W brzuszku mamy dorastały - teraz roczek będą miały. Mamusie IX-X 2012

[aga_ton]

Napisane przez Lewek

No tak, najważniejsze że pije. A jak chce owoce to też dobrze. U nas też często są dni bez obiadu, bo jak chcę wprowadzić nowość i ten się złości to wtedy już nic nie wchodzi i daję mu owocka albo jogurcik. Ja się cieszę jak on w ogóle coś zje. I staram się nie wciskać mu siłą, jeśli nie chce jeść ale nie marudzi to znaczy, że nie głodny i nic mu nie będzie. Dziś ładnie jadł mimo upałów. Z nowości chciałam mu zaserwować mięsko z kuraka, włożyłam my do buzi to zjadł, ale więcej już sobie nie życzył No i to picie mnie cieszy, i tu się cieszę, bo pije wodę. A w ogóle to ile Wasze dzieciaczki piją w ciągu dnia?

Lewek, u nas jeszcze gorzej
Lena nie wypija nic oprócz mleka, może 10 ml...
piła tylko gdy miała zapalenie gardła, wtedy 200 ml wyciągnęła ale to jedynie w czasie choroby...
i jest tak od bardzo dawna...


dziewczyny, pisałyście, że Wasze dzieciaki piją z kubeczka ze słomką,
o coś takiego chodzi?

http://www.e-zikoapteka.pl/product/d...la-dzieci.html

[anesh_]

Napisane przez Lewek

ile????????????????????? mój dzisiaj wypił 50 ml + raz cyca i ja się cieszę... No to teraz zaczęłam się poważnie martwić

Maja dziś wypiła tak 2 razy po ok. 50 ml wody, 50 ml herbatki i tez tak 50 ml soczku. Lewek nie martw się jak Michaś pije cyca to mu powinno wystarczyć.

Dziewczyny podlinkujecie mi jak pisałyście o spacerówkach??? Błagam.

[aga_ton]

Napisane przez monarika

ILE???????? matko to ja się nie dziwię czemu to moje dziecie takie chude Otylce szykuję zawsze 120 ml wody do tego wsypuję kaszkę to nie wiem ile tam wyjdzie tych ml i czasami zje prawie wszystko a czasami pół

Lenka od jakiegoś czasu znowu polubiła mleko i wypija 4 butle po 150-200 ml, więc chyba dlatego dodatkowo nie chce pić.

a był czas że na dzień wypijała 1,5 litra mm
na bebilon szło ponad 300 zł na miesiąc

poza tym zje obiadek ze słoiczka i jogurt albo owoc.

[anesh_]

Napisane przez gda

U tych dzieci autyzm rozwinął się pod wpływem mocnej reakcji na wydarzenie szczepienia. Studiuję psychologię i już od dawna wiadomo, że autyzm nie ma NIC wspólnego ze szczepieniami! Szereg neurologów, neuropsychologów i psychologów to przebadało. To jest rzetelna wiedza, więc nie powtarzaj bzdur...

Czy dobrze rozumiem, że rozwinął się, bo się "przestraszyły" szczepienia?

[Sojka1990]

Napisane przez anesh_

Czy dobrze rozumiem, że rozwinął się, bo się "przestraszyły" szczepienia?

No wlasnie.. Z calym szacunkiem Gda i z ogromna sympatia, ale brzmi to hm...
Gdyby faktycznie sytuacja miala spowodowac autyzm to mozna by bylo podciagac pod ta chorobe zwykle wystraszenie sie szczekajacego psa.. autyzm to nie reakcja na wydarzenie a raczej choroba Spwodowana uszkodzeniem mozgu.
Nie wiem. Moze sie nie znam, ale to tylko moje zdanie i moja malutka wiedza.

I rowniez nie szczepie mmr

[lourose]

Moje dziecie tez niewiele pije, z calej butelki kilka lykow, z doidy cup czasem lyknie ale dla niej to zabawa. Niekapek sie nie sprawdzil. Pije mm rano i wieczorem po 210ml.

Anesh my mamy Bebetto Nico. Jest ok

[Lewek]

Cześć Dziewczynki

Napisane przez monarika

Kochana nie martw się Otylka też tak malutko pije! Wody to wypije kilka ŁYKÓW dosłownie przez cały dzień do tego przez dzień dostaje 2 razy cycka i w sumie tyle Do tego je zupkę-to też woda nie?-ale to raz więcej raz mniej



ILE???????? matko to ja się nie dziwię czemu to moje dziecie takie chude Otylce szykuję zawsze 120 ml wody do tego wsypuję kaszkę to nie wiem ile tam wyjdzie tych ml i czasami zje prawie wszystko a czasami pół

A poza tym ta moja pindzia w ogóle nie chce jeść mięsa czasami przemycę jej w zupce ale ile to jest dziś jej zrobiłam ten schab na który przepis wrzucała Iwona a ta wzięła tylko do buzi i od razu wypluła

to mój też tyle kaszy je.
Wegetarianka Ci rośnie Jak widać sporo dzieci ma jakieś problemy jedzeniowe.

Napisane przez aga_ton

Lenka od jakiegoś czasu znowu polubiła mleko i wypija 4 butle po 150-200 ml, więc chyba dlatego dodatkowo nie chce pić.

a był czas że na dzień wypijała 1,5 litra mm
na bebilon szło ponad 300 zł na miesiąc

poza tym zje obiadek ze słoiczka i jogurt albo owoc.

No to widzisz wody nie pije, ale za to ile mleka!

A Misiek dziś się obudził o 4.40 i wzięłam go do naszego łóżka a ten przez pół godziny badał moją twarz i wkładał palce do nosa na szczęście jeszcze zasnął i pospaliśmy do 8. Ale budził się ogółem w nocy chyba z 6 razy jak nie więcej...

[Iwoncia81]

Heej!

No to mnie uspokoiło troche że dużo wątkowych naszych maluchów coś nie ma apetytu.

My po śniadanku i spakowani do wyjazdu w plener
Alanek szykuje sie do drzemki, a tż poszedł auto umyć i potem poznosi rzeczy.
Ja jeszcze na grilla przygotuje kurczaka i jak maly wstanie to jedziemy. Ciekawe czego zapomne zabrać

Udanej niedzieli Wam życzę

[Konczita]

dzień dobry
czy u Was też taki upał - rozpływam się, dzisiaj nie wychodzimy z duśką bo tak grzeje że nie ma się gdzie na placu schować a na ogród nie jedziemy .. więc zostaje nam dom przynajmniej do 17 ... ale jak tylko słoneczko zejdzie nam z balkonu wywalimy tam basenik dla ochłody nas wszystkich ... yhh chciałam lato a już mam dość

Napisane przez Lewek

Dziewczyny, załamujecie mnie tzn nie Wy, tylko moje dziecko... Nie sądziłam, że on aż tak mało pije... Ciągle mu podtykam, a to z kubka, a to z niekapka, a to ze strzykawki no i jak chce to się napije, a jak nie to nie i już. I słodkie mu dawałam, i herbatkę i wodę o mleku sztucznym nie wspomnę. On potrafi w ciągu dnia odmówić za każdym razem, dlatego dziś się ucieszyłam jak coś wypił sam z siebie! Aaaaaa.....! oszaleję.
Przypomniałam sobie, że on przecież w nocy cyca doi jak szalony... ostatnio coraz częściej. Ale ile tam z niego leci to ja nie mam pojęcia...

Lewek, kochana spokojnie, podawaj co chwilkę coś do picia u nas też początki były średnie teraz sama sobie bierze jak chce pić (buteleczka z wodą stoi u niej w pokoju w zasięgu jej ręki) jednak zawsze któreś z nas poda dodatkowo by piła, nasza pediatra uczulona na to picie i nas uczuliłam Niuniek pije z niekapka? może warto mieć dwa jedne dla siebie drugi dla niego i razem z nim popijać to pomaga przynajmniej u nas na początku pomagało ... jak nie wodę to soczek podaj bądź herbatkę

Napisane przez aga_ton

Lewek, u nas jeszcze gorzej
Lena nie wypija nic oprócz mleka, może 10 ml...
piła tylko gdy miała zapalenie gardła, wtedy 200 ml wyciągnęła ale to jedynie w czasie choroby...
i jest tak od bardzo dawna...


dziewczyny, pisałyście, że Wasze dzieciaki piją z kubeczka ze słomką,
o coś takiego chodzi?

http://www.e-zikoapteka.pl/product/d...la-dzieci.html

Agatko my mamy taki bidonik z biedronki zwykły z księżniczką i tam jest słomka a nauczyła się kiedy byliśmy na urodzinach, na stole były takie soczki z tymbarka bez dodatku cukru ze słomkami i dusia sięgał po jeden więc wszyscy że małej chce się pić to ja wyciągam jej niekapek a tu burza daj dziecku ze słomki więc sprawdziliśmy i brawo! dusia sobie świetnie poradziła i tak już zostało

[ula2689]

Napisane przez Iwoncia81

Kurrrrr!!!! Co mu z tym cholernym jedzeniem jest!!!! Chleba nie, obiadu nie - wyciąga rękami z buzi i wyrzuca albo jeszcze tak wetknie te paluchy głęboko że mu chleb utknie w gardle i sie dusi!!! Noż cholery z tym jego jedzeniem dostane!! Nie dostanie nic do kolacji. Przegłodzi sie to zacznie jesc może. Szczyt wszystkiego żeby tylko słoiczki i kaszki jadł :banghead: i do kiedy tak bedzie z tym jedzeniem?? Aż bedzie miał 2 lata? To sie nerwicy nabawie prędzej
Nienawidze pór karmienia bo sie to już robi denerwujące.
A co najlepsze że z podłogi najmniejsze paprochy do buzi wkłada ale konkretnego jedzenia nie :banghead:

Nie przejmuj się tak!Jak zgłodnieje to zje
Jak lubi z podłogi to nasyp mu na podłogę jakichs chrupek,moje tak jedzą

Napisane przez Iwoncia81

Lewek, tak, słoiczki zjada wszystkie. Czasem nie zje całego ale w większości je całe za jednym razem.
Dzisiaj był kurczak z warzywami i ziemniakiem podrobnione na talerzu. Kiedys zjadł 3/4 z tego talerza a dzisiaj i to i chleb z wędliną wyciągał z buzi jakby było to ze szpilkami. Wczoraj chleb zjadł cudnie za co go tu chwaliłam a dzisiaj to tylko kaszki zjadł bez problemów.
Nie wiem o co chodzi... już z sil opadam czasem...

Pisałaś że gorąco u Was to pewnie dlatego.

Napisane przez marta1986222

około 4 butelki po 150 ml wody
nie licząc oczywiście mleka

Ile,ło matko????????

Napisane przez aga_ton

Lenka od jakiegoś czasu znowu polubiła mleko i wypija 4 butle po 150-200 ml, więc chyba dlatego dodatkowo nie chce pić.

a był czas że na dzień wypijała 1,5 litra mm
na bebilon szło ponad 300 zł na miesiąc

poza tym zje obiadek ze słoiczka i jogurt albo owoc.

Moje też lubią mleko i dużo piją go,wody czy soków raczej mało,ale przecież w mleku,kaszkach i słoiczkach też jest woda

Napisane przez Iwoncia81

Heej!

No to mnie uspokoiło troche że dużo wątkowych naszych maluchów coś nie ma apetytu.

My po śniadanku i spakowani do wyjazdu w plener
Alanek szykuje sie do drzemki, a tż poszedł auto umyć i potem poznosi rzeczy.
Ja jeszcze na grilla przygotuje kurczaka i jak maly wstanie to jedziemy. Ciekawe czego zapomne zabrać

Udanej niedzieli Wam życzę

Alana nie zapomnij!

Heloł!U nas nudy na pudy,skończyłam czytać rano 4 część Zmierzchu,wykąpałam się zjadłam śnaidanko i nie wiem co dalej pójdziemy chyba na podwórko bo ciepło jest w końcu od wczoraj
Chociaż szczerze to miałabym ochotę na jakiegoś grila żeby se cos chlapnąć

A co do dyskusji na temat szczepień,to jest indywidualna decyzja każdego rodzica czy szczepi czy nie,każdy swój rozum ma i postąpi tak jak uważa.Więc przytaczanie argumentów i linków uważam za bezsensowne

[Konczita]

Napisane przez ula2689

Heloł!U nas nudy na pudy,skończyłam czytać rano 4 część Zmierzchu,wykąpałam się zjadłam śnaidanko i nie wiem co dalej pójdziemy chyba na podwórko bo ciepło jest w końcu od wczoraj
Chociaż szczerze to miałabym ochotę na jakiegoś grila żeby se cos chlapnąć

A co do dyskusji na temat szczepień,to jest indywidualna decyzja każdego rodzica czy szczepi czy nie,każdy swój rozum ma i postąpi tak jak uważa.Więc przytaczanie argumentów i linków uważam za bezsensowne

na grilla tez mam ochotę chociaż wolałabym ognisko

[colds]

Kasiam - moglabys dac zdjecie powiekszonych cycuszkow???

skonczylam nadrabiac na 7stronie. reszte jak wroce z pracy

[kajaja]

hejka ale skwar...
dzięki za zyczenia

miłej niedzieli

[lilka00]

Kinga pije też dużo z 300-400 ml soku z wodą przy takich upałach

[Konczita]

Napisane przez lilka00

Kinga pije też dużo z 300-400 ml soku z wodą przy takich upałach

lilka, sok taki domowy ?

[lilka00]

Napisane przez Konczita

lilka, sok taki domowy ?

Nie, kupny, Kinga od początku nie chciała pic ani kropli wody, krzywiła się strasznie, a wodę z sokiem pije w proporcjach 1 do 3, więc nie jest źle. Herbatek też nie lubi, a coś pic trzeba, szczególnie w taki upał.

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Tzn. 1/3 soku, 2/3 wody, bo chyba coś pomieszałam, albo sama już nie czaję, bo dzisiaj spałam może z 3 godziny, taką cudną noc mi zafundowała córcia Już od paru miesięcy takiej trudnej nocki nie było...

[monarika]

Hej

My właśnie wróciłyśmy z kościoła i od razu mała poszła w spanko bo akurat pora drzemki więc mam chwilę spokoju

Napisane przez anesh_

Czy dobrze rozumiem, że rozwinął się, bo się "przestraszyły" szczepienia?

Właśnie to samo pytanie chciałam zadać

Napisane przez ula2689

Nie przejmuj się tak!Jak zgłodnieje to zje
Jak lubi z podłogi to nasyp mu na podłogę jakichs chrupek,moje tak jedzą



Heloł!U nas nudy na pudy,skończyłam czytać rano 4 część Zmierzchu,wykąpałam się zjadłam śnaidanko i nie wiem co dalej pójdziemy chyba na podwórko bo ciepło jest w końcu od wczoraj
Chociaż szczerze to miałabym ochotę na jakiegoś grila żeby se cos chlapnąć

A co do dyskusji na temat szczepień,to jest indywidualna decyzja każdego rodzica czy szczepi czy nie,każdy swój rozum ma i postąpi tak jak uważa.Więc przytaczanie argumentów i linków uważam za bezsensowne

OOO dobry pomysł

Ja też mam ochotę na grila lub ognisko tak już się od początku wakacji zbieramy i zebrać się nie możemy



A jeszcze miałam Wam pisać...używa któraś pampersów sleap&play bo fajna promocja jest w kauflandzie

[Iwoncia81]

Napisane przez ula2689

Nie przejmuj się tak!Jak zgłodnieje to zje
Jak lubi z podłogi to nasyp mu na podłogę jakichs chrupek,moje tak jedzą


Alana nie zapomnij!

Chrupki to on sobie zjada trzymając ładnie w rączce, a kury i warzyw mu nie dam na podłoge

Alana nie zapomne - nawet by sie nie dało bo sie upomina jak mnie w pokoju chwile nie ma
A jak na złość spi już długo kurde a my jechać chcemy
Nie bede go budzić bo bedzie marudził.

[gda]

Napisane przez anesh_

Czy dobrze rozumiem, że rozwinął się, bo się "przestraszyły" szczepienia?

Napisane przez Sojka1990

No wlasnie.. Z calym szacunkiem Gda i z ogromna sympatia, ale brzmi to hm...
Gdyby faktycznie sytuacja miala spowodowac autyzm to mozna by bylo podciagac pod ta chorobe zwykle wystraszenie sie szczekajacego psa.. autyzm to nie reakcja na wydarzenie a raczej choroba Spwodowana uszkodzeniem mozgu.
Nie wiem. Moze sie nie znam, ale to tylko moje zdanie i moja malutka wiedza.

I rowniez nie szczepie mmr

Napisałam takim niezrozumiałym skrótem myślowym. Chodzi o to, że te dzieci i tak miałyby autyzm. A po prostu takie "mocne" wydarzenie jakim jest szczepienie, tylko przyspieszyło pojawienie się objawów.

[lilka00]

Napisane przez lourose

Moje dziecie tez niewiele pije, z calej butelki kilka lykow, z doidy cup czasem lyknie ale dla niej to zabawa. Niekapek sie nie sprawdzil. Pije mm rano i wieczorem po 210ml.

Anesh my mamy Bebetto Nico. Jest ok

Ja też mam bebetto nico, ale nie polecam zbytnio, bo jest bardzo ciężki i mi skrzypi i często trzeba oliwić. W bagażniku zajmuje dużo miejsca i i tak muszę kupić jeszcze jakiś mały wózek, teraz bym jednak poszukała czegoś innego- mniejszego i lżejszego, chociaż Kinga go lubi i jak zimą będą gorsze warunki to duże pompowane koła pewnie fajnie się sprawdzą.

[lourose]

Napisane przez lilka00

Ja też mam bebetto nico, ale nie polecam zbytnio, bo jest bardzo ciężki i mi skrzypi i często trzeba oliwić. W bagażniku zajmuje dużo miejsca i i tak muszę kupić jeszcze jakiś mały wózek, teraz bym jednak poszukała czegoś innego- mniejszego i lżejszego, chociaż Kinga go lubi i jak zimą będą gorsze warunki to duże pompowane koła pewnie fajnie się sprawdzą.

To prawda że jest spory, zwlaszcza jak sie porownuje z parasolkami albo baby joggerem, ale my chcielismy cos na porzadnych kolach. Do tego jest dobra amortyzacja, rozklada sie do lezenia tak wiec kupilismy go z premedytacja, a wkrotce kupimy parasolke, bo to jest bardzo wygodne. Teraz nad morzem mamy pozyczona parasolke chicco, i dobrze sie sprawdza. Nasz wozek nie skrzypi

[anesh_]

Napisane przez lourose

Moje dziecie tez niewiele pije, z calej butelki kilka lykow, z doidy cup czasem lyknie ale dla niej to zabawa. Niekapek sie nie sprawdzil. Pije mm rano i wieczorem po 210ml.

Anesh my mamy Bebetto Nico. Jest ok

My w końcu po długich poszukiwaniach zdecydowaliśmy się na niego. A tak z ciekawości - jaki kolorek?

[Lewek]

Napisane przez ula2689

Nie przejmuj się tak!Jak zgłodnieje to zje
Jak lubi z podłogi to nasyp mu na podłogę jakichs chrupek,moje tak jedzą

niezły pomysł

U nas też dziś skwar, zaliczyliśmy już spacerek. Michaś wypił 20 ml wody szał ciał

[lilka00]

Napisane przez lourose

To prawda że jest spory, zwlaszcza jak sie porownuje z parasolkami albo baby joggerem, ale my chcielismy cos na porzadnych kolach. Do tego jest dobra amortyzacja, rozklada sie do lezenia tak wiec kupilismy go z premedytacja, a wkrotce kupimy parasolke, bo to jest bardzo wygodne. Teraz nad morzem mamy pozyczona parasolke chicco, i dobrze sie sprawdza. Nasz wozek nie skrzypi

Mój też niby nie skrzypi jak naoliwię, ale raz w miesiącu to muszę zrobić, niby nic, ale trochę wkurza, jak się zapłaciło 780 zł

Napisane przez anesh_

My w końcu po długich poszukiwaniach zdecydowaliśmy się na niego. A tak z ciekawości - jaki kolorek?

My mamy beżowy

[anesh_]

Napisane przez lilka00

Ja też mam bebetto nico, ale nie polecam zbytnio, bo jest bardzo ciężki i mi skrzypi i często trzeba oliwić. W bagażniku zajmuje dużo miejsca i i tak muszę kupić jeszcze jakiś mały wózek, teraz bym jednak poszukała czegoś innego- mniejszego i lżejszego, chociaż Kinga go lubi i jak zimą będą gorsze warunki to duże pompowane koła pewnie fajnie się sprawdzą.

My właśnie podobnie jak laurose kupiliśmy ten wózek świadomie, mimo wiedzy na temat jego wagi. Główną przyczyną były właśnie pompowane koła (mieszkamy na wsi), fakt - w pobliżu miasta, ale zanim się do tego miasta dojdzie to czuję się jak po maratonie... mimo, że do chodnika mam ok. 1,5 km tylko, no ale do tego czasu idę po wertepach. Poza tym ma przekładane siedzisko - korzystacie z tego? Ta nasza obecna spacerówka nie ma i jak mocno wieje to jest afera, więc tak myślę, że byłoby to pomocne, tylko z drugiej strony jak ja wezmę to siedzisko razem z Mają i je przełoże na drugą stronę:P. A poza tym ma też fajny wygląd i względnie pozytywne opinie.

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Napisane przez lilka00

Mój też niby nie skrzypi jak naoliwię, ale raz w miesiącu to muszę zrobić, niby nic, ale trochę wkurza, jak się zapłaciło 780 zł

My mamy beżowy

Racja.

Też kupiliśmy beżowy

[lilka00]

Napisane przez anesh_

My właśnie podobnie jak laurose kupiliśmy ten wózek świadomie, mimo wiedzy na temat jego wagi. Główną przyczyną były właśnie pompowane koła (mieszkamy na wsi), fakt - w pobliżu miasta, ale zanim się do tego miasta dojdzie to czuję się jak po maratonie... mimo, że do chodnika mam ok. 1,5 km tylko, no ale do tego czasu idę po wertepach. Poza tym ma przekładane siedzisko - korzystacie z tego? Ta nasza obecna spacerówka nie ma i jak mocno wieje to jest afera, więc tak myślę, że byłoby to pomocne, tylko z drugiej strony jak ja wezmę to siedzisko razem z Mają i je przełoże na drugą stronę:P. A poza tym ma też fajny wygląd i względnie pozytywne opinie.

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------



Racja.

Też kupiliśmy beżowy

Korzystamy z przekładanego siedziska, ale ja nie jestem w stanie sama go przełożyć z Kingą w środku.

[tamlin111]

Witam już z domku.
Po drodze zajechaliśmy do Asiulki na kawę. A że było to przed godziną otwarcia kawiarni nawiedziliśmy ich w domku. Cała czwórka bardzo sympatyczna. Paula z Zuzią od razu się zakolegowały, Mati z Jaśkiem się bardziej obserwowali. Super tak poznać na żywo osoby które się zna tyle czasu, tyle o nich wie, a nigdy nie widziało na żywo

Aaaa i Asiu te kupy to od zębów, zajrzałam w paszczę i idą z góry dwa i na dole jeden.

Napisane przez Lewek

A w ogóle to ile Wasze dzieciaczki piją w ciągu dnia?

Tak z 700ml to na pewno. Mati ciągle pije. Paula też tak miała.

Napisane przez monarika

A jeszcze miałam Wam pisać...używa któraś pampersów sleap&play bo fajna promocja jest w kauflandzie

Dla Paulinki miałam ale nie byłam zadowolona, strasznie cienkie, przesikane zawsze były.

Napisane przez gda

Napisałam takim niezrozumiałym skrótem myślowym. Chodzi o to, że te dzieci i tak miałyby autyzm. A po prostu takie "mocne" wydarzenie jakim jest szczepienie, tylko przyspieszyło pojawienie się objawów.

Takie coś tez słyszalam

[Asiuulka89]

Tamlin to jest najlepsze moc sie zobaczyć a no widzisz tez dzisiaj dojrzałam dwie wyrzynajace sie dwójki i pewnie stad katar :p

Swoją droga krop to fajny facet pasujecie do siebie. szkoda tylko ze tak krótko no ale zawsze coś
No i Tamlin to naprawdę łaska



Sent from my iPhone using Tapatalk 2

[monarika]

Napisane przez tamlin111

Witam już z domku.
Po drodze zajechaliśmy do Asiulki na kawę. A że było to przed godziną otwarcia kawiarni nawiedziliśmy ich w domku. Cała czwórka bardzo sympatyczna. Paula z Zuzią od razu się zakolegowały, Mati z Jaśkiem się bardziej obserwowali. Super tak poznać na żywo osoby które się zna tyle czasu, tyle o nich wie, a nigdy nie widziało na żywo

Aaaa i Asiu te kupy to od zębów, zajrzałam w paszczę i idą z góry dwa i na dole jeden.


Tak z 700ml to na pewno. Mati ciągle pije. Paula też tak miała.


Dla Paulinki miałam ale nie byłam zadowolona, strasznie cienkie, przesikane zawsze były.


Takie coś tez słyszalam

To super, że już w domu

Mi nie pasują te nierozciągliwe boki ale może któraś akurat używa

[lourose]

Napisane przez anesh_

My w końcu po długich poszukiwaniach zdecydowaliśmy się na niego. A tak z ciekawości - jaki kolorek?

Wzielismy praktyczny granatowy kusila mnie biala rama ale tzt sie uparl ze bedzie szybko upaprany i go nie doczyscimy. Ja juz Zosi nie dam rady z siedziskiem podniesc.

Tamlin, Asiulka - ale Wam fajnie

Mialy byc afrykanskie upaly a tu na helu nic z tego a jutro wyjezdzamy