Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby cz VI

[...Skierka...]

iza dostałam badania te pierwsze takie duże, ale od tamtej poryu nic. Morfologie i mocz któregos razu sama sobie zrobiłam i przyniosłam mu wyniki żeby wogole zobaczył cokolwiek. Alenicpoza tym. Nawet takiego badania ginekologicznego na fotelu nie miałam. Zobacze co bedzie na tej wizycie za tydzień....
a swoją drogą to na samym usg może zobaczyć jak tam jest zz tą szyjką?

[bajka1807]

Napisane przez ...Skierka...

iza dostałam badania te pierwsze takie duże, ale od tamtej poryu nic. Morfologie i mocz któregos razu sama sobie zrobiłam i przyniosłam mu wyniki żeby wogole zobaczył cokolwiek. Alenicpoza tym. Nawet takiego badania ginekologicznego na fotelu nie miałam. Zobacze co bedzie na tej wizycie za tydzień....
a swoją drogą to na samym usg może zobaczyć jak tam jest zz tą szyjką?

ja morfologie i mocz mam raz na 3 miesiace jesli wszystko jest ok. co do badania szyjki na usg, to tylko przez dowcipne zbadaja jej dlugosc

[colorblue]

Napisane przez Luna0

dzien dobry!
Nie uwierzycie! Młody wczoraj zjadł 4 butle po 40ml z moim mlekiem! Jak mu wkładam do buzi to jest jęk i tyle!!!!!! I pije rozumiecie?! Jestem najszczęśliwsza mamą świata
a dziś nawet wody sie ładnie napił z butli. Innymi słowy załapał o co biega

Kejthx śniło mi się że spotkalyśmy sie na stacji benzynowej i okazalaś się siostrą mojego kolegi
a jaki żal jak się obudziłam


Ja ściągnełam z chomika, pdf. Zaraz Ci wysle na maila
brawo za 9 tydzien ale leci!


oj wiem jak sterydy bolą
i powiem Ci że widać że to druga ciąża bo opanowanie i dystans bije od Ciebie. Zazdroszczę



już kiedyś pisałam jak mnie siostra drażniła. Naprawde lepiej sobie radzic samemu niż mieć kogoś na głowie i milion niesłusznych rad
Jak będziesz miała chwile to poopowiadaj co u was, bom strasznie ciekawa!
No i zdjęcie jakieś domowe proszę

Brawo dla Kamilka!!!! Wiem ile to dla Ciebie znaczyło i bardzo się cieszę;-):-*

Napisane przez kooocur

hejoo..

nadrabiam Was na telefonie, ale pisać tam to katorga.

Moja mama wyjechała

Umęczył mnie jej pobyt psychicznie.

Szkoda chyba słów na to co odstawiła...

Tak wiec dziś pierwszy dzień jesteśmy sami tyko we dwoje z Pierniczkiem

ok 16 będzie Tż

:-*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kooocur]

Ja badanie na mocz i morfo miałam co wizytę co ok 3 tygodnie.
U mnie jednak był problem z krwinkami

Co u nas...

Pominę opis porodu i wszystkiego co się działo od niedzieli do środy 10.07.

Nie będę nikogo straszyć, bo mój poród to jakiś hardcore...

Miałam wyjść ze szpitala w sobote. Już maż przyjechał z rzeczami, ale okazało się, że trzeba małemu TSH zrobić bo ja mam niedoczynność i zostawili nas jeszcze na jeden dzien.

W szpitalu niestety nie było fajnie. Każdy musi radzić sobie sam.. niby to wszystko normalne, ale po cc jest dość ciężko.

Ja nie spałam prawie tydzień czasu. Od niedzieli ze skurczami do niedzieli w dniu wyjścia.

Z małym wszystko super. Jest zdrowiutki. Pewnie za chwilę się obudzić bo jest strasznym głodomorem.

W ciągu 4 dni od wyjścia ze szpitala do czwartku- wizyty położeni przybrał 250 g


Dziś pewnie waży jeszcze więcej, bo robi się taki okrąglutki.

Karmie Go cycem i czasami butelka. Laktacja powoli się rozkręca.

Mam nadzieję, że za parę dni mm pójdzie w odstawkę.


Od razu zaznaczam, dziewczyny kupujcie dużo ciuszków bo u nas co chwile jest: kupa, ulanie, siku itp. i minimum 2 razy dziennie Misia przebieram


U mnie już wszystko też dobrze. Szew ściągnięty, rana się goi. Ja normalnie chodzę.

Skończyłam ciąże z waga prawie 10 kg na plus.

Dziś rano (10 dzień po porodzie) mam na plusie 1,3 kg.

Ubieram się w moje stare rzeczy a brzuch mam taki jakbym się dobrze najadła.


Pewnie jeszcze 3-5 dni i waga z brzuszkiem spadnie do wagi startowej czyli 46 kg.

Rozstępów brak, obrzęki miałam po cc jakieś 3 dni, a dziś nie wierze, że mam takie chude stopy i nogi

Co mnie zdziwiło:

- opuchnięte stopy po porodzie (w ciąży było ich brak)
- że cesarka jest cudowna!
- że można być, aż tak zmęczonym....
- że mój mąż to skarb i najlepszy facet na świecie! (wiedziałam, ale i tak mnie zadziwia!)
- że mam mega ochotę na seks!!


Dobra starczy bo nikomu się nie będzie chciało czytać

[cebulova]

Pokaze wam moje sadlo w 12tc. :p

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Napisane przez kooocur

Ja badanie na mocz i morfo miałam co wizytę co ok 3 tygodnie.
U mnie jednak był problem z krwinkami

Co u nas...

Pominę opis porodu i wszystkiego co się działo od niedzieli do środy 10.07.

Nie będę nikogo straszyć, bo mój poród to jakiś hardcore...

Miałam wyjść ze szpitala w sobote. Już maż przyjechał z rzeczami, ale okazało się, że trzeba małemu TSH zrobić bo ja mam niedoczynność i zostawili nas jeszcze na jeden dzien.

W szpitalu niestety nie było fajnie. Każdy musi radzić sobie sam.. niby to wszystko normalne, ale po cc jest dość ciężko.

Ja nie spałam prawie tydzień czasu. Od niedzieli ze skurczami do niedzieli w dniu wyjścia.

Z małym wszystko super. Jest zdrowiutki. Pewnie za chwilę się obudzić bo jest strasznym głodomorem.

W ciągu 4 dni od wyjścia ze szpitala do czwartku- wizyty położeni przybrał 250 g


Dziś pewnie waży jeszcze więcej, bo robi się taki okrąglutki.

Karmie Go cycem i czasami butelka. Laktacja powoli się rozkręca.

Mam nadzieję, że za parę dni mm pójdzie w odstawkę.


Od razu zaznaczam, dziewczyny kupujcie dużo ciuszków bo u nas co chwile jest: kupa, ulanie, siku itp. i minimum 2 razy dziennie Misia przebieram


U mnie już wszystko też dobrze. Szew ściągnięty, rana się goi. Ja normalnie chodzę.

Skończyłam ciąże z waga prawie 10 kg na plus.

Dziś rano (10 dzień po porodzie) mam na plusie 1,3 kg.

Ubieram się w moje stare rzeczy a brzuch mam taki jakbym się dobrze najadła.


Pewnie jeszcze 3-5 dni i waga z brzuszkiem spadnie do wagi startowej czyli 46 kg.

Rozstępów brak, obrzęki miałam po cc jakieś 3 dni, a dziś nie wierze, że mam takie chude stopy i nogi

Co mnie zdziwiło:

- opuchnięte stopy po porodzie (w ciąży było ich brak)
- że cesarka jest cudowna!
- że można być, aż tak zmęczonym....
- że mój mąż to skarb i najlepszy facet na świecie! (wiedziałam, ale i tak mnie zadziwia!)
- że mam mega ochotę na seks!!


Dobra starczy bo nikomu się nie będzie chciało czytać

Kocur kciuki za laktacje i pokazuj nam tu Marcelka No i brawo za wage. :p

[iza243]

Napisane przez kooocur

Ja badanie na mocz i morfo miałam co wizytę co ok 3 tygodnie.
U mnie jednak był problem z krwinkami

Co u nas...

Pominę opis porodu i wszystkiego co się działo od niedzieli do środy 10.07.

Nie będę nikogo straszyć, bo mój poród to jakiś hardcore...

Miałam wyjść ze szpitala w sobote. Już maż przyjechał z rzeczami, ale okazało się, że trzeba małemu TSH zrobić bo ja mam niedoczynność i zostawili nas jeszcze na jeden dzien.

W szpitalu niestety nie było fajnie. Każdy musi radzić sobie sam.. niby to wszystko normalne, ale po cc jest dość ciężko.

Ja nie spałam prawie tydzień czasu. Od niedzieli ze skurczami do niedzieli w dniu wyjścia.

Z małym wszystko super. Jest zdrowiutki. Pewnie za chwilę się obudzić bo jest strasznym głodomorem.

W ciągu 4 dni od wyjścia ze szpitala do czwartku- wizyty położeni przybrał 250 g


Dziś pewnie waży jeszcze więcej, bo robi się taki okrąglutki.

Karmie Go cycem i czasami butelka. Laktacja powoli się rozkręca.

Mam nadzieję, że za parę dni mm pójdzie w odstawkę.


Od razu zaznaczam, dziewczyny kupujcie dużo ciuszków bo u nas co chwile jest: kupa, ulanie, siku itp. i minimum 2 razy dziennie Misia przebieram


U mnie już wszystko też dobrze. Szew ściągnięty, rana się goi. Ja normalnie chodzę.

Skończyłam ciąże z waga prawie 10 kg na plus.

Dziś rano (10 dzień po porodzie) mam na plusie 1,3 kg.

Ubieram się w moje stare rzeczy a brzuch mam taki jakbym się dobrze najadła.


Pewnie jeszcze 3-5 dni i waga z brzuszkiem spadnie do wagi startowej czyli 46 kg.

Rozstępów brak, obrzęki miałam po cc jakieś 3 dni, a dziś nie wierze, że mam takie chude stopy i nogi

Co mnie zdziwiło:

- opuchnięte stopy po porodzie (w ciąży było ich brak)
- że cesarka jest cudowna!
- że można być, aż tak zmęczonym....
- że mój mąż to skarb i najlepszy facet na świecie! (wiedziałam, ale i tak mnie zadziwia!)
- że mam mega ochotę na seks!!


Dobra starczy bo nikomu się nie będzie chciało czytać

Wow brawo za wage

[Linka1984]

Joł ja tylko na chwilkę bo robię kurczaczka w piekarniku a potem idziemy do kina


http://w171.wrzuta.pl/obraz/atuB4QBiGnp/kota

[colorblue]

Napisane przez kooocur

Ja badanie na mocz i morfo miałam co wizytę co ok 3 tygodnie.
U mnie jednak był problem z krwinkami

Co u nas...

Pominę opis porodu i wszystkiego co się działo od niedzieli do środy 10.07.

Nie będę nikogo straszyć, bo mój poród to jakiś hardcore...

Miałam wyjść ze szpitala w sobote. Już maż przyjechał z rzeczami, ale okazało się, że trzeba małemu TSH zrobić bo ja mam niedoczynność i zostawili nas jeszcze na jeden dzien.

W szpitalu niestety nie było fajnie. Każdy musi radzić sobie sam.. niby to wszystko normalne, ale po cc jest dość ciężko.

Ja nie spałam prawie tydzień czasu. Od niedzieli ze skurczami do niedzieli w dniu wyjścia.

Z małym wszystko super. Jest zdrowiutki. Pewnie za chwilę się obudzić bo jest strasznym głodomorem.

W ciągu 4 dni od wyjścia ze szpitala do czwartku- wizyty położeni przybrał 250 g


Dziś pewnie waży jeszcze więcej, bo robi się taki okrąglutki.

Karmie Go cycem i czasami butelka. Laktacja powoli się rozkręca.

Mam nadzieję, że za parę dni mm pójdzie w odstawkę.


Od razu zaznaczam, dziewczyny kupujcie dużo ciuszków bo u nas co chwile jest: kupa, ulanie, siku itp. i minimum 2 razy dziennie Misia przebieram


U mnie już wszystko też dobrze. Szew ściągnięty, rana się goi. Ja normalnie chodzę.

Skończyłam ciąże z waga prawie 10 kg na plus.

Dziś rano (10 dzień po porodzie) mam na plusie 1,3 kg.

Ubieram się w moje stare rzeczy a brzuch mam taki jakbym się dobrze najadła.


Pewnie jeszcze 3-5 dni i waga z brzuszkiem spadnie do wagi startowej czyli 46 kg.

Rozstępów brak, obrzęki miałam po cc jakieś 3 dni, a dziś nie wierze, że mam takie chude stopy i nogi

Co mnie zdziwiło:

- opuchnięte stopy po porodzie (w ciąży było ich brak)
- że cesarka jest cudowna!
- że można być, aż tak zmęczonym....
- że mój mąż to skarb i najlepszy facet na świecie! (wiedziałam, ale i tak mnie zadziwia!)
- że mam mega ochotę na seks!!


Dobra starczy bo nikomu się nie będzie chciało czytać

Ja tam przeczytałam do końca:-D
Brawa za wagę i zazdraszczam braku rozstępów. ja mam sporo po 2 starszych chłopców ale już są białe. Po Tymku nie doszło nic nowego na szczęście.

Napisane przez cebulova

Pokaze wam moje sadlo w 12tc. :p

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------



Kocur kciuki za laktacje i pokazuj nam tu Marcelka No i brawo za wage. :p

sadło??? Piękny brzusio!:-*
Już 12 tydzień???? Dopiero był 7.
Masakra ale to leci!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Sophia_1]

Kocurku ja tam moge czytac takie historie godzinami
Oklaski za wage, ciekawe jak to bedzie u mnie
No i teraz bedziecie sie mogli cieszyc swoja rodzinka w spokoju ja nie mowie, ze mamy sa zle, ale czasami chcac pomoc, bardziej szkodza.

Lunka to Ci Kamilek zrobil prezent super, ze sie udalo

Santom za nastawienie

Obiad zjedzony, deser wchloniety moze czas na drzemka.

Naladuje akumulatory z aparatu i wstawie zdjecie brzucha

[cebulova]

Tak Colorku, 12 tydzien leci. Dokladnie 11t4d dzis na liczniku. Niestety na brzusiu sporo tłuszczyku się znajduje.:p

Sofia, ja tez juz po obiadku i deserku. Nawet kawe sobie trzasnelam, bo cos mnie zaczelo nużyć.

[bajka1807]

celubla gdzie ty ten tluszcz widzisz? sliczny zgrabny brzusio

kooocur dzielna matka jestes, dalas rade, a teraz w pelni wasza trojeczka moze cieszyc sie soba

Linka, ty sie tak tym swoim kociskiem nie chwal, bo przyjade i ci ja zabiore O! bo tak mi sie podoba

wlasnie po ktg jestem, w koncu jakis skurcz sie wiekszy pojawil na znak ze im nie sciemniam moze w koncu dadza mi cos w zyle, bo ja chce do domuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuuuuuuuuu.

[iza243]

Napisane przez cebulova

Tak Colorku, 12 tydzien leci. Dokladnie 11t4d dzis na liczniku. Niestety na brzusiu sporo tłuszczyku się znajduje.:p
Sofia, ja tez juz po obiadku i deserku. Nawet kawe sobie trzasnelam, bo cos mnie zaczelo nużyć.

Ale to leci

Brzuszek masz super

[cebulova]

A co oni Bajka mysleli, ze Ty symulujesz? Niech Ci dadza cos. A nie mowili nic o szwach na szyjke? Wiem, ze czasem cos takiego sie stosuje. A moze sobie to wymyslilam... Kurde, nie znam sie

Dzieki Iza

My juz po imieninach babci. Nazarlam sie na dwa dni i teraz leze przed tv a mąż widze, ze kima :p

[elunka88]

Napisane przez cebulova

Prawdziwa kobietka

Dokładnie, z każdym facetem sobie poradzi

Napisane przez monini2507

A jak samopoczucie

Dziękuję dobrze, przechodzą mi powoli mdłości i nie jestem już taka leniwa jak wcześniej, wysypiam sie. Ale wstaję w nocy na siku częsciej

Napisane przez santom

Hej!
No to lece od nowa, @ przyszla idealnie o czasie. Jestem z siebie dumna bo tym razem zachowalam spokoj i nie zmarnowalam zadnego testu i tak jak mowilam, z dystansem podeszlam do sprawy, wiec i teraz tego nie odczuwam.
Za to fizycznie jestem dzis kapec. Nie chce mi sie nic, pozabijalabym wszystkich dookola, brzuch boli, a ja w pracy. Dodatkowo zamknelabym sie gdzies w szafie, zeby sie porzadnie wyryczec, bo mi tz wczoraj przykrossc sprawil, a ze ja przed okresem to sie zrobilam 100x wrazliwsza to mam w glowie same przykrosci. Mimo, ze w jednej sprawie mial poniekad racje...

Nie mam nawet sily sie odnosic...

Przykro mi Santi, ale dobrze że sie jakoś mega nie nakręciłaś
TŻ może coś walnął w złości...

Napisane przez kooocur

Umęczył mnie jej pobyt psychicznie.

Szkoda chyba słów na to co odstawiła...

Tak wiec dziś pierwszy dzień jesteśmy sami tyko we dwoje z Pierniczkiem

ok 16 będzie Tż

Ech, ta Twoja mama...

Napisane przez Luna0

Ja ściągnełam z chomika, pdf. Zaraz Ci wysle na maila
brawo za 9 tydzien ale leci!

O Boże, Ty masz mojego maila służbowego z którego korzysta też moja nielubiana stażystka...
ale nie dodałaś załącznika dawaj jeszcze raz

Napisane przez kooocur

Pominę opis porodu i wszystkiego co się działo od niedzieli do środy 10.07.

Nie będę nikogo straszyć, bo mój poród to jakiś hardcore...

Miałam wyjść ze szpitala w sobote. Już maż przyjechał z rzeczami, ale okazało się, że trzeba małemu TSH zrobić bo ja mam niedoczynność i zostawili nas jeszcze na jeden dzien.

W szpitalu niestety nie było fajnie. Każdy musi radzić sobie sam.. niby to wszystko normalne, ale po cc jest dość ciężko.

Ja nie spałam prawie tydzień czasu. Od niedzieli ze skurczami do niedzieli w dniu wyjścia.

Z małym wszystko super. Jest zdrowiutki. Pewnie za chwilę się obudzić bo jest strasznym głodomorem.

W ciągu 4 dni od wyjścia ze szpitala do czwartku- wizyty położeni przybrał 250 g


Dziś pewnie waży jeszcze więcej, bo robi się taki okrąglutki.

Karmie Go cycem i czasami butelka. Laktacja powoli się rozkręca.

Mam nadzieję, że za parę dni mm pójdzie w odstawkę.


Od razu zaznaczam, dziewczyny kupujcie dużo ciuszków bo u nas co chwile jest: kupa, ulanie, siku itp. i minimum 2 razy dziennie Misia przebieram


U mnie już wszystko też dobrze. Szew ściągnięty, rana się goi. Ja normalnie chodzę.

Skończyłam ciąże z waga prawie 10 kg na plus.

Dziś rano (10 dzień po porodzie) mam na plusie 1,3 kg.

Ubieram się w moje stare rzeczy a brzuch mam taki jakbym się dobrze najadła.


Pewnie jeszcze 3-5 dni i waga z brzuszkiem spadnie do wagi startowej czyli 46 kg.

Rozstępów brak, obrzęki miałam po cc jakieś 3 dni, a dziś nie wierze, że mam takie chude stopy i nogi

Co mnie zdziwiło:

- opuchnięte stopy po porodzie (w ciąży było ich brak)
- że cesarka jest cudowna!
- że można być, aż tak zmęczonym....
- że mój mąż to skarb i najlepszy facet na świecie! (wiedziałam, ale i tak mnie zadziwia!)
- że mam mega ochotę na seks!!


Dobra starczy bo nikomu się nie będzie chciało czytać

Ja przeczytałam
Jak będziesz miała chwilę opisz poród np w klubie. Ja jestem ciekawa chce wiedzieć na co sie szykować
Co do rozstępów i wagi to zazdroszczę oby u mnie tak było
I dzięki za info żeby kupować dużo ciuszków bo większość mówi, że własnie nie bo szybko wyrastają

Napisane przez cebulova

Pokaze wam moje sadlo w 12tc. :p

Miałaś pokazać sadło a tu nie ma sadła
Ja mam chyba większy brzuch

Dziewczyny, dzięki że pisałyście o glukozie, bo ja też mam teraz zrobić i bałam sie że to moze ta, co trzeba tam siedzieć a jak z krwi to luz, moze zdążę przed pracą załatwić

[Sophia_1]

Dzien dobry dziewczeta w ten pochmurny poranek...

Cebulowa ja tez nie widze sadelka na tym Twoim brzusiu.
Elunka a pokaz swoj.
Ide cos zjesc, bo jestesmy glodne i zajrze poznie.

A wczoraj zaliczylam wyjscie na koncert ale tylko na kilka piosenek, bo b ylo tak zimno, ze szok... zeby w lipcu wieczory byly tak zimne, kto to widzial.

[123spinka]

cześć kochane
mam problem od wczoraj mam takie plamienia jak się podcieram po siusianiu. nie żywa krew tylko takie brązowo-czerwone (ale ciemno czerwone) gluty. myślałam że po nocy mi przejdzie ale dalej się pojawiają coś jak ostatnie dni @ mąż kazał nie panikować bo to może być oczyszczanie się macicy lub ostatecznie zagnieżdżanie zarodka.
ja chyba jednak chce dziś pojechać na IP ale dopiero po południu
boję się choć staram się nie denerwować .... do tego doszedł ból jajników, taki z kolei jak przed @...
czy któraś z was to miała
wiem że każda ciąża jest inna
a tu moje kolejne pytanie, przyjmą mnie na IP jak nie mam ciąży jeszcze przez lekarza stwierdzonej? idę dopiero 23.07

[ANTERIA]

Witam się po długiej nieobecności. Wróciłam z urlopu i w końcu wiem co ze mną się dzieję. Ciągle jeszcze nie wznawiamy starań ale za pół roku po naszym ślubie chcemy zacząć od nowa

I wiem już na stówę że mam nie tylko podwójną macicę ale i szyjkę i przegrodę w pochwie, pełen pakiet i dodatkowe trudności z zajściem w ciążę na pewno nas czekają, no ale to za pół roku, a puki co gratuluje nowym młodym mamusią i witam ponownie

[Kejthx]

Hejo !

Witam morsko, pogoda zapowiada sie super, więc idę pod prysznic, na sniadanko i na plaże
Wczoraj troszkę przybalowalismy z mężem klimat nadmorski działa na nas świetnie i nawet kaca nie czujemy

Buziaki i miłego dnia!

[pszczoua]

Spinka nie zwlekaj i jedz na IP!

[santom]

Napisane przez 123spinka

cześć kochane
mam problem od wczoraj mam takie plamienia jak się podcieram po siusianiu. nie żywa krew tylko takie brązowo-czerwone (ale ciemno czerwone) gluty. myślałam że po nocy mi przejdzie ale dalej się pojawiają coś jak ostatnie dni @ mąż kazał nie panikować bo to może być oczyszczanie się macicy lub ostatecznie zagnieżdżanie zarodka.
ja chyba jednak chce dziś pojechać na IP ale dopiero po południu
boję się choć staram się nie denerwować .... do tego doszedł ból jajników, taki z kolei jak przed @...
czy któraś z was to miała
wiem że każda ciąża jest inna
a tu moje kolejne pytanie, przyjmą mnie na IP jak nie mam ciąży jeszcze przez lekarza stwierdzonej? idę dopiero 23.07

spinka jedz, ja nie chce Ci straszyc, ale przy # tak mialam. z tym, ze Pl posprawdzaja i pomoga, ja nie mialam z nikad pomocy, wiec czym predzej jedz, zeby nie bylo za pozno.

hejo

ja sie dzis witam z nieco lepszym humorkiem latwo mnie mozna urobic wystarczylo pokazac klucze od nowego mieszkanka dzis juz zaczynymy przeprowadzke

cebulova Ty chyba na mozgu masz ten tluszczyk

linka matulo, jaka ona jest slodka

kocurek a Ty nam tutaj opowiadaj o wszystkim a historie rodzinne tez chetnie poczytamy

[elunka88]

Napisane przez Sophia_1

Elunka a pokaz swoj.

Napisane przez 123spinka

cześć kochane
mam problem od wczoraj mam takie plamienia jak się podcieram po siusianiu. nie żywa krew tylko takie brązowo-czerwone (ale ciemno czerwone) gluty. myślałam że po nocy mi przejdzie ale dalej się pojawiają coś jak ostatnie dni @ mąż kazał nie panikować bo to może być oczyszczanie się macicy lub ostatecznie zagnieżdżanie zarodka.
ja chyba jednak chce dziś pojechać na IP ale dopiero po południu
boję się choć staram się nie denerwować .... do tego doszedł ból jajników, taki z kolei jak przed @...
czy któraś z was to miała
wiem że każda ciąża jest inna
a tu moje kolejne pytanie, przyjmą mnie na IP jak nie mam ciąży jeszcze przez lekarza stwierdzonej? idę dopiero 23.07

Jedź! Przyjmą Cię. Ja nawet nie miałam bety

Napisane przez santom

latwo mnie mozna urobic wystarczylo pokazac klucze od nowego mieszkanka dzis juz zaczynymy przeprowadzke

Zazdroszczę

Ja zaraz jadę na zakupy z rodzicami, może wreszcie znajdę jakieś buty w moim rozmiarze. A jak znajdę kupuję 3 pary

[iza243]

Witam

Napisane przez 123spinka

cześć kochane
mam problem od wczoraj mam takie plamienia jak się podcieram po siusianiu. nie żywa krew tylko takie brązowo-czerwone (ale ciemno czerwone) gluty. myślałam że po nocy mi przejdzie ale dalej się pojawiają coś jak ostatnie dni @ mąż kazał nie panikować bo to może być oczyszczanie się macicy lub ostatecznie zagnieżdżanie zarodka.
ja chyba jednak chce dziś pojechać na IP ale dopiero po południu
boję się choć staram się nie denerwować .... do tego doszedł ból jajników, taki z kolei jak przed @...
czy któraś z was to miała
wiem że każda ciąża jest inna
a tu moje kolejne pytanie, przyjmą mnie na IP jak nie mam ciąży jeszcze przez lekarza stwierdzonej? idę dopiero 23.07

Jak najszybciej IP!

Napisane przez ANTERIA

Witam się po długiej nieobecności. Wróciłam z urlopu i w końcu wiem co ze mną się dzieję. Ciągle jeszcze nie wznawiamy starań ale za pół roku po naszym ślubie chcemy zacząć od nowa

I wiem już na stówę że mam nie tylko podwójną macicę ale i szyjkę i przegrodę w pochwie, pełen pakiet i dodatkowe trudności z zajściem w ciążę na pewno nas czekają, no ale to za pół roku, a puki co gratuluje nowym młodym mamusią i witam ponownie

Witaj

Napisane przez Kejthx

Hejo !

Witam morsko, pogoda zapowiada sie super, więc idę pod prysznic, na sniadanko i na plaże
Wczoraj troszkę przybalowalismy z mężem klimat nadmorski działa na nas świetnie i nawet kaca nie czujemy

Buziaki i miłego dnia!

SuperZazdroszcze:br zydal:

Napisane przez santom

ja sie dzis witam z nieco lepszym humorkiem latwo mnie mozna urobic wystarczylo pokazac klucze od nowego mieszkanka dzis juz zaczynymy przeprowadzke

Ja jestem załamana przez 2 dni wskoczyło mi 1,5 kgJadłam normalnie

[santom]

iza, czym zalamana? ze dziecie rosnie? wez kolko i pier!"#dolnij sie w czulko takie uroki ciazy

[iza243]

Napisane przez santom

iza, czym zalamana? ze dziecie rosnie? wez kolko i pier!"#dolnij sie w czulko takie uroki ciazy

Bo wydaje mi się że za szybko tyjeMam już 7 kg na plusie,boje się skończyć z 30

Martwie się że coś jest nie tak bo dziewczyny pisały że mają dużo mniej kilo.A wcale nie jem za dwóch.

[santom]

izka bo kazdy tyje w swoim tempie. za dwoch moze nie jesz, a jak z kalorycznoscia? czesto pozwalasz sobie na slodycze, fastfoody? moze duzo oowocow tez jesz? a jak z aktywnoscia? moze jakies dluzsze spacery przed snem?

[dwakolory1]

Witam wszytski mamusie- te przyszłe, obecne i starające się.
Dołączam do was.
Mam już 10 letniego synka, w grudniu 2012 roku zaszłam ponownie w ciążę, jednak niestety w lutym poroniłam.
I teraz zaczynam starać sie ponownie. Jestem po miesiączce, w przyszłym tygodniu powinnam mieć owulację. Chcemy z mężem ponownie spróbować.

Napisane przez 123spinka

cześć kochane
mam problem od wczoraj mam takie plamienia jak się podcieram po siusianiu. nie żywa krew tylko takie brązowo-czerwone (ale ciemno czerwone) gluty. myślałam że po nocy mi przejdzie ale dalej się pojawiają coś jak ostatnie dni @ mąż kazał nie panikować bo to może być oczyszczanie się macicy lub ostatecznie zagnieżdżanie zarodka.
ja chyba jednak chce dziś pojechać na IP ale dopiero po południu
boję się choć staram się nie denerwować .... do tego doszedł ból jajników, taki z kolei jak przed @...
czy któraś z was to miała
wiem że każda ciąża jest inna
a tu moje kolejne pytanie, przyjmą mnie na IP jak nie mam ciąży jeszcze przez lekarza stwierdzonej? idę dopiero 23.07

Jedź do szpitala i nie patrz na nic. Lepiej dmuchać na zimne.

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez iza243

Bo wydaje mi się że za szybko tyjeMam już 7 kg na plusie,boje się skończyć z 30

Martwie się że coś jest nie tak bo dziewczyny pisały że mają dużo mniej kilo.A wcale nie jem za dwóch.

Ja myślę, że nie ma się czego obawiać. Ja jak byłam w ciąży z Kubusiem przytyłam łącznie 24 kg.I w ciągu niespełna miesiąca po porodzie zrzuciłam wszystko! I to bez jakiegokolwiek odchudzania! Także głowa do góry. Natura wie co robi

[Lilith890502]

Napisane przez kooocur

Ja badanie na mocz i morfo miałam co wizytę co ok 3 tygodnie.
U mnie jednak był problem z krwinkami

Co u nas...

Pominę opis porodu i wszystkiego co się działo od niedzieli do środy 10.07.

Nie będę nikogo straszyć, bo mój poród to jakiś hardcore...

Miałam wyjść ze szpitala w sobote. Już maż przyjechał z rzeczami, ale okazało się, że trzeba małemu TSH zrobić bo ja mam niedoczynność i zostawili nas jeszcze na jeden dzien.

W szpitalu niestety nie było fajnie. Każdy musi radzić sobie sam.. niby to wszystko normalne, ale po cc jest dość ciężko.

Ja nie spałam prawie tydzień czasu. Od niedzieli ze skurczami do niedzieli w dniu wyjścia.

Z małym wszystko super. Jest zdrowiutki. Pewnie za chwilę się obudzić bo jest strasznym głodomorem.

W ciągu 4 dni od wyjścia ze szpitala do czwartku- wizyty położeni przybrał 250 g


Dziś pewnie waży jeszcze więcej, bo robi się taki okrąglutki.

Karmie Go cycem i czasami butelka. Laktacja powoli się rozkręca.

Mam nadzieję, że za parę dni mm pójdzie w odstawkę.


Od razu zaznaczam, dziewczyny kupujcie dużo ciuszków bo u nas co chwile jest: kupa, ulanie, siku itp. i minimum 2 razy dziennie Misia przebieram


U mnie już wszystko też dobrze. Szew ściągnięty, rana się goi. Ja normalnie chodzę.

Skończyłam ciąże z waga prawie 10 kg na plus.

Dziś rano (10 dzień po porodzie) mam na plusie 1,3 kg.

Ubieram się w moje stare rzeczy a brzuch mam taki jakbym się dobrze najadła.


Pewnie jeszcze 3-5 dni i waga z brzuszkiem spadnie do wagi startowej czyli 46 kg.

Rozstępów brak, obrzęki miałam po cc jakieś 3 dni, a dziś nie wierze, że mam takie chude stopy i nogi

Co mnie zdziwiło:

- opuchnięte stopy po porodzie (w ciąży było ich brak)
- że cesarka jest cudowna!
- że można być, aż tak zmęczonym....
- że mój mąż to skarb i najlepszy facet na świecie! (wiedziałam, ale i tak mnie zadziwia!)
- że mam mega ochotę na seks!!


Dobra starczy bo nikomu się nie będzie chciało czytać

przeczytałam wszystko, cudownie się to czyta, a ja się martwiłam, że będę miała za dużo ciuszków

Napisane przez cebulova

Pokaze wam moje sadlo w 12tc. :p

ja tu sadła nigdzie nie widze

Napisane przez 123spinka

cześć kochane
mam problem od wczoraj mam takie plamienia jak się podcieram po siusianiu. nie żywa krew tylko takie brązowo-czerwone (ale ciemno czerwone) gluty. myślałam że po nocy mi przejdzie ale dalej się pojawiają coś jak ostatnie dni @ mąż kazał nie panikować bo to może być oczyszczanie się macicy lub ostatecznie zagnieżdżanie zarodka.
ja chyba jednak chce dziś pojechać na IP ale dopiero po południu
boję się choć staram się nie denerwować .... do tego doszedł ból jajników, taki z kolei jak przed @...
czy któraś z was to miała
wiem że każda ciąża jest inna
a tu moje kolejne pytanie, przyjmą mnie na IP jak nie mam ciąży jeszcze przez lekarza stwierdzonej? idę dopiero 23.07

jedź na IP lepiej sprawdzić

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Napisane przez dwakolory1

Witam wszytski mamusie- te przyszłe, obecne i starające się.
Dołączam do was.
Mam już 10 letniego synka, w grudniu 2012 roku zaszłam ponownie w ciążę, jednak niestety w lutym poroniłam.
I teraz zaczynam starać sie ponownie. Jestem po miesiączce, w przyszłym tygodniu powinnam mieć owulację. Chcemy z mężem ponownie spróbować.

witam, trzymam kciuki za owocne starania

[iza243]

Napisane przez santom

izka bo kazdy tyje w swoim tempie. za dwoch moze nie jesz, a jak z kalorycznoscia? czesto pozwalasz sobie na slodycze, fastfoody? moze duzo oowocow tez jesz? a jak z aktywnoscia? moze jakies dluzsze spacery przed snem?

Czasem pozwalam sobie na kebaba czy pizze ale nie za często.Coś słodkiego czasem się zdarzy.Fakt owoców jem dużo,chyba musze to ograniczyć.W tygodniu mam raczej mało aktywności,głównie siedze w domu.W weekendy chodzimy z tżtem na dłuższe spacery

Nie chce być zle zrozumiana z tymi kilogramami.Wiadomo że maluszek jest najważniejszy i dla niego wszystkoAle chyba żadna kobieta nie chce przytyć w ciąży 30 kg..

Napisane przez dwakolory1

Witam wszytski mamusie- te przyszłe, obecne i starające się.
Dołączam do was.
Mam już 10 letniego synka, w grudniu 2012 roku zaszłam ponownie w ciążę, jednak niestety w lutym poroniłam.
I teraz zaczynam starać sie ponownie. Jestem po miesiączce, w przyszłym tygodniu powinnam mieć owulację. Chcemy z mężem ponownie spróbować.

Witaj

[Linka1984]

Iza proszę otwórz teraz sobie worda i spisz mi dokladnie dzis,poniedzialek,wtorek, środę co jesz , ilości , firmę , no dosłownie wszystko co tylko możesz od wstania po zaśnięcie. Chcę mieć obraz tego co jesz , przeliczę sobie wartości tłuczów w tym , węgli itd i godziny tez mi napisz,zaradzimy coś tylko tak szczerze w 100000% liczy się wszystko m nawet 1 orzeszek i poł szklanki kawy.AAA i napisz jeszcze wagę,wzrost,wiek. Na priva :P

[iza243]

Napisane przez Linka1984

Iza proszę otwórz teraz sobie worda i spisz mi dokladnie dzis,poniedzialek,wtorek, środę co jesz , ilości , firmę , no dosłownie wszystko co tylko możesz od wstania po zaśnięcie. Chcę mieć obraz tego co jesz , przeliczę sobie wartości tłuczów w tym , węgli itd i godziny tez mi napisz,zaradzimy coś tylko tak szczerze w 100000% liczy się wszystko m nawet 1 orzeszek i poł szklanki kawy.AAA i napisz jeszcze wagę,wzrost,wiek. Na priva :P

Linka posłałam pw z jadłospisem z dwóch ostatnich dni.