Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

[nemosek]

Napisane przez 89Beatka

niedługo to się lato skończy niestety i futro będziemy ubierać

Nawet nie mów o tych kilogramach warstw na sobie brrrrr

[domii29]

Napisane przez nemosek

Znalazłam coś odpowiedniego NUTELLĘ

Jak mi nie wystarczy to doprawię jeszcze studenckim wiśniowym


A tak mnie od słodyczy odrzuciło,a teraz ja mnie najdzie to bym pobiła za jakiegoś batona

Mam dokladnie tak samo. Tez nie moglam patrzec na slodkie a teraz dalabym sie pokroic za jakiegos malego cukierka albo kostke czekolady chociaz

Pizza przyjechala

[nemosek]

Napisane przez budowniczka

O tak i co z kurtka zimowa ciążowa kupować... nie wiem po co


Ja sie juz w jedna pare spoldni nie mieszcze


Mi TŻ zamowil masze za szczesliwe rozwiazanie

He he a ja w prawie wszystko

[budowniczka]

Napisane przez nemosek

Znalazłam coś odpowiedniego NUTELLĘ

Jak mi nie wystarczy to doprawię jeszcze studenckim wiśniowym


A tak mnie od słodyczy odrzuciło,a teraz ja mnie najdzie to bym pobiła za jakiegoś batona

ide po milke orzechowa z rodzinkami!

Napisane przez Mya1989

Zdecydowanie o dużo za dużo, ale niestety, nawet jakbym nie pracowała to musiałabym siedzieć tam i pilnować tych ekhm, bo sami nic nie potrafia, tylko marudzic...Ale ten sezon przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania...

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Mam na cos ochotę ale nie umiem się określić

Ale kaska do portfela wleci uwazaj na siebie kochana!

[nemosek]

Napisane przez domii29

Mam dokladnie tak samo. Tez nie moglam patrzec na slodkie a teraz dalabym sie pokroic za jakiegos malego cukierka albo kostke czekolady chociaz

Pizza przyjechala

Smacznego

współczuje dziewczynom czytać ten

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Napisane przez Mya1989

Zdecydowanie o dużo za dużo, ale niestety, nawet jakbym nie pracowała to musiałabym siedzieć tam i pilnować tych ekhm, bo sami nic nie potrafia, tylko marudzic...Ale ten sezon przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania...

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Mam na cos ochotę ale nie umiem się określić

Przynajmniej zarobek dobry będzie

[budowniczka]

Napisane przez domii29

Mam dokladnie tak samo. Tez nie moglam patrzec na slodkie a teraz dalabym sie pokroic za jakiegos malego cukierka albo kostke czekolady chociaz

Pizza przyjechala

ja tez w pierwszym trymestrze wogole, a od jakis 2 tygodni slodycowy!

Smacznego, chyba tez sobie zamowie

[domii29]

Napisane przez budowniczka

ide po milke orzechowa z rodzinkami!

Ale kaska do portfela wleci uwazaj na siebie kochana!

czy moge wpasc na kawalek czekolady ?

Nemosek, budowniczka dziekuje
nie wiem po co do tej pizzy dorzucili pomidora :/

[budowniczka]

Napisane przez domii29

czy moge wpasc na kawalek czekolady ?

Chodź tutaj mam jeszcze bąbelkową wystrzałową

[nemosek]

Napisane przez budowniczka

ide po milke orzechowa z rodzinkami!

Też bym zjadła,wsuwam batona jednak nie mogę się oprzeć.

Oj chyba trzeba będzie na długie spacerki chodzić bo w takim tempie będę się toczyć do listopada

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez budowniczka

ja tez w pierwszym trymestrze wogole, a od jakis 2 tygodni slodycowy!

Smacznego, chyba tez sobie zamowie

No i we 3 mamy synków

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez domii29

nie wiem po co do tej pizzy dorzucili pomidora :/

Nie lubisz?

[Mya1989]

Napisane przez budowniczka

ide po milke orzechowa z rodzinkami!

Ale kaska do portfela wleci uwazaj na siebie kochana!

Napisane przez nemosek

Smacznego

współczuje dziewczynom czytać ten

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------



Przynajmniej zarobek dobry będzie

Ano będzie, długi się pospłaca, pokupuje wyprawkę i zacznie remont robić a ja nie umiem się oszczędzać, czasami nie mam siły dosłownie, na dodatek cały czas mnie swędzi tam na dole, chociaż teraz żelem smaruję i jest o niebo lepiej

[domii29]

Napisane przez budowniczka

Chodź tutaj mam jeszcze bąbelkową wystrzałową

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Napisane przez nemosek

Też bym zjadła,wsuwam batona jednak nie mogę się oprzeć.

Oj chyba trzeba będzie na długie spacerki chodzić bo w takim tempie będę się toczyć do listopada

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------


No i we 3 mamy synków

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------


Nie lubisz?

nienawidze takiego rozprazonego pomidora

[lusesita23]

Napisane przez nemosek

Też bym zjadła,wsuwam batona jednak nie mogę się oprzeć.

Oj chyba trzeba będzie na długie spacerki chodzić bo w takim tempie będę się toczyć do listopada

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------


No i we 3 mamy synków

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------


Nie lubisz?

hm...mnie do słodyczy nie ciągnie,a też prawdopodobnie synek

jedynie slone przekąski, typu chipsy, paluszki i smieciowe jedzenie... może to się zalicza

[nemosek]

Napisane przez Mya1989

Ano będzie, długi się pospłaca, pokupuje wyprawkę i zacznie remont robić a ja nie umiem się oszczędzać, czasami nie mam siły dosłownie, na dodatek cały czas mnie swędzi tam na dole, chociaż teraz żelem smaruję i jest o niebo lepiej

Ale to już długo,pamiętam jak kiedyś pisałaś że dokucza Ci swędzenie.
A co na to lekarz? Nie pamiętam czy to Ty dostałaś jakieś leki tak?Czyli powróciło?

[budowniczka]

Napisane przez nemosek

Też bym zjadła,wsuwam batona jednak nie mogę się oprzeć.

Oj chyba trzeba będzie na długie spacerki chodzić bo w takim tempie będę się toczyć do listopada

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------


No i we 3 mamy synków

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------


Nie lubisz?

Też TO zauważyłam

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Napisane przez nemosek

Ale to już długo,pamiętam jak kiedyś pisałaś że dokucza Ci swędzenie.
A co na to lekarz? Nie pamiętam czy to Ty dostałaś jakieś leki tak?Czyli powróciło?

Kobiety w ciazy maja wieksza ciepłotę 'tam' i to sprzyja bakteriom i grzybom, dostałaś jakieś globulki- pimafucin albo coś? Ja mam 20 globulek w domu w lodowce wrazie W!

[nemosek]

Napisane przez domii29

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------nienawidze takiego rozprazonego pomidora

Mi teraz niedobrze, ale od nadmiaru czekolady

Napisane przez lusesita23

hm...mnie do słodyczy nie ciągnie,a też prawdopodobnie synek

jedynie slone przekąski, typu chipsy, paluszki i smieciowe jedzenie... może to się zalicza

Od początku nie masz ciągotek?

Ja na początku miałam całkowity odrzut,dopiero gdzieś od 20 tyg zaczęłam jeść bardzie słodycze.

[lusesita23]

Napisane przez nemosek

Mi teraz niedobrze, ale od nadmiaru czekolady



Od początku nie masz ciągotek?

Ja na początku miałam całkowity odrzut,dopiero gdzieś od 20 tyg zaczęłam jeść bardzie słodycze.

u mnie 21 i 3 dni i jak do tej pory - od początku to samo

jem dużo i wszystko, ale smaki mi się nie zmienily, za czekoladą nigdy nie przepadałam i tak zostało

za to chipsy i fast foody - w każdej ilości, o każdej porze

[budowniczka]

Napisane przez lusesita23

hm...mnie do słodyczy nie ciągnie,a też prawdopodobnie synek

jedynie slone przekąski, typu chipsy, paluszki i smieciowe jedzenie... może to się zalicza

Ja wode z kapusty w pierwszym trymestrze pilabym litrami... az mi slinka poleciała slodyczy zero! od 22 tc ciagnie mnie do slodkiego wczoraj Marcin kupil mi czekolade... po chwili mowi: 'dasz mi kostke' ale juz jej nie bylo

[nemosek]

Napisane przez budowniczka

Też TO zauważyłam

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------


Kobiety w ciazy maja wieksza ciepłotę 'tam' i to sprzyja bakteriom i grzybom, dostałaś jakieś globulki- pimafucin albo coś? Ja mam 20 globulek w domu w lodowce wrazie W!

Ale to Mya ma problem nie ja

Ale brałam w ciąży Pimafucin,tfu tfu żeby mi się coś nie przyplątało.Ale pomógł na chwilę po czym złapałam znowu infekcję.Tym razem Nystatyna i Gynalgin mi pomogły.Ale to było gdzieś w okolicach 14 tygodnia.Od tego czasu spokój.

No tak kiedyś się ginka śmiała:ciepło,ciemno i wilgotno.Warunki the best

[budowniczka]

Napisane przez nemosek

Ale to Mya ma problem nie ja

Ale brałam w ciąży Pimafucin,tfu tfu żeby mi się coś nie przyplątało.Ale pomógł na chwilę po czym złapałam znowu infekcję.Tym razem Nystatyna i Gynalgin mi pomogły.Ale to było gdzies w okolicahc 14 tygodnia.Od tego czasu spokój.

ja w ciazy nie mialam infekcji zadnej... odpukac w niemalowane!
ale ginka mi przepisala, bo miwliam ze kiedys kiedys mialam i wiedziala ze mialam sklonnosci...

[nemosek]

Napisane przez lusesita23

u mnie 21 i 3 dni i jak do tej pory - od początku to samo

jem dużo i wszystko, ale smaki mi się nie zmienily, za czekoladą nigdy nie przepadałam i tak zostało

za to chipsy i fast foody - w każdej ilości, o każdej porze

Ja o chipsach to nawet zapomniałam,ale o pizzy i kebabie nie
Ale znowu tak dużo nie jem,od czasu do czasu wiadomo jako zachciankę.

[domii29]

Napisane przez nemosek

Mi teraz niedobrze, ale od nadmiaru czekolady



Od początku nie masz ciągotek?

Ja na początku miałam całkowity odrzut,dopiero gdzieś od 20 tyg zaczęłam jeść bardzie słodycze.

mnie od poczatku tez odrzucilo od slodkiego, dopiero ze 3 tygodnie mam tak ze musze codziennie cos slodkiego zjesc

[lusesita23]

Napisane przez agnieszka255

Byłam dziś na 4d mała waży 430g i cały czas była odwrócona pleckami i niestety, całej buzi nie udało się uchwycić macie babeczki zdjątka mojej kruszynki
[ATTACH]Załącznik 5341137[/ATTACH]

fajna

to pewnie mój Bąbel teraz podobnie wygląda, waży 450

ciekawe...mowie już ON, a jak jednak będzie ONA? hehe

[budowniczka]

Napisane przez nemosek

Ja o chipsach to nawet zapomniałam,ale o pizzy i kebabie nie
Ale znowu tak dużo nie jem,od czasu do czasu wiadomo jako zachciankę.

ja wogole nie mam zachcianek, dla mnie to glupie tlumaczenie kobiet... zawsze tak mialam, ze przez miesiac nie jadlam slodkiego a pozniej w 3 minuty opyliłam 2 czekolady

a teraz przez to, ze diety nie trzymam pozwalam sobie na wszystko

Ide do mamy czy ma wode z kapusty

[nemosek]

Napisane przez budowniczka

ja w ciazy nie mialam infekcji zadnej... odpukac w niemalowane!
ale ginka mi przepisala, bo miwliam ze kiedys kiedys mialam i wiedziala ze mialam sklonnosci...

Ja to zawsze jak z publicznej toalety korzystałam to infekcja jak na zawołanie.Albo po antybiotyku.Biorę profilaktycznie Lacibios Feminę żeby sobie dostarczyć dobrych bakterii.

[budowniczka]

Napisane przez nemosek

Ja to zawsze jak z publicznej toalety korzystałam to infekcja jak na zawołanie.Albo po antybiotyku.Biorę profilaktycznie Lacibios Feminę żeby sobie dostarczyć dobrych bakterii.

O Boże Augumentin zawsze po nim!

[nemosek]

Napisane przez lusesita23

fajna

to pewnie mój Bąbel teraz podobnie wygląda, waży 450

ciekawe...mowie już ON, a jak jednak będzie ONA? hehe

Kiedy Ci się ostatecznie potwierdzi?

[lusesita23]

Napisane przez nemosek

Ja o chipsach to nawet zapomniałam,ale o pizzy i kebabie nie
Ale znowu tak dużo nie jem,od czasu do czasu wiadomo jako zachciankę.

no ja też nie codziennie wiadomo raz na 1,5/2 tygodnie

ale MOGŁABYM codziennie, nie przeszkadzaloby mi

[nemosek]

Napisane przez budowniczka

ja wogole nie mam zachcianek, dla mnie to glupie tlumaczenie kobiet... zawsze tak mialam, ze przez miesiac nie jadlam slodkiego a pozniej w 3 minuty opyliłam 2 czekolady

a teraz przez to, ze diety nie trzymam pozwalam sobie na wszystko

Ide do mamy czy ma wode z kapusty

No a ta woda to nie zachcianka????

[lusesita23]

Napisane przez nemosek

Kiedy Ci się ostatecznie potwierdzi?

kolejna wizyta 20.08 - może wtedy?
o ile dziecię będzie współpracować

[domii29]

Napisane przez lusesita23

no ja też nie codziennie wiadomo raz na 1,5/2 tygodnie

ale MOGŁABYM codziennie, nie przeszkadzaloby mi

tez od czasu do czasu musze sobie kilka chipsow zjesc