Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

[nemosek]

Napisane przez lineczka1989

to samo wczoraj stwierdziłam i przeczytałam tylko 1 stronę :P ja wklejałam link :P

w razie co proszę bardzo jeszcze raz https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=706757

A Ty to prawie jak Domi

[lineczka1989]

Napisane przez budowniczka

Ale tak jest w każdej rodzinie ja tez tak mam i Moj TŻ ma tak jakby dom bliźniak, ale tam to napewno nie będę mieszkać bo bym z ta jego mamą non stop sie klocila... bo to taka

Zreszta inaczej poklocic sie z mama, a inaczej z kims OBCYM! wazne, ze miedy Toba a TŻ jest dobrze i wiecie, ze tworzycie rodzine... a u nas tego zabraklo bo osoby trzecie sie wtrącały a 'my' (nie chce juz pisac ON) bardziej ich sluchalismy niz siebie...

ooj u nas moja mama też mieszała sporo przed ślubem, swoją drogą nie raz mówiła że zasługuje na kogoś lepszego, ale ja to jednym uchem słuchałam drugim wypuszczałam przetrwaliśmy nie jedną burzę, po jednej z kłótni z TŻ myślałam że to będzie koniec, daliśmy radę.. swoje przeszliśmy i teraz żyć bez siebie nie możemy

[89Beatka]

Jeśli chodzi o rozmowę o nieodpowiedzialnych mamusiach, bo tak zrozumiałam z wymiany zdań to i JA SIĘ DO NICH ZALICZAM.Jeśli są to te kryteria o których pisałyście.

Domi ja na cywilny prosiłam tylko babcie i dziadzia, bo tylko oni mi zostali, od strony TŻ, nie ma już dziadków, teściowie moi mają już ponad 64 lata, chrzestnych nie prosiłam chociaż mam dobry kontakt, bo powiedzieliśmy że kościelny będzie i wtedy będą proszeni. i od razu zaznaczyłam że nie chcemy prezentów ( kasy) tylko na kościelnym. Bo w moim otoczeniu był najpierw ślub cywilny a potem kościelny i goście mieli problem bo dali na cywilny prezent a potem drugi raz na kościelny i później gadanie było( ale to nie w mojej rodzinie), a młodzi kase przyjmowali, więc ja się już na zaś zabezpieczyłam.

[domii29]

Napisane przez nemosek

To Cię zaskoczył

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------


Dzień szczęscia

Mógłby ten dzień szczęścia trwać codziennie

Napisane przez nemosek

A Ty to prawie jak Domi

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez 89Beatka

Jeśli chodzi o rozmowę o nieodpowiedzialnych mamusiach, bo tak zrozumiałam z wymiany zdań to i JA SIĘ DO NICH ZALICZAM.Jeśli są to te kryteria o których pisałyście.

Domi ja na cywilny prosiłam tylko babcie i dziadzia, bo tylko oni mi zostali, od strony TŻ, nie ma już dziadków, teściowie moi mają już ponad 64 lata, chrzestnych nie prosiłam chociaż mam dobry kontakt, bo powiedzieliśmy że kościelny będzie i wtedy będą proszeni. i od razu zaznaczyłam że nie chcemy prezentów ( kasy) tylko na kościelnym. Bo w moim otoczeniu był najpierw ślub cywilny a potem kościelny i goście mieli problem bo dali na cywilny prezent a potem drugi raz na kościelny i później gadanie było( ale to nie w mojej rodzinie), a młodzi kase przyjmowali, więc ja się już na zaś zabezpieczyłam.

Mi właśnie żona chrzestnego powiedziała że jakbyśmy w razie chrzestnych chcieli zapraszać to mamy zdecydować czy wolimy prezent teraz czy na kościelny dopiero bo nie stać ich żeby dawać nam drogi prezent i teraz i kiedyś tam na kościelnym. Ja robię cywilny ale nie liczę raczej na prezenty i pieniądze

[89Beatka]

Napisane przez domii29

Mógłby ten dzień szczęścia trwać codziennie





---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------



Mi właśnie żona chrzestnego powiedziała że jakbyśmy w razie chrzestnych chcieli zapraszać to mamy zdecydować czy wolimy prezent teraz czy na kościelny dopiero bo nie stać ich żeby dawać nam drogi prezent i teraz i kiedyś tam na kościelnym. Ja robię cywilny ale nie liczę raczej na prezenty i pieniądze

Wieć dla świętego spokoju zaznacz że prezentów nie chcecie etraz. JAk dla mnie to bezpieczna opcja jest. A ludzie mają problem z takimi rzeczami bo poprostu nie wiedzą co mają zrobić.

[ryba91]

Napisane przez nasturcja7667

Piję taki "osłodzony"- tzn burak w cienkie plastry i zasypuję cukrem na noc. Rano jest soczek




Szczerze mówiąc, zaprosiłabym tylko Babcię. Bo chrzestni to od chrztu są raczej i ich rola sięga co prawda do ślubu, ale moim zdaniem kościelnego

Co do nieodpowiedzialność.. Ja jestem mega nieodpowiedzialna wg tych kryteriów. Podbija to fakt, że my wpadliśmy TŻ jeszcze studiuje, bez mieszkania, z dala od rodziców. Ja bez dochodów teraz, bo te, które miałam odpadły z racji ciąży, i żaden kodeks pracy, mnie nie chronił niestety. TŻ co prawda pracuje jako programista, ale wyliczyliśmy ostatnio, że po odliczeniu czynszu i rachunków zostaje nam na życie jakieś 1700zł. Więc szału nie ma. Nie jestem pewna, czy na pampersy starczy, a co dopiero na inne rzeczy

Nie chcę nikogo urazić, nie chcę też zebyście mnie tu zlinczowały, ale powiem Ci że ja tyle bedę miala MOŻE nie odliczająć czynszu itd.. bez rachunków zostanie nam ok 500 zł na życie.. przykre ale prawdziwe, choroba męża i inne sprawy się pokomplikowały jak już byłam w ciąży..

Napisane przez kyte

To ja pisałam Już mi nie piszcie bo się załamuję powoli. Narazie męża do siebie nie dopuszczę bo się teraz boję..bo czasami mam tam takie skurcze, ale pewnie dlatego że macica się rozciąga.Nie panikuję ale będę dmuchać na zimne.

poproś o badania na samolocie nastęnym razem

Napisane przez lineczka1989

wiesz, akurat ja to wiem, i wcale się nie przejmuje tym że nie mam mieszkania swojego itd... tylko wkurza mnie takie gadanie

czy Wam też tak szybko te tygodnie i godziny lecą? dopiero wstałam a tu już 13 jeszcze jakieś 4,5 godz i TŻ wraca z pracy

mi tygodnie moze i lecą, ale godziny nie. chyba że w domu jestem i mam wolne to owszem

Napisane przez domii29

Rozpiera mnie pozytywna energia i muszę o tym tutaj napisać

po 1. Uwielbiam mojego TŻta, o tym w sumie pisałam Wam wczoraj wieczorem
po 2. Mam najlepszego brata na świecie, doładował mi konto - tak po prostu Siedzę a tu sms że konto zostało doładowane, myślałam że to jakaś pomyłka a tu sms od brata "siostra żebyś miała kontakt ze światem, NIE MUSISZ ODDAWAĆ ! "
po 3. Lubię dzisiaj moją teściową, zostałyśmy same, ugotowałyśmy obiad i jest idealnie
po 4. Po śmierci dziadków cała rodzina zajęła się swoim życiem i nikt z nikim jakoś specjalnie kontaktu nie utrzymuje a ja jestem zupełnie inna i chciałabym ze wszystkimi żyć w zgodzie... i tak załatwiłam to wszystko że dzwonią do mnie kuzynki i pytają co słychać, jak się czuje i proponują spotkania
po 5. Podoba mi się to planowanie ile osób zaproszę na cywilny, w co mam się ubrać, jakie dodatki do tego, co ugotować na obiad, jakie placki zrobić itd

Cieszymy się z Tobą a powiedz mi bo albo przeoczylam albo zapomnialam, co bardzo możliwe- kupiłaś tą piękną kiece?

Napisane przez lineczka1989

cieszymy się razem z Tobą

czytam wątek wrześniowo- październikowy i tam dziewczyny już piorą i prasują wszystkie ciuszki

no wrzesień już nie bawem. Po wielu przemyśleniach ja pierwszy raz wypiorę ciuszki na początku wześnia, a potem gdzieś pod koniec ttym dzidziusiowym oczywiście wszystko rozłoże na raty w końcu od września "L4"

zjadłam maczugi.

[budowniczka]

Napisane przez lineczka1989

ooj u nas moja mama też mieszała sporo przed ślubem, swoją drogą nie raz mówiła że zasługuje na kogoś lepszego, ale ja to jednym uchem słuchałam drugim wypuszczałam przetrwaliśmy nie jedną burzę, po jednej z kłótni z TŻ myślałam że to będzie koniec, daliśmy radę.. swoje przeszliśmy i teraz żyć bez siebie nie możemy

Co do tego watku gada kazda co innego i tak naprawde nie jest nawet w stanie sobie wyobrazic co tak autorka tekstu ma na mysli

zachowują sie przepraszam, ale jak 'stare' plotkary

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez ryba91

Nie chcę nikogo urazić, nie chcę też zebyście mnie tu zlinczowały, ale powiem Ci że ja tyle bedę miala MOŻE nie odliczająć czynszu itd.. bez rachunków zostanie nam ok 500 zł na życie.. przykre ale prawdziwe, choroba męża i inne sprawy się pokomplikowały jak już byłam w ciąży..

poproś o badania na samolocie nastęnym razem

mi tygodnie moze i lecą, ale godziny nie. chyba że w domu jestem i mam wolne to owszem


Cieszymy się z Tobą a powiedz mi bo albo przeoczylam albo zapomnialam, co bardzo możliwe- kupiłaś tą piękną kiece?


no wrzesień już nie bawem. Po wielu przemyśleniach ja pierwszy raz wypiorę ciuszki na początku wześnia, a potem gdzieś pod koniec ttym dzidziusiowym oczywiście wszystko rozłoże na raty w końcu od września "L4"

zjadłam maczugi.

Ja wypralam 2 worki ubran zwykłym proszkiem... i mysle po przeprowadzce... wypiore Jelpem i wyprasuje, a nowe rzeczy bedziecie prac?

[89Beatka]

aksbarg typy imion: Natalia, Alicja, Gabriela, Martyna, Laura,Blanka, Marianna Eliza

tu masz dobrą imienna stronę kuknij
http://gorny.edu.pl/imiona/

[nemosek]

Napisane przez domii29

Mógłby ten dzień szczęścia trwać codziennie
------

Może tak będzie

[ryba91]

Napisane przez 89Beatka

Jeśli chodzi o rozmowę o nieodpowiedzialnych mamusiach, bo tak zrozumiałam z wymiany zdań to i JA SIĘ DO NICH ZALICZAM.Jeśli są to te kryteria o których pisałyście.

Domi ja na cywilny prosiłam tylko babcie i dziadzia, bo tylko oni mi zostali, od strony TŻ, nie ma już dziadków, teściowie moi mają już ponad 64 lata, chrzestnych nie prosiłam chociaż mam dobry kontakt, bo powiedzieliśmy że kościelny będzie i wtedy będą proszeni. i od razu zaznaczyłam że nie chcemy prezentów ( kasy) tylko na kościelnym. Bo w moim otoczeniu był najpierw ślub cywilny a potem kościelny i goście mieli problem bo dali na cywilny prezent a potem drugi raz na kościelny i później gadanie było( ale to nie w mojej rodzinie), a młodzi kase przyjmowali, więc ja się już na zaś zabezpieczyłam.

ooo znam tą sytuacje, nam najbliższa rodzina dała preenty- nie powiem ale u mnie się 'szarpnęli' choć wyraźnie powiedzieliśmy że nic nie chcemy, będzie kościelny i wtedy.. bo nie chcemy żeby ktoś był zobowiązany dwoma prezentami, albo żeby ktoś potem nie przyszedł bo nie ma hajsu czy cos.. znów ze strony męża nie było aż tak "hojnie" choć nikomu nie wypominam, bo liczy sie to że przyszli.. natomiast uważam nie na miejscu ze rodzina tżta wypomina nam że MUSIAŁA dać, a moja nic sie nie odzywa tylko mówi że oni wiedzieli ze nie trzeba ale chcieli. dlatego lepiej zaznaczyć to o prezentach, bo dziś móimy wprost- nie musieliście, nie chcieliśmy, daliście to przyjęliśmy- nic na siłę, było mówione. i po problemie... a tak sądze ze wojna dalej byłaby o to

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

nowe rzeczy też będę prała

[lineczka1989]

Napisane przez ryba91

Nie chcę nikogo urazić, nie chcę też zebyście mnie tu zlinczowały, ale powiem Ci że ja tyle bedę miala MOŻE nie odliczająć czynszu itd.. bez rachunków zostanie nam ok 500 zł na życie.. przykre ale prawdziwe, choroba męża i inne sprawy się pokomplikowały jak już byłam w ciąży..

no wrzesień już nie bawem. Po wielu przemyśleniach ja pierwszy raz wypiorę ciuszki na początku wześnia, a potem gdzieś pod koniec ttym dzidziusiowym oczywiście wszystko rozłoże na raty w końcu od września "L4"

zjadłam maczugi.

ale za co mamy Cię zlinczować?
w ogóle wczoraj kazałaś nam trzymać kciuki za męża swojego, powiesz nam o co chodziło?

Napisane przez budowniczka

Co do tego watku gada kazda co innego i tak naprawde nie jest nawet w stanie sobie wyobrazic co tak autorka tekstu ma na mysli

zachowują sie przepraszam, ale jak 'stare' plotkary

dokładnie


idę zaraz mamie pazurki robić

mamuśki, w którym tygodniu będziecie pakować torbę do szpitala?


gdyby któraś chciała cały komplecik dla maluszka http://allegro.pl/wyprawka-komplecik...354903258.html

[NEWTREND]

Napisane przez nasturcja7667

Piję taki "osłodzony"- tzn burak w cienkie plastry i zasypuję cukrem na noc. Rano jest soczek

muszę koniecznie spróbować bo moja morfologia też nie należy do wzorowych

[lineczka1989]

jak patrzę na te wszystkie koszule nocne do porodu/ karmienia to mi się płakać chce, jak one wyglądają i jakie są paskudne oczywiście te tańsze :P

[xxxMikixxx]

Dziękuję kochane za wszystkie miłe słowa Teraz nie pozostaje nic innego jak czekać na zdjęcia od fotografa

Póki co pomieszkujemy z mężem u mnie. Trochę męczące takie mieszkanie z rodzicami. Siedzimy z mężem w jednym pokoju i nie mamy co robić On na urlopie do końca tygodnia. Później tydzień pracuje i znowu 2 tygodnie urlopu. Musimy zacząć szukać stancji

Koniecznie muszę pójść do lumpka w przyszłym tygodniu. Większość ubrań jest na mnie za mała i nie mam w czym chodzić. Potrzebuję kilku dłuższych tunik do legginsów.

Wy też lepiej czujecie się w obcisłych, podkreślających brzuch bluzkach/sukienkach/tunikach? W takich luźnych czuję się taaaka wielka z profilu i wcale mi się to nie podoba. Zdecydowanie lepiej wyglądam w czymś obcisłym, w czymś takim jak w załączniku.

U mnie już leci 25 tydzień

[lineczka1989]

Napisane przez xxxMikixxx

Wy też lepiej czujecie się w obcisłych, podkreślających brzuch bluzkach/sukienkach/tunikach? W takich luźnych czuję się taaaka wielka z profilu i wcale mi się to nie podoba. Zdecydowanie lepiej wyglądam w czymś obcisłym, w czymś takim jak w załączniku.

U mnie już leci 25 tydzień

też się czuję jak słoń w luźnych ubraniach :P

za tygodnie

[kyte]

Nogi mi w tyłek włażą..

Napisane przez budowniczka

Tak musi być powoli i do celu... szkoda, ze tak pozno zaaragowalismy, ale moze nas to wzmocni... nie wiem, boje sie ze nie bedziemy potrafić być rodzina...

Nie martw się na zapas, najważniejsze żebyście obydwoje chcieli spróbować być rodziną.Jeżeli razem będziecie do tego dążyli to już połowa sukcesu

Napisane przez maomami

Mąż dzisiaj mnie zaskoczył, wczoraj na SR położna mówiła żeby na czas porodu mieć conajmniej 2 koszule nocne, a na pobyt w szpitalu to tak ogólnie żeby każdego dnia zmienić i jeszcze biustonosze do karmienia. I dzisiaj mąż mnie pyta czy mam, a jak nie żebym sobie kupiła bo on pamięta że położna o tym mówiła, aż jestem w szoku że zapamiętał i to coś o rzeczach dla mnie

Beatka super że córcia już taka duża, niedługo będzie już kilogram ja jestem ciekawa ile waży Zuzka ale USG będziemy mieli pewnie jakoś po 32 tyg ciąży więc jeszcze trochę poczekamy

Co do badania na samolocie, to ja też mam na każdej wizycie, pierwsze co po wejściu do gabinetu, a dopiero potem rozmowa, pytania i inne tego typu sprawy

Wczuł się Twój TŻI bardzo dobrze

Napisane przez domii29

Rozpiera mnie pozytywna energia i muszę o tym tutaj napisać

po 1. Uwielbiam mojego TŻta, o tym w sumie pisałam Wam wczoraj wieczorem
po 2. Mam najlepszego brata na świecie, doładował mi konto - tak po prostu Siedzę a tu sms że konto zostało doładowane, myślałam że to jakaś pomyłka a tu sms od brata "siostra żebyś miała kontakt ze światem, NIE MUSISZ ODDAWAĆ ! "
po 3. Lubię dzisiaj moją teściową, zostałyśmy same, ugotowałyśmy obiad i jest idealnie
po 4. Po śmierci dziadków cała rodzina zajęła się swoim życiem i nikt z nikim jakoś specjalnie kontaktu nie utrzymuje a ja jestem zupełnie inna i chciałabym ze wszystkimi żyć w zgodzie... i tak załatwiłam to wszystko że dzwonią do mnie kuzynki i pytają co słychać, jak się czuje i proponują spotkania
po 5. Podoba mi się to planowanie ile osób zaproszę na cywilny, w co mam się ubrać, jakie dodatki do tego, co ugotować na obiad, jakie placki zrobić itd

cieszymy się razem z Tobą

Napisane przez lineczka1989

czytam wątek wrześniowo- październikowy i tam dziewczyny już piorą i prasują wszystkie ciuszki

Fajnie mająJa się powstrzymuję ale ta torba tak mnie woła

[nemosek]

Napisane przez xxxMikixxx

Dziękuję kochane za wszystkie miłe słowa Teraz nie pozostaje nic innego jak czekać na zdjęcia od fotografa

Póki co pomieszkujemy z mężem u mnie. Trochę męczące takie mieszkanie z rodzicami. Siedzimy z mężem w jednym pokoju i nie mamy co robić On na urlopie do końca tygodnia. Później tydzień pracuje i znowu 2 tygodnie urlopu. Musimy zacząć szukać stancji

Koniecznie muszę pójść do lumpka w przyszłym tygodniu. Większość ubrań jest na mnie za mała i nie mam w czym chodzić. Potrzebuję kilku dłuższych tunik do legginsów.

Wy też lepiej czujecie się w obcisłych, podkreślających brzuch bluzkach/sukienkach/tunikach? W takich luźnych czuję się taaaka wielka z profilu i wcale mi się to nie podoba. Zdecydowanie lepiej wyglądam w czymś obcisłym, w czymś takim jak w załączniku.

U mnie już leci 25 tydzień

Piękny brzuchol

ale dzisiaj brzuszkowo na wątku

[ktosiula]

Napisane przez 89Beatka

JA juz po wizycie.I wyniki niby w normie ale mofrologia mi spadła i dostałam żelazo. Glukoza wyszła ok. Cisnienie wysokie ale w normie. Z okazji skurczów mam na siebie uważać, szyjka jest wysunięta do przodu i dziś badanie mnie bolało.Rozwarcia nie ma. DZieć waży całe 900 gram a ja przytyłam od początku ciąży 5,5 kg.

I co najważniejsze, płeć się nie zmieniła widziałam piękne i wyraźne wargi sromowe nawet nie widziałam że to tak na mnie podziała jak to lekarz powiedział : widać wyraźnie wargi sromowe, albo jak kto woli ziarenko kawy albo hamburgera

klask i: Myślę, że już Wam córa numeru nie wywinie i pozostanie córą

Napisane przez domii29

Rozpiera mnie pozytywna energia i muszę o tym tutaj napisać

po 1. Uwielbiam mojego TŻta, o tym w sumie pisałam Wam wczoraj wieczorem
po 2. Mam najlepszego brata na świecie, doładował mi konto - tak po prostu Siedzę a tu sms że konto zostało doładowane, myślałam że to jakaś pomyłka a tu sms od brata "siostra żebyś miała kontakt ze światem, NIE MUSISZ ODDAWAĆ ! "
po 3. Lubię dzisiaj moją teściową, zostałyśmy same, ugotowałyśmy obiad i jest idealnie
po 4. Po śmierci dziadków cała rodzina zajęła się swoim życiem i nikt z nikim jakoś specjalnie kontaktu nie utrzymuje a ja jestem zupełnie inna i chciałabym ze wszystkimi żyć w zgodzie... i tak załatwiłam to wszystko że dzwonią do mnie kuzynki i pytają co słychać, jak się czuje i proponują spotkania
po 5. Podoba mi się to planowanie ile osób zaproszę na cywilny, w co mam się ubrać, jakie dodatki do tego, co ugotować na obiad, jakie placki zrobić itd

Tak trzymać

Napisane przez lineczka1989

cieszymy się razem z Tobą

czytam wątek wrześniowo- październikowy i tam dziewczyny już piorą i prasują wszystkie ciuszki

Wrzesień już niedługo. Wg mnie trzeba być gotowym na tip-top do 35 tyg, później już gotowość do porodu W ogóle to nie wiesz jak się będziesz czuła w końcówce, czy nie spuchniesz tak , że na nogi nie będziesz mogła stać, albo spojenie Ci się zacznie rozchodzić albo też inne dziadostwo. Prasowanie tych wszystkich rzeczy wymaga trochę wysiłku.

Budowniczka ja będę prała i prasowała nowe ciuszki. A to co mam z lumpka to piorę najpierw po zakupie z naszymi rzeczami, a później z tymi wszystkimi dzieciowymi wypiorę jakoś w październiku.

Zapomniałam Wam powiedzieć, że dzisiaj w nocy obudzilam się z przeraźliwym skurczem łydki i myślałam, że z bólu oszaleję. Pierwsze co to pomyślałam, że jak skurcz łydki tak strasznie boli to co będzie przy porodzie....

[89Beatka]

Napisane przez xxxMikixxx

Dziękuję kochane za wszystkie miłe słowa Teraz nie pozostaje nic innego jak czekać na zdjęcia od fotografa

Póki co pomieszkujemy z mężem u mnie. Trochę męczące takie mieszkanie z rodzicami. Siedzimy z mężem w jednym pokoju i nie mamy co robić On na urlopie do końca tygodnia. Później tydzień pracuje i znowu 2 tygodnie urlopu. Musimy zacząć szukać stancji

Koniecznie muszę pójść do lumpka w przyszłym tygodniu. Większość ubrań jest na mnie za mała i nie mam w czym chodzić. Potrzebuję kilku dłuższych tunik do legginsów.

Wy też lepiej czujecie się w obcisłych, podkreślających brzuch bluzkach/sukienkach/tunikach? W takich luźnych czuję się taaaka wielka z profilu i wcale mi się to nie podoba. Zdecydowanie lepiej wyglądam w czymś obcisłym, w czymś takim jak w załączniku.

U mnie już leci 25 tydzień

Piękny brzunio o do ciuchów ja mam z ciuchów ciążowych tylko jedne leginsy długie i jedne rybaczki, w reszte ciuchów z przed ciąży dalej wchodzę, i raczej ubieram się tak by podkreślić brzuszek owszem sukienki też noszę ale nie wyglądam w nich jak w worku. Teraz ubieram zwykłe szorty i jakąś bluzke, podkoszulek i jest ok

[ktosiula]

Napisane przez xxxMikixxx

Wy też lepiej czujecie się w obcisłych, podkreślających brzuch bluzkach/sukienkach/tunikach? W takich luźnych czuję się taaaka wielka z profilu i wcale mi się to nie podoba. Zdecydowanie lepiej wyglądam w czymś obcisłym, w czymś takim jak w załączniku.

U mnie już leci 25 tydzień

Uuuuu sexi mama!

[kyte]

Napisane przez lineczka1989

ale za co mamy Cię zlinczować?
w ogóle wczoraj kazałaś nam trzymać kciuki za męża swojego, powiesz nam o co chodziło?


gdyby któraś chciała cały komplecik dla maluszka http://allegro.pl/wyprawka-komplecik...354903258.html

Właśnie ponawiam pytanie lineczki Lineczka dziękuję w moim imieniu za linka wspaniałości i na stówke zamawiam!

Napisane przez xxxMikixxx

Dziękuję kochane za wszystkie miłe słowa Teraz nie pozostaje nic innego jak czekać na zdjęcia od fotografa

Póki co pomieszkujemy z mężem u mnie. Trochę męczące takie mieszkanie z rodzicami. Siedzimy z mężem w jednym pokoju i nie mamy co robić On na urlopie do końca tygodnia. Później tydzień pracuje i znowu 2 tygodnie urlopu. Musimy zacząć szukać stancji

Koniecznie muszę pójść do lumpka w przyszłym tygodniu. Większość ubrań jest na mnie za mała i nie mam w czym chodzić. Potrzebuję kilku dłuższych tunik do legginsów.

Wy też lepiej czujecie się w obcisłych, podkreślających brzuch bluzkach/sukienkach/tunikach? W takich luźnych czuję się taaaka wielka z profilu i wcale mi się to nie podoba. Zdecydowanie lepiej wyglądam w czymś obcisłym, w czymś takim jak w załączniku.

U mnie już leci 25 tydzień

Ty i brzuszek robicie wrażenie w tej sukieneczceŚlicznie:ehe m:

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

A w ogóle to Wam coś opowiem, tylko się mocno ze mnie nie śmiejcie
Byłam wczoraj w aptece i kupiłam sobie już glukoze. I naszło mnie na vibovitNo taką miałam ochotę, więc poprosiłam panią również o vibovit. I się zapytała:
-a dla kogo?
-yyy dla dziecka..
- ile ma lat?
- yyy..yyy...6
hahah tak mi było głupio się przyznać że to ja chciałam zjeść sobie ten vibovit
Swoją drogą ten vibovit nie ma nic wspólnego z tym jaki był kiedyś.Sam cukier..

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez 89Beatka

Piękny brzunio o do ciuchów ja mam z ciuchów ciążowych tylko jedne leginsy długie i jedne rybaczki, w reszte ciuchów z przed ciąży dalej wchodzę, i raczej ubieram się tak by podkreślić brzuszek owszem sukienki też noszę ale nie wyglądam w nich jak w worku. Teraz ubieram zwykłe szorty i jakąś bluzke, podkoszulek i jest ok

Ja się w sukieneczki niektóre swoje już nie mieszczę

[paulinaizabela]

Witam piątkowo
Coś pochmurno dzis u nas....ale w nmiarę ciepło jest
Na 4.30 mam wizytę u GP...pewnie znowu sprawdzi ciśnienie, mocz i posłuchamy serduszka

za dzisiejsze wizyty!

kolejnych tygodni ciąży!

Ale wysyp brzuszków dzisiaj wszystki śliczne

U mnie zawsze jest wizyta z usg i najpierw ginka mnie wypytuje o samopoczucie, póżniej samolocik i na końcu usg

Napisane przez budowniczka

Wrocilam z przychodni, babka wogole bala sie co kolwiek mi przepisac... nawet masci bo w CIAŻY przeciez jestem... dostalam skierowanie na test boleriozy.
glupi kleszcz!

żeby test nic nie wykazał

Napisane przez lineczka1989

ale ciężko mi wybrać ten kolor i nad fotelikiem się zastanawiam, czy brać x-car, który kolorystycznie jest dopasowany do x-landerów czy wziąć Izi Go w kolorze czarnym, jeszcze mogę wziąć Mimas ale one mi się nie podobają z tym że są o połowę tańsze co przemawia do TŻ ale mu wytłumaczyłam że dziadek ma się dorzucić ze 150 zł więc akurat będzie na ten które mi się podobają a z kolorem wózka, przemawia do mnie bardziej chyba Antarctica, ale chciałabym zobaczyć na żywo złożoną Americę czemu to jest takie trudne?!

Ja będę brała do X-landera fotelik Maxi Cosi chyba Cabrio Fix, a jaki kolor to jeszcze nie wiem Wózek będzie koloru Antarctica

Napisane przez agnieszka255

Witam babeczki dziś mam o 14.40 usg4dtrzymajcie kciuki i jak coś pochwalę się zdjeciami

czekamy na dobre wieści i fotki malutkiej

Napisane przez adoosienka

Cześć dziewczyny
Piszę do Was bo zaraz oszaleję ;( Tak mnie od wczoraj wieczora bolą plecy, że chyba godzinę tylko w nocy spałam i teraz też taki ból czuję, że nawet głęboki oddech to tragedia Górna część pleców... co robić?

współczuję bólu

Napisane przez 89Beatka

JA juz po wizycie.I wyniki niby w normie ale mofrologia mi spadła i dostałam żelazo. Glukoza wyszła ok. Cisnienie wysokie ale w normie. Z okazji skurczów mam na siebie uważać, szyjka jest wysunięta do przodu i dziś badanie mnie bolało.Rozwarcia nie ma. DZieć waży całe 900 gram a ja przytyłam od początku ciąży 5,5 kg.

I co najważniejsze, płeć się nie zmieniła widziałam piękne i wyraźne wargi sromowe nawet nie widziałam że to tak na mnie podziała jak to lekarz powiedział : widać wyraźnie wargi sromowe, albo jak kto woli ziarenko kawy albo hamburgera
Kolejna wizyta za miesiąc, RYBKO WPISZ 23.08 g.8

Do tego byłam jeszcze u fryzjera, podcięłam końcówki, całe 4 cm, ale były już w strasznym stanie.

Dzięki za trzymanie kciuków.

udanej wizyty!
Kawał panienki już z niuni

[coralady]

Napisane przez aksbarg

Dzięki za propozycje. Blanka lub Bianka- te mi chodzą po głowie od jakiegoś czasu.
Dziewczyny jak to jest z terminem porodu jeśli w karcie mam wpisany inny a teraz na usg wychodzi różnica ok. 7 dni? Gin mówi aby trzymać się tego, który był ustalony na samym początku i nie zwracać uwagi na to co wychodzi z usg.

Blanka to była 2 opcja dla mojej córki Lili

Termin z OM bierze się zazwyczaj pod uwagę.Z usg wychodzi róznie,w zalezności w jakim tempie dziekco rośnie.Sugerowałabym sie pierwszym

[nemosek]

Napisane przez 89Beatka

Piękny brzunio o do ciuchów ja mam z ciuchów ciążowych tylko jedne leginsy długie i jedne rybaczki, w reszte ciuchów z przed ciąży dalej wchodzę, i raczej ubieram się tak by podkreślić brzuszek owszem sukienki też noszę ale nie wyglądam w nich jak w worku. Teraz ubieram zwykłe szorty i jakąś bluzke, podkoszulek i jest ok

Mam podobnie.Wchodzę jeszcze w spodenki przed ciąży.
a w domu nawet jak się nie dopnę chodzę z rozpiętym rozporkiem na to bluzka i jest ok.
A gdzieś na miasto spódnica na gumce i jest ok.

Mam takie spodenki z pasem,ale są na mnie za duże jeszcze,pas mi zjeżdża,a poza tym mam w nich mega wielki brzuch
Niezbyt je lubię póki co,muszę poczekać na konkretne rośnięcie

Ja o torbie jeszcze nie myślę jak zresztą o wielu sprawach
Ale w 36 chciałbym mieć już wszystko na tip top

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Napisane przez kyte

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

A w ogóle to Wam coś opowiem, tylko się mocno ze mnie nie śmiejcie
Byłam wczoraj w aptece i kupiłam sobie już glukoze. I naszło mnie na vibovitNo taką miałam ochotę, więc poprosiłam panią również o vibovit. I się zapytała:
-a dla kogo?
-yyy dla dziecka..
- ile ma lat?
- yyy..yyy...6
hahah tak mi było głupio się przyznać że to ja chciałam zjeść sobie ten vibovit
Swoją drogą ten vibovit nie ma nic wspólnego z tym jaki był kiedyś.Sam cukier..

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------


Ja się w sukieneczki niektóre swoje już nie mieszczę

Sorki nie da się nie śmiać
Ale ja tez mam podobnie że nieraz wstyd mi się przyznać że coś jest dla mnie,wolę poowijać w bawełnę

[niunia32]

normalnie się ze mnie leje....
posprzątałam w kuchni po przygotowanym obiadku...
odkurzyłam
wyniosłam wszystkie zabawki z salonu do córki pokoju, posprzątałam balkon...

właczyłabym klimę, ale obie jesteśmy przeziębione...
no i trzeba się męczyć z duchotą....

[nemosek]

Napisane przez lineczka1989

jak patrzę na te wszystkie koszule nocne do porodu/ karmienia to mi się płakać chce, jak one wyglądają i jakie są paskudne oczywiście te tańsze :P

Zainspirowałaś mnie,idę pooglądać

[budowniczka]

Napisane przez xxxMikixxx

Dziękuję kochane za wszystkie miłe słowa Teraz nie pozostaje nic innego jak czekać na zdjęcia od fotografa

Póki co pomieszkujemy z mężem u mnie. Trochę męczące takie mieszkanie z rodzicami. Siedzimy z mężem w jednym pokoju i nie mamy co robić On na urlopie do końca tygodnia. Później tydzień pracuje i znowu 2 tygodnie urlopu. Musimy zacząć szukać stancji

Koniecznie muszę pójść do lumpka w przyszłym tygodniu. Większość ubrań jest na mnie za mała i nie mam w czym chodzić. Potrzebuję kilku dłuższych tunik do legginsów.

Wy też lepiej czujecie się w obcisłych, podkreślających brzuch bluzkach/sukienkach/tunikach? W takich luźnych czuję się taaaka wielka z profilu i wcale mi się to nie podoba. Zdecydowanie lepiej wyglądam w czymś obcisłym, w czymś takim jak w załączniku.

U mnie już leci 25 tydzień

O Piękny!

Co do ubran uwielbiam luzne bluzki/ tuniki (ale nie ciążowe) i legginsy.
SZczerze w ciązowe ciuchy w sklepach sa dla jakis 40-latek
Co nie oznacza ze 40 nie moze byc sexy naprawde worki jakieś albo cos. Ja ubieram luzne tuniki typu oversize... ale jak wybieram rozmiar 40-42 to w ramionach sa za szerokie

Napisane przez niunia32

normalnie się ze mnie leje....
posprzątałam w kuchni po przygotowanym obiadku...
odkurzyłam
wyniosłam wszystkie zabawki z salonu do córki pokoju, posprzątałam balkon...

właczyłabym klimę, ale obie jesteśmy przeziębione...
no i trzeba się męczyć z duchotą....

zaradna mamuśka!

[lineczka1989]

Napisane przez kyte

Właśnie ponawiam pytanie lineczki Lineczka dziękuję w moim imieniu za linka wspaniałości i na stówke zamawiam!

]A w ogóle to Wam coś opowiem, tylko się mocno ze mnie nie śmiejcie
Byłam wczoraj w aptece i kupiłam sobie już glukoze. I naszło mnie na vibovitNo taką miałam ochotę, więc poprosiłam panią również o vibovit. I się zapytała:
-a dla kogo?
-yyy dla dziecka..
- ile ma lat?
- yyy..yyy...6
hahah tak mi było głupio się przyznać że to ja chciałam zjeść sobie ten vibovit
Swoją drogą ten vibovit nie ma nic wspólnego z tym jaki był kiedyś.Sam cukier..

no własnie nie da się nie śmiać

nie ma za co :P

Napisane przez paulinaizabela

Ja będę brała do X-landera fotelik Maxi Cosi chyba Cabrio Fix, a jaki kolor to jeszcze nie wiem Wózek będzie koloru Antarctica

mnie nie stać na fotelik Maxi Cosi :P

Napisane przez coralady

Blanka to była 2 opcja dla mojej córki Lili

Termin z OM bierze się zazwyczaj pod uwagę.Z usg wychodzi róznie,w zalezności w jakim tempie dziekco rośnie.Sugerowałabym sie pierwszym

uułoo to ja muszę się streszczać bo w takim razie na 21 października mam termin z OM :P i s umie mogłabym w tym terminie urodzić

[budowniczka]

Napisane przez nemosek

Zainspirowałaś mnie,idę pooglądać

Ja już mam 2 koszule porodowe... typu moja mama
i 1 ciążowa na guziczki bardzo ładna, ok 89 zł no i moja do karmiania piersią no ale zplacilam 149 zł

[lineczka1989]

Napisane przez budowniczka

Ja już mam 2 koszule porodowe... typu moja mama
i 1 ciążowa na guziczki bardzo ładna, ok 89 zł no i moja do karmiania piersią no ale zplacilam 149 zł

no właśnie, te co wyglądają na ładne to tak kosztują, a taka cena to 1/6 ceny skompletowania wyprawki do końca eh eh eh