Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz. 20!

[Asiunia1230]

Napisane przez stokrotka24

u mnie kiedyś była taka opcja, płaciło się 50 zł za dobę ale leżało się samemu, teraz po remoncie prawie same 2 osobowe sale są

U mnie też są 2 osobowe sale.

Napisane przez kiss12550

a do mnie przyszedł wreszcie przewijak sprzedawca wysłala go dopiero 3 dni po zamówieniu no ale cóż
jestem tak średnio zadowolona bo teraz myslę że mogłam wziąc jakiś ciemniejszy , no ale trudno ważne że już go mam

I tak na przewijak będziesz coś kładła, bo dziecku będzie zimno od ceratki. Ja kupiłam prześcieradełka

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

Nuuudziii mi sięęę!!
Tż poszedł spać, mi się nie chce z domu ruszać na ten upał. Zaraz zwariuję.
Nie mogę sobie coś dzisiaj zajęcia znaleźć.

[domciatko]

Oliath cześć)))))))))))))

[sarna405]

Oliath ale ona śliczna

[mela1234]

Oliath fryzura małej wymiata

[Oliath]

Napisane przez domciatko

Oliath cześć)))))))))))))

Czesc Kasiu i Sarenko
Czytalam, ze sie postanowilyscie rozdwoic jutro
Wiec postanowilam Was osobno przywitac na to konto

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Napisane przez mela1234

Oliath fryzura małej wymiata

Mela, jestes jednym z glownych powodow, dla ktorych nie odpuszczam czytania Wizazu nawet na jeden dzien dopiero jak urodzisz to odetchne ze dwie doby Babo, miej litosc

[mela1234]

Napisane przez Oliath

Mela, jestes jednym z glownych powodow, dla ktorych nie odpuszczam czytania Wizazu nawet na jeden dzien dopiero jak urodzisz to odetchne ze dwie doby Babo, miej litosc

Spokojnie, wyślę ci smsa ze do szpitala jadę (o ile nie będzie to późno w nocy), a na 100% napiszę po.

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Wyczytałam, że przed porodem dziecko robi się spokojniejsze i mniej ruchliwe. No mam nadzieję, że dlatego właśnie mała jest spokojna.

[stokrotka24]

Napisane przez mela1234

Spokojnie, wyślę ci smsa ze do szpitala jadę (o ile nie będzie to późno w nocy), a na 100% napiszę po.

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Wyczytałam, że przed porodem dziecko robi się spokojniejsze i mniej ruchliwe. No mam nadzieję, że dlatego właśnie mała jest spokojna.

mój też mega spokojny od dwóch dni też mam nadzieję na poród i to najlepiej dzisiaj w nocy a jak nie to dopiero w przyszłym tygodniu

Oliath Lilo jest śliczna włoski ma boskie

uciekam na koleżanki na ploty co by nie myśleć tylko o ciąży, wieczorem się odezwę

[elaine-blath]

kejt: wspolczuje najazdu teściowej,nic przyjemnego widzę..

Rockyy: a skąd takie wskazania ortpedy?

[mela1234]

Napisane przez stokrotka24

mój też mega spokojny od dwóch dni też mam nadzieję na poród i to najlepiej dzisiaj w nocy a jak nie to dopiero w przyszłym tygodniu

Też liczę na dzisiejszą noc. W przyszłym tyg mi nie odpowiada bo nie uśmiecha mi się leżeć od pon w szpitalu, a jeżeli nie uwinę się do pon to mnie położą. Gin kazał mi się zgłosić rano w pon do niego na ktg a potem do szpitala więc z mężem będziemy jeździli. Mam nadzieję, że wyrobi się ze żniwami bo dziś zaczął.

[malaczarnakejt]

Napisane przez stokrotka24

mój też mega spokojny od dwóch dni też mam nadzieję na poród i to najlepiej dzisiaj w nocy a jak nie to dopiero w przyszłym tygodniu

Oliath Lilo jest śliczna włoski ma boskie

uciekam na koleżanki na ploty co by nie myśleć tylko o ciąży, wieczorem się odezwę

mój grzeczny, tylko mi nóżką jeździ po boku :P i się z nim bawię, bo on mi wystawia piętkę (?) a ja go łapię, to on ucieka i wypycha gdzie indziej

[domciatko]

Napisane przez Oliath

Czesc Kasiu i Sarenko
Czytalam, ze sie postanowilyscie rozdwoic jutro
Wiec postanowilam Was osobno przywitac na to konto

takze wiesz, zgodnie z obietnica jutro nie idziesz spac co nie?
coś obiecała, tos obiecała)
także czuwaj

[Oliath]

Napisane przez mela1234

Spokojnie, wyślę ci smsa ze do szpitala jadę (o ile nie będzie to późno w nocy), a na 100% napiszę po.

Jako mama rozpakowana, nie odrozniam dnia od nocy, wiec sie nie krepuj, minimalnie co 3h zerkam w telefon anyway , wiec niezaleznie od wszystkiego pisz

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Napisane przez domciatko

takze wiesz, zgodnie z obietnica jutro nie idziesz spac co nie?
coś obiecała, tos obiecała)
także czuwaj

Tobie tez nie odpuszcze, nie ma mowy, pamietam

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Haha, jeszcze odnosnie rozpuszczania malych niemowlat...

Tez myslalam, ze takiego miesieczniaka nie da sie rozpiescic ponad miare

Teraz widze, za albo jest to mozliwe, albo - jesli nie jest - Lilo bedzie miala charakterek najtrudniejszy ze wszystkich moich diabelskich pomiotow.

Nie ma szans jej zostawic z nikim ani komus zlecic uspokojenia, kiedy ma fantazje przytulic sie do mamusi Jest taka malenka, a jej CHCĘ I TO NATYCHMIAST jest 100% skuteczne zawsze. Poniewaz Lilo nie uznaje kompromisow. Predzej sobie pluca zedrze na amen niz pojdzie na jakakolwiek ugode w tej kwestii

[domciatko]

mela czyli co wyszlo ze bedziemy parą??

[mela1234]

A na innym forum jest dziewczyna mająca 3 tyg dziecko, karmi mm i zostawia teściom dziecko na noc kilkadziesiąt km od siebie, a na drugi dzień dziwi się, że mała rozchwiana i niespokojna. Przecież taki naleśniczek to równowagi i stabilizacji potrzebuje. Ja rozumiem na kilka godzin w swoim domu, ale tak u kogoś nawet jeżeli to rodzina.

[Oliath]

Napisane przez domciatko

mela czyli co wyszlo ze bedziemy parą??

Dla mnie bomba, przynajmniej tylko jedna noc nieprzespana z wszystkimi czterema kciukami zacisnietymi

Tak w ogole, zaciskanie kciukow ma wiele wspolnego z odruchem Moro u noworodkow .
Noworodek, ktory zaciska piastki na kciukach, nie wykona ruchu lapania sie czegos/ obejmowania w razie utraty podparcia czy rownowagi
Slodkie to strasznie - wystarczy TRZYMAC SIE KCIUKOW

Desmond Morris pisze o wielu takich ciekawostkach w ksazce, o ktorej nie pamietam, czy ktoras z Was moze wspominala na watku? ZROZUMIEC NIEMOWLĘ.
Ja ją mam odkad Iza byla w drodze na swiat; nieodmiennie wzrusza mnie do lez

Napisane przez mela1234

A na innym forum jest dziewczyna mająca 3 tyg dziecko, karmi mm i zostawia teściom dziecko na noc kilkadziesiąt km od siebie, a na drugi dzień dziwi się, że mała rozchwiana i niespokojna. Przecież taki naleśniczek to równowagi i stabilizacji potrzebuje. Ja rozumiem na kilka godzin w swoim domu, ale tak u kogoś nawet jeżeli to rodzina.

Ja tez nie ogarniam, to by mnie gleboko unieszczesliwilo.

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Tak w ogole, to FAJNIE, ZE WPADLAM, A WSZYSTKIE WAS WYWIALO Z WATKU

No spox, juz mozecie wracac, bo ja znikam, wrzaskun sie przebudzil i chce TU I TERAZ, NATYCHMIAST - JESC!!!

[iwona335]

Napisane przez Anulka_p

Budzicie maleństwa na karmienie co trzy godziny, jeśli sami się nie przebudzą? W szpitalu radzili żeby robić to do miesiąca życia. Michaś zazwyczaj sam się budzi, ale zdarzyło się kilka razy, że go budziłam. Jak to u was wygląda?

nie budziłam i nie budze, wczoraj spała w nocy ciagiem uwaga uwaga! 7 godzin, ja co godizne sprawdzałam czy żyje. Dzisiaj budziął sie co 4 i 5 h i przybrała w 13 dni 500 g wiec niejest źle.

Napisane przez malaczarnakejt

Co do odwiedzin, to też ciągle mnie ktoś pyta, czy może wpaść do szpitala... Ja rozumiem przyjaciółka, która mieszka pod szpitalem i z którą mam bardzo dobry kontatk, ale wymyślają sobie ludzie, którzy mieszkają w moim "panieńskim mieście", mają 35 km do szpitala, a wcześniej nawet na kawę się nie spotkaliśmy...
Powiedziałam, że nie przewiduję odwiedzin, bo na pewno będę bardzo zmęczona, poza tym będziemy się uczyć siebie i zakochiwać, więc dodatkowe osoby są mi do tego niepotrzebne.
Przepraszam i mówię, że jak już dojdziemy ze sobą do porządku to zapraszamy.

W ogóle ostatnio się poryczałam, bo moja teściowa aktualnie jest w Belgii u córki i wracają do Polski, zajeżdżają do Krakowa i dowiedziałam się od szwagierki, że teściowa się przepakowuje i jadą gdzieś do osrodka agro. A w Warszawie będą 1 sierpnia.
Pytam, czy teściowa też, to dowiedziałam się, że nie wiadomo, bo 5 sierpnia ma lekarza w Krakowie i może dopiero 10 przyjedzie.
Oczywiście szwagierka nie będzie u nas mieszkać, no ale teściowa nie ma się gdzie podziać i bardzo MIŁO, że z nami cokolwiek uzgadnia i zapyta czy nie widzimy problemu.


Przepraszam, że się tak rozpisałam...

co do tesciowej, życze żebyś miała siły po porodzie na wszystko. U mnei gotuje mama, któa mieszka pietro niżeji nie wyobrazam sobie miec na glowie zakupy i obiadki. Tzt wyciera podlogi, ja ogarniam tylko zeczy małej i swojeżeby sie nei walały po cąłym domu. WIec na dziendobry moze sie przyda troche teściowej?
Jednak ja bym nie wytrzymałą nerwowo jakby mi sie ktos szwndał po domu, mama to co innego a tesciowa to kosmos. Ja co chwile płacze po katach, ze smutku, z radosci, z niewiadomych powodów i z tego wzgledu nie rzyczylabym sobie nikogo w domu 24h.
Chociaż u mnie prawie codziennie ktos przychodzi w odwiedziny. Mam już tego po dziurki w nosie. Kompromitujące siadanie na dmuchanym kółku przy innych dreczy mnie strasznie!

Napisane przez malaczarnakejt

dokładnie... szczególnie, że z moją mamą dzieli mnie 25 lat, a z teściową 35... jest to ogromna różnica! Nawet sobie nie wyobrażam przy niej karmić piersią. W ogóle chcę karmić w sypialni i odkładać młodego od razu do łóżeczka - tak jak nauczyłam się w szpitalu. Ciekawe, co z tego wyjdzie. Nie wyobrażam sobie karmić przy gościach. Chyba, że przy przyjaciółce, ale tak to nie, zostawiam gości i idziemy się karmić i układać do snu. Nie ma mowy o nawiedzaniu mnie w sypialni.

Z racji pociachanej pochwy, karmie tylko na leżąco, i jak przychodzi pora karmienia a mam gosci w domu, to ide do sypialni, zamykam drzwi i sie cycolimy i odpoczywamy od gosci. Zuzia nie lubi zamieszania i głośnych rozmów, jest rozdrażniona wtedy bardzo- ma to po mamusi

Napisane przez Asiunia1230

U mnie też są 2 osobowe sale.

I tak na przewijak będziesz coś kładła, bo dziecku będzie zimno od ceratki. Ja kupiłam prześcieradełka

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

Nuuudziii mi sięęę!!
Tż poszedł spać, mi się nie chce z domu ruszać na ten upał. Zaraz zwariuję.
Nie mogę sobie coś dzisiaj zajęcia znaleźć.

ja- wyrodna matka, kłade dziecko bezpośrednio na przewijak,bym musiała miec z 10 prześcieradełek na dzień, bo zawsze cos pobrudze, albo Zuzia robi niespodziewane kupki w trakcie zmiany pieluszki a robie to juz naprawde szybko i zwinnie- Zuzia ma refleks!

Oliath kwiatek dla ślicznej córeczki

Nierozpakowanym życze cierpliwosci
widziałam kilka opisików porodów ale to na kiedy inedy zostawie- znowu boli mnei głowa.
Czy jest mozliwe jeszcze osłabienie poporodowepo 15 dniach?? brzeczy mi prawiecodziennie w uszach i nie wiem o co chodzi.


Dzisiaj rano troche sie zdołowałam, Tzt od 7-8 grał w swoje czołgi a jamarzyłam tylko zeby Zuzia zasneła wreszcie bo chciałam sie umyc, byłam głodna a on sobie grał no i oczywiscie co?? Iwona płacze bo co innego ma robic.
Hormony są straszne

[karolajn1987]

Oliath- poogladam sobie fotki na kompie chociaz sobie wybrazam jakie slodkie
Pytalas o wage Hani- 1mc z groszem i wazy 4996kg :p w tydzien przytyla mi prawie 0,5kg

Zjadlam dzis pizze i zapilam cola mam nadzieje ze dziecko moje to zniesie a wczoraj jadlam nalesniki ze szpinakiem i sosem czosnkowym i bylo ok

Ide teraz w kime bo mama moja zabawia Hanie

Anulka- co do spania w lozeczku,ja staram sie nie przyzwyczajac do spania ze mna,chociaz czasem mi sie zdaza

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Napisane przez sarna405

Dziewczyny dostałam takie jakby body dla dziecka lecz bez guziczków tylko ma gumke na dole. Pierwszy raz się z czymś takim spotkalam Myślałam że to dla starszego dziecka tak do pampersa ale rękawki ma krótkie na małe rączki do tego wywija się tak by dziecko się nie podrapało takie niedrapki Koleżanka mi podpowiedziała że poprostu dziecko jest w tym całe nózki też i sobie nimi tam macha w srodku

To spiworek do spania na lato

Dorotka- ja nie wybudzam i nigdy nie wybudzalam, starszaka tez nie, wybudzac powinno się tylko wczesniaki bo śpią i śpią i zapominają jeść

[iwona335]

Co do spania w łóżeczku, to moja Zuzia śpi w nim i w dzień i w nocy.
Tylko, ze ja w nocy wstaje maks 2x wiec moge sobie pozwolic na luksus odkładania brzdąca do łóżeczka


Powiedzcie mi, czy takie mocne odchylanie główki do tyłu jest normalne?? ja nie wiem czy jej prostowac ta głowe, ona zawsze tak śpi.
Wietrzymy kikuta dlatego taka porozpinana, dzisiaj ma 15 dni a on nadal jest i nam przeszkadza juz troche

[lachryma]

hejka,
podczytuje Was troszke w ciagu dnia, ale brak czasu na pisanie, nawet opisu porodu nie zamiescilam :/
u nas hardcore z kp, z mezem brakuje juz nas pomyslow. mam pokarm, leci z obydwoch piersi, mala jest glodna, a kiedy ja przystawiam zassysa ladnie cala otoczke, pociagnie raz, placze i puszcza. i tak ciagle: zasysa, pociagnie z 2 razy i puszcza placzac. nie chce ciagnac, pomimo tego ze jest ladnie przystawiona. mleko leci z piersi, podczas pierwszego zassania ma mleczko juz w ustach i... puszcza i wrzask:/
konczy sie na tym, ze odciagam pokarm i od wczoraj podaje z butli, z czego nie jestem dumna. ech.... a mialo byc tak pieknie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kubus puchatek]

Napisane przez sammi24

A żeby nie było tak pięknie, to Tż dzwonił, że portfela nie może znaleźć, a od przedwczoraj był przekonany, że w pracy zostawił a w pracy nie ma. Dzizas chyba go zamorduję

Trzymam kciuki,żeby się portfel znalazł.

Napisane przez Marionette18

Opis porodu i maly opis obecnej sytuacji.

Super opis dla dzielnego Tż i oczywiście jeszcze większe brawa dla Ciebie,dzielnie zniosłaś to zszywanie.

Napisane przez malaczarnakejt

a ja się nie pochwaliłam, wczoraj dostałam od bratowej wkładki laktacyjne, herbatkę na laktację, gąbkę do wanienki (ale raczej nie skorzystam), krem na pupę balneum, obiecała mi jeszcze kosmetyki balneum i pożyczyła laktator medeli

za super podarunki

Napisane przez AgaPlast

No właśnie takich sytuacji sie obawiam.
U nas sa sale 3 osobowe. Jak bedzie ok to po 48 h ci wypuszczaja ale serio nie rozumie jak mozna sie pchac z odwiedzinami do kogos zaraz po porodzie jak za chwile bedziesz przeciez w domu. i do tego sama nie lezysz sa współlokatorki które moze chca odpoczac i potrzebuja troche intymnosci. nie mówiac juz o upale i zarzkach jakie te osoby moga przywlec. Umnie niby sa parawany i sie mozna odgrodzic ale hałasu to one nie wycisza. a jak ci podkład przecieknie to co wstajesz z takim mokrym tyłkim i paradujesz przed obcymi? nie mówiac jak ci wiecznie z cycków leci.
Jak dla mnie to piwinien byc kategoryczny zakaz odwiedzin poza TZ albo specjalne pokoje i tyle

całkowicie się z Tobą zgadzam,nie powinnien odwiedzać nikt,oprócz Tż lub ewentualnie mamy.

[malaczarnakejt]

Napisane przez lachryma

hejka,
podczytuje Was troszke w ciagu dnia, ale brak czasu na pisanie, nawet opisu porodu nie zamiescilam :/
u nas hardcore z kp, z mezem brakuje juz nas pomyslow. mam pokarm, leci z obydwoch piersi, mala jest glodna, a kiedy ja przystawiam zassysa ladnie cala otoczke, pociagnie raz, placze i puszcza. i tak ciagle: zasysa, pociagnie z 2 razy i puszcza placzac. nie chce ciagnac, pomimo tego ze jest ladnie przystawiona. mleko leci z piersi, podczas pierwszego zassania ma mleczko juz w ustach i... puszcza i wrzask:/
konczy sie na tym, ze odciagam pokarm i od wczoraj podaje z butli, z czego nie jestem dumna. ech.... a mialo byc tak pieknie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

próbuj kierować brodawkę na podniebienie, może chwyta ładnie, ale brakuje jej właśnie tego podrażnienia, które wzbudza odruch ssania.

[mela1234]

Napisane przez domciatko

mela czyli co wyszlo ze bedziemy parą??

Domcia oby to były prorocze słowa. I to jeszcze na dziś najlepiej. Poza tym skoro Madi mnie nie chce, a ciebie Kejt...

[iwona335]

Napisane przez lachryma

hejka,
podczytuje Was troszke w ciagu dnia, ale brak czasu na pisanie, nawet opisu porodu nie zamiescilam :/
u nas hardcore z kp, z mezem brakuje juz nas pomyslow. mam pokarm, leci z obydwoch piersi, mala jest glodna, a kiedy ja przystawiam zassysa ladnie cala otoczke, pociagnie raz, placze i puszcza. i tak ciagle: zasysa, pociagnie z 2 razy i puszcza placzac. nie chce ciagnac, pomimo tego ze jest ladnie przystawiona. mleko leci z piersi, podczas pierwszego zassania ma mleczko juz w ustach i... puszcza i wrzask:/
konczy sie na tym, ze odciagam pokarm i od wczoraj podaje z butli, z czego nie jestem dumna. ech.... a mialo byc tak pieknie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a podajecie smoczek?? bo u mnie taki problem sie pojawil jak dalismy pierwszxy raz smoczek, Zuzia wtedy troche głupiała jak ma ssać piers i bolesnie mnie łapała. Ale ona to głodomor i jedzenia sobienie odmówi

[domciatko]

Napisane przez mela1234

Domcia oby to były prorocze słowa. I to jeszcze na dziś najlepiej. Poza tym skoro Madi mnie nie chce, a ciebie Kejt...

o wlasnie,
tez to zauwazylas ze kejt mnie nie chciala??))
ona myslala, ze da rade przede mna:P
a tera zpewnie zaluje ze sie nie zgodzila rodzic ze mna:P

[malaczarnakejt]

Napisane przez mela1234

Domcia oby to były prorocze słowa. I to jeszcze na dziś najlepiej. Poza tym skoro Madi mnie nie chce, a ciebie Kejt...

Ja to myślę, że Domcia by nie chciała czekać jeszcze tydzień i ewentualne 2 po moim terminie

Ale mnie coś kłuje w brzuchu... jakby mi ktoś pod skórę wbijał szpilkę w jednym miejscu przy pępku :/

[iwona335]

kilka praktcznych rad
- wkladni laktacyjne baby-ono sa niezbyt fajne, maja kolorowe kwiatki, które przebijaja spod biustonosza i ew. białej bluzki
- najlepsze husteczki nawilżające to cleanic zielone, nie sa takie tluste i mocno wilgotne, bardzo nam podpasowaly, cieniutkie i nie za duze.

[Oliath]

Napisane przez iwona335

Co do spania w łóżeczku, to moja Zuzia śpi w nim i w dzień i w nocy.
Tylko, ze ja w nocy wstaje maks 2x wiec moge sobie pozwolic na luksus odkładania brzdąca do łóżeczka


Powiedzcie mi, czy takie mocne odchylanie główki do tyłu jest normalne?? ja nie wiem czy jej prostowac ta głowe, ona zawsze tak śpi.
Wietrzymy kikuta dlatego taka porozpinana, dzisiaj ma 15 dni a on nadal jest i nam przeszkadza juz troche

Napisane przez lachryma

konczy sie na tym, ze odciagam pokarm i od wczoraj podaje z butli, z czego nie jestem dumna. ech.... a mialo byc tak pieknie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A dlaczego nie jestes dumna?...
Ja jestem bardzo dumna z tego, ze pomimo trudnosci z KP udalo mi sie, dzieki odciaganiu i podawaniu w butli, calkowicie uniknac MM .
Teraz dopiero, po 5 tygodniach, schodzimy z laktatora powolutku.
Wiec nosek do gory i daj sobie i malenstwu czas - najwazniejsze, zebys nie stracila pokarmu sciagaj ladnie i badz dobrej mysli

[kubus puchatek]

Napisane przez malaczarnakejt

W ogóle ostatnio się poryczałam, bo moja teściowa aktualnie jest w Belgii u córki i wracają do Polski, zajeżdżają do Krakowa i dowiedziałam się od szwagierki, że teściowa się przepakowuje i jadą gdzieś do osrodka agro. A w Warszawie będą 1 sierpnia.
Pytam, czy teściowa też, to dowiedziałam się, że nie wiadomo, bo 5 sierpnia ma lekarza w Krakowie i może dopiero 10 przyjedzie.
Oczywiście szwagierka nie będzie u nas mieszkać, no ale teściowa nie ma się gdzie podziać i bardzo MIŁO, że z nami cokolwiek uzgadnia i zapyta czy nie widzimy problemu.
Ja mężowi powiedziałam, że PROBEM WIDZĘ! I skoro nastawiłam się, że jednak moja mama mi nie pomoże, bo kończy jej się urlop, to tymbardziej nie potrzebuję tu teściowej, której wizyta zawsze mnie stresuje.
Chcę się czuć swobodnie we własnym mieszkaniu w pierwszych tygodniach po porodzie, nie chcę stracić pokarmu i chodzić po kątach...
Bo niestety z teściową nawet się nie da usiąść i pogadać.
Mężowi zrobiło się bardzo przykro, bo wiadomo, jego mama. Rozumiem, że Filipa babcia, no ale nie chcę mieć na głowie kolejnego problemu...
Mąż mówi, że przecież mama może odciążyć mnie w gotowaniu itd... No ale ja po prostu nie chcę... nie chcę się stresować.
Szczególnie, że pierwsza wizyta po remoncie i już po obejrzeniu zdjęć powiedziała, że nie w jej guście, to zaraz będzie temat poruszony... Bo jej pralka otwierana od przodu wylała i po co sobie kupiliśmy taką, jak ta od góry była lepsza... i że drzwi ciemne...
Nie wiem dziewczyny, tak czy siak będzie musiała przyjechać, nie mogę jej zabronić, no ale nie chcę jej na początku macierzyństwa w moim mieszkaniu.
Kamil powiedział, że najwyżej jej powie, że jeszcze nie jesteśmy gotowi na gości, no ale ja odmówić matce, żeby nie przyjeżdżała? Trochę głupio...


Przepraszam, że się tak rozpisałam...

współczuje teściowej. trzymam kciuki,żeby została w hotelu,nie u Was. jakby mi ktoś chodził po nowo wyremontowanej chacie i krytykował każdy szczegół(jak np pralka),to bym gołymi rękami... Trzymaj się i nie daj się Teściówce!

Napisane przez Agrafka86

Maż przyniósł mi tel. Chciałam Wam napisać, że białko w moczu cały czas rosło. Przyszedł mój neurolog i stwierdził żeby zakończyć ciążę, bo tak będzie lepiej dla Niunia i dla mnie. Właśnie leżę pod kroplówką i planują cc na 18.00. Bardzo Was proszę o kciuki za nas.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wielkie kciukasy dla Ciebie!!!

Napisane przez kiss12550

a do mnie przyszedł wreszcie przewijak sprzedawca wysłala go dopiero 3 dni po zamówieniu no ale cóż
jestem tak średnio zadowolona bo teraz myslę że mogłam wziąc jakiś ciemniejszy , no ale trudno ważne że już go mam

była u mnie położna i wszystko jest ok , maluszek jest nisko i jak to stwierdziła szykuje się do wyjścia,planowo powinna mnie znów odwiedzić w piatek ale już dzisiaj życzyła mi powodzenia bo nie wiadomo czy do piątku będe jeszcze w dwupaku

aa i może wbije się komuś w kolejke, ale rezerwuje sobie 1 albo 3 sierpnia na poród któraś chętna do pary ?

prosimy o fotę przewijaka,bo ja na etapie wybierania jestem i dla szykującego się Maluszka

Napisane przez sarna405

Dziewczyny dostałam takie jakby body dla dziecka lecz bez guziczków tylko ma gumke na dole. Pierwszy raz się z czymś takim spotkalam Myślałam że to dla starszego dziecka tak do pampersa ale rękawki ma krótkie na małe rączki do tego wywija się tak by dziecko się nie podrapało takie niedrapki Koleżanka mi podpowiedziała że poprostu dziecko jest w tym całe nózki też i sobie nimi tam macha w srodku

hmmm też pierwszy raz widzę takie rozwiązanie,chyba warto spróbować Daj później znać,czy działa?

[lachryma]

Napisane przez iwona335

a podajecie smoczek?? bo u mnie taki problem sie pojawil jak dalismy pierwszxy raz smoczek, Zuzia wtedy troche głupiała jak ma ssać piers i bolesnie mnie łapała. Ale ona to głodomor i jedzenia sobienie odmówi

smoczek podalismy jej dotychczas raz, na moment zasniecia, ale bylo to juz po wystapieniu problemu z kp. najgorsze jest to, ze do wczoraj bylo wszystko ok, jadla bez problemow. od wczorajszego wieczora po prostu nie ma ochoty ssac piersi. zwariowac mozna.

moze nakladki pomoga?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.