszę się że jest już po i jesteśmy małżeństwem a z drugiej taka chwilę na moment przysięgi mogłabym co chwilę przeżywać. Świat nie istniał, byliśmy tylko my dwoje
ide spróbować jeszcze zasnąć jak się uda to jeszcze wpadnę przed wyjazdem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

że wszystko się udało, szczęścia

Napisane przez agnieszka255

Piękne ubranka, ja wybieram sie chyba do pepeco lub mothercare wszędzie mają takie boskie ubranka..planuje kupić cieply kocyk dla małej i parę słodkich ubranek, postaram się aby nie wszystko było koloru różówego

u nas w Pepco nic nie było za specjalnego dla chłopców

Napisane przez lineczka1989

bodziaki


ale masz zgrabny brzuszek

a dziękuję

Napisane przez Kociak85

Witam z rana
Wczoraj jeszcze trochę ponadrabiałam i teraz już naprawdę będę na bieżąco

Brzuch i tak przed słońcem zasłaniałam na leżaku, ale i tak się opalił - pewnie w wodzie jak byłam. Poza tym znalazłam super patent na opalanie pleców - kupiliśmy takie kółko do wody z dziurą w środku i codziennie chodziłam na godzinę na morze z tym kółkiem, brzuch w dziurę i tak leżałam sobie

Sylwia, śliczny okrągły brzuchol

Anoula, super, że imprezka się udała i jak tak czytałam to aż się wzruszyłam. To są takie fajne momenty.

I sobie przypomniałam jak to u nas było, bo za 2 dni nasza druga rocznica. Ale na razie jestem zła na męża... Wczoraj poszedł na kawalerski do kolegi. Obudziłam się o 4 a jego dalej nie ma... To dzwonię, a ten nie odbiera telefonu, zaraz kolejny telefon znowu nic... Ja od razu czarne scenariusze, bo mąż z takich wyjść zazwyczaj aż tak późno nie wracał. W końcu po 20 min dostałam smsa "OK". Zaraz później wrócił do domu pijany, co dziwne, bo on się nie upija, więc musiał naprawdę dać sobie do wiwatu. I jeszcze wstaję rano a tu na stole leży taka karteczka na powitalnego drinki do klubu ze striptizem... Wiem, że to kawalerski, ale mąż od zawsze wie, że ja nie lubię takich akcji z jakimiś gołymi babami machającymi mu cyckami przed nosem i jakoś tak jestem może nawet nie zła, ale rozżalona... Sorki, ale musiałam się wyżalić bo on jeszcze śpi i nie mam na kim się rozładować.

Oj to nie ładnie nic Ci się nie dziwie też bym się wkurzyła


Witam z rana jejku jak wy to robicie że tak wcześnie wstajecie
idę na jakąś kawkę i śniadanko, a Tż tak sł.odko śpi

[coralady]

Witam Mamusie

Napisalam posta i mi wcielo

A ja miałam wczoraj fatalny dzień...Chyba jakiś kryzys ciązowy miałam...Nie maiłam na nic siły,słabo mi było,brzuch mnie bolał,pół dnia przeleżałam...A takie miałam plany na wczoraj.

Dzisiaj jedziemy do szwagierostwa na grilla,mam nadzieję,że formę będę mieć lepszą

Anoula GRATULUJE Żonko!Super,że wam się wszystko udało!

weronisek co do rozchodzenia się spojenia łonowego to ja miałam Okropnie to boli Końcówka ciąży była ciężka,a po cesarce rozeszło się bardziej(choć to bardzo rzadkie!W szpitalu nie chcieli uwierzyć.)Szczerze mówiąc cała cesarka i blizna to nic...Spojenie bolało masakrycznie!

Miałam dwa wyjścia: albo powiązaliby mi miednicę pasami,zeby szybko się zeszło,ale macica by się nie kurczyła i miałbym problem do powrotu do formy i opieki nad córeczką.

Albo ból,ale szybszy powrót do formy.Wybrałam ta opcję,ale męczyłam się dłuuuugo z tym spojeniem.

[Kabriela]

Nie wiem jak to się dzieje, że ja tak wcześnie wstaję, sama się sobie dziwię, bo wczoraj zaszalałam i siedziałam do północy. Jak nigdy, co jest dla mnie bardzo bardzo dziwne, bo wczoraj byłam w Wawce i zrobiłam na serio bardzo duży spacer po Warszawie i i jak wyszliśmy o 13:30 to wróciliśmy o 21:00 do domu a później jeszcze piekłam schab z warzywami i siedziałam właśnie do północy a dzisiaj pobudka o 5:00. WOW. I żyję, nie czuję się jakoś tak strasznie zmęczona...mąż się śmieje, że po południu pewnie padnę, bo teraz jestem nakręcona...

[Sylwiaaa88]

Czy ktoś wie jak tam Zuzziak miała bóle brzucha i tak się zastanawiam jak się czuje, mam nadzieje że wszystko ok i niedługo nam coś napisze.

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez Kabriela

Nie wiem jak to się dzieje, że ja tak wcześnie wstaję, sama się sobie dziwię, bo wczoraj zaszalałam i siedziałam do północy. Jak nigdy, co jest dla mnie bardzo bardzo dziwne, bo wczoraj byłam w Wawce i zrobiłam na serio bardzo duży spacer po Warszawie i i jak wyszliśmy o 13:30 to wróciliśmy o 21:00 do domu a później jeszcze piekłam schab z warzywami i siedziałam właśnie do północy a dzisiaj pobudka o 5:00. WOW. I żyję, nie czuję się jakoś tak strasznie zmęczona...mąż się śmieje, że po południu pewnie padnę, bo teraz jestem nakręcona...

hehe czyżby hormony tak działały

[issia88]

Napisane przez Anoula

Dzień dobry dziewczyny, wpadłam tylko na chwilę, na nadrabianie na razie brak mi siły. Mąż (jak to fajnie brzmi) jeszcze śpi a mnie obudziła córka na jedzenie
Wczoraj wszystko się ślicznie udało z ceremonii jestem bardzo zadowolona, cieszę się że wybraliśmy to miejsce, wszystkim się bardzo podobało i a wszystko działo się przy akompaniamencie fortepianu. Jak mi TŻ przysięgę składał to stanęły mi łzy w oczach ze szczęścia i wzruszenia i swoją mówiłam łamiącym się głosem. Z jednej strony cieszę się że jest już po i jesteśmy małżeństwem a z drugiej taka chwilę na moment przysięgi mogłabym co chwilę przeżywać. Świat nie istniał, byliśmy tylko my dwoje
ide spróbować jeszcze zasnąć jak się uda to jeszcze wpadnę przed wyjazdem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA
POZDRÓW MĘŻA

Ps. W sumie mogłam do Was kuknąć, bo przyjęcie mieliście koło mnie :P hihih....



A ja od rana zła jak osa. Wstałam, wykąpałam się, umalowałam i siedzę. Mąż skacowany śpi, nasz kolega w drugim pokoju też wraca do życia. Burdel taki zostawili, że nóż w kieszeni się otwiera. Od piątku impreza. Może kiedyś mi to nie przeszkadzało, ale teraz to mnie to w☠☠☠☠***. Chłop po 30tce a czasem siły do niego nie mam. Kolejny weekend zmarnowany :/ W tyg pracy ma teraz tyle, że go tylko widzę padniętego i żadnego pożytku z niego ni ma :/ A w weekend z kolei picie a ja robię tylko za służącą i szofera....

Obiecał mi dzisiaj wizytę w Smyku, ciekawe....

Mała chyba wyczuwa moją wściekłość, bo od wczoraj kopie jak szalona

W ogóle to zakochałam się w rzeczach z Galeria Stylowe Meble. Jak macie fejsa to tam sobie wpiszcie bo mają dużo zdjęć Uwielbiam taki klimat



Mamuśki a wy używacie jakiś kremów do buźki dla kobiet w ciąży????

[Kathrin Von Hexe]

Napisane przez lineczka1989

oglądam swoją ulubioną bajkę z dzieciństwa, Sailor Moon eh pamiętam te czasy kiedy miałam wszystkie komisy, figurki czarodziejek i nawet na balu przebierańców byłam przebrana za Bunny i ten Taxido

Czarodziejki z księżyca to było szaleństwo! Żadnego odcinka chyba z siostrą nie przegapiłyśmy, choć ona była o wiele bardziej zagorzałą fanką tej bajki.

Napisane przez Kociak85

Brzuch i tak przed słońcem zasłaniałam na leżaku, ale i tak się opalił - pewnie w wodzie jak byłam. Poza tym znalazłam super patent na opalanie pleców - kupiliśmy takie kółko do wody z dziurą w środku i codziennie chodziłam na godzinę na morze z tym kółkiem, brzuch w dziurę i tak leżałam sobie

Genialny patent. Ja się obawiam wchodzenia do wody w ciąży. Ale pomysł wręcz genialny.

Napisane przez Kociak85

I sobie przypomniałam jak to u nas było, bo za 2 dni nasza druga rocznica. Ale na razie jestem zła na męża... Wczoraj poszedł na kawalerski do kolegi. Obudziłam się o 4 a jego dalej nie ma... To dzwonię, a ten nie odbiera telefonu, zaraz kolejny telefon znowu nic... Ja od razu czarne scenariusze, bo mąż z takich wyjść zazwyczaj aż tak późno nie wracał. W końcu po 20 min dostałam smsa "OK". Zaraz później wrócił do domu pijany, co dziwne, bo on się nie upija, więc musiał naprawdę dać sobie do wiwatu. I jeszcze wstaję rano a tu na stole leży taka karteczka na powitalnego drinki do klubu ze striptizem... Wiem, że to kawalerski, ale mąż od zawsze wie, że ja nie lubię takich akcji z jakimiś gołymi babami machającymi mu cyckami przed nosem i jakoś tak jestem może nawet nie zła, ale rozżalona... Sorki, ale musiałam się wyżalić bo on jeszcze śpi i nie mam na kim się rozładować.

Skoro miał tylko ulotkę, to może z niej nie skorzystał. Będzie miał okazję żeby się zrehabilitować za to że tak zabalował za dwa dni.

Napisane przez coralady

Witam Mamusie
weronisek co do rozchodzenia się spojenia łonowego to ja miałam Okropnie to boli Końcówka ciąży była ciężka,a po cesarce rozeszło się bardziej(choć to bardzo rzadkie!W szpitalu nie chcieli uwierzyć.)Szczerze mówiąc cała cesarka i blizna to nic...Spojenie bolało masakrycznie!

Miałam dwa wyjścia: albo powiązaliby mi miednicę pasami,zeby szybko się zeszło,ale macica by się nie kurczyła i miałbym problem do powrotu do formy i opieki nad córeczką.

Albo ból,ale szybszy powrót do formy.Wybrałam ta opcję,ale męczyłam się dłuuuugo z tym spojeniem.

Mojej mamie w jednej z ciąż rozchodziły się kości. Musiała leżeć bez ruchu do końca ciąży. Mówiła, że to okropny ból.

[lineczka1989]

Ja o północy to już sie dawno 10 razy przekręcam na drugi bok traz godzina 22 a ja już w łóżku

TŻ się mnie właśnie pytał czy my nie mamy co robić tylko na wizażu siedzimy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Miss Triss]

Dzień dobry mamusie!

Na wstępie chciałam pogratulować Anouli pięknego ślubu i wzruszeń podczas składania przysięgi, to taki uroczy moment, który zostaje na bardzo długo w pamięci!
Sylwia cudne ubranka kupiliście, szczególnie mi się podobają te bodziaki, słodziutkie. I brzuszek masz taki kształtny.
Kociak85 wspaniałe wakacje! Zazdraszczam ich bardzo ... marzy mi się plaża i morze ... echh może w przyszłym roku się uda.
Budowniczka dobrze, że już wszystko jest z Tobą i Dzidzią w porządku. Dbaj o siebie i się nie przemęczaj.
Lineczka ja też uwielbiałam Czarodziejki z księżyca! Bunny Cukino moja idolka!!
A wszystkie mamusie, które cierpią na ból kręgosłupa wspieram całym serduchem i łączę się w bólu. Nie przemęczajcie się za bardzo.

Wczoraj chciałam sobie brzuchola opalić, ale słoneczko jakoś nie sprzyjało i zebraliśmy się z nad wody i pojechaliśmy do brata mojego TŻta. A u niego oczywiście pogaduchy, piwko, ognisko i kartofelki z ogniska. Takim sposobem wróciliśmy do domu po 23, mąż w stanie bardzo rozluźnionym, ja objedzona kartofelkami i poszliśmy spać. Widziałam, że tak się skończy ten dzień.

[Sylwiaaa88]

Napisane przez Miss Triss

Dzień dobry mamusie!

Na wstępie chciałam pogratulować Anouli pięknego ślubu i wzruszeń podczas składania przysięgi, to taki uroczy moment, który zostaje na bardzo długo w pamięci!
Sylwia cudne ubranka kupiliście, szczególnie mi się podobają te bodziaki, słodziutkie. I brzuszek masz taki kształtny.
Kociak85 wspaniałe wakacje! Zazdraszczam ich bardzo ... marzy mi się plaża i morze ... echh może w przyszłym roku się uda.
Budowniczka dobrze, że już wszystko jest z Tobą i Dzidzią w porządku. Dbaj o siebie i się nie przemęczaj.
Lineczka ja też uwielbiałam Czarodziejki z księżyca! Bunny Cukino moja idolka!!
A wszystkie mamusie, które cierpią na ból kręgosłupa wspieram całym serduchem i łączę się w bólu. Nie przemęczajcie się za bardzo.

Wczoraj chciałam sobie brzuchola opalić, ale słoneczko jakoś nie sprzyjało i zebraliśmy się z nad wody i pojechaliśmy do brata mojego TŻta. A u niego oczywiście pogaduchy, piwko, ognisko i kartofelki z ogniska. Takim sposobem wróciliśmy do domu po 23, mąż w stanie bardzo rozluźnionym, ja objedzona kartofelkami i poszliśmy spać. Widziałam, że tak się skończy ten dzień.

jejku nic mi nie mówcie o grilu/ognisku od początku ciąży o tym marzę

[lineczka1989]

Sylwia to na co czekasz? Rozpalaj grilla i juz!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Sylwiaaa88]

Napisane przez lineczka1989

Sylwia to na co czekasz? Rozpalaj grilla i juz!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Haha lineczka chyba na balkonie

[Kathrin Von Hexe]

Napisane przez Sylwiaaa88

jejku nic mi nie mówcie o grilu/ognisku od początku ciąży o tym marzę

To zapraszam dziś do mnie na ognisko.

[Sylwiaaa88]

Robię tosty, ktoś chętny

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Napisane przez Kathrin Von Hexe

To zapraszam dziś do mnie na ognisko.

Oja z miłą chęcią

[Miss Triss]

Napisane przez Sylwiaaa88

jejku nic mi nie mówcie o grilu/ognisku od początku ciąży o tym marzę

U mnie grill czy ognisko to nie problem, bo zawsze znajdą się chętni na nie. Faceci mają piwko, kobietki drineczki, ja soczek lub lemoniadę i jest super.
Na przyszły weekend zapraszam do mnie!
Już nie będę jedyną brzuchatką w towarzystwie!

[domii29]

Dzień dobry
Aleee się wyspałam Wczoraj tak jak pisałam koledzy TŻta wcale nie przejęli się tym że się źle czułam, więc przeniosłam się do pokoju obok i zasnęłam. TŻ o 1 rozłożył łóżko, przyszedł wziął mnie na ręce i przeniósł do łóżeczka
Teraz przydałoby się wyjść w końcu z łóżka i zejść na śniadanie bo Jaśko się upomina


Anoula jak się czujesz jako żona ?

[lineczka1989]

Napisane przez Sylwiaaa88

Haha lineczka chyba na balkonie

Może być i na balkonie ;P

Napisane przez Sylwiaaa88

Robię tosty, ktoś chętny

Ja! Ja! Ja!

Anoula, jeszcze raz wszystkiego najlepszego na Nowej Drodze! i cieszę się że wszystko się udało!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kathrin Von Hexe]

Dziewczyny, myślałyście może o zrobieniu metryczki dla maleństwa? Ja jestem jak najbardziej na tak. Tylko nie mogę się na wzór zdecydować. Wrzucam przykładowe metryczki dla zainteresowanych.

[niunia32]

Napisane przez Kathrin Von Hexe

Dziewczyny, myślałyście może o zrobieniu metryczki dla maleństwa? Ja jestem jak najbardziej na tak. Tylko nie mogę się na wzór zdecydować. Wrzucam przykładowe metryczki dla zainteresowanych.

ja mam dla córy poduszeczkę z imieniem i datą urodzin
podu.jpg

na chrzest dostała

[Sylwiaaa88]

Napisane przez niunia32

ja mam dla córy poduszeczkę z imieniem i datą urodzin
Załącznik 5334300

na chrzest dostała

o jaka słodka podusia
Śniadanko zjedzone, kawkę dopijam i chyba jedziemy z Tżtem na pchli targ
Miłego popołudnia dla mamuś i ich dzieciaczków

[Miss Triss]

Napisane przez Kathrin Von Hexe

Dziewczyny, myślałyście może o zrobieniu metryczki dla maleństwa? Ja jestem jak najbardziej na tak. Tylko nie mogę się na wzór zdecydować. Wrzucam przykładowe metryczki dla zainteresowanych.

Cudne! To są takie jakby kocyki wyszywane, czy raczej do powieszenia nad łóżeczkiem w ramce?
I gdzie i za ile takie cudo można dostać?

[ryba91]

wITAM

Napisane przez Trele_Morele

Własnie dostalam cynka ze moja kolezanka urodziła maleńka Zosie . Nie Wiem jak urodziła , Ani ile waży .. SMS : Jest Zocha , cała I zdrowa ! I tyle ;D
Wczoraj jej wody odeszły o 8 rano. I 23.30 napisałas mi ze ma rozwarcie na 3 palce I nadal nie chca jej wsadzic do wanny. A teraz o 13.00 ze urodziła. Ile to? 29h ?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oo matuchno

Napisane przez rusalka12

Gratulacje dla tych co dzis staja na slubnym kobiercu
Nie nadazam z nadrabianiem Was - nie jest to latwe kiedy ma sie 3latke w domu i chodzi sie do pracy. Postaram sie , ale niestety czasu brak.

U nas wiesci - bedzie dziewczynka. Na razie nazywamy ja Ola, pewnie juz tak zostanie.
Pzdrawiam wszystkie

gratuluję

Napisane przez domii29

Dziewczyny... właśnie się ogoliłam i przyszłam do TŻta z płaczem, fakt faktem że udało mi się wykosić wszystko ale jak stanęłam przed lusterkiem i zobaczyłam ilość ran i ilość krwi to o mało nie zemdlałam istna rzeź

skąd ja to znam...

Napisane przez Sylwiaaa88

A i jeszcze dzisiejszy brzuchol

śliczny brzuszek i ubranka

Napisane przez Sylwiaaa88

jeju jak dobrze że ja jeszcze daje radę

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Dobra dziewczynki lecę atakować mojego Tżta

Napisane przez Anoula

Dzień dobry dziewczyny, wpadłam tylko na chwilę, na nadrabianie na razie brak mi siły. Mąż (jak to fajnie brzmi) jeszcze śpi a mnie obudziła córka na jedzenie
Wczoraj wszystko się ślicznie udało z ceremonii jestem bardzo zadowolona, cieszę się że wybraliśmy to miejsce, wszystkim się bardzo podobało i a wszystko działo się przy akompaniamencie fortepianu. Jak mi TŻ przysięgę składał to stanęły mi łzy w oczach ze szczęścia i wzruszenia i swoją mówiłam łamiącym się głosem. Z jednej strony cieszę się że jest już po i jesteśmy małżeństwem a z drugiej taka chwilę na moment przysięgi mogłabym co chwilę przeżywać. Świat nie istniał, byliśmy tylko my dwoje
ide spróbować jeszcze zasnąć jak się uda to jeszcze wpadnę przed wyjazdem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

WSZYSTKIEGO DOBREGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA!! OBY KAŻDY DZIEŃ RAZEM BYŁ TAKIM SZECZĘŚLIWYM JAK TEN WCZORAJSZY!! - Przepraszm że dopiero dzisiaj ale nie miałam wczoraj dostępu

Napisane przez lineczka1989

Mi by było pusto bez zwierzaków w domu więc mam 2 koty

Czy Was też tak skurcze łapią w łydki w nocy? Mnie ostatnio zaczęły i normalnie z bólu to mi się płakać chce..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja tez dwa koty A ja mam ze skurczami masakre... łykam magnez ale bóle są takie że aż płaczę..

Napisane przez lineczka1989

jeszcze nie, muszę kupić sobie jutro


oglądam swoją ulubioną bajkę z dzieciństwa, Sailor Moon eh pamiętam te czasy kiedy miałam wszystkie komisy, figurki czarodziejek i nawet na balu przebierańców byłam przebrana za Bunny i ten Taxido

oooooooooooooo Sailor Moon - moja ubuoiona bajka z dziecinsktwa- nawet karteczki zbierłam xD

Napisane przez Kathrin Von Hexe

To zapraszam dziś do mnie na ognisko.

Napisane przez Sylwiaaa88

Robię tosty, ktoś chętny

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------



Oja z miłą chęcią

To ja najpierw zjem toty a potem wpadnę na ognicho- z tym że po tosty przyjedzie mój mąż a ognisko po 20 bo o tej kończę pracę..
\

Witam niedzielnie jeszcze raz!
Nawet nie miałam dużo nadrabiania

pisałyście o kosmetykach dla maluszków- nie mam pojęcia jeszcze.. jeśli chodzi ogólnie o pielęgnację to w domu pupę przemywać bede wodą a gdzieś na wyjściu chusteczkami, linomag zielony kupie, co do sudocremu- poważnie się zAstnawiam.. jesli chodzi o kąpiel to zapewne jak bedzie oliwka potrzebna to bedziemy jej używać- inaczej nie widze sensu natłuszczać malca.. a co do reszty nie mam zielonego pojęcia

Co do golenia- ja mam już wielki problem, choć nie wielki brzuch ( zdj. 28t.). Nie dosc ze jak się zginam, to brzuch mnie boli i czuje dyskomfort to jeszcze mało co widzę nie wiem co bedzie dalej...

co do tżta- pogodziliśmy się :Admin:

trele- piekny prezent!
miki,nasturcja - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA

mnie biegunka dalej trzyma ;(
wcoraj przyjechałą moja rodzinka i na dw tygodnie zostają w Bytomiu moje małe siostrzenice wiec bede miała mniej czasu na wizaż.. poza tym DALEJ NIE MAM INTERNETU W DOMU . na szczęscie wysłali mi tąumowę i teraz 2 tygodnie czekania


wklejam już sonde bo nei widze nowych tytułów. GŁOSUJCIE!!

i brzusz- 28tc.

[Kathrin Von Hexe]

Napisane przez niunia32

ja mam dla córy poduszeczkę z imieniem i datą urodzin
Załącznik 5334300

na chrzest dostała

Bardzo ładna.

Napisane przez Miss Triss

Cudne! To są takie jakby kocyki wyszywane, czy raczej do powieszenia nad łóżeczkiem w ramce?
I gdzie i za ile takie cudo można dostać?

To są wzory na haft krzyżykowy, który można naszyć na dowolne rzeczy (poduszki, serwetki) albo oprawić w ramkę i powiesić albo postawić gdzieś w pokoiku maleństwa.

Jest w sieci kilka osób, które wykonują haft krzyżykowy na zamówienia, ale to jest bardzo drogie, bo wymaga sporo pracy, dlatego ja mam zamiar poświęcić trochę czasu i sama wyszyć taka metryczkę dla maleństwa.

Jeśli ktoś będzie chętny, to mam trochę wzorów i mogę wysłać na e-mail.

[Kathrin Von Hexe]

Zamówiłam wczoraj ten box. Może którąś z was też zainteresuje i sie skusi.

http://www.glossybox.pl/glossybox-mom-baby

Oj, przepraszam, zdublowało mi posty. :/

[Kathrin Von Hexe]

Napisane przez ryba91

i brzusz- 28tc.

Piękna kuleczka.


No nie znowu zamiast mi dopisać edit to wrzuca nowy post.