Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013. cz. IV

[Miss Triss]

Napisane przez acelinka

Dziewczyny dajecie dzieciaczkom druge imię? Bo u mnie w rodzinie niby się daje, ale my znów nie mamy pomysłu. Ostatnio tż już pojechał do urzędu to mi się przypomniało że nie wybraliśmy drgiego i na szybko mu sms pisałam że ma wpisać Anne albo Pauline

Z mężem zdecydowaliśmy, że damy Naszemu Dziecku dwa imiona. Drugie będzie po dziadkach czyli po naszych rodzicach.

[motylek85]

Napisane przez acelinka

ja dziś nic nie robię, zbieram moc na sprzątanie po remoncie

Dziewczyny dajecie dzieciaczkom druge imię? Bo u mnie w rodzinie niby się daje, ale my znów nie mamy pomysłu. Ostatnio tż już pojechał do urzędu to mi się przypomniało że nie wybraliśmy drgiego i na szybko mu sms pisałam że ma wpisać Anne albo Pauline

już w urzędzie podajecie imiona? to chyba po coś konkretnego tak? czy jak? bo ja tego nie zrozumiałam a Paulina ładne

[Olenka_24]

Napisane przez ryba91

piję dziennie ze 3 l wody, mam po niej zgagę niesamowitą ale muszę.. zastanawiam się czy można w ciąży gastrolit...

Rybka na zgagę można podobno gawiskon , nie wiem jak to się pisze tak mi przynajmniej gastrolog mówił bo on się nie wchłania z układu pokarmowego, ale zawsze lepiej się podpytać w aptece jeszcze

[xxxMikixxx]

Dziękuję za wszystkie życzenia


Witam się jako żona )) Było cudownie! Wszystko poszło jak powinno. Nawet nie wiem od czego zacząć, bo tyle się działo. Wytańczyłam się za wszystkie czasy, aż sama siebie podziwiam, bo wytrzymałam do około 5. Jakoś przed 6 spać poszliśmy. Najpierw przyjechali kamerzyści z fotografem i zaraz po nich starsza. Kamerowali jak mnie ubierała. Później kilkanaście zdjęć w domu w różnych ujęciach. Koło 14.50 była orkiestra, nieźle dali czadu pod blokiem Po 15 był Tomek z rodziną. Na błogosławieństwie wszyscy się wzruszyli, ojciec się popłakał Później jeszcze zrobili nam sporo zdjęć i wyjazd do kościoła. Tam poszło szybko i sprawnie. Chrześnica obrączki niosła ♥ Jakoś szczególnie nie stresowałam się. Na przysiędze powstrzymywałam się przed łzami. Po kościele życzenia i na salę. Jedzenie było przepyszne, zwłaszcza dania gorące. Orkiestra spisała się rewelacyjnie, goście byli zachwyceni, my zresztą też. Bardzo dużo bawiliśmy się, mnóstwo osób do tańca mnie prosiło. Pod koniec już tak zmęczona byłam, suknia taaaka ciężka się wydawała, na nogach pęcherze. No wesele naprawdę było bardzo udane, bawiliśmy się rewelacyjnie. Każdy zachwycał się suknią. Nie spodziewałam się, że tak dobrze to wyjdzie. Z niczym nie nawaliliśmy. Nie wiem jeszcze ile zebraliśmy, bo wszystko jest u Tż. Tyle by opowiadać. Za jakieś 4 tygodnie mają być zdjęcia i film.

Póki co mam tylko kilka zdjęć. Dzisiaj będę miała więcej Załączników wgrać nie można, więc tak Wam pokażę

http://img837.imageshack.us/img837/1496/fgcq.jpg z mamą i teściową. Po 4 było, więc już zmęczona

http://img33.imageshack.us/img33/9130/fu3l.jpg mąż co mina

http://img23.imageshack.us/img23/8311/o3b9.jpg fryzura

http://img826.imageshack.us/img826/7579/48eg.jpg i jej bok

[kyte]

neta mi zabrali i znowu oddali a potem zabrali i oddali, a ja miałam tyle rzeczy zacytowanych
Rybka skontaktuj się z lekarzem po co masz się męczyć. Skoro to już trwa od paru dni...A ostatnio jak kupiłam parówki to nawet mój pies nie chciał ich tknąć..
Ja się glukozy samej nie boję, jak jestem w stanie jednym duszkiem wypić mleczko w tubce? Najbardziej boli że jeść przed badaniem nie można
AAA i jeszcze jedno, wszystkie miałyście glukozę w I trym. ciąży?Ja nie miałam

[domii29]

Napisane przez acelinka

ja dziś nic nie robię, zbieram moc na sprzątanie po remoncie

Dziewczyny dajecie dzieciaczkom druge imię? Bo u mnie w rodzinie niby się daje, ale my znów nie mamy pomysłu. Ostatnio tż już pojechał do urzędu to mi się przypomniało że nie wybraliśmy drgiego i na szybko mu sms pisałam że ma wpisać Anne albo Pauline

My się zastanawiamy nad drugim imieniem, wstępnie mamy wybrane Jan Jakub ale czy to drugie imie rzeczywiście damy to póki co nie wiemy :P:


Uciekam na działkę, poleniuchować troszkę
Miłego dnia i nie szalejcie tutaj bardzo

[kyte]

Napisane przez xxxMikixxx

Dziękuję za wszystkie życzenia


Witam się jako żona )) Było cudownie! Wszystko poszło jak powinno. Nawet nie wiem od czego zacząć, bo tyle się działo. Wytańczyłam się za wszystkie czasy, aż sama siebie podziwiam, bo wytrzymałam do około 5. Jakoś przed 6 spać poszliśmy. Najpierw przyjechali kamerzyści z fotografem i zaraz po nich starsza. Kamerowali jak mnie ubierała. Później kilkanaście zdjęć w domu w różnych ujęciach. Koło 14.50 była orkiestra, nieźle dali czadu pod blokiem Po 15 był Tomek z rodziną. Na błogosławieństwie wszyscy się wzruszyli, ojciec się popłakał Później jeszcze zrobili nam sporo zdjęć i wyjazd do kościoła. Tam poszło szybko i sprawnie. Chrześnica obrączki niosła ♥ Jakoś szczególnie nie stresowałam się. Na przysiędze powstrzymywałam się przed łzami. Po kościele życzenia i na salę. Jedzenie było przepyszne, zwłaszcza dania gorące. Orkiestra spisała się rewelacyjnie, goście byli zachwyceni, my zresztą też. Bardzo dużo bawiliśmy się, mnóstwo osób do tańca mnie prosiło. Pod koniec już tak zmęczona byłam, suknia taaaka ciężka się wydawała, na nogach pęcherze. No wesele naprawdę było bardzo udane, bawiliśmy się rewelacyjnie. Każdy zachwycał się suknią. Nie spodziewałam się, że tak dobrze to wyjdzie. Z niczym nie nawaliliśmy. Nie wiem jeszcze ile zebraliśmy, bo wszystko jest u Tż. Tyle by opowiadać. Za jakieś 4 tygodnie mają być zdjęcia i film.

Póki co mam tylko kilka zdjęć. Dzisiaj będę miała więcej Załączników wgrać nie można, więc tak Wam pokażę

http://img837.imageshack.us/img837/1496/fgcq.jpg z mamą i teściową. Po 4 było, więc już zmęczona

http://img33.imageshack.us/img33/9130/fu3l.jpg mąż co mina

http://img23.imageshack.us/img23/8311/o3b9.jpg fryzura

http://img826.imageshack.us/img826/7579/48eg.jpg i jej bok

Wyglądałaś pięknie, cudownie!!

[lineczka1989]

Napisane przez Olenka_24

Mi , mi , mi pomoż

spoko, gdzie mam przyjechać?

Napisane przez domii29

Jak zabiłam ostatnio jakiegoś brzydkiego czarnego robala u teściowej to do tej pory leży na pralce bo ja bałam się go wziąć a teściowej te leżące zwłoki wcale nie przeszkadzają, udaje że nie widzi... Ten zabity robak już stał się ozdobą łazienki

o matuchno nie wytrzymałabym i go sama sprzątnęła

Napisane przez acelinka

Dziewczyny dajecie dzieciaczkom druge imię? Bo u mnie w rodzinie niby się daje, ale my znów nie mamy pomysłu. Ostatnio tż już pojechał do urzędu to mi się przypomniało że nie wybraliśmy drgiego i na szybko mu sms pisałam że ma wpisać Anne albo Pauline

nie dajemy sama mam drugie imię, którego na dobrą sprawę nie używam

[ryba91]

Napisane przez domii29

Ja na pająki boję się nawet patrzeć, a robactwo zabijam z kilku metrów bo boję się podejść bliżej a jak już zabije to uciekam w razie jakby jeszcze ożyło i atakowało czy coś

hahaha ja robie tak samo. a mąż się ze mnie naśmiewa.

Napisane przez acelinka

ja dziś nic nie robię, zbieram moc na sprzątanie po remoncie

Dziewczyny dajecie dzieciaczkom druge imię? Bo u mnie w rodzinie niby się daje, ale my znów nie mamy pomysłu. Ostatnio tż już pojechał do urzędu to mi się przypomniało że nie wybraliśmy drgiego i na szybko mu sms pisałam że ma wpisać Anne albo Pauline

no u mnie niby sie daje, najlepiej po dziadkach ( u Nas odpada bo z dziadkami Kacpra- czyt. naszymi ojcami żyjemy średnio, albo w ogóle ) ew po rodzicach. no ale Kacper Adam? w ogóle mi to nie odpowiada. Chciałam KACPER IGOR bo jakoś to zestawienie mi pasuje, poza tym święte imie ma pierwsze ( bo druga str. rodziny twierdzi ze drugie musi być swięte, Jan,Piotr,Paweł,Tomasz itd.. ) wiec chyba nie byłoby problemu no ale nie wiem.. w sumie ja mam po mamusi a mój mąż ma po dziadku..

[kyte]

Co do drugiego imienia moja kuzynka swoje córce dała na drugie swoje imię

[Olenka_24]

Napisane przez xxxMikixxx

Dziękuję za wszystkie życzenia


Witam się jako żona )) Było cudownie! Wszystko poszło jak powinno. Nawet nie wiem od czego zacząć, bo tyle się działo. Wytańczyłam się za wszystkie czasy, aż sama siebie podziwiam, bo wytrzymałam do około 5. Jakoś przed 6 spać poszliśmy. Najpierw przyjechali kamerzyści z fotografem i zaraz po nich starsza. Kamerowali jak mnie ubierała. Później kilkanaście zdjęć w domu w różnych ujęciach. Koło 14.50 była orkiestra, nieźle dali czadu pod blokiem Po 15 był Tomek z rodziną. Na błogosławieństwie wszyscy się wzruszyli, ojciec się popłakał Później jeszcze zrobili nam sporo zdjęć i wyjazd do kościoła. Tam poszło szybko i sprawnie. Chrześnica obrączki niosła ♥ Jakoś szczególnie nie stresowałam się. Na przysiędze powstrzymywałam się przed łzami. Po kościele życzenia i na salę. Jedzenie było przepyszne, zwłaszcza dania gorące. Orkiestra spisała się rewelacyjnie, goście byli zachwyceni, my zresztą też. Bardzo dużo bawiliśmy się, mnóstwo osób do tańca mnie prosiło. Pod koniec już tak zmęczona byłam, suknia taaaka ciężka się wydawała, na nogach pęcherze. No wesele naprawdę było bardzo udane, bawiliśmy się rewelacyjnie. Każdy zachwycał się suknią. Nie spodziewałam się, że tak dobrze to wyjdzie. Z niczym nie nawaliliśmy. Nie wiem jeszcze ile zebraliśmy, bo wszystko jest u Tż. Tyle by opowiadać. Za jakieś 4 tygodnie mają być zdjęcia i film.

Póki co mam tylko kilka zdjęć. Dzisiaj będę miała więcej Załączników wgrać nie można, więc tak Wam pokażę

http://img837.imageshack.us/img837/1496/fgcq.jpg z mamą i teściową. Po 4 było, więc już zmęczona

http://img33.imageshack.us/img33/9130/fu3l.jpg mąż co mina

http://img23.imageshack.us/img23/8311/o3b9.jpg fryzura

http://img826.imageshack.us/img826/7579/48eg.jpg i jej bok

Gratulacje żonko ! Super że się wszystko udało i się wybawiłaś ! Pięknie wyglądałaś

[acelinka]

Napisane przez motylek85

już w urzędzie podajecie imiona? to chyba po coś konkretnego tak? czy jak? bo ja tego nie zrozumiałam a Paulina ładne

nie że teraz już potem po urodzeniu jak się do urzędu zgłasza dziecko, a to z pauliną na drugie to było po urodzeniu natalci ja w ogóle chciałam paulinke ale tz nie pasiło

Teraz jakoś do Leny żadne drugie mi nie pasuje
może Lena Katrzyna albo Lena Maria (byłoby wtedy po prababci) a może Barbara (ja tak mam na drugie) no nie wiem

Napisane przez xxxMikixxx

Dziękuję za wszystkie życzenia


Witam się jako żona )) Było cudownie! Wszystko poszło jak powinno. Nawet nie wiem od czego zacząć, bo tyle się działo. Wytańczyłam się za wszystkie czasy, aż sama siebie podziwiam, bo wytrzymałam do około 5. Jakoś przed 6 spać poszliśmy. Najpierw przyjechali kamerzyści z fotografem i zaraz po nich starsza. Kamerowali jak mnie ubierała. Później kilkanaście zdjęć w domu w różnych ujęciach. Koło 14.50 była orkiestra, nieźle dali czadu pod blokiem Po 15 był Tomek z rodziną. Na błogosławieństwie wszyscy się wzruszyli, ojciec się popłakał Później jeszcze zrobili nam sporo zdjęć i wyjazd do kościoła. Tam poszło szybko i sprawnie. Chrześnica obrączki niosła Jakoś szczególnie nie stresowałam się. Na przysiędze powstrzymywałam się przed łzami. Po kościele życzenia i na salę. Jedzenie było przepyszne, zwłaszcza dania gorące. Orkiestra spisała się rewelacyjnie, goście byli zachwyceni, my zresztą też. Bardzo dużo bawiliśmy się, mnóstwo osób do tańca mnie prosiło. Pod koniec już tak zmęczona byłam, suknia taaaka ciężka się wydawała, na nogach pęcherze. No wesele naprawdę było bardzo udane, bawiliśmy się rewelacyjnie. Każdy zachwycał się suknią. Nie spodziewałam się, że tak dobrze to wyjdzie. Z niczym nie nawaliliśmy. Nie wiem jeszcze ile zebraliśmy, bo wszystko jest u Tż. Tyle by opowiadać. Za jakieś 4 tygodnie mają być zdjęcia i film.

Póki co mam tylko kilka zdjęć. Dzisiaj będę miała więcej Załączników wgrać nie można, więc tak Wam pokażę

http://img837.imageshack.us/img837/1496/fgcq.jpg z mamą i teściową. Po 4 było, więc już zmęczona

http://img33.imageshack.us/img33/9130/fu3l.jpg mąż co mina

http://img23.imageshack.us/img23/8311/o3b9.jpg fryzura

http://img826.imageshack.us/img826/7579/48eg.jpg i jej bok

pięknie wyglądałaś a na focie nawet nie widać że to nad ranem ja bez ciązy do tej godziny nie wytrzymałam, ale mieliśmy tez poprawiny więc musieliśmy oszczędzać siły

Wszystkiego najpiękniejszego we wspólnym życiu
czekamy na więcej fotek


Rybko u nas niby mówią że jak pierwsze pogańskie do drugie niby święte Ja tam nie wiem po kim mam barbare może właśnie dlatego że to wielka święta jest, nie wiem .
Lena to prawie jak Magdalena więc prawie "świete" nie wie, coś wymyślimy w ostateczności tez możemy dac Paulina i już, będą córcie miały sprawiedliwie

chrzestnych tez nie mamy wybranych, kurde bele jakoś teraz wszystko wolniej nam idzie

[Olenka_24]

Napisane przez kyte

neta mi zabrali i znowu oddali a potem zabrali i oddali, a ja miałam tyle rzeczy zacytowanych
Rybka skontaktuj się z lekarzem po co masz się męczyć. Skoro to już trwa od paru dni...A ostatnio jak kupiłam parówki to nawet mój pies nie chciał ich tknąć..
Ja się glukozy samej nie boję, jak jestem w stanie jednym duszkiem wypić mleczko w tubce? Najbardziej boli że jeść przed badaniem nie można
AAA i jeszcze jedno, wszystkie miałyście glukozę w I trym. ciąży?Ja nie miałam

Kyte ja też nie, dopiero w drugim miałam

[Miss Triss]

Napisane przez xxxMikixxx

Dziękuję za wszystkie życzenia


Witam się jako żona )) Było cudownie! Wszystko poszło jak powinno. Nawet nie wiem od czego zacząć, bo tyle się działo. Wytańczyłam się za wszystkie czasy, aż sama siebie podziwiam, bo wytrzymałam do około 5. Jakoś przed 6 spać poszliśmy. Najpierw przyjechali kamerzyści z fotografem i zaraz po nich starsza. Kamerowali jak mnie ubierała. Później kilkanaście zdjęć w domu w różnych ujęciach. Koło 14.50 była orkiestra, nieźle dali czadu pod blokiem Po 15 był Tomek z rodziną. Na błogosławieństwie wszyscy się wzruszyli, ojciec się popłakał Później jeszcze zrobili nam sporo zdjęć i wyjazd do kościoła. Tam poszło szybko i sprawnie. Chrześnica obrączki niosła ♥ Jakoś szczególnie nie stresowałam się. Na przysiędze powstrzymywałam się przed łzami. Po kościele życzenia i na salę. Jedzenie było przepyszne, zwłaszcza dania gorące. Orkiestra spisała się rewelacyjnie, goście byli zachwyceni, my zresztą też. Bardzo dużo bawiliśmy się, mnóstwo osób do tańca mnie prosiło. Pod koniec już tak zmęczona byłam, suknia taaaka ciężka się wydawała, na nogach pęcherze. No wesele naprawdę było bardzo udane, bawiliśmy się rewelacyjnie. Każdy zachwycał się suknią. Nie spodziewałam się, że tak dobrze to wyjdzie. Z niczym nie nawaliliśmy. Nie wiem jeszcze ile zebraliśmy, bo wszystko jest u Tż. Tyle by opowiadać. Za jakieś 4 tygodnie mają być zdjęcia i film.

Póki co mam tylko kilka zdjęć. Dzisiaj będę miała więcej Załączników wgrać nie można, więc tak Wam pokażę

http://img837.imageshack.us/img837/1496/fgcq.jpg z mamą i teściową. Po 4 było, więc już zmęczona

http://img33.imageshack.us/img33/9130/fu3l.jpg mąż co mina

http://img23.imageshack.us/img23/8311/o3b9.jpg fryzura

http://img826.imageshack.us/img826/7579/48eg.jpg i jej bok

Witamy nowo upieczoną żoneczkę!
Pięknie wyglądałaś w tej sukience, a fryzura rewelacyjna!
Najważniejsze, że się wybawiliście, potańczyliście i wszystko wyszło po Waszej myśli.

[Olenka_24]

Napisane przez lineczka1989

spoko, gdzie mam przyjechać?

Do Opola zapraszam

[ryba91]

Napisane przez Olenka_24

Rybka na zgagę można podobno gawiskon , nie wiem jak to się pisze tak mi przynajmniej gastrolog mówił bo on się nie wchłania z układu pokarmowego, ale zawsze lepiej się podpytać w aptece jeszcze

No ale mi niestety ani renni nie pomaga wiec sądze ze inne specyfiki też nie, muszę przeżyć. nie cchcę się faszerować nie wiadomo czym

Napisane przez xxxMikixxx

Dziękuję za wszystkie życzenia


Witam się jako żona )) Było cudownie! Wszystko poszło jak powinno. Nawet nie wiem od czego zacząć, bo tyle się działo. Wytańczyłam się za wszystkie czasy, aż sama siebie podziwiam, bo wytrzymałam do około 5. Jakoś przed 6 spać poszliśmy. Najpierw przyjechali kamerzyści z fotografem i zaraz po nich starsza. Kamerowali jak mnie ubierała. Później kilkanaście zdjęć w domu w różnych ujęciach. Koło 14.50 była orkiestra, nieźle dali czadu pod blokiem Po 15 był Tomek z rodziną. Na błogosławieństwie wszyscy się wzruszyli, ojciec się popłakał Później jeszcze zrobili nam sporo zdjęć i wyjazd do kościoła. Tam poszło szybko i sprawnie. Chrześnica obrączki niosła ♥ Jakoś szczególnie nie stresowałam się. Na przysiędze powstrzymywałam się przed łzami. Po kościele życzenia i na salę. Jedzenie było przepyszne, zwłaszcza dania gorące. Orkiestra spisała się rewelacyjnie, goście byli zachwyceni, my zresztą też. Bardzo dużo bawiliśmy się, mnóstwo osób do tańca mnie prosiło. Pod koniec już tak zmęczona byłam, suknia taaaka ciężka się wydawała, na nogach pęcherze. No wesele naprawdę było bardzo udane, bawiliśmy się rewelacyjnie. Każdy zachwycał się suknią. Nie spodziewałam się, że tak dobrze to wyjdzie. Z niczym nie nawaliliśmy. Nie wiem jeszcze ile zebraliśmy, bo wszystko jest u Tż. Tyle by opowiadać. Za jakieś 4 tygodnie mają być zdjęcia i film.

Póki co mam tylko kilka zdjęć. Dzisiaj będę miała więcej Załączników wgrać nie można, więc tak Wam pokażę

http://img837.imageshack.us/img837/1496/fgcq.jpg z mamą i teściową. Po 4 było, więc już zmęczona

http://img33.imageshack.us/img33/9130/fu3l.jpg mąż co mina

http://img23.imageshack.us/img23/8311/o3b9.jpg fryzura

http://img826.imageshack.us/img826/7579/48eg.jpg i jej bok

Super że wszystko się udało !! a jak pięknie wyglądałas!!!!!!!!!!! CUDNIE

[lineczka1989]

Napisane przez kyte

neta mi zabrali i znowu oddali a potem zabrali i oddali, a ja miałam tyle rzeczy zacytowanych
Rybka skontaktuj się z lekarzem po co masz się męczyć. Skoro to już trwa od paru dni...A ostatnio jak kupiłam parówki to nawet mój pies nie chciał ich tknąć..
Ja się glukozy samej nie boję, jak jestem w stanie jednym duszkiem wypić mleczko w tubce? Najbardziej boli że jeść przed badaniem nie można
AAA i jeszcze jedno, wszystkie miałyście glukozę w I trym. ciąży?Ja nie miałam

ja miałam robioną, ale bez tego picia, tylko to pobranie samo

Napisane przez xxxMikixxx

Dziękuję za wszystkie życzenia


Witam się jako żona )) Było cudownie! Wszystko poszło jak powinno. Nawet nie wiem od czego zacząć, bo tyle się działo. Wytańczyłam się za wszystkie czasy, aż sama siebie podziwiam, bo wytrzymałam do około 5. Jakoś przed 6 spać poszliśmy. Najpierw przyjechali kamerzyści z fotografem i zaraz po nich starsza. Kamerowali jak mnie ubierała. Później kilkanaście zdjęć w domu w różnych ujęciach. Koło 14.50 była orkiestra, nieźle dali czadu pod blokiem Po 15 był Tomek z rodziną. Na błogosławieństwie wszyscy się wzruszyli, ojciec się popłakał Później jeszcze zrobili nam sporo zdjęć i wyjazd do kościoła. Tam poszło szybko i sprawnie. Chrześnica obrączki niosła  Jakoś szczególnie nie stresowałam się. Na przysiędze powstrzymywałam się przed łzami. Po kościele życzenia i na salę. Jedzenie było przepyszne, zwłaszcza dania gorące. Orkiestra spisała się rewelacyjnie, goście byli zachwyceni, my zresztą też. Bardzo dużo bawiliśmy się, mnóstwo osób do tańca mnie prosiło. Pod koniec już tak zmęczona byłam, suknia taaaka ciężka się wydawała, na nogach pęcherze. No wesele naprawdę było bardzo udane, bawiliśmy się rewelacyjnie. Każdy zachwycał się suknią. Nie spodziewałam się, że tak dobrze to wyjdzie. Z niczym nie nawaliliśmy. Nie wiem jeszcze ile zebraliśmy, bo wszystko jest u Tż. Tyle by opowiadać. Za jakieś 4 tygodnie mają być zdjęcia i film.

Póki co mam tylko kilka zdjęć. Dzisiaj będę miała więcej Załączników wgrać nie można, więc tak Wam pokażę

http://img837.imageshack.us/img837/1496/fgcq.jpg z mamą i teściową. Po 4 było, więc już zmęczona

http://img33.imageshack.us/img33/9130/fu3l.jpg mąż co mina

http://img23.imageshack.us/img23/8311/o3b9.jpg fryzura

http://img826.imageshack.us/img826/7579/48eg.jpg i jej bok

Miki, ale jesteś do mamy podoba pięknie wyglądałaś

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Napisane przez Olenka_24

Do Opola zapraszam

no następna z okolic Nysy jak nic kiedyś odwiedzę

[motylek85]

Napisane przez kyte

neta mi zabrali i znowu oddali a potem zabrali i oddali, a ja miałam tyle rzeczy zacytowanych
Rybka skontaktuj się z lekarzem po co masz się męczyć. Skoro to już trwa od paru dni...A ostatnio jak kupiłam parówki to nawet mój pies nie chciał ich tknąć..
Ja się glukozy samej nie boję, jak jestem w stanie jednym duszkiem wypić mleczko w tubce? Najbardziej boli że jeść przed badaniem nie można
AAA i jeszcze jedno, wszystkie miałyście glukozę w I trym. ciąży?Ja nie miałam

może miałaś a nie wiesz? u mnie to było z tymi ogólnymi badaniami (morfologia itp) i to bez obciążenia cukier mierzyli czyli bez picia tej glukozy


Miki gratulacje jeszcze raz pięknie wyglądałaś i jaka ty chudzinka jesteś (zazdrość) fryzurka super

Ja mam za niecałe 2 tygodnie wesele u znajomych i będę was prosiła o radę w sprawie sukienki bo nic nie kupiłam więc idę w którejś ze swoich i mam dwa typy (długa i krótka) ale to jak cyknę fotki to poproszę o opinię w której lepiej

[acelinka]

motyku, to czekamy na fotki w sukienkach i na pewno doradzimy

My idziemy za 3 tygodnie na dwudniowe weselisko, a 29 sierpnia na jeszcze jedno zawsze nam się wesela trafiają jak jestem w ciąży kupiłam sukienke taką letnia długą, do tego jakieś dodatki i ujdzie a na poprawiny mam albo białe rurki i tunike albo niebieska sukienka kopertowa, się zobaczy

[kyte]

Napisane przez motylek85

może miałaś a nie wiesz? u mnie to było z tymi ogólnymi badaniami (morfologia itp) i to bez obciążenia cukier mierzyli czyli bez picia tej glukozy


Ja mam za niecałe 2 tygodnie wesele u znajomych i będę was prosiła o radę w sprawie sukienki bo nic nie kupiłam więc idę w którejś ze swoich i mam dwa typy (długa i krótka) ale to jak cyknę fotki to poproszę o opinię w której lepiej

AAA taką to miałamUff ulżyło mi
Czekamy w takim razie na fotki

[Miss Triss]

Napisane przez acelinka

motyku, to czekamy na fotki w sukienkach i na pewno doradzimy

My idziemy za 3 tygodnie na dwudniowe weselisko, a 29 sierpnia na jeszcze jedno zawsze nam się wesela trafiają jak jestem w ciąży kupiłam sukienke taką letnia długą, do tego jakieś dodatki i ujdzie a na poprawiny mam albo białe rurki i tunike albo niebieska sukienka kopertowa, się zobaczy

To się wybawicie na weselichach jak trza! A ja z chęcią bym się wybrała na jakieś wesele pohulać, ale ani widu ani słychu żeby ktoś chciał się hajtać.

[lineczka1989]

a ja mam wesele 29 września i 5 października i na obydwóch będę wyglądała jak słonica i nie mam pojęcia w co się ubiorę

[rinco]

Dziewczyny mam pytanko, czy można sobie w ciąży farbować wosy szamponem koloryzującym?

[motylek85]

Napisane przez acelinka

motyku, to czekamy na fotki w sukienkach i na pewno doradzimy

My idziemy za 3 tygodnie na dwudniowe weselisko, a 29 sierpnia na jeszcze jedno zawsze nam się wesela trafiają jak jestem w ciąży kupiłam sukienke taką letnia długą, do tego jakieś dodatki i ujdzie a na poprawiny mam albo białe rurki i tunike albo niebieska sukienka kopertowa, się zobaczy

Napisane przez kyte

AAA taką to miałamUff ulżyło mi
Czekamy w takim razie na fotki

to się trochę ogarnę (co by was nie straszyć) i cyknę
Acelinka a pokaż jaką ty masz chociaż tak mniej więcej;D bo mi to się te z happy mum podobały ale ceny trochę wygórowane no i nie znalazłam nikogo kto by mi uszyła taką jaka mi się podobała ale co tam...

Kyte no tak myślałam, że pewnie miałaś ale to właśnie z tymi ogólnymi więc mogło umknąć

[acelinka]

Napisane przez lineczka1989

a ja mam wesele 29 września i 5 października i na obydwóch będę wyglądała jak słonica i nie mam pojęcia w co się ubiorę

ja tam byłam na weselisku w 8 miesiącu ciązy i się wybawiłam i wszystkkie babcie się zachwycały jak to ciężarna tak ładnie wygląda i się bawi te młodsze babki podpytywały czy oby tam nie urodze

jest mnóstwo sukienek na brzuszek i to niekoniecznie w ciązowych sklepach, porozglądaj się i na pewno coś znajdziesz

Napisane przez Miss Triss

To się wybawicie na weselichach jak trza! A ja z chęcią bym się wybrała na jakieś wesele pohulać, ale ani widu ani słychu żeby ktoś chciał się hajtać.

u nas teraz już tylko kuzynka zostanie, ale to pewnie jeszcze kilka lat minie

no i moja mama

[niunia32]

Napisane przez motylek85

już w urzędzie podajecie imiona? to chyba po coś konkretnego tak? czy jak? bo ja tego nie zrozumiałam a Paulina ładne

tak, do zarejestrowania dziecka...
kiedyś można było na chrzcie mieć inne imię niż w akcie urodzenia, choć było potem trochę z tym problemów...

Napisane przez ryba91

no u mnie niby sie daje, najlepiej po dziadkach ( u Nas odpada bo z dziadkami Kacpra- czyt. naszymi ojcami żyjemy średnio, albo w ogóle ) ew po rodzicach. no ale Kacper Adam? w ogóle mi to nie odpowiada. Chciałam KACPER IGOR bo jakoś to zestawienie mi pasuje, poza tym święte imie ma pierwsze ( bo druga str. rodziny twierdzi ze drugie musi być swięte, Jan,Piotr,Paweł,Tomasz itd.. ) wiec chyba nie byłoby problemu no ale nie wiem.. w sumie ja mam po mamusi a mój mąż ma po dziadku..

ja mam po babci (od strony mamy), moi bracia mają nie wiem po kim, a mąż ma po ojcu

Napisane przez kyte

Co do drugiego imienia moja kuzynka swoje córce dała na drugie swoje imię

ja dałam tak córce... jak będzie druga to nie wiem po kim dam
syn będzie miał po ojcu


a co do świętości imienia, to na naukach przedchrzcielnych ksiądz mówił, że powinno się wybrać imię święte... ale nie ma z tym problemu... Kiedyś przynejmniej jedno musiało być, bo księża potrafili zmienić drugie imię, jak były jakieś wymyślne...

[magdalenka:)]

Hej dziewczyny, moge do Was dolaczyc?
Moze napisze cos o sobie - mam 30 lat, jestem w 23 tc, z usg wychodzi 100 % dziewczynka

[niunia32]

Napisane przez xxxMikixxx

Dziękuję za wszystkie życzenia


Witam się jako żona )) Było cudownie! Wszystko poszło jak powinno. Nawet nie wiem od czego zacząć, bo tyle się działo. Wytańczyłam się za wszystkie czasy, aż sama siebie podziwiam, bo wytrzymałam do około 5. Jakoś przed 6 spać poszliśmy. Najpierw przyjechali kamerzyści z fotografem i zaraz po nich starsza. Kamerowali jak mnie ubierała. Później kilkanaście zdjęć w domu w różnych ujęciach. Koło 14.50 była orkiestra, nieźle dali czadu pod blokiem Po 15 był Tomek z rodziną. Na błogosławieństwie wszyscy się wzruszyli, ojciec się popłakał Później jeszcze zrobili nam sporo zdjęć i wyjazd do kościoła. Tam poszło szybko i sprawnie. Chrześnica obrączki niosła  Jakoś szczególnie nie stresowałam się. Na przysiędze powstrzymywałam się przed łzami. Po kościele życzenia i na salę. Jedzenie było przepyszne, zwłaszcza dania gorące. Orkiestra spisała się rewelacyjnie, goście byli zachwyceni, my zresztą też. Bardzo dużo bawiliśmy się, mnóstwo osób do tańca mnie prosiło. Pod koniec już tak zmęczona byłam, suknia taaaka ciężka się wydawała, na nogach pęcherze. No wesele naprawdę było bardzo udane, bawiliśmy się rewelacyjnie. Każdy zachwycał się suknią. Nie spodziewałam się, że tak dobrze to wyjdzie. Z niczym nie nawaliliśmy. Nie wiem jeszcze ile zebraliśmy, bo wszystko jest u Tż. Tyle by opowiadać. Za jakieś 4 tygodnie mają być zdjęcia i film.

Póki co mam tylko kilka zdjęć. Dzisiaj będę miała więcej Załączników wgrać nie można, więc tak Wam pokażę

http://img837.imageshack.us/img837/1496/fgcq.jpg z mamą i teściową. Po 4 było, więc już zmęczona

http://img33.imageshack.us/img33/9130/fu3l.jpg mąż co mina

http://img23.imageshack.us/img23/8311/o3b9.jpg fryzura

http://img826.imageshack.us/img826/7579/48eg.jpg i jej bok

pięknie wyglądałaś

[acelinka]

Napisane przez rinco

Dziewczyny mam pytanko, czy można sobie w ciąży farbować wosy szamponem koloryzującym?

oczywiście
ja farbą farbuje i się nie zastanawiam, a szampon to przecież delikatne jest

Napisane przez motylek85

to się trochę ogarnę (co by was nie straszyć) i cyknę
Acelinka a pokaż jaką ty masz chociaż tak mniej więcej;D bo mi to się te z happy mum podobały ale ceny trochę wygórowane no i nie znalazłam nikogo kto by mi uszyła taką jaka mi się podobała ale co tam...

zaraz poszukam

[niunia32]

Napisane przez magdalenka:)

Hej dziewczyny, moge do Was dolaczyc?
Moze napisze cos o sobie - mam 30 lat, jestem w 23 tc, z usg wychodzi 100 % dziewczynka

Cześć