Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

[say-hello]

Napisane przez anka1897

również dziękuję

sami będziecie uczyli się układu czy na wspólnym spotkaniu?

sami, bo znajomi pary młodej są rozsiani po całej Polsce i nie byłoby jak się razem spotkać.

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Napisane przez Opiumalfa

Ale fajnie, taki Flashmob. RObilam kiedys reportaz, gdzie na pierwszy taniec byl flashmob. Nawet fajnie im to wyszlo! Ale siostra mlodego jest tancerka

o, dokładanie - flashmob mam nadzieję, że u nich też to super wyjdzie

[czekooczekolada]

ana909 - a moze pij wode ? ja teraz zaczelam tak robic, jak mnie tylko cos ukluje to od razu biorę wode

[misia880]

aaaaaaaaaaaaaa dowiedziałam się, że właściciel tej sali ktora jedziemy ogladac wykancza obok tej - jeszcze jedna nowiutka i też jest dostepny w tym terminie i za taką sama cenę ;P wiec porobie foty moja mama to wyniuchała i zadzownila do niego zapytac i powiedzial ze jak nabjabrdziej pokaze nam obydwie i wybierzemy sobie ;D

[ana909]

Napisane przez say-hello

wszystkim Ankom i Hankom życzę sto lat! Dużo szczęścia, miłości i przede wszystkim spełnienia Waszych weselnych wizji!



A teraz słuchajcie, co wymyśliła przyszła żona mojego kuzyna we wrześniu idziemy do nich na wesele. wczoraj zadzwoniła do mnie i poprosiła o przysługę około godziny 22 na weselu dj puści piosenkę (goście nie będą widzieli w niej nic szczególnego, ot tak po prostu kolejna piosenka ). para młoda zacznie tańczyć pewien układ i w kolejnych sekundach kolejne osoby będą się dołączały do układu jest około 20 osób wtajemniczonych, w tym my z tż myślę, że to super pomysł wysłali nam filmik z układem i wskazówkami.

świetny pomysł! szkoda ze u mnie nic takiego nie moze byc ;/ wystarczy ze wszyscy neguja moj pomysl na winietki czy ten koszyczek ratunkowy, lacznie z Tżtem ;/ mojej mamy szefowa powiedziala ze winietki to dobry pomysł wiec moze i ona zmieni poglad.

[Panna Izabela]

Napisane przez ana909

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post41953449

dobrze ze my nie mamy takich problemow :P

facepalm.

Isusia91 , my i tak rezygnujemy z jednego dania, bo uważamy, że to za dużo, i w cenę tego dania wejdzie alkohol


W końcu mogę chociaż chwilę siedzieć w internecie w pracy - dziś 9 godzin z bachorkiem 8-letnim, masakra... :/ ciągle mnie łapią doły w pracy, ale staram się z nimi walczyć.

Miłego dnia !!

[dodaja]

Napisane przez anka1897

Dziękuję :róża:
popapraniec - biszkopt - 3 ciasta - z makiem, wiórkami i kakaem wylewane kleksami na blachę, krem budyniowy.

Układanie: biszkopt (nasączamy)/2/3 kremu / biszkopt (nasączamy)/ reszta kremu/dżem z czarnej porzeczki/orzechy posiekane/polewa czekoladowa - ja robię jako esy floresy nie na całości.

Jednym słowem bomba kaloryczna

Ulala faktycznie bomba Ale przepis dokładny chętnie poznam, bo kiedyś już robiłam ciasto z Twojego przepisu- łabędzi puch i zrobił furorę

Ty zrobiłaś klub dla PM gotujących ? Mogłabym prosić zaproszenie ??

Napisane przez alloffkowa

Jako Anka stawiam wszystkim flaszkę !!!
i serwuję torta bezowego

No następna z tymi słodkościami ! Dziewczyny do kiecki nie wejdę!

Napisane przez alloffkowa

mam nadzieję że nikogo nie pominęłam, dziękuję za życzenia

Mnie pominęłaś , ale wybaczam

Napisane przez say-hello

A teraz słuchajcie, co wymyśliła przyszła żona mojego kuzyna we wrześniu idziemy do nich na wesele. wczoraj zadzwoniła do mnie i poprosiła o przysługę około godziny 22 na weselu dj puści piosenkę (goście nie będą widzieli w niej nic szczególnego, ot tak po prostu kolejna piosenka ). para młoda zacznie tańczyć pewien układ i w kolejnych sekundach kolejne osoby będą się dołączały do układu jest około 20 osób wtajemniczonych, w tym my z tż myślę, że to super pomysł wysłali nam filmik z układem i wskazówkami.

Szalony pomysł

Napisane przez Opiumalfa

[/COLOR]A tak btw, wafle ryzowe so dosc kaloryczne!!!

Nie tyle kaloryczne, co składające się praktycznie z węgli, które ne redukcji nie są wskazane

Ale wiadomo, że jak ktoś głodny, to niech lepiej zje wafla niż batonika np

Napisane przez ana909

świetny pomysł! szkoda ze u mnie nic takiego nie moze byc ;/ wystarczy ze wszyscy neguja moj pomysl na winietki czy ten koszyczek ratunkowy, lacznie z Tżtem ;/ mojej mamy szefowa powiedziala ze winietki to dobry pomysł wiec moze i ona zmieni poglad.

Ja tam się opiniami innych nie przejmuję i robię wszystko tak jak mi się podoba

Jeszcze co do Twojej diety... Jeśli zjadasz posiłek co 3 godziny, to chyba są one za małe skoro szybko głodna jesteś. Może wstawisz przykładowy jadłospis to pomożemy

[Kishlaczkowa]

- Anie, Hanie -
najlepsze życzenia imieninowe dla Was!!!

[ana909]

Z reguły jadam regularnie tylko w pracy wiec napisze takie menu:
Pobudka 3:30
Śniadanie 6-7 paluch piwny lub (jak dziś) bułka wieloziarnista, lub bułka przenno-zytnia
10:00 II śniadanie mała kanapka z jajkiem, lub bulka wieloziarniasta z serem żółtym
13:00 Obiad znów jakas kanapka, moze jogusrt z mussli
16:00 znow bułka/paluch lub od biedy rzadko sałatka z kurczakiem i sosem vinegret.
19:00 Kolacja jakas przekąska do 350kcal

[ane3kaa]

Napisane przez say-hello

wszystkim Ankom i Hankom życzę sto lat! Dużo szczęścia, miłości i przede wszystkim spełnienia Waszych weselnych wizji!



A teraz słuchajcie, co wymyśliła przyszła żona mojego kuzyna we wrześniu idziemy do nich na wesele. wczoraj zadzwoniła do mnie i poprosiła o przysługę około godziny 22 na weselu dj puści piosenkę (goście nie będą widzieli w niej nic szczególnego, ot tak po prostu kolejna piosenka ). para młoda zacznie tańczyć pewien układ i w kolejnych sekundach kolejne osoby będą się dołączały do układu jest około 20 osób wtajemniczonych, w tym my z tż myślę, że to super pomysł wysłali nam filmik z układem i wskazówkami.

SUper pomysł sama bym chciała w czymś takim brać udział xDD

[ana909]

Napisane przez Kishlaczkowa

- Anie, Hanie -
najlepsze życzenia imieninowe dla Was!!!

thx

[ane3kaa]

Dziekuje wszystkim za życzenia imieninowe

[anka1897]

Napisane przez dodaja

Ulala faktycznie bomba Ale przepis dokładny chętnie poznam, bo kiedyś już robiłam ciasto z Twojego przepisu- łabędzi puch i zrobił furorę

Ty zrobiłaś klub dla PM gotujących ? Mogłabym prosić zaproszenie ??
(...)

aż się zarumieniłam

przepis wstawię do klubu aby łatwiej było go znaleźć

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Napisane przez Kishlaczkowa

- Anie, Hanie -
najlepsze życzenia imieninowe dla Was!!!

[alloffkowa]

Napisane przez misia880

błonnik to nie tabletki to takie jakby chrupki ;P nie maja w sumie smaku jak dla mnie ale zapychaja zoladek moja mama je wcina no i jest zadowolona
i sa zdrowe
błonnik jest dobry na wzdecia i zaparcia :P

to akurat wiem, ale nie wiedziałam że są takie chrupki.,. zawsze doszukiwałam się błonnika w żywności

Napisane przez say-hello

ja kiedyś czytałam artykuł na forum sportowym i było napisane, że błonnik wcale nie jest taki zdrowy jak znajdę, to wam wkleję

zaszkodzić napewno nie zaszkodzi, jak się je z umiarem, ja nie wierzę w żadne artykuły, w jednym piszą jakie to dany specyfik ma super działanie a w drugim obsmarują go na amenT

Napisane przez dodaja

Ulala faktycznie bomba Ale przepis dokładny chętnie poznam, bo kiedyś już robiłam ciasto z Twojego przepisu- łabędzi puch i zrobił furorę

Ty zrobiłaś klub dla PM gotujących ? Mogłabym prosić zaproszenie ??



No następna z tymi słodkościami ! Dziewczyny do kiecki nie wejdę!



Mnie pominęłaś , ale wybaczam



Szalony pomysł



Nie tyle kaloryczne, co składające się praktycznie z węgli, które ne redukcji nie są wskazane

Ale wiadomo, że jak ktoś głodny, to niech lepiej zje wafla niż batonika np



Ja tam się opiniami innych nie przejmuję i robię wszystko tak jak mi się podoba

Jeszcze co do Twojej diety... Jeśli zjadasz posiłek co 3 godziny, to chyba są one za małe skoro szybko głodna jesteś. Może wstawisz przykładowy jadłospis to pomożemy

Tobię też dziękuję

[anannke]

Napisane przez ana909

świetny pomysł! szkoda ze u mnie nic takiego nie moze byc ;/ wystarczy ze wszyscy neguja moj pomysl na winietki czy ten koszyczek ratunkowy, lacznie z Tżtem ;/ mojej mamy szefowa powiedziala ze winietki to dobry pomysł wiec moze i ona zmieni poglad.

Spokojnie jeszcze jest dużo czasu do wesela i nie męcz ich tym Zrobisz tak jak uważasz w końcu winietki czy koszyczek ratunkowy to nic wielkiego - sama ustawisz sobie i potem wszyscy będą chwalić. Nie ma się co przejmować ale też nie można w takich drobiazgach dać sobie wyjść na głowę

[Verunka]

Napisane przez ana909

Z reguły jadam regularnie tylko w pracy wiec napisze takie menu:
Pobudka 3:30
Śniadanie 6-7 paluch piwny lub (jak dziś) bułka wieloziarnista, lub bułka przenno-zytnia
10:00 II śniadanie mała kanapka z jajkiem, lub bulka wieloziarniasta z serem żółtym
13:00 Obiad znów jakas kanapka, moze jogusrt z mussli
16:00 znow bułka/paluch lub od biedy rzadko sałatka z kurczakiem i sosem vinegret.
19:00 Kolacja jakas przekąska do 350kcal

Za dużo bułek. Gdzie Ty w ogóle masz ciepły posiłek? Żołądek Cię nie boli? Zupa by się jakaś przydała, ryby, warzywa gotowane, trochę mięsa, musli z mlekiem, jogurty

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[say-hello]

Napisane przez alloffkowa

zaszkodzić napewno nie zaszkodzi, jak się je z umiarem, ja nie wierzę w żadne artykuły, w jednym piszą jakie to dany specyfik ma super działanie a w drugim obsmarują go na amenT

jasne że tak, mam podobne zdanie wszystko z umiarem

[dodaja]

Napisane przez ana909

Z reguły jadam regularnie tylko w pracy wiec napisze takie menu:
Pobudka 3:30
Śniadanie 6-7 paluch piwny lub (jak dziś) bułka wieloziarnista, lub bułka przenno-zytnia
10:00 II śniadanie mała kanapka z jajkiem, lub bulka wieloziarniasta z serem żółtym
13:00 Obiad znów jakas kanapka, moze jogusrt z mussli
16:00 znow bułka/paluch lub od biedy rzadko sałatka z kurczakiem i sosem vinegret.
19:00 Kolacja jakas przekąska do 350kcal

Na śniadanie sucha buła? Wielki błąd! Powinnaś ją zjeść z wędliną, warzywami, kiełkami, do tego możesz dorzucić mały owoc.

Na drugie śniadanie ta buła jeszcze by przeszła, ale również ze sporą ilością warzyw. Ja np na drugie śniadanie zwykle jadam owoce plus kawka plus jogo naturalny.

Baardzo kiepski obiad. Powinien być ciepły posiłek albo właśnie jakaś sałatka.

Gdzie podwieczorek ? Możesz zjeść trochę orzechów np.

A kolacja powinna być białkowa. Makrela, tuna, jaja, sałatka. Wiem, że nie zawsze się da, ale trzeba się starać

Do tego wszystkiego dorzuć duuuużo wody, zielonej herbaty i przede wszystkim świeżych warzyw i owoców. Ogranicz węgle- buły.

[KaEs]

Anki Nasze Kochane!!! wszystkiego najlepszego z okazji imienin jest tutaj Was sporo

Say-hello mi się flashmob bardzo podoba, ale jeśli rzeczywiście te kroki każdy będzie znać i jeżeli układ jest fajny już się nie mogę doczekać aż zdasz relację jak to wszystko wyszło


Edit: aaaaaaaa i roków do ślubu gratuluję kurde, ja jeszcze ponad miesiąc muszę czekać

[kroooliczek89]

Napisane przez ana909

Z reguły jadam regularnie tylko w pracy wiec napisze takie menu:
Pobudka 3:30
Śniadanie 6-7 paluch piwny lub (jak dziś) bułka wieloziarnista, lub bułka przenno-zytnia
10:00 II śniadanie mała kanapka z jajkiem, lub bulka wieloziarniasta z serem żółtym
13:00 Obiad znów jakas kanapka, moze jogusrt z mussli
16:00 znow bułka/paluch lub od biedy rzadko sałatka z kurczakiem i sosem vinegret.
19:00 Kolacja jakas przekąska do 350kcal

Za dużo pieczywa. Na śniadanie zrób kanapkę z ciemnego pieczywa z jakimiś warzywami, serkiem chudym. Do tego ja polecam szklankę kefiru. I jakiś owoc, np banan. Dostarczy Ci dużo energii
Drugie śniadanie może być, dorzuciłabym jakąś marchewkę do pochrupania Może być też musli, serek wiejski.
Obiad - tutaj stanowczo źle robisz. Musisz zjeść coś ciepłego! Piersi z kurczaka gotowane, pieczone, ryby, warzywa, ryż. Coś napewno wybierzesz.
Przekąska - Na przekąsę najczęściej w diecie miałam albo musli z jogurtem, albo pomarańczę, grejfruta.
Kolacja. Dobrze, żeby było w niej dużo białka. Ja często jadałam np jajecznicę z białek ze szczypiorkiem, serek wieśniak, gzik zrobiony w twarożka chudego, szczypiorku i jogurtu naturalnego. Czasem też kanapki, ale z ciemnego pieczywa, z jakimiś serkami bądź sałatą i pomidorem z cebulką.

Nie znam się na dietetyce, ale ja moją dietę miałam właśnie na podobnych zasadach. Schudłam 12kg, trzymam wagę cały czas. Nie byłam głodna, nie ciągnęło mnie do słodyczy.

[say-hello]

Napisane przez KaEs

Say-hello mi się flashmob bardzo podoba, ale jeśli rzeczywiście te kroki każdy będzie znać i jeżeli układ jest fajny już się nie mogę doczekać aż zdasz relację jak to wszystko wyszło

muszę się wziąć za ćwiczenie układu
relacja oczywiście będzie w drugiej połowie września

[moooniaaaa]

Napisane przez myboyismine

zaraz Was nadrobie

jeden zespół Nam odpisał, ze ma wolny termin.. 3400zł chcą, grają do 3.00, każda kolejna godzina 200zł. Nie przesada?? czy to normalka???

Moim zdaniem to nawet tanio.
U mnie w mieście polecane zespoły biorą 5-6 tysięcy. Jakieś podrzędne to już koszt 4-4500. Powariowali trochę.

Napisane przez wioliix

A jak przegladaliśmy na youtube zespoły to natknełąm się na bardzo fajny ale z Białegostoku

http://www.youtube.com/watch?v=CjFry0yzIOw

Oni królują na dyskotekach. Kiedyś nawet złapałam ich płytę Za wesele to by pewnie z 10tys wzięli. Głównego wokalisty mama często przychodziła do mojej starej pracy

Napisane przez anka1897

sam widok błonnika nie jest zachęcający do jedzenia ale można się przemóc. Kupuję ten z biedrony (bez zielonej herbaty) bo jest tańszy a moim zdaniem nie różni się niczym w smaku od tych droższych

Lubię ten błonnik i o dziwo nawet tż też polubił i czasami kupujemy do pochrupania




Ja mam teraz problem z jedzeniem do pracy
Pracuje 12stkami, czyli w tygodniu 3 dni pracy i 2 dni wolne. Jak pracuję to wychodzę z domu 6:30, wracam 21:30. Śniadanie i kolację jem w domu. Do pracy biorę kanapkę, owoce, jogurt albo serek. Ale bardzo brakuje mi czegoś ciepłego Mamy kuchenkę, garnki, patelnię, toster więc od biedy mogłabym brać obiad w pojemnik i podgrzewać. I chyba tak właśnie będę robiła W sumie to i zupę mogę wziąć w słoik, jakiś gulasz drobiowy, tylko muszę dzień wcześniej wszystko przygotować No to dzisiaj zupę gotuję, na jutro akurat będzie


A i chciałam Wam powiedzieć, że zakochałam sie w bukiecie z hortensji i na tą chwilę to moj numer 1

[KaEs]

Ja mam pytanie z innej beczki Dziewczyny wiecie może jaką farbą uzyskam taki efekt?

[KasiaK_080290]

Witam

gratuluję wszystkim roku do ślubu
wszystkiego najlepszego Naszym Annom


nadrobiłam Was właśnie wczoraj po pracy robiłam ciasto a później był spontaniczny wypad do mojego brata posiedzieć, poplotkować więc nie miałm kiedy się odezwać

dziś o 20 przychodzą goście bo TŻ ma jutro urodziny a większości pasował piątek więc dziś po pracy robię sałatkę, zimne przekąski jeszcze i kurczaka w cieście francuskim

a moja tarta (tort) urodzinowy wygląda tak:

[tinyheart]

Napisane przez ana909

ja teraz mam umowe i platny urlop ale tez nie ide, po pierwsze mam duzo wolnego wynikajacego ze zmian, np. jutro, niedziela i poniedzialek. A poza tym szef placi urlop od podstawy a nie od naszego zarobku do reki... czyli od 1600 brutto :/

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------



Tylko przejrzałam katalogi, nic mi sie nie spodobalo i Tżtowi tez, a poza tym mieli tam w wiekszosci sukienki rybki ktore podkreslaja figure, a ja mam szerokie biodra ;/

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------




ja tez, mam wąską talię, mimo kilku kg wiecej, a biodra mialam nawet wazac 58 kg przy 174 wzrostu. Wtedy owszem mialam brzuszek jak marzenie, ale nogi i biodra byly szerokie. Najlepiej czuje sie w tych sukienkach A i w jednej takiej greckiej, bardzo lekko rozszerzanej, ale byla zbyt prosta jak na slubną welon i halke musze dokupic. A buty nie wiem gdzie znajda z moja stopą ;/ boje sie zamowic przez neta bo moga nie pasowac

a co do wagi to nie wiem, fakt ze zaczelam pic wiecej wody. Jeszcze nie ograniczylam jedzenia i slodkosci do zera... wiec mzoe tego wina?

Szkoda, że nie wiedziałam z kim w tym salonie siedzę Pogadałybyśmy sobie, ale chociaż już się rozpoznamy może jeżeli się na mieście spotkamy Mojej sukni nawet w katalogu nie było. A suknie które wybrałam z katalogów nie pasowały do mnie, miały rozkloszowany dół, a jak się ma miseczkę F i 165 wzrostu.. to wygląda się w takim tiulowym dole jak bombka... Która się zacznie toczyć jeżeli się przewróci. W innych wybranych lepiej wyglądałam.. ale miały sporo ozdób a młodo wyglądam i wyglądałam w nich jak córka w sukni matki.. Suknię doradziła mi Pani z salonu i trafiła w 10 Fajnie, że i Ty już znalazłaś swoją suknie!

A co do figury.. to jak ważyłam ok 45 kg to byłam szczupła i mi się to podobało.. ale niestety to podobno za niska waga dla mnie, więc teraz staram się skupić w treningach na nogach i pośladkach.

Napisane przez kroooliczek89

Skąd ja to znam
Ale co ja zrobię bez taty Bo tato to zawsze mi na ratunek przychodził A TŻ się nie boi robali i ma to gdzieś



Jesteś tego pewna? Sorki że tak piszę, ale my też byliśmy pewni, że napoje gazowane dostarczamy sami. No ale jak się okazało, musimy wziąć je w butelkach 0,2 od nich :/

Za co te sorki? Nigdy nie zaszkodzi się upewnić Mam na pewno w własnym zakresie bo nam nawet babeczka doradzała gdzie kupić itp. Nie pobierają korkowego. Menadżerka naszej sali jest bardzo fajną i kontaktową osobą więc jestem bardzo zadowolona z wyboru, i szczęśliwa, że się tak dobrze trafiło bo Wierzbowe Ranczo było moim wymarzonym miejscem :P

[moooniaaaa]

Napisane przez KasiaK_080290

dziś o 20 przychodzą goście bo TŻ ma jutro urodziny a większości pasował piątek więc dziś po pracy robię sałatkę, zimne przekąski jeszcze i kurczaka w cieście francuskim

a moja tarta (tort) urodzinowy wygląda tak:

Jak robisz kurczaka w cieście francuskim?

[KasiaK_080290]

[QUOTE=moooniaaaa;41963893]Jak robisz kurczaka w cieście francuskim?[/

smażę połówki piersi z kurczaka, na to kładę usmażone wcześniej pieczarki ( z masłem, natką pietruszki i cebulą) sos pomidorowy (z usmażonych odparowanych dobrze pomidorów z czosnkiem i oregano) i plasterek mozarelli zawijam w taki sposób jak w linku http://dodajiwymieszaj.blox.pl/2007/...ad-cudami.html i podaję na rukoli z vinegretem

aaa piekę 20 minut w 150-200st. (przed wstawieniem do piekarnika posmarować jajkiem roztrzepanym żeby ładny kolor się zrobił )

[moooniaaaa]

Dzięki, już sobie zapisałam w zakładkach

[ana909]

Napisane przez anannke

Spokojnie jeszcze jest dużo czasu do wesela i nie męcz ich tym Zrobisz tak jak uważasz w końcu winietki czy koszyczek ratunkowy to nic wielkiego - sama ustawisz sobie i potem wszyscy będą chwalić. Nie ma się co przejmować ale też nie można w takich drobiazgach dać sobie wyjść na głowę

ehh kazdy probuje. Ale na wlasnym weselu bedzie tak jak ja chce chociaz pewnie jeszcze nie raz bede slyszec ze to glupie pomysly. A co do winietek to ja znam swoja rodzine i wiek kto z kim nie powinien siedziec wiec chce ich usadzic zeby awantur nie bylo.


No i mam kolejny dylemat.... Moja ciotka (chrzestna) od 5 lat "spotyka sie" z takim facetem, na początku byl ok ale potem wyszlo jaki to lesser. Ma za soba wiezienie za oszustwa w banku, nie pracował, a byl na utrzymaniu mojej babci (mieszkał z ciotką u niej a nie dokladali sie do rachunków) i na dodatek nie raz naciągnął ją na dużą kase (licząc w tys). Babcia w koncu postawila na swoim i go wywalila a on teraz z glupimi kolezkami (głupimi bo on ma prawie 40 lat a kolega moze z 20 i jego dziewczyna też) wypisują durne listy do mojej babci z takimi bledami i brakiem logiki ze to sie w głowie nie miesci, ale ogolnie grożąc jej ze beda ją zglaszac na policje, do strazy, ze wiedza jak kradnie prad, wode, zakopuje śmieci itp... Oczywiscie to wszystko klamstwa a ten facet juz nie jednej osobie pogrozki wysylal, wiec wiemy ze to on. Problem polega glownei na tym ze moja ciotka mimo tego jaki on jest jeszcze go broni, wielce go kocha i za nim biega do jego nowego mieszkania.
Ja powiedzialam wczoraj mamie i babci ze nie chce go na weselu wiec jesli ciotka bedzie chciala z nim przyjsc to napisze jej zaproszenie bez osoby tow. i jak sie obrazi to trudno. A one mimo tego twiedza ze nie wypada mi tak zrobic bo to moja chrzesta ;/

[exist_]

[QUOTE=KasiaK_080290;41964 181]

Napisane przez moooniaaaa

Jak robisz kurczaka w cieście francuskim?[/

smażę połówki piersi z kurczaka, na to kładę usmażone wcześniej pieczarki ( z masłem, natką pietruszki i cebulą) sos pomidorowy (z usmażonych odparowanych dobrze pomidorów z czosnkiem i oregano) i plasterek mozarelli zawijam w taki sposób jak w linku http://dodajiwymieszaj.blox.pl/2007/...ad-cudami.html i podaję na rukoli z vinegretem

aaa piekę 20 minut w 150-200st. (przed wstawieniem do piekarnika posmarować jajkiem roztrzepanym żeby ładny kolor się zrobił )

Robię prawie tak samo, czasem różnie modyfikujemy - dajemy łososia zamiast kurczaka, dodajemy szynkę, inny ser, zazwyczaj bez sosu - i nam bardzo smakuje

[ana909]

Napisane przez Verunka

Za dużo bułek. Gdzie Ty w ogóle masz ciepły posiłek? Żołądek Cię nie boli? Zupa by się jakaś przydała, ryby, warzywa gotowane, trochę mięsa, musli z mlekiem, jogurty

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

niestety w pracy nie mam mozliwosci jedzenia obiadow, warzywa, jakie i kiedy? Owoce moge sobie kupic... zdarza mis ie jesc banany za jakis tam posilek ale to za malo. Obiady jem co drugi dzien, chyba ze Tż jest w pracy to nie gotuje. No jutro sobie moze zrobie łososia czy coś... ale nie mam nic do neigo a pensja we wtorek

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez dodaja

Na śniadanie sucha buła? Wielki błąd! Powinnaś ją zjeść z wędliną, warzywami, kiełkami, do tego możesz dorzucić mały owoc.

Na drugie śniadanie ta buła jeszcze by przeszła, ale również ze sporą ilością warzyw. Ja np na drugie śniadanie zwykle jadam owoce plus kawka plus jogo naturalny.

Baardzo kiepski obiad. Powinien być ciepły posiłek albo właśnie jakaś sałatka.

Gdzie podwieczorek ? Możesz zjeść trochę orzechów np.

A kolacja powinna być białkowa. Makrela, tuna, jaja, sałatka. Wiem, że nie zawsze się da, ale trzeba się starać

Do tego wszystkiego dorzuć duuuużo wody, zielonej herbaty i przede wszystkim świeżych warzyw i owoców. Ogranicz węgle- buły.

w domu jem na sniadanie jajecznice ze szczypiorkiem albo z szynką, na obiady staram się jesc drób i ewentualnie wieprzowinę gotowaną na parze (mam specjalny garnek), rybkę też na parze, od niedawna piję wodę za kazdym razem jak poczuje ssanie i zieloną tez minimum raz dziennie sie staram ale ni zawsze wychdodzi

i dodam szczerze, dieta kosztuje... a ja mam pieczywo za darmo z pracy.... i tak przy odkladaniu na wesele odkladamy kazdy grosz i na koniec miesiaca zostaję z pustym portfelem...