|
|
#31 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 4 684
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
|
|
|
|
|
#32 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Autorze wątku, a napisz coś więcej o tych Twoich pasjach, bo udzieliłeś mi bardzo lakonicznej odpowiedzi. Bo może po prostu się nudzisz?
I to, że dzieci są już dorosłe, czy prawie dorosłe nie sprawia chyba, że nie spędzasz z nimi czasu? Co razem robicie? |
|
|
|
|
#33 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 2 931
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#34 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 908
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Czy ty, Autorze szukasz błogosławieństwa dla bzyknięcia na boku?
To raczej nie tutaj ![]() Ciekawe, że marazm w związku dostrzegłeś w chwili pojawienia się świeżego ciała na horyzoncie... |
|
|
|
|
#35 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
|
|
|
|
|
#36 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Okrutne - facet ma wszystko, kochającą żonę, ZADBANĄ żonę, udane życie seksualne, dorosłe dzieci, pieniądze, i chce to wszystko rozwalić i skrzywdzić rodzinę tylko dlatego, że mu się nudzi.
Mój drogi może ten argument do Ciebie przemówi: Młoda du p ka może się zainteresowała, ale rodziny z nią nie stworzysz. Dobijesz 50tki i znudzisz się, bo ile młoda dziewczyna może marzyć o podstarzałym ciele, kiedy wokół pełno rówieśników bez byłej żony , dzieci i z ciałem 30latka. Stracisz wszystko co masz, dla opcji krótkotrwałej, dla uciechy, która skończy się tak szybko jak się zaczęła, a powrotu na stare śmiecie już nie będzie. Jak Ci się nudzi to kup sobie niedźwiedzia i biegaj po podwórku. |
|
|
|
|
#37 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 277
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Cóż, sytuacja typowa. Ja w przeciwieństwie do większości Wizażanek, uważam, że ten osławiony "kryzys wieku średniego" istnieje i wielu mężczyzn w tym wieku układa sobie życie na nowo, najczęściej z młodszą kobietą. Jest to tzw. andropauza i w przeciwieństwie do kobiecego przekwitania, objawia się głównie w sferze psychicznej, mężczyzna czuje, że to ostatni moment, żeby jeszcze zmienić coś w swoim życiu, a że cierpią na tym żona i dzieci... cóż...
Autorze, piszesz, że dzieci są "prawie dorosłe",co to znaczy? Bo jeżeli to studenci, to ok, poradzą sobie, ale jeżeli to nastolatki, które jeszcze nie wyszły z domu, to wbrew Twoim przekonaniom bardzo Cię potrzebuja, może nawet bardziej niż kiedykolwiek, możesz im zafundować dodatkowe atrakcje, poza burzą chormonalną, poszukiwaniem tożsamości i nawet popchnąć do jakichś autodestrukcyjnych zachowań, więc radziłabym wziąć je także pod uwagę. Poza tym zastanów się dobrze, czy Twoja żona jest winna tej sytuacji? Czy próbowałeś coś zrobić, by uratować wasze małżeństwo czy może po prostu wydaje Ci się, że nie warto? Jeżeli naprawdę nie chcesz ratować małżeństwa, to zachowaj się jak mężczyzna i najpierw zakończ je, a później układaj sobie życie na nowo. Ale Tobie nie marzy się nowe życie tylko romansik bez konsekwencji, "sprawdzenie" co z tego wyniknie, a wyniknąć mogą różne rzeczy: może ta "koleżanka" chce tylko romansu bez zobowiązań, bo ona nie ma nic do stracenia, a Ty możesz stracić wszystko (żonę, szacunek dzieci, przyjaciół, współpracowników, a powrotu do tego stanu, który jest teraz nie będzie), może dziewczyna też się zakochała w Tobie, ale jest to taka różnica wieku i tyle przeszkód po drodze (rozwód, podział majątku, póki dzieci się uczą to alimenty), że może po prostu Wam nie wyjść, może w końcu być i tak, że wprawdzie będziecie razem, ale motylki w brzuchu po roku-dwóch latach zdechną i nagle okaże się, że w nowym związku też jest monotonia, bo w każdym się ona pojawia prędzej czy później. Rozważ to wszystko i zastanów się, czy jesteś na to wszystko gotowy, bo powrotu nie będzie do ciepłego gniazdka. Poza tym znasz tę dziewczynę od trzech miesięcy, to bardzo krótko, nawet jej nie znasz dobrze, nie wiesz ani jaka ona jest, ani czego chce od Ciebie,od życia, jest młoda, może chce tylko przygody, bo dla niej nie wiąże się to z konsekwencjami. Przemyśl sobie to dobrze. Poza tym moim zdaniem już zdradzasz żonę, chodząc na randki z obcą kobietą, a jednocześnie udając, że wszystko jest w porządku. To, że "heroicznie" odmawiasz pójścia do domu do tej kobiety, nie świadczy o Twoim bohaterstwie, tylko o tym, że się głupio usprawiedliwiasz sam przed sobą. Żałosne. |
|
|
|
|
#38 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 908
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Zanim przyjdzie Kalincia
![]() Do stracenia masz żonę (z którą jest stabilnie i było dobrze), szacunek dzieci, reputację w pracy. Dorosły jesteś, może głową jednak pomyśl? A w starej żonie możesz się nawet ponownie zakochać. Z fajerwerkami. Tylko trzeba zacząć działać. A nie szukać poklasku na babskim forum
|
|
|
|
|
#39 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 313
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Cytat:
Ha ha ----------------------------------------------------------------- Autorze, ja w odroznieniu od reszty napisze: zostaw zone. W pierwszym poscie nie napisales, ze kochasz zone. Unikasz odpowiedzi na pytanie czy ja kochasz. Wnioskuje, ze nieszczegolnie. Nawet gdyby to lepiej jej bedzie bez Ciebie. Daj jej tez szanse poznac Twoje prawdziwie ja: marudne, myslace o zostawieniu jej, nie majace checi porozumienia, szukajace blogoslawienstwa na babskim forum, niechcace z nia rozmawiac. Daj jej szanse byc szczesliwa. Moze pozna kogos, kto bedzie ja kochal i nie bedzie myslal o tym, aby ja zdradzic. Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b Czas edycji: 2013-07-22 o 10:04 |
|
|
|
|
|
#40 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 522
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Jak najbardziej możesz powołać nowe życie. Nawet w twoim wieku. Może nawet nie jedno.
29 latka jest w wieku prokreacyjnym, być może chce już być mamą. Będziesz dawcą odpowiedniego materiału genetycznego, od którego nie będzie problemu wyegzekwować łożenia na dzieci. Daj sobie szansę, coś jeszcze od życia ci się należy. |
|
|
|
|
#41 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 908
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;41899084]Ha ha
----------------------------------------------------------------- Autorze, ja w odroznieniu od reszty napisze: zostaw zone. W pierwszym poscie nie napisales, ze kochasz zone. Unikasz odpowiedzi na pytanie czy ja kochasz. Wnioskuje, ze nieszczegolnie. Nawet gdyby to lepiej jej bedzie bez Ciebie[/QUOTE] No, ale jak on jej to w oczy powie. Lepiej romansować na boku. Oszczędzając stresu biedaczce. |
|
|
|
|
#42 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Ja, jako córka również nie wyobrażam sobie czegoś takiego, aby mój ojciec zostawił moją matkę. Poprostu mam brać przykład z taty, a co on takim zachowaniem by mi pokazał? " Kryzys wieku średniego " rodzi się tylko w głowie, poza tym nie istnieje. Czujesz monotonie? Może po prostu zapomniałeś, jakie rzeczy robione wspólnie z żoną was zbliżają, interesują, mogły by ucieszyć? Zamiast zwalać wszystko na nudę, zacznij w końcu dbać o to co masz. W każdym związku, nieważne czy to małżeństwo, czy narzeczeństwo, czy relacje między chłopakiem, a dziewczyną, trzeba dbać i troszczyć się, aby monotonne życie nie zniszczyło związku. Pewnie siedzicie cały czas w domu, to nie ma się co dziwić. Weź żonę, dzieci na przejażdżkę rowerem. Jedźcie na lody. Spędzajcie ze sobą wiele czasu, to pozwoli się zbliżyć.
__________________
28.01.2012 Grześ - moje Szczęście <3 * * * Po co się przejmować? Nie warto! Ludzie i tak się nie zmienią
|
|
|
|
|
#43 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 103
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Pierwsze słyszę, żeby dzieci, pomijając już ich wiek, przestały potrzebować któregoś z rodziców. To nie jest tak, drogi Autorze, że dzieciak kończy 18 lat, rodzice mówią "pa pa" i po sprawie.
Ty żonę chcesz zdradzić, dążysz do tego. Mniejsza o powody dlaczego. Życie z żoną nudne, monotonne, dzieci odchowane to teraz hulaj dusza. Żebyś się tylko nie zdziwił jak panienka kopnie cię za jakiś czas w tyłek a ty zostaniesz na lodzie. Żaden związek nie będzie udany, jeśli obie strony nie będą o niego dbały, nie będą się starały. Widocznie u was tego zabrakło. |
|
|
|
|
#44 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;41899084]
(...) Autorze, ja w odroznieniu od reszty napisze: zostaw zone. W pierwszym poscie nie napisales, ze kochasz zone. Unikasz odpowiedzi na pytanie czy ja kochasz. Wnioskuje, ze nieszczegolnie. Nawet gdyby to lepiej jej bedzie bez Ciebie. Daj jej tez szanse poznac Twoje prawdziwie ja: marudne, myslace o zostawieniu jej, nie majace checi porozumienia, szukajace blogoslawienstwa na babskim forum, niechcace z nia rozmawiac. Daj jej szanse byc szczesliwa. Moze pozna kogos, kto bedzie ja kochal i nie bedzie myslal o tym, aby ja zdradzic.[/QUOTE] W sumie to masz rację, słuszne spostrzeżenia. Może nie od razu "zostaw", ale przestaw żonie sytuację taką, jaka jest i daj jej wybrać (bo niektóre kobiety np. godzą się na romans męża, nie chcą kończyć małżeństwa przez coś takiego - kto wie, czy ona by tego nie wolała?). Ma prawo mieć wybór. Myślę, że jakby się koło żony (którą chyba przestał dostrzegać jako kobietę) zakręcił się jakiś koleś, młodszy parę lat, to śpiewka zaczęłaby być inna. ---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
|
#45 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;41899084]Autorze, ja w odroznieniu od reszty napisze: zostaw zone. W pierwszym poscie nie napisales, ze kochasz zone. Unikasz odpowiedzi na pytanie czy ja kochasz. Wnioskuje, ze nieszczegolnie. Nawet gdyby to lepiej jej bedzie bez Ciebie.
Daj jej tez szanse poznac Twoje prawdziwie ja: marudne, myslace o zostawieniu jej, nie majace checi porozumienia, szukajace blogoslawienstwa na babskim forum, niechcace z nia rozmawiac. Daj jej szanse byc szczesliwa. Moze pozna kogos, kto bedzie ja kochal i nie bedzie myslal o tym, aby ja zdradzic.[/QUOTE] Już myślałam, że jestem jakaś inna, niepoważna ![]() Jeśli pojawia się poważna myśl o tym, czy nie zostawić żony, to znaczy, że coś poszło nie tak. Osoba, która kocha i jest szczęśliwa nie zastanawia się nad wymianą ukochanej osoby na lepszy, młodszy, świeższy model. Sama nie byłabym z nikim na siłę, bo nikt w takim układzie nie byłby szczęśliwy. Ani ja zmuszająca się do wspólnego życia, ani on w sztucznym związku, niekochany, podczas, gdy ja myślę o innym.
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
|
|
|
|
|
#46 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 759
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Emocjonalnie to już zdradziłeś swoją żonę (kino itp. z nadzieją na coś więcej - tak, to według mnie zdrada), więc to już nie jest chyba kwestia tylko tego, czy Ty chcesz z nią być, ale czy ona chce z Tobą zostać. Przede wszystkim, ogarnij się i zacznij w końcu najpierw myśleć, a potem robić. Odpowiedz sobie na pytanie, czy Twoim problemem jest to, że nie kochasz żony i nie chcesz z nią już być, czy po prostu nie ma nic ciekawego w Twoim życiu i wydaje Ci się, że młoda kobieta zapewni Ci rozrywki i będzie ci organizować czas wolny.
|
|
|
|
|
#47 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Aż przykro mi było czytać ten post.
Nie ma niczego, co w mojej opinii mogłoby usprawiedliwić romans, który w Twoim wypadku już i tak się rozpoczął. Jak pisały poprzedniczki- zdrada emocjonalna to też zdrada. Na Twój plus przemawiają Twoje wyrzuty sumienia, mam nadzieję, że jeszcze się opamiętasz. Szczególnie za to gardzę osobami, które, jak Twoja 'koleżanka z pracy' angażują się w relacje z żonatymi facetami. Nie wydaje mi się, by rzucenie się w wir tego romansu było dla Ciebie szansą na nowe życie. Raczej na zmarnowanie tego, co udało Ci się zbudować i osiągnąć do tej pory. To, co nowe, świeże, zawsze kusi. Często może wydawać się lepsze, ale to nie znaczy, że po czasie nie straci tych jaskrawych kolorów. Codzienność powszednieje nam z czasem, mimo że tak naprawdę zazwyczaj jest warta więcej, niż nam się wydaje przez pryzmat monotonii. Doradzę to samo, co wiele koleżanek: poświęć ten czas i uwagę, które skupiasz na koleżance, żonie. Ją zabierz do kina, na obiad. Rozmawiaj z nią, z dziećmi. Mam nadzieję, że to uświadomi Ci ogromną wartość tego, co masz. Może nawet na nowo się w sobie zakochacie. Czy warto to stracić dla pojęcia 'kryzys wieku średniego'?
__________________
http://zwyklastronazycia.blogspot.com- tu każda kobieta znajdzie coś dla siebie. Recenzje kosmetyków, książek, filmów, przemyślenia, tutoriale fryzurowe i makijażowe, przepisy i wiele innych. Zapraszam! |
|
|
|
|
#48 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 550
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
wiecie co - czasem lepiej spróbować nowego niż potem żałować do końca życia że się nie spróbowało, ja już zbyt wielu rzeczy sobie odmówiłam i teraz tego bardzo żałuję.
|
|
|
|
|
#49 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 092
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Cytat:
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol: wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie, rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni, uzależnianie się od nich jest... głupotą." co Cię ujęło/ujmuje w TŻ? https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112 |
|
|
|
|
|
#50 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Eee, nie. Nie jeżeli ma się wobec kogoś zobowiązania i jest się winnym komuś lojalność, wierność. Takie podejście może mieć ktoś, kto nie jest z nikim związanym lub kto w tym momencie zagra z obecnym partnerem w otwarte karty.
|
|
|
|
|
#51 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: chata za wsią Warszawa
Wiadomości: 600
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Nie bądź frajer, ona ma już 29 lat, szuka dawcy spermy i kasy. W tym wieku polkom mocno odbija na tle tzw. bijącego zegara biologicznego. Chcesz być tatuśkiem i mieć po kołdrą babę z poporodowym ciałem ? Toć już masz. Też mi odmiana
Jedynie finansowo możesz zmianę odczuć. Na gorsze niestety.Nie bądź głupi, dzieciaki odchowałeś, czas odpocząć. Tylko rówieśnica może cię uratować. Najlepiej żona, skoro zadbana i fajna. Jest szansa, że dojrzała kobieta będzie bardziej wyrozumiała wobec twoich seksualnych niedomagań, które już za rogiem - w końcu dobiegasz 50tki, a to już dość zaawansowany wiek zwłaszcza dla faceta. Andropauza to niestety też czysto fizyczne objawy ma, tylko wyrozumiała partnerka na ten trudny czas może się sprawdzić. Młode kobiety, niezaspokojone seksualnie, są dość bezwzględne (z tego co obserwuję po związkach moich rówieśnic z kolesiami w wieku ich ojców). Lepsze jest wrogiem dobrego, pamiętaj o tym. Nie myśl fiutem tylko mózgownicą. Edytowane przez WackelDackel Czas edycji: 2013-07-22 o 12:48 |
|
|
|
|
#52 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 565
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Głównie żonę.
Pytanie, czy ta akurat zmiana tą in plus się okaże. Ach, gdyby tak człowiek mógł to przewidzieć... Zmiana kobiety to nie zmiana życia. Romans w pracy? Nie odbiegniesz od standardów przeciętności, o których piszesz. I świata nie zdobędziesz. |
|
|
|
|
#53 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 38 967
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Jak czytam to wszystko to mi się niedobrze robi....
To, że dzieci są dorosłe nie znaczy, że nie potrzebują ojca. Niestety ja nie mam zrozumienia dla takich mężczyzn. Dla mnie na odstrzał… Dlaczego? Bo 12 lat temu przechodziłam bardzo podobną sytuację jako córka. Co z tego, że byłam dorosła? Taka sytuacja odbija się w późniejszym życiu brakiem zaufania do partnera i brakiem autorytetu. Dla mnie facet jest totalnym zerem. Żal mi tylko tej nieświadomej żony, która nie wie z kim żyje pod jednym dachem. To się nazywa szukanie miodu w d…. Mam nadzieję, że żona przejrzy na oczy i sama wcześniej Cie wykopie z domu.
__________________
|
|
|
|
|
#54 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#55 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 602
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Wydaje mi się, że po prostu się zauroczyłeś i zawrócił Ci w głowie ten "powiew świeżości" - połóż sobie na szali niepewny związek z osobą, której nie znasz (w sensie jej nawyków, zwyczajów, ukrywanych na początku znajomości wad itp) i zgodne małżeństwo, zadbaną żonę, udane dzieci i stabilizację finansową; myślę, że powinieneś rozluźnić i ochłodzić nową znajomość i pogadać poważnie z żoną - znajdźcie nową, wspólną pasję, jedźcie na wczasy, zróbcie coś czego nie robiliście od 15 lat. Związek to nie jest rzecz dana raz na zawsze i trzeba nad nim pracować. Dziewczyny mają rację również co do dzieci - stracisz w ich oczach bardzo dużo, one pewnie tez postrzegają was jako udane małżeństwo a tu nagle strzał - problemów w sumie nie było ale tatuś się znudził, jaki im to przykład daje?
__________________
marudzę na blogu - o książkach, filmach, marketingu, Łodzi i o tym co mi do głowy przyjdzie ![]() OSTATNI WPIS: Literaci W Przedwojennej Polsce. Pasje. Nałogi. Romanse zapraszam na marudny FP |
|
|
|
|
#56 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Znam to z autopsji i zgadzam się- brak zaufania do mężczyzn ciągnie się później bardzo...
__________________
http://zwyklastronazycia.blogspot.com- tu każda kobieta znajdzie coś dla siebie. Recenzje kosmetyków, książek, filmów, przemyślenia, tutoriale fryzurowe i makijażowe, przepisy i wiele innych. Zapraszam! |
|
|
|
|
#57 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 38 967
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Cytat:
Ojciec rozwiódł się, jego kochanka również. (Była młodsza od moich rodziców o 15 lat, miała męża i dziecko, które zostało z ojcem). Pobrali się po kilku latach, obecnie jest sam jak palec bo zmarła kilka lat temu. Nie mam kontaktu żadnego z nim, łącznie z moją babcią (jego matką). Dla mnie nie jest wart tego żeby mieć z nami kontakt. Moja siostra ma jeszcze bardziej radykalne podejście do tematu.
__________________
|
|
|
|
|
|
#58 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#59 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 38 967
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
__________________
|
|
|
|
|
#60 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 323
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
w takim momencie człowiek jest w rozterce. bo ma ochotę na coś nowego ale z drugiej strony bardzo szybko może pożałować tej decyzji, stwierdzjąc że stracił miłość swojego życia <żonę>. ja zrobiłabym eksperyment, wyjechałabym sama na wakacje bez partnera i zobaczyłabym czy tęsknię za nim. ja przekonałam się, że nie warto zostawiać kogoś dla chwilowego romansu, który po czasie również stanie się monotonią. trzymam kciuki!
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:53.


















