Polecamy:

Angie_gg · 2013-07-25, 17:23

koala - co było przyczyną? wcześniej coś pamiętam że mówiłaś że lekarz Ci powiedział ze brzuch Ci się spina, to wtedy w tym jednym miejscu? to było przyczyną? czemu wtedy nie reagował?[/QUOTE]

Jejku, Koala nie strasz mnie...takie informacje od razu mnie zaczynają niepokoić. Napisz Nam, co tak faktycznie jest przyczyną takich skurczów i czy wszystko już dobrze

zwariowane-serduszko · 2013-07-25, 17:27

Dziewczyny na ile przed glukozą trzeba przestać jeść?

Bo mam jutro na 7.00 i nie wiem czy jeść po 18 czy już nie ??

Antibia86 · 2013-07-25, 17:31

ojej...już nowy watek a ja nie mam czasu starego nadrobić

co do remontu to jest światełko w tunelu ale bardzo słabe. łazienka już na finiszu, szafki powieszone zostało umyc pralke wstawić i drzwi zamontować....reszta w proszku. kucnia blat nas trzyma bo nigdzie nie dostaniemy blatu na szerokość 67cm wiec trzeba było zamawiać 120szerokość i dlugość 4m ( a samego blatu trzeba nam 2m...) z lampkami w łazience tez byl problem bo sie okazało że sufit za nisko podwieszony....zreszta nie będe nudzić ale jednym słowem jest porażka.....

Maluch kopie jezdzi i najbardziej lubi robić to w nocy....i ciągle brzuchol mi rosnie...lekarz mówi że w 3 ciąży to normalne i mam się nie przejmować...ale stóp nie widze nie mówiąc o np pomalowaniu paznokci.

I jedziemy za tydzień zamawiac wózek...bo sie zakohałam....już juz miał być kupiony Stokke ( ale ciągle przeszkadzało mi że gondola mała a na nowy model Crusi stać nas nie było) i przez przypadek trafiłam na nowy model Mutsy IGO.....gondola prawie 80cm lekki stelaż pompowane koła....milość

heheh
http://mutsy.com/plpl/igo/

nie zapominam o Was

domii29 · 2013-07-25, 17:33

Cytat:

Napisane przez niunia32

a może wyjazd wypali jednak?? a mówił brt, czemu jej mama nie pozwala??

Cytat:

Napisane przez lineczka1989

może jeszcze się zdecyduje jechać Twój brat

wiesz moja znajoma pierwszy raz pojechała wieku 23 lat z chlopakiem bo jej rodzice byli strasznie przewrażliwien że d razu wróci z brzuchem, że ktoś ją zgwałci, zabije itd

Cytat:

Napisane przez kyte

Domi może jeszcze się wszystko unormuje, sądzę że rodzicom też zależy na wyjeździe więc na pewno się dogadają. Swoją drogą co to za laska że ma 21 lat a matka zabrania jej jechać?

I co to w ogóle ma znaczyć ,że brat wyjedzie z rodziną a ona będzie wydzwaniać i kontrolować?Nie czaje takiego zachowania, jak się nie potrafi dorosła dziewczyna postawić matce to niech nie wariuje.

Cytat:

Napisane przez ryba91

oooooooo matko

a czemu jej nie pozwala?

Cytat:

Napisane przez nemosek

Rodzinne wakacje....

ale numer jeszcze się okaże że nie pojedziecie.Armagedon

ale czemu jej zabroniła,przecież jedziecie wszyscy razem?Boi sie o jej cnotę czy co?

Ta dziewczyna w ogóle jakaś dziwna jest... Do domu ma wracać o 21 i ani minuty spóźnienia nie może mieć

, ciągłe zakazy, już dawno bym się na jej miejscu oburzyła ta uszy podkuli i dobra jest :/

Cytat:

Napisane przez Kociak85

domi, oj tam najwyżej sama z TŻ pojedziesz. Przyda Ci się teraz wypoczynek. Albo z jakimiś znajomymi jechać nie możesz? Glupio byłoby rezygnować z urlopu tylko dlatego,że ktoś inny zrezygnował.

Z TŻtem i tak się wybieramy pod koniec wakacji na jakiś weekend poza domem

. Tylko jakoś się nastawiłam na te "ostatnie" wakacje w gronie rodzinnym

bo pewnie więcej nie będzie okazji żeby pojechać z rodzicami i bratem, od teraz wszystko będzie inaczej

.

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Cytat:

Napisane przez maomami

No poiwem Ci zajęcie znalazłaś sobie ciekawe

wyczytałaś coś fajnego??

W sumie nic konkretnego nie wyczytałam, tylko tyle jakie objawy i obawy miałyście na początku

. Szczerze powiedziawszy ja jak chciałam do Was dołączyć to poczytałam to tak troszkę "po łebkach" więc teraz się miło czyta

Cytat:

Napisane przez ryba91

Osz TY niedobra..

Cytat:

Napisane przez zwariowane-serduszko

Niech korzysta póki może

A Ty za to okropna jesteś!

Dzisiaj już u niego na noc zostaję więc nadrobię

Cytat:

Napisane przez maomami

A my sobie właśnie leżeliśmy z mężem na łóżku, położył swoją głowę na brzuchu- wiadomo nie jakoś z całej siły- i dostał serie kopniaków w policzek i ucho :P

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

No kochanek pierwsza klasa

a zazdrosny o niego ??

No to się mężowi dostało

Ja jak proszę mojego Jaśka żeby skopał tate to się TŻ oburza że nakręcam syna przeciwko niemu

Cytat:

Napisane przez Sylwiaaa88

A wogóle tak się wczoraj wkurzyłam że masakra aż do dziś mnie trzyma

miałam wam wczoraj opowiedzieć ale wyleciało mi z głowy. Otóż wczoraj moja mama gadała przez tel z ciotką (swoją siostrą rodzoną która mieszka od nas 400 km) i "pochwaliła" się jej że już kupiliśmy parę rzeczy dla małego z ciuszków, a ona w którym ja jestem msc, mama że w 5, to ta że to za wcześnie, że powinno się kupować dopiero od 7 msc a już wogóle to w 9msc się wszystko powinno kupić i jakąś jej historyjkę opowiedziała której mama już mi nie chciała opowiadać żebym się nie denerwowała bardziej, się wkurzyłyśmy, ja się popłakałam i ciągle teraz tylko myśle czy z moją dzidzią jest ok

Trzymam

za dzisiejsze wizyty

Nie przejmuj się takim gadaniem

. Napewno wszystko z dzidzią jest ok

Cytat:

Napisane przez Olenka_24

ja się na razie mobilizuję żeby umyć naczynia i jakiś obiad zrobić - ale to może tak ok. 13

Wogóle nie wiem czemu ale jest mi już drugi dzień niedobrze

mam nadzieję że mi to przejdzie - nie chce mi się wymiotować ani nic w tym stylu ale takie nieprzyjemne uczucie mam w przełyku

Też tak mam, aż się dzisiaj zastanawiałam co jest :/. Jest mi niedobrze cały dzień a wieczorem mam zgage

Cytat:

Napisane przez ryba91

dziewczyny proszę o kciuki, dla mężulka - opowiem jak wszystko pójdzie ok ale to bardzo ważne

zaciśnięte !

nasturcja7667 · 2013-07-25, 17:34

Cytat:

Napisane przez zwariowane-serduszko

Dziewczyny na ile przed glukozą trzeba przestać jeść?

Bo mam jutro na 7.00 i nie wiem czy jeść po 18 czy już nie ??

Mnie lekarz mówił, że 14 godzin przed badaniem można zjeść ostatni posiłek. Ale nie wiem, czy to nie jest indywidualnie zależne od obciążenia. Bo moja przyjaciólka miała obciążenie tylko 50g i mogła do 8h wcześniej nie jeść. Ja miałam obciążenie 75g.

domii29 · 2013-07-25, 17:34

Cytat:

Napisane przez Trele_Morele

Dzień dobry ! Dziś pospałam , jakoś mi lepiej . Obiad mam już zrobiony , Tz do roboty odprawiony . Dzis mam w planie generalne sprzątanie w kuchni .

Mój brat ma dziewczynę która ma 20 lat. Pochodzi z Portugali ale od urodzenia mieszka w Anglii . Oni są razem ponad 2 lata tak dla ścisłości . Ona musi być w domu przed zmrokiem . Jeśli jest lato , i ciemno robi się około 21 to przed 21 musi być w domu . Jeśli jest zima i o 18 już ciemnieje , to jej godzina policyjna to 17.30 . Nie żartuje :O Jej rodzice są zbzikowani na tym punkcie i wielu innych rzeczy .. Dla przykładu - dziewczyna przychodzi do mmojego brata ubrana w 3 rozmiary większy dres i przed wyjściem gdzies zrzuca go a pod spodem ma ubrana ładna dziewczęcą bluzke i spódnice ..

Z dziewczyną mojego brata jest baaaaaardzo podobnie

zwariowane-serduszko · 2013-07-25, 17:36

Cytat:

Napisane przez nasturcja7667

Mnie lekarz mówił, że 14 godzin przed badaniem można zjeść ostatni posiłek. Ale nie wiem, czy to nie jest indywidualnie zależne od obciążenia. Bo moja przyjaciólka miała obciążenie tylko 50g i mogła do 8h wcześniej nie jeść. Ja miałam obciążenie 75g.

ja mam 75g ... wiec przestaje jesc

domii29 · 2013-07-25, 17:39

Cytat:

Napisane przez niunia32

Kinkiet jakis bedzie, ale do celów przebrania dziecka w nocy. Cora od małego spi po ciemku, robaczka też tak bedziemy uczyć.

Domii i co? Kupiłaś sukienke? Byla jeszcze?

Dzieki dziewczyny. Co do mojego odchudzania, to jadlam wszystko, ale w malych ilościach i regularnie co 3-4 godz.do tego 3 razy w tyg biegałam,2 razy aquaaetobik i raz aerobik na sali. W pol roku -20 kg

Dostałam dzisiaj od męża Załącznik 5339744
Bez okazji

i lody

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Byłam z mamą w pracy i martwię się tym że jutro jak pójdę na miasto to tej sukienki już nie będzie

Ależ kochany ten Twój mąż

Cytat:

Napisane przez nasturcja7667

Witam Was!
Nie nadrabiam, bo jest to nierealne

U nas po ślubie milion spraw... Najpierw tourne po rodzinie, potem sesja z fotografem... Teraz wreszcie mam chwilkę odpoczynku, ale też dzielnie pracuję, bo mam trochę energii

Piekę, mrożę, pasteryzuję co się da

Czy wiecie może, jak to jest z dowodem osobistym po ślubie? Wystarczy, ze dostane akt ślubu, pojadę z TŻ zameldować się u jego rodziców i wyrobię nowy dowód? Czy to jakaś inna kolejność być powinna?

Jak wrażenia po ślubie ?

Cytat:

Napisane przez lineczka1989

Domii, jak tam, wytrzymałaś z mamą w pracy?

Nie było źle, nawet się z nią dogadałam choć w niektórych momentach mnie wkurzała

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Cytat:

Napisane przez budowniczka

Robilam wczoraj mojej sis szpice paznokietki...
Jak Wam sie podobają?

ide sfrezować sobie stopki

Cytat:

Napisane przez budowniczka

a tu mojej przyjaciolki

Choć dla mnie za długie to przepiękne !

Cytat:

Napisane przez Basiaaaaaaaaa

Witam Was

Nie było mnie ta długo, bo laptop oddany do naprawy i masa spraw przedślubnych do załatwienia. Jeszcze tylko 16 dni i finito, bede mogła oddać się przygotowaniom do przyjęcia maluszków.
W międzyczasie miałam połówkowe. Nie wyszło za dobrze. Lekarz dostrzegł u chłopczyka wadę serduszka, a u dziewczynki wadę nerek. Dzisiaj miałam powtórkę i niestety ale malutka dalej ma

a mały na szczęście wszystko dobrze.
Staram sie nie denerwować ale same wiecie...nie jest wcale łatwo.
Maluchy mają po 400 gram, fikają, szaleją, ale ich jeszcze nie czuję.

Lece nadrabiać, póki co jestem na 30 stronie

żeby wszystko było w porządku !

Cytat:

Napisane przez koala19

Witam w nowym wątku.
ja w niedziele rano po przebudzeniu dostałam skurczów co 3 minuty

brzuch mi sie napinal z prawej strony i robił wielką bulwe na dodatek bardzo bolały te skurcze.
tż odrazu zawiózł mnie na IP gdzie dali mi leki dożylne po czym skurcze ustały ale w poniedzialek rano zaczelo sie na nowo. najpierw co 10 min potem co 7 i co 5 minut, znowu dali mi kroplowke po ktorej dostałam gorączki i kołatania serca wiec zmniejszyli dawke o połowe i czulam sie lepiej. wczoraj wrocilam do domu i narazie jest nie najgorzej....

Leż i odpoczywaj ! Wiadomo skąd się wzięły te skurcze ?

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Cytat:

Napisane przez zwariowane-serduszko

Dziewczyny na ile przed glukozą trzeba przestać jeść?

Bo mam jutro na 7.00 i nie wiem czy jeść po 18 czy już nie ??

Ja nie jadłam 12 godzin przed wypiciem :P:. Piłam o 6 więc o 18 poprzedniego dnia przestałam jeść (noo dobra o 19 przestałam

)

ryba91 · 2013-07-25, 17:40

Cytat:

Napisane przez zwariowane-serduszko

Dziewczyny na ile przed glukozą trzeba przestać jeść?

Bo mam jutro na 7.00 i nie wiem czy jeść po 18 czy już nie ??

u mnie 12 godzin przed

jak dla mnie masakra

Dzastin08 · 2013-07-25, 17:41

Cytat:

Napisane przez zwariowane-serduszko

Dziewczyny na ile przed glukozą trzeba przestać jeść?

Bo mam jutro na 7.00 i nie wiem czy jeść po 18 czy już nie ??

Ja byłam 12h przed badaniem na czczo.

Właśnie sobie patrzałam na rankingi wózków i już mam totalny mętlik w głowie..

zwariowane-serduszko · 2013-07-25, 17:47

Cytat:

Napisane przez domii29

Byłam z mamą w pracy i martwię się tym że jutro jak pójdę na miasto to tej sukienki już nie będzie

Ależ kochany ten Twój mąż

Jak wrażenia po ślubie ?

Nie było źle, nawet się z nią dogadałam choć w niektórych momentach mnie wkurzała

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Choć dla mnie za długie to przepiękne !

żeby wszystko było w porządku !

Leż i odpoczywaj ! Wiadomo skąd się wzięły te skurcze ?

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Ja nie jadłam 12 godzin przed wypiciem :P:. Piłam o 6 więc o 18 poprzedniego dnia przestałam jeść (noo dobra o 19 przestałam

)

Cytat:

Napisane przez Dzastin08

Ja byłam 12h przed badaniem na czczo.

Właśnie sobie patrzałam na rankingi wózków i już mam totalny mętlik w głowie..

pić wodę mogę, no nie?

próbowałam się najeść, ale już czuje, że mnie głód łapie

a z tymi wózkami to tragedia jest .. też dziś czytałam opinie i jak ten nie trzeszczy, to temu koła odpadają, a ten ma słaby materiał, a tam ten jest ciężki

**a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca** · 2013-07-25, 17:50

Heloł

Byłam dziś na badaniu glukozy, wynik to 71 i 85 po 2h- chyba w normie???

Nasiedziałam się w laboratorium, ale nie było źle- pielęgniarka młodziutka, młodsza ode mnie co chwilkę pytała jak się czuję

Zrobiłam tez morfologię i ob- wszystko w normie, tylko w moczu wyszły mi liczne kryształki i teraz się zastanawiam co się dzieje?

Bo jak kryształy to nerki- a ja w poprzedniej ciąży miałam w 23 tygodniu właśnie taki atak bólu nerki, że trafiłam na tydzień do szpitala.
Na szczęście już za tydzień wizyta u pani i dr i pokażę jej te wyniki.

Hitem dnia jest to, że znalazłam fotelik-nosidełko, nowe za 40zł! Jak się później dowiedziałam przez telefon- pani ma komis dziecięcy, który jest przez wakacje zamknięty, ale w środę otworzy go dla nas i możemy wybrać co tam chcemy

domii29 · 2013-07-25, 17:51

Cytat:

Napisane przez zwariowane-serduszko

pić wodę mogę, no nie?

próbowałam się najeść, ale już czuje, że mnie głód łapie

a z tymi wózkami to tragedia jest .. też dziś czytałam opinie i jak ten nie trzeszczy, to temu koła odpadają, a ten ma słaby materiał, a tam ten jest ciężki

Oczywiście że wodę możesz

Dzastin08 · 2013-07-25, 17:56

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;41953940]Heloł

Byłam dziś na badaniu glukozy, wynik to 71 i 85 po 2h- chyba w normie???

Nasiedziałam się w laboratorium, ale nie było źle- pielęgniarka młodziutka, młodsza ode mnie co chwilkę pytała jak się czuję

Zrobiłam tez morfologię i ob- wszystko w normie, tylko w moczu wyszły mi liczne kryształki i teraz się zastanawiam co się dzieje?

Bo jak kryształy to nerki- a ja w poprzedniej ciąży miałam w 23 tygodniu właśnie taki atak bólu nerki, że trafiłam na tydzień do szpitala.
Na szczęście już za tydzień wizyta u pani i dr i pokażę jej te wyniki.

Hitem dnia jest to, że znalazłam fotelik-nosidełko, nowe za 40zł! Jak się później dowiedziałam przez telefon- pani ma komis dziecięcy, który jest przez wakacje zamknięty, ale w środę otworzy go dla nas i możemy wybrać co tam chcemy

[/QUOTE]

W normie, miałam że niemal identyczne wyniki.
To faktycznie okazję zlapałaś.. jak już kupisz to poprosimy o foteczki

Cytat:

Napisane przez zwariowane-serduszko

pić wodę mogę, no nie?

próbowałam się najeść, ale już czuje, że mnie głód łapie

a z tymi wózkami to tragedia jest .. też dziś czytałam opinie i jak ten nie trzeszczy, to temu koła odpadają, a ten ma słaby materiał, a tam ten jest ciężki

Możesz

No dokładnie,w każdym coś nie tak się znajdzie...

nasturcja7667 · 2013-07-25, 17:59

Domi wrażenia świetne! Mieliśmy raptem 36 osób, ślub mega kameralny, zaprzyjaźniony ksiądz, więc jak strzelił kazanie to niemal wszyscy płakali... Wesele krótkie, obiad, tort, zimna płyta. O 21 mieliśmy pozegnalny toast - tak jak zapowiedzieliśmy

Rodzina zadowolona mieliśmy czas porozmawiać, wszyscy się najedli

Ja byłam masakrycznie zmęczona i jak o 21.30 teściowie nas opuszczali, to ja już ledwo stałam. Dobrze, ze w ramach wesela mieliśmy zapewniony nocleg w hotelu

Jeszcze godzinka a znalazłabym sie chyba w szpitalu

koala19 · 2013-07-25, 18:05

właśnie niewiadomo czemu sie pojawiały, szyjka dluga i zamknieta, poza skurczami wszystkie badania wyszly idealnie

zwariowane-serduszko · 2013-07-25, 18:06

Cytat:

Napisane przez nasturcja7667

Domi wrażenia świetne! Mieliśmy raptem 36 osób, ślub mega kameralny, zaprzyjaźniony ksiądz, więc jak strzelił kazanie to niemal wszyscy płakali... Wesele krótkie, obiad, tort, zimna płyta. O 21 mieliśmy pozegnalny toast - tak jak zapowiedzieliśmy

Rodzina zadowolona mieliśmy czas porozmawiać, wszyscy się najedli

Ja byłam masakrycznie zmęczona i jak o 21.30 teściowie nas opuszczali, to ja już ledwo stałam. Dobrze, ze w ramach wesela mieliśmy zapewniony nocleg w hotelu

Jeszcze godzinka a znalazłabym sie chyba w szpitalu

Biedna

Ale super, że wszystko się udało i dotrwałaś do końca

Życzę powodzenia na nowej drodze życia!

Fajnie jest być żonką?

I wrzucaj jakieś fotki!

aaby · 2013-07-25, 18:29

koala - jak dobrze, że już dobrze!

Wiadomo, skąd te skurcze?

basia, na pewno z Małą jest wszystko ok, a ogniska znikną zanim dzieciaki będą na świecie! Dobrze, że lekarz to zauważył i będziesz teraz regularnie badana pod tym kątem

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Pisałyście o materacu...
My kupimy pianka-gryka-kokos. Może i skusiłabym się na lateks, ale pgk też są dobre, a nie stać mnie, żeby za lateks zapłacić 3x więcej

Wiem, na co to wydać

A robaki? Przecież wiadomo, że w internecie zawsze wypisuje się te złe rzeczy. Jak coś jest dobre, to już nikomu nie chce się pisać, ale wystarczy jeden minus i już się obsmarowuje firmę. Nawet jeśli te robaki były prawdą, to raczej doszukiwałabym się błędów w składowaniu/przechowywaniu materaca gdzieś u dostawcy, a nie że producent je tam wsadził

Co do lampki nocnej - u nas co prawda nie ma miejsca, ale i tak byśmy nic nie kupowali

Nad łóżkiem będziemy mieli takie małe ledy - każdy swój, więc jak będę wstawać do Małej, to zapalę. Będzie to kawałek od łóżeczka - mam nadzieję, że nie oślepi/rozbudzi Niny, a jednocześnie wystarczy, żebym ją nakarmiła czy przewinęła...

Ależ mi się dziś dziecko rozkopało, aż mi brzuch falował!

lineczka1989 · 2013-07-25, 18:37

Cytat:

Napisane przez nasturcja7667

Domi wrażenia świetne! Mieliśmy raptem 36 osób, ślub mega kameralny, zaprzyjaźniony ksiądz, więc jak strzelił kazanie to niemal wszyscy płakali... Wesele krótkie, obiad, tort, zimna płyta. O 21 mieliśmy pozegnalny toast - tak jak zapowiedzieliśmy

Rodzina zadowolona mieliśmy czas porozmawiać, wszyscy się najedli

Ja byłam masakrycznie zmęczona i jak o 21.30 teściowie nas opuszczali, to ja już ledwo stałam. Dobrze, ze w ramach wesela mieliśmy zapewniony nocleg w hotelu

Jeszcze godzinka a znalazłabym sie chyba w szpitalu

super że wszystko sie udało

Cytat:

Napisane przez koala19

właśnie niewiadomo czemu sie pojawiały, szyjka dluga i zamknieta, poza skurczami wszystkie badania wyszly idealnie

to ciekawe dlaczego miałaś skurcze itd

Cytat:

Napisane przez aaby

Pisałyście o materacu...
My kupimy pianka-gryka-kokos. Może i skusiłabym się na lateks, ale pgk też są dobre, a nie stać mnie, żeby za lateks zapłacić 3x więcej

Wiem, na co to wydać

A robaki? Przecież wiadomo, że w internecie zawsze wypisuje się te złe rzeczy. Jak coś jest dobre, to już nikomu nie chce się pisać, ale wystarczy jeden minus i już się obsmarowuje firmę. Nawet jeśli te robaki były prawdą, to raczej doszukiwałabym się błędów w składowaniu/przechowywaniu materaca gdzieś u dostawcy, a nie że producent je tam wsadził

zgadzam się!

ole się objadłam obiadu

NEWTREND · 2013-07-25, 18:41

Dziewczyny ja już po wizycie, wyszła dziewczynka na 100%.
Ale się z mężem cieszymy. termin porodu wyszedł na 11 grudnia - czyli jest 20 tydzień teraz. troszkę się martwię bo dzidzia troszkę za chuda w brzuszku, waży 297g, a w serduszku ma malutkie zwapnienie, trzeba to jeszcze sprawdzić za jakiś czas bo może samo zniknąć. Dodatkowo lekarz mówił że jakaś mało ruchliwa. A ona wg mnie sobie spała bo wcześniej po obiadku fikała ostro w brzuszku i pewnie właśnie drzemkę miała.

anulka2205 · 2013-07-25, 18:43

Gratuluję dziewuszki

aaby · 2013-07-25, 18:45

Cytat:

Napisane przez NEWTREND

Dziewczyny ja już po wizycie, wyszła dziewczynka na 100%.
Ale się z mężem cieszymy. termin porodu wyszedł na 11 grudnia - czyli jest 20 tydzień teraz. troszkę się martwię bo dzidzia troszkę za chuda w brzuszku, waży 297g, a w serduszku ma malutkie zwapnienie, trzeba to jeszcze sprawdzić za jakiś czas bo może samo zniknąć. Dodatkowo lekarz mówił że jakaś mało ruchliwa. A ona wg mnie sobie spała bo wcześniej po obiadku fikała ostro w brzuszku i pewnie właśnie drzemkę miała.

Gratulacje!
Imię wybrane? (przepraszam, jeśli przegapiłam

)

A zwapnienie jest i u nas, lekarz uspokaja, że może się spokojnie wchłonąć, a lekarka na echu powiedziała, że po prostu taki urok serduszka. Także my też jesteśmy pod obserwacją i wierzę... tfu, ja to wiem! że u naszych dziewczynek to po prostu taka uroda

ryba91 · 2013-07-25, 18:54

gratuluję!! a z serduchem na pewno wszystko będzie ok !

nasturcja- super ze wszystko sie udało

czekamy na fotki

NEWTREND · 2013-07-25, 18:57

Cytat:

Napisane przez aaby

Gratulacje!
Imię wybrane? (przepraszam, jeśli przegapiłam

)

A zwapnienie jest i u nas, lekarz uspokaja, że może się spokojnie wchłonąć, a lekarka na echu powiedziała, że po prostu taki urok serduszka. Także my też jesteśmy pod obserwacją i wierzę... tfu, ja to wiem! że u naszych dziewczynek to po prostu taka uroda

/nad imieniem jeszcze pracujemy ale chyba Zosia, Marysia Zuzia lub Łucja. Mnie też lekarz uspokajał że to nie jest wada i w 95% samo to znika ok 28 tyg a jak nie zniknie to po porodzie trzeba zrobić echo serca. A byłam u dobrego specjalisty od serduszek. powiedział że to trzeba obserwować.

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Mąż był ze mną na usg i teraz chodzi dumny jak paw że mu się w końcu dziewuszka udała. Ale stwierdził że czuł to wcześniej bo ja nigdy bym snikersa nie zjadła a teraz nie mogę się opanować.

Dzastin08 · 2013-07-25, 19:10

Cytat:

Napisane przez NEWTREND

Dziewczyny ja już po wizycie, wyszła dziewczynka na 100%.
Ale się z mężem cieszymy. termin porodu wyszedł na 11 grudnia - czyli jest 20 tydzień teraz. troszkę się martwię bo dzidzia troszkę za chuda w brzuszku, waży 297g, a w serduszku ma malutkie zwapnienie, trzeba to jeszcze sprawdzić za jakiś czas bo może samo zniknąć. Dodatkowo lekarz mówił że jakaś mało ruchliwa. A ona wg mnie sobie spała bo wcześniej po obiadku fikała ostro w brzuszku i pewnie właśnie drzemkę miała.

Gratuluję

klask i:

A czasami wcześniej nie wspominałaś coś o chłopcu? chyba,że z kimś pomyliłam...

ktosiula · 2013-07-25, 19:11

Ja się zastanawiam co ostatnio tak pędzicie z tymi postami a przecież Trele zaczęła macierzyński i to wszystko wyjaśnia!!!!

Miałam dzisiaj fajny dzień, kupiłam trochę nowych ciuszków dla małego i to mi do szczęścia wystarczy

Odnośnie zaufania do sprzedawców w sklepach to ja im nie ufam

Za długo w handlu pracowałam :P
Materac planuję Gryka-pianka-kokos. Wg mnie lateksowy to świetna sprawa ale 300 zł za materac

Kupujecie już łóżeczka? Bo ja się właśnie zastanawiam czy nie kupić żeby stało i się wietrzyło z tych produkcyjnych zapachów. Mam cały pokój wolny to może stać.

Smoczek mamy Aventu - sztuk jeden. Czas pokaże co potem.

Cytat:

Napisane przez aaby

Wczoraj przed snem oglądałam jeszcze ten filmik o fotelikach i nareszcie wiem, jaka jest różnica między CabrioFix a Pebble

I teraz mam zagwozdkę

Nie wiem, czy warto za te "udogodnienia" dopłacać ponad 100zł

Mam ten sam problem i nie wiem co zrobić :P Jak zdecydujesz to się pochwal.

Cytat:

Napisane przez Sylwiaaa88

A wogóle tak się wczoraj wkurzyłam że masakra aż do dziś mnie trzyma

miałam wam wczoraj opowiedzieć ale wyleciało mi z głowy. Otóż wczoraj moja mama gadała przez tel z ciotką (swoją siostrą rodzoną która mieszka od nas 400 km) i "pochwaliła" się jej że już kupiliśmy parę rzeczy dla małego z ciuszków, a ona w którym ja jestem msc, mama że w 5, to ta że to za wcześnie, że powinno się kupować dopiero od 7 msc a już wogóle to w 9msc się wszystko powinno kupić i jakąś jej historyjkę opowiedziała której mama już mi nie chciała opowiadać żebym się nie denerwowała bardziej, się wkurzyłyśmy, ja się popłakałam i ciągle teraz tylko myśle czy z moją dzidzią jest ok

Trzymam

za dzisiejsze wizyty

Czym tu się przejmować? Szkoda Twoich nerwów. Moja babcia ciągle mówi, że za wcześnie. Że rozmiar 56/62 to za mały i żeby kupić 80

i się podwinie (wyobrażacie sobie noworodka w rozmiarze 80???). Że to USG to za często bo tak prześwietlać to niezdrowo, że jak to dziecko mierzyć? W brzuchu? (jak opowiadałam o USG i podawałam obwód główki itd). Ale co się dziwić, kobieta ma swój wiek, rodziła 50 lat temu to i czasy były inne :P Jeszcze się nasłuchasz dobrych rad od miliona osób więc naucz się je ignorować

Cytat:

Napisane przez Basiaaaaaaaaa

Witam Was

Nie było mnie ta długo, bo laptop oddany do naprawy i masa spraw przedślubnych do załatwienia. Jeszcze tylko 16 dni i finito, bede mogła oddać się przygotowaniom do przyjęcia maluszków.
W międzyczasie miałam połówkowe. Nie wyszło za dobrze. Lekarz dostrzegł u chłopczyka wadę serduszka, a u dziewczynki wadę nerek. Dzisiaj miałam powtórkę i niestety ale malutka dalej ma

a mały na szczęście wszystko dobrze.
Staram sie nie denerwować ale same wiecie...nie jest wcale łatwo.
Maluchy mają po 400 gram, fikają, szaleją, ale ich jeszcze nie czuję.

Lece nadrabiać, póki co jestem na 30 stronie

Trzymam kciuki za nereczki małej! Bądź dobrej myśli.

Cytat:

Napisane przez koala19

Witam w nowym wątku.
ja w niedziele rano po przebudzeniu dostałam skurczów co 3 minuty

brzuch mi sie napinal z prawej strony i robił wielką bulwe na dodatek bardzo bolały te skurcze.
tż odrazu zawiózł mnie na IP gdzie dali mi leki dożylne po czym skurcze ustały ale w poniedzialek rano zaczelo sie na nowo. najpierw co 10 min potem co 7 i co 5 minut, znowu dali mi kroplowke po ktorej dostałam gorączki i kołatania serca wiec zmniejszyli dawke o połowe i czulam sie lepiej. wczoraj wrocilam do domu i narazie jest nie najgorzej....

Kurcze to straszne. Dobrze, że odrazu do szpitala pojechałaś. Kazali Ci coś łykać? Nospa/ luteina/magnez? Jak się teraz czujesz? Oszczędzaj się najbardziej jak możesz, a ja trzymam za Was kciuki, żeby już wszystko było ok. Dobrze, że szyjka długa i pozamykana. Uważaj na siebie.

Cytat:

Napisane przez nasturcja7667

Witam Was!
Nie nadrabiam, bo jest to nierealne

U nas po ślubie milion spraw... Najpierw tourne po rodzinie, potem sesja z fotografem... Teraz wreszcie mam chwilkę odpoczynku, ale też dzielnie pracuję, bo mam trochę energii

Piekę, mrożę, pasteryzuję co się da

Czy wiecie może, jak to jest z dowodem osobistym po ślubie? Wystarczy, ze dostane akt ślubu, pojadę z TŻ zameldować się u jego rodziców i wyrobię nowy dowód? Czy to jakaś inna kolejność być powinna?

Musisz się najpierw wymeldować tam gdzie jesteś zameldowana. Dostaniesz taką karteczkę i z tą karteczką jedziesz się zameldować. I jak się zameldujesz to raczej tam na miejscu sobie wypełnisz o wymianę dowodu. Weź akt ślubu. Dostaniesz karteczkę, że złożyłaś o wymianę dowodu i z tym ewentualnie dalej wymieniasz prawo jazyd/ dowód rejestracyjny/paszport. Pamiętaj, żeby zgłosić zmianę danych do banku i OFE. Jeśli po przemeldowaniu zmieni Ci się właściwy do miejsca zameldowania Urząd Skarbowy to musisz to zgłosić do pracodawcy i też do tego Urzędu. Jakiś tam papier wypełniasz i skladasz w Urzędzie. Niepamietam jego symbolu...

Cytat:

Napisane przez Antibia86

ojej...już nowy watek a ja nie mam czasu starego nadrobić

co do remontu to jest światełko w tunelu ale bardzo słabe. łazienka już na finiszu, szafki powieszone zostało umyc pralke wstawić i drzwi zamontować....reszta w proszku. kucnia blat nas trzyma bo nigdzie nie dostaniemy blatu na szerokość 67cm wiec trzeba było zamawiać 120szerokość i dlugość 4m ( a samego blatu trzeba nam 2m...) z lampkami w łazience tez byl problem bo sie okazało że sufit za nisko podwieszony....zreszta nie będe nudzić ale jednym słowem jest porażka.....

Maluch kopie jezdzi i najbardziej lubi robić to w nocy....i ciągle brzuchol mi rosnie...lekarz mówi że w 3 ciąży to normalne i mam się nie przejmować...ale stóp nie widze nie mówiąc o np pomalowaniu paznokci.

I jedziemy za tydzień zamawiac wózek...bo sie zakohałam....już juz miał być kupiony Stokke ( ale ciągle przeszkadzało mi że gondola mała a na nowy model Crusi stać nas nie było) i przez przypadek trafiłam na nowy model Mutsy IGO.....gondola prawie 80cm lekki stelaż pompowane koła....milość

heheh
http://mutsy.com/plpl/igo/

nie zapominam o Was

Macie przeboje z tym remontem. Jak się buduje/remontuje to trzeba wszystko dobrze przemyśleć. Pamiętam właśnie jak szukałam światełek od podwieszanego sufitu, żeby się zmieściły :P i inne takie cuda zawsze wychodziły.
Wozek meeeega. Też bym chciała, ale cena

Cytat:

Napisane przez NEWTREND

Dziewczyny ja już po wizycie, wyszła dziewczynka na 100%.
Ale się z mężem cieszymy. termin porodu wyszedł na 11 grudnia - czyli jest 20 tydzień teraz. troszkę się martwię bo dzidzia troszkę za chuda w brzuszku, waży 297g, a w serduszku ma malutkie zwapnienie, trzeba to jeszcze sprawdzić za jakiś czas bo może samo zniknąć. Dodatkowo lekarz mówił że jakaś mało ruchliwa. A ona wg mnie sobie spała bo wcześniej po obiadku fikała ostro w brzuszku i pewnie właśnie drzemkę miała.

To będzie Zosia czy Marysia? Dobrze zapamiętałam? Oby było z serduszkiem dobrze. A to, że malo ruchliwa - pewnie miała drzemkę.

Widzę, że mi się nie zacytowało wszystko.
Paulinaizabela nie mam pojęcia co do szczegołów sesji, mam nadzieję, że foty będą z mężem. Sesja ma być w Chorzowie lub Katowicach, więc mam blisko.
Kogoś ciekawiły moje zwycięskie powody także wklejam

10 POWODÓW, DLA KTÓRYCH FAJNIE JEST BYĆ W CIĄŻY
1. Po pierwsze ciąża to stan boski, każdy dzień to dzień radości.
2. Po drugie bardzo lubię kiedy mąż wstaje i buziaka w brzuszek daje.
3. Po trzecie nie wiem czy wiecie, kopanie malucha jest najlepsze na świecie.
4. Po czwarte kompletowanie wyprawki jest grzechu warte.
5. Po piąte gdy rano wstaję widzę brzuszek okrągły jak ładnie odstaje.
6. Po szóste teściowa i mama wciąż mi nadskakują, na bycie babciami bardzo się radują.
7. Po siódme powiem Wam po cichu, gdy w lustrze się widzę rozpiera mnie duma, że noszę dzidzię.
8. Po ósme morze prezentów do nas spływa, a ja się z tym czuję jak w wodzie ryba.
9. Po dziewiąte radość nas ogarnia, bo już wkrótce będziemy rodzicami tuląc swoje dziecko całymi godzinami.
10. A po dziesiąte uwierzcie na słowo, wizja rodzicielstwa nie wygląda tak kolorowo. Mimo to cieszę się nad życie, że będziemy mieli naszą upragnioną dzidzię!

aaby · 2013-07-25, 19:18

Cytat:

Napisane przez ktosiula

Miałam dzisiaj fajny dzień, kupiłam trochę nowych ciuszków dla małego i to mi do szczęścia wystarczy

Mam ten sam problem i nie wiem co zrobić :P Jak zdecydujesz to się pochwal.

Pochwal się zakupami!

Na chwilę obecną skłaniam się ku CabrioFix. Chyba, że na żywo okaże się, że np. Pebble ma super tapicerkę, a Cabrio szmatkę... albo cokolwiek tak istotnego. Ale to, co na chwilę obecną wiem wystarczy mi, żeby te 150zł różnicy wydać na co innego

Antibia, ktoś tu mnie nie czyta dokładnie

Od tygodnia mówię, że Igo aktualnie jest naszym nr 1

ania_cz79 · 2013-07-25, 19:21

Cześć dziewczyny. Okropnie trudno was nadganiać, co włączę komputer czytam czytam i trochę przysypiam Ostatnio jestem okropnie zmęczona a miało być dużo energii w II trymestrze. Poza tym hormony szleją i moje nastroje również, często brak nastroju i

Piszecie o swoich wyprawkach ja jak narazie mam dwa pudełka z ciuszkami od mojej siostry wszystkie na chłopka miała synków. A ja nadal nie wiem co będzie. Mam nadzieję że we wtorek się dowiem bo mam też wizytę.

Jeśli wyjdzie dziewczynka to zabiorę się za segregację i może kilka rzeczy wykorzystam po chłopakach miała kilka uniwersalnych rzeczy a resztę trzeba będzie kupić.

A jutro zaczynamy 22 tydzień...

zwariowane-serduszko · 2013-07-25, 19:26

Cytat:

Napisane przez ktosiula

Kogoś ciekawiły moje zwycięskie powody także wklejam

10 POWODÓW, DLA KTÓRYCH FAJNIE JEST BYĆ W CIĄŻY
1. Po pierwsze ciąża to stan boski, każdy dzień to dzień radości.
2. Po drugie bardzo lubię kiedy mąż wstaje i buziaka w brzuszek daje.
3. Po trzecie nie wiem czy wiecie, kopanie malucha jest najlepsze na świecie.
4. Po czwarte kompletowanie wyprawki jest grzechu warte.
5. Po piąte gdy rano wstaję widzę brzuszek okrągły jak ładnie odstaje.
6. Po szóste teściowa i mama wciąż mi nadskakują, na bycie babciami bardzo się radują.
7. Po siódme powiem Wam po cichu, gdy w lustrze się widzę rozpiera mnie duma, że noszę dzidzię.
8. Po ósme morze prezentów do nas spływa, a ja się z tym czuję jak w wodzie ryba.
9. Po dziewiąte radość nas ogarnia, bo już wkrótce będziemy rodzicami tuląc swoje dziecko całymi godzinami.
10. A po dziesiąte uwierzcie na słowo, wizja rodzicielstwa nie wygląda tak kolorowo. Mimo to cieszę się nad życie, że będziemy mieli naszą upragnioną dzidzię!

klask i:
świetne!

ryba91 · 2013-07-25, 19:27

Cytat:

Napisane przez ktosiula

Ja się zastanawiam co ostatnio tak pędzicie z tymi postami a przecież Trele zaczęła macierzyński i to wszystko wyjaśnia!!!!

Miałam dzisiaj fajny dzień, kupiłam trochę nowych ciuszków dla małego i to mi do szczęścia wystarczy

Odnośnie zaufania do sprzedawców w sklepach to ja im nie ufam

Za długo w handlu pracowałam :P
Materac planuję Gryka-pianka-kokos. Wg mnie lateksowy to świetna sprawa ale 300 zł za materac

Kupujecie już łóżeczka? Bo ja się właśnie zastanawiam czy nie kupić żeby stało i się wietrzyło z tych produkcyjnych zapachów. Mam cały pokój wolny to może stać.

Smoczek mamy Aventu - sztuk jeden. Czas pokaże co potem.

Mam ten sam problem i nie wiem co zrobić :P Jak zdecydujesz to się pochwal.

Czym tu się przejmować? Szkoda Twoich nerwów. Moja babcia ciągle mówi, że za wcześnie. Że rozmiar 56/62 to za mały i żeby kupić 80

i się podwinie (wyobrażacie sobie noworodka w rozmiarze 80???). Że to USG to za często bo tak prześwietlać to niezdrowo, że jak to dziecko mierzyć? W brzuchu? (jak opowiadałam o USG i podawałam obwód główki itd). Ale co się dziwić, kobieta ma swój wiek, rodziła 50 lat temu to i czasy były inne :P Jeszcze się nasłuchasz dobrych rad od miliona osób więc naucz się je ignorować

Trzymam kciuki za nereczki małej! Bądź dobrej myśli.

Kurcze to straszne. Dobrze, że odrazu do szpitala pojechałaś. Kazali Ci coś łykać? Nospa/ luteina/magnez? Jak się teraz czujesz? Oszczędzaj się najbardziej jak możesz, a ja trzymam za Was kciuki, żeby już wszystko było ok. Dobrze, że szyjka długa i pozamykana. Uważaj na siebie.

Musisz się najpierw wymeldować tam gdzie jesteś zameldowana. Dostaniesz taką karteczkę i z tą karteczką jedziesz się zameldować. I jak się zameldujesz to raczej tam na miejscu sobie wypełnisz o wymianę dowodu. Weź akt ślubu. Dostaniesz karteczkę, że złożyłaś o wymianę dowodu i z tym ewentualnie dalej wymieniasz prawo jazyd/ dowód rejestracyjny/paszport. Pamiętaj, żeby zgłosić zmianę danych do banku i OFE. Jeśli po przemeldowaniu zmieni Ci się właściwy do miejsca zameldowania Urząd Skarbowy to musisz to zgłosić do pracodawcy i też do tego Urzędu. Jakiś tam papier wypełniasz i skladasz w Urzędzie. Niepamietam jego symbolu...

Macie przeboje z tym remontem. Jak się buduje/remontuje to trzeba wszystko dobrze przemyśleć. Pamiętam właśnie jak szukałam światełek od podwieszanego sufitu, żeby się zmieściły :P i inne takie cuda zawsze wychodziły.
Wozek meeeega. Też bym chciała, ale cena

To będzie Zosia czy Marysia? Dobrze zapamiętałam? Oby było z serduszkiem dobrze. A to, że malo ruchliwa - pewnie miała drzemkę.

Widzę, że mi się nie zacytowało wszystko.
Paulinaizabela nie mam pojęcia co do szczegołów sesji, mam nadzieję, że foty będą z mężem. Sesja ma być w Chorzowie lub Katowicach, więc mam blisko.
Kogoś ciekawiły moje zwycięskie powody także wklejam

10 POWODÓW, DLA KTÓRYCH FAJNIE JEST BYĆ W CIĄŻY
1. Po pierwsze ciąża to stan boski, każdy dzień to dzień radości.
2. Po drugie bardzo lubię kiedy mąż wstaje i buziaka w brzuszek daje.
3. Po trzecie nie wiem czy wiecie, kopanie malucha jest najlepsze na świecie.
4. Po czwarte kompletowanie wyprawki jest grzechu warte.
5. Po piąte gdy rano wstaję widzę brzuszek okrągły jak ładnie odstaje.
6. Po szóste teściowa i mama wciąż mi nadskakują, na bycie babciami bardzo się radują.
7. Po siódme powiem Wam po cichu, gdy w lustrze się widzę rozpiera mnie duma, że noszę dzidzię.
8. Po ósme morze prezentów do nas spływa, a ja się z tym czuję jak w wodzie ryba.
9. Po dziewiąte radość nas ogarnia, bo już wkrótce będziemy rodzicami tuląc swoje dziecko całymi godzinami.
10. A po dziesiąte uwierzcie na słowo, wizja rodzicielstwa nie wygląda tak kolorowo. Mimo to cieszę się nad życie, że będziemy mieli naszą upragnioną dzidzię!

eee no kreatywna jesteś!

fajnie napisane !

ania- nie martw sie ja dopiero pod koniec piatego miesiaca dostalam lekkiego powera, o ile to już w 6 nie było . teraz mimo 3 trymestru czuje sie bez sił, a humorki to już w ogóle

2013-07-25, 17:23	#1171
Angie_gg Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-10 Lokalizacja: zachodniopomorskie Wiadomości: 406	Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V koala - co było przyczyną? wcześniej coś pamiętam że mówiłaś że lekarz Ci powiedział ze brzuch Ci się spina, to wtedy w tym jednym miejscu? to było przyczyną? czemu wtedy nie reagował?[/QUOTE] Jejku, Koala nie strasz mnie...takie informacje od razu mnie zaczynają niepokoić. Napisz Nam, co tak faktycznie jest przyczyną takich skurczów i czy wszystko już dobrze

2013-07-25, 17:27	#1172
zwariowane-serduszko Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Dolny Śląsk Wiadomości: 768	Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V Dziewczyny na ile przed glukozą trzeba przestać jeść? Bo mam jutro na 7.00 i nie wiem czy jeść po 18 czy już nie ?? __________________ LEONOWELOVE

2013-07-25, 17:31	#1173
Antibia86 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 750	Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V ojej...już nowy watek a ja nie mam czasu starego nadrobić co do remontu to jest światełko w tunelu ale bardzo słabe. łazienka już na finiszu, szafki powieszone zostało umyc pralke wstawić i drzwi zamontować....reszta w proszku. kucnia blat nas trzyma bo nigdzie nie dostaniemy blatu na szerokość 67cm wiec trzeba było zamawiać 120szerokość i dlugość 4m ( a samego blatu trzeba nam 2m...) z lampkami w łazience tez byl problem bo sie okazało że sufit za nisko podwieszony....zreszta nie będe nudzić ale jednym słowem jest porażka..... Maluch kopie jezdzi i najbardziej lubi robić to w nocy....i ciągle brzuchol mi rosnie...lekarz mówi że w 3 ciąży to normalne i mam się nie przejmować...ale stóp nie widze nie mówiąc o np pomalowaniu paznokci. I jedziemy za tydzień zamawiac wózek...bo sie zakohałam....już juz miał być kupiony Stokke ( ale ciągle przeszkadzało mi że gondola mała a na nowy model Crusi stać nas nie było) i przez przypadek trafiłam na nowy model Mutsy IGO.....gondola prawie 80cm lekki stelaż pompowane koła....milość heheh http://mutsy.com/plpl/igo/ nie zapominam o Was

2013-07-25, 17:50	#1182
a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 754	Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V Heloł Byłam dziś na badaniu glukozy, wynik to 71 i 85 po 2h- chyba w normie??? Nasiedziałam się w laboratorium, ale nie było źle- pielęgniarka młodziutka, młodsza ode mnie co chwilkę pytała jak się czuję Zrobiłam tez morfologię i ob- wszystko w normie, tylko w moczu wyszły mi liczne kryształki i teraz się zastanawiam co się dzieje? Bo jak kryształy to nerki- a ja w poprzedniej ciąży miałam w 23 tygodniu właśnie taki atak bólu nerki, że trafiłam na tydzień do szpitala. Na szczęście już za tydzień wizyta u pani i dr i pokażę jej te wyniki. Hitem dnia jest to, że znalazłam fotelik-nosidełko, nowe za 40zł! Jak się później dowiedziałam przez telefon- pani ma komis dziecięcy, który jest przez wakacje zamknięty, ale w środę otworzy go dla nas i możemy wybrać co tam chcemy

2013-07-25, 17:59	#1185
nasturcja7667 Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 1 650	Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V Domi wrażenia świetne! Mieliśmy raptem 36 osób, ślub mega kameralny, zaprzyjaźniony ksiądz, więc jak strzelił kazanie to niemal wszyscy płakali... Wesele krótkie, obiad, tort, zimna płyta. O 21 mieliśmy pozegnalny toast - tak jak zapowiedzieliśmy Rodzina zadowolona mieliśmy czas porozmawiać, wszyscy się najedli Ja byłam masakrycznie zmęczona i jak o 21.30 teściowie nas opuszczali, to ja już ledwo stałam. Dobrze, ze w ramach wesela mieliśmy zapewniony nocleg w hotelu Jeszcze godzinka a znalazłabym sie chyba w szpitalu

2013-07-25, 18:05	#1186
koala19 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-11 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 180	Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V właśnie niewiadomo czemu sie pojawiały, szyjka dluga i zamknieta, poza skurczami wszystkie badania wyszly idealnie __________________ 27.10.2013 na świat przyszła Basia

2013-07-25, 18:29	#1188
aaby Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 6 184	Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V koala - jak dobrze, że już dobrze! Wiadomo, skąd te skurcze? basia, na pewno z Małą jest wszystko ok, a ogniska znikną zanim dzieciaki będą na świecie! Dobrze, że lekarz to zauważył i będziesz teraz regularnie badana pod tym kątem ---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ---------- Pisałyście o materacu... My kupimy pianka-gryka-kokos. Może i skusiłabym się na lateks, ale pgk też są dobre, a nie stać mnie, żeby za lateks zapłacić 3x więcej Wiem, na co to wydać A robaki? Przecież wiadomo, że w internecie zawsze wypisuje się te złe rzeczy. Jak coś jest dobre, to już nikomu nie chce się pisać, ale wystarczy jeden minus i już się obsmarowuje firmę. Nawet jeśli te robaki były prawdą, to raczej doszukiwałabym się błędów w składowaniu/przechowywaniu materaca gdzieś u dostawcy, a nie że producent je tam wsadził Co do lampki nocnej - u nas co prawda nie ma miejsca, ale i tak byśmy nic nie kupowali Nad łóżkiem będziemy mieli takie małe ledy - każdy swój, więc jak będę wstawać do Małej, to zapalę. Będzie to kawałek od łóżeczka - mam nadzieję, że nie oślepi/rozbudzi Niny, a jednocześnie wystarczy, żebym ją nakarmiła czy przewinęła... Ależ mi się dziś dziecko rozkopało, aż mi brzuch falował! __________________ Odtąd MY - już nigdy JA. W duecie siła. Edytowane przez aaby Czas edycji: 2013-07-25 o 18:30

2013-07-25, 18:41	#1190
NEWTREND Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 912	Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V Dziewczyny ja już po wizycie, wyszła dziewczynka na 100%. Ale się z mężem cieszymy. termin porodu wyszedł na 11 grudnia - czyli jest 20 tydzień teraz. troszkę się martwię bo dzidzia troszkę za chuda w brzuszku, waży 297g, a w serduszku ma malutkie zwapnienie, trzeba to jeszcze sprawdzić za jakiś czas bo może samo zniknąć. Dodatkowo lekarz mówił że jakaś mało ruchliwa. A ona wg mnie sobie spała bo wcześniej po obiadku fikała ostro w brzuszku i pewnie właśnie drzemkę miała.

2013-07-25, 18:43	#1191
anulka2205 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 2 308	Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V Gratuluję dziewuszki __________________ Skarbek Wielkie kciuki dla Ani

2013-07-25, 18:54	#1193
ryba91 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Śląsk :) Wiadomości: 5 628	Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V gratuluję!! a z serduchem na pewno wszystko będzie ok ! nasturcja- super ze wszystko sie udało czekamy na fotki __________________ ..

2013-07-25, 19:21	#1198
ania_cz79 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-03 Lokalizacja: Niemcy Wiadomości: 196	Dot.: Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V Cześć dziewczyny. Okropnie trudno was nadganiać, co włączę komputer czytam czytam i trochę przysypiam Ostatnio jestem okropnie zmęczona a miało być dużo energii w II trymestrze. Poza tym hormony szleją i moje nastroje również, często brak nastroju i Piszecie o swoich wyprawkach ja jak narazie mam dwa pudełka z ciuszkami od mojej siostry wszystkie na chłopka miała synków. A ja nadal nie wiem co będzie. Mam nadzieję że we wtorek się dowiem bo mam też wizytę. Jeśli wyjdzie dziewczynka to zabiorę się za segregację i może kilka rzeczy wykorzystam po chłopakach miała kilka uniwersalnych rzeczy a resztę trzeba będzie kupić. A jutro zaczynamy 22 tydzień...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)